Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá  (Przeczytany 4567 razy)

Offline rajbezraju

Widziałem i słyszałem różne historie ze  ŚJ w tle,ale tak absurdalnej chyba trudno znaleźć.W życiu walczy się o różne rzeczy:o prawdę,o miłość,o pieniądze,o prestiż,ale nigdy nie było chyba walki ŚJ z sásiadami o altanę śmietnikowá.I to nie jakieś międzysásiedzkie nieporozumienia i niesnaski,ale bój niemal na śmierć i życie.I nie chodzi tu o jakieś kwestie formalno prawne,ale o zwykłá ludzká uczciwość,szacunek i zrozumienie dla współżycia z sásiadami.
Otóż pewna rodzina ŚJ,będáca w zarzádzie swojej jednoklatkowej wspólnoty,znana w okolicy s kłótliwości chyba ze wszystkimi,postanowiła odebrać innej wspólnocie.... altanę śmietnikowá.I przywłaszczyli já sobie,powołujác się na jakieś niewłaściwe pomiary terenu jeszcze z czasów PRL.Ale nie chodzi tu o kwestie formalne,ale ludzkie, ponieważ swoim postępowaniem spowodowali,że ich 1 klatka ma dla siebie całá dużá altanę śmietnikowá,a sásiedztwo z 7 klatek(czyli 7 razy więcej mieszkań) jest skazana teraz na gnieździenie się w małym oddalonym śmietniku,co powoduje nie tylko uciáżliwość,ale bałagan ze śmieciami.Sásiectwo jest wściekłe na ŚJ,była policja, przepychanki słowne,słanie próśb do urzędów, które nie kwapiá się na rozwiązanie problemu.
ŚJ przywłaszczając altanę,wymienili zamki,założyli monitoring i pilnujá altany z całá zaciekłością,walczác krzykiem z każdym zbliżajàcym się do niej.Urzád mógłby oczywiście zareagować,ale pracuje w nim ktoś ze ŚJ i sprawę przechyla na korzyść ŚJ.
Piszę trochę chaotycznie,za co przepraszam,ale nie jestem biegły w kompie.


Offline Matylda

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Maj, 2019, 22:32 »

Piszę trochę chaotycznie,za co przepraszam,ale nie jestem biegły w kompie.

..ale za to w donosach jesteś miszczem...


Offline salvat

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Maj, 2019, 23:16 »
I czego od nas oczekujesz?
Że pomożemy rozwiązać twój problem?
Nic z tego. Świadkowie jak inni ludzie są czasami zwykłymi chamami, idiotami i bronią głupot zaciekle jak żołnierze kraju na Westerplatte.
Musisz poradzić sobie sam. Sądząc z ilości pośpiesznie skleconych zdań, umiesz posługiwać się językiem polskim więc nic nie stoi na przeszkodzie byś poszukał pomocy w zaczętym przez ciebie temacie na innym odpowiednim do tego forum.
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline Proctor

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Maj, 2019, 23:43 »
Brakj słów!!!


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Maj, 2019, 09:29 »
 :) Uważam, że sprawa jest bardzo poważna.  ;)  Musimy odpowiedzieć na kilka pytań.
Kto zbudował altanę?
Na czyim terenie stoi altana?
Kto płaci podatki od terenu i altany?


Offline zenobia

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Maj, 2019, 11:10 »
Tak , porządek musi być
Trzeba wszystko wziąć za i przeciw  :)


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Maj, 2019, 11:29 »
Rajbezraju, abyśmy tu na forum mieli pełniejszy obraz sytuacji i mogli sami ocenić jak ten spór wygląda, to czy mógłbyś podać adres altany lub jeszcze lepiej pokazać na google maps?


Offline rajbezraju

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Maj, 2019, 10:16 »
Ojej,nawet mój wpis co niektórzy(Matylda) uznali za....donos.Matyldo,racz wziáć po uwagę,że prawie połowa wpisów tego Forum składa się z podobnych "donosów".
Salvat,ja nie oczekuję od nikogo żadnej pomocy,a tylko opisuję pewná sytuację że SJ.

Owá altanę wybudowało Urzád Gminy,ale z pieniędzy mieszkańców ze Wspólnoty,której teraz tá altanę zawłaszczone.Problem w tym,że postawiono já na terenie przynależnym teretorialnie do dwóch bloków (za komuny nie było z tym problemu,ale teraz tak).
Ale jak zaznaczałem,nie chodzi tu o kwestie prawne,ale ludzkie i międzysásieckie.Arogancja i nie liczenie się z sásiadami SJ,jest tu bardzo dotkliwe, choć chodzi tu o rzecz paradoksalná,bo o zwykły śmietnik.Poza tym,dochodzá inne kwestie współżycia międzysásiedzkiego,np.zakaz ŚJ przechodzenia nawet dzieciom blisko ich okien i ogródka,że względu..,.deptania trawy(teren jest międzyblokowy i nieogrodzony),dokormianie przez ŚJ między blokami codziennie ptactwa,także wiosná,latem,co powoduje niesamowite zabrudzenia parapetów i elewacji(oczywiście dokarmianie można uznać nawet za szlachetne,ale w mieście,gdzie bloki sá wciśnięte jeden przy drugim, powoduje problem,bo nikt nie chce mieszkać w brudzie).Sá jeszcze inne kwestie,jak niemożliwość wyegzekwowania sprzátnięcia wielkiej sterty gałęzi,którá SJ zarezerwowali dla ....jeży.Ja też lubię przyrodę i zwierzęta,ale uważam,że popadanie w skrajności jest niedopuszczalne.Przypadki z tym związane,powodują problemy przede wszystkim w większych miastach, gdzie trzeba swoje zapatrywania pogodzić z międzysásiedztwem.To rodzi niepotrzebny konflikt.Uważałem,że na bezkonfliktowym współżyciu zależy ŚJ,a okazuje się że niekoniecznie.
Niedawno spotkałem w dzielnicy nieznane sobie dwie "siostry", które głosiły.Zaczęliśmy rozmawiać o tym i o tamtym.Ja opowiedziałe


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Maj, 2019, 10:45 »
Sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna i mamy tu do czynienia z jaskrawo uwidaczniającą się nienawiścią na tle religijnym. Wszyscy jesteśmy świadomi, że wg oczekiwań Świadków, tuż po Armagedonie całe ptactwo niebios ma rozdziobywać gnój z ludzkich, innowierczych ciał. To co robią ci Świadkowie nie jest zwyczajnym dokarmianiem ptaków, toż to przecież rozpychanie ich żołądków by były gotowe na swój poarmagedonowy sprawdzian. Cała sytuacja nosi znamiona przestępstwa. Ja tu widzę podżeganie ptaków do jedzenia ludzi.
Rajbezraju jeśli możesz to podaj adres tego śmietnika, coś może zaradzimy.


Offline rajbezraju

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Maj, 2019, 11:48 »
Trochę się boję podawać jakiekolwiek namiary,bo jeszcze chodzę na zebrania.
Wydaje mi się,że ci ŚJ,których przypadek opisałem,ugrzęźli w walce ze "światem"(sá skłóceni niemal za wszystkimi,sá nawet pozwy sádowe z bardzo błachych spraw) i dlatego ich działanie jest na przekór wszystkiemu,poza tym zapatrzeni tylko we własne ego.To błád.Współczuję im.Także dochodzá też kwestie emocjonalne,zwłaszcza kobiety SJ,która sprawia wrażenie niezbyt zrównoważonej,choć w zborze jej apodyktyczność jest odbierana jako silna i mocna duchowo.
Nie dokończyłem we wcześniejszym wpisie,bo nacisnáłem inny klawisz: mianowicie spotkałem na dzielnicy dwie głoszáce "siostry"które mnie nie znały.Rozmawiajác opisałem ten przypadek,nie mówiąc o kogo chodzi."Siostry"narzekały,że tak wygląda ten szatański świat.Powiedziałem,że chodzi o Świadków Jehowy i miła rozmowa się zakończyła,a pojawił nerwowa reakcja kręte usprawiedliwianie.
Właśnie takie i podobne przypadki obalajá we mnie mit "wyjátkowości"i"bezkonfliktowości"Świadków Jehowy.Kiedyś w to zaczynałem wierzyć,czy naczej zostało mi to wymówione,ale teraz coraz bardziej zaczynam odkrywać inne strony medalu,że ŚJ w wielu przypadkach sá jako ludzie nawet często mniej ludzcy.To zniechęca do Organizacji SJ,która forsuje nierzeczywisty obraz Orgu.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Maj, 2019, 11:59 »
Bo będąc wewnątrz tej organizacji żyjesz w matrixie i nawet tego nie zauważasz na co dzień. Wszystko niby się zgadza. Dopiero jak staniesz z boku i wejdziesz w rolę biernego obserwatora, wówczas zauważysz tę podwójną grę.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline rajbezraju

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Maj, 2019, 12:12 »
Bo będąc wewnątrz tej organizacji żyjesz w matrixie i nawet tego nie zauważasz na co dzień. Wszystko niby się zgadza. Dopiero jak staniesz z boku i wejdziesz w rolę biernego obserwatora, wówczas zauważysz tę podwójną grę.

Fakt!Tylko jak się pozbyć tego matrixa?Jedyna chyba rada to wyjazd na księżyc...a i chyba Org i tam cię odnajdzie.
Zaczynam nie rozumieć jak można tak ulec w pewien sposób zniewolenia,że wiara w Organizację staje się wyznacznikiem życia,oddajác jej całe swoje jescestwo.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Maj, 2019, 13:46 »
Fakt!Tylko jak się pozbyć tego matrixa?Jedyna chyba rada to wyjazd na księżyc...a i chyba Org i tam cię odnajdzie.
Zaczynam nie rozumieć jak można tak ulec w pewien sposób zniewolenia,że wiara w Organizację staje się wyznacznikiem życia,oddajác jej całe swoje jescestwo.
[/b][/size][/size]
Wielokrotnie zadawałem sobie te pytanie i do tej pory zadaję. Odpowiedzi nie znajduję, jak inteligentni ludzie mogli dać się tak omamić? Nieraz daliby się pokroić w obronie JW Org.
Mnie osobiście, to stanie się nieaktywnym pozwoliło z boku spojrzeć innym wzrokiem na organizację i dostrzec to czego z wewnątrz, będąc zaangażowanym nie zauważałem.
Być może każdy z nas ma inny katalizator, który pozwala na krytyczne spojrzenie na organizację.     
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline matowa

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Maj, 2019, 16:32 »
Sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna i mamy tu do czynienia z jaskrawo uwidaczniającą się nienawiścią na tle religijnym. Wszyscy jesteśmy świadomi, że wg oczekiwań Świadków, tuż po Armagedonie całe ptactwo niebios ma rozdziobywać gnój z ludzkich, innowierczych ciał. To co robią ci Świadkowie nie jest zwyczajnym dokarmianiem ptaków, toż to przecież rozpychanie ich żołądków by były gotowe na swój poarmagedonowy sprawdzian. Cała sytuacja nosi znamiona przestępstwa. Ja tu widzę podżeganie ptaków do jedzenia ludzi.
Rajbezraju jeśli możesz to podaj adres tego śmietnika, coś może zaradzimy.

DeepPinkTool, mistrz :D

Autorze postu, to Ty masz w sobie nienawiść do ludzi na tle religijnym. No bo jak Świadek Jehowy kłóci się o śmietnik to już w ogóle skaża całą organizację...
Napis z butelki wina mówi:
"Koty nie chodzą na spacery, żeby gdzieś dojść, a żeby odkrywać."
Nie jestem niczyim krytykiem, ale do nikogo nie należę.


Offline Julita

Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Maj, 2019, 17:31 »
A ja Wam powiem : nie można lekceważyć zagrożenia  8-). W zborze,który znam, wiele lat temu zaczęło się od liści spadających z drzewa stojącego na połączeniu dwóch posesji, poprzez owoce, szczekanie psa, wyliczanie miedzy,a skończyło na bombie domowej roboty. Człowiek zginął.
Nieźle się zbór gimnastykował tłumacząc zachowanie wielce pokornego sługi pańskiego.
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.