Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli  (Przeczytany 34535 razy)

Offline A

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 258
  • Polubień: 1163
  • Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się.
Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #90 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 12:47 »
W sumie to sedno powiedział Brat Jaracz.
Ze swojej strony dodałam bym jeszcze jedno pytanie:
A co z dziećmi wychowanymi w środowisku ( rodzinie) świadkowskim? Nie dano im poznać innego świata. Wtłoczono "jedną, jedyna właściwą i słuszna drogę", jednocześnie zastraszając Armagedonem.
Nie widzę tutaj świadomego wyboru.


Offline Brat Jaracz

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #91 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 13:05 »
W sumie to sedno powiedział Brat Jaracz.
Ze swojej strony dodałam bym jeszcze jedno pytanie:
A co z dziećmi wychowanymi w środowisku ( rodzinie) świadkowskim? Nie dano im poznać innego świata. Wtłoczono "jedną, jedyna właściwą i słuszna drogę", jednocześnie zastraszając Armagedonem.
Nie widzę tutaj świadomego wyboru.

To jest najbardziej jaskrawy przykład, o którym zresztą wspomniałem. Ostatnio na "bratnim forum" toczyliśmy dyskusję na ten temat z jedną użytkowniczką, której zdaniem organizacja nie determinuje życiowych wyborów (chodziło o kwestię wykształcenia), bo przecież wszystko jest kwestią wolnego wyboru... No to ja się pytam: jaką świadomość ma 13-14-letnie dziecko, za które podejmują decyzje zindoktrynowani rodzice? Zerową. Problem w tym, że chrzest przyjęty w tym wieku jest tak samo (teoretycznie) ważny, jak i ten, który przyjmują 30-latkowie. A co powiedzieć o dzieciach, które wykrwawią się na stole operacyjnym, tylko dlatego, że ich rodzice opacznie pojmują jeden werset z Dziejów Apostolskich? Jaki wybór mają te dzieci, kto je pyta o zdanie?
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #92 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 16:15 »
To jest najbardziej jaskrawy przykład, o którym zresztą wspomniałem. Ostatnio na "bratnim forum" toczyliśmy dyskusję na ten temat z jedną użytkowniczką, której zdaniem organizacja nie determinuje życiowych wyborów (chodziło o kwestię wykształcenia), bo przecież wszystko jest kwestią wolnego wyboru... No to ja się pytam: jaką świadomość ma 13-14-letnie dziecko, za które podejmują decyzje zindoktrynowani rodzice? Zerową. Problem w tym, że chrzest przyjęty w tym wieku jest tak samo (teoretycznie) ważny, jak i ten, który przyjmują 30-latkowie. A co powiedzieć o dzieciach, które wykrwawią się na stole operacyjnym, tylko dlatego, że ich rodzice opacznie pojmują jeden werset z Dziejów Apostolskich? Jaki wybór mają te dzieci, kto je pyta o zdanie?
Jeśli  mogę zabrać głos  jako będący w zamrażarce(nie głoszę,nie chodze na zebrania,kongresy) i szykujący się do opuszczenia formalnego śj.Zgadzam się z Jaraczem-widziałem tego prawdziwego z CK w Poznaniu gdy otwierano obiekt w Stęszewie,miał przemówienie na stadionie Warty.
Moje dziecko zostało wykluczone,z komitetu wracało zmaltretowane psychicznie płakało kilka godzin,owca została pobita zamiast opatrzona,ja wtedy zrezygnowałem ze starszego na spotkaniu z obwodowym rozmowa trwała dosłownie minutę w gronie starszych,po czym podziękowano mi i kazano wyjść.Poczułem się wtedy wolny jak ptak wypuszczony z klatki,i powiedziałem sobie nigdy już nie chcę być na tzw,przywileju,będę normalnym głosicielem,ale internet zaczął dokonywać dzieła spustoszenia:akcje śj w firmach zbrojeniowych,afera w Australii,czy deklaracje lojalności wobec USA podpisane przez  prezesów WTS zaczynając od Rutherforda,poprzez Knorra,Franza,a kończąc na Henschelu.O dalszych ujemnych stronach nie będę pisał.Nie wiem czy pamiętacie jak była wskazówka WTS by dzieci nosiły zawsze na szyjach ETYKIETKI przymocowane na wstążkach z informacją że one nie przyjmą krwi,jak to można skomentowć?Czy to dziecko wtedy decydowało o swoim życiu czy rodzic z WTS-em? Pozdrawiam wszystkich.


Offline Helleboris

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #93 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 16:28 »
Pamiętam. Nie nosiłam na szyi bo się wstydziłam, ale w gimnazjum miałam pod plakietką z identyfikatorem. Byłam nieochrzczonym głosicielem. Niestety, dziecko wychowywane "w prawdzie" jest od małego traktowane jak pełnoprawny Świadek po chrzcie. To jest ogromna odpowiedzialność i brzemię, którego dziecko nie rozumie. Wiadomo, w wielu religiach tak jest. Rodzice wychowują dzieci według własnych zasad. Tyle że, np. katolicyzm nie wywiera aż tak wielkiego wpływu na relacje z rodziną, gdy dziecko nie interesuje się tą religią. Są różne przypadki, czasami skrajne jak u ŚJ. Ale nie jest to reguła, u Świadków to jest reguła i standardowa procedura. Ja nie rozumiałam doktryn, znałam przypowieści, świadkowskie "bajki" o wiernych Izraelitach i Jezusie. Najważniejszym argumentem żeby czegoś nie robić lub robić było to: jak zrobisz coś co nie podoba się Jehowie to on będzie smutny i zginiesz w Armagedonie, jak będziesz robić to i tamto, Jehowa będzie się cieszył i będziesz z całą rodziną w raju.
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2017, 16:38 wysłana przez Helleboris »
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline Estera

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #94 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 16:44 »
(...) Komentarze byłych śj którzy teraz obrzucają tą organizacje kamieniami jest nie na miejscu i nie dojrzała, odeszli i powinni zachowac to dla siebie bo sami zdecydowali i niech nie robią z siebie ofiar (...)

                               Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem w 100% a nawet 200%!!

   Dlaczego?

   Otóż, zostałam z własnej woli śj, ale nikt mnie nie poinformował, że mówi mi się tylko pół prawdy, a może nawet mniej.
   Nikt mi nie powiedział, jakie szwindle są pod "dywanem" WTS, ukrywane.
   Jaka, tak naprawdę jest rola starszych zboru i ile "miłości" zaznam? jak zechcę tę sektę opuścić?
   Jak wyglądała kwestia "końców świata", przynależności do ONZ i procedur ukrywania pedofili w zborach, przemocy, niemoralności.
   Nikt mnie też nie poinformował, że starsi mają "tajne instrukcje" do dyscyplinowania trzody w zborze.
   I jeszcze wiele by tu wymieniać, tu podałam kilka faktów, tak dla przykładu.

   Wyjawianie tego, co nie było powiedziane, nie jest obrzucaniem kamieniami, ale pokazywaniem faktów, o których "strażnica" milczy.
   Można by było milczeć, gdyby nie chodziło o to, że ludzie, pod płaszczykiem religijnym życia w raju na ziemi, są oszukiwani.
   Moje jestestwo nakazuje mi, żeby nie milczeć, tylko obnażać ten fałsz.
   Uważam, że to jest moralny obowiązek każdego, posiadającego prawdziwą wiedzę o strażnicy, by innych ostrzegać, co to za potwór.
   To po prostu działa automatycznie, tak jak przy pożarze budynku.
   Nie będziesz stała i przyglądała się, jak budynek płonie, idziesz ratować.

  WATCH TOWER BIBLE and TRACT SOCIETY of PENSYLVANIA ...

  JEST TAKIM PŁONĄCYM DOMEM, DO KTÓREGO NIE DO KOŃCA ŚWIADOMIE, WCHODZĄ LUDZIE!!

   Nie można milczeć, dla tych, co posiadają wiedzę, z czym to wejście tam się wiąże.
   A tym bardziej, jak może być dramatyczne wyjście z tej płonącej szopy kłamstwa.
   Dopiero mając pełną informację, każdy może zdecydować, czy warto tam, tak naprawdę wchodzić i policzyć się z konsekwencjami.
   To jest, uważam, uczciwe podejście do sprawy.
   Strażnica nie traktuje uczciwie ludzi, kłamie, bo ich kosztem buduje swoje imperium, wykorzystując do tego wiarę w Boga.
   
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2017, 16:52 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline zenobia

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #95 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 17:02 »
pierwszy raz zaczełam sie zastanawiac nad poczynaniami swiadkow gdy w zborze 16 letnia dziewczyna z b. patologicznej rodziny chciala popelnic samobojstwo wchodzac na maszt/telewizyjny?/Po 3 dniach bylo zebranie i zaraz ja wykluczono .Dlaczego nikt nie starałsie jej pomoc?Wtedy zrozumiałam czym jest ta miłosc o ktorej mowia.Potem potrzebowałam pomocy braci 3 znich mi odmowil,chodzilo o odbior chorej corki zpociagu/jeden ze starszych odmowił bo /ma gosci/, to byłoprawie 30 lat temu. Wtedy odeszłam 1raz. Po 10 latach wrociłam tłumaczac sobie , ze to tylko ludzie i ich niedoskonalosci.Teraz to tylko szkoda mi tych szczerych zmanipulowanych ludzi.


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #96 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 17:06 »
                               Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem w 100% a nawet 200%!!

   Dlaczego?

   Otóż, zostałam z własnej woli śj, ale nikt mnie nie poinformował, że mówi mi się tylko pół prawdy, a może nawet mniej.
   Nikt mi nie powiedział, jakie szwindle są pod "dywanem" WTS, ukrywane.
   Jaka, tak naprawdę jest rola starszych zboru i ile "miłości" zaznam? jak zechcę tę sektę opuścić?
   Jak wyglądała kwestia "końców świata", przynależności do ONZ i procedur ukrywania pedofili w zborach, przemocy, niemoralności.
   Nikt mnie też nie poinformował, że starsi mają "tajne instrukcje" do dyscyplinowania trzody w zborze.
   I jeszcze wiele by tu wymieniać, tu podałam kilka faktów, tak dla przykładu.

   Wyjawianie tego, co nie było powiedziane, nie jest obrzucaniem kamieniami, ale pokazywaniem faktów, o których "strażnica" milczy.
   Można by było milczeć, gdyby nie chodziło o to, że ludzie, pod płaszczykiem religijnym życia w raju na ziemi, są oszukiwani.
   Moje jestestwo nakazuje mi, żeby nie milczeć, tylko obnażać ten fałsz.
   Uważam, że to jest moralny obowiązek każdego, posiadającego prawdziwą wiedzę o strażnicy, by innych ostrzegać, co to za potwór.
   To po prostu działa automatycznie, tak jak przy pożarze budynku.
   Nie będziesz stała i przyglądała się, jak budynek płonie, idziesz ratować.

  WATCH TOWER BIBLE and TRACT SOCIETY of PENSYLVANIA ...

  JEST TAKIM PŁONĄCYM DOMEM, DO KTÓREGO NIE DO KOŃCA ŚWIADOMIE, WCHODZĄ LUDZIE!!

   Nie można milczeć, dla tych, co posiadają wiedzę, z czym to wejście tam się wiąże.
   A tym bardziej, jak może być dramatyczne wyjście z tej płonącej szopy kłamstwa.
   Dopiero mając pełną informację, każdy może zdecydować, czy warto tam, tak naprawdę wchodzić i policzyć się z konsekwencjami.
   To jest, uważam, uczciwe podejście do sprawy.
   Strażnica nie traktuje uczciwie ludzi, kłamie, bo ich kosztem buduje swoje imperium, wykorzystując do tego wiarę w Boga.
 
To imperium WTS...może niedługo płacić podatki.doszły mnie słuchy że scjentolodzy stracili status"non profit"-w USA nie ma zmiłuj się.FIFA taka potęga padła na kolana przed FBI,a WTS to pikuś dla nich?
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2017, 17:12 wysłana przez Reskator »


Offline Estera

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #97 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 17:17 »
   AudreyAtkins
   Gdybyś miała jakieś wątpliwości, co schematów działania strażnicy ...
   To proponuję Ci nie za długi film, który tu zamieszczam.
   Uważnie go obejrzyj i przeczytaj  ...
                      ...STRAŻNICA, ORGANIZACJA GODNA SWEJ NAZWY ...
      A potem ...
   Zrób sobie dokładne studium osobiste z otwartym umysłem na wiedzę i uczciwie odpowiedz sobie na wszystkie pytania i stwierdzenia.
   Co w tym filmie nie jest prawdą??
   A o czym Ty nie wiedziałaś. Życzę powodzenia  :)
   Pozdrawiam.
   
To imperium WTS...może niedługo płacić podatki.doszły mnie słuchy że scjentolodzy stracili status"non profit"-w USA nie ma zmiłuj się.FIFA taka potęga padła na kolana przed FBI,a WTS to pikuś dla nich?
   Reskator
   To chyba by była jedna z najlepszych wiadomości, dla wszystkich poszkodowanych przez WTS.
   Niech znikają z powierzchni ziemi, żeby nie krzywdzić ludzi pod płaszczem religii, jedynej, zbawiennej.
   WTS, jest współczesną hieną, która żeruje na ludziach, poszukujących szczęścia w Bogu.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline CEGŁA

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #98 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 17:27 »
witam,
Uważam że to straszne nadużycie porównując SJ do obozu. Logiczne myślenie powinno podpowiadać każdemu czytającemu to porównanie za absurd. Rozumiem podejście piszącego o tym porównaniu ponieważ to tak wygląda z zewnątrz bez uzasadnienia tego dlaczego sj tak postepują, ale przeczytajcie to jeszcze raz i logicznie z chłodna głową.
To wręcz mówiąc kolokwialnie chore porównanie. Po pierwsze każdy kto zostaje sj to zostaje nim z własnej woli i wie z czym organizacja się wiąże. Wiąże się z pewnymi zasadami i normami które należy zachować będąc świadkiem.Wszystko ma uzasadnienie biblijne ich interpretacji i każdy kto tak jak mówilam zgadza się i popiera tą interpretacje Biblii postepuje jak Biblia mówi. I tutaj zaraz mogłyby pojawić się osoby gdybym nie dodała tego faktu- a co z ludźmi którzy byli wychowywani z śj, przecież zostali zmanipulowani przez własnych rodziców??!! Moja odpowiedz na to, otóż tak oczywiście dzieci śj zostają nimi w 90% ale to oczywiste i nie manipulacja a po prostu troska rodziców którzy myślą  że s a w prawdzie i tak wychowują dziecko. To tak jak z nauczeniem dziecka ojczystego języka.Dziecko nie  może mieć pretensji że jego ojczystym językiem jest polski bo to znali rodzice i przekazali mu to. Każdy ma swój rozum i potem może wybrać. Katolicy też wykonują pewnego rodzaju manipulacje jak chrzczenie dziecka które nawet nie mówi jeszcze. Ludzie którzy zostają świadkami z własnej woli wiedza co robią i na co się godzą i nie mogą potem jak małe dzieci z pretensjami oskarżać świadków: ci źli świadkowie to mnie wyrzucili bo ćpałem i oni mi nie dają wolności. Moze faktycznie organizacja nie mówi na poczatku wszystkich zasad bo to mogłoby wystraszyć zainteresowanego któlry nie ma żadnej jeszcze wiedzy biblijnej podpierającej te zasady bo przypominam śj żyja wedle biblii z ich interpretacją. Są przekonani że to prawda i nie ma nic w tym złego bo każda religia tak postępuje tylko śj są wyjątkiem ponieważ oni bardzo rygorystycznie starają się przestrzegać zasad. Podsumowując każdy będący świadkiem nie jest do niczego zmuszony a potem zniewolony jak to jest w obozach. Komentarze byłych śj którzy teraz obrzucają tą organizacje kamieniami jest nie na miejscu i nie dojrzała, odeszli i powinni zachowac to dla siebie bo sami zdecydowali i niech nie robią z siebie ofiar. Szukanie wsparcia za pomocą krytyki świadków jest po prostu głupie. Byli świadkowie często używają stwierdzenia że czuli się jak w klatce, nie byli wolni ale czym jest wolność? odpowiedzcie sobie na to pytanie i czy ta wolność w postaci złego prowadzenia się i generalnego zgorszenia się doszczętnie paląc ,ćpając, uprawiąc seks z kimkolwiek to normalne i to jest wolność która powinniśmy chcieć? oczywiście nie oceniam i tak ludzie mogą definiować tą wolnośc ale wtedy oni też powinni szanować tych którzy tak nie uważają. Bardzo łatwo jest być wolnym ale trudniej jest żyć poprawnie i to ludzi skłania do wymyślania takich porównań jak powyżej bo sami wiedzą podświadomie że nie daliby rady żyć poprawnie więc szukają wsparcia w różnych takich bzdurach jak pseudo psychomanipulacja. Psychomanipulacje wykonał tutaj bardzo zręcznie pan cegła badx pani grając na emocjach dająć przykład obozu a organizacja obozem nie jest lecz wyborem.

AudreyAtkins zgadzam się ze wszystkim co mówili moi poprzednicy.

Masz jeszcze wtłoczone w podświadomość świadkowskie myślenie. 90 % ludzi na tym forum też tak miało, ale nie przejmuj się tym. Z czasem po odkrywaniu prawdy ten program  się dezaktywuje, oczywiście jeśli będziesz szczera przed sobą.
Dlaczego mielibyśmy nie krytykować tego podłej satanistycznej organizacji? Dlaczego nie mielibyśmy ostrzegać innych przed jej okrucieństwem? Dlaczego uważasz, że my szukamy wsparcia za pomocą krytyki?

Widzisz, mało jeszcze pojmujesz mechanizmy działania korporacji Strażnica. Zobacz chociażby jak ty rozumujesz słowo wolność w pojęciu gdy ktoś odchodzi od organizacji - seks, narkotyki, palenie. Naprawdę uważasz to za wolność? Każdy zdrowy przy umyśle człowiek wie że to niewola. Nie tak jest z prawdziwą wolnością. Pan Jezus powiedział: "przestańcie stawać się niewolnikami ludzi". Czy teraz widzisz odpowiedź na to czym jest prawdziwa wolność? Myślisz, że wolność oznacza to i owo ponieważ tak Tobie powiedziano, np. na zebraniu. W organizacji jest jak w zwykłej sekcie, my jesteśmy prawdziwi, ci na zewnątrz są fałszywi. Na zebraniach mówi się, że ci co nie są Świadkami to świat szatana, prowadzą rozwiązłe życie itd. Jest zgoła inaczej.
Chcąc być wolni od kłamstw i matactw biblijnych jak i finansowych itp. odeszliśmy od jedynej prawdziwej prawdy, która się myli co krok.
Bycie Świadkiem Jehowy to jest niewola niestety, niewola pod dyktando pewnej grupy ludzi, którzy z prawdziwym Słowem Bożym nie wiele mają wspólnego. Jw.org jedzie na jednym wózku z innymi organizacjami religijnymi.

A jeżeli już mówisz o nadużyciach, to myślę że nadużyciem są samozwańcze komitety sądownicze, okrutny ostracyzm skłaniający niektórych do samobójstwa, prawo górujące nad miłosierdziem, zatajanie porażek i błędów organizacji, nadużycia finansowe za które grozi więzienie lub wysokie kary, sztuczna miłość przejawiająca się do momentu gdy ktoś jest aktywnym świadkiem lub jest w stanie być takim (z wyłączeniem sporadycznych przypadków), piekielnie sztuczna empatia, mienienie się pasterzami owiec Jezusa a tak naprawdę osobiste zainteresowanie jest wtedy gdy trzeba coś załatwić, manipulowanie tekstami biblijnymi i samą Biblią, brak możliwości wyrażenia swojego zdania na herezje które głosi Ciało Kierownicze, możesz czytać tylko to co oni autoryzują, nie możesz mieć przyjaciół ze świata, a kontakt z takimi ludźmi musisz uciąć do minimum, zniewolenie umysłu - tzn "musisz kontrolować swoje myśli, aby diabeł cię nie skusił" - czytaj nie możesz myśleć inaczej niż to co mówi Biblia i Strażnica, przy czym Strażnica jest nad Biblią i ją wyklucza itp.  I najlepsze, "nasze aktualne zrozumienie tego a tego fragmentu Biblii jest takie" - nowe światło.

To wszystko i wiele więcej tworzy swoisty sposób manipulacji i zniewolenia stosowany w totalitaryzmie.

Esterko zajefajny filmik :)

« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2017, 17:48 wysłana przez CEGŁA »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #99 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 18:08 »
   AudreyAtkins
   Gdybyś miała jakieś wątpliwości, co schematów działania strażnicy ...
   To proponuję Ci nie za długi film, który tu zamieszczam.
   Uważnie go obejrzyj i przeczytaj  ...
                      ...STRAŻNICA, ORGANIZACJA GODNA SWEJ NAZWY ...
      A potem ...
   Zrób sobie dokładne studium osobiste z otwartym umysłem na wiedzę i uczciwie odpowiedz sobie na wszystkie pytania i stwierdzenia.
   Co w tym filmie nie jest prawdą??
   A o czym Ty nie wiedziałaś. Życzę powodzenia  :)
   Pozdrawiam.
      Reskator
   To chyba by była jedna z najlepszych wiadomości, dla wszystkich poszkodowanych przez WTS.
   Niech znikają z powierzchni ziemi, żeby nie krzywdzić ludzi pod płaszczem religii, jedynej, zbawiennej.
   WTS, jest współczesną hieną, która żeruje na ludziach, poszukujących szczęścia w Bogu.
Obecne CK jak i my są ofiarami ofiar tylko my wiemy o tym a oni myślą że mają misję do spełnienia,jako bracia króla.
To ich tragizm,przecież ze szlachetnych pobódek byli pionierami,misjonarzami 20,30 lat,a tu nagle Nowy Jork-Brooklyn,akcje,obligacje,nieruchomości,darowizny,pedofilia,sądy itd itp.
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2017, 18:18 wysłana przez Reskator »


Offline Brat Jaracz

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #100 dnia: 17 Czerwiec, 2017, 18:11 »
Wiadomo, w wielu religiach tak jest. Rodzice wychowują dzieci według własnych zasad. Tyle że, np. katolicyzm nie wywiera aż tak wielkiego wpływu na relacje z rodziną, gdy dziecko nie interesuje się tą religią.
Oczywiście nie popieram chrzczenia niemowląt, ale czy w przypadku chrztu 10-latków istnieje jakaś zasadnicza różnica? Jak dziecko w takim wieku może się stać "ordynowanym sługą", skoro jeszcze nie wie, że żyje... No ba, jeśli ochrzci się w takim wieku chłopiec, to staje się już bratem, który może np. udzielać rad starszym wiekiem siostrom... Ręce opadają.
W normalnej katolickiej rodzinie nie tyle chodzi o przekazanie dogmatów (od tego są lekcje religii), ile o osadzenie dziecka w realiach społeczno-kulturowych. Jeśli takie dziecko nie będzie chciało w przyszłości chodzić do kościoła, a nawet dokona aktu apostazji, to w zasadzie niczego nie traci. Ani znajomych, ani rodziny, ani poczucia bezpieczeństwa. A co powiedzieć o takim 10-latku, który wreszcie dojrzeje i zrozumie swój idiotyczny wybór (a raczej jego rodziców). Zostaje z ręką w nocniku. Powtórzę: stamtąd nie ma honorowego odejścia.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14344
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #101 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 09:57 »
Byli świadkowie często używają stwierdzenia że czuli się jak w klatce, nie byli wolni ale czym jest wolność? odpowiedzcie sobie na to pytanie i czy ta wolność w postaci złego prowadzenia się i generalnego zgorszenia się doszczętnie paląc ,ćpając, uprawiąc seks z kimkolwiek to normalne i to jest wolność która powinniśmy chcieć?
No nie. Następny który daje śJ monopol na przyzwoitość. No ale widocznie autorowi wpisu wolność właśnie kojarzy się z takim zachowaniem i nie przyjmuje do wiadomości że można być wolnym i przyzwoitym. Ręce opadają.  :(

Bardzo łatwo jest być wolnym ale trudniej jest żyć poprawnie i to ludzi skłania do wymyślania takich porównań jak powyżej bo sami wiedzą podświadomie że nie daliby rady żyć poprawnie więc szukają wsparcia w różnych takich bzdurach jak pseudo psychomanipulacja.
Wśród osób wierzących i niewierzących są źli i dobrzy ludzie. Ale tylko ślepa wiara potrafi zrobić z osoby dobrej, złego człowieka. A ta destrukcyjna religia wiedzie chyba prym w odczłowieczaniu swoich członków. Ta organizacja potrafi szczycić się tym że rodzic wyrzuca z domu dziecko które nie chce być śJ i jeszcze kręci o tym nieludzkim zachowaniu filmiki propagandowe i szczyci się takim postępowaniem. Żeby takie coś popierać to trzeba być zniewolonym umysłowo w taki sam sposób jak obóz może zniewolić fizycznie.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 10:29 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #102 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 12:15 »

Uważam że to straszne nadużycie porównując SJ do obozu.
   Tak, masz rację to nadużycie, nikt z nas nie był w obozie i nie odczuł tego na własnej skórze, ale .. w organizacji większość z nas była i wie jak ten ,, miód'' smakuje.

 
Cytuj
Po pierwsze każdy kto zostaje sj to zostaje nim z własnej woli i wie z czym organizacja się wiąże.
   I znów się z Tobą zgodzę, tak nikt nikogo na siłę w basenie nie wykąpał, ale..żaden nowy nabytek nie zna drugiej strony organizacji, którą skrzętnie się ukrywa. I nie mam tu wcale na myśli udziałów w koncernach tytoniowych, przynależności do ONZ czy jeszcze innych zaskórników.
Takiemu nowicjuszowi mówi się, że  jeśli ktoś zgrzeszy lub ma odstępcze zapędy, wtedy bracia z troski się z nim spotykają aby go ratować. I taki świeżak słucha i widzi oczami wyobraźni tych uśmiechniętych braci jak z troską walczą o zabłąkaną owieczkę. A jak to naprawdę wygląda, trzeba samemu doświadczyć. Ludzie po takich spotkaniach czują się jak nic niewarte śmieci, dno, bez godności i prawa do życia. A dlaczego? Bo odrzucili - wzgardzili jedyną i prawdziwą...
To tylko jeden z wielu przykładów.

 
Cytuj
Byli świadkowie często używają stwierdzenia że czuli się jak w klatce, nie byli wolni ale czym jest wolność? odpowiedzcie sobie na to pytanie i czy ta wolność w postaci złego prowadzenia się i generalnego zgorszenia się doszczętnie paląc ,ćpając, uprawiąc seks z kimkolwiek to normalne i to jest wolność która powinniśmy chcieć?
   I znów masz rację, tak piszą, bo tak się większość z nas czuła. A najbardziej uwiera  ten brak wolności uwiera, gdy czytasz Biblię i dochodzisz do własnych wniosków, innych niż masz podane przez niewolnika. Dzielisz się z kimś swoimi uwagami i jesteś oskarżany o odstępcze myślenie - praktyki, bo po to masz pokarm na czas słuszny podany pod nos, abyś się niepotrzebnie nie fatygował. Niby to wygodne, ale..organ nieużywany zanika, a na tym ewidentnie komuś zależy, aby się zbyt nie rozwinął.
W dalszej części piszesz jak ktoś z lekko wypaczonym myśleniem . Dla mnie ( i nie tylko) wolność ma całkiem inne oblicze.
Ja Cię nie oceniam za takie jej  postrzeganie, każdy  widzi wolność tak jak mu pasuje, albo tak jaką by chciał aby była .  :)


PS. Jestem w szoku, jaka  ja jestem zgodna.  :o :D
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 12:19 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline AudreyAtkins

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #103 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 16:01 »
Duże grono ocenia to jaki podałam przykład z ta wolnością. Moja odpowiedz: nie miałam na myśli tego dosłownie, to były tylko przykłady ponieważ i inne zle zachowania w tym siebie są uznawane za dobre a nimi nie są. Usłyszałam osobiście od mojej babci ze lepiej by było gdybym paliła papierosy niż była świadkiem. Dlatego tak bardzo denerwuje mnie to co jest uznawane za normy w tym świecie a co nie. o to mi chodzi drodzy państwo. Jest wiele innych "przyzwoitych" norm w tym świecie. Ludzie tu koloryzują ta cała organizacje ,koloryzują to zło jakie tam jest w dlaczego nie potępiacie tak katolików??? Nie będę mówić czy jestem świadkiem czy katolikiem , uznajmy czymś pomiędzy i patrzę na to z zimna głowa. Powinni by więcej takich portali  a temat katolików ponieważ świństw jakich się dopuszcza katolicyzm jest masa więcej! Oczywiście obejrzę materiał który został tu mi podsunięty, jestem otwarta. Proszę tylko o jedno zawsze ludzi : komentujcie , dawajcie opinie ale faktyczna, same fakty a nie żale pod wpływem emocji jak tutaj są i właśnie ten przykład obozu yo gruba przesada podawany z koloryzacja całej sprawy organizacji , opinia napisana pod wpływem emocji i z celem obrzydzenia sj innym.


Offline czarnaowca

Odp: Świadkowie Jehowy - Obóz zniewolenia umysłów - Strefa totalnej kontroli
« Odpowiedź #104 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 16:15 »
Prosisz o brak emocji a z Twojej wypowiedzi tylko one sie wysypują; żadnych faktów.
Porównanie do obozu jest tu czysto symboliczne, możesz sie z nim nie zgadzać, ale nie możesz twierdzić, ze sj maja monopol na dobre, etyczne i jedynie słuszne postępowanie, bo tak nie jest. Wiele osób z tego forum doświadczyło wiele przykrości psychicznej i niestety fizycznej ze strony osób będących świadkami Jehowy. Oczywiscie w innych związkach religijnych tez pewnie można spotkać pokrzywdzone w ten sposób osoby, ale to forum jest właśnie o organizacji świadków.
Mówisz o wolności, ale czy świadkowie na pewno sa wolni w swoim środowisku, skoro musza podporządkowywać sie prawom i zasadom organizacji, które nierzadko działają na szkodę, fizyczna np przez nieprzyjęcie krwi lub psychiczna, kiedy rodzice musza sie wyrzec swoich wykluczonych z organizacji dzieci.

Moze faktycznie siła nikt do świadków Cię nie zaciągnie, ale na pewno doświadczysz różnych emocjonalnych nacisków, które w pewien sposób mogą zmusić Cię do bycia wiernym organizacji, jesli jestes osoba o słabej psychice, a takich jest sporo.



« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 16:17 wysłana przez czarnaowca »