Pamiętacie, jak Splane mówił, że duchowni, odstępcy i wrogowie organizacji opanowali media?
Wygląda na to, że Boża organizacja chce zrobić to samo.

We wrześniu ukazał się list do zborów w Meksyku z prośbą o wypełnienie ankiety przez osoby pracujące w mediach.
W celu kontaktu z mediami oraz zamieszczaniem tam jakichkolwiek informacji dot. Świadków Jehowy, poszukiwani są ochrzczeni i nieochrzczeni głosiciele, a także sympatycy, pracujący w mediach obecnie lub w przeszłości.
Ankieta jest dobrowolna. Tak, jak i datki... 
List jest w j. hiszpańskim.

Pamiętacie, jak Splane mówił, że duchowni, odstępcy i wrogowie organizacji opanowali media?
Wygląda na to, że Boża organizacja chce zrobić to samo.

Pewnie szukają kadr do telewizji i serwisu internetowego. Rozsądnie, bo jeśli mają jakąkolwiek przyszłość, to tylko na ekranach monitorów. Inna sprawa, że z takimi wyspecjalizowanymi kadrami będzie ciężko. Ale tak to jest jak od dekad wychowujesz kolejne pokolenia w duchu, że szczytem ambicji jest kolportaż traktatów, a wyższe wykształcenie i internet to szatan. Lata mijają, budzisz się w XXI wieku, dotychczasowe metody ewangelizacji nie działają, świadki wychowane w sprzeciwie wobec materializmu i tak odchodzą od prawdy, a wolontaryjne kadry które opracują nowocześniejsze metody dotarcia do ludzi są zapewne nieliczne.

Będą płacić kasę za fachowców ze świata, tak to widzę. Mormoni też mają swoje skandale i odpływ ze swojej religii, ale oni chociaż postawili na wykształcenie i zarabianie kasy, tak że jak już muszą zrekrutować skądś kadry, to ze swoich. Szkoda że świadki nie wzięli przykładu ze swoich starszych braci w wierze w tej jednej kwestii, zamiast wkładać masę wysiłku w kampanie zniechęcające. Oni nawet filmy kręcili o tym co złego ci się stanie jak pójdziesz robić kariery w świecie. Bardzo ciężko zapracowali sobie na to by spośród tych najbardziej oddanych nie mieć z kogo rekrutować, może poza budowlanką.