Natknąłem się na taką ciekawą instrukcję
"Śpiewanie pieśni na chwałę Jehowie to jedna z form wielbienia naszego Ojca niebiańskiego (Efez. 5:18b, 19). (...) Czy śpiewając pieśni trzymacie się melodii i słów podanych w śpiewniku z nutami, przestrzegając tym samym ustalonego porządku? Zdarza się, że w ośrodkach śpiewa się niektóre pieśni na tak zwaną „starą” albo wręcz „swojską” melodię. Chociaż najważniejsze jest śpiewanie Jehowie ze szczerego, przepełnionego wdzięcznością serca, to jednak nie należy lekceważyć faktu, że Jehowa jest Bogiem porządku. Jakie wrażenie odniósłby postronny obserwator lub zainteresowany, który by przyszedł na chrześcijański pogrzeb lub większe zgromadzenie, gdybyśmy tę samą pieśń śpiewali w różnym tempie i na różne melodie. "(NSK 2/85)