Witajcie !
Chciałabym każdemu z Was podziękować za tyle ciepłych słów, za Wasze wsparcie i pomoc !
Wzorowa żona - czyli żona Lucyfera
Ta która musiała sprostać wielu takim rozmową, jaką mieliście możliwość przeczytać w pdf.
Przesyłam ostatnią wiadomość jaką dostałam od "świętej pionierki"
Hej Pati chciałabym żebyś wiedziała, że nasza wczorajsza pisemna rozmowa zaczęła się miło, a skończyła OKROPNIE nie tak chciałam żeby się potoczyła. Dzisiaj na spokojnie jeszcze raz ją całą przeczytałam nie powinna się tak skończyć. Nie CHCIAŁAM w niej nikogo obrazić po prostu nawet tego nie wiesz, ale zależy mi na Twoim szczęściu. Siedem lat temu miałyśmy okazję być razem na wycieczce majowej z Twoją mamcią również pamietam piękną, uśmiechniętą pełną życia i energii dziewczynę, a teraz widzę (to moje osobiste spostrzeżenie) widzę smutną, zmęczoną życiem Pati, gdzie jest tamta Pati?(Dla sprostowania, te 7 lat temu byłam zainteresowaną )
Po moim milczeniu na jej sms wplątała w to moją siostrę, która "była narzędziem w jej ręku" i mi to samo wysyłała...
Jaka była reakcja mojej siostry, która nadal jest ŚJ na rozmowę ze "świętą"?
Broniła mnie, skarciła "świętą pionierkę"
Dla mnie to był zapalnik... Odłączyłam się od Organizacji.
Długo z tym zwlekałam. Dlaczego?
Odpowiedź jest chyba jasna... Nie chciałam by moja mama i siostra zerwały ze mną kontakt. Zapewniały, że tak się nie stanie bo przecież jesteśmy rodziną.Pomogą w obliczu wielu trudnych chwil.
Siostra ma dzieci, więc kontaktu z nimi mi nie będzie utrudniać.
Jak jest obecnie?
Żadna z nich nie odbiera ode mnie telefonu, nie odpisuje na sms... Nie mam żadnych informacji o siostrzeńcach, a mama zamyka się w łazience gdy pojechałam odwiedzić tatę, który jest ateistą.