Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy  (Przeczytany 3840 razy)

Offline Skarbnik

Cytuj
Manipulacja to z reguły niepożądany wpływ społeczny. Możemy o niej mówić, gdy są spełnione dwa warunki. Po pierwsze, gdy osoba, która wywiera wpływ, robi to intencjonalnie i w pełni świadomie, natomiast osoba, na którą jest wywierany wpływ, nie zdaje sobie z tego sprawy. Po drugie, osoba, która wywiera wpływ, robi to wyłącznie w swoim interesie, nie licząc się z interesem osoby, na którą jest wywierany wpływ. 

źródło: Maja Antosik - „Człowiek współczesny w obliczu manipulacji”, „Warmińsko –Mazurski Kwartalnik Naukowy” Nr 1(9), Wyższa Szkoła Informatyki i Ekonomii, Olsztyn 2014

Zastanówmy się czy Świadkowie Jehowy, zgodnie z przytoczoną definicją, wpływają na ludzi, po to, aby  wykorzystać to dla celów swojego związku wyznaniowego, poprzez kontrolę procesów myślowych i zachowań członków zboru? Czy większość ludzi, do których przychodzą, zdaje sobie z tego sprawę?  Odpowiedź na te pytania pozwoli ustalić jak zapobiegać psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy i jej skutkom oddziaływania na jednostkę.

Dlaczego zostałem Świadkiem Jehowy?

Wychowany byłem w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. W roku 1985 mój kolega twierdził: "Świat ma jeszcze na przemyślenie może 5, z górą 10 lat do Armagedonu, bo pokolenie z roku 1914 jest już na wymarciu . Kto nie zostanie Świadkiem Jehowy ten zginie", a ja w to uwierzyłem! Gdy moi rodzice spostrzegli, że zbyt dużo czytam literatury Towarzystwa Strażnica, zabronili mi kontaktów ze Świadkami Jehowy, zabrali książki i czasopisma, które do tej pory swobodnie leżały w moim pokoju. Wtedy poczułem, że mogę stracić coś cennego, wyjątkowego, coś z czego skorzystają tylko nieliczni. Koledzy ze zboru wskazywali, że sprawdza się na mnie przepowiednia Jezusa, według której, ze względu na Jego imię stali się moimi przeciwnikami moi domownicy, że to są prześladowania ze względu na „prawdę”. Świadkiem Jehowy zostałem jako maturzysta i przez 25 lat trwałem w tej społeczności. Byłem pionierem pomocniczym, uczestnikiem Teokratycznej Szkoły Służby Kaznodziejskiej. Moja żona została wychowana w tym duchu przez matkę.  Mimo zaleceń starszych zboru, że wykształcenie wyższe nie jest przydatne i powinienem się skupić na celach teokratycznych, że czas na naukę lepiej poświęcić na głoszenie "od domu do domu", ukończyłem Akademię Ekonomiczną im. Oskara Langego we Wrocławiu, żona też.  W 2010 r. razem z żoną i dziećmi odłączyliśmy się od zboru Świadków Jehowy. Natychmiast odwrócili się od nas wszyscy, którzy pozostali w organizacji. W tej społeczności, przyjaźń okazała się warunkowa i bardzo nietrwała. Nikomu ze Świadków Jehowy  nie wolno z nami zamienić kilku słów, gdyż naraziłoby to ich samych na wykluczenie. Moja kuzynka, z którą do tej pory byliśmy bardzo zaprzyjaźnieni, zerwała z nami wszelkie kontakty, także jej rodzina, a na ulicy nie odpowiada na „dzień dobry”. Teściowa nie widziała się ze swoimi wnukami i własną córką już ponad 4 lata, nie wolno jej utrzymywać z nami bliskiej więzi. Nie wiemy jak sobie radzi, czy ktoś jej pomaga, a to już starsza osoba. Stosowanie wobec nas ostracyzmu jest bardzo przykre i rozbiło naszą przyjaźń z członkami zboru, a nawet więź z rodziną.

Jakie reguły psychomanipulacji podziałały w moim przypadku, że zostałem świadkiem Jehowy?

Odpowiedź znajduje się w moim artykule:  "Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy i jej skutkom oddziaływania na jednostkę."  http://jw-ex.pl/wyzwoleni/zapobieganie-psychomanipulacji/
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień, 2015, 23:16 wysłana przez Skarbnik »
Nie ważne kim byłem - ważne kim chcę być!
http://jw-ex.pl


Offline gedeon

Odp: Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Kwiecień, 2015, 23:20 »
Ludzieie wolności czy zniewolenia? Sekty, alternatywne formy duchowości i religijności – patologiczne i destrukcyjne czy twórcze i konstruktywne?

(Wyzwania profilaktyki społecznej)

VI Toruńskie Sympozjum poświęcone Alternatywnym Ruchom Religijnym



Jak rozpoznać destrukcyjne działanie związku wyznaniowego?  Profilaktyka edukacyjna jako skuteczne narzędzie ostrzegania i otwierania umysłu

Stanisław Chłościński                                                                                                                        Toruń, dnia 22 października 2014 roku

Aby skutecznie ostrzegać i otwierać umysły, musimy poznać pewne mechanizmy. Zwróćmy naszą uwagę na Psychomanipulację w związkach wyznaniowych i NRR, czy możemy ją ograniczyć? Wyeliminować?
Żyjemy w demokratycznym społeczeństwie, każdy z obywateli ma prawo do wyznawania swojego światopoglądu religijnego, ma również prawo do poczucia swojej przynależności do kościoła, związku wyznaniowego czy grupy religijnej.
Gwarantuje nam to Konstytucja RP art. 25 i 53 oraz Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania art. 1.
„Każdy obywatel ma prawo do ochrony zdrowia i nikomu nie wolno stwarzać sytuacji do jego utraty, tym bardziej do utraty zdrowia psychicznego”.
Konstytucja RP w art. 68 Przepis ten, w zakresie zdrowia psychicznego, znajduje swoje rozwinięcie w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19 sierpnia 1994 roku (z późniejszymi zmianami). Preambuła tego aktu uznaje, że zdrowie psychiczne człowieka jest fundamentalnym dobrem osobistym człowieka a ochrona praw osób z zaburzeniami psychicznymi należy do obowiązków państwa
Nie zawsze należy sięgać do rozwiązań naukowych i prawnych, czasami wystarczy proste a skuteczne działanie. Takie działanie edukacyjno profilaktyczne podejmuje nasze Stowarzyszenie „Wyzwoleni”, organizujemy spotkania terapeutyczne dla byłych ŚJ i osób pragnących wyjść z tego związku wyznaniowego. Nic tak nie otwiera umysłu jak żywe przeżycia drugiego.
Psychomanipulacja towarzyszy grupom religijnym i organizacjom parareligijnym. Poddawani jej działaniu rekruci bądź członkowie tracą możliwość krytycznego myślenia i racjonalnego działania. Widać to dobitnie w wypowiedziach osób, którym udało się opuścić grupę religijną. Oni sami dostrzegają wpływ psychomanipulacji na ich najbliższych, jednak jak sami mówią bardzo trudno jest przebić się przez mur jaki wytworzył się w wyniku jej oddziaływania. Dlatego muszą zostać podjęte kroki prawne, by ograniczyć jej negatywny wpływ na ludzi.
Całość wykładu tu: http://jw-ex.pl/wyzwoleni/destrukcja-zwiazku/



Offline DelfinWawa

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 35
  • Polubień: 28
  • jeżeli plan nie działa-zmień plan, nigdy cel
Odp: Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Styczeń, 2016, 13:15 »
Mogę prosić o odświeżenie linku z wykładem?
http://jw-ex.pl/wyzwoleni/destrukcja-zwiazku/
"pracuj ciężko w ciszy, niech efekty robią hałas"


Offline M

Odp: Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Styczeń, 2016, 13:18 »
Nagranie wideo wykładu:

Plik PDF do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B6x59Q9rx60oSmxYUkVlZ1loVkE/view
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń, 2016, 14:28 wysłana przez M »


od-nowa

  • Gość
Odp: Zapobieganie psychomanipulacji w związku wyznaniowym Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Styczeń, 2016, 14:11 »
Tak właśnie powinno być uświadamiane społeczeństwo i to na coraz większą skalę, o zagrożeniach, patologiach, panujących mechanizmach psychomanipulacji w różnych grupach religijnych i organizacjach parareligijnych, aby wiedza społeczeństwa będąc coraz większa, tym samym dawała możliwość ochrony przed działaniami takowych grup, m. in. wyznania ŚJ.