Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: gedeon w 11 Wrzesień, 2015, 19:55
-
Dzisiaj otrzymałem maila, Bożena przeszła długą drogę aby ostatecznie zerwać z ta organizacją a łatwo nie było. Wszystko zaczęło się od wieczornego telefonu w 2014 roku.
Dzisiaj prosi aby wstawić jej historie na forum.
Krotkie opowiedzenie mojego zycia pod wplywem nauk Organizacji Swiadkow Jehowy. Emocje w tej chwili trudne: zal, rozgoryczenie, nawet i łzy. Pozytywne to: swiadomosc uwolnienia sie od nauk wpajanych i zmienianych, od nacisku na dzialanie tam, czesto ponad sily, co meczylo mnie wewnewtrznie, emocjonalnie i psychicznie. Wychowywana bylam w tzw. "prawdzie" od urodzenia ze strony Mamy. Ojciec byl Katolikiem nie praktykjacym ( zaluje, ze nie bylo szacunku do Ojca religii), bo to Sj znaja "jedyna prawde" i sa lepszymi ludzmi - sama tak nie uwazalam. Krytyka KK i wytykanie bledow tej Religii na zebraniach zborowych w czasopismach Straznica i wykladach, podawanie bezsensownego przykladu jak to w KK sa zbierane datki na tace, podczas gdy rowniez Sj takie datki zbieraja, sluchanie tego bylo obciazenieniem emocjonalnym dla mnie. Jezeli SJ usprawiedliwiali zbieranie takich datkow na swoja dzialalnosc i potrzeby, logiczne ze i KK rowniez mogl datki na tace zbierac. Po co bylo dawac taki przyklad?- psychomanipylacja- staranie sie wykazywac, ze SJ sa lepsi od KK. Inny przyklad: Wytykanie palcem ze strony Sj za zdarzajace sie i naglasniane przypadki pedofilli w KK. Oczywiscie zgadzam sie iz jest karygodna krzywda dzieci. A jak ma sie to do Organizacji SJ? Organizacja SJ starajaca sie utrzymywac swoj czysty wizerunek ochydnie, bezczelnie ukrywala przypadki pedofilli w zborach !! Tragedie molestowanych dzieci, kto bral pod uwage?? Uciszanie, ukrywanie, przesluchania skrzywdzonych dzieci bez pomocy psychologa. Oburzajace.
Temat i mnie osobiscie dotyczy. Smutek, ze bylo to wyparte wiele lat z mojej pamieci. Siostra rodzona nigdy nie byla SJ, wiele traum jednak przezyla bedac w tej " prawdzie wychowywana". W ostatnich latach SJ wrecz ja nachodzili, zostawiali listy, czasopisma. Pewien czas byla mila i tolerancyjna, ostatecznie zdecydowanie zaznaczyla, ze sobie nie zyczy ich odwiedzin. Ja bylam juz nieczynnym SJ. Byl to czas naszego " przebudzenia". Siostra podczas jednej z naszych rozmow na temat SJ wykrzyczala : ty wiesz co mi brat (.....) zrobil, jak bylam dzieckiemTy wiesz? ! zaniemowilam na chwile, zal mi jej bylo, kotlowaly sie w mojej glowie obrazy z dziecinstwa, mowie do niej, wiesz on tez mi cos zrobil. Trauma, cisza, staranie sie byc taktownym, nic wiecej nie mowilysmy na ten temat. Szanowalam jej bol emocjonalny, psychiczny, a mnie wyparte zdarzenie molestowania przez brata ze zboru SJ sprzed wielu lat odtworzylo sie w moim umysle i uczuciach.
Po ok 30 latach bytnosci w Organizacji, Zwiazku Wyznaniowym SJ sama zdecydowalam sie odlaczyc, poprzez napisanie listu do zboru. Byly przesluchania przez braci starszych, powiedzieli aby traktowac je jako spowiedz ( nowe swiatlo ) i znowu mysle, co ? Spowiedz? Przeciez krytykowana byla spowiedz w KK, a teraz i SJ maja spowiedz? bylo zaproszenie mnie na Komitet Sadowniczy, za ktore podziekowalam, padly slowa, ze smierdze odstepstwem. Wskazywalam na rok 1975, na zmiane doktryny dotyczacej 144.000, na przynaleznosc Organizacji do ONZ, na to, ze absolutnie nie zgadzam sie, aby uwazac, ze czarne jest biale, jezeli Cialo Kierownicze nam SJ, tak zaleci. Byla pomoc Stanislawa, za ktora jestem wdzieczna, w kazdej chwili moglam do Stanislawa zadzwonic, porozmawiac i otrzymac wsparcie, bardzo to bylo mi potrzebne, gdy stanelam przed ostatecznym zerwaniem wiezow z Organizacja Sj.
Na dzis tyle.
Serdecznie pozdrawiam.
-
Przekaż Bożence nasze gratulacje i serdeczne pozdrowienia :). Może i nie było łatwo, ale zdecydowanie było warto.
-
Podziwiam odwagę. 30 lat to szmat czasu, często prawie pół życia dorosłego.
Nie było łatwo, ale dobrze że na swej drodze znalazła takiego Stanisława. :)
-
Przekaż Bożence nasze gratulacje i serdeczne pozdrowienia :). Może i nie było łatwo, ale zdecydowanie było warto.
Zrobiłeś to sam, Bożenka od samego początku czyta nasze forum, wiem że to nie koniec jej historii. Powiem Wam to bardzo odważna kobieta ale niech sama opowie.
-
Podziwiam odwagę. 30 lat to szmat czasu, często prawie pół życia dorosłego.
Nie było łatwo, ale dobrze że na swej drodze znalazła takiego Stanisława. :)
Tak, to bardzo prawdziwe słowa. Często spotkanie odpowiedniego człowieka w odpowiednim momencie życia potrafi zdziałać cuda i nadać życiu nowy bieg. A ja myślę, ze to Bóg czuwa nad swymi dziećmi i ma wiele narzędzi , takiego Stanisława na przykład. Ja życzę Bożence wielu sił i wytrwałości. najtrudniejszy krok za nią. mam szczera nadzieje, ze napotka na swej drodze jeszcze wielu przychylnych ludzi i ze wszystko dobrze się ułoży.
-
Moje gratulacje dla Bożeny.Życzę wytrwałości i odwagi. Trzeba myśleć,że teraz po wyzwoleniu może być tylko lepiej i wszystko się poukłada.
-
Powiem Wam, jestem dumny z Bożenki.
-
Serdecznie Bożenkę pozdrawiam i dziękuję za jej opowieść. Na pewno nie było łatwo. Dzięki też dla Stanisława za okazane serce.
Życzę Co, Bożenko, abyś odnalazła pokój i radość.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
-
Bożena kobieto moje gratulacje. :) Piszę tak wprost bo widzę, że Stanisław skrobną iż nasz czytasz, a więc zwracam się prosto do Ciebie.
Ja też wychowana w przysłowiowej prawdzie, doskonale pamiętam te teksty o KK i podtykaniu tacy pod noc, a że oni to tak nie robią.
Te bohaterskie osoby które zmarły bo odmówiły krwi. Pamiętam też taką historię ( sorry jak coś pomieszam) ale byłam wtedy dzieckiem. Bardzo się wszyscy ciskali na Katolików jacy podli....na jednym z zebrań była przytoczona historia dwóch a może kilku świadków którzy zostali napadnięci, pobici a później rany smarowano im maścią powodującą swędzenie. Ale wszyscy byli zbulwersowani że KK ma takich ludzi w swoich szeregach.
Nikt się nie pofatygował aby pomyśleć, że o byli źli ludzie. Ale gdzie tam, najlepiej zaraz zaszufladkować.
Jeszcze raz moje gratulacje i szczere pozdrowienia. Fajnie, że miałaś Stanisława z którym mogłaś pogadać, wygadać się. Wielu z nas kiedyś nie miało takiego wsparcia i musiało sobie jakoś samo radzić.
-
Kolejna piękna historia. Tzn. mam na myśli jej zakończenie. Bożeno gratuluję i życzę szybkiego odnalezienia się na tej drodze. To niesamowite, że coraz więcej osób mówi o pewnych kwestiach wprost i otwarcie, nawet pod swoim imieniem.
-
Na prośbę Bożenki wklejam jej podziękowania:
"Przesylam serdeczne pozdrowienia😊 i mimo, ze przeszlam co przeszlam, zyjac obok meza, ktory tam udziela sie, czuje sie lzej, naprawde spadly ze mnie tony ciezaru, po odejsciu z tej organizacji. Odtruwam umysl, patrzac z boku na to, w czym tkwilam. Jestem spokojniejsza i szczesliwsza.
Stanislawie tam na forum, byl komentarz, ze mialam pomoc, w Twojej osobie, i to prawda, ze bylo mi latwiej zakonczyc to, a inni musieli sami, a nie bylo takiego pomocnego tez forum, a i praca Roszady i Jego wpisy, pomogly mi."
Dziękujemy za miłe słowa, zawszę będziemy z Tobą, a jak poradzisz sobie z komputerem to będziemy razem.
-
Bożeno, podziwiam Cię :).
-
Rozmawiałem wczoraj z Bożeną, jest trochę chora ale pozdrawia wszystkich i zapewnia że już w niedługim czasie pozbiera się na tyle że zarejestruje się na forum. Jest szczęśliwa że może nas czytać i wie że my ją rozumiemy.
Dziękujemy Bożenko, zawsze będziemy z Tobą.
-
Bożenko zdrowiej, a szybko i dołączaj się do nas :)
-
Bożenko, ja kiedy poznałem Prawdę zacząłem podziwiać przyrodę, podziwiac to co stworzył Jahwe....wróciłaś do Babilonu więc tam bądź.....;)
Batmanie ;) czy odnalazłeś mój watek celowo? jakaś nagonka na mnie ;D?
Kiedy ja odeszłam z "prawdy" mam czas na podziwianie przyrody :D ;) jak bardzo podziwiam przyrodę nawet 1% pojęcia nie masz ;)
Czy ja jestem w jakimś Babilonie :o :o :o :o czy to raczej jestem w świecie pięknym, który stworzył Bóg ;)
Poprawiłeś mi humor Batmanku ;D takie docinki mnie śmieszą.
-
Jakiś ŚJ po obchodach Pamiątki poczuł z tego całego bycia "pełnym szacunku obserwatorem" misję, żeby pokazać nam, "odstępcom", gdzie raki zimują ;D.
-
Mnie śmieszy to co ty piszesz.....idź do Babilonu i tam podziwiaj ich pogańskie nauki, ja powdziwiam to co stworzył Jahwe i jakoś nie mam poczucia że Organizacja mnie prześladuje - wręcz przeciwnie , prawda naprawdę wyzwoliła mnie z Wielkiego Babilonu...tobię życzę dużo zdrowia -psychiczbego szczególnie ;)
Może pohamujesz adrenalinkę ;) i nie bedziesz obrażać, bo coś to zle swiadczy o wielbicielu Jahve ;)
-
Skoro wam tu źle to zawsze możecie pójść do papieża i jemu się wyspowiadać ;)
Nie widzę sensu w tym co wypisujesz, chyba że to jakas zemsta za moja wolnosc :P
-
Mnie śmieszy to co ty piszesz.....idź do Babilonu i tam podziwiaj ich pogańskie nauki, ja powdziwiam to co stworzył Jahwe i jakoś nie mam poczucia że Organizacja mnie prześladuje - wręcz przeciwnie , prawda naprawdę wyzwoliła mnie z Wielkiego Babilonu...tobię życzę dużo zdrowia -psychiczbego szczególnie ;)
Czy Ty Batmanku zarejestrowałes sie na Forum dla mnie 8-)? Masz 6 komentarzy a tym cztery do mnie 8-) chyba cztery a może bedzie wiecej, fajnie, milo, buzki :-* :-* :-* :-*
-
Wolna tzn co ? Będąc u ŚJ więzili cię ? To może złóż pozew u Ziobry ? Albo może powinnaś skorzystać z porady dobrego lekarza....;)
Wolna czyli co teraz robisz ? Biegasz do kościólka ? Bo nie rozumiem...
Wybieram się do Katedry Notredame, a co nie wolno mi ;D ;D ;D ;D ;D ;D i nie zrozumiesz :-* :-* :-* :-* ciao bebe ;D ;D ;D
-
Jedź jedź tam Esmeraldo, może poślubisz tam Quasimodo ...;)
Widzisz Szkrabie jak Ci sie poprawilo :-* :-* ;D ;D ;D ;D no jak taki Batmanek poprawia humor, mimo, ze jak widze innym tez stawia diagnozy psychicznych ;D ;D ;D ;D
Spij dobrze i miłego pobytu na Forum 8-) ;D ;)
Rozśmieszyłes mnie do łez :-* ;D
-
A katedra ładna, nikt mi nie zabraniał jej zwiedzać będąc ŚJ, tobie ktoś zabraniał czy tez taką pokutę sobie robiłaś ? hahahahahahaha
Nooooooo jakbys zgadł ;D ;D ;D ;D mnie zabraniano włazić do "babilońskich" katedr, kosciolow przeznaczonych na zniszczenie w nigdy nie spelnionym a przepowiadanym armagedonie ;D ;D ;D ;D zgodnie z jakims tam starym swiatlem ktore blysnelo siedmiu, czy 12 wtedy wspanialym z Brooklynu ;D ;D ;D ;D hahahahaha
-
A może by tak Batmana namierzyć i do jego grona podesłać?
Ty Batman,ale ty słaby jesteś ,rzekł Jasiu po spraniu zakonnicy.
Dobry pomysł, ciekawe co na Twoją obecność na tym forum i takie a nie inne zachowanie powiedziałby brat Marcin F., tudzież Janusz Z. Może zadzwonić do nich i popytać coś za jeden, co Batmanie? :).
PS. Usunąłem większość dalszych postów bo poziom jaki wprowadził kolega Batman jest po prostu żenujący, nie ma co się do niego zniżać.
-
To nam się gorliwy Świadek Jehowy na forum trafił.
Nie chcę generalizować, ale to jest ta wyższość, stawianie się ponad innymi, co jest charakterystyczne u ŚJ, o czym już tu na forum dużo mówiliśmy.
Udają miłość gdy widzą szansę na wciągnięcie cię do sekty, gdy stawiasz opór to cię nienawidzą, szydzą, opluwają, mówią: lud ciemny.
Batmanie, jak będziesz tak odwiedzał odstępcze fora, pałał nienawiścią do bliźniego i stawiał organizację Jehowy w złym świetle to zginiesz w Armagedonie!
-
Mnie zadziwiło takie zero-jedynkowe podejście Batmana :-\
Albo organizacja - albo KK >:(
W dodatku sposób pisania o KK odstręcza skutecznie do jakiejkolwiek polemiki z tym człowiekiem >:(
Nie jestem co prawda katolikiem, ale nie cierpię fanatyków!!! Każdej denominacji!!! >:(
-
Wilekroć przebudzenie zaczyna się od kontaktu z takim Batmanem w gronie starszych.
To naprawdę daje do myślenia.
-
To się tutaj działo... co to za gość ten BATMAN???
-
To się tutaj działo... co to za gość ten BATMAN???
Chyba Świadek Jehowy z krwi i kości. Zauważył, że odstępcy wcale nie mają się gorzej jak w organizacji a nawet czują się lepiej to zaczął pluć na nich jadem węża.
-
Chyba Świadek Jehowy z krwi i kości. Zauważył, że odstępcy wcale nie mają się gorzej jak w organizacji a nawet czują się lepiej to zaczął pluć na nich jadem węża.
Nooo... jak masz racje, to może to ten sam bojówkarz WTS-u co samochodem w przydrożną kapliczkę wjechał. Jak on dba o dobre imię organizacji chyba mu podziękuję. ;) ;D ;D
-
Jak on dba o dobre imię organizacji chyba mu podziękuję. ;) ;D ;D
Chyba ja też ;D
Robi dobrą robotę, maksymalnie odstraszając potencjalnych ŚJ ;D
-
To się tutaj działo... co to za gość ten BATMAN???
To jest koleś, któremu już świadkowie zdążyli zrobic jajecznice z mózgu.
-
Batman,ty na zebraniach uważnie słuchaj,nie śpij.
-
Zapytaj swoich nowych kumpli jak łykali nauki o pokoleniu 1914 co to miało nie przeminać aż będzie koniec "systemu rzeczy" a teraz im sie głupio przyznać że wierzyli w bajki.
-
Widze, że niektórzy z was wiedzą nawet to, że zginę w Armagedonie....kto wam tak zrobił wodę z mózgu ? Naprawdę zacznijcie wierzyć w to co czytacie w Biblii bo badacie ją już tak samo jak kler - oni też wam udowodnią nawet to, że jest literalne piekło czy trójca...
Piszecie o tym, że źli ŚJ kilka razy zapowiadali Armagedon ? Człowiek znający prawdę wie, że tylko Jahwe wie kiedy to będzie - więc kogo bardziej słuchacie ? Nawoływaczy że Armagedon będzie za miesiąc czy Jezusa, który jasno powiedział, jakie będą znaki nadejścia Armagedonu i że o godzinie tej wie tylko jego Ojciec ?
A w trosce o wasze zdrowie psychiczne naprawdę polecam np bieganie czy pływanie czy inny sport - to naprawdę pozwala miło i trzeźwo patrzeć na świat, nie oczami Bożenki WIEŻIONEJ 30 LAT przez złą Organizację , hahahaha
Ludzie - OBUDŹCIE SIĘ !!!!!!
-
A w trosce o wasze zdrowie psychiczne naprawdę polecam np bieganie czy pływanie czy inny sport - to naprawdę pozwala miło i trzeźwo patrzeć na świat, nie oczami Bożenki WIEŻIONEJ 30 LAT przez złą Organizację , hahahaha
Ludzie - OBUDŹCIE SIĘ !!!!!!
Złośliwa ironia jest piętnowana na tym forum. Otrzymujesz ostrzeżenie. Jak Twój sposób pisania nie zmieni się otrzymasz moderację. Jak chcesz być szanowany, to szanuj innych.
-
taki osobnik jak Batmam sie nawet przydaje , zeby sobie uzmysłowić jak straszna rzeczą jest fanatyzm i elementarny brak kultury osobistej.
jego posty sa na poziomie żenujacym i uwłaczającym , nawet jak na Świadka Jehowy, bo jednak sporo z nich jest kulturalnymi i poważnymi ludźmi, ktorzy by sie nie zaniżyli do takiego plucia jadem jak nasz nowy koleś Batman. :-\
-
taki osobnik jak Batmam sie nawet przydaje , zeby sobie uzmysłowić jak straszna rzeczą jest fanatyzm
Myślę II stopień indoktrynacji ma za sobą.
-
BATMAN
Książka " Trzydzieści lat w niewoli Strażnicy"
http://www.slideshare.net/siloam/trzydzieci-lat-w-niewoli-stranicy-schnell-w-j
Materiał pochodzi z www.sekty.net
Ludzie się budzą i odchodzą z organizacji śJ, czy to akceptujesz, czy nie, bo Ty sam jako jednostka nie masz na takie uwalnianie się z destrukcyjnego związku wyznaniowego żadnego szczególnego wpływu.
-
BATMAN
Książka " Trzydzieści lat w niewoli Strażnicy"
http://www.slideshare.net/siloam/trzydzieci-lat-w-niewoli-stranicy-schnell-w-j
Materiał pochodzi z www.sekty.net
Ludzie się budzą i odchodzą z organizacji śJ, czy to akceptujesz, czy nie, bo Ty sam jako jednostka nie masz na takie uwalnianie się z destrukcyjnego związku wyznaniowego żadnego szczególnego wpływu.
Od-nowa. BATMANOWI "podziękowaliśmy" grzecznie za uczestnictwo w forum. :)
-
Od-nowa. BATMANOWI "podziękowaliśmy" grzecznie za uczestnictwo w forum. :)
Ach :)
Nie wiem jak to działa, może będzie miał możliwość przeczytać jako gość :)
-
Ach :)
Nie wiem jak to działa, może będzie miał możliwość przeczytać jako gość :)
Tylko i wyłącznie. Nie będzie już miał możliwości obrażania kogokolwiek.
-
Widzę, że ominęła mnie niezła zabawa ;D
Dziękujemy za te "prześladowcze" ataki drogi BATMANIE, dzięki takim osobom jak TY jeszcze bardziej uświadamiamy sobie słuszność NASZEJ DOBROWOLNEJ decyzji.
PS. Jeszcze pomyśleć, że niegdyś zachowywałem się podobnie. Teraz patrząc na to z boku, jestem pełny politowania dla takich zmanipulowanych ludzi i jestem również pełen radości, że wyzwoliłem się z takiego podejścia do innych osób o odmiennych poglądach.
-
A ja powoli odkrywam Prawdę głoszoną przez ŚJ i zaczynam czuć się wolny, wolny od kłamstwa fałszywej religii jaka mnie otacza . Pozdrawiam !
-
A ja powoli odkrywam Prawdę głoszoną przez ŚJ
A z którego roku?
-
2016 AD
-
2016 AD
Przez ostatnie 4 lata Strażnica zmieniła 25 swoich nauk, w tym roku również są dwie, jeśli dobrze pamiętam. Więc pewnie powstaną nowe "prawdy". Kochaj strażnicowe "prawdy", bo tak szybko odchodzą.
-
Kolego "Spokojny", od dawna jesteś Świadkiem Jehowy?
-
Sądzisz , że w kwestii imienia Boga czy trójcy czy piekła czy życia na Ziemi tez zmienią ?
Szkoda, że nie poznałeś prawdy za czasów Russella. ŚJ dzisiaj z tamtych czasów prawie wszystko zmienili.
Jeśli zmienią to wtedy przestane sie nimi interesować bo będzie to sprzeczne z tym co czytam w Piśmie Świętym.
A po co się teraz nimi interesujesz, skoro "prawdy" zmieniają się z szybkością światła. No to liczę, że szybko się przebudzisz, i tak wiele spraw jeszcze nie rozumieją:
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/prawda1.jpg)
Świadkowie Jehowy "pewne aspekty zamierzenia Bożego" dostrzegają "w mglistym zarysie". Pomimo że z wyciągniętymi rękami wołają o światło (str.10), to chodzą we mgle czekając na oświecenie, a "gdy korygowane jest zrozumienie prawdy biblijnej" - to się cieszą. Jeżeli Świadkowie Jehowy nie gwarantują niezmienności swej nauki, to i obecna ich wykładnia stanie się fałszywa w stosunku do tej, która może być w przyszłości.
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/prawda2.jpg)
Poczekaj może, aż coś zrozumieją 8-)
-
A jakie to ma znaczenie ?
Bo nieskładnie gadasz :)
-
Errare humanun est, Jezus też mówił, ze nie od razu wszystko zrozumieją jego uczniowie, proroctwa biblijne wiele z nich zostało zamkniete aż do dni ostatnich. Nie widzę nic zdrożnego w tym, że nauki ŚJ zmieniały sie na przestrzeni czasów.
:( Juz Cie przeflancowali na świadka :(