Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich  (Przeczytany 1136 razy)

Offline Roszada

Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« dnia: 06 Grudzień, 2019, 18:09 »
Oto jaką ofertę daje CK swoim głosicielom

*** w19 grudzień s. 30 Czy sobie przypominasz? ***
Co powinniśmy zrobić, jeśli w naszej obecności modli się osoba niebędąca Świadkiem Jehowy?
Możemy z szacunkiem milczeć. Nie będziemy mówić „amen” ani trzymać się z innymi za ręce. Możemy w duchu pomodlić się sami

Można by odwrócić to:

Co powinniśmy zrobić, jeśli w naszej obecności modli się osoba będąca Świadkiem Jehowy?
Możemy z szacunkiem milczeć. Nie będziemy mówić „amen” ani trzymać się z innymi za ręce. Możemy w duchu pomodlić się sami

Ciekawe czy przyjemnie im będzie, gdy ktoś w duchu będzie się modlił do 'swego Boga' a ich modlitwa wcale go nie zainteresuje. ;)

A tu szersze omówienie:

*** w19 marzec s. 31 Jehowa ceni twoje „amen” ***
Co powinniśmy zrobić?
Gdybyśmy znaleźli się w takiej sytuacji, możemy z szacunkiem milczeć. Nie będziemy brali udziału w tej modlitwie, mówiąc „amen”, ani trzymali się z innymi za ręce, ponieważ to by znaczyło, że się do niej przyłączamy. Możemy w duchu sami się pomodlić, ale nie mówić na koniec głośno „amen”, żeby nie sprawiać wrażenia, że uczestniczyliśmy w modlitwie pozostałych osób. Jeśli grupa wstaje, to od nas zależy, czy my też wstaniemy. Stanie czy schylenie głowy nie jest aktem wielbienia. Każdy chrześcijanin musi sam zdecydować, jakie zachowanie będzie najlepsze w danych okolicznościach, i nie należy go za to krytykować.
Omówione wyżej sytuacje pokazują, że nasze „amen” ma dla Jehowy znaczenie.


Offline Roszada

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Grudzień, 2019, 08:11 »
Sam nigdy nie proponowałem modlitwy wspólnej ŚJ, bo wiem jak inna jest ich wiara.
Natomiast wielu znajomych dyskutantów chciało z nimi odmówić 'ekumeniczne' Ojcze nasz, ale na ogół nie zgadzali się. Były jednak wyjątki.

Ci co chieli ich odstraszać, proponowali w drzwiach odmówić wspólnie różaniec. ;D


Offline dziewiatka

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Grudzień, 2019, 09:01 »
Nie jednokrotnie proponowano mi wspólną modlitwę,zawsze odmawiałem.Postawa świadków wydaje się być racjonalna.Skoro uznają Jehowę za prawdziwego Boga ,który nie puści płazem oddawanie czci innemu ,to jest fałszywemu bogu a modlitwa jest formą czci .To jak mają się zachować ?Pomodlę się z tobą ale poczekaj tylko piorunochron założę bo jak Jehowa pier,,,nie to żeby poszło do ziemi.
Moim zdaniem wymuszanie na innych udział w wszelkiego rodzaju modlitwach jest nieuczciwe i nacechowane szowinizmem.


Offline Roszada

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Grudzień, 2019, 10:19 »
A to tych Bogów istniejących jest tak dużo, że ŚJ jak dziewiatka, odmawiali wspólnej modlitwy?  :)
Czyżby ŚJ uznawali politeizm? ;)


Offline agent terenowy

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Grudzień, 2019, 10:28 »
" Stanie czy schylenie głowy nie
jest aktem wielbienia"

Jeśli dotyczy Boga to nie jest akt wielbienia
a jeśli dotyczy flagi to jest?
"Wszyscy, którymi kieruje duch Boży, naprawdę są synami Bożymi" (Rz 8:14 NŚ rew.)


Offline dziewiatka

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Grudzień, 2019, 08:49 »
Odpowiem słowami Pawła z Tarsu ,,jest wielu tak zwanych bogów.Na pewno wyobrażenia Boga świadków a wyobrażenie Boga  czy to prawosławnych czy katolików ,protestantów ,są wyraźnie rozbieżne.Natomiast argument ,że jest jeden Bóg nie przemawia ponieważ ten jeden bóg ma różne kryteria w zależności od wyznania.Jeszcze jedno na koniec modlitwy uczestnicy potwierdzają że zgadzają się z treścią modlitwy i nazwę to intencją.Co innego gdy świadek jest zaskoczony i jest w grupie gdy osoba lub grupa osób rozpocznie modlitwę.Szacunek się należy i nie należy przeszkadzać głupimi komentarzami,śmiechem czy jakimś dziwnym zachowaniem. Modlący wierzą w moc modlitwy,a to jak wierzą w Boga to ich sprawa.Moja odmowa wspólnej modlitwy była czynem racjonalnym,zawsze było tak że to ja miałem przyłączyć się do modlitwy.decyzja o formie jak i treści należała do zapraszających.Po prostu nie zamierzałem klepać zdrowasiek.Po za tym zaproszenie wyglądało dość dziwnie,zawsze wyglądało podobnie ,przed rozmową o Bogu chcemy się pomodlić przyłączysz się?,wtedy odmawiałem a zapraszającym zapał do modlitwy mijał.


Offline Roszada

Odp: Modlitwa Świadków Jehowy i modlitwa obok nich
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Grudzień, 2019, 09:44 »
Ja tam wiem co Paweł mówił, ale Towarzystwo zawsze mówi, że tylko ono czci Jehowę a inni różnych bogów. Uznaje więc politeizm,skoro chrześcijański Bóg jest innym niż ich Jehowa.