Znalazłam bardzo ciekawy artykuł na tej stronie, pozwoliłam sobie go przetłumaczyć.

Fajnie pokazuje m. in. przyczyny dla których ludzie tkwią w destrukcyjnych kultach. Opisuje moonies, Świadków Jehowy, mormonów...

Są tu też fajne rady dla "przebudzonych".

https://freedomofmind.com/tired-of-being-on-the-fence-with-your-life/

Są chwile, w których prawie każdy może się rozczarować, kiedy jest w grupie o charakterze totalitarnym, sztywnej i nietolerancyjnej (lub kontrolującej). Utrata „wiary” może nastąpić z wielu różnych powodów. Być może zda sobie sprawę z pewnej rozbieżności lub hipokryzji w doktrynie lub w zachowaniu przywódcy. Być może ktoś, kogo szanują, postanawia odejść lub został przez przywódcę nazwany „odstępcą”. Narażenie na krytyczne informacje jest bardzo częstym powodem, dla którego ludzie zaczynają wątpić. Niszczące grupy kontroli umysłu bardzo starają się, aby ich członkowie nie mieli negatywnych informacji na temat przywódcy, doktryny lub polityki.

Moje czterdzieści pięć lat pracy nauczyło mnie, że destrukcyjne kulty, dowolnej wielkości, są psychologicznie, duchowo, emocjonalnie, a czasem nawet fizycznie szkodliwe dla ich członków. Wszyscy oni kontrolują członków zgodnie z opisem w modelu BITE (kontrola zachowania, kontrola informacji, kontrola myśli i kontrola emocjonalna). Przykłady takich grup kontrolujących to np. .Mooniści, Mormoni, Świadkowie Jehowy , Scjentolodzy.

Zachowanie jest kontrolowane przez regulowanie tego, z kim członek sekty żyje, współpracuje i karanie tych, którzy nie przestrzegają reguł.  Informacje są kontrolowane poprzez minimalizowanie lub zniechęcanie do dostępu do nie-kultowych źródeł informacji, książek, mediów, krytycznych informacji od byłych członków. Myśli są kontrolowane, ponieważ żaden alternatywny system przekonań nie jest uważany za uzasadniony, dobry czy użyteczny. Kontrola emocjonalna obejmuje sprawienia, by ich członkowie czuli się częścią czegoś elitarnego. Ale przede wszystkim wykorzystuje poczucie winy i strach, zwłaszcza strach przed opuszczeniem grupy i unikanie go przez rodzinę, przyjaciół. Ten strach przed odrzuceniem przez Boga, wraz z rodziną i przyjaciółmi, jest główną kontrolą społeczną.

Zasady odłączania lub unikania kogoś są częścią kontroli informacji, a także kontroli myśli. Zagrożenie ostracyzmem społecznym wynika z obciążonego języka grupy. Różne grupy mają różne terminy językowe dla osób „negatywnych” . Używają słów takich jak „odstępca”, „opętany”, „niegodziwy”, „grzesznik”, „zły związek”, „nieskruszony”, „tłumiący”, „dysydent” i „duchowo słaby”. O informacjach   „fałszywe wiadomości”, „propaganda”, „enteta”, „złe kłamstwa”, „duchowa pornografia” i „szatański”.

Kiedy ktoś rodzi się lub wychowuje w szkodliwej i destrukcyjnej grupie, zazwyczaj wychowuje się go w ideologicznej i społecznej bańce. Młodzi ludzie mają naturalną ciekawość i chęć do nauki, która jest zarówno idealistyczna, jak i czysta. Kiedy więc powiedziano im o założycielu grupy i jej historii, przyjmują ją na ślepo jako „prawdę”. Kiedy dowiadują się, że istnieje wiele rozbieżności w tej nauce, budzi się ich autentyczne „ja”. Oczywiście każdy w każdym wieku może się zaciekawić i zacząć kwestionować.

Innym częstym powodem rozczarowania jest kierowanie się społecznością, na przykład, gdy werbuje się  nowego przyjaciela, który nie chce się angażować. Zakochanie się w niewierzącym to kolejny powszechny powód motywujący do zmiany i ucieczki. Internet dostarczył ludziom wyjątkowej okazji do znalezienia informacji, niemal natychmiast, pozwalając im na połączenie się z tymi spoza wyspiarskiego, zamkniętego świata organizacji.

Wciąż fizycznie, ale mentalnie
Dzisiaj krytyczne informacje i dostęp do byłych członków są trudniejsze do kontrolowania. Kiedy przemawiają ofiary, media informują o niebezpiecznych i destrukcyjnych politykach, a media społecznościowe ułatwiają dostęp do byłych członków.

Dotyczy to zwłaszcza członków drugiego pokolenia, dzieci, które rodzą się, ponieważ mają dostęp do Internetu i prawdy o niezdrowej grupie. Temat ten był omawiany na panelu ex-Scientologists drugiej generacji na konferencji ICSA w 2018 roku. Niestety, wielu członków jest uwięzionych w grupie, sparaliżowanych świadomością, że jeśli odejdą lub przemówią, mogą znaleźć się bez pracy, miejsca do życia, przyjaciół lub rodziny.

Ci ludzie nadal są fizycznie, ale psychicznie poza. Bycie w tej sytuacji powoduje wiele stresu emocjonalnego i psychicznego. Może to wpłynąć na twoje zdrowie. Dla niektórych w grupie homofobicznej ukrywanie się, że jest się gejem może być bardzo szkodliwe. Niestety wielu staje się samobójcami.

Termin ten jest opisany przez AvoidJW: „PIMO… odnosi się do osoby, która należy do grupy kontrolnej, ale stwierdza, że reperkusje związane z odejściem są zbyt duże, pozostaje więc w fizycznie w grupie, ale jest daleko od niej psychicznie”. W przypadku tego pisarza, który określa się mianem PIMO, gdyby zostawił Świadków Jehowy z własnej woli, grupa oddzieliłaby go od siebie i członkowie od tego czasu odsuwaliby się od niego. Obejmuje to jego rodzinę i bliskich przyjaciół, którzy pozostają w grupie. Z tego powodu wielu członków Świadków Jehowy wybiera PIMO. Wielu nie siedzi bezczynnie, unikając rzeczywistości. Postanowili zostać „aktywistami” i ujawnić szczegóły tego, co dzieje się w grupie. Obejmuje to nawet kilka osób wysoko w organizacji.

Jednym z takich przykładów jest dawny Świadek Jehowy Barbara Anderson, która pracowała w siedzibie Strażnicy, gdy dowiedziała się o spisku w celu ochrony pedofilów zamiast dzieci. Kiedy zdała sobie z tego sprawę, wyciągnęła rękę do ludzi, którym ufała, którzy wcześniej odeszli, ostatecznie opuszczając samą grupę, zabierając ze sobą poufne dokumenty, które rzuciły światło na ten skandaliczny problem. Ostatnio napisała książkę o swojej podróży. Jeśli chcesz odwiedzić główną stronę informatora dla Towarzystwa Strażnica, odwiedź stronę AvoidJW.org.

(W tym tygodniu rozmawiam z byłym Świadkiem Jehowy i aktywistą Markiem O’Donnellem. Zapraszamy do obejrzenia wbudowanego wideo, aby usłyszeć więcej prawdziwych doświadczeń wraz z moim dodatkowym spostrzeżeniem na ten temat.)

Kolejne doświadczenie związane z przebudzeniem, ale utknięciem w kulcie, pochodzi od byłego Mormona, Michelle. Dzieli się swoim doświadczeniem: „Jestem członkiem przez całe życie. Mam 32 lata. Nienawidzę tego przyznawać, ale nigdy nie wierzyłem w to, w co Kościół nam mówi, że musimy wierzyć. Ale wiem też, że gdybym opuścił kościół, cała moja rodzina wyrzekłaby się mnie, Wiem, że niektórzy z was zareagowaliby na to, mówiąc, że jeśli naprawdę was kochali, zaakceptowaliby waszą decyzję. Choć może to być prawdą, wiem, że nigdy by tego nie zaakceptowali i ścigaliby mnie przez lata. Czuję się tak TRAPPED. Wydaje mi się dziwne, że czuję się jak więzień w mojej religii. … ”

Pomoc
Wiedza to potęga. Jeśli nadal jesteś w grupie i zdajesz sobie sprawę, że nie możesz już dalej wierzyć w lidera, doktrynę lub politykę, nie jesteś sam. Grupy kontroli umysłu szkolą członków, aby wierzyli, że jest z nimi coś nie tak, jeśli nie podążają za wiarą ślepo. Polecam „testowanie rzeczywistości”.

Zaczyna się od nauki zaufania do siebie, swojej inteligencji, sumienia i zdrowego rozsądku. Następnie bądź bardzo ostrożny, kiedy i jak prowadzisz badania, ponieważ członkowie uczą się „włączać” każdego, kto może przeglądać krytyczne strony internetowe lub wchodzić w interakcje z byłymi członkami. Dowiedz się, jak chronić swoje informacje i prywatność, jest to niezbędny krok.

Po zabezpieczeniu się w sieci wymyśl wiarygodne historie,  dlaczego nie w pełni uczestniczysz w zalecanych działaniach grupy. Wiele osób podaje powody medyczne jako przyczynę. Niektórzy zresztą  mówią o rzeczywistych problemach medycznych, takich jak migreny, bóle pleców, bóle brzucha i inne dolegliwości, w tym ataki paniki. Jeśli nie czujesz się dobrze, nie możesz oczekiwać od ciebie pełnego udziału.

Nie spiesz się i bądź dokładny w swoich badaniach. Bardzo ważne jest, abyś podjął w pełni świadomą decyzję, abyś zdecydował się opuścić grupę, robiąc to z właściwych powodów. Czytaj źródła nie tylko apostackie, ale też inne np. dokumenty sądowe. Spójrz także na własną literaturę grupy i sprawdź fakt wraz ze sprawdzeniem źródła. To, co można znaleźć, to fakt, że naukowcy i historycy są cytowani niepoprawnie lub poza kontekstem. Ponadto zbadaj cytowaną osobę, aby sprawdzić czy jest godna zaufania.

Dotrzyj do znanych ekspertów i byłych członków. Bardzo pomocne jest poznanie innych grup, które według ciebie są kultami! Podobieństwa same rzucą się w oczy Mam ponad 50 darmowych filmów i napisałem kilka książek.  Dzięki Internetowi można dotrzeć do byłych członków Reddit lub innych grup wsparcia, używając aliasu do ochrony swojej tożsamości. Możesz także przeczytać o osobistych doświadczeniach w mediach społecznościowych lub obejrzeć je na YouTube.

Kiedy już nie jesteś  kontrolowany przez grupę kontrolną, ważne jest, aby zaplanować fizyczne odejście, jeśli uważasz, że jest to najlepsza opcja. Ten stan przebudzenia psychicznego, podczas gdy wciąż jesteś fizycznie, zazwyczaj nie jest trwały.

Dla wielu oznacza to, że kiedy staniesz się  silny, pomożesz swojemu małżonkowi, rodzeństwu lub dzieciom zorientować się  w sytuacji. Najlepiej stworzyć plan, który obejmuje ich odejście z tobą. Moja książka Freedom of Mind została napisana, aby zorientować ludzi na strategiczne podejście interaktywne z myślą o umożliwieniu ludziom samodzielne odejście.

Jeśli czujesz, że musisz odejść dla swojego dobrego samopoczucia, poproś o pomoc innych, którzy już z powodzeniem wykonali podróż. Nie musisz tego robić sam. W miarę możliwości kontroluj swoje życie! Wybierz strategię, która ma sens osobisty. Ważne jest, aby nie czuć się sparaliżowanym lub zamrożonym przez siły poza twoją kontrolą.

Jeśli Twoja firma lub środki do życia są związane z grupą, rozpocznij naukę nowego zawodu i znajdź nowy sposób płacenia rachunków. Jeśli okaże się, że nie jesteś już wierzący, możesz stracić pracę lub klientów, a to pogorszyłoby sytuację. Jeśli nie masz wyższego wykształcenia, takiego jak wielu Świadków Jehowy, dobrym pomysłem może być zdobycie dodatkowego szkolenia lub nauki, aby lepiej wspierać siebie bez polegania na kimś z organizacji.

Społecznie, możesz być tylko przyjacielem tych, którzy są członkami. Rozsądnie byłoby zacząć zaprzyjaźniać się poza grupą. Nawiąż kontakt z niewierzącymi członkami twojej rodziny, zaprzyjaźnij się w pracy i / lub dołącz do klubu lub grupy społecznej w jednym z twoich zainteresowań.

Jeśli jesteś w związku małżeńskim lub masz dzieci, ten „zanikający” proces będzie trudniejszy. Ważne jest, aby nie narzucać swoich nowych przekonań partnerowi, rodzinie lub dzieciom. Często, gdy dowiadujemy się czegoś, co nie jest prawdą, chcemy wszystkim o tym powiedzieć wszystkim dookoła, a to może skutkować ukaraniem przez grupę i przedwczesnym odcięciem od rodziny i przyjaciół. (Wiem o kimś, kto pozostawał w związku małżeńskim z członkiem kultu przez dziesięciolecia, dopóki nie byli gotowi do odejścia.)

Chcesz być strategiczny i wzmocnić swoich bliskich i bliskich przyjaciół, aby myśleli sami. Zadaj dokładnie zaplanowane pytania, które pomogą im myśleć krytycznie. I musisz być cierpliwy. Przede wszystkim pokaż im miłość. Miłość jest większa niż kontrola umysłu.

Wreszcie, musisz cofnąć kultowe programy i, jeśli to możliwe, rozpocząć terapię z profesjonalistą, który rozumie nadmierny wpływ. Czytanie  książek np. „Freedom of Mind” powinny pomóc.

Sytuacja każdego jest inna: niektórzy mają mniej niż 18 lat, niektórzy są małżeństwem, niektórzy mają dzieci, a niektórzy są zatrudnieni przez innych członków grupy. Niezależnie od sytuacji, bądź przygotowany i skonfiguruj sieć wsparcia. Następnie zdecyduj, co jest dla ciebie najlepsze: powoli odejść z sekty lub powoli zanikać w ciągu kilku miesięcy.

Ale wierzę, że życie w sekcie nie jest zdrową długoterminową opcją. Bądż przygotowany. Bądź cierpliwy. Kochaj siebie. Wasza przyszłość, życie poza kultem to wasza autentyczna jaźń, jest warta chwilowego bólu spowodowanego odejściem z sekty.

Steven Hassan (tł. wolne moje)