Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: matowa w 08 Marzec, 2019, 10:51
-
Drogie poganki, życzę Wam wszystkiego, co sobie zamarzycie!
Przytaczam dzisiejszą historię z pracy:
Koleżanka: Ty jesteś Świadkiem Jehowy, nie obchodzisz dnia kobiet, prawda?
Pełna dumy i niezestresowana tym, co muszę odpowiedzieć ja: Ja obchodzę.
I przechyliłam kieliszek szampana krótko po toaście.
Czy dopadnie mnie gniew Boży? Czy właśnie przeszło mi koło uszu życie wieczne?
Czy jestem bałwochwalcą czcząc kobiety bardziej niż Boga?
Właściwie, nie znalazłam żadnego opracowania nt. dnia kobiet na jw.org?
-
Popraw drugim , nie będziesz sobie zadawała takich pytań :)
Ten ich argument zawsze uwazałam za głupi
-
Przytaczam dzisiejszą historię z pracy:
Koleżanka: Ty jesteś Świadkiem Jehowy, nie obchodzisz dnia kobiet, prawda?
Pełna dumy i niezestresowana tym, co muszę odpowiedzieć ja: Ja obchodzę.
I przechyliłam kieliszek szampana krótko po toaście.
Witaj-Matowa:
Mądra i słuszna decyzja-BRAVO :) :)
-
Popraw drugim , nie będziesz sobie zadawała takich pytań :)
Ten ich argument zawsze uwazałam za głupi
Oczywiście to tylko ironia... :)
-
....
Czy dopadnie mnie gniew Boży? Czy właśnie przeszło mi koło uszu życie wieczne?
...
:) Życie wieczne przechodzi koło uszu całkiem sporej rzeszy ludzi. ;) Gorzej z tymi, którym wejdzie przez uszy do głowy. ;D
-
Ja zaraz na spotkanko idę ;D
-
...
Właściwie, nie znalazłam żadnego opracowania nt. dnia kobiet na jw.org?
Ja znalazłem taki fragment gdzie wspomniano o Dniu Kobiet.
"BYŁ chłodny zimowy poranek. Szesnastoletnia Natalia czekała na pociąg, gdy podeszło do niej dwóch dziennikarzy z lokalnej gazety i zapytało: „Czy pamiętasz o Dniu Babci?”
W Polsce świętuje się między innymi Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Matki, Dzień Kobiet oraz Dzień Nauczyciela. Z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka małe dzieci najczęściej robią laurki, a starsze wręczają dziadkom prezenty lub kwiaty.
Usłyszawszy powyższe pytanie, Natalia początkowo nie wiedziała, co odpowiedzieć. Ale pomodliła się w duchu i odparła: „Jestem Świadkiem Jehowy, więc nie obchodzę tego święta”. Dziennikarze byli zaskoczeni. Następnie uśmiechnęła się i dodała: „Mieszkam z babcią i uważam, że każdy dzień jest dobry na rozmowę z nią i podziękowanie za wszystko. Dlaczego miałabym to robić tylko raz w roku?”
Te mądre słowa wywarły na dziennikarzach duże wrażenie. Może na tobie również. Nazajutrz w porannej gazecie zamieszczono zdjęcie Natalii i przytoczono jej wypowiedź.
Zdarzenie to może skłonić nas do zastanowienia się, czy i my potrafilibyśmy uzasadnić swe poglądy i postępowanie, zwłaszcza gdyby ktoś nieoczekiwanie nas o to zagadnął. Prawdziwi słudzy Boga pragną przysparzać Mu chwały, będąc zawsze gotowi do obrony swych wierzeń i chętnie czyniąc to przy każdej okazji (1 Piotra 3:15)." [Przebudźcie się! 12/2006 s.20]
-
Tego akurat nigdy nie mogłem pojąć i nigdy nie pojąłem dlaczego takich świąt nie możemy obchodzić. Też to sobie tłumaczyłem właśnie w taki sposób, jak w Strażnicy, to znaczy zapożyczyłem sobie ten rodzaj myślenia, że my przecież obchodzimy święta każdego dnia, bo przecież wszystkich tak bardzo kochamy. I nawet w to przez jakiś czas sam wierzyłem, dopóki nie przekonałem się, że my rzadko kogo kochamy, najczęściej uczymy się wszystko krytykować.
-
A ja dostałam trzy piękne róże.
I bez żadnych wyrzutów sumienia je przyjęłam i podziękowałam.
Świetnie się żyje bez tych strażnicowych hamulców.
:-* :-* :-*
-
A ja dostałam trzy piękne róże.
I bez żadnych wyrzutów sumienia je przyjęłam i podziękowałam.
Świetnie się żyje bez tych strażnicowych hamulców.
:-* :-* :-*
Bo życie jest piękne bez jw.org
-
Bo życie jest piękne bez jw.org
Tak, a takie dni, jak ten dzisiejszy jest tego świetnym potwierdzeniem.
:D :D :D
-
Mój znajomy świadek przy okazji walentynek zawsze powtarzał, jak widzę wyuczony tekst, że nie daje żonie w ten dzień kwiatka bo każdy dzień jest dla niego dobry by przynosić żonie kwiaty. Pytałem jego żony kiedy ostatnio kupił jej kwiaty to się okazało że nigdy. To samo pewnie mówi o dniu Matki ;)
-
(mtg:) w domu raniutko złożyłem życzenia i wręczyłem bombonierkę z czerwona kokardą, Dama zapytała a gdzie bukiecik kwiatów poszedłem do kuchni i przyniosłem, wszyscy wybuchliśmy śmiechem- nastał radosny poranek, a jaki bukiet?? - ten mem pobudził moją wyobraźnię:
-
Jak ja bym chciał dać swojej pani kwiatka na walentynki czy dzień kobiet ;D Ale pewnie dostał bym nim po głowie ;D
-
A ja od swojego jeszcze nic. Też nie jestem typem romantyczki, która lubi płatki róż posiane po podłodze (pewnie zaczęłabym je odkurzać), ale jestem zachciołem i jak u kogoś widzę to też chcę :D
-
8-)
-
Ja nie jestem typem romantyczki a kwiatka dostałam od męża.MIłe to jednak☺