Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?  (Przeczytany 2427 razy)

Offline Roszada

Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« dnia: 26 Lipiec, 2016, 18:26 »
Przez wiele lat, pewnie od roku 1989, w dworcowym tunelu w Gdańsku i w Gdyni zawsze stali ŚJ z literaturą. Przeważnie osoby starsze, nawet dwie niewidome osoby widywałem, w parze z kimś widzącym.
Czasem nawet po dwie pary w pewnym oddaleniu.
W Warszawie kilka razy gdy bywałem widywałem po kilka par w tunelach na centralnym czy Warszawa Zachodnia.
Również na dworcu w Gdyni widywałem ŚJ.

A dziś?
Zero! Nie wiem gdzie się podziały te starsze osoby. Przy stojakach nie widzę tych osób a przez lata brałem od nich literaturę więc znałem je.

Czyżby przez stojakową euforię zostali wymieceni?
Może tylko juz po parkach spacerują z czasopismami?

Czy w Waszych miastach i miasteczkach jeszcze ktoś stoi po staremu?

Przecież nie było w literaturze żadnego zakazu!
Nie widziałem takiego.

Co ciekawe nie znalazłem w literaturze frazy "głoszenie [stanie] w tunelu". ;D
A praktykowano to od lat.


Blizna

  • Gość
Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Lipiec, 2016, 19:37 »
Jeśli były to osoby starsze, to albo nie dają już rady, albo po prostu ich nie ma.
Jedną z takich osób "tunelowych" z Gdyni znałam osobiscie.


Offline M

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Lipiec, 2016, 19:43 »
Jak się zaczął szał stojakowy to pewnie im bracia powiedzieli, że powinni zamiast stać w tunelu na własną rękę stać przy stojaku. Być może też z jakiegoś powodu nie spełniali wymagań dla stojących przy stojaku i dlatego zniknęli całkowicie :).


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Lipiec, 2016, 19:50 »
Wczoraj wieczorkiem na dzielnicy Chełm w Gdańsku przy Biedronce widziałem 2 osoby stojące ze stojakiem. Pies z kulawą nogą do nich nie podszedł, a zagadane były między sobą, jakby to było główna ich misją. ;)
Tak sobie pomyślałem, czy im się zdaje że naśladują Apostołów?
Czy tak naprawdę w to wierzą.

Dziś zaś przy domu handlowym na ul. Heweliusza widziałem dwie panie z 4 stojakami.
Że im nikt nie zwróci uwagi, że co za dużo to niezdrowo. Żadna straż miejska.
Dziwne to. :-\


Offline gerontas

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Lipiec, 2016, 20:49 »
U mnie "tunelowi głosiciele" zniknęli jakieś kilkanaście lat temu. Przyszedł nowy NO i rzucił  nowe światło w tej sprawie, że to na własną ręke, taka niezorganizowana służba publiczna. Od tamtej pory prywatna służba publiczna oficjalnie jest zakazana.  :)
« Ostatnia zmiana: 26 Lipiec, 2016, 20:51 wysłana przez gerontas »


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Lipiec, 2016, 20:54 »
Od tamtej pory prywatna służba publiczna oficjalnie jest zakazana.  :)
Ja bym chciał podstawy usłyszeć. ;)

Jakby mu jeden z drugim powiedział, albo tak, albo wcale, to by się zastanowił 'starszina', jakby owocu nie dostał z pół roku. :-\


Offline gerontas

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Lipiec, 2016, 21:21 »
Ja bym chciał podstawy usłyszeć. ;)

Prawda jest taka, że co nowy NO przychodził to swoje filozofie wprowadzał.
Teraz mnie czeka od września nowy NO. Ciekawy jestem czy coś nowego wymyśli bo przedostatni nieźle namieszał.


Offline janeczek

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Lipiec, 2016, 00:33 »
To tak to nie działa Roszado że jednostki mogą same dobierać sposoby głoszenia to odgórna forma,a teraz po tym jak NO dostał władze mianowani starszyzny co pisze gerontas sam wtronca swoje 3 grosze i dopiero jest bałagan w grudniu tamtego roku pajac znaczy NO zorganizował zbiórke w wigilie jak usłyszałem akurat robota nie pozwoliła mi być na zebraniu to myślałem że się rodzinka pomyliła ale nie naprawde była co prawda przyszli tylko starsi ale popsuł atmosfere ja słyszałem że jak kociarnia się spotyka latem na sali to on nie kosi trawy mieszka obok sali,i po co taka prowokacja za moich czasów mówiło się żeby nikogo nie drażnić,a tu menda nowinki proponuje sam pojechał a niesmak pozostał
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ 
Publikacja ta jest poufna i chroniona prawem autorskim.  Ktoś dobrowolnie przyjmuje krew należy podać w zborze że winowajca odłączył się


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Lipiec, 2016, 10:02 »
Cytuj
To tak to nie działa Roszado że jednostki mogą same dobierać sposoby głoszenia to odgórna forma
No to podaj te odgórne wytyczne.
Ja w publikacjach ich nie widziałem. Listu w tej sprawie też nie było zdaje się.

Chyba że NO, jak szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie, sam sobie wymyśla wytyczne niby od CK, a nikt nie śmie zaprzeczyć mu. :-\


Offline Jaaqob

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Lipiec, 2016, 10:26 »
Na warszawskim dworcu widziałem w ostatni dzień 2015 bodaj. Ominęły mnie i zagadały rodzinę kilka metrów ode mnie.


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziali "tunelowi" Świadkowie Jehowy?
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Lipiec, 2016, 10:31 »
Na warszawskim dworcu widziałem w ostatni dzień 2015 bodaj. Ominęły mnie i zagadały rodzinę kilka metrów ode mnie.
Ale to "chodzące", a nie "stojące" osoby.
Chodzące to są, ale stojaki wyparły stojące. ;)