Sąd w Niżnym Nowogrodzie skazuje trzech Świadków Jehowy na trzyletni okres próby za wiarę w Jehowę 27 października 2021 25 października 2021 r. sędzia Sądu Miejskiego w Pawłowsku Obwodu Niżnonowogrodzkiego Dmitrij Piestow uznał wiernych Aleksieja Oreszkowa, Aleksandra Rakowskiego i Aleksandra Wawiłowa za winnych udziału w działaniach ekstremistycznych. W ciągu jednego dnia sąd przeszedł przez etapy pism procesowych stron, ostatniego słowa i ogłoszenia wyroku.

Wierzący upierają się przy swojej całkowitej niewinności i mogą odwołać się od wyroku.

54-letni fryzjer Aleksander Wawiłow stracił pracę i możliwość odwiedzania dzieci i wnuczek mieszkających w innych miastach w wyniku postępowania karnego. Również Wawiłow przez długi czas nie mógł opiekować się swoją starszą matką. 50-letni Aleksiej Oreszkow nie może pomóc swojej matce, niepełnosprawnej osobie z I grupy. Zwolnienia z pracy obawia się także ojciec dwójki małych dzieci, 41-letni informatyk Aleksander Rakowski.

Prześladowania wierzących, zorganizowane przez FSB Rosji na rzecz obwodu niżnonowogrodzkiego, rozpoczęły się masowymi rewizjami w lipcu 2019 roku. Następnie siły bezpieczeństwa włamały się do domów 31 rodzin Świadków Jehowy. Sąd wysłał Oreszkowa i Wawiłowa do więzienia. Tam spędzili odpowiednio 211 i 241 dni, a kolejne 19 miesięcy - pod warunkiem, że nie wyjeżdżają. Później, na podstawie sprawy karnej, od Rakowskiego odebrano zaświadczenie o niewyjeżdżaniu.

Według śledztwa, ekstremizmem było to, że „niezidentyfikowane osoby, realizujące wspólny zamiar przestępczy, działając umyślnie, przez grupę osób przez uprzednią konspirację… podjęły aktywne działania mające na celu… odprawienie przedstawień religijnych i nabożeństw”, podczas którym, podobnie jak w setkach innych krajów, spokojnie dyskutowali o Biblii, naukach chrześcijańskich, a także modlili się.

Jak w większości spraw przeciwko Świadkom Jehowy, linia oskarżeń została zbudowana tylko na dowodzie, że przestrzegający prawa wierzący należeli do „niechcianej” religii. Tak więc eksperci NSU nazwani na cześć Łobaczewski, po przestudiowaniu plików wideo dołączonych do sprawy, potwierdził, że uchwyciły zachowania typowe dla Świadków Jehowy. Jednocześnie eksperci uznali, że nagrania nie zawierają żadnych negatywnych wypowiedzi na temat osób innej rasy, narodowości czy religii, nie ma zachęty do wrogich działań. Podczas rozpraw sądowych jeden z funkcjonariuszy FSB został również zmuszony do przyznania, że ​​religia Świadków Jehowy w Rosji jest nie zakazana . Świadkowie biorący udział w procesie zwracali uwagę na liczne fałszerstwa ich zeznań w protokołach przesłuchań, a także zgłaszali naciski. Prokuratura nie przedstawiła ofiar działań wiernych.

Ogółem zostały wszczęte w regionie Niżnego Nowogrodu sprawy karne przeciwko 15 wiernym . Jeden z nich został już skazany: 46-letni Siergiej Wierchoturow otrzymał 6 lat więzienia w zawieszeniu za wiarę w Jehowę.

Prawnicy i obrońcy praw człowieka w Rosji i za granicą wielokrotnie wzywali władze rosyjskie do zaprzestania prześladowania Świadków Jehowy. W 2019 roku , temat problemu prawnego konfliktu między wolnością wyznania a wykorzystaniem artykułu „ekstremistycznego” rozmawiała Tatiana Moskalkowa, Rzecznik Praw Człowieka w Federacji Rosyjskiej.     https://www.jw-russia.org/news/2021/10/271135.html