Wiadomość wysłana przez: kochanek w 30 Styczeń, 2022, 10:22
Może ktoś będzie miał wiedzę. Od pewnego czasu jestem nieczynny. Chyba pierwszy raz w swojej historii :) Od miesiąca otrzymuje dziwne telefony/wiadomości od starszych. Np. Jeden postanowił zadzwonić aby 15 min ze mną porozmawiać. Od kilku innych dostałem wiadomość na whatsapp. Był jeszcze jeden, który zadzwonił do mnie od tak by zapytać jak się mam. Czy to efekt tego, ze teraz starsi mogą zapisywać sobie czas rozmów z nieczynnymi jako czas służby? Bo dziwnie się to nasiliło teraz.
Druga sprawa - ostatnio na zbiórce słyszałem ze głosiciele wyszukiwali numerow telefonów z ogłoszeń na olx i głosili tym ludziom. Zastanawiam się czy jest to wogole legalne :) Ale chyba ich mocno spina
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Styczeń, 2022, 10:38
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 30 Styczeń, 2022, 11:06
Hej,
Druga sprawa - ostatnio na zbiórce słyszałem ze głosiciele wyszukiwali numerow telefonów z ogłoszeń na olx i głosili tym ludziom. Zastanawiam się czy jest to wogole legalne :) Ale chyba ich mocno spina
Tak,jest to działanie legalne.Bo Adresaci umieścili swoje dane w ogólnie dostępnym miejscu. Przekazywanie tych danych osobom, drugim, trzecim jest karalne.
Jeżeli jesteś (świeżo upieczonym) nieczynnym, to się dopiero teraz przekonasz jaka jest ta prawdziwa i (bezinteresowna 😁) miłość w zborze...
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Styczeń, 2022, 12:58
Hej,
Może ktoś będzie miał wiedzę. Od pewnego czasu jestem nieczynny. Chyba pierwszy raz w swojej historii :) Od miesiąca otrzymuje dziwne telefony/wiadomości od starszych. Np. Jeden postanowił zadzwonić aby 15 min ze mną porozmawiać. Od kilku innych dostałem wiadomość na whatsapp. Był jeszcze jeden, który zadzwonił do mnie od tak by zapytać jak się mam. Czy to efekt tego, ze teraz starsi mogą zapisywać sobie czas rozmów z nieczynnymi jako czas służby? Bo dziwnie się to nasiliło teraz.
Druga sprawa - ostatnio na zbiórce słyszałem ze głosiciele wyszukiwali numerow telefonów z ogłoszeń na olx i głosili tym ludziom. Zastanawiam się czy jest to wogole legalne :) Ale chyba ich mocno spina
Nie wiem czy to bombardowanie miłością... To prędzej wkurzenie i zdziwienie, bo psujesz im statystyki. Do tej pory mogli sobie wpisać w rubryczkę np. 1 czy 2 godziny i był spokój. A jak im wysłałeś "0", to robi się problem. Wychodzi na to, że pasterze dobrze się trzodą nie zajmują skoro im owca się zrobiła nieczynna.
Wystarczy, że napiszesz im, że byłeś chory czy zapracowany, po czym wyślesz im w następnym miesiącu 1 godzinę i będziesz miał spokój. No chyba, że masz już do tego obrzydzenie... Wtedy już człowiekowi się nie chce kłamać... i dalej wysyła zero.
Ja fałszywe "owoce" wysylałam dla świętego spokoju przez parę miesięcy, ale później człowiek zaczyna wariować i już tak nie może...
Co do olxa, to czy starsi podali przykład jak taka rozmowa mogłaby wyglądać?
Np.
- Dzień dobry. Czy dodzwoniłam się do pana Józefa?
- Tak, słucham..
- Czy to pan wystawił na olx ten stary tapczan..?
- Tak, ja...
- Czy wie pan, że nadejdzie kiedyś taki dzień, gdy wszyscy ludzie będą mieli swoje domy z nowymi tapczanami...?!
- Trzask słuchawką...pi pi pi...
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 30 Styczeń, 2022, 13:42
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 30 Styczeń, 2022, 14:35
Ciekawe czy próbowali głosić Klarze Sobieraj jak dzwoniła z fotowoltaniką?jeśli obdzwoniła dziesięciu ŚJ to (strzelam) co najmniej 2x podjęto próbę głoszenia ;)
Wiadomość wysłana przez: kochanek w 30 Styczeń, 2022, 19:57
Macie racje. Ta ich interesowność jest wkurzająca. Nie interesowali się przez bardzo długo czas. Z wieloma z nich wcześniej nie rozmawiałem. Nikt nie zadzwonił i nie zapytał jak się czuje w pandemii itp. A teraz nagle jak swieci im na czerwono owieczka to sobie przypominają. Rozmowy były niezręczne. Nie wypowiadałem się za wiele No bo niby na jaki temat. Raz jeden brat się mnie podpytywał czy nie mam wątpliwości i ze moge się z nim wszystkim podzielić…
Co do OLX to słyszałem ze zaczynaja rozmowę „Znalazłem Pana numer na portalu ogłoszeniowym ale chciałem porozmawiać w kwestii, która nie dotyczy ogłoszenia…”
Nie do końca jestem przekonany czy jest to legalne działanie. W ogłoszeniu zamieszczamy numer, który ma posłużyć konkretnemu celowi - skontaktowaniu się w sprawie ogłoszenia. Wykorzystanie numeru w celu innym jest moim zdaniem na granicy… ciekawe czy w regulaminie olx jest zakres wykorzystania danych osób zamieszczających ogłoszenie. W koncu aby zobaczyć numer musimy się tam zalogować i zaakceptować regulamin.
Wiadomość wysłana przez: Blue w 30 Styczeń, 2022, 23:10
Tak,jest to działanie legalne.Bo Adresaci umieścili swoje dane w ogólnie dostępnym miejscu. Przekazywanie tych danych osobom, drugim, trzecim jest karalne.
No niestety to się mylisz Gostek. Prawo w Polsce zabrania przetwarzania danych osobowych, do których nie masz prawa. To, JAK nabyłeś te dane osobowe nie ma nic do rzeczy.
Zresztą, takie zdobywanie numerów z OLXa jest niezgodne z wskazówkami z BO. W Listach było wyraźnie napisane, żeby czegoś takiego nie robić. Nie wolno wykorzystywać numerów z ogłoszeń, książek telefonicznych czy jakichkolwiek innych państwowych baz danych.
Jezeli ktoś dzwoni do nas (by głosić, nie by coś kupić, sprzedać) i na pytanie skąd mamy jego nr telefonu mówi: ogłoszenie OLX, to pytamy czy ma nasza zgodę na przetwarzanie danych. Jak nie ma to zgłaszamy sprawę do UODO.
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Styczeń, 2022, 23:16
Nie chce mi się ściemniać ze byłem w służbie jak nie byłem. Nie wysyłam im 0. Poprostu nic nie wysyłam. A jak pytają ile mam godzin to pisze im „nie mam”.
Macie racje. Ta ich interesowność jest wkurzająca. Nie interesowali się przez bardzo długo czas. Z wieloma z nich wcześniej nie rozmawiałem. Nikt nie zadzwonił i nie zapytał jak się czuje w pandemii itp. A teraz nagle jak swieci im na czerwono owieczka to sobie przypominają. Rozmowy były niezręczne. Nie wypowiadałem się za wiele No bo niby na jaki temat. Raz jeden brat się mnie podpytywał czy nie mam wątpliwości i ze moge się z nim wszystkim podzielić…
Co do OLX to słyszałem ze zaczynaja rozmowę „Znalazłem Pana numer na portalu ogłoszeniowym ale chciałem porozmawiać w kwestii, która nie dotyczy ogłoszenia…”
Nie do końca jestem przekonany czy jest to legalne działanie. W ogłoszeniu zamieszczamy numer, który ma posłużyć konkretnemu celowi - skontaktowaniu się w sprawie ogłoszenia. Wykorzystanie numeru w celu innym jest moim zdaniem na granicy… ciekawe czy w regulaminie olx jest zakres wykorzystania danych osób zamieszczających ogłoszenie. W koncu aby zobaczyć numer musimy się tam zalogować i zaakceptować regulamin.
No tak...
Nie wiem czy wiesz, ale z ich strony zaczęła się już powolna procedura wykluczania Cię. Wywalą Cię z listy glosicieli, którzy należą do jakiejś grupy. Ludzie ze zboru mogą zacząć udawać, że Ciebie nie widzą na ulicy.
Ot takie gesty zachęcającej, braterskiej miłości z ich strony...
A z tym olxem, to moim zdaniem gruba przesada... Zastanawiam się czy Świadkowie nie będą mieli jakichś problemów z tego powodu. Jeśli zadzwonią ze swojego numeru, to ludzie z olxa mogą ich chcieć gdzieś zglosić jako dręczących akwizytorów, spam.
Teraz w Internecie sporo jest takich stron, na których ludzie wpisują spamujący numer telefonu.
Jest jeszcze inna opcja... że to "odstępcy" zaczną zamieszkać ogłoszenia na olx. Może jakiś Świadek zadzwoni?! ;D
Wiadomość wysłana przez: Gwałcidusza w 07 Luty, 2022, 22:44
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Luty, 2022, 13:39
można zadzwonić do koleżanki, godzinę powspominać dawne czasy, a potem jęknąć że "jest ciężko bo żyjemy w dniach ostatnich" i już mamy piękne okrągłe 3600 sekund do owocu... :)
to jakiś kabaret, ale to przebija nawet pisanie jednego sms-a w 10 osób przez godzinę...
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 08 Luty, 2022, 18:27
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 08 Luty, 2022, 18:36
Dzwoniła właśnie do nas pewna zaprzyjaźniona siostra z innego zboru. Po około 40 minutach miłej rozmowy która w końcu zeszła na ogólne problemy stwierdziła, że to trudne czasy i potrwa to jeszcze ze dwa lata lub coś dłużej. Po czym westchnęła. Myślicie że zaraportowała sobie głoszenie nieczynnym? Bo mnie się wydaje że tak.
Niestety nie pamiętam tych procedur... Czy za "nieczynną" duszę można sobie godziny liczyć?
Jeśli można, to pewnie ta siostra godzinkę sobie zaraportowała. W końcu musiała jeszcze poświęcić czas na przygotowanie się do rozmowy, poszukanie numeru... wszystko trwa :D
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Luty, 2022, 20:47
czy teraz coś się (oficjalnie lub nieoficjalnie) zmieniło? nie wiem...
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 08 Luty, 2022, 21:12
Jednak nikt ze "zwykłych" świadków nie miał oficjalnego ani zakazu, ani zachęty, żeby z nieczynnym nie romawiać.
Wiadomość wysłana przez: dawalkowiak w 08 Luty, 2022, 23:16
za "moich czasów" raportować "głoszenie nieczynnemu" mogła tylko starszyzna...Powiedz kiedy to było, bo byłem starszym i nigdy nie mogłem raportować godzin z nieczynnym. Były sytuacje, kiedy nieczynny musiał mieć wznowione studium, jeśli długo nie głosił ale tego też nie raportowałem.
czy teraz coś się (oficjalnie lub nieoficjalnie) zmieniło? nie wiem...
Wiadomość wysłana przez: Gwałcidusza w 10 Luty, 2022, 16:29
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Luty, 2022, 16:38
W Biblii mamy świadectwa jak to apostołowie głosili. A jakoś ciało kierownicze nic nie publikuje jakoby głosiło niewierzącym chodząc po domach.DeepPing dawał skany jak CK stoi przy wózkach. :)
Ale gdzie to jest? :(
Wiadomość wysłana przez: Gwałcidusza w 10 Luty, 2022, 17:07
DeepPing dawał skany jak CK stoi przy wózkach. :)A do drzwi do drzwi też?
Ale gdzie to jest? :(
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Luty, 2022, 17:12
A do drzwi do drzwi też?To robił Sędzia: ;)
„Ciekawe, że chcąc opłacić studia, Rutherford przez jakiś czas sprzedawał po domach encyklopedie [w ang. from house to house]. Nie była to łatwa praca – częstokroć szorstko go odprawiano. Pewnego razu w drodze z jednej farmy do drugiej wpadł do lodowatego potoku i omal nie przypłacił tego życiem” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 67).
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 10 Luty, 2022, 17:38
Wiadomość wysłana przez: Blue w 10 Luty, 2022, 19:13
W Biblii mamy świadectwa jak to apostołowie głosili. A jakoś ciało kierownicze nic nie publikuje jakoby głosiło niewierzącym chodząc po domach. Bo oni nie głoszą. Teraz widzę jak moje oczy były zaślepione nie widząc tego. Ale psychika dobrze podpowiadała, żeby powoli chodzić między odległymi blokami i domami nabijając godzinki. I tak samo podpowiada dzisiejszym świadkom, żeby wykorzystać każdą okazję do raportowania. Dlatego wydzwaniają do przyjaźnie usposobionych nieczynnych i takich co się odłączyli. Jak człowiek ochłonie po tej religii to widzi ją z boku jaka to atrapa natchnienia Duchem Bożym.
Nie ma co siać dezinformacji. Członkowie CK głosili publicznie (przynajmniej do czasu pandemii). Pisał o tym chociażby Ray Franz w Kryzysie Sumienia.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Luty, 2022, 19:19
Nie ma co siać dezinformacji. Członkowie CK głosili publicznie (przynajmniej do czasu pandemii). Pisał o tym chociażby Ray Franz w Kryzysie Sumienia.Ja się zgadzam, że głosili, zanim stali się członkami CK.
Ale obecnie w publikacjach ŚJ nie ma takiej informacji, że oni chodzili od domu do domu, np. w latach 2000-2019.
Ani zdjęć nie ma w publikacjach, ani informacji, ani w listach. :)
Wiadomość wysłana przez: Gwałcidusza w 10 Luty, 2022, 20:43
Ja się zgadzam, że głosili, zanim stali się członkami CK.Chyba masz rację. Natomiast dodatkowo gdzieś w jednym z twoich opracowań było pytanie do sędziego Rutheforda dlaczego nie głosi od domu do domu. I on odpowiedział że jak czytelnik będzie tak zajęty dziełem Pańskim jak on, to też nie będzie musiał głosić po domach.
Ale obecnie w publikacjach ŚJ nie ma takiej informacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Luty, 2022, 20:45
Chyba masz rację. Natomiast dodatkowo gdzieś w jednym z twoich opracowań było pytanie do sędziego Rutheforda dlaczego nie głosi od domu do domu. I on odpowiedział że jak czytelnik będzie tak zajęty dziełem Pańskim jak on, to też nie będzie musiał głosić po domach.Jeden raz głosił, w 1922:
„Cztery dni później, jeszcze podczas trwania zjazdu, brat Rutherford wraz z innymi delegatami osobiście wziął udział w głoszeniu o Królestwie od domu do domu, zorganizowanym w promieniu 70 kilometrów od miejsca zgromadzenia” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 260).
„J. F. Rutherford przybył tam ‘wyprawić ich w drogę’, ale na tym jego rola się nie skończyła. »Brat Rutherford siedział w pierwszym samochodzie, jaki wyruszył tego ranka« – opowiada Sara C. Kaelin. A John Fenton Mickey dodaje: »Samochód brata Rutherforda stał na początku szeregu. Rutherford zaprosił mnie z żoną, jej siostrę Clarę Myers oraz Richarda Johnsona z żoną. Nie mogłem jednak pojechać, ponieważ nasza córeczka zachorowała (...). Samochód z numerem pierwszym miał wyznaczony teren przy szosie z Cedar Point do Sandusky. Brat Rutherford zaszedł do pierwszego domu, Clara Myers do następnego i tak dalej, aż do zakończenia służby. Potem wszyscy wrócili na zgromadzenie«” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 57-58).
Ale później tak pisano:
„Często niektórzy ze starszych mówią: ‘Prezydent Towarzystwa przecież nie idzie nigdy z książkami od domu do domu i nie sprzedaje ich.’ Dlaczego ja mam iść?
Czy ja mam przez to jaki zarzut przeciwko sprzedawaniu książek że sam nie idę? Bynajmniej nie. Gdybym tylko mógł znaleźć nieco czasu i sposobności do tej pracy, zapewne spotkałbym się z wieloma radościami. Pan z łaski swej udzielił mi tyle pracy ile jeden człowiek może tylko wykonać. (...) ja nie mam czasu iść od drzwi do drzwi. Jeżeli wasz wszystek czas jest w zupełności zajęty w służbie Pańskiej w podobny sposób, wtedy i wy nie możecie mieć czasu iść od domu do domu” (Strażnica 15.01 1929 s. 31 [ang. 01.11 1928 s. 334]).
„Mój drogi Bracie Rutherford: (...) To przywodzi mi na umysł o dobrym cugu koni, ciągnących razem. Ty głosisz przez radjo, a naszym przywilejem jest iść od domu do domu” (Strażnica 15.04 1930 s. 127 [ang. 15.01 1930 s. 31]).
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 10 Luty, 2022, 23:38
Wiadomość wysłana przez: hashcat w 09 Marzec, 2022, 22:27
Nie przejmuj się, miałem podobnie. To efekt twojego odsunięcia się od zboru. Teraz będą: 1. Bombardować cię miłością i zainteresowaniem. 2. Chcą dowiedzieć się dlaczego stałeś się nieczynnym, może naczytałeś się odstępczych materiałów i przestałeś wierzyć w organizację i jej zapewnienia.
Potwierdzam, u mnie to teraz mniej więcej podobnie wygląda. Dostałam już trochę wiadomości od osób z grupy, z którymi do tej pory praktycznie zero kontaktu/więzi, którzy nagle się martwią co u mnie i czemu mnie nie ma na zbiórkach. W żołądku mi się przewraca jak sobie wyobrażę jak siedzą na którejś z nich w kilka czy kilkanaście osób i pełni zbożnego zmartwienia omawiają moją sytuację i "strategię" kontaktu (tak przynajmniej było w przypadku innej dziewczyny z mojej grupy, kiedy zaczęła być nieczynna) :P