Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Historia rozmowy między Pionierką stałą, a żoną świeżo upieczonego odstępcy.  (Przeczytany 17636 razy)

Offline Grześzajęty

Warto zwrócić na to uwagę że ci ludzie zawsze łudzą się poczuciem "Bycia narzędziem Boga" gdy w poczuciu misji udają się ratować cały świat. Są przekonani że ich motywy płyną z serca. Co jest po prostu złudzeniem. To jak się naćpać i zobaczyć Elvisa live na ścianie w ubikacji.
każdy z nas kto miał z tą organizacją do czynienia zna te uczucia "wniebowzięcia" i poczucia euforii.
Że jesteśmy manipulowani dowiadujemy się zawsze na koniec fazy. To jest 100 lat doświadczenia nad manipulacją ludzi- CK robiło to od początku.
Ta "gorliwa i pomocna siostra" jedzie ostro na tym naturalnym narkotyku serwowanym przez CK.
Zdając "raport" z swej misji "ratunkowej" starszemu, na pewno jeszcze diabła na ścianie malowała, aby się wykazać jaki bój stoczyła. Starszy ją za to, po plecach poklepał i koniec tematu.


Offline GdzieTaPrawda

Ja mogę coś osobiście powiedzieć na temat Lucka...

Pamiętam jak w zborze WSZYSCY plotkowali i się z niego po kątach śmiali - to jest przykre! Dlatego wtedy zapaliła mi sie czerwona lampka że coś tutaj jest nie tak! A czemu tak bracia się śmiali i do dziś wielu się śmieje? Bo "inaczej" wygląda. Nikt nie pomyślał że to nie jego wina. Obojętnie czy to takie urodzenie/geny czy wlasnie to co dotknelo Lucka - Choroba! Winna temu nikt nie powinien tak oceniać!

Przy okazji przepraszam przy tej okazji Lucka bo sam nawet "13 Również pozostali Bracia przyłączyli się do nich w tym udawaniu, tak iż nawet GdzieTaPrawda został z nimi wciągnięty w to ich udawanie. "(Galatow 2:13 PNŚ - tam można wszystko przekrecic wiec imiona zmienilem)


Offline wrzesien

Ja mogę coś osobiście powiedzieć na temat Lucka...

Pamiętam jak w zborze WSZYSCY plotkowali i się z niego po kątach śmiali - to jest przykre! Dlatego wtedy zapaliła mi sie czerwona lampka że coś tutaj jest nie tak! A czemu tak bracia się śmiali i do dziś wielu się śmieje? Bo "inaczej" wygląda. Nikt nie pomyślał że to nie jego wina. Obojętnie czy to takie urodzenie/geny czy wlasnie to co dotknelo Lucka - Choroba! Winna temu nikt nie powinien tak oceniać!

Przy okazji przepraszam przy tej okazji Lucka bo sam nawet "13 Również pozostali Bracia przyłączyli się do nich w tym udawaniu, tak iż nawet GdzieTaPrawda został z nimi wciągnięty w to ich udawanie. "(Galatow 2:13 PNŚ - tam można wszystko przekrecic wiec imiona zmienilem)
To Wy się znacie? :)


Offline Lucyfer

Ja mogę coś osobiście powiedzieć na temat Lucka...

Pamiętam jak w zborze WSZYSCY plotkowali i się z niego po kątach śmiali - to jest przykre! Dlatego wtedy zapaliła mi sie czerwona lampka że coś tutaj jest nie tak! A czemu tak bracia się śmiali i do dziś wielu się śmieje? Bo "inaczej" wygląda. Nikt nie pomyślał że to nie jego wina. Obojętnie czy to takie urodzenie/geny czy wlasnie to co dotknelo Lucka - Choroba! Winna temu nikt nie powinien tak oceniać!

Przy okazji przepraszam przy tej okazji Lucka bo sam nawet "13 Również pozostali Bracia przyłączyli się do nich w tym udawaniu, tak iż nawet GdzieTaPrawda został z nimi wciągnięty w to ich udawanie. "(Galatow 2:13 PNŚ - tam można wszystko przekrecic wiec imiona zmienilem)

Ej... ku**a. Ja nie wyglądam tak źle  ;D
Czuje się o wiele gorzej  ;D ;D


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Ja mogę coś osobiście powiedzieć na temat Lucka...

Pamiętam jak w zborze WSZYSCY plotkowali i się z niego po kątach śmiali - to jest przykre! Dlatego wtedy zapaliła mi sie czerwona lampka że coś tutaj jest nie tak! A czemu tak bracia się śmiali i do dziś wielu się śmieje? Bo "inaczej" wygląda. Nikt nie pomyślał że to nie jego wina. Obojętnie czy to takie urodzenie/geny czy wlasnie to co dotknelo Lucka - Choroba! Winna temu nikt nie powinien tak oceniać!

Wiesz co..
Pisząc ten post, nie jesteś wiele lepszy od tych plotkujących.
Inaczej wygląda? Dla mnie wygląda całkiem normalnie, a nawet lepiej niż niejeden z tych, którzy uważają się za ,,fajnych''.

« Ostatnia zmiana: 20 Listopad, 2017, 12:04 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Villa Ella

Lucyfer, jak to do, że stamtąd odszedłeś. Toż to gromada... spróbuję nie wylecieć na cmentarz... ludzi o znacznie obniżonym IQ... Pozdrawiam
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego

   Mamy nowy miesiąc, okres przedświąteczny, warto przemówić ludzkim gestem,  Lucek czeka na naszą pomoc.

                                         https://pomagam.pl/i8vudyxb
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Wzoroważona

Witajcie !

Chciałabym każdemu z Was podziękować za tyle ciepłych słów, za Wasze wsparcie i pomoc !
Wzorowa żona - czyli żona Lucyfera :D
Ta która musiała sprostać wielu takim rozmową, jaką mieliście możliwość przeczytać w pdf.
Przesyłam ostatnią wiadomość jaką dostałam od "świętej pionierki"
Hej Pati chciałabym żebyś wiedziała, że nasza wczorajsza pisemna rozmowa zaczęła się miło, a skończyła OKROPNIE nie tak chciałam żeby się potoczyła. Dzisiaj na spokojnie jeszcze raz ją  całą przeczytałam nie powinna się tak skończyć. Nie CHCIAŁAM w niej nikogo obrazić po prostu nawet tego nie wiesz, ale zależy mi na Twoim szczęściu. Siedem lat temu miałyśmy okazję być razem na wycieczce majowej z Twoją mamcią również pamietam piękną, uśmiechniętą pełną życia i energii dziewczynę, a teraz widzę (to moje osobiste spostrzeżenie) widzę smutną, zmęczoną życiem Pati, gdzie jest tamta Pati?
(Dla sprostowania, te 7 lat temu byłam zainteresowaną )
Po moim milczeniu na jej sms wplątała w to moją siostrę, która "była narzędziem w jej ręku" i mi to samo wysyłała...

Jaka była reakcja mojej siostry, która nadal jest ŚJ na rozmowę ze "świętą"?
Broniła mnie, skarciła "świętą pionierkę"

Dla mnie to był zapalnik... Odłączyłam się od Organizacji.
Długo z tym zwlekałam. Dlaczego?
Odpowiedź jest chyba jasna... Nie chciałam by moja mama i siostra zerwały ze mną kontakt. Zapewniały, że tak się nie stanie bo przecież jesteśmy rodziną.Pomogą w obliczu wielu trudnych chwil.
Siostra ma dzieci, więc kontaktu z nimi mi nie będzie utrudniać.
Jak jest obecnie?
Żadna z nich nie odbiera ode mnie telefonu, nie odpisuje na sms... Nie mam żadnych informacji o siostrzeńcach, a mama zamyka się w łazience gdy pojechałam odwiedzić tatę, który jest ateistą.







Offline HARNAŚ

Wzoroważono jakie to wszystko przez tę religię smutne


Offline wrzesien

Najlepsze jest to że na FB wrzucili link do artykułu: "czy świadkowie Jehowy rozbijają rodziny czy je umacniają" :D może warto wkleić ten temat tam.


Offline Wzoroważona

Najlepsze jest to że na FB wrzucili link do artykułu: "czy świadkowie Jehowy rozbijają rodziny czy je umacniają" :D może warto wkleić ten temat tam.

Od razu usuwają komentarze niestety...


Gorszyciel

  • Gość
Witaj Wzoroważona! Moja żona jest na etapie bycia pionierką i nic do niej na razie nie dociera... Także gratuluję wybudzenia!


Offline Roszada

Witaj Wzoroważona! Moja żona jest na etapie bycia pionierką i nic do niej na razie nie dociera... Także gratuluję wybudzenia!
Ja bym Twoją żonę załatwił.
Wpierw dałbym jej zarobić ze 300 godzin jako zainteresowany, a później bym jej powiedział, że jednak mnie oszukiwała. Może by z niej trochę powietrza uszło.
Pytałbym ją o rzeczy tak aby musiała kręcić, a ja z jw.org bym jej pokazał, że kręciła.
Wiem, że łatwo się gada. Teoria piękna. Ale wykonawstwo trudne. :(


Gorszyciel

  • Gość
Ja bym Twoją żonę załatwił.
Wpierw dałbym jej zarobić ze 300 godzin jako zainteresowany, a później bym jej powiedział, że jednak mnie oszukiwała. Może by z niej trochę powietrza uszło.
Pytałbym ją o rzeczy tak aby musiała kręcić, a ja z jw.org bym jej pokazał, że kręciła.
Wiem, że łatwo się gada. Teoria piękna. Ale wykonawstwo trudne. :(

Niestety reguł wybudzania nie ma. Ale jako zainteresowany miałbyś większe możliwości.


Offline Roszada

Niestety reguł wybudzania nie ma. Ale jako zainteresowany miałbyś większe możliwości.
Dlatego zawsze mówię: żadne argumenty nie pomogą.
Każdy musi przeżyć swój KRYZYS SUMIENIA. :-\

Jeśli tego nie będzie, to nie będzie wybudzenia. :-\