Brawo dla Was wszystkich!
Znalazłam ten artykuł dziś na onecie przez przypadek. Znaczy właśnie wchodzę na główną stronę, a tam znów o Świadkach. Czytając treść od razu domyśliłam się o kim jest artykuł.
Dodam, że wrażenie na mnie zrobiła jego dokładność i rzetelność - bez przekręconych nazw, podanych wierzeń, które nie pasują do Świadków itp. (a prawie zawsze w artykułach o Świadkach są jakieś błędy).
W każdej historii znalazłam coś nowego, o czym jeszcze nie wiedziałam. Ale to co najbardziej przykuło moją uwagę, to mama oddająca córce prezenty przez nią podarowane... Przeszył mnie w tym miejscu dreszcz i zaczęłam się bać tej religii....