znam przypadek nieskutecznej próby cofnięcia darowizny nieruchomości.
w tym przypadku który znam, sąd orzekł na korzyść organizacji a przeciwko odstępcy.

A znacie przypadek cofnięci darowizny? Chodzi oczywiście o WTS. Z chęcią przeczytam ten przypadek. Tak tylko zwyczajnie uprzedzam, by głupot nie pisać.

Podobno H. Adamczyk bezskutecznie wojował.

Zadano takie pytanie:

*** jt s. 30 Pytania często zadawane przez zainteresowanych ***
Jakiego wsparcia finansowego oczekuje się od uczestników zebrań Świadków Jehowy?
(...) W Salach Królestwa i na zgromadzeniach Świadków Jehowy nigdy nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy. Są tam jedynie skrzynki, do których można wrzucać dobrowolne datki. Nikt nie wie, ile kto daje i czy w ogóle to czyni. Jedni mogą dać więcej, drudzy mniej, a jeszcze innych nie stać na żaden datek.

Jakiego "oczekuje się"?
Szczodrego.

*** od rozdz. 12 s. 117 ***
Po każdym zebraniu dwaj bracia upoważnieni przez grono starszych wyjmują pieniądze ze skrzynek na datki i księgują wpływy

Nic nie ma więcej o grubych wpływach.
Jest za to przypomnienie:

*** km 12/03 s. 7 Ogłoszenia ***
Przypominamy braciom zajmującym się kontami zborowymi, że datki ze skrzynki na działalność ogólnoświatową powinno się co miesiąc przekazywać do Biura Oddziału i nie należy ich wykorzystywać do spłaty pomocy zwrotnej na budowę Sali Królestwa ani pokrycia jakichkolwiek wydatków zborowych

Niechby się nawet sala zawaliła, to trzeba do Warwick wysłać i tyle.

No tak, ktoś te domy i działki przekazuje.
Raczej są to samotni ŚJ, albo tacy, co mają rodzinę w świecie i dla szatana nie zapiszą, ale dla Jehowy.