Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: Turbulent_Business w 21 Listopad, 2021, 18:44

Tytuł: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 21 Listopad, 2021, 18:44
https://wol.jw.borg/pl/wol/d/r12/lp-p/1200000758#h=211:0-213:446

Po wklejeniu linku, usuwamy "b" sprzed "*org". Taka forma bezpieczenstwa przy wklejaniu linkow ze strony jw. (Bonus - "b" ma swoje podstawy - https://pl.wikipedia.org/wiki/Borg_(Star_Trek) (https://pl.wikipedia.org/wiki/Borg_(Star_Trek))

Do rzeczy - jak wiadomo korporacja zdecydowanie odrzuca teorie ewolucji, jednak gdy chodzi o mit o potopie, idzie w druga strone i propaguje ewolucje na niespotykana skale:

Czy arka mogła pomieścić wszystkie zwierzęta?

To prawda, że encyklopedie wspominają o milionach gatunków żywych organizmów. Ale Noemu polecono uratować tylko przedstawicieli każdego „rodzaju” zwierząt lądowych i stworzeń latających. Obecnie znamy mnóstwo ich gatunków, jednak zdaniem niektórych badaczy do ich powstania wystarczyłyby 43 „rodzaje” ssaków, 74 „rodzaje” ptaków i 10 „rodzajów” gadów. Arka miała pojemność użytkową ok. 40 000 m3 — wystarczająco dużą, by pomieścić tylu pasażerów.



Troche matematyki:

- obecnie na swiecie znamy 5800 gatunkow ssakow https://pl.wikipedia.org/wiki/Ssaki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ssaki)
- przyjmijmy date potopu na okolo 2200 p.n.e.
- od 2200 p.n.e. do powiedzmy 2000 n. e. mamy 4400 lata
- czyli w 4400 lata powstalo prawie 6000 nowych gatunkow ssakow.

W takim tempie kazdy z nas powinien bys swiadkiem powstania chociaz kilku nowych gatunkow ssakow. Ile wy widzieliscie?

Mamy dodatkowo okolo 10 000 gatunkow ptakow i 6000 gadow...

W skrocie ewolucja jest be, ale sa wyjatki...

Konstruktywna krytyka moich rozwazan mile widziana, moglem sie w czyms pomylic.

Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 21 Listopad, 2021, 18:51
https://wol.jw.borg/pl/wol/d/r12/lp-p/1200000758#h=211:0-213:446

Po wklejeniu linku, usuwamy "b" sprzed "*org". Taka forma bezpieczenstwa przy wklejaniu linkow ze strony jw. (Bonus - "b" ma swoje podstawy - https://pl.wikipedia.org/wiki/Borg_(Star_Trek) (https://pl.wikipedia.org/wiki/Borg_(Star_Trek))

Co w tej manipulacji linkiem bezpiecznego?
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 21 Listopad, 2021, 18:57
Nawyk z innych spolecznoci exjw. Plus wyrazenie "borg" sprawia mi radosc za kazdym razem jak na nie patrze. Chyba to drugie bardziej:)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 21 Listopad, 2021, 20:48
Czyli dajmy na to z takiego konia możemy otrzymać osła i zebrę.
Krzyżować te gatunki można choć potomstwo jest zwykle bezpłodne.

Ale w drugą stronę to się chyba nikomu nie udało, czyli z osła wyhodować zebrę.

Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: mucha w 22 Listopad, 2021, 07:48
Zwróciłem uwagę na ten sam paradoks wiele lat temu, będąc jeszcze w borganizacji. Nie robiłem tylko takich szczegółowych wyliczeń.
Dodajmy jeszcze, że ssaki, ptaki i gady to jeszcze nic przy innych grupach zwierząt, np. takich owadach, których jest przynajmniej milion gatunków. Ich tempo ewolucji po potopie musiałoby być tak szybkie, że w zasadzie użycia słowa "ewolucja" do opisu tego procesu przestaje mieć sens. Owady rewolucjonowałyby po potopie.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Marek Aureliusz w 22 Listopad, 2021, 08:51
Z organizmami które rozmnarzają się przez jaja których nie trzeba wysiadywać zawsze mogły zostać zachowane w swoim miejscu bezpiecznie przez Boga, że po potopie po prostu były.
Można iść takim tokiem rozumowania i dojść do wniosku, że Bóg w przyszłości nam wszystko opowie, albo sami zapytamy Noego jak to z owadami było.
Silną linią tej logiki jest istnienie dzisiaj np komarów czy kleszczy...

Podawanie w wątpliwość potopu poddaje w wątpliwość całe chrześcijaństwo którego fundamentami są między innymi wydarzenia z potopu.

Przy czym mnie powaliło to, gdy zacząłem czytać o gatunkach endemicznych. Czytając o nich można dojść do ciekawych wniosków. Naprawdę za mało czasu od potopu minęło, by się pojawiły.
Zatem wyjścia są dwa.

1 - Noe zabrał więcej zwierząt niż mówi ORG
2 - nie było potopu

Oba wnioski są dla ORGa złe - to jedne z tych pytań na które wierzący nie chcą usłyszeć odpowiedzi.

Jeżeli Noe zabrał więcej zwierząt co dajmy na to miało miejsce, to pojawia się problem z ich wyżywieniem.
Mamy dwa dość duże spore jedzące ssaki, nosorożce czy hipototamy - te drugie to nawet wodę muszę mieć do życia, zatem arka musiała mieć swego rodzaju akwarium i zasoby słodkiej wody...
Im dalej w las tym gęściej.
Potop miał sens dla ludzi którzy znali zwierzęta tylko ze swojego bliskiego otoczenia. Dla współczesnego człowieka który wiedzę o zwierzętach może czerpać ze swojego telefonu opowieść o potopie traci sens o ile masz ze dwa zwoje głowie.

Wracając do zwierząt które są endemitami.
Uroczy król Julian który występuje tylko w dwóch miejscach.
Jaguar, nie samochód a rodzaj kota - jak zawędrował do ameryki ?
Leniwce - jakim cudem z azji mniejszej tam dotrał - on jest tak wolny, że nie ma na to szans.
I jak mówił Tomasz Hajto - truskawka na torcie - miś koala który z misiami nie ma nic wspólnego - jakim cudem taki leniwy zwierz dotarł do Australii i się tam rozmnożył w tak sporej ilości, a nie ma go nigdzie indziej, nawet szkieletów tych które wędrowały tam po drodze, cudownie Szatan schował tak by nie odkryć przypadkiem Boga...

Gdyby etos o potopie był prawdą, to rozróżnienie w królestwie zwierząt nie byłoby tak mocno terytorialne jak jest obecnie.
O ile dla podobnego klimatu są to zwierzęta o podobnych uwarunkowaniach fizycznych to inny kontynet ma zestaw innych zwierzaków do zaoferowania.
Jednak by się z tym zgodzić trzeba u siebie wyłączyć dysonans poznawczy.
Wyłączenie tego sprawia, że wiara w Boga z Biblii po prostu nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: mucha w 22 Listopad, 2021, 09:33
Problemów z Potopem jest dużo więcej:
- jaja owadów - czy na pewno mogły przetrwać przez rok pod wodą na głębokości wielu tysięcy metrów przy ogromnym ciśnieniu?
- ryby - z grubsza istniejące ryby albo są słodkowodne albo słonowodne. Jak przeżyły Potop w kompletnie niesprzyjającym środowisku? Czym się odżywiały np ryby, które normalnie jedzą rośliny rosnące na dnie jezior?
- koralowce i całe ekosystemy wymagające płytkiej i słonej wody - jakim cudem przetrwały zanurzenie na wiele kilometrów oraz kompletne ciemności i zimno?
- dlaczego w warstwach skalnych brak jest osadów oraz szczątków roślin i zwierząt potwierdzających ogólnoświatowy Potop?
Ech...takich problemów jest mnóstwo. MNÓSTWO. 
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 22 Listopad, 2021, 09:53
Problemow z relacja o potopie sa setki.

Najwiekszy jednak to ten:

Ktora relacja o potopie jest wg Biblii wlasciwa? Ks rodzaju 7-9 to poprzeplatane zlozenie dwoch oddzielnych historii. Czytajac te rozdzialy ciagiem, nie da sie ulozyc jednorodnego scenariusza. Rdz 7:17 mowi ze potop trwal 40 dni, a juz w 7:17 dni zrobilo sie ich 150. Historie zaprzeczaja jedna drugiej...

Material niestety po angielsku, ale sa numeracje rozdzialow i wesetow. W swojej Biblii mozna zaznaczyc pogrubione czesci jednym kolorem a czesci pisane kursywa drugim (pogrubiona kursywa to dodatki redaktora probujacego poskladac to do kupy). Po zaznaczeniu warto przeczytac kazdy kolor osobno - wychodza dwie plynne, niezalezne narracje... Dodatkowo przy czytaniu warto zwrocic uwage na imie Boze (tu PNS jest OK) i wychodzi ze w jednej historii imie Boga to "Bog" (po hebrajsku Elhoim) and w drugiej YHWH (Yahweh). To jest tylko potwierdzenie dualizmu...

https://contradictionsinthebible.com/the-flood-narratives/
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 22 Listopad, 2021, 12:36
Turbulencie, czy mógłbyś wyjaśnić dokładniej co miałeś na myśli, pisząc o 40 i 150dniach w wersecie 7:17.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: wodzirej w 22 Listopad, 2021, 14:04

Ktora relacja o potopie jest wg Biblii wlasciwa? Ks rodzaju 7-9 to poprzeplatane zlozenie dwoch oddzielnych historii. Czytajac te rozdzialy ciagiem, nie da sie ulozyc jednorodnego scenariusza. Rdz 7:17 mowi ze potop trwal 40 dni, a juz w 7:17 dni zrobilo sie ich 150. Historie zaprzeczaja jedna drugiej...

https://contradictionsinthebible.com/the-flood-narratives/
A tu nie chodzi przypadkiem o to, że deszcz PADAŁ 40 dni, ale woda na Ziemi BYŁA 150 dni? (Dopiero po tym czasie opadła, ale już nie padało) Zgodnie z Rdz 7:12, 17, 24 i Rdz 8:3.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 22 Listopad, 2021, 14:20
Jutro postaram się napisać co wiem, dziś ni dy rydy;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 23 Listopad, 2021, 13:30
No to by bylo tak.

1. Nie chce zeby bylo to odebrane jako atak na wiare - nie ma sensu powtarzac tego co stalo sie w watku o radio :/

2. Jesli czytelniku jestes wierzacy, mozesz nazwac mnie idiota i obsikac ten post, nie widze problemu, chociaz kapiel w w moczy chyba nie nalezy do najprzyjemniejszych. Jesli uznasz ze ta teroia ma sens, nie boj sie, Ewangelie opisuje te same wydarzenia z 4 roznych perspektyw, tez zawierajacych zaprzeczenia i za wiele to nikomu nie przeszkadza.

3. Jesli czytasz dalej:
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I. Czy  Noe dostal nakaz zgromadzenia po 7 par czystych zwierzat i czystych po 2 nieczystych czy po 2 ze wszystkich? 7:2 vs 6:19, 7:8. 7:16

7:2  Z każdego rodzaju zwierząt czystych masz wziąć ze sobą po siedem*b, samce i samice, a z każdego rodzaju zwierząt nieczystych tylko po dwa, samca i samicę.

6: 19  A ze wszystkich żywych stworzeń wprowadzisz do arki po dwar — samca i samicęs — żeby razem z tobą pozostały przy życiu.

7:8  Ze wszystkich zwierząt czystych i ze wszystkich zwierząt nieczystych, ze stworzeń latających i ze wszystkich stworzeń, które się poruszają po ziemii, 9  weszły parami do arki, do Noego, samce i samice, tak jak Bóg nakazał Noemu

7:16  Tak więc samce i samice z każdego rodzaju żywych stworzeń weszły do środka, tak jak Bóg nakazał Noemu
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
II. Czy potop trwal 40 dni i 40 nocy, czy 150 dni? 7:4, 12, 17 vs 7:24 & 8:3

7:4  Bo już za siedem dni sprawię, że deszczd będzie padał na ziemię przez 40 dni i 40 nocye. I zetrę z powierzchni ziemi wszelką żywą istotę, którą uczyniłem”

7:12  Ulewny deszcz padał na ziemię 40 dni i 40 nocy

7:17  Potop na ziemi trwał 40 dni


7:24  A woda na ziemi nie opadała przez 150 dni.

8:3  Wtedy woda zaczęła stopniowo ustępować z ziemi i po 150 dniach znacznie opadła


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
III. Czy potop zaczal sie 7 dni po wejsciu Noego do Arki, czy w dniu w ktorych Noe wszedl do Arki. 7:7, 10 vs 7:11,13

7:7  Zanim potop się rozpoczął, Noe wszedł do arki ze swoimi synami, żoną i synowymi

7:10  A siedem dni później na ziemi nastąpił potop.


7: 11  W 600 roku życia Noego, 17 dnia miesiąca drugiego, wytrysnęły wszystkie źródła wielkiej otchłani wód i otworzyły się upusty nieba. 13  W tym właśnie dniu Noe wszedł do arki razem ze swoimi synami — Semem, Chamem i Jafetemk — oraz swoją żoną i trzema synowymil.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
IV. Potop jest spowodowany przez deszcz czy ze zrodel otchlani wod i upustow nieba 7:4, 12 vs 7:11, 8:2

7:4  Bo już za siedem dni sprawię, że deszczd będzie padał na ziemię przez 40 dni i 40 nocye. I zetrę z powierzchni ziemi wszelką żywą istotę, którą uczyniłem

7:12  Ulewny deszcz padał na ziemię 40 dni i 40 nocy


7:11  W 600 roku życia Noego, 17 dnia miesiąca drugiego, wytrysnęły wszystkie źródła wielkiej otchłani wód i otworzyły się upusty nieba

8:2  Źródła otchłani wód i upusty nieba zostały zamknięte

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
V. Noe wypuscil z arki serie (3) golebi czy jednego kruka 8:8-12 vs 8:7

8:8  Później Noe wypuścił gołębia, żeby się przekonać, czy woda opadła. 9  Ale gołąb nie znalazł żadnego miejsca, gdzie mógłby usiąść*. Wrócił więc do niego, ponieważ woda wciąż pokrywała całą powierzchnię ziemie. Wówczas Noe wyciągnął rękę i wziął go z powrotem do arki. 10  Poczekał następne siedem dni i znowu wypuścił gołębia z arki. 11  Gdy gołąb przyleciał do niego pod wieczór, Noe zobaczył w jego dziobie świeżo zerwany liść oliwki. Dzięki temu zrozumiał, że woda już opadłaf. 12  Odczekał dalsze siedem dni i jeszcze raz wypuścił gołębia, ale ten już do niego nie wrócił

8:7  i wypuścił kruka. Ten wylatywał na zewnątrz i wracał, dopóki woda na ziemi nie wyschła

I zebrana do kupy opowiesc nr 1: (warto zpojrzec ze tworzy sie jeden scenariusz oraz uzywane jest imie Boze YHWH)

5  I Jehowa widział, że ogromna jest niegodziwość człowieka na ziemi i że każda jego myśl i każda skłonność jego serca przez cały czas jest zład. 6  Jehowa żałował*, że uczynił ludzi na ziemi, i bardzo się smucił*e. 7  Dlatego Jehowa powiedział: „Zetrę z powierzchni ziemi ludzi, których stworzyłem — ludzi razem ze zwierzętami domowymi i pełzającymi oraz stworzeniami latającymi pod niebem, bo żałuję, że ich uczyniłem”. 8  Ale Noe zyskał uznanie Jehowy. 7  Potem Jehowa powiedział do Noego: „Wejdź do arki razem ze wszystkimi swoimi domownikami, bo zobaczyłem, że w przeciwieństwie do tego pokolenia ty jesteś prawya. 2  Z każdego rodzaju zwierząt czystych masz wziąć ze sobą po siedem*b, samce i samice, a z każdego rodzaju zwierząt nieczystych tylko po dwa, samca i samicę. 3  Także ze stworzeń latających pod niebem weź po siedem*, samce i samice, aby ich potomstwo mogło się rozprzestrzenić na całej ziemic. 4  Bo już za siedem dni sprawię, że deszczd będzie padał na ziemię przez 40 dni i 40 nocye. I zetrę z powierzchni ziemi wszelką żywą istotę, którą uczyniłem”f. 5  Noe zrobił wszystko, co mu Jehowa nakazał7  Zanim potop się rozpoczął, Noe wszedł do arki ze swoimi synami, żoną i synowymih. 10  A siedem dni później na ziemi nastąpił potop. 12  Ulewny deszcz padał na ziemię 40 dni i 40 nocy. Potem Jehowa zamknął za nim drzwi.17  Potop na ziemi trwał 40 dni. Woda wzbierała i arka zaczęła się na niej unosić, wysoko nad ziemią.  22  Wymarło wszystko, w czym był dech życia* — wszystko, co było na suchym lądziep. 23  Tak Bóg zgładził z powierzchni ziemi wszystkie żywe istoty: zarówno ludzi, jak i zwierzęta, w tym stworzenia pełzające i stworzenia latające pod niebem. Wszystkie zostały zgładzone z ziemiq.więc deszcz przestał padać*b. 3  Wtedy woda zaczęła stopniowo ustępować z ziemi 6  Po 40 dniach Noe otworzył oknod arki 8  Później Noe wypuścił gołębia, żeby się przekonać, czy woda opadła. 9  Ale gołąb nie znalazł żadnego miejsca, gdzie mógłby usiąść*. Wrócił więc do niego, ponieważ woda wciąż pokrywała całą powierzchnię ziemie. Wówczas Noe wyciągnął rękę i wziął go z powrotem do arki. 10  Poczekał następne siedem dni i znowu wypuścił gołębia z arki. 11  Gdy gołąb przyleciał do niego pod wieczór, Noe zobaczył w jego dziobie świeżo zerwany liść oliwki. Dzięki temu zrozumiał, że woda już opadłaf. 12  Odczekał dalsze siedem dni i jeszcze raz wypuścił gołębia, ale ten już do niego nie wrócił. Wtedy Noe zdjął przykrycie arki i zobaczył, że powierzchnia ziemi wysycha. 20  Potem Noe zbudował ołtarzm dla Jehowy i złożył na nim ofiary całopalnen ze zwierząt czystych oraz czystych stworzeń latającycho. 21  I Jehowa poczuł przyjemną* woń. Wtedy Jehowa postanowił: „Już nigdy nie przeklnę ziemi*p z powodu człowieka, bo jego serce jest skłonne do zła od samej młodościq. I już nigdy nie zniszczę wszystkiego, co żyje, tak jak to uczyniłemr. 22  Od tej pory na ziemi nigdy nie ustanie siew i żniwa, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc”s.


I nr 2: (warto zauwazyc ze imienia Bozego tu nie ma, w hebrajskim jest Elhoim, czyli na nasze Bog)

9  Oto dzieje Noego.Noe był człowiekiem prawymf. Okazał się nienaganny* wśród współczesnych*. Noe chodził z prawdziwym Bogiem*g. 10  Z czasem został ojcem trzech synów: Sema, Chama i Jafetah. 11  A w oczach prawdziwego Boga ziemia była zrujnowana i napełniona przemocą. 12  Tak, Bóg zobaczył, że ziemia została zrujnowanai, gdyż wszyscy ludzie dopuszczali się niegodziwościj.13  Potem Bóg powiedział do Noego: „Postanowiłem unicestwić wszelkie żywe stworzenia, bo z powodu ludzi ziemia jest pełna przemocy. Dlatego ich zgładzę, a ziemię obrócę w ruinęk. 14  Zbuduj więc sobie arkę* z drzewa żywicznegol. Zrób w niej pomieszczenia, a wewnątrz i na zewnątrz powlecz ją smołąm. 15  Zbudujesz ją w ten sposób: arka ma być długa na 300 łokci, szeroka na 50 łokci i wysoka na 30 łokci*. 16  Wykonasz w arce okno* na łokieć od góry, a wejście do niej zrobisz z bokun. Arka ma mieć trzy kondygnacje.17  „A ja sprowadzę potopo na ziemię, żeby wytracić spod nieba wszelkie stworzenia*, w których jest dech* życia. Wszystko, co jest na ziemi, wyginiep. 18  Ale z tobą ustanawiam przymierze. Wejdziesz do arki ze swoimi synami, z żoną i synowymiq. 19  A ze wszystkich żywych stworzeń wprowadzisz do arki po dwar — samca i samicęs — żeby razem z tobą pozostały przy życiu. 20  Mają to być stworzenia latające według ich rodzajów, zwierzęta domowe według ich rodzajów i wszelkie zwierzęta pełzające według ich rodzajów — po dwa z każdego rodzaju wejdą z tobą do arki, żeby mogły ocalećt. 21  Nagromadź wszelkiego rodzaju żywnościu i weź ją ze sobą dla siebie i zwierząt, żebyście mieli co jeść”.22  I Noe zrobił wszystko tak, jak mu Bóg nakazał. Tak właśnie zrobiłv.
.6  Potop nastąpił na ziemi, gdy Noe miał 600 latg.  11  W 600 roku życia Noego, 17 dnia miesiąca drugiego, wytrysnęły wszystkie źródła wielkiej otchłani wód i otworzyły się upusty niebaj.  13  W tym właśnie dniu Noe wszedł do arki razem ze swoimi synami — Semem, Chamem i Jafetemk — oraz swoją żoną i trzema synowymil. 14  A wraz z nimi weszły wszelkie dzikie zwierzęta według swoich rodzajów, wszelkie zwierzęta domowe według swoich rodzajów, wszelkie zwierzęta pełzające według swoich rodzajów oraz wszelkie stworzenia latające według swoich rodzajów — wszelkie ptaki i wszelkie stworzenia skrzydlate. 15  Wszelkiego rodzaju stworzenia*, w których był dech* życia, wchodziły do arki, do Noego, para po parze. 16  Tak więc samce i samice z każdego rodzaju żywych stworzeń weszły do środka, tak jak Bóg nakazał Noemu. 18  Wody było bardzo dużo i wciąż jej przybywało, lecz arka utrzymywała się na jej powierzchni. 19  Woda podniosła się tak bardzo, że zakryła wszystkie wysokie góry pod niebemm. 20  Spiętrzyła się nad nimi aż na 15 łokci*.21  Wyginęły więc wszystkie żywe stworzenia*n — stworzenia latające, zwierzęta domowe, dzikie zwierzęta oraz małe stworzenia, od których roiło się na ziemi, a także wszyscy ludzieo. Przy życiu pozostał tylko Noe z rodziną i to, co było z nim w arcer. 24  A woda na ziemi nie opadała przez 150 dnis.
8  Ale Bóg zwrócił uwagę* na Noego oraz na wszystkie dzikie zwierzęta i wszystkie zwierzęta domowe, które były z nim w arcea. I Bóg sprawił, że nad ziemią powiał wiatr, i woda zaczęła opadać. 2  Źródła otchłani wód i upusty nieba zostały zamknięte, i po 150 dniach znacznie opadła. 4  W 17 dniu miesiąca siódmego arka spoczęła na górach Ararat. 5  I wody stopniowo ubywało aż do miesiąca dziesiątego. Pierwszego dnia miesiąca dziesiątego ukazały się szczyty górc. 7  i wypuścił kruka. Ten wylatywał na zewnątrz i wracał, dopóki woda na ziemi nie wyschła. 13  A w 601 rokug, pierwszego dnia miesiąca pierwszego, woda ustąpiła z ziemi. 14  W 27 dniu miesiąca drugiego ziemia stała się zupełnie sucha.15  I Bóg powiedział do Noego: 16  „Wyjdź z arki razem z żoną, synami i synowymih. 17  Wyprowadź ze sobą wszelkiego rodzaju żywe stworzeniai: stworzenia latające, zwierzęta domowe i dzikie, i wszelkie zwierzęta pełzające po ziemi. Niech będą płodne i staną się liczne, niech zaroi się od nich ziemia”j.18  Noe wyszedł więc z arki razem z synamik, żoną i synowymi. 19  Wyszły też wszystkie żywe stworzenia: wszelkie stworzenia latające i wszelkie inne zwierzęta, wszystko, co się porusza po ziemi — według swoich rodzajówl.
9  Bóg pobłogosławił Noego i jego synów i powiedział do nich: „Bądźcie płodni, stańcie się liczni i napełnijcie ziemięa. 2  Wszelkie zwierzęta dzikie i domowe, wszelkie stworzenia latające pod niebem, wszystko, co się porusza po ziemi, i wszelkie ryby morskie będą się was bać i przed wami drżeć. Będziecie nad nimi panowaćb. 3  Wszystkie zwierzęta żyjące na ziemi mogą wam służyć za pokarmc. Daję wam je wszystkie, tak jak dałem wam zieloną roślinnośćd. 4  Tylko mięsa z jego krwią — jego życiem*e — nie wolno wam jeśćf. 5  Ponadto będę się domagał zapłaty za waszą krew* — pociągnę do odpowiedzialności każde żywe stworzenie, które przeleje waszą krew, i każdego człowieka, który odbierze życie swojemu bratug. 6  Jeżeli ktoś przelewa krew człowieka, to jego krew też zostanie przelana przez człowiekah, bo uczyniłem człowieka na swój obraz*i. 7  A wy bądźcie płodni, stańcie się liczni i zaludnijcie ziemię”j.8  Potem Bóg powiedział do Noego i jego synów: 9  „Zawieram teraz przymierze z wamik i waszym potomstwem, 10  i ze wszystkimi zwierzętami*, które wyszły z arki: z ptakami, zwierzętami domowymi i dzikimi zwierzętami, które były z wami — ze wszystkimi zwierzętami na ziemil. 11  Tak, zawieram z wami przymierze: Już nigdy wody potopu nie zniszczą wszystkich istot żywych*, już nigdy nie będzie potopu, który by obrócił ziemię w ruinę”m.12  Następnie Bóg dodał: „To jest znak przymierza, jakie zawieram z wami i każdym żywym stworzeniem*, które jest z wami. Przymierze to będzie trwać przez wszystkie przyszłe pokolenia. 13  Rozpościeram tęczę na obłoku, żeby służyła za znak przymierza między mną a ziemią. 14  Za każdym razem, gdy sprowadzę obłok nad ziemię i na obłoku pojawi się tęcza, 15  na pewno przypomnę sobie o przymierzu, które zawarłem z wami i wszelkiego rodzaju żywymi stworzeniami*. I nigdy więcej wody potopu nie zniszczą wszystkich istot żywych*n. 16  Kiedykolwiek tęcza pojawi się na obłoku, na pewno ją zobaczę i przypomnę sobie o wiecznym przymierzu między Bogiem a wszelkiego rodzaju żywymi stworzeniami* na ziemi”.17  I Bóg powtórzył Noemu: „To jest znak przymierza, które zawieram z wami i każdym żywym stworzeniem* znajdującym się na ziemi”o.


Zrodla :
https://contradictionsinthebible.com/the-flood-narratives/
https://www.amazon.com/Short-Introduction-Hebrew-Bible-Third/dp/1506445993

Do obejrzenia dla chetnych:

https://www.youtube.com/watch?v=2U_mwUBxpvs
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 23 Listopad, 2021, 16:10
jest jeszcze jeden problem chyba niezasygnalizowany:

dopóki wierzono w płaskoziemstwo, można było napisać ogólnie o źródłach odchłani i o upustach niebios i nikt nie zadawał pytań podobnych do poniższych, ale...

obecnie wiemy że planeta Ziemia jest kulista i jest ogromna a najwyższym szczytem górskim wcale nie jest góra Ararat ale Czomolungma w Himalajach

gdyby przyjąć, że woda zalała lądy na kilka kilometrów wysokości zakrywając szczyty Himalajów (czyli np. mamy prawie 9 km wody która uciska powierzchnię lądu) to mamy kilka dodatkowych problemów:

1) skąd Jahwe wziął tyle wody? a potem ją unicestwił? Czyżby ta woda była (jak chce towarzystwo strażnica) umieszczona ponad atmosferą i nagle spadła na ziemie? To powinno mieć jakieś gigantyczne skutki dla klimatu i powinno być możliwe dla zmierzenia współczesnymi narzędziami pomiarowymi

2) jak drzewa wytrzymały ciśnienie 900 atmosfer przez 150 dni? przecież powinny zostać zmiażdżone

3) Przemieszczenie takiej ilości wody (i olbrzymia masa tej wody) musiałaby jakoś wpłynąć na elipsoidalnej trasy którą Ziemia porusza się wokół Słońca;

przypominam że kilka lat temu miała miejsce maleńka awaria elektrowni atomowej w Japonii i ośka ziemska odkształciła się aż o 10 cm więc tutaj wpływ na ruch obrotowy Ziemi byłby dużo większy a oprócz tego powinna ulec zakłóceniu trasa ruchu Ziemii wokół Słońca. I to wszystko "małą chwileczkę temu" bo wg Biblii potop miał miejsce nie jakies miliony lat temu ale kilka tysięcy lat temu. Takie zakłócenia powinny być ciągle widoczne dla współczesnych narzędzi pomiarowych.

4) jeśli przyjmiemy że (jak chce towarzystwo strażnica) kiedyś góry nie były tak wysokie a morza tak głębokie jak obecnie, to Himalaje musiałyby wypiętrzyć się błyskawicznie w ciągu 4,5 tysiąca lat a to kłóci sie z naszą wiedza na temat geologii
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 24 Listopad, 2021, 09:21
 :) Wszystko się zgadza Sebastianie  ;) Wpływ potopu na obecny stan rzeczy na ziemi jest przeogromny. Masy wody nie tylko zmiażdżyły drzewa, ale pokryły je glebą przemieszczając się, tak powstały złoża węgla a nawet diamentów.
O wpływie powiększonej wodą masy ziemi pisze sama Biblia. Ruch obrotowy i obiegowy zmieniły się tak, że wcześniej ludzie żyli ponad 900 a dziś poniżej 90 lat.
Masz też rację, że płaska ziemia zmieniła się w kulę po potopie  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Marek Aureliusz w 24 Listopad, 2021, 10:51
To bardzo proszę DPT wytłumacz gatunki endemiczne, najlepiej na Hawajach czy innych egzotycznych terenach...
Posłucham chętnie.

Oczywiście współczesna nauka nie umie odpowiedzieć do końca na pytanie gdzie zaczyna się życie, ale pokornie przyjmuje, że może się mylić.
Osobiście jestem zwolennikiem, że świat powstał przez kogoś, że ma twórcę.
Fizyka kwantowa jest pełna ludzi którzy w Boga wierzą, jednak czy mówiąc o Bogu mają na myśli tego samego Boga co Chrześcijanie?

Z całym szacunkiem ale ucząc się mechaniki kwantowej i tego jak jest pięknie złożona i pewnym stopniu prosta Boga wyobrażam sobie bardziej na kształt naukowaca typu Ensteina Maxwella czy Hawkingsa niż Boga opisanego w Biblii.

Naprawdę Bóg w Biblii wykazuje się tak infatylnym zachowaniem, że trudno z miłością do niego podejść.
Ludobójstwa na całych narodach tylko dlatego, że miały inne myślenie, po czym Ci co ich wycięli robili gorsze rzeczy i nie zostali eksterminowani w taki sam sposób.
Kto stosuje tak pokrętną logikę?
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 24 Listopad, 2021, 11:05

Naprawdę Bóg w Biblii wykazuje się tak infatylnym zachowaniem, że trudno z miłością do niego podejść.
Ludobójstwa na całych narodach tylko dlatego, że miały inne myślenie, po czym Ci co ich wycięli robili gorsze rzeczy i nie zostali eksterminowani w taki sam sposób.
Kto stosuje tak pokrętną logikę?

Wystarczy przeczytac 3 ostatnie rozdzialy ksiegi Sedziow i zapisac sobie na kartce w punktach co tam sie odp******

Tylko tak szczerze, bez pryzmatu teologi, napisac streszczony scenariusz tego co sie przeczytalo.... Bez wmawiania sobie ze Bog jest taki i owaki i tak musialo byc albo ze moze czegos nie rozumiemy.

Gwalty, zabojstwa, profanacja zwlok, ciecie zwlok na kawalki, wybijanie wszystkiego co sie rusza, na koniec niewolnictwo seksualne.

Takie prawie: "produkcja, dystrubucja, masturbacja; gwaly na zelcenie, bez zlecenia tez"

Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 24 Listopad, 2021, 11:09
To bardzo proszę DPT wytłumacz gatunki endemiczne, najlepiej na Hawajach czy innych egzotycznych terenach...
Posłucham chętnie.


To temat dość złożony.. potrzebujesz korepetycji? Ile jesteś w stanie płacić? Jak rozliczać będziemy czas? Co już wiesz? Od czego chciałbyś zacząć? Jeśli się dogadalibyśmy odnośnie ceny to kiedy chciałbyś zaczynać?  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Marek Aureliusz w 24 Listopad, 2021, 11:20
Dla przykładu wytłumacz tylko i wyłącznie jeden przykład:
Ambystoma meksykańska.

Wiem DPT, że chciałbyś by całe opowiadanie o potopie było prawdziwe, ja nawet bym chciał by ziemia była płaska, naprawdę.
Łatwiej by było wszystko sobie wytłumaczyć...
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 24 Listopad, 2021, 11:24
Dla przykładu wytłumacz tylko i wyłącznie jeden przykład:
Ambystoma meksykańska.

Wiem DPT, że chciałbyś by całe opowiadanie o potopie było prawdziwe, ja nawet bym chciał by ziemia była płaska, naprawdę.
Łatwiej by było wszystko sobie wytłumaczyć...

 :) Dla przykładu przykład?  ;)
Tylko czy wyłącznie?  ;)

Wiesz? No patrzcież. A skąd? Jeśli to prawda to ja tego jeszcze nie wiem.  ;)

Cieszę się, że się zorientowałeś.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Blue w 24 Listopad, 2021, 11:35
Wiem DPT, że chciałbyś by całe opowiadanie o potopie było prawdziwe, ja nawet bym chciał by ziemia była płaska, naprawdę.
Łatwiej by było wszystko sobie wytłumaczyć...

Marku, dałeś się złapać na troling DPT. Zapewniam Cię, że on po prostu lubi bawić się słowem i daleki jest do wiary w potop ;p
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 24 Listopad, 2021, 11:50
...
Z całym szacunkiem ale ucząc się mechaniki kwantowej i tego jak jest pięknie złożona i pewnym stopniu prosta Boga wyobrażam sobie bardziej na kształt naukowaca typu Ensteina Maxwella czy Hawkingsa niż Boga opisanego w Biblii.
...

Skoro już wiemy, że mój wpis o wpływie potopu na rozwój Ziemi i ludzkości był żartem, to teraz już bardziej poważnie.
Marku, Twoje wyobrażenia Boga na kształt wymienionej Trójcy, tak trochę Biblią i Katechizmem zalatuje.
Pozostając w tematyce okołomatematycznej, dla mnie osobiście, lepsze jest materializowanie "Boga" w coś na kształt pojęcia "punktu" - niby go "nie ma" a jednak jest - tylko że wtedy nie da się go dzielić na 3  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 24 Listopad, 2021, 14:53
Jeśli chcielibyśmy matematycznie opisać Boga to trzeba się posłużyć stałą. Przyjmijmy stałą  B. Jej wartość nominalna ujmijmy numerycznie B=0 lub B=-0 . Wtedy wstawiając do równań ta stałą będziemy mieli wiele ciekawych wniosków. Czy Bóg zeszła potop na cała ziemię? Potop x B=0 jakie są szanse na spotkanie Boga. Funkcja LimB->0 w układzie x/y gdzie y=poznanie x=wiedza. Im więcej wiedzy tym mniejsze szanse spotkania Boga. I tak dalej itp...
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 24 Listopad, 2021, 15:00
Skoro już wiemy, że mój wpis o wpływie potopu na rozwój Ziemi i ludzkości był żartem, to teraz już bardziej poważnie.
Marku, Twoje wyobrażenia Boga na kształt wymienionej Trójcy, tak trochę Biblią i Katechizmem zalatuje.
Pozostając w tematyce okołomatematycznej, dla mnie osobiście, lepsze jest materializowanie "Boga" w coś na kształt pojęcia "punktu" - niby go "nie ma" a jednak jest - tylko że wtedy nie da się go dzielić na 3  ;)
Z biblii wynika ,ze ten Bóg biblijny się materializował.
Świadczy o tym wypowiedź samego Boga do żydów.
Jeżeli będziecie się załatwiali  (robili kupkę)  to wykopcie dołek,bo gdy będę się przechadzał po waszym obozie   ( to nie chciał bym aby wdepnąć w to co pozostawiliście).
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Marek Aureliusz w 24 Listopad, 2021, 15:13
Skoro już wiemy, że mój wpis o wpływie potopu na rozwój Ziemi i ludzkości był żartem, to teraz już bardziej poważnie.
Marku, Twoje wyobrażenia Boga na kształt wymienionej Trójcy, tak trochę Biblią i Katechizmem zalatuje.
Pozostając w tematyce okołomatematycznej, dla mnie osobiście, lepsze jest materializowanie "Boga" w coś na kształt pojęcia "punktu" - niby go "nie ma" a jednak jest - tylko że wtedy nie da się go dzielić na 3  ;)
To akruat zbieg okoliczności, że mowa o trzech...
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 24 Listopad, 2021, 17:59
Bracia i siostry po co tu się rozkminiać i zastanawiać nad ewolucją
Ewolucja to postęp w kreacji
- gdyby nie ewolucja (np. w poglądach) to bylibyśmy nadal w w mrokach średniowiecza  :(
Dzięki Bogu naturalna ewolucja trwa i tak ma być .
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 24 Listopad, 2021, 19:19
Bracia i siostry po co tu się rozkminiać i zastanawiać nad ewolucją
Ewolucja to postęp w kreacji
- gdyby nie ewolucja (np. w poglądach) to bylibyśmy nadal w w mrokach średniowiecza  :(
Dzięki Bogu naturalna ewolucja trwa i tak ma być .
Chociażby po to; czy Bóg stworzył człowieka takiego jak dziś mamy.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 24 Listopad, 2021, 20:07
Chociażby po to; czy Bóg stworzył człowieka takiego jak dziś mamy.

A to było tak w "Ogrodzie Eden" ?
zaprawdę powiadam Ci  ; bogowie mają jeszcze większe projekty w temacie stworzeń "homo sapiens sapiens"
Ale o szczegóły technologi trza zapytać samych konstruktorów - jak to napisał Mojżesz ;
Pierwsza Księga Mojżeszowa - rozdział 1 , wersy ; 26 ,27
To zaiste jest temat inspirujący i warty zastanawiania (myślenia)  ..
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 24 Listopad, 2021, 20:19

A to było tak w "Ogrodzie Eden" ?
zaprawdę powiadam Ci  ; bogowie mają jeszcze większe projekty w temacie stworzeń "homo sapiens sapiens"
Ale o szczegóły technologi trza zapytać samych konstruktorów - jak to napisał Mojżesz ;
Pierwsza Księga Mojżeszowa - rozdział 1 , wersy ; 26 ,27
To zaiste jest temat inspirujący i warty zastanawiania (myślenia)  ..

Mojzesz nie napisal pięcioksiągu…

Księga powtórzonego prawa 34:5-12…

Jak miał pisać o swojej śmierci i pogrzebie…
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 24 Listopad, 2021, 20:41
Mojzesz nie napisal pięcioksiągu…

Księga powtórzonego prawa 34:5-12…

Jak miał pisać o swojej śmierci i pogrzebie…
[/quote

To kto napisał Torę ?
- skrybowie z Babilonu ?
- czy ktoś inspirowany przez "UFO" ?
A może było ich takich (z innego świata) wielu ? i kierują  niektórymi umysłami ?
Co Ty na to ?
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 24 Listopad, 2021, 21:30
OK, moze troszke musze uzupelnic wypowiedz, lepiej walczyc z borgiem niz miedzy soba.

Powinienem napisac wedlug mnie Mojzesz nie napisal pieciaksiagu. Przepraszam za poprzednia bezposredniosc, powoli ucze sie kultury, lata przekonania ze "przeciez prawda stoi zawsze po naszej stronie" niszcza umysl. Dodatkowo kazdy moze miec swoje zdanie, tym roznimy sie od swiadkow

Kto napisal? Nie wiem. Mysle jednak, ze to nie byl to Mojzesz.
Jednym z powodow jest pytanie: jak o skromnosci Mojzesza swiadczyloby to, ze napisal sam o sobie (Liczb 12:3, Biblia Warszawska):

Mojżesz był człowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, którzy są na ziemi.

Jesli ktos jest zainteresowany tematem, calkiem ciekawy artykul (2 czesciowy) w jezyku polskim:

https://testimonia.pl/piecioksiag-mojzeszowy-tradycja-niemojzeszowego-autorstwa/

https://testimonia.pl/dlaczego-mojzesz-nie-moze-byc-autorem-piecioksiegu/
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: accurate w 25 Listopad, 2021, 09:19
Zaintrygował mnie tytuł dlatego podyktuję kilka zdań bez kropek i dużych liter co do teorii ewolucji zdecydowanie brak tam logiki bo kreacjonizm i celowy inteligentny projekt widoczny jest w przyrodzie psychologii i w ogóle Natomiast co do religii i systemów religijnych to jest element Matrixa w którym żyjemy i trudno oceniać to logicznie bo jest to gra na emocjach uczuciach wyższych potrzebach metafizycznych które mamy naturalnie

Sam tytuł odnosi się do wiary w ewolucje a nie faktu ewolucji ponieważ ewolucja to termin który jest określany jako teoria ewolucji więc nic udowodnione go ostatecznie Sprytnie to sobie propagatorzy tej ideologii zrobili mogą w każdej chwili zmieniać i modyfikować a zarzucają ludziom religijnym że są ortodoksyjni

Takie dwa słowa w temacie moje bardzo skrótowe a temat rzeka więc nie do przerobienia a tym bardziej w internecie gdzie każdy ciągnie i dmucha tam gdzie mu pasuje
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 25 Listopad, 2021, 10:03
Hmm ciekawe mysli.

Mnie zastanawia cos innego. Osobiscie skomplikowanie budowy ciala przerzucilbym wlasnie jako anty-argument kreacjonizmu.

Projektant tworzac projekt, zazwyczaj chce zeby byl on jak najprostszy, nikt nigdy nie projektuje czegos zeby bylo jak najbardziej skomplikowanie.

W tym miejscu jako kontrargument powinno sie pojawic: patrz na samochody, one sa coraz bardziej lepsze przez co coraz bardziej skomplikowane.

Tu powiedzial bym OK, jednak inzyniezy projektujacy samochody nie komplikuja ich dla zabawy. Komplikuja je zeby sprostac coraz bardziej wymagajacym zalozeniom wejsciowym (emisje, bezpieczenstwo, itp). Zalozenia wejsciowe (wymagania) nie pochodza od nich samych, tylko sa im narzucane.

Teraz kreacja: Bog narzuca zalozenia projektowe sam sobie i sam projektuje. Tego z ZADNYM projektem porownac nie mozna. W kazdym projekcie, nawet gdy jest to innowacja, wymagania nie pochodza od projektanta... W przypadku kreacji jest odwrotnie.

Dlatego uwazam, ze gdyby byl to projekt, w ktorym projektant decyduje zarowno o wymaganiach i konstrukcji, przy uwzglednieniu wiedzy projektanta, bylibysmy zbudowani prosciej:)

Poza tym zaden rozsadny projektant nie umiesci systemu rozrywki 5 cm od systemu kanalizacji:)

Takie tam osobiste przemyslenia.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Blue w 25 Listopad, 2021, 11:58
Zaintrygował mnie tytuł dlatego podyktuję kilka zdań bez kropek i dużych liter co do teorii ewolucji zdecydowanie brak tam logiki bo kreacjonizm i celowy inteligentny projekt widoczny jest w przyrodzie psychologii i w ogóle

(...)

Sam tytuł odnosi się do wiary w ewolucje a nie faktu ewolucji ponieważ ewolucja to termin który jest określany jako teoria ewolucji więc nic udowodnione go ostatecznie Sprytnie to sobie propagatorzy tej ideologii zrobili mogą w każdej chwili zmieniać i modyfikować a zarzucają ludziom religijnym że są ortodoksyjni


No oczywiście, widać tego cudownego projektanta w świecie, w którym blisko 100% miejsc w wszechświecie nie jest przystowane do życia. Widać go też w życiu wszelkich organizmów, które zbudowane jest na pożeraniu mniejszych przez większych i nieskończonym cierpieniu. W czasie pisania tego posta miliony istnień (w tym tych bezbronnych - młodych_ zostało brutalnie zgładzonych przez inne, czując cierpienie i strach, tylko po to by stać się kalorycznym paliwem w żołądkach drapieżników.
Nie no, genialny stwórca. Psychopata i sadysta :)

Polecam taki filmik:

Ewolucja to fakt - widzimy go na co dzień: od wirusów które mutują i dostosowują się do otoczenia, przez opanowanie hodowli - czyli po prostu ujarzmienia mechanizmów ewolucyjnych kończąc na różnorodności ras ludzkich, których cechy wynikają z dostosowania się do otoczenia.

Ja naprawdę nie wiem, jak można zaprzeczać ewolucji - nawet Strażnica w swój pokraczny sposób przyznaje, że adaptacja występuje. Tylko posługując się myśleniem życzeniowym postulują, że musisz istnieć jakaś magiczna granica pomiędzy jednym "rodzajem" a drugim. Niestety, żadnych dowodów na istnienie takiej granicy nie ma a mamy multum dowodów, że nawet jeśli jakaś jest, to gatunki potrafią ją bez problemu przeskakiwać przy odpowiednio długim okresie czasu.

Teoria ewolucji to coś innego - to model naukowy tłumaczący fakt ewolucji, na podstawie którego można opisywać rządzące nią prawa oraz wykorzystywać go do przewidywania procesu ewolucji oraz śledzenia ewolucyjnej drogi gatunków. 
Teoria ewolucji to nie jest "teoria" w potocznym tego słowa znaczeniu. To teoria naukowa - a taka MUSI być oparta na dowodach i teoria ewolucji jest jedną z najlepiej udowodnionych teorii naukowych.
Tak na początek:
https://zpe.gov.pl/a/ewolucja-i-jej-dowody/D12tUQRtk

Nikt nie zaprzeczy, że istnienie grawitacji oraz zarazków jest faktem. Jednak te fakty w nauce opisywane są przez... uwaga... TEORIE. Ogólną teorie względności oraz
zarazkową teorie chorób.

Dlaczego teoria? Cóż, tak po chłopsku to dlatego właśnie, że nauka właśnie nie jest religią. Nie opiera się na dogmatach, więc nie rości sobie prawa do wygłaszania prawd objawionych. Dlatego przewiduje, że teorie naukowe będą uaktualniane oraz mogą okazać się w pewnych aspektach błędne. (Tak jak w pewnych aspektach teoria grawitacji newtona okazała się błędna).
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 25 Listopad, 2021, 13:24
Wszystko ładnie opisałeś Blue i z tym się zgadzam (jako zamiłowany przyrodnik i kosmolog) oraz kochający przyrodę
- a teraz mnie zastanawia rzecz prozaiczna : czym odżywia się "UFO" czyli inteligentne istoty z nie ziemi  :o
Co myślicie o tym fakcie ?
Mówię o fakcie - bo te zjawiska na nieboskłonie zaobserwowałem kilka razy naocznie i wierzę w to co widziałem, po za tym : takie obserwacje są udziałem wielu ludzi i to na całej kuli ziemskiej - nie ściemniam bo to prawda może ukrywana przez rządy ?
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 25 Listopad, 2021, 14:15
Wszystko ładnie opisałeś Blue i z tym się zgadzam (jako zamiłowany przyrodnik i kosmolog) oraz kochający przyrodę
- a teraz mnie zastanawia rzecz prozaiczna : czym odżywia się "UFO" czyli inteligentne istoty z nie ziemi  :o
Co myślicie o tym fakcie ?

Teoretycznie żywią się wiatrem słonecznym, wydalając pył gwiazdowy.  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 25 Listopad, 2021, 14:23
Teoretycznie żywią się wiatrem słonecznym, wydalając pył gwiazdowy.  ;)
[/quote

To by było super  :D
Ale czy to NASA zbada niebawem  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 25 Listopad, 2021, 15:06
Teoretycznie żywią się wiatrem słonecznym, wydalając pył gwiazdowy.  ;)
[/quote

To by było super  :D
Ale czy to NASA zbada niebawem  ;)
NASA już wie.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 25 Listopad, 2021, 22:55
No oczywiście, widać tego cudownego projektanta w świecie, w którym blisko 100% miejsc w wszechświecie nie jest przystowane do życia.

Kto bogatemu zabroni.

Widać go też w życiu wszelkich organizmów, które zbudowane jest na pożeraniu mniejszych przez większych i nieskończonym cierpieniu. W czasie pisania tego posta miliony istnień (w tym tych bezbronnych - młodych_ zostało brutalnie zgładzonych przez inne, czując cierpienie i strach, tylko po to by stać się kalorycznym paliwem w żołądkach drapieżników.
Nie no, genialny stwórca. Psychopata i sadysta :)

Cierpienie wymaga świadomości.
Ponad to nawet jeśli widać szamoczące i wyjące zwierzę to nie wiadomo czy cierpi w naszym rozumieniu.
Myślę, że to bardziej ludzka empatia działa w tym przypadku.

Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Blue w 25 Listopad, 2021, 23:39
Cierpienie wymaga świadomości.
Ponad to nawet jeśli widać szamoczące i wyjące zwierzę to nie wiadomo czy cierpi w naszym rozumieniu.
Myślę, że to bardziej ludzka empatia działa w tym przypadku.

Czy masz jakikolwiek dowód na to, że aby cierpieć trzeba posiadać świadomość?

Po za tym, my wiemy że zwierzęta posiadają świadomość, choć nie zawsze tak rozwiniętą jak ludzie.

Nawet jednak gdyby nie miały świadomości, to fizyczne i biologicznej cechy zwierzęcego cierpienia są identyczne jak człowieka. Nerwy działają w ten sam sposób u świni jak i u Ciebie czy u mnie. Samo to, za ciepienie to coś, od czego zwierzęta uciekają i panicznie się go boją (takie same biologiczne skutki strachu jak u człowieka) mówi samo za siebie.

Jednak nawet gdybyśmy posunęli się nawet do tego, że odebraliśmy zwierzętom cierpienie, twierdząc, że tak naprawdę cierpieniem ono nie jest to i tak nie zmienia to tego, że nasz genialny Stwórca tak zaprojektował nas - swoje ulubione zwierzę, by nasze życie było przepełnione bólem. Od stosunkowo niedawna większość z nas dożywa choćby kilku latek. Do tej pory miliardy ludzkich istnień zakończyła bolesna choroba, przeraźliwy głód czy rozszarpanie przez dzikie zwierzęta.

Więc jeżeli Stwórca istnieje, to ma bardzo specyficzne poczucie humoru.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Marek Aureliusz w 26 Listopad, 2021, 06:10

Dlaczego teoria? Cóż, tak po chłopsku to dlatego właśnie, że nauka właśnie nie jest religią. Nie opiera się na dogmatach, więc nie rości sobie prawa do wygłaszania prawd objawionych. Dlatego przewiduje, że teorie naukowe będą uaktualniane oraz mogą okazać się w pewnych aspektach błędne. (Tak jak w pewnych aspektach teoria grawitacji newtona okazała się błędna).

Dokładnie to samo chciałem napisać. Nawet niedawno u nas na zebraniu była taka jedna mądra która za dowód na fałszywość ewolucji powiedziała, że nawet tak się to nazywa, czyli teroia, coś co nie jest tak pewne jak dzieło stwórcze.
Przy czym rozkminiałem z czego w Polsce bierze się taki szkolny błąd w rozumieniu tak prostej kwestii jak to czym jest teoria.
1) w szkole typowy młody ŚJ raczej uczy się by zdać bo przecież w życiu w raju mu się to nie przyda (taki duch panuje u większości, ale nie jest to widoczne w każdym przypadku)
2) to pomieszanie słowa teoria w rozumieniu naukowym ze słowem hipoteza - oba naprzemiennie wykorzystywane są w nauce, zanim teoria stanie się teorią wcześniej żyje jako hipoteza.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: todd w 26 Listopad, 2021, 06:21
Dlatego nauka nie znosi uproszczeń.  ;)
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 26 Listopad, 2021, 21:34
Czy masz jakikolwiek dowód na to, że aby cierpieć trzeba posiadać świadomość?


Dla mnie tym dowodem jest moja ograniczona wyobraźnia.
Nie wyobrażam sobie czucia bez świadomości.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Ruben w 04 Maj, 2022, 08:37
Hmm ciekawe mysli.

Mnie zastanawia cos innego. Osobiscie skomplikowanie budowy ciala przerzucilbym wlasnie jako anty-argument kreacjonizmu.

(……………)

Poza tym zaden rozsadny projektant nie umiesci systemu rozrywki 5 cm od systemu kanalizacji:)

Takie tam osobiste przemyslenia.

Dobreeeeee! Obśmiałem się  ;D Dzięki!
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: JW w 10 Maj, 2022, 07:16
Ciekawy temat!
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Potop był i tyle. Teraz jak poczytałem Wasze posty to mam wątpliwości. Oj wy odstępcy przeklęci 🤩
Faktycznie więcej wskazuję, że potopu nie było. Jedynie Biblia na to wskazuje. Jedynie czy/i/lub aż?
Liczył ktoś może czy jest możliwe przy "normalnym" rozmnażaniu z kilku osób żyjących do obecnie kilku miliardów rozrost ludzi?
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 10 Maj, 2022, 07:45
Ciekawy temat!
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Potop był i tyle. Teraz jak poczytałem Wasze posty to mam wątpliwości. Oj wy odstępcy przeklęci 🤩
Faktycznie więcej wskazuję, że potopu nie było. Jedynie Biblia na to wskazuje. Jedynie czy/i/lub aż?
Liczył ktoś może czy jest możliwe przy "normalnym" rozmnażaniu z kilku osób żyjących do obecnie kilku miliardów rozrost ludzi?

Bedac mentalnie w borg zastanawianie sie nad wieloma rzeczami nie jest mile widziane i wypierane przez mysli typu: "po co mi to wiedziec, Jehowa wie lepiej" albo "kiedys na pewno przyjdzie wyjasnienei tego tematu", " dobra, nie ma co myslec, oni tam w Warwick wiedza lepiej, kim ja jestem zeby rozmyslac o powaznych sprawach, trzeba na zbiorke isc"

Powaznych pytan nie wolno sie bac, kiedys przeczytalem bardzo madre slowa pochodzace od ksiedza katolickiego (pomijam tu osobista wiare / nie wiare, chodzi mi o stosunek wierzacych do doktryn). To pomoglo mi zrozumiec, ze znienawidzona przez sj religia pod pewnymi wzgledami przerasta sj o tysiac poziomow:

Ksiądz Tomasz Jaklewicz na łamach portalu wiara.pl napisał: „Wiara nie jest aktem ślepego posłuszeństwa. Nie boi się pytań czy wątpliwości. Wiara bez rozumu przekształca się łatwo w mit czy przesąd. Z kolei rozum, który odcina się od wiary, karłowacieje”

Sj z drugiej strony watpliwosci porownuja do wirusa, ktorego trzeba leczyc...

Wracajac do potopu, czasami w publikacjach sj mozna przeczytac:"Geolodzy/paleontolodzy potwierdzaja ze ....". Zazwyczaj nie ma podanego zadnego nazwiska osob ktora by to napisala / powiedziala. Typowe dla strazniac, jednak tutaj jest to szczegolnie ciekawe, gdyz np. taki twor jak "geologia potopu" istnieje, tylko jest ona dziedzina pseudonauki... Ale tego w publikacjach nie ma...

https://en.wikipedia.org/wiki/Flood_geology
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 15 Maj, 2022, 13:31
Ciekawy temat!
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Potop był i tyle. Teraz jak poczytałem Wasze posty to mam wątpliwości. Oj wy odstępcy przeklęci 🤩
Faktycznie więcej wskazuję, że potopu nie było. Jedynie Biblia na to wskazuje. Jedynie czy/i/lub aż?
Liczył ktoś może czy jest możliwe przy "normalnym" rozmnażaniu z kilku osób żyjących do obecnie kilku miliardów rozrost ludzi?

Z populacją to nie problem.
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Turbulent_Business w 16 Maj, 2022, 10:13
Chciałbym poznać założenia stojące za tą tabelką i powodem podniesienia populacji do 240 potęgi... Mam nadzieję że sam/sama (przepraszam, nie znam płci, nie chce nikogo obrazić) się nie rozliczasz w kwietniu:):)?

https://ourworldindata.org/grapher/population

Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Blue w 16 Maj, 2022, 10:27
Z populacją to nie problem.

 ;D

Polecam trochę bliżej zapoznać się z tematem:
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 16 Maj, 2022, 10:31
wg mnie, przyrost populacji wygląda inaczej da populacji dużej ale inaczej dla maleńkiej

gdy wśród tysiąca osób przypadkowo umrze jedna, to reszta dalej może rozmnażać się i zwiększać liczebność populacji, ale gdy spośród ośmiu osób (cztery kobiety i czterech mężczyzn) umrze jedna osoba, to dalszy przyrost populacji obniża się np. o 1/4 (mimo że zginęła 1/8)

do tego trzeba brać pod uwagę, że przy bardzo małej populacji doszłoby do wad wrodzonych wynikających z kazirodztwa.

pomysł, że potop (który miał miejsce zaledwie 4.400 lat temu) przeżyła ośmioosobowa rodzina, a potem oni rozmnożyli się w ciągu 200-400 lat do takiej ilości, że powstały narody, w tym zaawansowana cywilizacja egipska, jest nie do obronienia
Tytuł: Odp: Nie wierzymy w ewolucje ... ale jednak wierzymy
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 16 Maj, 2022, 19:54
Chciałbym poznać założenia stojące za tą tabelką i powodem podniesienia populacji do 240 potęgi... Mam nadzieję że sam/sama (przepraszam, nie znam płci, nie chce nikogo obrazić) się nie rozliczasz w kwietniu:):)?

https://ourworldindata.org/grapher/population



Tam u góry tabeli zaznaczyłem 4 pokolenia na 100lat. Błędnie przyjąłem 6000lat powinno być dajmy na to 4400 czyli 44x4.
Ta tabelka to taka prosta wyliczanka jak szybko może rosnąć populacja.

Załączona przez Ciebie tabela lepiej odzwierciedla rzeczywisty przyrost populacji.