Troszeczkę może mnie poniosło.Nie zachęcam do przemocy,ale ten przykład(hipotetyczny) może oświeci czytających to aktywnych ŚJ.
 Podczas służby,albo w innych okolicznościach kiedy będziesz sam na sam z bratem starszym,który bierze udział w KS,lub będziesz z koordynatorem zboru,możesz napluć mu w twarz,pociągnąć z główki,kopnąć w krocze,złapać go za krocze lub pocałować w usta,itp..Złóż niemoralną propozycję żonie starszego na osobności.
 Co w związku z tym?Otóż zrób to bez świadków.Potem wszystkiego się wyprzyj.Kiedy taka osoba będzie czuła się pokrzywdzona i oszukana, powiedz jej żeby pomyślał teraz o ofiarach pedofilów ze zboru.Co muszą czuć ofiary jak oprawca wszystkiego się wypiera z uśmiechem na ustach, przedstawia punkty na zebraniu i jest aktywnym głosicielem,tylko dlatego,że nie ma 2 lub 3 świadków?

Powyższy przykład nie jest zachętą do wdrożenia,ale dla unaocznienia do jakich absurdów posuwa się organizacja.

 

może klepnięcie w pośladek żony starszego?

najładniejszą,bo ta brzydka chyba się nie obrazi.

Później opowiedz jak było:P

  Tak , klepcie sobie do woli.... ale ja zaraz sprowadzę Was na ziemię.

Znacie  kreatywność świadków jeśli chodzi o różne interpretacje i zaraz przerobią rozumowanie tak.....jeśli dwie lub więcej osób oskarży cię o przewinienie na tym samym tle....ble ble ble.

A więc jak coś to po jednym działaniu z grupy....

Dlatego klepnąć trzeba tylko jedną siostrzyczkę

  Tak i najlepiej tą najbrzydszą aby nie do końca jej wierzono, że tak mogło być.

A jak jej się spodoba i zachowa się jak żona Potyfara? Pomyśl, bracie, czy oprzesz się pokusie???

Najładniejszą, żeby choć jakaś przyjemność z tego była.
Właśnie chodzi o to, że jej uwierzą, ale nic nie mogą zrobić

  Zawsze istnieje "ryzyko" że dla pewności może się jeszcze raz nadstawić czy to się jej aby nie wydawało 
I z Twojej prowokacji może swoje fantazje spełniać.
Kompleks Putyfara może różne oblicza przyjąć.