Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach  (Przeczytany 7756 razy)

Offline Światus

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #30 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:47 »
Wiecie co, założyłam ten wątek, bo sama nie wiem co myśleć o tabletyzacji w zborach... Jestem ciekawa jaki Wy macie pogląd w tej sprawie...?!

Dokąd to wszystko zmierza?
Ja jestem jak najbardziej ZA. Im więcej ludzi w zborach będzie umiało obsłużyć przeglądarkę tym szybciej WTS upadnie.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #31 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:48 »
Ja jestem jak najbardziej ZA. Im więcej ludzi w zborach będzie umiało obsłużyć przeglądarkę tym szybciej WTS upadnie.

Hahaha, świetne wnioski :)


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #32 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:52 »
Myślenie stadne zagłusza samodzielne myślenie. Przykład: w ubiegłym tygodniu Strażnica zachęcała do czytania Biblii z otwartym umysłem, na zebraniu w tygodniu była mowa o tym że nie oddajemy się DZIEŁU ANI JAKIEJŚ ORGANIZACJI tylko Jehowie, w tym
tygodniu Strażnica zachęca do bezwzględnego przyjmowania rad udzielanych przez starszych (nie bezpośrednio, ale pośrednio w stu procentach właśnie o to chodzi), a za tydzień będzie o tym że nie powinniśmy gorszyć się niedoskonałością innych sług Bożych, że Biblia mówi o tym otwarcie, ale ......dzisiaj słudzy Boży nie powinni nie tylko otwarcie, ale raczej w ogóle mówić o błędach (czyt. Starszych i CK) bo to świadczyłoby o słabości duchowej. Czyli : nie gorsz innych tym że coś cię gorszy w Organizacji, bo.....Organizacja zgorszy się tobą, a wtedy.......

To doskonały przykład robienia dziwki z logiki, przez organizację.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Światus

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #33 dnia: 07 Sierpień, 2016, 23:38 »
Czy to nie może doprowadzić człowieka do duchowej schizofrenii?
Dobre pytanie. Wśród ŚJ jest procentowo najwięcej osób z problemami psychicznymi.
W Biblii pisze; Trwajcie w wierze, Umacniajcie się w wierze...

Jak można trwać czy się umacniać jeśli nawet dokładnie nie wiesz w co aktualnie wierzysz.
Dużo zakazów. Wśród zdeklarowanych ŚJ brak możliwości szczerej rozmowy. A w głowie cały czas kotłują się myśli... Strach. Tak długo się nie da wytrzymać.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline preampusDistortus();

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #34 dnia: 08 Sierpień, 2016, 00:36 »
A ja, trochę tak ni z gruchy ni pietruchy bo temat się ładnie rozwinął napiszę co myślę o tabletyzacji. Otóż, zauważmy, że jest mnóstwo przesłanek o promowaniu Apple przez WTS. Wprawdzie znaku nie widać, ale jakie tablety, komputery, nawet komunikatory używają na filmach jworga? Facetime, nie skype. A tablety to może Sony? Samsung? Huawei?

Tak spiskowo trochę może - mi się zdaje, że to jakiś kontrakt między Aplem a JW.org. Zwróćmy uwagę, że lwia część komputerów w Nadarzynie to też Apple. Jedyne co zostało z Windowsa to WTLIB. Tu może też, z kolei jakaś odrębna umowa, tym razem z Microsoftem?


Offline PoProstuJa

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #35 dnia: 09 Sierpień, 2016, 16:35 »
A ja, trochę tak ni z gruchy ni pietruchy bo temat się ładnie rozwinął napiszę co myślę o tabletyzacji. Otóż, zauważmy, że jest mnóstwo przesłanek o promowaniu Apple przez WTS. Wprawdzie znaku nie widać, ale jakie tablety, komputery, nawet komunikatory używają na filmach jworga? Facetime, nie skype. A tablety to może Sony? Samsung? Huawei?

Tak spiskowo trochę może - mi się zdaje, że to jakiś kontrakt między Aplem a JW.org. Zwróćmy uwagę, że lwia część komputerów w Nadarzynie to też Apple. Jedyne co zostało z Windowsa to WTLIB. Tu może też, z kolei jakaś odrębna umowa, tym razem z Microsoftem?

To jest teoria spiskowa, ale moim zdaniem coś w tym jest.
To może być subtelne lokowanie produktu. W umysłach 8 milionów ludzi (plus dodatkowych milionów zainteresowanych) koduje się podświadomie z jakich komputerów można korzystać przy osobistym studium... przy wielbieniu Jehowy!


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #36 dnia: 09 Sierpień, 2016, 18:17 »
A ja, trochę tak ni z gruchy ni pietruchy bo temat się ładnie rozwinął napiszę co myślę o tabletyzacji. Otóż, zauważmy, że jest mnóstwo przesłanek o promowaniu Apple przez WTS. Wprawdzie znaku nie widać, ale jakie tablety, komputery, nawet komunikatory używają na filmach jworga? Facetime, nie skype. A tablety to może Sony? Samsung? Huawei?

Tak spiskowo trochę może - mi się zdaje, że to jakiś kontrakt między Aplem a JW.org. Zwróćmy uwagę, że lwia część komputerów w Nadarzynie to też Apple. Jedyne co zostało z Windowsa to WTLIB. Tu może też, z kolei jakaś odrębna umowa, tym razem z Microsoftem?

W Polsce 99% starszych osób (55+) nie kojarzy Apple a przynajmniej nie widzi różnicy między tabletem A a B. Młodsi tak. Jednak młodszych jest coraz mniej, bo WTS się starzeje.


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #37 dnia: 09 Sierpień, 2016, 18:30 »
Cytat: preampusDistortus(); w Wczoraj o 00:36

    A ja, trochę tak ni z gruchy ni pietruchy bo temat się ładnie rozwinął napiszę co myślę o tabletyzacji. Otóż, zauważmy, że jest mnóstwo przesłanek o promowaniu Apple przez WTS. Wprawdzie znaku nie widać, ale jakie tablety, komputery, nawet komunikatory używają na filmach jworga? Facetime, nie skype. A tablety to może Sony? Samsung? Huawei?

    Tak spiskowo trochę może - mi się zdaje, że to jakiś kontrakt między Aplem a JW.org. Zwróćmy uwagę, że lwia część komputerów w Nadarzynie to też Apple. Jedyne co zostało z Windowsa to WTLIB. Tu może też, z kolei jakaś odrębna umowa, tym razem z Microsoftem?

**********************
Jesteś bracie na drodze do poznania prawdy - ;)
Czy takie układy są , możemy poznać po owocach .
Pamiętam jak były zachęty do firmy chyba DELL - jakieś 2-3 lata temu .
Architekci , lekarze mogą to znać z autopsji - mogą być obficie nagradzani za dobrą"współpracę"  -samo życie . Oczywiście proszę zauważyć że jak są polecane/dedykowane już jakieś produkty to dziwnym trafem są to jedne z najdroższych na rynku , i w 99% są produkty mega koncerny światowe .
To działa bardzo wysoko poza wiedzą plebsu. >:(
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień, 2016, 18:35 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Światus

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #38 dnia: 09 Sierpień, 2016, 19:46 »
Kiedyś przed głoszeniem
Strach się we mnie budził
Kiedy się pytali;
I z czym tu do ludzi?

Teraz się uśmiecham
Bo czasy już nie te;
I z czym tu do ludzi?
Z tabletem, z tabletem!

Znów mam smutną minę
Gryzie mnie sumienie
Padł akumulator
Skończone głoszenie.

Instrukcję obsługi
Poznawałem w znoju...
Tablet na dnie szafy
"Spoczywa w pokoju".  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Światus

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Sierpień, 2016, 00:20 »
Przykład: w ubiegłym tygodniu Strażnica zachęcała do czytania Biblii z otwartym umysłem,
Przeczytałem toto.
"Miłość do Biblii sprawia, że kochamy też nasze publikacje, które są na niej oparte — książki, broszury czy czasopisma.".
Pyt. pod artykułem; Co sądzimy o naszych czasopismach?  ;D ;D ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline preampusDistortus();

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #40 dnia: 12 Sierpień, 2016, 00:59 »
Tak, lokowanie produktu zdecydowanie. Co do najdroższych produktów - zgadza się. W studiach nagraniowych na całym świecie używają produktów Avid - ProTools, natomiast do obróbki dźwięku jednego z najbardziej rozreklamowanych, nie wartych swej ceny wtyczek - pakietu Waves Mercury. Nie trzeba wspominać, że skoro Pro Tools to oczywiście... Macintosh.

Przyznam, ze gdy się o tym dowiedziałem, po raz pierwszy pojawiła się w głowie myśl o tym, że bardziej przypomina mi to model korporacyjno-biznesowy ukryty pod płaszczykiem religii, niż religię prawdziwą- tym bardziej, że używają wspomnianego oprogramowania, ponieważ wiążą ich umowy (wówczas Bruklińskie) z tymi największymi firmami. Info to jest sprawdzone i od źródła.
« Ostatnia zmiana: 12 Sierpień, 2016, 01:00 wysłana przez preampusDistortus(); »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #41 dnia: 12 Sierpień, 2016, 08:32 »
Przeczytałem toto.
"Miłość do Biblii sprawia, że kochamy też nasze publikacje, które są na niej oparte — książki, broszury czy czasopisma.".
Pyt. pod artykułem; Co sądzimy o naszych czasopismach?  ;D ;D ;D

Nie czytam strasznic, ale ten fragment mógłby zostać moim motto na dziś :)