Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?  (Przeczytany 16626 razy)

Offline Vida

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #30 dnia: 06 Marzec, 2018, 17:16 »
Podczas pewnego sierpniowego poranka, kiedy jako 14-latka byłam (przymusowo, jak to w sobotę) w służbie grupowej, miało miejsce bardzo nieprzyjemne dla mnie doświadczenie i właśnie uświadomiłam sobie, że do tej pory nikomu o tym nie powiedziałam. Otóż szłam na samym końcu grupy, na wąskiej dróżce, gdy wymijał nas jakiś mężczyzna.
Kiedy przeszedł obok mnie, powiedział kilka słów, których dokładnie nie pamiętam, było to coś w stylu "taka ładna dziewczyna, a kociara" i delikatnie to ujmując zaczął mnie obłapiać. Nikt tego nie widział, a ja byłam w tym momencie tak zszokowana, że nie wiedziałam co zrobić, więc po prostu odepchnęłam go i szybko poszłam dalej. Do dzisiaj czuję obrzydzenie na samą myśl o tym zdarzeniu.


Offline Bożydar

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Marzec, 2018, 17:21 »
Zastanawialiśmy się czy babcia zrobiła to specjalnie i opluła nam ziemniaki czy faktycznie było to dla niej takie zwykle, normalne, codzienne menu.
To nie tylko ludzie ze świata tak serwują papu.
Na jednym z ośrodków w zabitej dechami wsi, siostra przyjmująca ośrodek zadała pytanie czy pierogi mają być same czy bryzgane.
Na pytanie "bryzgane?" odparła "no śmietaną".
Ośrodkowicze poprosili o bryzgane.  ;D
No i dostali bryzgane identycznie z buzi... jak Ty Baran. ;D ;D ;D
Tak więc tych historii o specjałach regionalnych jest więcej jak widzisz.  ;)
Na szczęście ja nie uczestniczyłem w tym ośrodku.  ;D


Offline Safari

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #32 dnia: 06 Marzec, 2018, 17:47 »
A w którym to regionie Polski takie bryzganych kluski są specjałem regionalnym? Poważnie pytam...
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #33 dnia: 06 Marzec, 2018, 20:34 »
  Kluski bryzgane lub ziemniaki tu ciężko powiedzieć czyj to wymysł. Suwalszczyzna twierdzi, że jej, rdzenni górale, że to ich.
Ale więcej w tym picu niż prawdy.

Mnie też tak kiedyś chciano ugościć, jak otworzyłam oczy ze zdziwienia i omal nie puściłam pawia na stół. Gospodyni szybko zareagowała...ale to tak tylko dla żartu i zaraz podała prawdziwy obiad.
Niestety, ze mnie straszny tyfus i już w tym domu nic nie zjadłam. ;D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Lame Dog

  • Gość
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #34 dnia: 06 Marzec, 2018, 20:52 »
Z tego co mi wiadomo, to jednak Suwalszczyzna. Mam tam rodzinę i oni zawsze mówią o tych zabryzganych kluskach :D


Offline Roszada

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #35 dnia: 06 Marzec, 2018, 20:56 »
Dajcie spoko.
To nie jest wątek kulinarny tylko o "przeżyciach w służbie". :-\

Kiedyś jeden z forumowiczów pisał, jak to przy drzwiach relacjonowali gościowi walkę Smoka w niebie. :)
Gościu patrzył na nich jak na cudaków, a pytał, czy smok był taki jak wawelski. ;D


Offline Trinity

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Marzec, 2018, 21:13 »
  Kluski bryzgane lub ziemniaki tu ciężko powiedzieć czyj to wymysł. Suwalszczyzna twierdzi, że jej, rdzenni górale, że to ich.
Ale więcej w tym picu niż prawdy.

Mnie też tak kiedyś chciano ugościć, jak otworzyłam oczy ze zdziwienia i omal nie puściłam pawia na stół. Gospodyni szybko zareagowała...ale to tak tylko dla żartu i zaraz podała prawdziwy obiad.
Niestety, ze mnie straszny tyfus i już w tym domu nic nie zjadłam. ;D

tyfus?
a w moich strona mówi sie na takie osoby FUSYT
podobnie taki anagram


Offline Sebastian

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #37 dnia: 06 Marzec, 2018, 22:09 »
Kiedyś jeden z forumowiczów pisał, jak to przy drzwiach relacjonowali gościowi walkę Smoka w niebie. :)
Gościu patrzył na nich jak na cudaków, a pytał, czy smok był taki jak wawelski. ;D
swoją drogą, ciekaw jestem co normalny nie skażony świadkizmem człowiek może pomyśleć o świadkach Jehowy np. gdy wręczą mu oni "wspaniały finał" a on zacznie go czytać.

To musi być odlot nad odlotami... ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline gangas

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #38 dnia: 06 Marzec, 2018, 22:12 »
tyfus?
a w moich strona mówi sie na takie osoby FUSYT
podobnie taki anagram

A u mnie SYFUT. W każdym razie nie proście o bryzganie czegokolwiek śmietanom z kakao ;D ;D ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline HARNAŚ

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Marzec, 2018, 07:09 »
Otóż szłam na samym końcu grupy, na wąskiej dróżce, gdy wymijał nas jakiś mężczyzna.
Kiedy przeszedł obok mnie, powiedział kilka słów, których dokładnie nie pamiętam, było to coś w stylu "taka ładna dziewczyna, a kociara"
Taka ładna kociara i sama na końcu grupy? Nie do pomyślenia za moich najlepszych czasów :) Organizacja schodzi na psy. :'(

Kiedyś brat zabrał mnie na wioskę na studium , jak to mówił bardzo obiecujące. Był ranek bo to po sobotniej zbiórce a gospodyni , nieco niechlujna ale mówi :
- jajków ugotowałam to zjicie.
No to zjedliśmy ze świeżym chlebkiem i masełkiem ręcznie trzepanym w słoiku .
- A herbaty sie napijeta?
- no wypijemy odpowiadamy zgodnie.
A ona nie wiele myśląc wodą z gotowanych jajek herbatkę nam zalała  ;D


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #40 dnia: 07 Marzec, 2018, 08:12 »
A ona nie wiele myśląc wodą z gotowanych jajek herbatkę nam zalała  ;D
Na wsi to ludzie są oszczędni. Nic się nie marnuje.  ;D
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #41 dnia: 07 Marzec, 2018, 09:07 »
Kiedyś w bloku otworzyła mi drzwi starsza kobieta. I od razu zarzut do nas, jak mogliśmy wiarę zmienić. Ja jej na to, że przecież Jezus też zmienił religię, a następnie argumentuję: Jezus był Żydem i odrzucił religię swych ojców zapoczątkowując chrześcijanizm. Na to ona wielce oburzona: jak to Żydem!!! Jezus był Polakiem i do tego Katolikiem!!!!! Zaniemówiłem z wrażenia:) 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Trinity

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Marzec, 2018, 11:43 »
kiedyś byłam w służbie w bratem w swoim wieku (22l) przechodziliśmy z miejsca na miejsce przez takie lekkie odludzie
przez mostek, mijaliśmy jakiegoś faceta ciut starszego który... złapał mnie za pierś!!! (cycata jestem)
nie było zimno bluzkę miałam z długim rękawem zapięta pod szyje!
nie zareagowałam bo wstydziłam sie tego brata- nie chciałam go zakłopotać
powinien dogonić tego zboczeńca i dać w twarz!
musiałam udać przed bratem że nic takiego sie nie stało,
a stało sie jak na światkówne przystało eh miałam służbe zjechaną
nikt mnie wcześniej za cycki nie łapał taka byłam pożądna aż do tego momentu w służbie
 


Offline chmura

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Marzec, 2018, 12:05 »
Nikt nas nie uczył jak zachować sie w służbie w takim wypadku.
Wciąż tylko powtarzano jak to aniołowie nas chronią i nic sie nie stanie a jeśli już to są to prześladowania i trzeba sie z tego cieszyć ze nas przesladuja.
Potem takie sytuacje gdy młode siostry sa molestowane w czasie głoszenia i nie wiedzą jak mają zareagować. Cieszyć sie z prześladowań? ????. A wypadałoby w morde dać.
Nareszcie żyję :)


Nikt

  • Gość
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Marzec, 2018, 12:58 »
kiedyś byłam w służbie w bratem w swoim wieku (22l) przechodziliśmy z miejsca na miejsce przez takie lekkie odludzie
przez mostek, mijaliśmy jakiegoś faceta ciut starszego który... złapał mnie za pierś!!! (cycata jestem)

Z tego co z filmu pamiętam to u Trinity przód raczej tak bardziej płaski był . Trochę do pleców podobny .  No nieźle się maskujesz za postacią z filmu .
Potem takie sytuacje gdy młode siostry sa molestowane w czasie głoszenia i nie wiedzą jak mają zareagować. Cieszyć sie z prześladowań? ????. A wypadałoby w morde dać.
A może złapać za drugiego .  :) No żartuje. Ale taka możliwość tez była.
A jeszcze taki dowcip .
Idzie dwóch młodych chłopaków a na przeciwka idzie pani z dużymi piersiami albo jak to określiła Trinity cycata. I jeden z chłopaków mówi . ty zobacz ale cyc .  Cycata usłyszała i do chłopaczka Gówniarzu chcesz w mordę . A chłopaczek . No a drugiego w rękę .  :).  No cóż wydaje mi się że facet poprostu namacalnie podziwiał piersi Trynity. No tak dla rozluźnienia atmosfer  :) najwyżej post zgnije na cmentarzu.