Wątek zostawiam, bo może kogoś informacja o takiej zrzutce zainteresuje, ale jednocześnie zamykam, bo temat czyjejś śmierci to faktycznie nie jest dobry temat żeby nad nim w taki sposób dyskutować, WTS ma krew na rękach ale nie jest winny każdej śmierci i tez nie jest dobrze, jeśli w każdej przykrej sytuacji w życiu jakiegoś świadka będziemy się doszukiwać ręki organizacji.