Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BIBLIOTEKA => TEKSTY NNN (niewierny nieroztropny niewolnik) => Wątek zaczęty przez: NNN w 29 Grudzień, 2017, 11:40

Tytuł: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 29 Grudzień, 2017, 11:40
                                                        Szokująca prawda o  Świadkach Jehowy!

     Świadkowie jehowy to nieliczna grupa, która czyni wokół siebie wiele hałasu, dlatego niektórzy myślą, że to potężny ruch ( tylko 8 mln. w świecie).  W Polsce przeciętna liczba świadkowych głosicieli od 1991 r. wynosi około 123 000, i choć  w latach 1991 - 2015 ochrzcili ponad 80 000 osób, jest ich tyle samo co  w 1991 roku, a powinno być co najmniej 200 000 ( w 2016 r. już tylko ok. 119 000). Na całym świecie mamy do czynienia w tym wyznaniu z masowymi ucieczkami, odkąd sztandarowe proroctwo  elity świadków, tzw. ‘niewolnika’ o tych, którzy będą zbawieni dzięki „pokoleniu 1914 roku”  nie spełniło się, również nie przyszedł nagły koniec w związku z ogłoszeniem „pokoju i bezpieczeństwa”.
  Świadkowie  wydają wiele milionów czasopism, obecnie  są to już przeważnie  publikacje elektroniczne. Jednak zwykli świadkowie nic nie wydają, są po części odbiorcami i konsumentami obcych doktryn, które muszą rozwlekać po całym świecie.  Ściślej:  „Towarzystwo Strażnica jest największą w świecie firmą wydawniczą, która stara się uchodzić za religię i jako taka posiada swych wyznawców – świadków Jehowy”. Dlatego ci ostatni stoją od pewnego czasu na ulicach miast całego świata i reklamują stronę internetową tej międzynarodowej korporacji – jw.org. Strona ta  to jej tuba propagandowa i  jednocześnie miejsce werbunku elektronicznego, a korporacja ta sprytnie załatwiła sobie darmową reklamę, a przy okazji ominęła zasady prawa pracy. Otóż jest spółką komercyjną, czerpiącą zyski ze sprzedaży literatury pseudo-religijnej, tyle, że dla zmyłki  od przechodniów nie pobiera za nią opłat, ale zwykli członkowie świadków są tak wytresowani, żeby za nią płacić w postaci datków, które to z kolei pozwalają Towarzystwu Strażnica unikać podatków od dochodów. Podobnie - zbory świadków na okrągło reklamują ten serwis na fasadach sal królestwa, ale  nie otrzymują od Towarzystwa Strażnica  ani złotówki („Głosiciele powinni jak najczęściej zwracać uwagę na stronę internetową jw.org i umieć prezentować jej zalety” – list z biura oddziału w Nadarzynie „ do wszystkich gron starszych” w sprawie: „Głoszenia w miejscach publicznych” z 15.7.2014 r.; s. 3 par. 13 ; wytłuszczenie tekstu oryginalne).

   Towarzystwo Strażnica ominęło prawo pracy i ponoszenie kosztów nakazując odgórnie każdemu świadkowi na świecie, poprzez tzw. starszych zborowych (oni zresztą skrupulatnie tego dopilnowują), aby zgłaszali działalność „głoszenia” z wózkiem na ulicach w ramach prywatnej inicjatywy, jako zwykły Kowalski. Nie wolno im występować jako przedstawiciele  wyznania świadków, ani jako przedstawiciele Towarzystwa Strażnica, ani jako członkowie zborów danego kraju. Mają występować w ramach rzekomej „osobistej działalności kaznodziejskiej”, prywatnej inicjatywy, która nigdy w organizacji świadków nie była prywatna, ani osobista. W ten prosty sposób międzynarodowa spółka komercyjna, Towarzystwo Strażnica, obciążyło kosztami wszelkich pozwoleń, ubezpieczeń i wszelkich kosztów manipulacyjnych - zwykłego członka swojej organizacji – świadka jehowy (koszty dojazdu, placowego, nabycia i remontowania wózka, ryzyka cywilnego, zdrowia itp.). Poza tym  w ten sposób ominęła też prawo pracy, bowiem świadkowie reklamując serwis internetowy  największej w świecie  komercyjnej spółki wydawniczej, nie są przez tę spółkę zatrudniani, a więc nie musi ona płacić im wynagrodzenia, stają się więc w ten sposób „dobrowolnymi” niewolnikami;  „mrówkami robotnicami”.  Pomyślmy sobie, z jak ogromnych kosztów zeszło Towarzystwo Strażnica, mając zapewnioną skuteczną reklamę swojego serwisu internetowego i swoich wydawnictw na całym świecie, bo bezpośrednio trafiającej do ludzi na ulicach (kilka, lub kilkanaście wózków w każdym mieście, w zależności od wielkości miasta - razy cały świat; - ( list  z biura oddziału w Nadarzynie z 15. 7.2014 do gron starszych, „dotyczący: Głoszenia  w miejscach publicznych”, p.4, „pozwolenia i ubezpieczenia” – archiwista).


 -  Co jeszcze ukrywają Świadkowie Jehowy i ich Towarzystwo Strażnica przed opinią publiczną?  Ich przywódcy nakazali im używać  wózków  wcale nie dla ich wygody, ale, żeby w razie czego sprawiali wrażenie i mówili, że się właśnie przemieszczają, oni wcale nie stoją w miejscu, tylko się zmęczyli, ale idą zaraz dalej. A wózek, to tak naprawdę służy tylko do przechowywania literatury, jest taką większą teczką, lub walizką na kółkach. To umożliwia nieponoszenie opłat i omijanie prawa w biały dzień na oczach całego świata. A, że to jest „osobista inicjatywa kaznodziejska”, to ma maskować fakt, że została zainicjowana i narzucona z zewnątrz, przez liderów Towarzystwa Strażnica (czas pracy z wózkami jest cały czas pilnie kontrolowany i rozliczany), a chodzi o to, aby nie móc im zabronić  tego działania i aby mogli się powoływać na Konstytucję (w Polsce, Art. 53, p.2), która gwarantuje im (każdemu obywatelowi) „… uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu … i nauczanie”.   
 
 Przestrzegam także przed natarczywym i niekulturalnym przeszkadzaniem im, czy ubliżaniem i wyzywaniem, ponieważ potrafią nagrywać takie akcje, dzwonią potem do Nadarzyna do swojego Zarządu, a tam odnalezieniem delikwenta zajmują się  specjalni, wyszkoleni przez sektę i dlatego bardzo usłużni prawnicy. Także dotyczy to policjantów czy ochroniarzy, którzy ich usuwają. Głosiciel ma spisać ich dane i podać do tych samych prawników, a ci odnajdują ich przełożonych, i się im żalą, a jak to nie pomoże, to straszą, że będą  interweniować  wysoko. Większość dla świętego spokoju odpuszcza, bo nie chce mieć kłopotów. Świadków ‘góra’ uczy, że mają ochronę Boga Jehowy i jego błogosławieństwo, bo są jego „Organizacją”. Tymczasem w praktyce jest to ochrona korporacyjna pyskatych prawników.

 - Towarzystwo Strażnica razem ze swoimi świadkami Jehowy  należą do grupy kultów apokaliptycznych, fundamentalistycznych i fanatycznych oraz niszczących (destrukcyjnych); jest to kult totalitarny, uzależniający i toksyczny, o charakterze antyspołecznym. Łączą oni fundamentalistyczny biblicyzm z oficjalną i zmieniającą się  ciągle interpretacją Biblii, narzuconą przez centralę w Brooklynie (od 2017 r. w Warwick). Wyrosła z chrześcijaństwa, ale niechrześcijańska ( odrzuca Boskość Chrystusa, Krzyż, Trójcę, ciągle zmienia treść Pisma świętego) sekta głosi rychły Armagedon. Kult niszczący -  bowiem niszczy osobowość, zabija indywidualność jednostki, zadaje śmierć samodzielnemu myśleniu. Skutkiem indoktrynacji w sekcie jest zatrzymanie i cofnięcie się w rozwoju osobowościowym aż do poziomu niezaspokojonego i zagubionego dziecka (pomimo dojrzałego wieku), które jest gotowe na wszystko, aby tylko otrzymać uznanie, akceptacje i poczucie bezpieczeństwa od guru i współbraci. Wszystkie relacje zewnętrzne, nawet z najbliższą rodziną, są pod kontrolą (często nakazuje się je zerwać), aby nikt poza sektą nie miał wpływu na jej członka. Członek kultu jest często nieprzystosowany do normalnego życia w społeczeństwie, gdyż boi się zagłady i potępienia wraz z grzesznym światem. Dlatego tak trudno mu opuścić sektę, która zapewnia o swym wyłącznym wybraniu do zbawienia.

   Międzynarodowa Misja do Walki z Sektami (MILS)  opublikowała 60 – stronicowy raport, w którym definiuje sektę jako „stowarzyszenie o strukturze totalitarnej, deklarujące cele religijne lub nie, którego postępowanie gwałci prawa człowieka i równowagę społeczną”. Autorzy raportu za najniebezpieczniejsze uważają  „sekty absolutnie odrzucające normy demokracji i propagujące  anty - kulturę opartą na prymacie elity uformowanej w celu zdominowania rzesz ludzkości, a w niektórych przypadkach na otwartym propagowaniu rasizmu” ( u świadków jest to rasizm religijny – wszystkie inne wyznania są złe, oprócz nich). Liczne sekty mają cechy wielonarodowościowych potężnych  organizacji. Ich destrukcyjna rola polega na tym, iż stosują wyrafinowane i głęboko nieetyczne metody i techniki manipulacji, by pozyskać członków i narzucić im określone stereotypy reakcji psychicznych, kontrolować ich myśli, zachowanie i uczucia. Jest to problem na ogromną skalę, burzący podstawowe relacje międzyludzkie w obrębie rodziny i innych grup społecznych.  Założenie  o całkowitym poświęceniu się dla sekty powoduje wyłączenie jednostki ze społeczeństwa. Członkowie kultów tracą zdrowie fizyczne i psychiczne, majątki a czasem i życie (brak zgody świadków na ratowanie życia poprzez przyjęcie transfuzji krwi). Potencjał, jakim dysponują liderzy grup religijnych wobec bezgranicznego posłuszeństwa ich członków i skali działalności stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa społecznego i politycznego.

-  Najlepszym rozwiązaniem jest – nie dać się zwerbować do stałej, darmowej i syzyfowej orki w imię  rzekomego zbawienia i w imię rzekomego wielbienia Boga!


(Część 1. Oprac. na podst. mat. www.rorij.pl (http://www.rorij.pl) -  2016; aktualizowano – 2017).
 
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 29 Grudzień, 2017, 13:10
                                                       Szokująca prawda o  Świadkach Jehowy!

     Świadkowie jehowy to nieliczna grupa, która czyni wokół siebie wiele hałasu, dlatego niektórzy myślą, że to potężny ruch ( tylko 8 mln. w świecie).  (...)

 8-)
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 29 Grudzień, 2017, 19:59
                                                       Szokująca prawda o  Świadkach Jehowy!

  Przestrzegam także przed natarczywym i niekulturalnym przeszkadzaniem im, czy ubliżaniem i wyzywaniem, ponieważ potrafią nagrywać takie akcje, dzwonią potem do Nadarzyna do swojego Zarządu, a tam odnalezieniem delikwenta zajmują się  specjalni, wyszkoleni przez sektę i dlatego bardzo usłużni prawnicy. Także dotyczy to policjantów czy ochroniarzy, którzy ich usuwają. Głosiciel ma spisać ich dane i podać do tych samych prawników, a ci odnajdują ich przełożonych, i się im żalą, a jak to nie pomoże, to straszą, że będą  interweniować  wysoko.
(Część 1. Oprac. na podst. mat. www.rorij.pl (http://www.rorij.pl) -  2016; aktualizowano – 2017).
Powiesz mi co trzeba brać żeby takie coś wymyśleć? 
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Grudzień, 2017, 20:06
Powiesz mi co trzeba brać żeby takie coś wymyśleć?
To nie jest wymyślone.
Zrób eksperyment przy stojakach to zobaczysz.
Już słyszałem o wydzwanianiu na policję i składaniu skarg na policjantów do Nadarzyna. Później dział prawny interweniuje.
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 29 Grudzień, 2017, 20:16
To nie jest wymyślone.
Zrób eksperyment przy stojakach to zobaczysz.
Już słyszałem o wydzwanianiu na policję i składaniu skarg na policjantów do Nadarzyna. Później dział prawny interweniuje.

Naprawdę pierwsze słyszę. To jakieś patologiczne przypadki.
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Grudzień, 2017, 20:19
Naprawdę pierwsze słyszę. To jakieś patologiczne przypadki.
Owszem rzadkie, ale bywają.
Gedeon mógłby coś w tej sprawie powiedzieć, bo miewał takie przypadki.
Jak ktoś ich zaatakuje, to oni odpowiadają atakiem. :-\
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: xXx w 29 Grudzień, 2017, 21:06
 
Owszem rzadkie, ale bywają.
Gedeon mógłby coś w tej sprawie powiedzieć, bo miewał takie przypadki.
Jak ktoś ich zaatakuje, to oni odpowiadają atakiem. :-\

Mhm. Mam znajomą sj i im bardziej próbuje ich zrozumieć tym bardziej dochodzę do wniosku że żyją oni w innym wymiarze... Raz tak a raz srak.

Mówią że są Chrześcijanami a jednocześnie ich przywódcy publicznie mówią ze nie należą do kościołów chrześcijańskich....

Mówią że trzeba wybaczać a sami stosują zasadę oko za oko. Mam nadzieje ze będzie więcej takich przypadków a wysłana w świat zła energia wróci do nich z podwójną mocą
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Grudzień, 2017, 21:09
To tak jak z ONZ.
To niby diabelstwo, bestia, a jednak:

„Kazachstan: Urząd do spraw Religii nie wyraził zgody na sprowadzanie 14 naszych publikacji oraz ich dystrybucję na terytorium Kazachstanu. Ponadto bracia mają ograniczone możliwości dzielenia się swoimi przekonaniami poza zarejestrowanymi miejscami wielbienia i mniej więcej 50 z nich zostało uznanych za winnych prowadzenia rzekomo nielegalnej działalności misjonarskiej. W obronie wolności słowa wniesiono 26 skarg do Komitetu Praw Człowieka ONZ” (Rocznik Świadków Jehowy 2015 s. 37).

„Azerbejdżan (...) Gdy Sąd Apelacyjny w Baku odrzucił ich wniosek o oddalenie zarzutów kryminalnych, siostry zwróciły się do Sądu Najwyższego. Poza tym wniosły skargę do Komitetu Praw Człowieka ONZ ze względu na znęcanie się nad nimi i naruszenie ich prawa do wyrażania poglądów religijnych. W międzyczasie siostry odzyskują siły po doznanych cierpieniach. Wyraziły głęboką wdzięczność za modlitwy i zainteresowanie ich sytuacją. Siostra Dżabraiłowa napisała do Ciała Kierowniczego: »Wasze modlitwy pomogły nam przetrwać te trudności, naprawdę to czułam. Nigdy nie zapomnę miłości i troski okazanej przez Was, przez Jehowę oraz przez moich braci i siostry na całym świecie«” (Rocznik Świadków Jehowy 2017 s. 31-32).

„Z Księgi Objawienia wynika, że bestia ta symbolizuje Organizację Narodów Zjednoczonych (ONZ)” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 223).
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 30 Grudzień, 2017, 01:35
NNN umknęło mi jakoś, że to Ty jesteś tym staruszkiem co nie umie w komputery ;)

Bardzo mądrze piszesz ale powiem szczerze, że lepsze efekty osiągnąłbyś gdybyś pisał krótsze posty, może dzielił to co chcesz napisać na kilka krótszych tekstów (kilka postów).

Te opasłe posty mimo wszystko trochę zniechęcają, a sporo masz do powiedzenia.
Pisząc tak podługowato sprawiasz, że mniej osób to przeczyta. Nawet jeśli ktoś stwierdzi: "o NNN napisał.. Uuuu znowu długo. Przeczytam później." a potem zapomni.
I szkoda..

Dziel posty, bardzo proszę ja Szarańcza!



Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 30 Grudzień, 2017, 01:41
Niee:-D ja uwielbiam go czytać:-D
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 30 Grudzień, 2017, 11:03
NNN umknęło mi jakoś, że to Ty jesteś tym staruszkiem co nie umie w komputery ;)

Bardzo mądrze piszesz ale powiem szczerze, że lepsze efekty osiągnąłbyś gdybyś pisał krótsze posty, może dzielił to co chcesz napisać na kilka krótszych tekstów (kilka postów).


  Tak, tak. To ja jestem tym staruszkiem co to mi "wiek młody minął i cycek mi się w trąbkę zwinął" :-[ . O jej, zapomniałem (w tym wieku mi przecież wolno), że to nie ten wątek, jeszcze mi tego 'cycka' wytną i to będzie gorsza tragedia, a to przecież cytat z Tacyta; to znaczy dokładnie to z piosenki ludowej.

  Ale wracając do adremu:   Dziękuję za dobre zdanie o treści postów.Także dzięki Zero jednemu, za to, że mnie wziął w obronę. Rzeczywiście już mi ktoś to wcześniej tłumaczył, że posty mają być krótkie. Ale nie bierzecie pod uwagę, że staruszek jak mu błyśnie 'jaśniejsze światło' to musi wszystko szybko zapisać, bo za chwilę zapomni?
 Toż ile Wy macie lat, że Wam trudność sprawia przeczytanie dwu stron A4 ? To Wy już nie czytaliście żadnych Sienkiewiczów ani Prusów w papierze? Żadnych trylogii, czy 'Dokąd idziesz, Panie?'  To na jakich ja stronach jestem? W przedszkolu?  ;) . No dobra, sami widzicie, że tekst się wydłuża, a ja jeszcze nie napisałem tego co powinienem. Ręka prowadząca 'pióro' nie chce słuchać głowy. To taki starczy rozdźwięk. A może chcę Wam  pokazać, że mam jeszcze jaja?  :-\ .

   Dobra, jeszcze raz próbuję na poważnie: Te dwa ostatnie teksty, w swojej naiwności może, zaznaczałem, że to są ulotki i dlatego pisałem je w całości, aby je można było drukować, nie szukając po całym wątku fragmentów. Zdaję sobie sprawę, że w takim założeniu to one powinny trafić chyba gdzieś indziej, na jakiś blog, czy też powinny być zapisane w PDF- ie. Mam o tym jednak mgliste pojęcie i ja tego nie przebrnę. Ale ostatnio nawiązałem ściślejszą współpracę ze znawcą tematów komputerowych (musi być dobry, bo jak mi coś mówi, to ja go nic nie rozumiem) więc, jeżeli mi napiszecie, żeby jednak nie pisać w całości ( mam jeszcze chęć wstawić dwie takie 'ulotki') to nie będę, a na pewno jakieś inne wyjście się znajdzie. To tyle.
 
Ale jak spojrzałem na to, co teraz napisałem, to jasne, że można większość wyrzucić, bez straty tego co istotne. Ale liczę na to, że ludzie są tacy i tacy. Jest coś fajne, bo różnorodne. Jeden lubi rybki,a inny.... też lubi popływać. Mam nadzieję, że nie popłynąłem i mnie nie pogonicie, co?




Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 30 Grudzień, 2017, 11:13
Uroczy jesteś :)
Rzeczywiście nie zwróciłam uwagi, że niektóre teksty wrzuciłeś jako treść ulotki - wtedy ma to jakiś sens.
Nie wyrzucałabym nic z Twoich postów a jedynie je podzieliła.
Jeśli jednak są to objawienia, które muszą być spisane natychmiast aby nie zostać zapomniane to pisz jak lubisz - ja się jakoś dostosuję.

Może nie jestem jakimś wybitnym miłośnikiem czytania ale dwie kartki A4 dam radę przeczytać ;)
Po prostu trudno się to czyta np. na ekranie telefonu.
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 30 Grudzień, 2017, 16:53
Uroczy jesteś :)
Rzeczywiście nie zwróciłam uwagi, że niektóre teksty wrzuciłeś jako treść ulotki - wtedy ma to jakiś sens.
Nie wyrzucałabym nic z Twoich postów a jedynie je podzieliła.
Jeśli jednak są to objawienia, które muszą być spisane natychmiast aby nie zostać zapomniane to pisz jak lubisz - ja się jakoś dostosuję.

Może nie jestem jakimś wybitnym miłośnikiem czytania ale dwie kartki A4 dam radę przeczytać ;)
Po prostu trudno się to czyta np. na ekranie telefonu.

 - No właśnie, zapomniałem o telefonie. Ja nie czytam w telefonie, bo już nie widzę telefonu. To A4 to też był taki żart. To na pewno były objawienia, tylko mieli je ci, od których ja to skopiowałem :o .
  A w ogóle to żebyś widziała jak mi kopara opadła, jak stwierdziłem po niewczasie, że jesteś kobietą. Spiekłem straszliwego raka, że Ci takie dyrdymały pisałem. A przecież powinienem się domyśleć.... chociaż nie, bo w szarańczy są osobniki i męskie i żeńskie. Nie wiem, czy dobrze kombinuję. Ale ostatecznej konkluzji nie wyciągam, bo właśnie zauważyłem, że niżej piszesz: "... nie jestem jakimś wybitnym  miłośnikiem czytania". Może byłbym pewniejszy, jakbyś napisała: "nie jestem jakąś wybitną miłośniczką". Najlepiej jak mi przyślesz zdjęcie.   

Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 30 Grudzień, 2017, 17:06
bo w szarańczy są osobniki i męskie i żeńskie.

(http://piotrandryszczak.pl/do_art/tak_wy/IMAGE0460v.JPG)
Wspaniały finał Objawienia bliski, wyd.1993, str. 145
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Gorg w 30 Grudzień, 2017, 17:10
To chyba szarańczo- skorpiony  ;D
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: josh82 w 30 Grudzień, 2017, 17:29
To Świadkowie Jehowy :)
Przynajmniej  sami tak twierdzą.
 
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 30 Grudzień, 2017, 19:36
A w ogóle to żebyś widziała jak mi kopara opadła, jak stwierdziłem po niewczasie, że jesteś kobietą. Spiekłem straszliwego raka, że Ci takie dyrdymały pisałem. A przecież powinienem się domyśleć.... chociaż nie, bo w szarańczy są osobniki i męskie i żeńskie. Nie wiem, czy dobrze kombinuję. Ale ostatecznej konkluzji nie wyciągam, bo właśnie zauważyłem, że niżej piszesz: "... nie jestem jakimś wybitnym  miłośnikiem czytania". Może byłbym pewniejszy, jakbyś napisała: "nie jestem jakąś wybitną miłośniczką". Najlepiej jak mi przyślesz zdjęcie.   

Widzę, że nie jest trudno sprawić żebyś zbierał szczękę z posadzki ;)
Ach Ci forumowi mężczyźni... są bardziej dżentelmańscy niż sama królowa Elżbieta ;D

Z resztą teraz chyba nie ma za bardzo znaczenia jakiej płci jesteśmy biologicznie tylko z którą się identyfikujemy ;)
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: Agnesja w 30 Grudzień, 2017, 19:51
Owszem rzadkie, ale bywają.
Gedeon mógłby coś w tej sprawie powiedzieć, bo miewał takie przypadki.
Jak ktoś ich zaatakuje, to oni odpowiadają atakiem. :-\

Jak to obejrzałam po prostu ręce opadają, gdzie tu miłość ,życzliwość do drugiego człowieka - zero empatii. Są tak lekceważący i nie mili coś okropnego. W ogóle nie są naśladowcami Pana Jezusa są Jego zaprzeczeniem.


https://www.youtube.com/watch?v=yX4a3DochVk
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 30 Grudzień, 2017, 21:23
Mogłoby się wydawać, że są 'nieźle przeszkoleni' - tssk itp...ale tam się nie szkoli w reagowaniu na takie sytuacje. Oni są mocno niedoszkoleni. Z ogłady i umiejętności komunikacyjnych. Za rozmowę z obcym nikt mu by nic w zborze nie zrobił. Ale on boi się starszych, bo ta dziewczyna mogłaby nakapować, że rozmawiał, podjął rozmowę. Z przeciwnikiem. Pewnie padłoby to złe słowo - z odstępcą - i zaraz miałby komitet. Ależ to jest zaszczucie ludzi ludźmi. Ich własnymi braćmi. To jest straszne.
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 30 Grudzień, 2017, 21:38
 
 
Powiesz mi co trzeba brać żeby takie coś wymyśleć? 
 

 - Nie wiem, czy chodzi Ci o to, że ja wymyśliłem, czy, że WTS wymyśla. Ale pójdę tym tropem co moi poprzednicy i dam może parę przykładów, jak CK wymyśla:
 
 Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy pisze list do gron starszych sygnowany: LLA 16 lipca 2013 dotyczący: wskazówek co do głoszenia z wózkami na literaturę. Przy tym liście jest "Karta informacyjna - prawne podstawy głoszenia publicznego".
 
  W liście jest takie zdanie: "Głoszenie z wózkiem na literaturę traktowane jest w świetle prawa jak przemieszczanie się ze zwykłym pakunkiem, torbą lub walizką." A w Karcie informacyjnej, w ostatnim zdaniu: "W zakres takiego głoszenia publicznego   wchodzi także wykorzystanie wózków, których używa się do przechowywania literatury. W tym celu niepotrzebne jest żadne pozwolenie. Nieistotne jest też, czy literatura biblijna znajduje się w teczce osoby głoszącej, czy w wózku."
 
Genialne?  Kto wpadł na ten pomysł, jest już w niebie wraz z 77 hurysami. Jakoś wcześniej, przed erą wózkową świadkowie nie wiedzieli, że można tak przechowywać literaturę, bo nikt ich tak masowo nie używał. Dlaczego? Bo nie przyszło nowe światło, żeby głosić z wózków. To nie jest tak, że prawo pozwala, to jest wymyślenie odpowiedniego tłumaczenia, że jest to przemieszczanie i to dopiero otwiera odpowiednią furtkę. Ten wózek jest nietypowy, bo ma zmieniające się co trochę na sobie reklamy. Ale to też jest dozwolone, jak i to, że przemieszczając się stoi. Dlatego potocznie nazywa się stojakiem. Ale kto bogatemu i cwanemu zabroni? Ja natomiast podciągnął bym to pod zbieranie kasy na ulicach, bo przecież mówi się, że pieniądze tam właśnie leżą. I to też jest legalne. Pytałem kilku bogatych, co to ino odeszła komuna to już się wzbogacili, to właśnie mówili, że zbierali te pieniądze, co na ulicach leżą. CK też zbiera na ulicach. Nawet napisali, że gdzieś w Afryce chyba, to braciachy zbierają drobniaki w kurzu i błocie i połowę oddają na jeszcze biedniejszych w Ameryce, na Brooklynie i w Warwick.
 
   A wcześniejsze zdanie na tej Karcie info. brzmi: "Świadkowie Jehowy mają prawnie zagwarantowaną swobodę rozpowszechniania opartych na Biblii książek i czasopism - na ulicach, chodnikach czy w innych miejscach publicznych." I w ten sposób nagonili na początku głosicieli na chodniki i ulice z wózkami, a im się obrywało od wszystkich, którzy wiedzieli lub się dowiedzieli, że prawo stanowi inaczej i nie wolno tego robić w pasie drogowym.  Dopiero 'ulica' nauczyła ich, policja i ochrona, że nie ma tam samowolki. No i oczywiście, dla ich dobra i ich bezpieczeństwa nauczyli ich porządku niektórzy ex świadkowie. A nowe światełko z CK znowu im się spóźniło, a nauczają, że zawsze go dostają na czas słuszny.
   Cdn.
 
 
 
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 31 Grudzień, 2017, 12:48

 
Mogłoby się wydawać, że są 'nieźle przeszkoleni' - tssk itp...ale tam się nie szkoli w reagowaniu na takie sytuacje. Oni są mocno niedoszkoleni. Z ogłady i umiejętności komunikacyjnych. Za rozmowę z obcym nikt mu by nic w zborze nie zrobił. Ale on boi się starszych, bo ta dziewczyna mogłaby nakapować, że rozmawiał, podjął rozmowę. Z przeciwnikiem. Pewnie padłoby to złe słowo - z odstępcą - i zaraz miałby komitet. Ależ to jest zaszczucie ludzi ludźmi. Ich własnymi braćmi. To jest straszne.

 
   Tam jest jeszcze inny, poważniejszy 'dowcip'. WTS przez całe lata indoktrynacji zdążyło wyrobić w tych ludziach automatyczny odruch obronny. Taki odruch wyrabia się nie tylko nakazami i zakazami, ale równolegle idącymi z nimi  naukami 'biblijnymi', które nie są niczym innym, tylko czystą psychomanipulacją. Uczy się ich, że WTS to ta perła znaleziona w polu przez oracza, z przypowieści Jezusa, CK było już prawie za czasów Jezusa i jest to 'niewolnik'  przedstawiony też przez Jezusa w Ew. Mateusza,   "Jehowa zebrał nas dzisiaj w tym miejscu i przygotował ten pokarm duchowy dla nas".
 I już ich mózg nie alarmuje, że jak to?, przecież niecały rok temu niewolnik napisał, że jest omylny i może popełniać błędy serwując na stoły coraz świeższy pokarm duchowy. Ale przecież pochodzi to od Jehowy, to jakże tak, pokarm nie może być natchniony i może w nim być błąd? To Jehowa w rzeczywistości się myli? ( Tak naprawdę to niewolnik jest takim kelnerem, któremu Wielki Kucharz coś upichci, a ten serwuje to na stół duchowy; ważniejszy od kelnera jest chyba Kucharz, a w JWorgu kelner przerasta Kucharza.). Nie, mózg jest zamknięty i do tego nie dojdzie. Ale ma wytworzony taki odruch automatyczny, że ucieka, stara się przeszkadzać, nie słuchać, odwracać się tyłem, lub rozmawiać z partnerem towarzyszącym w publicznym głoszeniu ponad głową  tej osoby, która chce im coś wyjaśniać. Jest to bardzo brzydkie i niekulturalne, wręcz chamskie, tym bardziej, jeśli głosiciele są bardzo młodzi, a podszedł do nich starszy człowiek. Ale oni wiedzą przecież swoje, to tylko oni znają prawdę, to ich wszyscy mają słuchać. Megalomania i wyższość nad wszystkimi powoduje bezczelność. Wielokrotnie doświadczyłem tego przy stojakach.

  Ale wspomniałem na początku o tym automatycznym odruchu. Chodzi o to, że niewolnik wie, że jeśli głosiciele choćby z uprzejmości będą wysłuchiwać to co im ktoś (szczególnie z innych ugrupowań, lub były świadek) chce powiedzieć, to zawsze coś im z tego w głowie zostanie. Jeśli od razu ich to nie zaniepokoi, to w życiu może się zdarzyć, że znajdzie się taki wyzwalacz później i nagle mózg zamknięty, zostanie na moment otworzony. Przypomni się  ta scenka i strzępy informacji i od tego się zacznie zastanawianie, że coś tu nie pasuje. Dlatego niewolnik wyrabia taki odruch, żeby do takich sytuacji nie dochodziło. To się też nazywa zamknięcie w sekcie; 'odizolowanie od złego świata' jest sztucznym zamknięciem w grupie, psychicznym ale i także jak to widać w filmiku - fizycznym. Ci ludzie, jak to widać, mają swój świat, tak naprawdę to olewają całą resztę stając w kółeczku i rozmawiając ze sobą. A podobno tak umiłowali ludzi w świecie, że chcą ich uratować od zagłady w Armagedonie. Jaka to kolejna propaganda medin USA, to widać na takich obrazkach. I w takich właśnie sytuacjach widać wyraźnie, że tak naprawdę to chodzi o ordynarne werbowanie, a nie żadne głoszenie ewangelii. 

- Tutaj na filmiku  dobrą robotę robi były świadek, który jest dobrze znany tym głosicielom. I to mu bardzo przeszkadza.  A mamy tutaj do czynienia z tym samym, jeszcze bardziej rozbudowanym odruchem obronnym, który dobrze jest znany psychologom, pracującym przy pomaganiu ludziom zindoktrynowanym. A wygląda to mniej więcej tak:

     Każda grupa odrzucająca swoich byłych wiernych, zdaje sobie sprawę z kruchości własnych poglądów. Boi się konfrontacji z byłymi członkami, wiec woli zastosować mechanizm psychomanipulacyjny, polegający na odcięciu osób wykluczonych od grupy. W ten sposób broni się także przed wpływem byłych członków na grupę, a w konsekwencji i przed jej osłabieniem, a więc  przed ewentualnymi masowymi odejściami. Tak zwani "odstępcy" wiedzą bowiem już, o co w tym wszystkim chodzi i mogą tę wiedzę przekazać  innym w grupie, nadal pozostającym pod wpływem procesów manipulacyjnych. Z tym, że głosiciele nie  zdają sobie z tego powyższego sprawy, natomiast manipulant doskonale wie co im zaszczepia. Dlatego, aby oni to łyknęli, szuka takiego wyjaśnienia, często pseudo-biblijnego, jak znalazł WTS, to znaczy 1 Koryntian 5:11.  I już doskonale głosiciele wiedzą, kto jest tym dobrym, a kto jest tym pijakiem, bałwochwalcą, zdziercą czy innym rozpustnikiem. Nie wiedzą tylko, jak łatwo w każdej chwili oni mogą dołączyć do tej grupy. I często uzmysłowienie im tego może być dla nich szokiem- wyzwolicielem.
   
Tytuł: Odp: Szokująca prawda o świadkach jehowy! (ulotka tematyczna).
Wiadomość wysłana przez: NNN w 06 Styczeń, 2018, 00:12
 
- A propos częstego dzwonienia przez głosicieli do Biura Oddziału w Nadarzynie (jak im się dzieje rzekoma krzywda):
   
       W liście LLA 16 lipca 2013   "wasi bracia" albo "twoi bracia" radzili tak postępować:

   "Głoszenie z wózkiem na literaturę traktowane jest w świetle prawa jak przemieszczanie się ze zwykłym pakunkiem, torbą lub walizką . Jednak nie powinno nas dziwić, że niektóre osoby mogą postrzegać to inaczej. Może więc się zdarzyć, że urzędnicy albo osoby powołane do ochrony porządku (Policja, straż miejska lub gminna, Straż Ochrony Kolei, ochrona itp). będą błędnie myśleć, że taka działalność jest niedozwolona lub będą chcieli nas wylegitymować. (...) Gdyby urzędnicy, przedstawiciele służb mundurowych bądź ochrony żądali opuszczenia zajmowanego miejsca lub zaniechania dalszej działalności ewangelizacyjnej...".

  (...) "W wypadkach takich jak ten opisany powyżej należy taktownie - jeżeli to możliwe - poprosić daną osobę o okazanie legitymacji. Następnie trzeba zapisać jej imię, nazwisko oraz numer legitymacji bądź licencji i natychmiast poinformować starszych, którzy niezwłocznie przekażą te informacje do Biura Oddziału. (...)  Z pomocą Biura oddziału sprawą taką zajmie się grono starszych w Twoim zborze".

 
Widzimy więc, że najmądrzejszymi osobami i najlepiej znającymi wszelkie przepisy (ze wszystkich służb mundurowych i  wszelkich urzędników państwowych) są "wasi" czy "nasi" albo "twoi" bracia z Nadarzyna. Oprócz nich, wszyscy się mylą co do ich działalności reklamowej z wózkami jw.org. Sprawa jest podobna do tej dawniejszej, z czasów Rutherforda i później, gdzie szczególnie w USA badacze, i późniejsi świadkowie, nie chcieli się przyznać do tego, że sprzedając literaturę pseudo- religijną po domach, są zwykłymi domokrążcami i komiwojażerami i powinni płacić podatki. Po pewnym czasie jednak musieli zrezygnować z takiej swojej wykładni prawa, ale znaleźli inne wybiegi ('dobrowolne' datki) i do dzisiaj jak widać starają się omijać prawo. Nigdzie jednak nie ujawniają ile razy i jak często te sztuczki im się nie udają. Ale zawsze poszkodowanymi nie są oni, tylko zwykli głosiciele.  Ale cóż to, im się przecież wtłoczyło do głów, że warto się poświęcać dla Jehowy. Raj wtedy jest pewniejszy, no i szacun pozostałych braciszków - bezcenny!

  - Dlatego pozwolę sobie przytoczyć pewne fakty ze sprawy, która zdarzyła się na szczeblu Wojewódzkim  w 2017 roku w Polsce. Oczywiście, nie mogę  na obecną chwilę podawać szczegółów. Nie chodziło też  w tym wypadku o głoszenie. Ale chodzi o  pokazanie prób Nadarzyna w odwracaniu "kota ogonem" i efektów tego działania oraz reakcję urzędu.

   W pewnym momencie rozpatrywania  problemu,  "Komitet Oddziału związku wyznaniowego Świadkowie Jehowy w Polsce reprezentowani przez członków Komitetu Oddziału"... (tu następują nazwiska prawników) "w związku z zawiadomieniem o wszczęciu postępowania wystąpił o zmianę podstawy prawnej wniosku i wniósł o rozpoznanie sprawy w trybie art. ... ".


Jak urząd utarł im nosa?  "Tak jak wspomniano wyżej  to organ administracji publicznej dokonuje oceny jakie przepisy prawa mają zastosowanie w konkretnej sprawie... jednakże nie jest związany wskazaną przez stronę podstawą prawną."


 
Tyle wart są wskazywania Nadarzyna na konkretne przepisy. Ale jeśli chodzi o głosicieli, dopóki życie ich nie z konfrontuje z rzeczywistością, to myślą, że Nadarzyn ich zawsze wybroni. Często rzeczywiście ich wybroni, ale oślim uporem, omijaniem przepisów i wykłócaniem się o wszystko, a często mając dane  urzędnika, zwykłymi skargami na konkretnego człowieka i dyskredytowanie go w oczach przełożonych.

  "...prowadzona przez nas działalność ma charakter religijny i niekomercyjny, a jej celem jest rozmawianie z przechodniami na tematy religijne". ( list LLA 16 lipca 2013 "dotyczący: wskazówek co do publicznego głoszenia z wózkami na literaturę)." 

  Kto głupi albo tak bardzo naiwny (już pomijam ten  "charakter religijny" i tę "niekomercyjność")  potrafi uwierzyć w to, że komuś się nie chce w zimie siedzieć w  ciepłym domu, tylko chce mu się  marznąc na ulicy tylko po to, aby niewinnie - 'rozmawiać z przechodniami na tematy religijne'?  A gęba sztywnieje i ręce grabieją na mrozie. 

              Filantropi  pożal się Boże.