Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Córka Weterana w 11 Lipiec, 2015, 10:45

Tytuł: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 11 Lipiec, 2015, 10:45
Coś o sobie. Postaram się krótko. Mój największy problem jest taki, że w sumie mam już dość wspominania tego, co było.
A było to 29 lat życie w organizacji śJ. Najpierw wychowywanie "w prawdzie", a potem 9 lat życia po chrzcie. W 2011 roku na skutek różnych czynników podjęłam decyzję o odejściu z organizacji i rozwodzie z ówczesnym mężem - fanatykiem śJ. Nowe życie udało mi się szczęśliwie ułożyć w ciągu niespełna 3 lat.
Tata mnie prosił, żebym się tu zarejestrowała.
Jak ktoś ciekaw, niech pyta, na pytania chętnie odpowiem, łatwiej mi odpowiadać niż od zera pisać o sobie :) pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Roberta1 w 11 Lipiec, 2015, 11:02
Mój największy problem jest taki, że w sumie mam już dość wspominania tego, co było.

I o to chodzi!
Wspomnienia są świadkami przeszłości, więc niech pozostaną na uboczu głównego nurtu życia, które gna radośnie do przodu.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Lipiec, 2015, 11:09
Witaj!
Każdy exŚJ ma w zanadrzu jakieś miłe wspomnienia, czasem humorystyczne i dziwne ze służby.
Np. mój znajomy ŚJ nosił dużą torbę na długim pasku. Pytam się czemu taka duża i taki długi pasek.
Odpowiedź: przeciw psom, które po otwarciu drzwi przez gospodarza wylatują między jego nogami i prosto na moje nogi. Dla osłony. ;)
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 11 Lipiec, 2015, 11:19
Witaj córko Weterana :)
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 11 Lipiec, 2015, 11:22
Witaj!
Każdy exŚJ ma w zanadrzu jakieś miłe wspomnienia, czasem humorystyczne i dziwne ze służby.
Np. mój znajomy ŚJ nosił dużą torbę na długim pasku. Pytam się czemu taka duża i taki długi pasek.
Odpowiedź: przeciw psom, które po otwarciu drzwi przez gospodarza wylatują między jego nogami i prosto na moje nogi. Dla osłony. ;)

Miłe wspomnienia? Mam. Chociaż co z tego, skoro wspomnienia w większości związane są z ludźmi, którzy dzisiaj nie poznają mnie na ulicy... przez to te wspomnienia nie mogą być idealne.
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Lipiec, 2015, 12:31
Witaj Córko Weterana. Tak mamy na Ciebie wołać, czy masz jakiś pseudonim artystyczny? :)

Super, że są tu na forum całe rodziny, które uciekły z sideł WTS-u. Oby tak dalej, w kupie siła ;D.
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: R2D2 w 11 Lipiec, 2015, 13:31
Witaj Córko Weterana :)
Miło, że jesteś :)

Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 11 Lipiec, 2015, 13:51
Witaj Córko Weterana. Tak mamy na Ciebie wołać, czy masz jakiś pseudonim artystyczny? :)

Super, że są tu na forum całe rodziny, które uciekły z sideł WTS-u. Oby tak dalej, w kupie siła ;D.

Nie mam pseudonimu, córka jest trafna, bo zarówno "prawdę" poznałam od rodziców, jak też i później "prawdę o prawdzie" :)
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 11 Lipiec, 2015, 14:16
Witaj, Córko Weterana. Powiem Wam to fantastyczna dziewczyna, a jaka bojowa, no talent, talent, aż mi się chcę napisać Twoje imię, ale pewnie napiszesz je sama. No i rodzinnie nam się zrobiło a Córka godna swych rodziców.
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Ella w 11 Lipiec, 2015, 16:03
masz  niezły  staż w  organizacji ; witaj :)  miło  słyszeć ,ze poskładałaś  wszystko  od  nowa , życzę  aby  wszystko  co  Cię  teraz  spotka wynagrodziło  Ci  czas  spędzony  w  jw.org  :)
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 11 Lipiec, 2015, 18:21
Dlatego też piszę o tym, bo zaraz po odejściu jeszcze mnie prześladował taki strach przed utratą błogosławieństwa i opieki. Niby wszystko wiedziałam, że organizacja skrewiła, że niemożliwe by Bóg ją popierał, ale ten strach latami tkwił, więc trudno się go było pozbyć. I kiedy mi się wszystko poukładało to tylko się śmiałam z dawnego strachu. Co ta organizacja robi z człowiekiem...
Tytuł: Odp: No witam wszystkich.
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 12 Lipiec, 2015, 13:26
Coś o sobie. Postaram się krótko. Mój największy problem jest taki, że w sumie mam już dość wspominania tego, co było.
A było to 29 lat życie w organizacji śJ. Najpierw wychowywanie "w prawdzie", a potem 9 lat życia po chrzcie. W 2011 roku na skutek różnych czynników podjęłam decyzję o odejściu z organizacji i rozwodzie z ówczesnym mężem - fanatykiem śJ. Nowe życie udało mi się szczęśliwie ułożyć w ciągu niespełna 3 lat.
Tata mnie prosił, żebym się tu zarejestrowała.
Jak ktoś ciekaw, niech pyta, na pytania chętnie odpowiem, łatwiej mi odpowiadać niż od zera pisać o sobie :) pozdrawiam :)

Witaj Córko :D