Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nakładanie rąk wg Russella i wg ŚJ  (Przeczytany 5524 razy)

Offline Roszada

Odp: Nakładanie rąk wg Russella i wg ŚJ
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Marzec, 2016, 20:57 »
Widać, że praktyka nakładania rąk ustala wg Towarzystwa, szczególnie w tej organizacji:

„Podobnie dzisiaj w naszej społeczności wielu pielęgnuje zdolności otrzymane od Boga; w rezultacie otrzymują zamianowanie – między innymi na nadzorców podróżujących, misjonarzy, pionierów stałych lub specjalnych, na starszych po zborach i tak dalej. Aczkolwiek nie towarzyszy temu wypowiadanie specjalnej formułki ani wkładanie rąk, to jednak rada: »Nie zaniedbuj w sobie daru«, odnosi się do nich w takiej samej mierze” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 21 s. 15).

Czyli nie trzeba się trzymać Biblii we wszystkim. :-\


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Nakładanie rąk wg Russella i wg ŚJ
« Odpowiedź #16 dnia: 18 Marzec, 2016, 05:18 »
Czyli nie trzeba się trzymać Biblii we wszystkim. :-\

Wzorzec Biblijny jest konieczny gdy służy do utrzymania w ryzach owieczek albo gdy jest skierowany jako nakaz do owieczek  :(
Gdy wzorzec dotyczy funkcjonariuszy WTS-u, a już w szczególności CK, wtedy nie ma potrzeby dosłownego odzwierciedlania  :-\
Tak oto Jezus nieświadomie "wkładając ręce" na Rutheforda pozbył się Królestwa na rzecz WTS-u  >:(
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Roszada

Odp: Nakładanie rąk wg Russella i wg ŚJ
« Odpowiedź #17 dnia: 18 Marzec, 2016, 19:15 »
Pomimo, że w roku 1932 zaprzestano corocznie wybierać starszych przez głosowanie w zborze, to jednak nadal przez głosowanie wybierano komitet służby :) na którego czele stał dyrektor czy kierownik służby mianowany przez Towarzystwo.

Lata 1932-1938

„Aż dotąd postępowaliśmy za poglądem, że wyraz »starsi« w kościele oznacza urzędowe stanowisko, na które ludzie są wzbierani albo naznaczani. Myśl ta oparła się na tem, że dla postawienia któregokolwiek członka na stanowisko starszeństwa potrzeba było urządzać wybory lub naznaczanie i jednocześnie mianować takiego nazwą »starszy«. Co do tego wniosku nie okazuje się żadne upoważnienie, któreby było oparte na Piśmie Świętem. Żaden urząd w kościele nie może być właściwie utworzony, wypełniany i przeprowadzany jeżeli nie jest opatrzony wolą Jehowy Boga przez Jezusa Chrystusa. Było zwyczajem pomiędzy zastępami mianującego się ludu Bożego wybierać niektórych z pomiędzy członków i przez głosy stawiać takich na urzędzie starszeństwa, by jako tacy mogli być w ten sposób nazywani »starszymi«” (Strażnica 15.10 1932 s. 307).

„W roku 1932 starszych pochodzących z wyboru zastąpiono komitetem służby powoływanym przez zbór do współpracy z zamianowanym kierownikiem służby” (Strażnica Nr 10, 2006 s. 24).

„Jest to całkowicie na miejscu i przeto zgodnie z Pismem Św., by wszelki zastęp miał swój komitet do współdziałania z dyrektorem służby dla stosownego zarządzania i niesienia naprzód świadectwa. Komitet taki winien być wybrany przez każdy miejscowy zastęp. (...) Kto może właściwie i według Pisma Św. głosować w czasie wyborów i przeznaczać takich sług w zastępie? Jedynie ci, którzy należą do tego zastępu i którzy są całkowicie zgodni z dziełem świadczenia, dokonywanego przez zastęp i Towarzystwo...” (Strażnica 01.11 1932 s. 328-329 [ang. 01.09 1932 s. 264]).


Offline Roszada

Odp: Nakładanie rąk wg Russella i wg ŚJ
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Październik, 2016, 18:30 »
Dziś wstawiono mój artykuł:

Ustanawianie starszych przez „nałożenie rąk” czy przez „głosowanie” lub „mianowanie”?


http://bednarski.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/ustanawianie-starszych-przez-naozenie-rak-czy-przez-gosowanie-lub-mianowanie,941.htm