Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY  (Przeczytany 7090 razy)

Offline Janosik

BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« dnia: 21 Kwiecień, 2015, 09:05 »
Tematem jest budowa obiektów przez Świadków Jehowy.
Temat zwiera filmy dostępne w necie.
Zawarte są tu informacje na temat zachęt do brania udziału w tym darmowym przedsięwzięciu. Po wybudowanie takiej sali po kilku latach bądź kilkunastu mówi się ze spełniła swe przeznaczenie i sprzedaje się ten budynek. Natomiast wszelkie środki i dochód uzyskany ze sprzedaży trafia do USA do Bruklińskich pomazańców (Chrystusów)
Jestem homofobem.


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Kwiecień, 2015, 09:09 »
https://www.youtube.com/watch?v=KEOu8pd2a9A

Jest tu wyraźnie powiedziane ze tak naprawdę najcenniejsi są pracownicy ochotnicy. Dlaczego ? Bo są darmowi i nic nie kosztują.A co z materiałami budowlanymi? Otóż one tez nic nie kosztują Brulińskich pomazańców. Ponieważ na ten cel są odpowiednie rezolucje w zborach i za pieniądze głosicieli są te materiały kupowane. Ot prosta manipulacja ludźmi przez centrale w USA.
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień, 2015, 09:22 wysłana przez Janosik »
Jestem homofobem.


Offline Ariana

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Kwiecień, 2015, 09:20 »
Przerażające to jest....

Pamiętam, jak moja mama opowiadała z radością o 'nowej sali, którą teraz mamy...jest taka ładna.. i w końcu swoja...'

Nie wiedzą, że to na użytkowanie tylko...i na dodatek nie wieczyste.

I to nie moja mama i ci bracia ze zboru ją mają... a Brooklyn :(


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Kwiecień, 2015, 09:36 »
Właśnie Ariana zwykli świadkowie nawet o tym nie wiedz ze to do nich nie należy.
Jestem homofobem.


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 12:56 »
Jaka Organizacja jest jednym z największym właścicielem gruntów w Nowym Jorku? Teren tych gruntów znany jest jako jedno z najdroższych miejsc na świecie. To skromna Organizacja Świadków Jehowy.
http://www.brooklyn.org.pl/?action=showarticle&id=1274
Jestem homofobem.


Offline Ariana

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 20:52 »
Jaka Organizacja jest jednym z największym właścicielem gruntów w Nowym Jorku? Teren tych gruntów znany jest jako jedno z najdroższych miejsc na świecie. To skromna Organizacja Świadków Jehowy.
http://www.brooklyn.org.pl/?action=showarticle&id=1274


W pierwszym  momencie jak mignelo mi to zdjecie to pomyslalam ze to kosciol katolicki....a to budynki WTS.

Zadziwiajace jak organizacja, ktora w 'luksusach' nie chce zyc oplywa w bogactwo..


Offline gedeon

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 20:58 »
W pierwszym  momencie jak mignelo mi to zdjecie to pomyslalam ze to kosciol katolicki....a to budynki WTS.

Zadziwiajace jak organizacja, ktora w 'luksusach' nie chce zyc oplywa w bogactwo..

Oj Ariana, przecież to dom sług bożych, skoro Bóg tam nie mieszka, to słudzy mogą.....


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 21:08 »
Oj Ariana, przecież to dom sług bożych, skoro Bóg tam nie mieszka, to słudzy mogą.....
A oni teraz już uczą dzieci ze tam Bóg mieszka 33 sekunda filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=q6sNu2vASSM
Jestem homofobem.


Offline Ariana

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 21:29 »
Oj Ariana, przecież to dom sług bożych, skoro Bóg tam nie mieszka, to słudzy mogą.....


No tak...bog nie mieszka w swiatyniach reka zbudowanych ale CK juz faktycznie moze...;)
Jak wielu rzeczy nie widzialam gsy bylam w organizacji....


Offline Liberal

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 21:33 »
Ja pierd**...
To jeszcze dorzućcie do tego wygląd świątyni Salomona albo głównych synagog z czasów hebrajskiego prosperity i na tej podstawie udowodnijcie, że Jehowa się nimi brzydził i skazał na babilońską niewolę, bo budowali piękne obiekty. Co jest z Wami, ludzie? Kiedy byliście w Organizacji, to z pewnością zachwycaliście się niemal do orgazmu każdą nową Salą Królestwa, Zgromadzeń, Domem Betel itp.
A teraz jest to zarzut na "sekciarstwo" Strażnicy? Litości...

Janosik, widzę, że masz ostre parcie na wywlekanie "szokujących" tematów zatem podrzucam Ci jeszcze kilka: przekaz podprogowy w ilustracjach, korty tenisowe i siłownie w Domach Betel, pedofilia Russella, sygnety i zegarki członków CK, noszenie krawatów i mini spódniczek czy głoszenie za pieniądze.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 22:07 »

Janosik, widzę, że masz ostre parcie na wywlekanie "szokujących" tematów...
To nie moje opracowanie ale podałem link kto to opracował. Ale co tam jest nieprawdziwe? Dawniej pamietasz Liberal pieśń jak się śpiewało "Świadkowie Jehowy w luksusach nie chcą żyć". Dlaczego usunięto te pies? Kiedy doba internetu nastala CK przestraszyło się zgorszeniem poszczególnych głosicieli wiec nastało "nowe światło".
Jestem homofobem.


Offline Liberal

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 22:26 »
To nie moje opracowanie ale podałem link kto to opracował. Ale co tam jest nieprawdziwe? Dawniej pamietasz Liberal pieśń jak się śpiewało "Świadkowie Jehowy w luksusach nie chcą żyć". Dlaczego usunięto te pies? Kiedy doba internetu nastala CK przestraszyło się zgorszeniem poszczególnych głosicieli wiec nastało "nowe światło".

CK nigdy niczego się nie wstydziło. Już Rutherford jeździł wypasionym limuzynami.
A to zdjęcie pochodzi z hotelu Bossert, który podupadł finansowo i został za bezcen kupiony przez WTS. I uwierz mi, że Bossert w czasach swojej świetności wyglądał o niebo lepiej, niż po renowacji przez ŚJ :)

Zasadniczą sprawą jest to, że Strażnica nabywa wszelkie nieruchomości z myślą o Raju. Jakkolwiek go pojmują. Byłem kiedyś w Niemczech na oddaniu nowych budynków Biura w Selters i brat Lloyd Barry powiedział, że nawet jeśli Armagedon przyjdzie jutro, to nic nie pójdzie na marne, bo to zostanie zachowane przez Jehowę jako ośrodki czystego wielbienia.

Mnie osobiście przeszkadza jedynie to, że ze spraw nieistotnych robi się wrzawę i jakiś problem, podczas gdy są to zazwyczaj tanie prowokacje fundamentalistów.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Janosik

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 22:35 »
 Przebudźcie się! — 2014
12/14 ss. 12-13
Razem z rodzicami regularnie chodziłem do Kościoła prezbiteriańskiego, ale już jako nastolatek oddaliłem się od religii. W dalszym ciągu wierzyłem w Stwórcę i szanowałem Biblię, jednak odnosiłem wrażenie, że religia nie ma zbyt wiele do zaoferowania, gdy pojawiają się problemy życiowe. Ugrupowania religijne wydawały mi się bardziej klubami towarzyskimi. Będąc w Europie, odwiedziłem kilka wielkich kościołów i nie mogłem się nadziwić, dlaczego panuje w nich taki przepych, skoro na świecie jest tyle biedy. Trudno mi było zrozumieć ten kontrast i zacząłem podchodzić do religii dość sceptycznie.
Moja żona, Jennifer, zaczęła studiować Biblię z pomocą Świadków Jehowy i chodzić na ich zebrania. Pomyślałem więc, że może lepiej się z nią przejdę i ich sprawdzę. Szybko odkryłem, że właściwie nie znam Biblii. To był prawdziwy szok! Dlatego ja również zacząłem ją studiować.

Metody nauczania stosowane przez Świadków zrobiły na mnie wielkie wrażenie — stawiali pytania, zbierali i analizowali dowody, a następnie wyciągali logiczne wnioski. Właśnie z takich metod korzystałem w mojej pracy! W roku 1999, parę lat po Jennifer, zostałem ochrzczony jako Świadek Jehowy.
Jestem homofobem.


Offline Liberal

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 22:36 »
Jak chcesz uderzyć psa, to kij zawsze znajdziesz :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: BUDOWA SAL ŚWIADKÓW JEHOWY
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Kwiecień, 2015, 22:39 »
Ja *pier***ę...
Janosik, widzę, że masz ostre parcie na wywlekanie "szokujących" tematów zatem podrzucam Ci jeszcze kilka: przekaz podprogowy w ilustracjach, korty tenisowe i siłownie w Domach Betel, pedofilia Russella, sygnety i zegarki członków CK, noszenie krawatów i mini spódniczek czy głoszenie za pieniądze.

Może Janosik jest młodszym od nas człekiem Liberale.
Młodość musi się wyszumieć. :)

Ja dopóki nie znajduję jakiegoś śladu afery w Strażnicy to jej sam nie nadmuch**ę. (A CO TO SIE ROBI z tym słowem od nadmuchiwania?)
Jak chce to niech opracuje temat Bet Shean, proszę bardzo.
Można przetłumaczyć całe Consolation.

Beth-Shean (Beth-she‘an), also Beth-Shan [house of security, or, place of quiet] (Aid to Bible Understanding 1971 s. 225).

Widzimy więc, że słowa te oznaczały „Dom bezpieczeństwa” lub „Miejsce spokoju”.
Towarzystwo Strażnica w latach 1940-1945 posiadało obok Beth-Sarim także inną posiadłość, której nadano biblijną nazwę Beth-Shan (niektórzy wymieniają rok 1939, jako datę nabycia Beth-Shan). Właściwie prawdopodobnie tylko jedna publikacja z roku 1942 o niej wspomina. Więcej do dodania na ten temat mają byli Świadkowie Jehowy, ale ograniczymy się tu tylko do oficjalnego materiału Towarzystwa Strażnica. Oto słowa tej organizacji, która wspomina Beth-Shan w związku z planowanym tam pochówkiem prezesa J. F. Rutherforda (zm. 1942), którego jednak pogrzebano gdzie indziej:

„Nowe miejsce pochówku miało znajdować się prawie w centrum posesji zwanej Beth-Shan, 75 akrowej posiadłości pełnej kanionów oraz wzniesień i przyległej do Beth-Sarim, oddzielonego jednak od niej około półmilowej szerokości kanionem. Na tej posiadłości Strażnicy znajdziemy mały i duży dom, kilka baraków i drzew owocowych oraz około 7 akrów pola uprawnego. Pozostałe 65 akrów to nieużytki, które nie nadają się do zagospodarowania z powodu skalistości terenu i jego stromizny” (Consolation 27.05 1942 s. 9).

Według byłych Świadków Jehowy na terenie Beth-Shan znajdowały się też dwa schrony (pod budynkami). One też tłumaczą nazwę tej posesji, to znaczy Dom bezpieczeństwa. Pamiętajmy też, że był to okres wojny i być może prezes J. F. Rutherford chciał mieć obok Beth-Sarim miejsce do schronienia, gdyby ona przeniosła się na teren USA. Fakt kupna tej posiadłości w roku 1940, jak i sprzedaży jej w roku 1945, też można chyba łączyć z początkiem i końcem konfliktu światowego.
Niewyobrażalne jest chyba to, by prezes J. F. Rutherford chciał ukryć się w Beth-Shan podczas oczekiwanego rychło Armagedonu.
...
Warto dodać, że szerzej kwestię Beth-Shan opisał (z uwzględnieniem nie tylko opinii Świadków Jehowy) jeden z autorów w artykule pt. „Tajne bunkry Rutherforda” (http://www.brooklyn.org.pl/bethshan.htm).

To byłaby bomba a nie pedofilia Russella. :)
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień, 2015, 22:42 wysłana przez Roszada »