Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy w zborach brakuje usługjących?  (Przeczytany 12341 razy)

Offline hello_him

Czy w zborach brakuje usługjących?
« dnia: 04 Listopad, 2018, 15:33 »
Witajcie, zastanawia mnie ten tręd,  ponieważ w 3 zborach z którymi mam kontakt przez rodzine/ znajomych występuje niedobór ubiegających się. W moim było przemówienie w dodatkowym pomieszczeniu gdzie zaproszono wszystkich braci. Omówiono jaka to szlachetna praca i jak Jehowa by się radował. Czy to jest na większą skalę?  Chyba  faktycznie starszyzna to towar deficytowy. W jednym ze zborów co znam usługuje tylko 2 starszych na ok 70 głosicieli. Ja zrezygnowałem z uslugiwania ok 3 lata temu. W tym miesiącu osiągnąłem mój cel godzinowy w służbie - 0 godzin.


Offline Roszada

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Listopad, 2018, 15:49 »
No niestety starsi wiedzą więcej niż młodsi. :)
Ryba ponoć psuje się od głowy. ;)
Jak się starsi dowiadują o wielu kwestiach to rezygnują.
Za jakie grzechy mają wkuwać kolejne nowe zarządzenia, listy, wytyczne.
Lepiej sobie cicho siedzieć i obserwować co się będzie dalej działo. ;)

Takie moje refleksje.


Offline lukier

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Listopad, 2018, 16:13 »
Coś w tym chyba jest co piszecie, bo w moim zborze i w ogóle w mieście są duże braki w tym względzie. Ciągle słyszę, że przysyłają z pomocą pionierów specjalnych do takich zborów.

Trochę się nie dziwię, że mało kto chce usługiwać, bo to bardzo niewdzięczna robota. Bierzesz na swoje barki olbrzymią odpowiedzialność, okupujesz to brakiem czasu dla rodziny i siebie, starganymi nerwami po wysłuchaniu wszystkich problemów świata z jakimi przychodzą do Ciebie ludzie ze zboru oraz musisz sprostać niebotycznym wymaganiom orga. Kiepska sprawa...


Offline julia7

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Listopad, 2018, 16:16 »
Głowa psuje się od ryby. Sprawdzone info.


Offline hello_him

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Listopad, 2018, 16:53 »
Ja już bym dawno trzasnął drzwiami aż by zadrżało, mam jednak jeszcze rodzinę do wybudzenia. Komisja autralijska, mrugające światła i cała ta zabawa dla dużych chłopców  w szkoły teokratyczne i komitety sadownicze  wpłynęły na to ze jestem mentalnie o lata świetlne od rydwanu ośmiornicy. Widać ze ten twór powoli traci impet, zostaną same betony.


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 284
  • Polubień: 2213
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Listopad, 2018, 17:01 »
Duch Boży za pośrednictwem CK przewidział niedobory kadrowe i dlatego zlecił utworzyć TV JW.org. Jak wejdą komitety online to ciekawe, czy też trzeba będzie jechać na na salę czy będzie można wreszcie we własnym domu zostać wykluczonym?


Offline O Yeah Bunny!

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Listopad, 2018, 17:35 »
Nie ulega wątpliwości, że wrażliwi usługujący odpływają od wspaniałego rydwanu "pastuchów" elektrycznych. Coraz mniej będzie w tym "wspaniałym" gronie ludzi zrównoważonych i empatycznych. Raczej mamy już do czynienia z betonami kierowanymi przez korporacyjne metody, a z takimi osobami i w takich układach trudno jest współpracować. to dobrze, niech usługujący odpływają, za jakiś czas poczują na co pozwolili, choć powiedzmy szczerze, najpierw zrobili nagonkę na starszych bo za mało robili....,  teraz to im dziękują starsi bo za dużo robią ... I bardzo dobrze, sami się o to prosili :) Niedługo Warszawska 14 z Nadarzyna będzie musiała ruszyć w Polskę, czas najwyższy, aby zaczęli zbierać żniwa swojego prezesowania nad ludźmi, arogancji oraz poniżania człowieka. Amen.


Offline Sebastian

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Listopad, 2018, 17:59 »
niedobory kadrowe były już za moich czasów w latach 90-tych; długie lata istniał dziwny zbór Karpacz-Kowary. Wyjaśniam że Karpacz i Kowary to sąsiednie miasta, ale w obydwu miastach były odrębne sale królestwa odrębne zebrania itd. Przez kilkadziesiąt lat nie odbyło sie ani razu (nawet z okazji pamiątki) ani jedno wspólne zebranie. Skąd więc taka fikcja sztucznego łączenia dwóch organizmów w jeden zbór? Stąd, że 2 zbory to minimum 6 starszych, a starszych ciągle brakowało.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:33 »
Starsi sami się wypalają w walkach wewnętrznych. Ostatnio dotarła do mnie informacja, że wieloletni starszy, bardzo zaangażowany i działający w RKB zrezygnował z usługiwania. Kilka miesięcy temu byłem także na herbatce u innego starszaka. Opowiedział podczas spotkania co się dzieje u niego w zborze, jak połowa starszych toczy spór ze sobą. Facet był na skraju wyczerpania psychicznego i poważenie myślał o złożeniu rezygnacji z funkcji starszego.
Ale to jest też tak, jak zamianowania były na łapu capu, osób nie mających kwalifikacji. Walki w zborach o władzę trwają i ci trochę szlachetniejszego usposobienia będą odpływać.
« Ostatnia zmiana: 04 Listopad, 2018, 18:36 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline lukier

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:35 »
A to się zgadza Gandalfie, też znam przynajmniej 3 przypadki osób które zrezygnowały z usługiwania przez walki na 'szczycie'. Smutne to, bo nie wiem o co oni się w sumie tak zabijają...


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:39 »
A to się zgadza Gandalfie, też znam przynajmniej 3 przypadki osób które zrezygnowały z usługiwania przez walki na 'szczycie'. Smutne to, bo nie wiem o co oni się w sumie tak zabijają...
[/b][/size][/size]
Władza nad zborem. Poklask, uznanie ciotek, które będą patrzeć jak na Mojżesza. Zachwyt na twarzach jak stoi za mównicą. Podejmowanie niepodważalnych decyzji, bo kto by śmiał się sprzeciwić. W myśl zasady: moje musi być na wierzchu. Widziałem to na swoje stare zmęczone oczy. Był to pierwszy krok do mego wybudzenia.
« Ostatnia zmiana: 04 Listopad, 2018, 18:43 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:47 »
Władza nad zborem. Poklask, uznanie ciotek, które będą patrzeć jak na Mojżesza. Zachwyt na twarzach jak stoi za mównicą. Podejmowanie niepodważalnych decyzji, bo kto by śmiał się sprzeciwić. W myśl zasady: moje musi być na wierzchu.
mnie taka motywacja jest obca (i nawet nie garnąłem się do bycia starszym ani sługą) ale potwierdzam, że często takie motywacje stoją za podejmowaniem się tychże funkcji.

tak na zdrowy chłopski rozum: jeśli facet zasuwa gratis tzn. że liczy na satysfakcję inną niż materialna, a wiec np. na poklas zachwyty itd. itp.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline lukier

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:49 »
No tak, ale jak trzeba być próżnym i łasym na ten poklask, żeby posuwać się do jakichś czasem nieczystych zagrywek, dla mnie to bez sensu...


Offline Sebastian

Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:51 »
No tak, ale jak trzeba być próżnym i łasym na ten poklask, żeby posuwać się do jakichś czasem nieczystych zagrywek, dla mnie to bez sensu...
próżność idzie w parze z pychą, a pycha sprawia, że człowiek patrzy na siebie bezkrytycznie a na innych z pogardą. A to czasami wystarczy do rozpętania konfliktu o cokolwiek.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Czy w zborach brakuje usługjących?
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:52 »
Walki w zborach o władzę trwają i ci trochę szlachetniejszego usposobienia będą odpływać.

Wszyscy wiemy, kto  nie da się nikomu wygryźć, zostanie do samego końca i ostatni zgasi światło, prawda? :D Widzimy oczyma wyobraźni tę uśmiechniętą, zadowoloną z siebie wąsatą mordę...

Say his name...