Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Estera w 14 Kwiecień, 2022, 17:05

Tytuł: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 14 Kwiecień, 2022, 17:05



   PAMIĄTKA ... najważniejsze roczne święto u ŚJ ... 15 kwietnia 2022 roku



   Dostałam ustne zaproszenie na to jutrzejsze spotkanie.
   Nawet się niektórzy ucieszyli, że ... może ... mnie zobaczą.
   Bo pierwsza moja myśl była taka, że ... może ... się tam zjawię.
   Ale moje stanowisko w tej kwestii na dziś jest takie, jak tu opisałam.
   https://sjwp.pl/index.php?topic=11192.msg242256#msg242256

   Doszłam do wniosku, że nie mam tam czego szukać, po takim długim okresie nieobecności.
   Po co mam się narażać na te sztuczne uśmiechy i sztuczne bombardowanie miłością, skoro i tak wiem, jak to wygląda.
   A poza tym doszłam do wniosku, że właściwie nie mam ochoty oglądać twarzy co poniektórych moich osobistych wrogów.
   Którzy życzyli mi jak najgorzej w moich najtrudniejszych momentach życia w tej sekcie.
   I na dziś ich życzenia się absolutnie nie spełniły.
   Okazałam się zwycięzcą.
   No i najważniejsze dla tej religii korporacyjnej.
   Nie chcę im podnosić statystyk swoją obecnością tam.
   Zawsze to o jedną osobę mniej  :)) :))


   A Wy, jakie macie podejście do tej uroczystości?


   Rozumiem, że niektórzy PIMO, zapewne nie mając wyboru, będą musieli się tam znaleźć.
   Napiszcie proszę o swoich odczuciach w tej kwestii.
   Pozdrawiam.



   Estera.
      :-*
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: glindzior w 14 Kwiecień, 2022, 17:45
ja sie ciesze ze w tym roku pamiatka wypada na wielki piatek. wszyscy "ludzie ze swiata" ktorzy w poprzednich latach przychodzili bo byli nagabywani przez rodzine i znajomych, teraz maja idealna wymowke dlaczego nie skorzystaja z zaproszenia i nie beda sie bali ze sprawia wrazenie niemilych. i w ten sposob statystyki poleca w dol :)

a co do mnie: mnie nikt nie zaprosil, nawet z PIMI rodziny (ucieklem z sekty przed chrztem, jako nastolatek) wiec chyba sie nie pojawie :P
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Do w 14 Kwiecień, 2022, 18:11
Będę ale nie chętnie.
Pozdrawiam
Do
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: josh82 w 14 Kwiecień, 2022, 18:15
Dostałem zaproszenie smsem razem z linkiem do jakiegoś filmu na jw.org (którego nie obejrzałem), ale nie zamierzam uczestniczyć nawet przez ZOOMa.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 14 Kwiecień, 2022, 18:30


   Doszłam do wniosku, że nie mam tam czego szukać, po takim długim okresie nieobecności.
   
 Estera.
      :-*
Masz rację nic nie będziesz szukać.
Sami Ci pod nos podstawią.
Krakersa sobie chrupniesz.
Czymś procentowym popijesz.
Może jednak warto?

Jak będą z Tobą chcieli rozmawiać przed pamiątką to powiedz,że po pamiątce.
Po kielichu jesteś bardziej rozmowna.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 14 Kwiecień, 2022, 22:45
Będę ale nie chętnie.

Ja za to , nie będę chętnie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 14 Kwiecień, 2022, 22:47
Mnie ze 4 lata temu przypadkiem zagadali i chcieli wręczyć zaproszenie.
Coś tam pierdu, pierdu o pamiątce.
Mówię im ,że ja sobie sam pamiątkę robię w swoim domu.
Chlebek zajadam i popijam winem.
Dokładnie tak jak w biblii jest napisane.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 14 Kwiecień, 2022, 22:50
Jak będą z Tobą chcieli rozmawiać przed pamiątką to powiedz,że po pamiątce.
Po kielichu jesteś bardziej rozmowna.
tego rodzaju wygłupy mogą być skuteczne, zwłaszcza gdy rozmówca jest natrętny i nalega aby zaciągnąć nas na ową Pamiątkę.

Jeśli taki fanatyk usłyszałby "niemalże jawną" zapowiedź "nieuprawnionego" spożycia emblematu, to jest szansa, że odpuści i przestanie nalegać.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 14 Kwiecień, 2022, 23:03
Sebuś , była i dalsza dyskusją też o tym co wspomniałeś.

Najlepiej moja mama im powiedziała,że ona jest z tych co Jezus nie zaprosił na taka uroczystość.
Chcecie to wam przeczytam, to jest napisane w biblii ilu zaprosił a ilu nie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Warszawa wschodnia w 14 Kwiecień, 2022, 23:36
A mi się fartnie i będę miał "usprawiedliwienie"  >:D
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 15 Kwiecień, 2022, 00:43
ja w tym roku pamiątkę robię sobie we własnym domu
- zaprosiłem kilku starszych na poczęstunek z chleba i wina (przaśny placek i wino patykiem pisane  :P)
Jak głodni to przyjdą  :)
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 15 Kwiecień, 2022, 07:32
ja w tym roku pamiątkę robię sobie we własnym domu
- zaprosiłem kilku starszych na poczęstunek z chleba i wina (przaśny placek i wino patykiem pisane  :P)
Jak głodni to przyjdą  :)
To na pewno nie przyjdą bo wino komunistyczne a oni tacy amerykańscy.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Kwiecień, 2022, 08:14
w ten sposob statystyki poleca w dol (...)

   W którymś wątku mowa była o statystykach na pierwszym zebraniu w salach królestwa od 1 kwietnia b.r., że frekwencja to tylko 40%.
   Choć zapewne część z tych nieobecnych też skorzystała on line, ale mimo wszystko razem to 60% gdzieś się owieczek zapodziało.
   Bardzo ciekawa jestem jak te statystyki będą wyglądały z pamiątką, po dwóch latach zoomowania.
   Ile milionów przybyło, albo wybyło?

   Wolałabym tę drugą opcję.
   Napewno ja ją zasilę  :))
   I conajmniej z ok.15 osób innych, które znam.
   I które orientują się w temacie śj.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 15 Kwiecień, 2022, 09:14
Ja z moją żoną,  pierwszy raz od 30 lat nie będziemy obecni na tej uroczystości.
Już w zeszłym roku myśleliśmy , żeby tam nie być, no ale suma sumarum, przed Zoomem, to jeszcze się na to zdobyliśmy . Ale obecnie dojrzałem już tak dalece, że nie chcę już być utożsamiany ze Świadkami Jehowy.
Na razie postanowienie to jest nieformalne. Bo do formalnego, na papierze jeszcze potrzebujemy widocznie troszkę czasu.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 15 Kwiecień, 2022, 10:26

Mówię im ,że ja sobie sam pamiątkę robię w swoim domu.
Chlebek zajadam i popijam winem.
Dokładnie tak jak w biblii jest napisane.

😇🤓😲😈
No popacz, a ja żółty serek i oliwki winem przepijam😈 Co kraj to obyczaj😜

Gostek to napisz jak się czujecie po.
Pod wpływem tego co piszesz przypomniało mi się jak to było ze mną. Ostatnia moja pamiątka w Policach w "Oazie" (sala taka konferencyjna, jak by to dziś nazwać) była istną katorgą. Ta niczym nieuzasadniona nabożność i kretyńskie podawanie talerzyka i lampki wina. Mógł to być 89 rok. Już wiedziałam dokładnie że to jest "mój koniec",. Cierpiałam wręcz fizycznie.
Myślałam że to było najgorsze co mnie spotkało. Niestety nie. Jeszcze gorzej było w kolejnym roku kiedy na pamiątkę już nie poszłam. Kłębowisko myśli. Strach. Pytania. Głowa mi pękła.
-A co jeśli jehowa istnieje?
-No weź się puknij, jak by istniał to by Dorotę poradził piorunem za to że łazi po nocnych knajpach.
-Tyy a może jednak istnieje, miłosierny jest i łaskawy.
-czekaj, pomodlij się :
-jehowo boże, zwracam się do ciebie w tych słowach....
-a w pieruny. Co ja robię próbowałam tyle razy i nie zadziałało.
Miałam około 20 lat, mało co z życia rozumiałam. Było strasznie trudno. Zostałam zupełnie sama. Dotarły do mnie wieści że moja matka osiwiała z powodu że ja odeszłam.
No łatwo nie było.
Tak że tym razem już z wielką radością, nie pójdę😁

Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: hashcat w 15 Kwiecień, 2022, 14:38
Z pewnych powodów muszę się pojawić (niechętnie). Natomiast będzie to moja pierwsza Pamiątka, w której będę brać udział z "otwartym umysłem" (jako PIMO), więc może być to ciekawe (zwłaszcza po zgłębieniu w ostatnim czasie tematu Jezusa, pala/krzyża, ewangelii itd z bardziej 'niezależnych' źródeł).
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 15 Kwiecień, 2022, 15:05
U mnie druga jako PIMO, pierwsza jako PIMO osobiście. Żeby nie zglupiec postanowiłem opanować sztukę przekierowywania myśli na hobby do perfekcji. Już jako PIMI sztuka ta wychodziła mi doskonale i z 99% zebrań nie pamiętam nic... Aktualnym celem jest zwiększenie wydajności do 100%
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Kwiecień, 2022, 17:18
Ja z moją żoną,  pierwszy raz od 30 lat nie będziemy obecni na tej uroczystości.
Już w zeszłym roku myśleliśmy , żeby tam nie być, no ale suma sumarum, przed Zoomem, to jeszcze się na to zdobyliśmy .
Ale obecnie dojrzałem już tak dalece, że nie chcę już być utożsamiany ze Świadkami Jehowy.
Na razie postanowienie to jest nieformalne. Bo do formalnego, na papierze jeszcze potrzebujemy widocznie troszkę czasu.

   Gostek  :)

   Pamiętam swoją pierwszą opuszczoną pamiątkę.
   Dziwne to uczucie po prawie trzech dekadach, nagle, świadomie się nie wybierasz tam, na tą najważniejszą uroczystość religijną u nich.
   Emocje duże jak przy zdawaniu super ważnego egzaminu, od którego zależy Twoje dalsze życie.
   Takie podobne, jak przy robieniu czegoś szczególnego pierwszy raz.
   Wszystkie je pamiętam do dziś, jak mną zamiatały, ale mimo wszystko, chciałam te decyzje podjąć.
   Szukałam drogi odcięcia się od tej organizacji  :'( :'(
   Bo kolidowało to z moim wnętrzem, całym moim jestestwem i zasadami.
   Pierwsze odmówienie zrobienia punktu do TSSK;
   Pierwsze opuszczone zgromadzenie obwodowe, wiosenne, jesienne.
   Pierwsze opuszczone zgromadzenie letnie.
   Pierwsze nie złożone sprawozdanie ze służby.
   Pierwsza nieobecność na zebraniach obsługowych.
   No ... i ... pierwsza opuszczona pamiątka ...
   Serce za każdym razem kołatało, jakie będą reakcje starszyzny ze zboru?
   Czy bliższych znajomych, przyjaciół?
   
   ... A tu się okazało, że wcale nie było tak strasznie, jakbym się spodziewała! ...

   Wyobrażenia o reakcjach, jak pokazało życie, były na wyrost.
   Nic się nie działo, tylko we mnie tkwił jakiś strach sekciarski z pytaniem siebie samej, "ciekawe co będzie?"
   Reakcja starszyzny, a właściwie jej brak, umocniły tylko moją decyzję o jak najszybszym wyjściu z tego pola bitwy o swoją tożsamość.
   Żaden starszy się właściwie nie zainteresował, dlaczego mnie nie ma.
   Żaden telefon do mnie nie zadzwonił, ani od starszych, ani od kogokolwiek ze zboru.
   Była zupełna cisza w tym temacie.
   Jakbym przestała dla nich wszystkich istnieć.
   Trochę byłam zaskoczona tym brakiem walki o mnie, tym bardziej, że tam tyle się mówiło o miłości braterskiej.
   I o pasterskim dbaniu o tych, co osłabli duchowo i znaleźli się na duchowej pustyni  :'(
   A ja już sobie wyobrażałam, że przynajmniej z nieobecności na pamiątce się będę musiała jakoś wytłumaczyć.
   A tu nic takiego się nie stało, z czego ogólnie byłam bardzo zadowolona.
   Po upływie pierwszego roku z tymi pierwszymi decyzjami, z tym pierwszym postawionym ... veto!!! ... w każdym kierunku teokratycznym.
   Czy to w sprawie bycia na zgromadzeniach, czy złożenia sprawozdania, czy nie uczestniczenia w pamiątce.
   Z zaznaczeniem, że decyzja o nie byciu na pamiątce, to chyba miała swoje największe oczy strachu.
   No bo przecież ... pamiątka ... to taaaaaakie ważne święto w życiu świadka Jehowy!!!
   A tu cisza i spokój, zero zainteresowania, no i super.
   Ten stan mi się bardzo podobał i właściwie pomógł odpłynąć na swoje szerokie wody wolności od tej sekty.
   Emocjonalnie czułam się bardzo dobrze, pozbyłam się strachu.
   Zajęłam się swoim życiem i życiem swojej rodziny.
   Potem to już wszystko szło jak po maśle.
   Następne lata były super.
   A na dziś, to już w ogóle lajcik.
   Cieszę się, że mnie tam nie ma.
   Nawet bardzo, bardzo.
   Pozdrawiam.
   :-*
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Kwiecień, 2022, 18:31
Ja z moją żoną,  pierwszy raz od 30 lat nie będziemy obecni na tej uroczystości.
mam pytanie: jak obecnie traktowana jest nieobecność na pamiątce?

pamiętam że w XX wieku, gdy kogoś nie było na Pamiątce, to (pomijając skrajne przypadki typu: ktoś leży w szpitalu i czeka na operację) starszyzna natychmiast wnioskowała że delikwent przestał utożsamiać się ze zborem i zaczynała manewry, aby wprosić się na wizytę pasterską i zapytać delikwenta wprost "czy nadal uznajesz autorytet niewolnika?"

czy obecnie też jest to traktowane równie rygorystycznie?
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Kwiecień, 2022, 19:17
mam pytanie: jak obecnie traktowana jest nieobecność na pamiątce?

   Sebastianie.

   Moja sytuacja pokazuje, że już chyba aż tak rygorystycznie tego nie traktują, jak to Ty opisałeś.
   Albo może być jeszcze tak, że jak starszyzna domyśla się moich odstępczych poglądów.
   To raczej jest im na rękę, że nie mam bliskiego kontaktu ze zborem.
   Ale to są tylko moje, osobiste domysły.
   I niekoniecznie pokrywające się z rzeczywistością.
   Nie mam na to żadnych dowodów.
   Innych też nie odwiedzają, nie tylko mnie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 15 Kwiecień, 2022, 19:50
Ja na ostatniej pamiątce jak byłem z żoną i synem to zająłem miejsce takie najbardziej widoczne.
Podczas wykładu wyjąłem notatnik i udawałem ,że coś notuję.
Wykładowca ciągle na mnie spoglądał.
Nie mógł się skupić.
Niesamowicie się mylił.
Jakie to było piękne.


Rok wcześniej to jeszcze usługiwałem modlitwą do krakersa.
Jeszcze o mnie nic nie wiedzieli.
Wyobraźcie sobie jak moja modlitwa wyglądała.

Boże dziękujemy za chleb.
Amen.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 15 Kwiecień, 2022, 20:19
Jest to moja trzecia pamiątka, którą opuściłem. I pierwsza, w której wtopę zaliczyłem. Zamiast przygotowywać się do pamiątki i prasować koszulę na SK, to ja na obiad z moim rodzonym się wybrałem hehe. Przy okazji nadzialiśmy się na byłego sługę miasta, który nas zna. Z odruchu człowieczeństwa kiwnąłem mu głową na przywitanie, ale udał, że nas nie widzi heheh. Żadnych wyrzutów nie mam i dobrze się czuje po miłym spędzonym popołudniu. Obiad był całkiem, całkiem i winko też >:D >:D >:D >:D
A odnośnie osób które opuszczają pamiątkę, to mówi się o takich osobach, że są na skraju odejścia od organizacji. 
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Nikt w 15 Kwiecień, 2022, 20:39
A ja tam byłem i miód i mleko piłem :)
Nie polecam ale z ciekawości zapytam czy też poglaskqliscie tego lewka w raju .... w myślach oczywiście .
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Kwiecień, 2022, 20:55
A ja tam byłem i miód i mleko piłem :)
Nie polecam ale z ciekawości zapytam czy też poglaskqliscie tego lewka w raju .... w myślach oczywiście .

   Ja już od siedmiu lat wyrosłam z tego głaskania.
   Już nie interesuje mnie tego rodzaju  przyszłość.
   Bardziej interesuje mnie moja teraźniejszość i to, kogo lub co mogę teraz pogłaskać.
   I jak pomóc swojej rodzinie.
   Nic na potem.
   Jak to śpiewają ten swój "refren" świadkowie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 15 Kwiecień, 2022, 21:40
Jak jeden ze starszych coś wspomniał o mojej modlitwie to ja nie czekając co powie ubiegłem go.
To ze stresu.
Taką głupią minę zrobił.
Na pewno nie uwierzył w to,bo doskonale mnie zna.
Na tym się skończyło.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 15 Kwiecień, 2022, 22:09
(mtg): Dziś kolacja - chleb i winko chociaż jest  PIĄTEK  >:D >:D
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 16 Kwiecień, 2022, 00:24
Lewka nie było ale rysunek pokazali z rajem, cały problem że bez fabryk zrobić się nie da takiej architektury, dali kunia zamiast suwa że niby bez technologii.
Złamane proporcje rysunku 2 domki za małe i garaże przy domkach nie stajnie, brak im grafików bo to tandeta zabudowa miejska bez przemysły niemożliwa.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 16 Kwiecień, 2022, 01:21
Lewka nie było ale rysunek pokazali z rajem, cały problem że bez fabryk zrobić się nie da takiej architektury, dali kunia zamiast suwa że niby bez technologii.
Złamane proporcje rysunku 2 domki za małe i garaże przy domkach nie stajnie, brak im grafików bo to tandeta zabudowa miejska bez przemysły niemożliwa.

   Kiedyś, jak jeszcze studium miałam jako zainteresowana, to tak tłumaczyli te rajskie obraziczki.
   Że Jehowa, nie będzie niszczył domów, mostów i innych dzieł architektury, to wszystko pozostanie.
   Armagedon jest przeznaczony przede wszystkim dla żywych osób, które nie chcą uznać władzy Jehowy.
   A po armagedonie, to sobie wybierzemy domy, ogrody, baseny, w których będziemy sobie zamieszkiwać.
   I że już teraz warto rozglądnąć się w swojej okolicy za posesją, w której będziemy chcieli zamieszkać.
   No idea zarąbista, tylko brać i ją realizować.

   Tego rodzaju rozkoszne obrazeczki mają tylko rozbudzać wyobraźnię na ten obiecany raj w jakiejś odległej przyszłości.
   I wielu świadków Jehowy ma właśnie takie myślenie i działanie.
   A wmawia się to wszystko po to ...
   Żeby przypadkiem komuś nie przyszło do głowy teraz brać się za budowanie sobie wygodnych mieszkań.
   Bo teraz, to masz skupiać się na głoszeniu i przyprowadzaniu nowych ludzi do oskubywania ich z kasy, czasu, talentów i zdolności.
   Cały swój czas masz poświęcić na to, by móc w jakiejś tam dalekiej przyszłości zamieszkać w tak pięknej rajsko okolicy.


   ... Tylko jest jedno wielkie ... "ale" ...


   Bo ta idea głoszonego raju, nie współgra z tym co wyczynia ciało kierownicze śj.
   Budowanie już teraz wygodnych siedzib dla siebie, jak dla przykładu centrum "ala" edukacyjne w Warwick.
   Czy na obecną chwilę budowanie kosztownego studia filmowego do nagrywania propagandowych filmów.
   Ciało kierownicze nie odmawia sobie luksusów, od których odwodzą swoje owieczki.
   Które tylko zapędzają do pracy i nikt z nich nie wnika, w jakich warunkach te owce mieszkają.
   I jak nieraz bardzo skromnie muszą żyć na co dzień, żeby do ich skrzyneczek wrzucać regularnie datki  :'( :'(

   To tak w kontekście tej ilustracji.
   Którą janeczek wrzucił.
   Stosowna chwila, by przy okazji tej podniosłej w ich oczach pamiątkowej uroczystości przypomnieć.
   Że świadkowa elita na całym świecie, już teraz żyje dosłownie jak w raju.
   I nie musi martwić się o płacenie jakichkolwiek podatków, bo wszystko mają za darmo z datków.
   I nie musi martwić się codziennym zmaganiem się z szarą rzeczywistością.
   Z jaką musi się zmagać przeciętny szary świadek Jehowy.

   I dla przykładu, taki pionier stały czy specjalny.
   Całe swoje życie poświęca na tę tak zwaną służbę, całe życie wynajmując mieszkanie.
   I korzystając ze wsparcia rodziny czy znajomych życzliwych braci, pracując na pół etatu za marne pieniądze.
   A na starość często ląduje bez dachu nad głową i porządnej emerytury, z której mógłby się utrzymywać do końca swoich dni.
   A i często bez rodziny, czy dzieci w małżeństwie, na których wsparcie mógłby liczyć w trudnych dniach starości.
   Bo wszystko oddał Jehowie za młodu w pełni sił.
   Smutne to bardzo  :'(
   I godne współczucia.
   No ale wizję raju trzeba podtrzymywać.
   Bo któż by pracował na tych wszystkich elitarnych darmozjadów.
   Pozaszywanych w swoich betelach i innych nieruchomościach.
   Ciekawy temat do rozważenia dla myślących śj.

Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 16 Kwiecień, 2022, 07:18
Ja  gdy kilka lat temu odkryłam, że to co tam mówią  to patykiem po wodzie pisane, to już nigdy, ani na pamiątkę, ani na zebranie nie poszłam.
Mam ten komfort, że nikt z mojej rodziny tam nie należy, i nie muszę robić dobrej miny do złej gry.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: foks w 16 Kwiecień, 2022, 07:57
Ja  gdy kilka lat temu odkryłam, że to co tam mówią  to patykiem po wodzie pisane, to już nigdy, ani na pamiątkę, ani na zebranie nie poszłam.
Mam ten komfort, że nikt z mojej rodziny tam nie należy, i nie muszę robić dobrej miny do złej gry.
Szczęściara
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Warszawa wschodnia w 16 Kwiecień, 2022, 12:21
Musze powiedzieć że wersja zoomowa całkiem spoko. Nie wiem kiedy zleciało  ;)
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 16 Kwiecień, 2022, 12:26
   Kiedyś, jak jeszcze studium miałam jako zainteresowana, to tak tłumaczyli te rajskie obraziczki.
   Że Jehowa, nie będzie niszczył domów, mostów i innych dzieł architektury, to wszystko pozostanie.
   Armagedon jest przeznaczony przede wszystkim dla żywych osób, które nie chcą uznać władzy Jehowy.
   A po armagedonie, to sobie wybierzemy domy, ogrody, baseny, w których będziemy sobie zamieszkiwać.
   I że już teraz warto rozglądnąć się w swojej okolicy za posesją, w której będziemy chcieli zamieszkać.
 

Dobrze ze fotel mam z dużymi burtami. Bo bym się że śmiechu na podłogę skulała 🤣🤣
Naprawdę uznania godna kreatywność lokalsów, po armagedonie sobie wybierzemy domy, ogrody i baseny.
U mnie  aż tak daleko się nie zapuszczano 👀
Cały czas powtarzam że jehowi i putin i wszelkiej innej maści zwyrole i psychole mają taką samą technologię. Ta kreatura od ruskich już sobie jak widać wybrała, Krym.
Ja wiem ze nie w temacie ale mnie się wszelkie patologie zawsze do jednego sprowadzają. Jedni mordują i gwałcą inni epatują infantylnymi obraziami ale efekt jest ten sam, ludzkie cierpienie, ból i rozczarowanie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Opatowianin w 16 Kwiecień, 2022, 13:03
Moje stanowisko jest niezmienne od czasu wyrwania się z macek orga - nie chodzę. Po pierwsze: nie znajduję sensu w obrzędzie potrzymania o zmierzchu talerzyka z przaśnym placuszkiem i kieliszka z czerwonym winkiem. Po drugie: Nie zamierzam patrzeć na skiszone miny moich ex-współwyznawców ani dawać tym osobnikom satysfakcji, jak to "należycie potraktowali wrednego odstępcę".

Moja małżonka za to elegancko się wystroiła, przepisowo zamaseczkowała i popędziła na to najważniejsze ze wszystkich zebrań. Wróciła "cała w skowronkach" i oświadczyła, że "już niedługo ludzie będą żyć bardzo długo" (najwyraźniej nie zasnęła na wykładzie). Odpowiedziałem że już teraz niektórzy żyją bardzo długo, np. Japonka Kane Tanaka, która w styczniu skończyła 119 lat.
Połóweczka nie podjęła tematu.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 16 Kwiecień, 2022, 13:44
Ja  gdy kilka lat temu odkryłam, że to co tam mówią  to patykiem po wodzie pisane, to już nigdy,
ani na pamiątkę, ani na zebranie nie poszłam.
Mam ten komfort, że nikt z mojej rodziny tam nie należy, i nie muszę robić dobrej miny do złej gry.

   Ja, po odcięciu wszelkich tych "ala" teokratycznych wstążek łączących mnie z tą organizacją ...
   Co nastąpiło w ciągu jednego roku.
   Byłam trzy razy na zebraniu i na kawałku zgromadzenia obwodowego.
   To było na początku moich odkryć o tej religii.
   Zapaliłam się do głoszenia prawdy o prawdzie, myślałam że będę wyciągać z tej obłudy ludzi  :-* :-*
   Sądziłam, że znając prawdę i będąc świadomą, dam radę chodzić tam, słuchać tego co mówią.
   I spróbować pomóc innym w wybudzaniu się z tego orgowego letargu.

   Niestety, psychicznie nie wyrobiłam.
   Jak na ostatnim trzecim zebraniu na którym byłam, miałam ochotę przynajmniej kilka razy z niego wyjść.
   Doszłam do wniosku, że nie ma co tak męczyć swojego umysłu i na siłę go orać tymi bzdurami, których używają.
   I zafałszowanymi informacjami, które sprzedają.
   I tak to trwa do dzisiejszego dnia.
   Aż byłam zaskoczona swoim odkryciem, że mi ich w ogóle nie brakuje.
   W inny sposób pomogłam kilku osobom.
   I mam pokaźne grono osób, które również żyje w tej świadomości.
   Tej prawdziwej o tej organizacji.



   Są jeszcze osoby, którym chciałabym mądrze pomóc.
   Ale są tak zabetonowani tą doktryną strażnicową, że już chyba tylko czas może coś tu zdziałać.
   Dla mnie najważniejsze jest to, że ci na których mi najbardziej zależało są ze mną jedną myślą i jednym działaniem.
   I mogą prowadzić normalne życie.
   Bez jakichkolwiek hamulców.
   I oglądania się na to, czy będą na wszystkich zebraniach, jak wyjadą na urlop  :'(
   Grono osób, które wiem, że napewno nie było na pamiątce, to spory uszczerbek dla miejscowego zboru.
   Bo w przeliczeniu na procenty, to będzie mniej więcej ze 20% w zborze liczącym mniej więcej może 75 osób obecnie, to góra.
   A dla takiej prowincji jak tu, to bardzo duża utrata.
   Statystyka leci na łeb na szyję.
   Ciekawe, co na to starszyzna?  ;D ;D
   Czy będzie miała jakieś przemyślenia w tym temacie?
   Po tak "lecącej statystycznie" pamiątce?
   Jeśli w ogóle będą je mieli!
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 16 Kwiecień, 2022, 13:54
ostatni raz byłem na Pamiątce w 2002 roku

oznacza to że wczoraj odbyła się już _dwudziesta_ Pamiątka, na której Sebastiana NIE było... :)

dodam, że na kolejnych 70 Pamiątek także się NIE wybieram :)
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 16 Kwiecień, 2022, 15:02
A ja tam byłem i miód i mleko piłem :)
odkąd żyję jeszcze ani razu nie słyszałem o takim odłamie świadków Jehowy, który (zamiast macania latających talerzyków z chlebem i macania kielichów z winem) praktykowałby na pamiątce spożywanie miodu i spożywanie mleka... :)

czyżby nowe światło?


Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 16 Kwiecień, 2022, 15:09
mam pytanie: jak obecnie traktowana jest nieobecność na pamiątce?

pamiętam że w XX wieku, gdy kogoś nie było na Pamiątce, to (pomijając skrajne przypadki typu: ktoś leży w szpitalu i czeka na operację) starszyzna natychmiast wnioskowała że delikwent przestał utożsamiać się ze zborem i zaczynała manewry, aby wprosić się na wizytę pasterską i zapytać delikwenta wprost "czy nadal uznajesz autorytet niewolnika?"

czy obecnie też jest to traktowane równie rygorystycznie?
U mnie jak ktoś nie był na pamiątce to mówił.że był na świętach  u rodziny i tam był.
Nie wiem czy uwierzono w to czy nie.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 16 Kwiecień, 2022, 15:13
żartujesz :)

w moim zborze już samo "był na świętach" wywołałoby alarm a może i poskutkowałoby powołaniem komitetu sądowniczego ...
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 16 Kwiecień, 2022, 16:34
żartujesz :)

w moim zborze już samo "był na świętach" wywołałoby alarm a może i poskutkowałoby powołaniem komitetu sądowniczego ...
U mnie podchodzono w ten sposób.
Jest parą dni wolnego troszkę urlopu.

A karpie jak kupowali w grudniu.
Atrakcyjna cena.
Co nie można w tym okresie ryby zjeść?

Zbór Zabrze Guido.
Zabrze Reymonta.
Zbór mieszczący się na Zaborzu
Później to zostało przemieszane ,bo powstała sala na Rymera
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 16 Kwiecień, 2022, 17:00
żartujesz :)

w moim zborze już samo "był na świętach" wywołałoby alarm a może i poskutkowałoby powołaniem komitetu sądowniczego ...
Moja matka bardzo lubi jeść ale nie umie gotować. Rozgrywała  więc święta po mistrzowsku. Jechała do rodziny ojca i kiedy ciotki nakryly do Wigilii, moja matka siadała na głównym miejscu i zaczynała przemowe. W stylu że ona, świąt to z nimi nie będzie obchodzić,. Opłatkiem się nie będzie dzielić, bo jehowa nie uznaje takiego bałwochwalstwa. Karpia też nie będzie jadła bo to jest symbol tych pogańskich świąt😲😲😲ale👀
Ale wszystkiego innego chętnie pokosztuje.
Nie było mnie przy tym, znam to z opowieści. Znam moją matkę i jestem pewna że toczka w toczkę, tak było.
Czyli pojechała im tam zjebać święta. Wyjaśniła im że uprawiają bałwochwalstwo i kultywują pogańskie zwyczaje,najadła się, porobiła za gwiazdę i pojechała do domu.
Moja mamusia ma więcej takich występów na sumieniu. Trzepanie  dywanów w święta albo wyśmiewanie papierza że taki mądry, wykształcony a brudną ziemię całuje😎 to tylko cząstka.
Bylam dzieckiem kiedy ona się do jehowych "zapisała", i powiem wam że jej zachowanie poniżej pasa było głównym powodem że ja odeszłam.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Aliki w 16 Kwiecień, 2022, 23:27
Pytanie do tych, którzy byli albo na zoom oglądali - czy to prawda że prawie w ogóle nie było mowy o Jezusie? Tylko o organizacji i pop... pomazancach? I które pieśni były w programie?
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 17 Kwiecień, 2022, 01:58
Pieśni to 25 i 18 co do wykładu czysta agitka na obecne czasy tak Pana Jezusa prawie pominęli, ten rysuneczek puszczali z 10 minut przykuł moją uwagę szukałem co się nie zgadza z logiką.
Bez technologii tego nie zbudujesz jest garaż a kuni stoi, nie ma kominów co gazem w raju grzeją i co z klimą.Takiego budownictwa bez technologii się nie da zrealizować ani utrzymać w stanie używalność, wiem co mówię w budowlance siedzę.
Wilgoć grzyb budynki nie ogrzewane c.o muszą inaczej wyglądać.
Mówią o raju na ziemi bez technologii ale to życie chłopa pańszczyźnianego, w naszych warunkach inaczej niewolnika.
Że niby zasiejesz wyrośnie ci i co zbierzesz gołymi rękami i koniem, tu czas gra rolę koń je nie nalejesz paliwa.
Tak ci kretyni niewolnictwo głoszą i pracę od świtu do zmroku, miałem takiego głupka co mówi nie zapłacę za koparkę do fundamentów. Sami z braciami wykopiemy 3 osiłków i dali by radę ale deszcz przyszedł i nie dali beton zamówiony a wykopu nie ma zapłacił tyle że na 2 koparki by starczyło.
Ludziom się zdaje że jak nie zdążą w 24 godziny to doba będzie miała i 26 tak to nie działa. 
   
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 17 Kwiecień, 2022, 10:09
O ja ci  pierdzielę pamiątka a co to takiego? Jestem już prawie stary i ponoć długo naciągam ZUS na kasę i to dość sporą  ale ,ale pamiątka przypominam sobie to taka wuzetka bez jadła i picia tylko popatrzeć można pamiętam też że kilkanaście razycoś tam bredziłem,że to tylko dla wybranych przez jakiegoś Bogdana a my mamy ten przywilej zaglądać jak wybrani żrą i chleją.Dzisiaj ze zdziwieniem by nie powiedzieć wstydem przypominam sobie  to moje zaangażowanie w organizację tego ,,święta"
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 18 Kwiecień, 2022, 00:37
Bylam dzieckiem kiedy ona się do jehowych "zapisała",
i powiem wam że jej zachowanie poniżej pasa było głównym powodem że ja odeszłam.

   Takich pożal się Boże ... "caryc świadkowskich"  :'( :'( ... jak Twoja matka, niestety ta organizacja w zborach nosi mnóstwo.
   Takich "ala" gwiazd zborowych, co to chcą uchodzić za jedyny słuszny autorytet z powodu wieku.
   W moim zborze, takich było kilka na swoich stalowych stanowiskach, a o niektórych, to już można mówić w czasie przeszłym.
   Co to ostateczne osądy wygłaszały do starszych zboru, do nadzorców, których zagarniały na kwaterę do siebie, albo w gości.
   Nie były to ciepłe, miłe, sympatyczne kobiety.
   Czuć było na każdym kroku, że czują się lepsze i na wszystkich patrzyły z góry.
   Zrażały do siebie swoją zarozumiałością, pyszną postawą wobec dużo młodszych członków zboru.
   Czy to duchowo, czy to fizycznie, przykre to było bardzo.
   Uzurpowały sobie wszelkie prawo do pouczania młodych sióstr, korygowania i nie byłoby w tym nic złego, gdyby robiły to jakoś dyskretnie, delikatnie.
   Po matczynemu, jak własne dzieci, tkliwie, rozsądnie, bez publiczności niepotrzebnej.
   Z jakąś wyrozumiałością dla braku doświadczenia czy mądrości życiowej dużo młodsze od nich osoby, ale nie...
   Bardzo często robiły to bez żadnego taktu i żadnych hamulców w sposób poniżający, zawstydzający, żenujący.
   Jak to nazwałaś ... poniżej pasa ... czyli od razu prawie że nokaut  :'(
   Nigdy mi się to nie podobało.
   Lubiły podkreślać swoje "ala" osiągnięcia w teokracji.
   Ileż to one ludzi nie przyprowadziły do organizacji itp dyrdymały.
   Tylko jak z taką matroną raz wyszło się do służby na teren, to po jednym takim razie, miało się kogoś takiego dość.
   Zero szacunku dla ludzi ze świata, kpiarska krytyka, że ktoś nie zna Biblii, jakby same nie pamiętały, że były równie takimi samymi laikami.
   Naśmiewanie się z papieża, podobnie jak u Ciebie, to stały temat do podśmiewania się.
   Podobnie, bardzo często ze swoich sąsiadów, katolików do których w służbie to się uśmiechały, a poza służbą ...
   Gdyby taki sąsiad wiedział, co się o nim mówi w kuluarach, to następnym razem przywitałby lewym sierpowym.


   Jako osoba wchodząca do śj, taka zupełnie nie spokrewniona z kimkolwiek w zborze, jak tam już jakiś czas byłam.
   To trudno było mi pojąć tę prześmiewczą postawę wobec ludzi, do których wyruszali ze "Słowem Bożym".
   Miałam zupełnie inny obraz tego, jak należy traktować ludzi wszelkiej maści i pokroju.
   Unikałam towarzystwa takich matron, wolałam umawiać się do służby z pionierami i młodszymi głosicielami.
   I podobnie jak u Ciebie, było to pole, które zapalało mi wiele czerwonych żarówek.
   Ale długi czas tłumaczyłam sobie, że to proste wiejskie kobiety, bez większego wykształcenia, oderwane od pługa, to może dlatego tak się dzieje.
   No takie było moje pełne miłosierdzia usprawiedliwienie dla nich na tamtą chwilę.
   Ale te nietakty, wręcz chamskie wścibianie się w czyjeś życie, przekroczyło swoje granice.
   I przestałam mieć jakiś bliski kontakt z tymi "wiejskimi matronami", co się uważały za nie wiadomo kogo.
   Zawsze je porównywałam do swojej katolickiej matki, która o niebo ich przerastała w wielu sprawach.
   I zawsze mnie to zastanawiało, jak to jest, że moja matka nie jest świadkiem Jehowy, a potrafi być zwyczajnie dobrym człowiekiem.
   Nie wspomnę już o emocjonalnych krzywdach wyrządzonym wielu osobom przez te zborowe matrony.
   Ich plotami, ich donosicielstwem do nadzorców, którzy potem na wizytach odpowiednio ustawiali się do wizytujących osób.
   A już zupełnie zmienił się mój stosunek do nich, kiedy sobie poczytałam trochę książek psychologicznych.
   Gdzie wiele spraw nazywa się po prostu po imieniu.
   Po prostu szkoda słów.

   O jednej tylko takiej starszej osobie nie mogłabym powiedzieć złego słowa z tego grona, o jednej, jedynej, na tyle ich tam obecnych.
   Ale to była osoba, która starała się być naprawdę sprawiedliwa i uczciwa wobec drugiego człowieka.
   I sama dociekała prawdy, wręcz jej szukała jak ze świecą, zanim osądziła kogokolwiek.
   Nawet jeśli wcześniej coś niechlubnego usłyszała.
   Taki naprawdę prawdziwy człowiek  :-* :-*
   Z prawdziwymi uczuciami.
   Z krwi i kości i ducha.
   Tego dobrego ducha.
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 20 Kwiecień, 2022, 15:19
ostatni raz byłem na Pamiątce w 2002 roku

oznacza to że wczoraj odbyła się już _dwudziesta_ Pamiątka, na której Sebastiana NIE było... :)

dodam, że na kolejnych 70 Pamiątek także się NIE wybieram :)

kurna chata - to tak jak ja  :D
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: szymonbudny w 23 Kwiecień, 2022, 18:02
Być i nie spożywać, to jak palić i się nie zaciągać 😉
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 23 Kwiecień, 2022, 18:23
Być i nie spożywać, to jak palić i się nie zaciągać 😉
Palisz czy spożywasz?
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 26 Kwiecień, 2022, 15:30
kurna chata - to tak jak ja  :D
poważnie , od 20 lat nie byłeś na Pamiątce? witaj w klubie :)

ogłaszam że Sebastian i sawaszi zakładają klub nie-pamiątkowy :)
wymóg formalny: aby zostać członkiem trzeba przez kolejne 20 lat NIE chodzić na pamiątkę :)
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 26 Kwiecień, 2022, 19:45
poważnie , od 20 lat nie byłeś na Pamiątce? witaj w klubie :)

ogłaszam że Sebastian i sawaszi zakładają klub nie-pamiątkowy :)
wymóg formalny: aby zostać członkiem trzeba przez kolejne 20 lat NIE chodzić na pamiątkę :)


- DO ŻADNEGO KLUBU NIE NALEŻĘ  :)
- ale pozdrawiam klubowiczów  :)
Chwała Wyzwolonym  :)
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: DreamM@ster w 28 Kwiecień, 2022, 19:50
Byłem na pamiątce...od 7 lat oprócz Pamiątki nie mam żadnego kontaktu ze zborem. Z 1 strony dobrze że było na zoomie. Gdyby było na sali to jeszcze o zgrozo ktoś by sobie o mnie przypomniał i chciał przyjść na wizytę pasterską a tak spokój ;)   
Tytuł: Odp: ... Czy ktoś z Was wybiera się na ...PAMIĄTKĘ ... 15 kwietnia 2022 roku.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Kwiecień, 2022, 20:42
   Czy coś wiadomo?
   Ile w skali świata było osób na pamiątce?
   Czy jeszcze nic na ten temat nie mówią?