Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Uwstecznienie  (Przeczytany 6574 razy)

Offline Roszada

Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Kwiecień, 2016, 21:16 »
No co Ty ?
Przecież i w literaturze, i na zgromadzeniach, i gdzie się tylko da CK chwali się tym, że czasem ludzie wracają BO BRAKOWAŁO IM TOWARZYSTWA rodziny i znajomych.
Czyli nie ważny powód, byle wrócili  :P
Skoro wychwalane (i przy okazji zachęcające do ostracyzmu) są powroty z powodów towarzyskich ...... ;)
*** w13 15.6 s. 28 ak. 17 Dawaj się kształtować karceniu od Jehowy ***
Kolejnym rodzajem skarcenia od Jehowy jest wykluczenie. Chroni ono zbór przed złymi wpływami i może pomóc grzesznikowi zdobyć się na skruchę (1 Kor. 5:6, 7, 11). Robert był poza zborem blisko 16 lat. W tym okresie jego rodzice i rodzeństwo niezachwianie i lojalnie trzymali się biblijnej wskazówki, by nie utrzymywać kontaktów z grzesznikiem, a nawet się z nim nie witać. Kilka lat temu Robert został przyłączony i robi wspaniałe postępy duchowe. Gdy zadano mu pytanie, co skłoniło go, by powrócił do Jehowy i Jego ludu po tak długim czasie, odpowiedział, że wpłynęła na niego postawa rodziny. „Gdyby krewni utrzymywali ze mną choćby nikły kontakt — powiedzmy, interesowali się, jak mi leci — ta mała dawka ich towarzystwa satysfakcjonowałaby mnie; wtedy pragnienie przebywania z nimi zapewne nie stałoby się czynnikiem pobudzającym do powrotu do Boga”


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 449
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 09:55 »
  Dlatego uważam, że bez względu na to czy się jest wierzącym czy nie  potrzebny jest każdemu z nas zdrowy egoizm.
Czy to w organizacji, czy też w rodzinie jeśli się poświęcimy im bez reszty wcześniej czy później zostaniemy sami. A gdy mamy jakieś zainteresowania, pasje , hobby możemy się rozwijać, dokształcać, poznawać ludzi, zwyczajnie poświęcić czas na własne przyjemności a nie tylko innym.

Nawet w piśmie jest napisane, że....wszystko ma swój czas. A więc biedny ten człowiek, który nastawia się tylko na jedno.

I dlatego później dochodzi do takiej recydywy. Świadkowie się cieszą, bo powrócił na łono organizacji, skruszony, zrozumiał-ała swój błąd.
A tak naprawdę nie wiedzą co taką osobą kieruje, że to wcale nie musi być skrucha, ale zwykłe z braku laku dobry i kit.


  Jeśli chodzi o mnie to..... po pierwsze czy będą mieć przykrości z mojego powodu czy nie to mnie to rybka.
A po drugie teraz pogrzeby świeckie mają takich świetnych mistrzów ceremonii że niech się inne pogrzeby chowają. :P


Całkowicie się zgadzam.
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 449
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 10:03 »
Nie mniej jednak sposób myślenia jest niezwykle zastanawiający, wmawiają sobie to wszystko i dają się znowu manipulować a wiedzieli tak wiele....


Klaro, nie jest to aż tak dziwne, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że ludzie Ci całe lata żyli organizacją. Odłóżmy na chwilę manipulację. I co zobaczymy. Ludzi, którzy coś mieli (sens, zajęcie, cel) i nagle uświadamiają sobie że to wszystko bańka mydlana. I co wtedy, mogą znaleźć oczywiście nowe życie, ale nie wszyscy są aż tak zdeterminowani. Muszą wybrać pomiędzy udawaniem i oszukiwaniem samego siebie albo radykalnym odejściem. Niektórzy ludzie potrafią myślę całymi latami udawać, więc decydują się na udawanie. Tam (w zborze) mają przyjaciół (których stracą gdy odejdą raz na zawsze). Być może dlatego wracają. Krócej mówiąc nie potrafią sobie ułożyć życia na nowo. A stare wraca i kusi.
Znam ludzi którzy latami czekali na emeryturę a potem z trudem się odnajdywali na niej... Początki zawsze są trudne. Inna sprawa , że ludzie którzy wychodzą z takich sekt mogą liczyć głównie na siebie. Pomoc takim ludziom jest trudna. Gdy nie znajdą dla siebie miejsca w nowym życiu mogą wrócić, mogą nawet tak zracjnalizować swoją decyzję , że będą jeszcze bardziej gorliwi (ale to znów psychologia)
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 449
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 10:06 »
*** w13 15.6 s. 28 ak. 17 Dawaj się kształtować karceniu od Jehowy ***
Kolejnym rodzajem skarcenia od Jehowy jest wykluczenie. Chroni ono zbór przed złymi wpływami i może pomóc grzesznikowi zdobyć się na skruchę (1 Kor. 5:6, 7, 11). Robert był poza zborem blisko 16 lat. W tym okresie jego rodzice i rodzeństwo niezachwianie i lojalnie trzymali się biblijnej wskazówki, by nie utrzymywać kontaktów z grzesznikiem, a nawet się z nim nie witać. Kilka lat temu Robert został przyłączony i robi wspaniałe postępy duchowe. Gdy zadano mu pytanie, co skłoniło go, by powrócił do Jehowy i Jego ludu po tak długim czasie, odpowiedział, że wpłynęła na niego postawa rodziny. „Gdyby krewni utrzymywali ze mną choćby nikły kontakt — powiedzmy, interesowali się, jak mi leci — ta mała dawka ich towarzystwa satysfakcjonowałaby mnie; wtedy pragnienie przebywania z nimi zapewne nie stałoby się czynnikiem pobudzającym do powrotu do Boga”

No właśnie, typowy przykład szantażu emocjonalnego. Przyjmiemy Cię z powrotem ale pod warunkiem , że znów będziesz gorliwy...
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Offline M

Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #19 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 11:11 »
Wydaje mi się, że pewnym czynnikiem może być rownież to jak dana osoba doszła do "prawdy o prawdzie". Czy odrzuciła wierzenia ŚJ w wyniku dogłębnej, osobistej analizy, czy raczej obejrzała pare filmów na Youtubie lub poszła za przykładem jakiejś bliskiej osoby? W tym pierwszym przypadku nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł faktycznie dojść do wniosku że może się pomylił i jednak tam jest prawda - bo przekonał się osobiście, wnikliwie to sprawdził i wie, że tak jej nie ma.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #20 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 11:49 »
  Ale nie da się wykluczyć motywu samotności. Jeśli większość rodziny albo i cała jest tam, a my nagle zostajemy sami i taka ewentualność może przyjść do głowy...a wracam, co mi tam będę blisko krewnych.
Człowiek jest istotą stadną i czasem aby zabić pustkę może postępować wbrew sobie.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Hippopotamus

Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #21 dnia: 30 Maj, 2016, 16:00 »
Dlatego tak ważne jest, by mieć znajomych poza zborem, czego nie zaleca WTS. Mając normalne relacje międzyludzkie, unikniemy poczucia samotności. Ważne, by w gronie znajomych mieć osoby myślące racjonalnie.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Uwstecznienie
« Odpowiedź #22 dnia: 30 Maj, 2016, 19:49 »

   Dokładnie tak, w tym wypadku jak w diecie, aby nam służyła i obyśmy zdrowi byli musi być urozmaicona.
Z towarzystwem, ludźmi jest tak samo. Nie można się zamykać i mieć tylko uchylone drzwi dla wybrańców, bo wcześniej czy później albo człowiekowi korba odwali albo zostanie sam.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).