Cerkiew ma problemy z świadkami bo oni uprawiają prozelityzm ,czyli nawracają potencjalne jak i obecne owieczki cerkwi.Moim zdaniem takie działanie Rosji przyniesie odwrotne skutki.Zarzut ekstremizmu jest z łokcia wzięty ,bo dowolną wypowiedź popa można by było za taką uznać.Każda religia partia czy inne stowarzyszenia w mniej lub bardziej zakamuflowany sposób twierdzą ,że one są prawdziwe,najlepsze i te jedyne.Każdy z nas ma prawo do dowolnego wyboru nawet najbardziej kretyńskiego ,bo to my ponosimy konsekwencje. Każdy ma prawo do głoszenia najbardziej kretyńskich poglądów .Państwa takie jak Rosja próbują decydować za obywateli .

Dziewiąta się myli, że odwrotny skutek to przyniesie.
To nie czasy komuny, gdy ŚJ nie mieli żadnej wiedzy.
Dziś internet działa na niekorzyść ŚJ, a Putin zrobi swoje.

Cerkiew ma problemy z świadkami bo oni uprawiają prozelityzm ,czyli nawracają potencjalne jak i obecne owieczki cerkwi.

To samo cerkiew mówi o katolikach i protestantach.

Sagi w Rosji ciąg dalszy:

http://www.sltrib.com/news/4097197-155/mormon-church-to-keep-missionaries-in

20 lipca wejdzie w życie ustawa podpisana w czwartek przez Putina, której głównym zadaniem jest przeciwdziałanie terroryzmowi, ale uderza też m.in. w religie, które trudnią się nawracaniem.

Według nowego prawa osoby, które trudnią się religijną działalnością misjonarską w domach prywatnych — włączając w to głoszenie, modlitwy i rozpowszechnianie materiałów — mogą zostać ukarani grzywną do 15,000 dolarów i mogą być deportowani. Ponadto grupy religijne takie jak Mormoni, Świadkowie Jehowy i organizacje islamskie muszą zostać zarejestrowane, by mogły kontynuować działalność

Czyli co, na nowo rejestrować się?
Przecież byli zarejestrowani.

Wydaje mi się, że chodzi o to, że będą musieli starać się o specjalne pozwolenia na głoszenie. Strażnica na to nie pójdzie, będą woleli stać się męczennikami (czyt. uczynić wiernych męczennikami) bo dzięki temu przy okazji będą mogli krzyczeć, że prześladowania.