Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: M w 25 Październik, 2017, 17:12

Tytuł: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Październik, 2017, 17:12
W kwietniu tego roku na stronie jw.org pojawiła się sekcja "Na całym świecie": https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/na-calym-swiecie/ (https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/na-calym-swiecie/)

Zawiera ogólnoświatowe dane liczbowe ŚJ jak i dane dla poszczególnych krajów. Po otwarciu strony każdego z kraju pojawiają się wiadomości z nim powiązane (w Polsce na razie brak jakichkolwiek niusów).

Jestem ciekawy, czy właśnie w ten sposób będzie wyglądało od teraz publikowanie danych liczbowych, gdy już nie ma rocznika? W porównaniu do rocznika na tej stronie nie znajdziemy informacji o:

- liczbie oddziałów
- liczbie spożywających emblematy
- liczbie ochrzczonych
- liczbie pionierów pomocniczych i stałych
- procencie wzrostu/spadku
- liczbie godzin spędzonych w służbie
- przeciętnej liczbie głosicieli (podaje się tylko liczbę najwyższą)

Dla poszczególnych krajów dane są równie ubogie, możemy zapomnieć o poniższych danych:

- liczba ochrzczonych
- liczba pionierów pomocniczych i stałych
- przeciętna liczba głosicieli (podaje się tylko liczbę najwyższą)
- przeciętna liczba studiów biblijnych
- liczba osób obecnych na Pamiątce
- liczba godzin spędzonych w służbie

Faktycznie wzięli sobie do serca to, co powiedział jeden z członków Ciała Kierowniczego podczas zebrania statutowego - "Prawdy nie da się zmierzyć liczbami" ::)

Kilka lat temu (rok 2013) podawano na stronie dodatkowe informacje, których obecnie się nie podaje:

Cytuj
179 000 000 — liczba Biblii wydrukowanych przez nas w 116 językach
20 000 000 000 — liczba egzemplarzy publikacji biblijnych, które wydaliśmy w ciągu ostatnich 10 lat
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Październik, 2017, 18:11
Najbardziej interesujące dane dla przeciętnego zjadacza chleba to te o Polsce:

320 — liczba mieszkańców na jednego Świadka Jehowy

Komu to potrzebne?
A na mnie przypada 38,5 miliona Polaków. :)
I 150 mln Rosjan. :(
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 25 Październik, 2017, 22:11
Mnie tam zainteresował Bhutan :D

Bhutan w liczbach

775 480 — liczba mieszkańców
3 — liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej
258 493 — liczba mieszkańców na jednego Świadka Jehowy
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 25 Październik, 2017, 23:29
Mnie tam zainteresował Bhutan :D

Bhutan w liczbach

775 480 — liczba mieszkańców
3 — liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej
258 493 — liczba mieszkańców na jednego Świadka Jehowy

w Bangladeszu jeszcze piekniej: 570 907 — liczba mieszkańców na jednego Świadka Jehowy
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 26 Październik, 2017, 07:19
w Indii pozornie nieco lepiej (nieco ponad 26 000 osób na głosiciela, co teoretycznie dawałoby możliwość dotarcia do każdego człowieka raz na kilka lat), ale większość ŚJ mówi językiem malajalam i mieszka w jednej prowincji, a w pozostałej części kraju używane jest ponad 900 języków i zdecydowana większość Hindusów ani razu nie widziała na oczy żadnego świadka Jehowy.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 01 Listopad, 2017, 16:21
"I ta dobra nowina ,będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na ś w i a d e c t w o wszystkim narodom..."
"A potem nadejdzie koniec".
Ile rozpowszechnionych publikacji w ciągu ostatnich dziesięciu lat?
Ile w całej naszej współczesnej działalności?
Wydane "świadectwo".

Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 01 Listopad, 2017, 17:27
A gdzie są Chiny. Nie znalazłem na wykazie. A tam jest prawie 1,4 mld ludzi (dane z lipca 2016 r wg Wikipedii).  ;D
Nie znalazłem także Wietnamu z ponad 90 mln mieszkańców.
No i Korei Pn tez nie znalazłem z ok 23 mln mieszkańców (dane szacunkowe z 2013)
Do głoszenia po "całej zamieszkanej ziemi" jeszcze sporo śJ brakuje.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Abba w 01 Listopad, 2017, 17:39
"I ta dobra nowina ,będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na ś w i a d e c t w o wszystkim narodom..."
"A potem nadejdzie koniec".
Ile rozpowszechnionych publikacji w ciągu ostatnich dziesięciu lat?
Ile w całej naszej współczesnej działalności?
Wydane "świadectwo".

Wydane świadectwo ??! Dobra Nowina??!
 O czym? Że bez organizacji Jezus nie daje rady i nie zbawi wierzących?
Że gdy ktoś odkryje prawdę o sektokorporacji, to straci rodzinę,
i będzie żył w odrzuceniu i zastraszaniu śmiercią w Armagedonie??

Dobra Nowina że jesteście najlepszymi chrześcijanami??
Że Kościoły i ich działalność na rzecz pokrzywdzonych jest niczym
przy "programie budowania Sal"?? Które przechodzą w ręce
tych oszustów w sygnetach, z Warwick, a budujący je darczyńcy jeszcze
spłacają te Sale??

A ile osób głodnych org nakarmiła?
A ile razy się ukorzono za ukrywanie przestępstw seksualnych?
A co org pisze o budowaniu szpitali i wspieraniu bliźnich??

Jak to wygląda w porównaniu z wieloma Kościołami??

TO JEST ŚWIADECTWO ??

Przebudźcie się wreszcie, bo na razie tylko garstka to robi.
I jak są tacy tam traktowani??

Spróbuj odejść od mafii, to zobaczysz podobieństwa,
tyle że w wymiarze emocjonalnym i  psychicznym...

"Wydane świadectwo"????
... No, świadectwo to jest na bank - tylko czego?

Dobra Nowina...
Dobry to może tu jest, ale żart z Twojej strony, o Robbo :(
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2017, 17:43
Cytuj
Cytat: robbo1 w Dzisiaj o 16:21

    "I ta dobra nowina ,będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na ś w i a d e c t w o wszystkim narodom..."
    "A potem nadejdzie koniec".
    Ile rozpowszechnionych publikacji w ciągu ostatnich dziesięciu lat?
A czy Jezus wypowiadał się o liczbie publikacji?
Czy Jezus mówił o ewangelii roku 1914?
Jaką ewangelię głosili Apostołowie?
Czy tą co ŚJ dziś?
Dlaczego z "ostatnich dziesięciu lat" liczyć publikacje a nie z 2000 lat?
Czy publikacje to jest ewangelia?
Przecież w nich jest o uprawie buraków, o leczeniu prostaty, o soku z cebuli, o bakteriach w słoneczniku. ;D
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Abba w 01 Listopad, 2017, 17:45
A czy Jezus wypowiadał się o liczbie publikacji?
Czy Jezus mówił o ewangelii roku 1914?
Jaką ewangelię głosili Apostołowie?
Czy tą co ŚJ dziś?
Dlaczego z "ostatnich dziesięciu lat" liczyć publikacje a nie z 2000 lat?
Czy publikacje to jest ewangelia?
Przecież w nich jest o uprawie buraków, o leczeniu prostaty, o soku z cebuli, o bakteriach w słoneczniku. ;D

Słuszne pytania, Roszada!
Ale dodatkowo Robbo zapomniał, kto mu przez te 2000 lat Biblię przepisywał :(
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Estera w 01 Listopad, 2017, 17:46
   Tak sobie teraz zdałam sprawę.
   Jakim to trzeba być zarozumiałym i pysznym w swoim zuchwalstwie organizacyjnym!
   Żeby twierdzić jawnie, że tylko 8,5 miliona niecałe ludzi
   Ocaleje w świadkowym Armagedonie z około 8 miliardów ludzi żyjących na świecie.
   :'( :'(

   To jest dopiero pycha, sięgająca nieba.

gedeon: edycja
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2017, 17:51
"Ta ewangelia" wg robbo:

„Również w XX wieku zaczęło się spełniać piękne proroctwo biblijne: »I będzie głoszona ta Ewangelia Królestwa po całej zamieszkałej ziemi« (Mateusza 24:14, NDb). (...) w każdej minucie roku więcej niż 17 000 chrześcijan ogłaszało Królestwo. Jakie Królestwo? Królestwo Boże, które zniszczy wszystkie dzisiejsze królestwa ludzkie (...). Biblia przepowiada, że ten niebiański rząd, który objął już władzę, właśnie w XX wieku oczyści ziemię z wszelkiego zła” (Przebudźcie się! Nr 11 z lat 1960-1969 s. 13, art. „XX wiek w proroctwie biblijnym”; Awake! 22.02 1961 s. 7).

Oto, jak Towarzystwo Strażnica chwali się swoim głoszeniem o Królestwie od roku 1918 i podkreśla, że „nie jest to jedna i ta sama ewangelia”, jaką głoszą od wieków kościoły chrześcijańskie:

Pozwólmy szczerym osobom porównać działalność głoszenia ewangelii o Królestwie, którą od stuleci prowadziły systemy religijne chrześcijaństwa, z pracą podjętą przez Świadków Jehowy po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1918 roku. Nie jest to jedna i ta sama ewangelia. Świadkowie Jehowy rzeczywiście głoszą »ewangelię«, czyli »dobrą nowinę«, gdyż mówią o niebiańskim Królestwie Boga, które zostało ustanowione po zakończeniu »czasów pogan« w roku 1914 wprowadzeniem na tron Jego Syna, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 7).

To jest ewangelia ŚJ:

1. niewypełniona w XX wieku
2. inna niż głoszą kościoły, bo to ewangelia roku 1914, głoszona dopiero od 1918
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Światus w 01 Listopad, 2017, 18:03
Oj Roszada, ale jesteś niekumaty  ;D
Chciałbyś żeby to była TA jedna Ewangelia.
A to jest jak z bluzkami.
- Kiedy ważyłem 60 kilo dobra była TA czarna bluzka, kiedy 80 - TA biała, teraz ważę 100 kg i dobra jest TA żółta  ;D
Wszystkie były dobre w słusznym czasie  ;D
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2017, 18:11
Robbo pisze o "rozprowadzaniu publikacji".
A co kiedyś pisali?

„Ale ci pierwsi Badacze Pisma Świętego nie pojmowali w pełni słów z Mateusza 24:14. Pod koniec XIX wieku Biblia, która zawiera dobrą nowinę, była przetłumaczona na liczne języki i wydawana przez towarzystwa biblijne w wielu krajach. Dlatego Badacze Pisma Świętego długo sądzili, że narodom już zostało dane świadectwo. Jehowa stopniowo udzielił swemu ludowi lepszego zrozumienia swojej woli (Przysłów 4:18). W Strażnicy z 1 grudnia 1928 roku (wydanie polskie z 15 marca 1929 roku) napisano: »Czy możem mówić, że to rozpowszechnienie Biblji dokonało przepowiedzianego kazania Ewangelji o królestwie? Stanowczo nie! Pozatem rozpowszechnieniem Biblji jest rzeczą konieczną dla małej gromadki świadków Bożych tu na ziemi drukować literaturę, wykładającą plan Boży, i odwiedzać z nią ludzi od domu do domu, gdzie te Biblje zostały już wręczone. Inaczej lud pozostałby w nieświadomości pod względem ustanowienia królestwa Mesjaszowego w naszych dniach«” (Strażnica Nr 3, 2006 s. 24-25).

Jeśli rozpowszechnianie Biblii nie było "tą ewangelią" to tym bardziej rozpowszechnianie gazet nie jest nią.
Za kilka lat napiszą:

"Czy możemy mówić, że to rozpowszechnienie publikacji dokonało przepowiedzianego kazania Ewangelii o królestwie? Stanowczo nie!"

A czy stanie przy stojaku to "ewangelia o Królestwie"? :-\
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Światus w 01 Listopad, 2017, 18:27
A czy stanie przy stojaku to "ewangelia o Królestwie"? :-\

Ostatnio wziąłem Czego naprawdę i Przebudźcie.
Przecież nie może się zmarnować, a i siostrze koło stojaka zrobiłem dobrze... Biorąc gazetki, wszak dawanie jest lepsze niż branie. Zwłaszcza jeśli daje młoda siostra...  :)
Seńor "Stojanow" poinformował mnie gdzie mogę znaleźć więcej informacji o Bogu - na jw.orku.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Estera w 01 Listopad, 2017, 18:46
Ostatnio wziąłem Czego naprawdę i Przebudźcie.
Przecież nie może się zmarnować, a i siostrze koło stojaka zrobiłem dobrze... Biorąc gazetki, wszak dawanie jest lepsze niż branie. Zwłaszcza jeśli daje młoda siostra...  :)
Seńor "Stojanow" poinformował mnie gdzie mogę znaleźć więcej informacji o Bogu - na jw.orku.
   Na jw.orku, to tylko kota w worku.
   :) :)
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2017, 18:53
Jak wychodziłem dziś z cmentarza ok. 16 to po drugiej stronie ulicy stało dwoje ewangelizatorów ze stojakiem.
Tak zagadana parka, że sama ewangelia pewnie z ust do ust szła.
Pies z kulawą noga nie podszedł (bo ich tam nie było  ;D ), ba nawet nie spoglądnął w ich stronę. Jedynym który się im przyglądał byłem ja. :)

Pomyślałem se, że zachowują się tak jak my w pracy, oby do fajrantu odstać czy odsiedzieć. ;)
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Startek w 01 Listopad, 2017, 19:04
Oj biedni ci ludzie , biedni . Tak zimno deszczowo a oni stoją i wypracowują swoje zbawienie .
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 01 Listopad, 2017, 19:29
Jak wychodziłem dziś z cmentarza ok. 16 to po drugiej stronie ulicy stało dwoje ewangelizatorów ze stojakiem.
Tak zagadana parka, że sama ewangelia pewnie z ust do ust szła.
Pies z kulawą noga nie podszedł (bo ich tam nie było  ;D ), ba nawet nie spoglądnął w ich stronę. Jedynym który się im przyglądał byłem ja. :)

Pomyślałem se, że zachowują się tak jak my w pracy, oby do fajrantu odstać czy odsiedzieć. ;)
Przecież to nie można mieć krzty rozsądku i szacunku do osób wyznających inny światopogląd. To tak jakby w wigilię od domu do domu głosili i to po zmroku.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2017, 19:50
Przecież to nie można mieć krzty rozsądku i szacunku do osób wyznających inny światopogląd. To tak jakby w wigilię od domu do domu głosili i to po zmroku.
Ale stali po drugiej stronie ulicy. :)
Po tamtej nie mogli, bo pełno straganów konkurencyjnych ze zniczami i kwiatami. ;D
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 01 Listopad, 2017, 19:51
Oj biedni ci ludzie , biedni . Tak zimno deszczowo a oni stoją i wypracowują swoje zbawienie .

Dzisiaj widziałem stojakowiczów w centrum Gliwic, na Placu Krakowskim, z dala od chodnika, schowani. Żywej duszy na ulicy. A oni "głosili".
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Estera w 01 Listopad, 2017, 20:15
Dzisiaj widziałem stojakowiczów w centrum Gliwic, na Placu Krakowskim, z dala od chodnika, schowani. Żywej duszy na ulicy. A oni "głosili".
   Nie widziałam dziś stojakowiczów.
   Ale wracając z pracy i obserwując aurę na dworze, tę otaczającą szarość jesienną, mżawkę i zacinający wiatr.
   Pomyślałam sobie o tych, co dziś głoszą w tę markotną pogodę, bo napewno zbiórka do służby, była organizowana.
   Ucieszyłam się na myśl, o tym, że mnie tam już nie ma i nigdy nie będzie.
   Wspaniałe uczucie.
   Przewspaniałe.
   :D :D
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 01 Listopad, 2017, 20:42
Ale stali po drugiej stronie ulicy. :)
Po tamtej nie mogli, bo pełno straganów konkurencyjnych ze zniczami i kwiatami. ;D
Ale na zdrowy rozsądek. Po co? Mogliby sobie odpuścić w ten dzień, a już na pewno okolice cmentarzy. Akurat widzę zainteresowanie towarem z ich stojaka, kiedy ludzie albo idą zamyśleni na cmentarz, albo z niego wracają.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Milea w 01 Listopad, 2017, 20:43
Wczoraj o 18.00 widziałam 2 glosicielki przy stojaku na Dolnym Śląsku. Tragedia. Ciemno, zimno, prawie ich nie widać a stoją.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 01 Listopad, 2017, 20:47
Wczoraj o 18.00 widziałam 2 glosicielki przy stojaku na Dolnym Śląsku. Tragedia. Ciemno, zimno, prawie ich nie widać a stoją.
To już jest wręcz żebranie o nowych współwyznawców
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 01 Listopad, 2017, 20:50
Ostatnio wziąłem Czego naprawdę i Przebudźcie.
Przecież nie może się zmarnować, a i siostrze koło stojaka zrobiłem dobrze...
Jakbym to wiedział wcześniej... to może dłużej bym pogadał przy stojaku zanim padnie "My z panem już nie rozmawiamy"
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 01 Listopad, 2017, 21:34
Przecież to nie można mieć krzty rozsądku i szacunku do osób wyznających inny światopogląd. To tak jakby w wigilię od domu do domu głosili i to po zmroku.
W temacie stojaków w dzień ,,święta zmarłych" to kilka lat temu (2-3) była taka oto sytuacja w moim zborze (prawdopodobnie w kraju):

W święto miały stojaki obstawić cmentarze i pokrzepiać strapione dusze, było to rozgłoszone i rozplanowane napięcie rosło...
I nagle ciach, przyszło info z góry że akcja odwołana. Będą jeszcze niewybudzonym na przywileju pomyślałem że ktoś poszedł po olej do głowy.

Czy ktoś pamięta podobną historię?
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 01 Listopad, 2017, 21:55
W temacie stojaków w dzień ,,święta zmarłych"

Kościół nie obchodzi "święta zmarłych", lecz Uroczystość Wszystkich Świętych. A więc: W temacie stojaków w Uroczystość Wszystkich Świętych  8-)
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 02 Listopad, 2017, 11:30
Kościół nie obchodzi "święta zmarłych", lecz Uroczystość Wszystkich Świętych. A więc: W temacie stojaków w Uroczystość Wszystkich Świętych  8-)

Logicznie rzecz biorąc, rodzi się pytanie: "Ilu jest obecnie żyjących świętych?"
Przypuszczam, że odpowiedź brzmi: ani jednego.
Stąd słuszny wniosek, że KK obchodząc "Uroczystość Wszystkich Świętych" de facto obchodzi ich święto jako zmarłych!
Dodatkowo, dzień 2 listopada jest dniem "zadusznym" więc także dotyczącym już nieżyjących.
Stąd pewnie stosowany odkąd pamiętam skrót myślowy: "święto zmarłych"
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Listopad, 2017, 11:46
cieszą mnie te wieści o stojakowiczach, bo wskazują na coraz większe oderwanie od rzeczywistości.

To już nawet nie jest wyrabianie planów korporacyjnych, to coraz bardziej przypomina planowanie socjalistyczne z końcówki realnego socjalizmu: nie ważne czy to ma sens, ważne żeby "coś robić".

Przypomina mi to oglądany ok. 30 lat temu reportaż w TVP o tym jak przedsiębiorstwo PKS w 1988 roku dostało nakaz z góry żeby autobusy miały więcej przejechanych km.

Zamiast analizować potrzeby, tworzyć nowe kursy dla przykładowo młodzieży wracającej ze szkół czy dla pracowników dojeżdżających do pracy po prostu wypuszczało "puste kursy" czyli państwowy autobus jeździł z miasta do miasta bez pasażerów, ważne aby nabić przejechanych km i zaraportować wykonanie planu. Kierowcy unikali patrzenia do kamery ale tłumaczyli coś że "centrala tak kazała a oni wykonują polecenia służbowe". A czy to ma sens? "zapytajcie dyrekcję ja jestem tylko kierowcą" itd. itp.

I pomyśleć że trzy dekady później tą samą ścieżką podążą amerykańska(!) korporacja...

Parafrazując Aleksandra Kwaśniewskiego, mam ochotę zawołać "Antony Morissie i jego wesoła drużyno, IDŹCIE DALEJ tą drogą" :)

Idźcie dalej tą drogą, a będzie mniej zwiedzionych, będzie mniej ludzkich tragedii na tej planecie.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Milea w 02 Listopad, 2017, 12:14
To jest już czysta desperacja. Właśnie wracam z zakupów. Deszcz niesamowicie pada a stojakowicze schowani ze stojakiem w budce drewnianej, w której latem sprzedawane są lody i gofry. Żenada, ale norma musi być wypracowana albo wystana.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Listopad, 2017, 12:34
Logicznie rzecz biorąc, rodzi się pytanie: "Ilu jest obecnie żyjących świętych?"
Przypuszczam, że odpowiedź brzmi: ani jednego.
Stąd słuszny wniosek, że KK obchodząc "Uroczystość Wszystkich Świętych" de facto obchodzi ich święto jako zmarłych!
Dodatkowo, dzień 2 listopada jest dniem "zadusznym" więc także dotyczącym już nieżyjących.
Stąd pewnie stosowany odkąd pamiętam skrót myślowy: "święto zmarłych"
Jaki tam skrót myślowy?

Komuniści mówili o święcie zmarłych.
KK zawsze mówił o uroczystości Wszystkich Świętych, tych kanonizowanych i tych anonimowych.
Dotyczy to osób żyjących a nie bez egzystencji, po anihilacji. :-\
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 02 Listopad, 2017, 18:12
Jaki tam skrót myślowy?

Komuniści mówili o święcie zmarłych.
KK zawsze mówił o uroczystości Wszystkich Świętych, tych kanonizowanych i tych anonimowych.
Dotyczy to osób żyjących a nie bez egzystencji, po anihilacji. :-\

Najprościej jest wykrzyczeć slogan typu: "To komuniści".
Ale to nie załatwia sprawy merytorycznie, bo trudno uznać, że zdecydowana większość Polaków to komuniści  >:(
A właśnie większość używa sformułowania "święto zmarłych".
Podobnie jak większość, łącznie z księżmi, używa skrótu myślowego: "Wielkanoc" w miejsce "Święto Zmartwychwstania Pańskiego"  :-\
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Listopad, 2017, 18:15
To poczytaj jak w nomenklaturze władzy ludowej nazywało się to święto.

Ja żyłem w tych czasach co jeszcze pogadanki mieliśmy o Rewolucji Październikowej na lekcjach z okazji tego ich święta w ZSRR.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 02 Listopad, 2017, 20:01
Najpierw napisze o tym waszym wyśmiewaniu się z głoszenia przez czasopisma itp.
Jest to jedna z wielu "metod głoszenia".
Nie mniej niestosowna ,niewłaściwa jak inne.
Nie zastępuje ona "głoszenia po domach" ,co jest pewnym tego uzupełnieniem.
Tam idziemy,tutaj podchodzą,niemniej to my "wychodzimy do ludzi".
I jak powiedział nasz zbawiciel :
"Idźcie" tedy...gr. [poreutentes] to "idziemy".
I co?
"ucząc" gr. [ didaskontes ]. Mat.28:18-20
Tak czynimy.

Tak naprawdę metody nie określają ewangelizacji.
Jak i istnieją odmienne metody siewu [ewangelizacji].

Jak przekonuje John Stott:
"Ewangelizacji nie wolno definiować w kategoriach m e t o d.
Ewangelizacja polega na przekazywaniu [dobrej nowiny] j a k i m k o l w i e k sposobem,na głoszeniu dowolnymi środkami.Możemy ewangelizować słowem płynącym ...z k s i ą ż e k,gazet i c z a s o p i s m ,z obrazu,z   e k r a n u,z teatru...z czynów serca,z domów...".
Przestańcie wypominać nam nasze metody.
Nie macie prawa,jeżeli uznacie ,że tak można ,że tak niekiedy należy.

Według dr.George Petersa ewangelia to ewangelia.
"Metody s z e r z e n i a ewangelii i praktyki stosowania zależą od człowieka i dlatego są względne...metoda,która dobrze sprawdza się w jakimś czasie i miejscu i w jakiejś społeczności,może być nieskuteczna w innym miejscu,czasie,i wobec innych ludzi".
Jego zdaniem "ewangelia nie wymaga odnowy.Potrzebujemy natomiast stałego odnawiania metodyki przekazywania ludziom odwiecznej ewangelii".
Tak czynimy.
Wielu z was niestety nie.
Niektórzy w ogóle,inni nie tak jak należy,czy można.
Pewnie niektórzy jednak "opowiadają o zbawieniu,zbawicielu".
To dobrze.
Wydaje mi się,że temat dotyczy "Na całym świecie".
Nikt nie głosi w tylu miejscach co my,chociaż nie "siejemy" wszędzie wielce.




Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Listopad, 2017, 20:20
Nikt nie głosi w tylu miejscach co my,chociaż nie "siejemy" wszędzie wielce.

Bzdura. Katolicy chociażby byli wszędzie tam gdzie wy i w miejscach, w których was nigdy nie było setki lat wcześniej. W takich Chinach na przykład byli już w 8 wieku n.e. i jest ich tam prawdopodobnie więcej niż wszystkich Świadków Jehowy na całym świecie, podczas gdy was nie ma tam oficjalnie wcale (a nie oficjalnie są jakieś grupki, ale to kropla w morzu miliardowego kraju).
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Listopad, 2017, 20:29
Bzdura. Katolicy chociażby byli wszędzie tam gdzie wy i w miejscach, w których was nigdy nie było setki lat wcześniej. W takich Chinach na przykład byli już w 8 wieku n.e. i jest ich tam prawdopodobnie więcej niż wszystkich Świadków Jehowy na całym świecie, podczas gdy was nie ma tam oficjalnie wcale (a nie oficjalnie są jakieś grupki, ale to kropla w morzu miliardowego kraju).
Tylko że jeśli nawet ŚJ coś gdzieś głosili, to ciągle inne nauki głosili.
Jeśli w latach 1879-1936 głosili o krzyżu, to później od nowa o palu.
Jeśli w latach 1879-1933 głosili, że Jezus powrócił w roku 1874, to później uczyli już od nowa o roku 1914.
itd. :(

Co to za głoszenie, skoro nauki za kilka lat stają się nieaktualne. :)
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Listopad, 2017, 20:34
gdyby proroctwo z Mateusza 24:14 miało spełnić sie na świadkach Jehowy to najpierw musieliby ustalić jeden obowiązujący kanon wierzeń i zaprzestać publikowania nowych świateł, a dopiero potem ogłosić tę "ostatnią wersję" warwickiej ewangelii po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 02 Listopad, 2017, 20:58


Jak przekonuje John Stott:
"Ewangelizacji nie wolno definiować w kategoriach m e t o d.
Ewangelizacja polega na przekazywaniu [dobrej nowiny] j a k i m k o l w i e k sposobem,na głoszeniu dowolnymi środkami.Możemy ewangelizować słowem płynącym ...z k s i ą ż e k,gazet i c z a s o p i s m ,z obrazu,z   e k r a n u,z teatru...z czynów serca,z domów...".
Przestańcie wypominać nam nasze metody.
Nie macie prawa,jeżeli uznacie ,że tak można ,że tak niekiedy należy.

Tak inni ewangelizują z czynów serca budując np.: noclegownie dla biednych,jadłodajnie,szpitale.Szkoda,że ŚJ uważają,że to nie jest  jedna z kilku możliwych form ewangelizacji.Odrzucają to jako formę ewangelizacji,chociaż Jezus pokazał nam,ze jego służba to była tez pomoc chorym i głodnym.Nie ograniczał się do pustych słów,ale potwierdził to czynami.Jezus najpierw nakarmił głodnych,a potem im głosił.Najpierw uzdrowił,a potem wydał temu choremu świadectwo.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 05 Listopad, 2017, 13:10
Mam nadzieję,że należycie do społeczności w których ewangelizacja stanowi "podstawę życia".
Ewentualnie jest jednym z trzech podstaw wiary.
Rozumiem,że "ewangelizacja" jest różnorodnie rozumiana,i interpretowana.
Pewne jest,że w niektórych miejscach naszego globu nie "mamy sukcesu ewangelizacyjnego"w postaci wielu członków naszej społeczności.
Inni podobnie.
Podobnie w tych samym miejscu itp.

Niemniej jak zauważył J.I Packer ,nie można zdyskwalifikować istnienia ewangelizacji z powodu niewielu nawróconych.
"Byli tacy misjonarze,którzy całe swoje życie poświęcili [bez skutku] pracy w śród muzułmanów".
Niemniej z tej przyczyny,że "nie doczekali się nawróceń " nie wynika,że nie ewangelizowali.
Według niektórych ewangelizacja to "angażowanie się w walkę społeczną i polityczną".
Według innych to "czyny miłosierdzia".
Według innych ewangelizację od działalności dobroczynnej  odróżnia to czynienie ludzi wierzącymi i stawania się członkami zboru itp.
Istnieje wiele innych sposobów pojmowania ewangelizacji np."propagowanie humanistycznych zasad współżycia".

Niemniej jak zauważył dr. Robert Coleman istnieje na ten temat wiele nieporozumień.
I chociaż zdaniem niektórych ewangelizacja to przede wszystkim "okazywanie troski",czy "naprawianie niesprawiedliwości o charakterze społecznym i politycznym",to jego zdaniem idzie o to,że nasz zbawiciel mówił o zbawieniu.
To on przekazał na "słowo zbawienia".
"I tak samo jest ze wszystkimi,którzy podążają jego śladem".
I to było jego zadaniem i jest naszym.
To jest "cel naszej misji".
To "wyznacza granicę pomiędzy życiem a śmiercią.Świat musi usłyszeć ewangelię ,gdyż inaczej pogrąży się w beznadziejności".
I nasze głoszenie ewangelii to pokazanie istnienia "nadziei dla świata",który pogrąża się w beznadziejności.
A jeżeli idzie o metody głoszenia to istotniejsza jest "dobra nowina".
Niemniej istotna jest metodyka.
I mam nadzieję,że należycie do społeczności,których nie dotyczy problem wspomniany przez dr. G.Petersa
wypomina,że istnieją społeczności,które "cechuje introspekcja i introwersja.Jest sporo troski i posługi ale idą one na zaspakajanie potrzeb wewnętrznych.Wiele wysiłku kieruje się na wewnątrz,a mało na zewnątrz.Jest dużo społeczności ,a mało ewangelizacji".
Jest to tez podstawowy zarzut kierowany do wierzących przez pisarza książki "Ewangeliczni katolicy" Keith A.Fourniera






Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Listopad, 2017, 14:01
To jest już czysta desperacja. Właśnie wracam z zakupów. Deszcz niesamowicie pada a stojakowicze schowani ze stojakiem w budce drewnianej, w której latem sprzedawane są lody i gofry. Żenada, ale norma musi być wypracowana albo wystana.
Kolejny przykład desperacji. Koło mnie budują salę. Pogoda fatalna, leje, normalnie ściana wody. A byli moi braciszkowie utytłani w błocie po kolana próbują budować.
Tak inni ewangelizują z czynów serca budując np.: noclegownie dla biednych,jadłodajnie,szpitale.Szkoda,że ŚJ uważają,że to nie jest  jedna z kilku możliwych form ewangelizacji.Odrzucają to jako formę ewangelizacji,chociaż Jezus pokazał nam,ze jego służba to była tez pomoc chorym i głodnym.Nie ograniczał się do pustych słów,ale potwierdził to czynami.Jezus najpierw nakarmił głodnych,a potem im głosił.Najpierw uzdrowił,a potem wydał temu choremu świadectwo.
Jakoś trudno się skupić na słowach głoszącego, kiedy w brzuchu burczy, a wiatr hula pod mizernym ubiorem.
Mam nadzieję,że należycie do społeczności w których ewangelizacja stanowi "podstawę życia".
Ewentualnie jest jednym z trzech podstaw wiary.
A jak nie ewangelizujemy to co? Jesteśmy w Twoich oczach gorsi? To Twoje "mam nadzieję" jest bardzo wymowne i może być odebrane jako pomniejszające wartość ludzi nie zajmujących się ewangelizowaniem.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 05 Listopad, 2017, 14:58
robbo1

''Lecz biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać.''
Bycie chrześcijaninem to nie tylko głoszenie.Mają głosić nie zaniedbując przy tym potrzeby innych.Nie zapominaj,ze chrześcijanie mieli okazywać miłość bliźnim i każdemu w potrzebie.Głosić ewangelię jednocześnie nie zaniedbując uczynków miłosierdzia wobec potrzebujących.ŚJ zamykają się na pomoc ludziom ze świata.Ba...wielu starszych wiekiem w zborach jest zbędnym ciężarem dla zboru.Znam taki przypadek osobiście.Patrząc uczciwie, to inne kościoły robią więcej od ŚJ.Głoszą ewangelię jako instytucja,a nie każda jednostka i dodatkowo robią to czego nie robią ŚJ.Prowadzą przytułki,jadłodajnie,pomoc humanitarną itp.itd.
 
ŚJ przechodzą obok tego leżącego na ziemi Samarytanina z przypowieści.Twierdzą,że płacą podatki,to ciężar pomocy spoczywa na państwie i oni nie muszą już pochylać się nad potrzebującymi w biedzie i głodzie.Nie wspierają jako instytucja żadnych organizacji pozarządowych niosących pomoc innym.Przecież chyba nie jest trudno pogodzić głoszenie z realnym materialnym wsparciem.Skoro inni mogą,to dlaczego ŚJ nie mogą?jAK NIE WIADOMO O CO CHODZI,TO WIADOMO,ŻE CHODZI O PIENIĄDZE.Nie chcą się dzielić z innymi funduszami czy innymi środkami. Celem misji Jezusa i uczniów było nieść słowo ewangelii.Dlatego w innych kościołach niosą tę ewangelię na wiele możliwych dostępnych sposobów.Dlatego mają dobre wyniki.ŚJ sami ograniczyli się do jednej formy ewangelizacji,która jak widzimy jest coraz mniej skuteczna.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 05 Listopad, 2017, 15:48
Pewne jest,że w niektórych miejscach naszego globu nie "mamy sukcesu ewangelizacyjnego"w postaci wielu członków naszej społeczności.

A co ŚJ maja wspólnego z Ewangelią? Chyba tylko to, że jeśli już głoszą jakąś "Ewangelię", to inną. Przez takie działanie ściągnęli na siebie przekleństwo św. Pawła:

"Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!" (Ga 1, 6-9)


Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 05 Listopad, 2017, 18:52
Odpowiedziałem,a mój komentarz trafił na cmentarz ponieważ napisałem prawdę,jak i trafi ten,że tak się stało.
Gratuluję.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 05 Listopad, 2017, 22:00
Odpowiedziałem,a mój komentarz trafił na cmentarz

(http://www.piotrandryszczak.pl/do_int/swieczka.gif)
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 05 Listopad, 2017, 22:42
Tusia jak mogłes ! jej się nie da nawet zdmuchnąc .
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 05 Listopad, 2017, 23:21
Tusia jak mogłes ! jej się nie da nawet zdmuchnąc .

Niech na cmentarzu pali się wieczny płomień nad twórczością robbo1  ;D
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 06 Listopad, 2017, 00:01
Odpowiedziałem,a mój komentarz trafił na cmentarz ponieważ napisałem prawdę,jak i trafi ten,że tak się stało.
Gratuluję.
Przeczytałem Twój post z cmentarza i jak zwykle potok słów, cytaty z książek, jeszcze raz potok słów, brak rzeczowej odpowiedzi na pytanie, próba skierowania uwagi czytających w inna stronę, aby nie drążyli niewygodnego tematu, standardowo mała autoreklama własnej osoby i nic poza tym.
Cytat z cmentarza.
Cytuj
Ja wspieram żłobki,przedszkola.
Mam nawet dyplomy z podziękowaniem.
Mt6:2-4  Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. 3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, 4 aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Jak ma się Twoja autoreklama do tego cytatu? Trochę skromności życzę.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 11 Listopad, 2017, 10:41
Moja pomoc jednym ,czy innym jest bez większego znaczenia.
I nie wspominałbym o tym,gdybyście nie pisali,że nie pomagamy.
Ja w jakimś stopniu pomagam.
A jeżeli idzie o głoszenie to pewne jest,że głosimy.
I to według wzoru pozostawionego przez pierwszych chrześcijan.
"Idziemy do ludzi".
Przy czym wiecie,że korzystamy z metod jakich korzystała pierwotna społeczność chrześcijan.
Takich jak "ewangelizacja masowa","przez społeczność","indywidualna",czy "chrześcijański styl życia".
Znawcy podkreślają "wagę s ł o w n e g o świadectwa w procesie ewangelizowania".
Jak zauważa dr.Robert Coleman:
"Odchodzenie od u s t n e g o głoszenia ewangelii.dawania o niej s ł o w n e g o świadectwa ,naraża nas na niebezpieczeństwo utraty mocy naszego posłannictwa".

Nie wydaje mi się "złem" umotywowanie swoich wypowiedzi cytatami dotyczących tematu.
Niech przemówią tacy,którzy przeanalizowali temat "ewangelizacji" itp.


I jak pisałem stosujemy różnorodne "metody siewu".
Nie zapominamy jednak o najistotniejszej metodzie.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 11 Listopad, 2017, 14:03
Przy czym wiecie,że korzystamy z metod jakich korzystała pierwotna społeczność chrześcijan.
Takich jak "ewangelizacja masowa","przez społeczność","indywidualna",czy "chrześcijański styl życia".
Znawcy podkreślają "wagę s ł o w n e g o świadectwa w procesie ewangelizowania".
No teraz to kpina. Apostoł Paweł z tabletem puszczający filmiki z jworgu.  ;D Gdzie pierwsi chrześcijanie mieli "ewangelizację masową"?
Gdzie jest napisane w biblii, że pierwsi chrześcijanie mieli głosić od domu do domu? Mieli chodzić od miasta do miasta i głosić na placach miast, a kto ich zaprosi, mieli pozostać w tym domu.
No a ten chrześcijański tryb życia to chyba uprawiacie poprzez ostracyzm i rozbijanie więzi rodzinnych.
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: pompejusz w 07 Styczeń, 2018, 12:33
Rozbijanie więzi rodzinnych-masz rację
Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: robbo1 w 13 Styczeń, 2018, 15:47
Nie jest prawdą,że nie stosowali "ewangelizacji masowej".
Tak inni nazywają przemawianie do setek,tysięcy zaproszonych.
O naszym zbawicielu czytamy"gdy przemawiał jeszcze do tłumu...Mt.12:46
Taki sposób głoszenia nazywano ,nazwano "masową ewangelizacją".
Inni czynili podobnie.
A posługiwanie się "tabletem" to tylko jeden z wielu współczesnych sposobów głoszenia przez nas praktykowany.
O potrzebie korzystania z "technicznych pomocy" współczesności już pisałem.
O tej potrzebie pisali wykładowcy "ewangelizacji" na ewangelicznych uczelniach.

Tytuł: Odp: jw.org - "Na całym świecie"
Wiadomość wysłana przez: Światus w 13 Styczeń, 2018, 17:27
Na tabletach można także zainstalować aplikację, dzięki której można przekazywać dobrowolne datki...  :D

Wiesz robbo, strona www, a co za tym idzie, tablety i komputery, są po to, żeby z jeszcze jednej strony osaczyć wiernych.
Ale są też minusy, bo dzięki temu, m.in. ty trafiłeś na to forum i masz okazję zapoznać się z odmiennymi poglądami, nie tylko ze stron strażnicy pt. "Co mówią niektórzy".
Powiedz mi, czy jest normalne, że pokazujesz komuś dowody, a on mówi, że to nie prawda?
Od strony śJ wygląda to odwrotnie; bez dowodów każą wierzyć, ze coś jest prawdą; np obecność Chrystusa od 1914, lub wojna w niebie w tym samym roku. Kto to może potwierdzić?