Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: rajbezraju w 26 Maj, 2019, 22:27

Tytuł: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 26 Maj, 2019, 22:27
Widziałem i słyszałem różne historie ze  ŚJ w tle,ale tak absurdalnej chyba trudno znaleźć.W życiu walczy się o różne rzeczy:o prawdę,o miłość,o pieniądze,o prestiż,ale nigdy nie było chyba walki ŚJ z sásiadami o altanę śmietnikowá.I to nie jakieś międzysásiedzkie nieporozumienia i niesnaski,ale bój niemal na śmierć i życie.I nie chodzi tu o jakieś kwestie formalno prawne,ale o zwykłá ludzká uczciwość,szacunek i zrozumienie dla współżycia z sásiadami.
Otóż pewna rodzina ŚJ,będáca w zarzádzie swojej jednoklatkowej wspólnoty,znana w okolicy s kłótliwości chyba ze wszystkimi,postanowiła odebrać innej wspólnocie.... altanę śmietnikowá.I przywłaszczyli já sobie,powołujác się na jakieś niewłaściwe pomiary terenu jeszcze z czasów PRL.Ale nie chodzi tu o kwestie formalne,ale ludzkie, ponieważ swoim postępowaniem spowodowali,że ich 1 klatka ma dla siebie całá dużá altanę śmietnikowá,a sásiedztwo z 7 klatek(czyli 7 razy więcej mieszkań) jest skazana teraz na gnieździenie się w małym oddalonym śmietniku,co powoduje nie tylko uciáżliwość,ale bałagan ze śmieciami.Sásiectwo jest wściekłe na ŚJ,była policja, przepychanki słowne,słanie próśb do urzędów, które nie kwapiá się na rozwiązanie problemu.
ŚJ przywłaszczając altanę,wymienili zamki,założyli monitoring i pilnujá altany z całá zaciekłością,walczác krzykiem z każdym zbliżajàcym się do niej.Urzád mógłby oczywiście zareagować,ale pracuje w nim ktoś ze ŚJ i sprawę przechyla na korzyść ŚJ.
Piszę trochę chaotycznie,za co przepraszam,ale nie jestem biegły w kompie.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 26 Maj, 2019, 22:32

Piszę trochę chaotycznie,za co przepraszam,ale nie jestem biegły w kompie.

..ale za to w donosach jesteś miszczem...
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: salvat w 26 Maj, 2019, 23:16
I czego od nas oczekujesz?
Że pomożemy rozwiązać twój problem?
Nic z tego. Świadkowie jak inni ludzie są czasami zwykłymi chamami, idiotami i bronią głupot zaciekle jak żołnierze kraju na Westerplatte.
Musisz poradzić sobie sam. Sądząc z ilości pośpiesznie skleconych zdań, umiesz posługiwać się językiem polskim więc nic nie stoi na przeszkodzie byś poszukał pomocy w zaczętym przez ciebie temacie na innym odpowiednim do tego forum.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 26 Maj, 2019, 23:43
Brakj słów!!!
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Maj, 2019, 09:29
 :) Uważam, że sprawa jest bardzo poważna.  ;)  Musimy odpowiedzieć na kilka pytań.
Kto zbudował altanę?
Na czyim terenie stoi altana?
Kto płaci podatki od terenu i altany?
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 27 Maj, 2019, 11:10
Tak , porządek musi być
Trzeba wszystko wziąć za i przeciw  :)
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Maj, 2019, 11:29
Rajbezraju, abyśmy tu na forum mieli pełniejszy obraz sytuacji i mogli sami ocenić jak ten spór wygląda, to czy mógłbyś podać adres altany lub jeszcze lepiej pokazać na google maps?
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 28 Maj, 2019, 10:16
Ojej,nawet mój wpis co niektórzy(Matylda) uznali za....donos.Matyldo,racz wziáć po uwagę,że prawie połowa wpisów tego Forum składa się z podobnych "donosów".
Salvat,ja nie oczekuję od nikogo żadnej pomocy,a tylko opisuję pewná sytuację że SJ.

Owá altanę wybudowało Urzád Gminy,ale z pieniędzy mieszkańców ze Wspólnoty,której teraz tá altanę zawłaszczone.Problem w tym,że postawiono já na terenie przynależnym teretorialnie do dwóch bloków (za komuny nie było z tym problemu,ale teraz tak).
Ale jak zaznaczałem,nie chodzi tu o kwestie prawne,ale ludzkie i międzysásieckie.Arogancja i nie liczenie się z sásiadami SJ,jest tu bardzo dotkliwe, choć chodzi tu o rzecz paradoksalná,bo o zwykły śmietnik.Poza tym,dochodzá inne kwestie współżycia międzysásiedzkiego,np.zakaz ŚJ przechodzenia nawet dzieciom blisko ich okien i ogródka,że względu..,.deptania trawy(teren jest międzyblokowy i nieogrodzony),dokormianie przez ŚJ między blokami codziennie ptactwa,także wiosná,latem,co powoduje niesamowite zabrudzenia parapetów i elewacji(oczywiście dokarmianie można uznać nawet za szlachetne,ale w mieście,gdzie bloki sá wciśnięte jeden przy drugim, powoduje problem,bo nikt nie chce mieszkać w brudzie).Sá jeszcze inne kwestie,jak niemożliwość wyegzekwowania sprzátnięcia wielkiej sterty gałęzi,którá SJ zarezerwowali dla ....jeży.Ja też lubię przyrodę i zwierzęta,ale uważam,że popadanie w skrajności jest niedopuszczalne.Przypadki z tym związane,powodują problemy przede wszystkim w większych miastach, gdzie trzeba swoje zapatrywania pogodzić z międzysásiedztwem.To rodzi niepotrzebny konflikt.Uważałem,że na bezkonfliktowym współżyciu zależy ŚJ,a okazuje się że niekoniecznie.
Niedawno spotkałem w dzielnicy nieznane sobie dwie "siostry", które głosiły.Zaczęliśmy rozmawiać o tym i o tamtym.Ja opowiedziałe
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Maj, 2019, 10:45
Sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna i mamy tu do czynienia z jaskrawo uwidaczniającą się nienawiścią na tle religijnym. Wszyscy jesteśmy świadomi, że wg oczekiwań Świadków, tuż po Armagedonie całe ptactwo niebios ma rozdziobywać gnój z ludzkich, innowierczych ciał. To co robią ci Świadkowie nie jest zwyczajnym dokarmianiem ptaków, toż to przecież rozpychanie ich żołądków by były gotowe na swój poarmagedonowy sprawdzian. Cała sytuacja nosi znamiona przestępstwa. Ja tu widzę podżeganie ptaków do jedzenia ludzi.
Rajbezraju jeśli możesz to podaj adres tego śmietnika, coś może zaradzimy.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 28 Maj, 2019, 11:48
Trochę się boję podawać jakiekolwiek namiary,bo jeszcze chodzę na zebrania.
Wydaje mi się,że ci ŚJ,których przypadek opisałem,ugrzęźli w walce ze "światem"(sá skłóceni niemal za wszystkimi,sá nawet pozwy sádowe z bardzo błachych spraw) i dlatego ich działanie jest na przekór wszystkiemu,poza tym zapatrzeni tylko we własne ego.To błád.Współczuję im.Także dochodzá też kwestie emocjonalne,zwłaszcza kobiety SJ,która sprawia wrażenie niezbyt zrównoważonej,choć w zborze jej apodyktyczność jest odbierana jako silna i mocna duchowo.
Nie dokończyłem we wcześniejszym wpisie,bo nacisnáłem inny klawisz: mianowicie spotkałem na dzielnicy dwie głoszáce "siostry"które mnie nie znały.Rozmawiajác opisałem ten przypadek,nie mówiąc o kogo chodzi."Siostry"narzekały,że tak wygląda ten szatański świat.Powiedziałem,że chodzi o Świadków Jehowy i miła rozmowa się zakończyła,a pojawił nerwowa reakcja kręte usprawiedliwianie.
Właśnie takie i podobne przypadki obalajá we mnie mit "wyjátkowości"i"bezkonfliktowości"Świadków Jehowy.Kiedyś w to zaczynałem wierzyć,czy naczej zostało mi to wymówione,ale teraz coraz bardziej zaczynam odkrywać inne strony medalu,że ŚJ w wielu przypadkach sá jako ludzie nawet często mniej ludzcy.To zniechęca do Organizacji SJ,która forsuje nierzeczywisty obraz Orgu.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 28 Maj, 2019, 11:59
Bo będąc wewnątrz tej organizacji żyjesz w matrixie i nawet tego nie zauważasz na co dzień. Wszystko niby się zgadza. Dopiero jak staniesz z boku i wejdziesz w rolę biernego obserwatora, wówczas zauważysz tę podwójną grę.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 28 Maj, 2019, 12:12
Bo będąc wewnątrz tej organizacji żyjesz w matrixie i nawet tego nie zauważasz na co dzień. Wszystko niby się zgadza. Dopiero jak staniesz z boku i wejdziesz w rolę biernego obserwatora, wówczas zauważysz tę podwójną grę.

Fakt!Tylko jak się pozbyć tego matrixa?Jedyna chyba rada to wyjazd na księżyc...a i chyba Org i tam cię odnajdzie.
Zaczynam nie rozumieć jak można tak ulec w pewien sposób zniewolenia,że wiara w Organizację staje się wyznacznikiem życia,oddajác jej całe swoje jescestwo.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 28 Maj, 2019, 13:46
Fakt!Tylko jak się pozbyć tego matrixa?Jedyna chyba rada to wyjazd na księżyc...a i chyba Org i tam cię odnajdzie.
Zaczynam nie rozumieć jak można tak ulec w pewien sposób zniewolenia,że wiara w Organizację staje się wyznacznikiem życia,oddajác jej całe swoje jescestwo.
[/b][/size][/size]
Wielokrotnie zadawałem sobie te pytanie i do tej pory zadaję. Odpowiedzi nie znajduję, jak inteligentni ludzie mogli dać się tak omamić? Nieraz daliby się pokroić w obronie JW Org.
Mnie osobiście, to stanie się nieaktywnym pozwoliło z boku spojrzeć innym wzrokiem na organizację i dostrzec to czego z wewnątrz, będąc zaangażowanym nie zauważałem.
Być może każdy z nas ma inny katalizator, który pozwala na krytyczne spojrzenie na organizację.     
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: matowa w 28 Maj, 2019, 16:32
Sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna i mamy tu do czynienia z jaskrawo uwidaczniającą się nienawiścią na tle religijnym. Wszyscy jesteśmy świadomi, że wg oczekiwań Świadków, tuż po Armagedonie całe ptactwo niebios ma rozdziobywać gnój z ludzkich, innowierczych ciał. To co robią ci Świadkowie nie jest zwyczajnym dokarmianiem ptaków, toż to przecież rozpychanie ich żołądków by były gotowe na swój poarmagedonowy sprawdzian. Cała sytuacja nosi znamiona przestępstwa. Ja tu widzę podżeganie ptaków do jedzenia ludzi.
Rajbezraju jeśli możesz to podaj adres tego śmietnika, coś może zaradzimy.

DeepPinkTool, mistrz :D

Autorze postu, to Ty masz w sobie nienawiść do ludzi na tle religijnym. No bo jak Świadek Jehowy kłóci się o śmietnik to już w ogóle skaża całą organizację...
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Julita w 28 Maj, 2019, 17:31
A ja Wam powiem : nie można lekceważyć zagrożenia  8-). W zborze,który znam, wiele lat temu zaczęło się od liści spadających z drzewa stojącego na połączeniu dwóch posesji, poprzez owoce, szczekanie psa, wyliczanie miedzy,a skończyło na bombie domowej roboty. Człowiek zginął.
Nieźle się zbór gimnastykował tłumacząc zachowanie wielce pokornego sługi pańskiego.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 28 Maj, 2019, 20:14
Dla mnie też ta sytuacja trochę nie mieści w głowie,bo ci ŚJ wystawiajá złe świadectwo całej Organizacji.Może dlatego nie słyszałem aby z tej okolicy ktoś studiował ze ŚJ.Zbór o sytuacji wie,nie widzác problemu.A mi jest bardzo przykro,że nie mogę pomóc w większości starszym ludziom,którzy sá przez ŚJ skazani na uciáżliwość i harde traktowanie.To taka namiastka przyszłego "raju" ŚJ?!Nie sádzę aby w tym "raju" świadkowie Jehowy doznali szczęścia wspóżyjác ze swymi "braćmi"i "siostrami".Oni raczej stworzá tam sobie piekło.W każdym razie nie wybieram się tam,nawet na przekór nauce głoszonej przez Org.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 29 Maj, 2019, 06:58
Poradź sąsiadom by zaczęli pobierać czynsz za bezumowne korzystanie z części działki.To by były jajca jak dostaliby rachunek na trzy lata wstecz.Może gdybyś widział zachowanie tych wybitnych przedstawicieli świadków,to zacząłbyś głosić,stojąc pod blokiem ze stojaczkiem i skończyłby się czas na pierdoły.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Maj, 2019, 07:10
Dla mnie też ta sytuacja trochę nie mieści w głowie,bo ci ŚJ wystawiajá złe świadectwo całej Organizacji.Może dlatego nie słyszałem aby z tej okolicy ktoś studiował ze ŚJ.Zbór o sytuacji wie,nie widzác problemu.A mi jest bardzo przykro,że nie mogę pomóc w większości starszym ludziom,którzy sá przez ŚJ skazani na uciáżliwość i harde traktowanie.To taka namiastka przyszłego "raju" ŚJ?!Nie sádzę aby w tym "raju" świadkowie Jehowy doznali szczęścia wspóżyjác ze swymi "braćmi"i "siostrami".Oni raczej stworzá tam sobie piekło.W każdym razie nie wybieram się tam,nawet na przekór nauce głoszonej przez Org.

Obawiam się że nie masz nic do gadania. ???  Będzie tak jak Bóg zdecyduje. Jeśli przewidział dla Ciebie piekło, to trafisz do piekła.  ;) Ale jeśli zechce, to będziesz musiał przez całą wieczność męczyć się w raju.  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 31 Maj, 2019, 09:49
Poradź sąsiadom by zaczęli pobierać czynsz za bezumowne korzystanie z części działki.To by były jajca jak dostaliby rachunek na trzy lata wstecz.Może gdybyś widział zachowanie tych wybitnych przedstawicieli świadków,to zacząłbyś głosić,stojąc pod blokiem ze stojaczkiem i skończyłby się czas na pierdoły.

Ja radziłem potajemnie aby napisano w tej sprawie do Nadarzyńska,ale to sá starzy ludzie,którzy nawet nie wiedzá co to świadkowski Nadarzyn,a sam nie donosu nie wyślę,boję się że się wyda,bo ci "walczácy"ŚJ wiedzá,że nie jestem po ich stronie i nawet straszono mnie konsekwencjami i chyba coś jest na rzeczy,bo uśmiechnięci do tej pory "bracia"i "siostry" patrzá na mnie jakby z niechęcią albo mnie nie zauważajá.
Trochę to boli,ale z drugiej strony jest ulga psychiczna,że stoję po właściwej stronie i zgodnie z własnym sumieniem.
Od Organizacji coraz bardziej oddałam i nie chodzi tu o kwestie w naukach, które oczywiście sá ważne,ale w sprawach czysto ludzkich.Obserwuję to w zwykłej codzienności i nie mogę przetrawić zborowego gadania o wyjátkowości Świadków Jehowy.Wszędzie oczywiście sá ludzie i ludziska,ale aż mdli mnie od chełpienia się,że jest się "lepszymi" ,"czystszymi".To taki świadkowski faryzeizm.
Mój znajomy dał mi do przeczytania książkę"Kryzys Sumienia",ale nie przeczytałem jej,bo jest dla mnie za ciężka w odbiorze.Zgadzam się z autorem w wielu kwestiach,ale przeczytać w całości nie dałem rady,bo robił mi się mętlik.Cóż,może dlatego,że głosiciele sá przyzwyczajeni do pozycji komiksowych z gotowymi pytaniami i odpowiedziami,przy których nie trzeba myśleć.Jednak chyba nigdy nie uda mi się tak do końca zerwać wszystkich więzów z Org.,sá one jak cień,pojawiajá się wszędzie,w myśleniu,w postrzeganiu świata,ludzi,w odbiorze rzeczywistości,ten"cień" straszy nawet w najbardziej słoneczny dzień.Tego chyba nie da się nigdy wyrzucić, wykorzenić, pozbyć,jest jak drzazga w myślach i w sercu która została wbita po to,aby wiecznie raniła i nie pozwalała normalnie żyć.
Czasami gdy jestem w jakimś innym mieście oddalonym od mojej miejscowości,kilka razy próbowałem podejść do stojaków ŚJ,udajác po prostu zwykłego przechodnia i nadziwić się nie mogłem słyszác te same co u nas w zborze wyedukowane formułki,gesty a w niektórych przypadkach nawet mimiki.Kojarzy mi się to z taká Koreá Północná.Jak ja mogłem w to wgrzáść.To jest takie dziecinne,wręcz głupie,a jednak dałem się jakoś podejść i nabrać.Teraz się dziwię,że coś takiego można postawić w centrum swego życia, poświęcać się temu,a nawet bronić za cenę życia i śmierci.Może właśnie tak działa manipulacja,a może głupich nie siejá,a sami się rodzá.Może co dla niektórych takie doświadczenie życiowe przydaje się aby otrzásnáć się z letargu i głupot,ale z drugiej strony szkoda trochę czasu i życia.Mówiá to także we własnym kontekście.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 31 Maj, 2019, 10:27
 Z rok temu nie wytrzymalam i będąc w innym mieście ,podeszlam do stojaka  i zapytalam Kim jest Jehowa? One ze Bog i Stwórca ,ze trzeba uswiecac jego imie i one to robią.Ja sie pytam czy uswiecanie imienia Bożego to mowienie do niego po imieniu jak do kolegi i szastanie na lewo i prawo Jehowa to Jehowa tamto!One do mnie jesteś bylym świadkiem ...a ja drogie panie zastanowcie sie czy do swojego ojca mowimy po imieniu i poszłam. :)
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 31 Maj, 2019, 11:34
rajbezraju -ja też widze teraz tę sztuczność ,roboty zaprogramowane po prostu !! I to ma być wydawanie owoców ducha św ?? To musi wypływać z serca,z wnętrza,bez względu na to czy jest ktoś SJ czy nie.I wychwalanie samych siebie hahahaha ,żenujące.Zawsze mnie to uwierało ,wstydziłam się mówić o świadkach w superlatywach.Lepiej żeby ktoś pochwalił.
Co do Kryzysu sumienia-rzeczywiście lektura jest dość ciężka.Zdecydowanie lepiej wchodzi mi druga książka R.Franza "W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności".Polecam  :)
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 31 Maj, 2019, 13:53
Poprostu sekty werbuja w momencie uśpionej czujności .W bardzo trudnym momencie lub na zakręcie życiowym.Piszesz że głupich wciagaja ,tu sie mylisz.Obejrzyj jakiekolwiek filmik o psychomanipulacji chocby z sasiedniego tematu.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 01 Czerwiec, 2019, 11:38
Oj rajubezraju czy nie powinieneś się zachować jak rasowy świadek wychowany na strażnicy.Wziąwszy biblię i strażnicę udać się do grzeszących braci i na podstawie tych dwu wyjaśnić że nie powinni być niczego winny poza miłością .Przecież ich postawa ma wpływ jaką opinię mają świadki na tamtym terenie.Możesz im wyjaśnić że nie przychodzisz do nich jako rzecznik drugiej strony tylko jako zaniepokojony brat bo szargane jest imię Jehowy.Byś dopełnił swojej prawości a jednocześnie zbudował alibi udaj się przedtem do starszych o radę,zyskasz jeszcze jeden atut nikt nie będzie mógł powiedzieć,że zajmujesz się nie swoimi sprawami lub próbujesz zastąpić starszych . To tak jakbyś chciał dalej świadkować,a jak nie to list do zboru i do lokalnej gazety że świadki to niezłe gagatki .
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 02 Czerwiec, 2019, 10:40
Oj rajubezraju czy nie powinieneś się zachować jak rasowy świadek wychowany na strażnicy.Wziąwszy biblię i strażnicę udać się do grzeszących braci i na podstawie tych dwu wyjaśnić że nie powinni być niczego winny poza miłością .Przecież ich postawa ma wpływ jaką opinię mają świadki na tamtym terenie.Możesz im wyjaśnić że nie przychodzisz do nich jako rzecznik drugiej strony tylko jako zaniepokojony brat bo szargane jest imię Jehowy.Byś dopełnił swojej prawości a jednocześnie zbudował alibi udaj się przedtem do starszych o radę,zyskasz jeszcze jeden atut nikt nie będzie mógł powiedzieć,że zajmujesz się nie swoimi sprawami lub próbujesz zastąpić starszych . To tak jakbyś chciał dalej świadkować,a jak nie to list do zboru i do lokalnej gazety że świadki to niezłe gagatki .

Przecież to byłoby "samobójstwo", wydanie na siebie wyroku,zbór uznałby mnie za "máciciela","kapusia","podżegacza",zarzucono by mi "brak lojalności","miłości do Jehowy","wierności do Organizacji","szacunku do braci".To skutkowałoby tylko jednym, najpierw zaszczuciem,a później wywaleniem.I tak patrzá na mnie jak na trędowatego, który ośmiela się pochylać nad losem ludzi z tego świata.Przecież ja już jestem elementem podejrzanym i niepożádanym.Nie chcę wykonywać radykalnego ruchu, który wiázałby się niemal z natychmiastowymi konsekwencjami,z drugiej strony razi mnie obłuda ludzi z Orgu.Przecież samo mówienie,że ktoś lub coś w Organizacji nie gra i jest niewłaściwe,jest zakazane pod kará wyklęcia.Zauważam,że w Organizacji bardziej tolerowane sá wszelkiej maści cwaniactwo i układy niż bezkompromisowa uczciwość.Zauważam też,że nie da się oddzielić Organizacji od tego co robiá głosiciele,tak jak np.nie da oddzielić Komunizmu od komunistów.To twarda ocena,ale jeśli system pod wzniosłymi hasłami,przyzwala na obłudę,byleby utrzymać ludzi w zaślepieniu i swej utopii,to walka czy reformowanie jego członków staje się bezcelowe.Oczywiście nie wszyscy głosiciele sá obłudnikami,ale szybciej wszyscy okrzyczá cię odstępcá,niż uznajá,że obłuda może się pojawiać w ich Organizacji.I w tym znaczeniu wszyscy głosiciele w pewnym sensie w tym samooszukiwaniu uczestniczá.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 02 Czerwiec, 2019, 13:30
ale bój niemal na śmierć i życie.

 A Ty nie oglądał jak to Jaśko Pawlak Kargula kosą potraktował o trzy palce ziemi?
 A jak to są repatrianci zza Buga albo ich potomkowie  to żadna przynależność religijna nie pomoże.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 03 Czerwiec, 2019, 11:03
Znam sytuację z życia wziętą, w SZCZEJKOWICACH koło Żor, pewni szacowni, a jak że, BRACIA, wymówili posesję z WARSZTATEM MONTAŻU INSTALACJI GAZOWEJ, ponieważ nie potrafili się porozumieć, z tymi którzy nie gromadzą majątku.

Bo koniec tuż.

Ohydna i wstrętna gra
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: lukasz84gl w 03 Czerwiec, 2019, 19:39
To, że Świadkowie Jehowy stosują podwójną moralność to jest prawda.

Natomiast całej tej "śmietnikowej" sprawy nie znamy. Możliwe, że masz rację ale całkiem możliwe, że rację mają też oni. Skoro sprawa nie wylądowała w sądzie, to podejrzewam, że prawo stoi po ich stronie. A problem ze śmieciami urósł znacznie od momentu gdy wprowadzono nakaz sortowania, ceny poszły w górę a w blokowiskach powstał problem, że jak zbyt dużo ludzi korzysta z jednego śmietnika to nikt nie dba o koszty (czyt. mało kto sortuje i nie wiadomo kto się stara a kto nie)

P.S. W tej wspólnocie też jest więcej osób niż tylko Ci ŚJ.
Tytuł: Odp: Walka ŚJ z sásiadami o ......altanę śmietnikowá
Wiadomość wysłana przez: rajbezraju w 04 Czerwiec, 2019, 11:52
To, że Świadkowie Jehowy stosują podwójną moralność to jest prawda.

Natomiast całej tej "śmietnikowej" sprawy nie znamy. Możliwe, że masz rację ale całkiem możliwe, że rację mają też oni. Skoro sprawa nie wylądowała w sądzie, to podejrzewam, że prawo stoi po ich stronie. A problem ze śmieciami urósł znacznie od momentu gdy wprowadzono nakaz sortowania, ceny poszły w górę a w blokowiskach powstał problem, że jak zbyt dużo ludzi korzysta z jednego śmietnika to nikt nie dba o koszty (czyt. mało kto sortuje i nie wiadomo kto się stara a kto nie)

P.S. W tej wspólnocie też jest więcej osób niż tylko Ci ŚJ.

Raz jeszcze zaznaczam,że nie chodzi tu o prawo,ale o ludzkie podejście do problemu.
Altany śmietników były stawiane w czasach komuny w miejscach,gdzie dziś na terenach wydzierżawianych przez wspólnoty,linia podziału granicy przechodzi przez połowę altan.Problem prawnie nierozwiázywalny.Kto więc ma większe wpływy w urzędzie,ten przywłaszcza daná altanę.A powinno być tak,że komu budowano altanę i jaka wspólnota za to płaciła,powinna do niej należeć.Bádź idác na kompromis, dwie wspólnoty powinny mieć prawo do danej altany,bo granica leży po środku.Niestety wina leży w braku chęci rozwiązania problemu przez urzędy, które w tej miejscowości aktywność poświęcajá na skrajná politykę,a nie na pomoc i poprawę życia mieszkańców.Prawo nie zawsze więc stoi po stronie pokrzywdzonego,bo prawo można interpretować na wiele sposobów.Zwłaszcza kiedy dotyczy to ludzi starszych,którzy nie znają procedur urzędniczych i nie potrafiá zawalczyć o swoje sprawy.
Poza tym,też świadczy coś o tym,że ŚJ nie potrafili żyć zgodnie już z trzema sãsiadujácymi wspólnotami,oraz ciágłe niesnaski i pozwy sádowe ŚJ w obrębie własnej wspólnoty.Sá więc urzędowo obyci,krzykliwi,roszczácy.
Do wzajemnego współżycia międzysásiedzkiego wystarczy szacunek i zrozumienie,gdy tego brakuje postajá kłótnie.Tu problemem jest płynáca zła energia od ŚJ.I nie chodzi tu o pojedynczych tych konkretnych ŚJ,ale problem jest głębszy,zborowy.Zbór zamiast pomóc w rozwiązaniu problemu,udziela poparcia do takiej postawy,a nawet podkręca i tak złe klimaty.Myślę,że ŚJ zależy na wzbudzaniu sztucznej formy prześladowania przez "świat",choć sami wywołujá wojny i sá agresorami.To nie płynie z indywidualnych tylko usposobień,ale zakorzenione w tym co naucza Organizacja.
Takie i podobne zdarzenia powodujá,że dystansuję się od Organizacji i jest mi po prostu za nich wstyd.Niestety,ale rozmawianie z"braćmi"i "siostrami" o takich kwestiach,to poruszanie się w strefie robotów,zaprogramowanych na zupełnie inná rzeczywistość.Kto kwestionuje ten "program", jest niemiłe widziany,a wyrzucenie z szeregów jest tylko kwestią czasu.Moim problemem jest to,że rola robota mi nie odpowiada.Ila czasu pozostało mi jeszcze w Orgu?"Wkrótce","Już blisko",czy "Nadszedł czas"?!