Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Termin "organizacja" Jehowy  (Przeczytany 1549 razy)

Offline Roszada

Termin "organizacja" Jehowy
« dnia: 06 Październik, 2015, 21:01 »
W publikacjach Towarzystwa Strażnica nie znajdziemy określenia „kościół Świadków Jehowy”.
Ale za to nazwa „organizacja Świadków Jehowy” („organizacja Jehowy”, itp.) widnieje w nich tysiące razy. Tylko w latach 1970-2014 określenie to, w różnych formach, występuje w podstawowych publikacjach następującą ilość razy:

   Strażnica – 2765 razy;
   książki – 1029 razy;
   Nasza Służba Królestwa – 842 razy.

Mało tego, Towarzystwo Strażnica nigdy nie napisało Świadkom Jehowy, że termin „organizacja” nie występuje ani razu w ich Biblii!
Czy nie jest to dziwne, że na niebiblijnym słowie wybudowano całą strukturę „organizacyjną” i odrzucono termin „kościół”?
Tylko Dodatek, do dyskusji z ludźmi, w Biblii Świadków Jehowy zawiera słowo „organizacja”:

„Bóg szkoli przez ducha i organizację Jn 14:26; 2Ko 3:1-3” (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata 1997 s. 1658).
« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2015, 21:05 wysłana przez Roszada »


Offline matus

Odp: Termin "organizacja" Jehowy
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik, 2015, 21:06 »
Jedyne niezajęte wtedy przez inne ugrupowania słowo.
Ach, ta potrzeba unikalności.
Dobrze, że sprawdzali alfabetycznie, bo kolejnym niezajętym była wtedy "rzesza".
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Technolog

Odp: Termin "organizacja" Jehowy
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Październik, 2015, 21:11 »
Ja myślę, że to na potrzeby tego, żeby pokazać, że wszystko jest zorganizowane i uporządkowane. Izraelici byli zorganizowani, w Objawienia niebo jest organizowane, więc pewnie to na kanwie tegoż.


Offline Roszada

Odp: Termin "organizacja" Jehowy
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Październik, 2015, 21:11 »
Jedyne niezajęte wtedy przez inne ugrupowania słowo.
Ach, ta potrzeba unikalności.
Dobrze, że sprawdzali alfabetycznie, bo kolejnym niezajętym była wtedy "rzesza".
I dużo w tym racji.
Choć termin "wielka rzesza" (Ap 7:9) co do drugich owiec funkcjonuje.
Kiedyś zwana "wielką kompanią". :)
Inni oddają "wielki tłum [lud]".