Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Komitety sądownicze - Norwegia. Prawo JW nie może stać ponad prawem człowieka  (Przeczytany 1875 razy)

Offline wspaniale

https://www.aftenbladet.no/meninger/leder/i/VRM0J6/Dette-ma-stoppes_-Jehovas-Vitner

"Prawo do wiary w to, co chcesz, nie jest prawem do robienia tego, co chcesz wobec innych. I po prostu nie wolno pozbawiać ludzi podstawowej wolności prawnej."

U Świadków Jehowy zasadą jest, że bracia i siostry w społeczności religijnej nie powinni używać przeciwko sobie policji i norweskiego sądownictwa. Zamiast tego mają własny komitet sądowy. Tak zwana "Eldsteboka" (Książka dla starszych - paście trzodę) , której nie wolno czytać nikomu innemu niż mężczyznie ze stanowiskiem Eldste'a (starszego), omawia sposób funkcjonowania wewnętrznego sądownictwa.

Ich własny system
Komitet może udzielać członkom publicznych odpowiedzi lub podejmować decyzję w sprawie wykluczenia. To ostatnie niesie  bardzo poważne konsekwencje dla tych, którzy są wykluczeni, wszyscy w zborze, w tym bliscy członkowie rodziny zobowiązani  są do odcięcia wszelkiego kontaktu z nimi.

Komitet musi oprzeć swoją decyzję na faktach, a nie tylko mówić „to osobista decyzja czy powiadomić policję” mówi. (chodzi o to, że nie wolno w Norwegii mówić że komitet wie o grzechu np: przemoc, i pozostawiać decyzję kwestii osobistej, i jednocześnie sugerowac by nie zgłaszać sie do władz świeckich - to w Norwegi jest nielegalne jest to przestępstwo)

Tylko mężczyźni mogą być starszymi w zborze oraz w sądownictwie. Nie mają formalnych kwalifikacji do bycia sędziami.

Wszyscy członkowie kongregacji są zobowiązani do zgłaszania do starszych spraw, które są scharakteryzowane jako grzech, jeśli o nich usłyszą. Członkowie, którzy dopuścili się grzechu muszą spotkać się z komitetem, muszą zrobić to sami grzesznicy.

Musimy założyć, że komitet oceniający w zborze, zna ludzi zaangażowanych w tą rzecz (przestępstwo). A w ten sposób, w jaki zorganizowany jest ten kościół, jasne jest, że głos kobiet liczy się mniej niż męski. ( to jest przestępstwem w Norwegii)

nadużycie władzy
Tu nie chodzi o wolność wiary. Chodzi o pozbawienie innych ludzi fundamentalnej pewności prawnej, takich jak prawo do skierowania ich sprawy do sądu bez szwanku dla nich samych ( strach, obawa przed konsekwencjami w zborze) i prawa do obrońcy. To jest nadużycie władzy.

Na całym świecie Świadkowie Jehowy w wielu krajach są oskarżani o zatrzymywanie informacji w przypadkach znęcania się nad głosicielami.

W Norwegii każdy musi być równy prawu. Nie ma powodu, by sądzić, że ta zasada nie jest łamana, gdy spotyka się sądownictwo (komitet sądowniczy)  Świadków Jehowy.

Co jest bardzo poważne, przemoc lub inne poważne ataki (przestępstwa) mogą trwać długo bez powiadomienia policji. Może to być również karalne, mamy nakaz zatrzymania ( aresztowania) w Norwegii.Możesz zostać ukarany (osadzony w wiezieniu) na okres do jednego roku pozbawienia wolności, jeśli nie powiadomisz władz a posiadasz informacje o przestępstwie.

Świadkowie Jehowy muszą zdać sobie sprawę,że mają granice własnej władzy i wiedzy, i upewnić się, że wszyscy członkowie mają takie same prawa jak wszyscy inni ludzie w Norwegii. Jednocześnie władze norweskie muszą pokonać takie równoległe systemy prawne za pomocą wszelkich dostępnych środków.


na niebiesko przytoczyłam jaśniejsze po polsku wyjaśnienie tłumaczenia. NIe jestem biegła w norweskim. Przetłumaczyłam jak rozumiem, z konsultacją u norwega.
W Norwegii samo to, że podejrzewasz ze ktoś robi komuś krzywdę i nie zgłosisz tego na policję jest karalne. Np. Ania powie że wujek ją dotykał, a ciocia nie pójdzie na policję - to ciocia jest współwinna jeśli Ania powie np nauczycielce, a ta zgłosi, i powie, że Ania mówiła o tym cioci i że ciocia była powiadomiona. Podchodzą do tego extremalnie poważnie. Samo pojawienie sie tego materiału jest mega! bo coś zaczyna się dziać. Poszło to również na facebooku antyreligijnym. Może to być znak, że władze już wiedzą i patrzą na to. Może to być konsekwencją wniesienia sprawy do ETPC w sprawie Rosji... chciał nie chciał SJ mogą stracić na całym świecie - bo nie chcieli uderzyć sie w pierś i zwyczajnie przeprosić za pedofilię, wałki na nieruchomościach i łamanie praw człowieka :) nie znam sie, ale to wygląda na głupi ruch w świetle wersetu, że władza nie na darmo nosi miecz, oraz że władza jest ku naszej ochronie i mamy ją szanować. A w szczególności w świetle wersetów o tym, że dzieci są świete i nalezy je chronić - a nie pedofili.




wspaniale!
=========
Wspaniale


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Kraje skandynawskie są dużo bardziej progresywne i przyjazne osobom LGBTQ, jak również feminizmowi, wolności seksualnej, prawom człowieka i tak dalej. Krytyka tych wartości uchodzi za niezręczność, więc ogromnie jestem ciekaw jak radzi sobie w tych warunkach konserwatywna religia o protestanckiej mentalności jaką są świadkowie. Wszyscy wiemy, że świadki czy chcą czy nie, są nasiąknięci również lokalną mentalnością.

Czy pomimo tego nie ma różnicy pomiędzy tym jak zapatrują się na rolę kobiety w związku, homoseksualizm, swobodę seksualną, grzech i tak dalej brat z Ameryki i dajmy na to brat ze Szwecji? Czy organizacja wszędzie wygląda tak samo czy w krajach bardziej progresywnych jest zliberalizowana w stopniu niewyobrażalnym dla zborów z bardziej konserwatywnych części świata?


Offline free

Norwegia stoi na strazy praw obywateli jednak musze przyznac ze nawet tu jest jeszcze duzo do zrobienia. Spolecznosci religijne maja niestety duzy wplyw na jednostke ktora swoja bezczynnoscia poglebia patologie. Wszystkie naduzycia jak zawsze tlumaczone sa szeroko pojeta wolnoscia religijna.
Mimo wszystko swiadomosc spoleczenstwa co do zagrozen jakie niesie religia jest wieksza niz w Polsce wiec i z naduzyciami ze strony SJ latwiej jest walczyc. Na przyklad sa tu grupy wsparcia dla osob ktore odeszly, o charakterze calkowicie swieckim koncentrujace sie na odbudowie spokoju emocjonalnego a nie na wierze czy blednosci doktryny.


Kraje skandynawskie są dużo bardziej progresywne i przyjazne osobom LGBTQ, jak również feminizmowi, wolności seksualnej, prawom człowieka i tak dalej. Krytyka tych wartości uchodzi za niezręczność, więc ogromnie jestem ciekaw jak radzi sobie w tych warunkach konserwatywna religia o protestanckiej mentalności jaką są świadkowie. Wszyscy wiemy, że świadki czy chcą czy nie, są nasiąknięci również lokalną mentalnością.

Czy pomimo tego nie ma różnicy pomiędzy tym jak zapatrują się na rolę kobiety w związku, homoseksualizm, swobodę seksualną, grzech i tak dalej brat z Ameryki i dajmy na to brat ze Szwecji? Czy organizacja wszędzie wygląda tak samo czy w krajach bardziej progresywnych jest zliberalizowana w stopniu niewyobrażalnym dla zborów z bardziej konserwatywnych części świata?


Duzo by tu opowiadac o roznicach i wplywie srodowiska na zbory czy inne ruchy religijne. Ja mieszkam w Norge od 8 lat wczesniej mieszkalem w Szwecji ok 10u. Zycie zborowe i stosunek do wielu zagadnien bardzo sie rozni od zycia np w Polsce. Jest luzniejszy sposob bycia, kobiety maja sporo do powiedzenia choc oficjalnie nie maja wiekszych obowiazkow niz gdzie indziej, nie neka sie nieochrzczonej mlodziezy np za mieszkanie bez slubu ale ogolny zarys religii jest taki sam na calym swiecie.
Wykluczenia i dyskryminacja tych ktorzy odeszli jest tez znana wszedzie w podobnej formie. Mozna natomiast sie do nich usmiechac i mowic Hei! (czesc) ale nie mozna mowic Dzien Dobry i ogolnie sie przyjaznic.
O niektorych sprawach takich jak homoseksualizm nie mowi sie czesto zeby nie prowokowac podobnie o roli kobiety. Religie nauczyly sie lawirowac pomiedzy prawem - np mozesz zacytowac co mowi Biblia o roli kobiety lub homoseksualizmie i to nie jest juz naduzyciem w swietle prawa.
Werset o uzywaniu rozgi karnosci wylecial z oficjalnego obiegu w Skandynawii na dlugo zanim tu przyjechalem. Ok roku 2000 pierwszy raz uslyszalem klamstwo ze Biblia nie zacheca a wrecz zakazuje stosowania kar cielesnych. Werset byl zawsze cytowany do polowy podobnie jak teraz w Polsce.
Bardzo duzo SJ boi sie odebrania praw rodzicielskich przez opieke spoleczna za indoktrynacje, znecanie sie psychiczne lub zakazy co do seksu.Dotyczy to tez innych religii.  Znam rodziny z Polski ktore wyjechaly ostatecznie stad bo nie odnajdywaly sie w systemie ze wzgledu na zasady biblijne.
Przyklad - dziecko w wieku 15 lat czesto zachecane jest przez pedagogow do rozpoczecia zycia seksualnego jesli mialo by to przyniesc korzysci srodowiskowe lub rozwojowe. Szkola nigdy nie doniesie rodzicom o takiej sytuacji , dziecko ma juz prawo decydowac. Szkola moze udzielic pomocy bez zgody rodzicow w usunieciu ciazy jesli zachodzi taka okolicznosc.
Duzo polskich rodzin ma problem z takimi obyczajami a ci gleboko wierzacy nie potrafia tego przebrnac.
Mysle ze miejscowi SJ jakos nauczyli sie z tym wszystkim zyc bo pochodza z tej kultury.
Jesli dzieki bogu pana boga nie ma to chwala bogu
Jesli nie daj boze pan bog jest to niech nas reka boska broni


Offline wspaniale

i prezerwatywy w pokoju spotkań z nauczycielami jak w pl cukierki, na tacy na stole :)
i KRLE ( nauka o wszystkich religiach ) w szkole.

Głosiciele w pl zborach grają teatrzyk, straszą sie barneverne, nowych sie nie wdraza w niektóre prawa i zakazy. Póki nie znają języka nie dowiedzą się czego nie wolno i nie głoszą norwegom.
=========
Wspaniale