Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dlaczego nie zostałem Świadkiem Jehowy  (Przeczytany 11040 razy)

Offline Roszada

Odp: Dlaczego nie zostałem ŚJ
« Odpowiedź #30 dnia: 10 Styczeń, 2018, 13:00 »
Mija prawie 45 lat, gdy poznałem po raz pierwszy ŚJ, w roku 1973.

Kilka moich refleksji, w mym dawnym wątku.
Muszę powiedzieć, że jak poznałem ŚJ to wydawali mi się bardzo tajemniczy.
Nic o nich nie wiedziałem i mało kto o nich cokolwiek wiedział.
Zamknięci w sobie. Nikt nie wiedział, gdzie się spotykają.
Wydawało się, że tylko czekają na koniec świata i o nim ciągle mówili (było to tuż przed rokiem 1975).
Jak opisałem w swym życiorysie, wszystkie znaki im potwierdzały bliski koniec i te pisane w publikacjach i te które sami zauważali i tworzyli.
W mojej szkole tylko, jak mi się wydaje, był ten jeden człowiek, którego matka była pionierką. Nigdy nie wskazał mi nikogo w szkole, jako swego współbrata. Siedzieliśmy w jednej ławce i mieszkaliśmy w jednym bloku.

Pamiętam, że zastanawiało mnie to ich zbieranie się po domach i argumentacja, że robią to jak Apostołowie. Byli to na ogół skromni ludzie i tym też chcieli się upodobniać do chrześcijan I wieku. Nawet to podkreślali.

Dziś, z perspektywy lat, widzę, jak bardzo to się zmieniło. :-\


Offline Roszada

Odp: Dlaczego nie zostałem ŚJ
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Styczeń, 2018, 19:36 »
Nie pamiętam roku, ale było to jeszcze przed wydaniem NT ŚJ w roku 1994.
Może koniec lat 80. XX w., albo początek lat 90. XX w.

Był w Gdańsku kongres zdaje się międzynarodowy, bo pełno tu było ŚJ obcokrajowców, także kolorowych z USA.
Pamiętam jak bardzo różnili się od naszych ŚJ.
Byli weseli, a nie ponurzy, jak nasi.
Mieli kamery i ekstra aparaty.
Mieli swoich tłumaczy, którzy zwiedzali z nimi Starówkę.

Nawet 2 czy 3 osoby zaczepiłem z prośbą o angielski przekład Nowego Świata.
Owszem pokazywali mi go, ale żaden z nich nie ofiarował mi go, choć prosiłem o to.
Mało tego, zapisali mój adres, obiecując, że przyślą mi. Guzik z tego.