Czyli mają nowe wytyczne , opuszczać sale kiedy pojawi się ktoś kto podważa Jw.Org
Smutne , że nikomu nie przychodzi do głowy zadać pytanie , wysłuchać , podyskutować , ale myślę , że zagłuszając pieśniami , odwracając plecami pokazują jakimi są naprawdę .Dzięki internetowi można pokazać to wszystko.
Tej świadkównie nie było łatwo słuchać takiego świadectwa

ta w zielonym ma płacz na końcu nosa
czemu jej ,koleżanka' nie pomogła? tylko pykała w telefon?
mogła przecież coś odrzec, cokolwiek...
może doczekamy się naszych rodzimych ,akcji stojak'

Pamiętam jak kiedyś na zebraniu było obecnych dwóch niezbyt ciekawych osobników, którzy zaczepiali pewną siostrę (dotykali jej włosy). Porządkowy był przy tym i nic nie zrobił! Dopiero moja mama, która ma waleczne serce, powiedziała dosadnie: "zostawcię tę panią. Jej mąż może ją głaskać!"
Tak to jest z tym reagowaniem....Moja mamusia zawsze mawia: "ratuj się kto może"

A propos porządkowych... Mają dużo poważniejsze zadania w trakcie zebrań:
* na sali: budzić przysypiających
* w holu: wyganiać na salę

Znane z autopsji...

Co najmniej, dziwne zachowanie starszych.( Tak od 2minuty) Gość, odstępca mówi, głosi o Jezusie,  jak z resztą co roku przed kongresem, tym razem w Qualcomm Stadium w San Diego, Saturday May 19, 2018.

Zobaczcie sami, zachowują się nie naturalnie, jak w amoku chodzą za gościem i zagłuszają powtarzając ciągle te same "słowa" niby to skierowane do braci. To w gruncie rzeczy jakiś bełkot. Sztuczne uśmiechy do owieczek, które zaganiane są na stadion. Niektóre są trochę zdezorientowane, ale znaczna większość posłuszna.   



Kolejne protesty z weekendu przed kongresami. Strażnica przygotowuje się na odstępców, mają już plan (wykopać odstępców poza teren stadionu, parkingu) i w ten sposób próbuje blokować apostatów aby nie zbliżali się pod same stadiony gdzie mają bezpośredni kontakt z owcami: