Tomaszek może uściślijmy abyś miał szerszy obraz a nie tylko ten krytyczny.
Żaden szanujący się Świadek Jehowy nie kupi papierosów nawet dla kogoś, bo to jakby przykładał rękę do jego grzechu i utraty zdrowia. I moim zdaniem chwała im za to - to raz. W roli starszych jest to pewien wyraz zainteresowania i troski. (lub obowiązku jak zwał tak zwał). Chrześcijanin bowiem nie powinien być zniewolony nałogiem. Osobiście nie widzę w tym nic złego, że starszyzna może się zainteresować o ile nie jest to przegięcie w druga stronę w kierunku sądu nad człowiekiem. Gdyby się nie zainteresowałi też zapewne był by to zarzut pod ich adresem.
Dwa, że nieco zawalasz wątek tematu tu i ówdzie pytaniami nie w temacie. Może warto by zadawać pytania w odpowiednim dziale o SJ a nie przypadkowo napotkanym ?
Plisss