Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BIBLIOTEKA => TEKSTY NNN (niewierny nieroztropny niewolnik) => Wątek zaczęty przez: NNN w 13 Czerwiec, 2018, 14:40
-
- W poniedziałek 11 czerwca ukazała się w formie papierowej książka Włodzimierza Bednarskiego „Pokolenie roku 1914 i oczekiwania Świadków Jehowy”.
Jak wiemy pierwsze wydanie wyszło w 2015 roku tylko w wersji elektronicznej. Teraz wydano je w papierze. Wszyscy ci, którzy mają kłopoty wzrokowe mogą odetchnąć z ulgą. Książka papierowa nie obciąża bowiem tak oczu jak ekran monitora komputerowego.
Na okładce książki jest wykorzystana strona tytułowa Strażnicy z roku 1984 „1914 pokolenie, które nie przeminie” ze zdjęciami osób z tegoż pokolenia, które jak sugerowano miały przeżyć Armagedon stając się gwarantem dla innych, iż spełnienie się tegoż proroctwa jest pewne. Niestety wszystkie te osoby zmarły wraz z fałszywą przepowiednią Towarzystwa Strażnica. Dlatego w wersji papierowej na końcu zamieszczono dodatek numer 3, w którym są skany z tej samej Strażnicy identyfikujące te osoby z imienia i nazwiska (ze stron Piotra Andryszczaka).
Poza tym odniesiono się także do najnowszej wersji „pokolenia” doprecyzowanej ostatnio (2018) przez Amerykańskiego ‘niewolnika’- w zamieszczonym tam anonimowo tekście „’Sztafeta pokoleń’ w nauce Świadków Jehowy”. Wykazano tam, iż ta ‘nowa sztafeta pokoleń’, którą wymyśliło ostatnio gremium znane jako ‘niewolnik’ zagwarantowana teraz tylko przez jedną osobę – Frederica Franza – od początku jest obarczona błędem niespełnienia na wskutek tego, iż temu człowiekowi za jego życia nic się nigdy nie spełniało z tego, co obiecywał solennie innym, a w co podobno sam święcie wierzył. I także niestety już dawno zmarł. Nikt wiec z ludzi nie może nam nic zagwarantować w kwestii zbawienia i ‘niewolnik’ podobno ‘wierny i roztropny’ nie jest tutaj wyjątkiem. A jak jest tak wierny i roztropny to powinien już dawno z tego zdać sobie sprawę. Artykuł mu w tym pomaga.
- Pierwsza setka osób, która pojawi się na rynku w Gliwicach w sobotę 16 czerwca na akcji info dostanie te książki w gratisie. Proszę nie pytać jednak o to organizatorów, bo oni jeszcze o tym nie wiedzą, ponieważ jest to oddolna inicjatywa sponsora.
Do zobaczenia!
-
Brawo NNN!
O to chodzi.
Przypominamy, że książka w wersji elektronicznej jest tu:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/pokolenie-roku-1914-i-oczekiwania-swiadkow-jehowy.html
Word, html i PDF.
Sam nie wierzyłem w rozchodzenie się tej książki, jako papierowej, dlatego wydałem ją tylko w wersji elektronicznej.
Ale chwała NNN że własnym sumptem wydał ją na papierze w skromnej jak na razie liczbie egzemplarzy.
-
Myślę że sami świadkowie powinni to przeczytać bo chyba w ich literaturze nie ma tyle co u Włodzimierza, a może zaproponować organizacji patronat nad tą książką ;)
-
Super! Sienkiewicz miał swoją trylogię, a my mamy trylogię Bednarskiego: książki o roku 1914, 1925 i 1975 :).
-
Super! Sienkiewicz miał swoją trylogię, a my mamy trylogię Bednarskiego: książki o roku 1914, 1925 i 1975 :).
Czekaj bo wkrótce będę zbierał kasę na:
Lata 1914-1922 w oczekiwaniach organizacji Świadków Jehowy
Dawne zapowiedzi i proroctwa Towarzystwa Strażnica
-
Pierwsza setka?!
Ja tam będę! ;D
Czy mogę prosić o książkę z autografem i dedykacją od autora? :)
-
Ale autor nie ma książek, ani nie będzie tam.
To wydał NNN, za moją zgodą i aprobatą.
Kasę sam wyłożył, albo może dostał wsparcie od darczyńców. Nie wiem, bo to poza mną się działo.
Ja teraz organizuje ang. PDF książki o krwi, odpowiednik tej polskiej.
Dwoje forumowiczów jest zaangażowanych.
Będzie potrzebna pomoc M na końcu.
-
Gdzie można kupić te książkę w wersji papierowej? ;)
Macie link do księgarni?
-
Patrz post nr 1.
To jego inicjatywa.
-
- Książkę pomógł sfinansować sam wydawca, który ją wydrukował 'po kosztach'.
- Wystarczy pokazać stronę tytułową przy stojaku, by rozpocząć rozmowę, jak trwała jest świadkowska dobra nowina. A jeśli się będzie miało te dwie pozostałe: "Rok 1925 i miliony ludzi z obecnie żyjących..." a także "Armagedon w 1975 roku..." to można wykazać, że do tego co dzisiaj głoszą też za parę lat nie będą się przyznawać. Można powiedzieć: "proszę sobie wyobrazić, iż wkrótce przyjdzie nowe światło i to co państwo teraz głosicie odejdzie do lamusa. Te książki pokazują, jakież niespotykane orędzia Świadkowie Jehowy ogłaszali i wszystko to zostało przez samych autorów tych orędzi wyrzucone na śmietnik historii.
Świadkowie więc ogłaszają tymczasową dobrą nowinę. Służy im ona tylko do bicia rekordów godzinowych- do niczego innego.
-
„’Sztafeta pokoleń’
to jest na jw.org ?
-
„’Sztafeta pokoleń’
to jest na jw.org ?
Na jw.org jest, ale bez nazwisk.
U nas foto z datami i nazwiskami:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/pokolenie-roku-1914-i-oczekiwania-swiadkow-jehowy.html
-
- Książka w Gliwicach na akcji info cieszyła się dużym wzięciem. Rozeszło się 60 sztuk. W tej chwili już trzeba było domówić drugą setkę. Za tydzień będą gotowe.
-
Łoj to prawdziwy kolporter. :)
W organizacji by karierę zrobił. ;D
-
Dziś otrzymałem od NNN egzemplarz książki.
Piękne cacko.
Uzupełnione zostało ono, za moją zgodą, o wykres Towarzystwa o zazębiających się pomazańcach i zdjęcie wymarłych członków pokolenia, którzy byli na okładce Strażnicy:
wykres tu:
https://www.jw.org/pl/publikacje/program-zebran-swiadkow-jehowy/marzec-2018-mwb/program-zebrania-19-25mar/bliskosc-konca-tego-systemu-rzeczy-pytania/
foto tu:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/pokolenie-roku-1914-i-oczekiwania-swiadkow-jehowy.html
Jest to zawarte w nowym Dodatku 3, który omawia te zagadnienia.
Tak więc jesteśmy na bieżąco. ;D
Wielkie dzięki NNN! :)
-
Dodatek 3, napisany przez NNN, który jest w wersji papierowej, został też dodany w html:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/1914Pokolenie42.html
-
- Od poniedziałku, 25 czerwca jest do rozdysponowania następna setka książek. A wiec komu potrzebny jest świeży chlebek na czas słuszny niech daje znać. Nasz chlebek nigdy nie sczerstwieje. Jest zawsze aktualny. Nie trzeba go wyrzucać i zastępować nowym.
-
- Od poniedziałku, 25 czerwca jest do rozdysponowania następna setka książek. A wiec komu potrzebny jest świeży chlebek na czas słuszny niech daje znać. Nasz chlebek nigdy nie sczerstwieje. Jest zawsze aktualny. Nie trzeba go wyrzucać i zastępować nowym.
Czyli ciągle aktualne światło.
Świecące coraz jaśniej dla milionów oszukanych.
BRAWO :)
-
Właśnie czytam tę wersję papierową-książkową pierwszy raz. :)
Wcześniej czytałem wersję skryptową, którą sprezentowała mi jedna osoba.
Powiem tak.
Książka jest po prostu nudna, bo zawiera dziesiątki tekstów, często sobie podobnych.
Urozmaiceniem jest duża liczba rozdziałów, które nie są ze sobą związane.
To trochę osłabia tę monotonię.
Ale dla szperaczy to istny raj, archiwum.
Poraża liczba tych tekstów o pokoleniu roku 1914.
Dobrze, że to zostało zarchiwizowane i przelane na papier.
Będzie świadectwem fałszywych proroctw na lata. :)
-
Muszę tu dodać, że byłem sceptycznie nastawiony co do wydania tego na papierze, dlatego zdecydowałem się tylko na PDF.
Ale zapalenie w tej kwestii ze strony NNN spowodowało, że sam podsunąłem mu pomysł. Nawet nie wierzyłem, że to zrealizuje.
A jednak. :)
A teraz zaskakuje mnie, że jednak jest to przydatne ludziom.
-
Mocna lektura
-
Dodatek 3, napisany przez NNN, który jest w wersji papierowej, został też dodany w html:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/1914Pokolenie42.html
Skończyłem czytać.
Bardzo spodobały mi się wnioski NNN jako Dodatek 3.
Przemyślane i skondensowane.
Podane w punktach mają mocny akcent. :)
-
Jakieś dwa tygodnie temu zadzwonił do mnie pan z Gliwic. Podał się za znajomego adwentysty. Adwentysta na manifie w Gliwicach przy stojaku prosił się o książkę "Pokolenie 1914". Nie powiedział kim jest, tylko, że rozmawia często ze świadkami. Potem zainteresowały go jeszcze inne książki. Dostał je wszystkie. A wtedy uradowany ni stąd ni zowąd zaczął nam wciskać wydawnictwa adwentystyczne. I się wydało kim jest. Podejrzewam, iż ten dzwoniący też jest adwentystą, ale się nie przyznał, bo bał się, że nie dostanie książek. Numer do mnie miał od wydawcy, gdzie szukał książki "Pokolenie 1914" i "Miliony". Wydawca przekierował go do mnie, bowiem wiedział, iż to ja ostatnio brałem te tytuły. Rzeczywiście je miałem, dołożyłem jeszcze tę o krwi, parę ulotek i wysłałem temu panu. Także twierdził, że często rozmawia ze świadkami.
Adwentyści lubią te książki używać w rozmowach ze świadkami, a świadkowie mają w tedy możliwość je oglądać i usłyszeć niektóre fragmenty. Adwentyści nie popuszczają świadkom i oni często gęsto się tłumaczą z nauk opisanych w tych książkach. Dzieje się to często w domach prywatnych więc jest taka możliwość, jest większa swoboda. Dlatego nie żałuję tych książek Adwentystom. Przy rydwanikach świadkowie nie są tacy chętni i zaraz sygnalizują, że to odstępcy ich szkalują i rozmowa się urywa. Widać jednak, iż adwentyści znaleźli na nich sposób, a nowa książka "Pokolenie 1914" przypadła im do gustu.
-
Wersja PDF jest już z uzupełnieniem. Tzn. Dodatkiem 3, napisanym przez NNN:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/Pokolenie1914.pdf
-
Świetna robota z tymi książkami udostępnianymi Adwentystom, ważne że info idzie do św.j. i tym kanałem. Jeszcze raz, brawo NNN :)
POZDRAWIAM