Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Moralny porządek świata VS uczucia  (Przeczytany 9022 razy)

Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Maj, 2018, 12:28 »
Temat jest ciekawy ale chyba rzeczywiscie zbyt odlegly od tematyki forum  i moze dotyczyc kazdej jednej spolecznosci .

Masz jakies konkretne doswiadczenia , jezeli chodzi  o SJ i ich problemy psychiczne ?
Pośpiech nie jest wskazany ani przy wykładaniu tematu, ani w jego odbiorze. Nie mam w nawyku burzenia porządku swoich myśli, ponieważ prowadzi to do nikąd.
Dziękuje za opinię.
Mam jednak wrażenie że marnuję swój cenny czas.


Offline Światus

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Maj, 2018, 13:00 »
Pośpiech nie jest wskazany ani przy wykładaniu tematu, ani w jego odbiorze. Nie mam w nawyku burzenia porządku swoich myśli, ponieważ prowadzi to do nikąd.
Dziękuje za opinię.
Mam jednak wrażenie że marnuję swój cenny czas.

1. Nasz czas jest wart tyle samo ile twój.
2. W internecie wszyscy są na TY.
3. Jeśli to opracowanie psychologiczne, to na początku mógłby zostać zarysowany jego cel. Coś w stylu;
"Poniższe opracowanie, ma na celu udowodnienie, że...".
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 13:03 wysłana przez Światus »
Prawda jest niezmienna i dla wszystkich taka sama. Inaczej nie jest prawdą.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Maj, 2018, 13:10 »

Mam jednak wrażenie że marnuję swój cenny czas.

Nasze Forum ma swoja specyfike  i mysle , ze nie jest marnowaniem czasu  , jezeli dyskutujemy   na tematy  nas interesujace . Oczywiscie warunkiem wstepnym jest powiazanie tych tematow  w jakis sposob z problematyka  SJ .
Ale  decyzja nalezy do Ciebie . Pzdr.



Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Maj, 2018, 13:12 »
1. Nasz czas jest wart tyle samo ile twój.
2. W internecie wszyscy są na TY.
3. Jeśli to opracowanie psychologiczne, to na początku mógłby zostać zarysowany jego cel. Coś w stylu;
"Poniższe opracowanie, ma na celu udowodnienie, że...".
1. Nie neguję
2. Pod tym się nie podpisałem, dlatego nikt nie będzie mnie traktował byle jak.
3. Uczynię co zechcę i jak zechcę.

Do Listonosz:
Owszem, nie jest marnowaniem czasu, pod warunkiem że dyskusja prowadzona jest na przyzwoitym poziomie.
Bez utarczywych prowokacji i ignoranckich zwrotów.
Ale wówczas gdy przyrównano mnie do wilka w owczej skórze, to tak sobie pomyślałem... Jak chcesz wiedzieć to jestem wilkiem (łowcą), a nie zwierzyną.
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 13:22 wysłana przez Kratos »


Offline Światus

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Maj, 2018, 13:33 »
1. Nie neguję
2. Pod tym się nie podpisałem, dlatego nikt nie będzie mnie traktował byle jak.
3. Uczynię co zechcę i jak zechcę.

2. Logicznie rzecz ujmując, pierwsza część zdania pozostaje bez logicznego związku z drugą.
To, że się z czymś nie zgadzasz, nie ma większego wpływu na innych.
3. Zgadzam się.
Nie zaśmiecam więcej wątku.
Prawda jest niezmienna i dla wszystkich taka sama. Inaczej nie jest prawdą.


Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Maj, 2018, 13:40 »
2. Logicznie rzecz ujmując, pierwsza część zdania pozostaje bez logicznego związku z drugą.
To, że się z czymś nie zgadzasz, nie ma większego wpływu na innych.
3. Zgadzam się.
Nie zaśmiecam więcej wątku.
Dziękuje za TWOJĄ OPINIĘ i niezaśmiecanie wątku.


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Maj, 2018, 14:19 »
Proponuję dać Kratos szansę jeśli chce tutaj pisać na ten temat, a jeśli kogoś to nie interesuje to nie musi czytać :).


Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Maj, 2018, 15:48 »
Wyznaje zasadę że "idea rządzi obrazem", dlatego od jakiegoś czasu się im przyglądam, aby móc objąć wzrokiem cały obraz.
Wyznaję też zasadę że kto chce JEDNYM spojrzeniem objąć wiele przedmiotów na raz ten żadnego z nich nie widzi wyraźnie.
Dlatego wątek może sprawiać pozory chaosu, za sprawą "wielu przedmiotów" sprawy.
Żeby też było jasne, ja nic na siłę nie musze i nie potrzebuje.

Mam nadzieję że zauważyliście moment gdy małpy przestano oblewać wodą, moment w którym niewiedząc dlaczego i w jakim celu biły małpę wchodzącą na drabinę.

Jak myślicie, czy taki zabieg może być zafundowany społeczeństwu przez socjotechników? Czy to jakaś daleko idąca teoria spiskowa?
Pytanie jak rodzą się stereotypy, uprzedzenia, i z czego to wynika?

Następna w kolejce do omówienia będzie wolna wola.

Tak na temat wolnej woli wypowiadał się F.Nietzsche :

"Dzisiaj nie mamy już żadnej litości dla pojęcia "wolnej woli": aż nazbyt dobrze wiemy, czym ono jest – najbardziej nieczystą sztuczką teologów, służącą temu, aby ludzkość uczynić "odpowiedzialną" w ich znaczeniu, to znaczy od nich zależną... Wskażę tu jedynie na psychologię wszelkiego obarczania odpowiedzialnością. Wszędzie tam, gdzie szuka się odpowiedzialności, poszukującym jest zazwyczaj instynktowna chęć karania i sądzenia. Odbiera się stawaniu jego niewinność, gdy jakiekolwiek bycie takim-a-takim sprowadza się do woli, do zamiarów, do aktów odpowiedzialności (...) Przedstawiono ludzi jako "wolnych", by móc ich sądzić i karać – by mogli stać się winnymi: w konsekwencji, musiano pomyśleć każde działanie jako chciane, a źródło każdego działania jako leżące w świadomości (przez co najbardziej podstawowe fałszerstwo in psychologicis uczyniono samą zasadą psychologii...)."

Poprzez doświadczenie tego faktu, ale i poprzez instynktowne posunięcia czy to fizyczne czy myślowe, przyznaję mu rację co nie oznacza że jest dla mnie w każdej kwestii autorytetem.

Wyznaję zasadę:
Prawda autorytetem, a nie autorytet prawdą.

Razem z koncepcją wolnej woli sens tracą też, zdaniem Nietzschego], wszystkie koncepcje tzw. moralnego porządku świata – stają się nielogiczne, gdyż opierają się na istnieniu pewnego metafizycznego zadania (zbioru nakazów i powinności), które w ogólności zwykle jest sprzeczne z naturą i ludzkim losem (wdrożenie go wyklucza brak wolnej woli):

 Co znaczy "moralny porządek świata"? Że istnieje, raz na zawsze, wola Boża, co człowiek ma czynić, a czego zaniechać; że wartość jakiegoś ludu, jednostki mierzy się tym, czy się bardzo, czy mało jest woli Bożej posłusznym; że w losach jakiegoś narodu, jednostki, wola Boża przejawia się władczo, to znaczy karząco lub nagradzająco, zależnie od stopnia posłuszeństwa.

Zauważyliście jak się to ładnie zazębia i samonakręca?
Potraktujcie to jako kolację z Kratosem. Bo mogło być jak w anegdocie o Himmilsbachu.

Dinner witaj Andre napisy pl:
https://youtu.be/ZWRQa7KPnMw
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 16:44 wysłana przez Kratos »


Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Maj, 2018, 17:50 »
„Geniusz klasy rządzącej polega na tym, że powstrzymała ona większość ludzi przed kwestionowaniem niesprawiedliwości systemu.” Gore Vidal
Jak dla mnie opozycja czy polski rząd nie istnieje. Naród przestał być suwerenem.

Znacie przypowieść z ewangelii na temat budowania wieży?
Co myślicie na temat 500+ w kontraście o okupację rodzin z chorymi dziećmi w budynku gdzie zbierają się ministrowie?
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 18:05 wysłana przez Kratos »


Offline Proctor

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Maj, 2018, 17:59 »
Uczucia nie pojawiają się bez powodu. To właśnie rozum często źle interpretuje uczucia i błądzi. Gniew, zazdrość, agresja - od takich uczuć często uciekamy, traktujemy jako grzeszne. To błąd, ponieważ uczucia są moralnie obojętne.
Wszystkie uczucia są dobre. Nawet takie, które powszechnie postrzegane są jako negatywne - jako przykład złość, która jest energią potrzebną człowiekowi do obrony siebie. Jeżeli ktoś nie umie się złościć, bo uważa, że nie wypada albo się boi, po jakimś czasie zrodzi się w nim agresja albo autoagresja lub też pojawi się jakaś choroba.
Ważne jest, co ja zrobię z danym uczuciem, jak nim pokieruję, dlatego dopiero czyn, który idzie za uczuciem, podlega kategorii grzechu, gdy pod jego wpływem czynimy konkretne zło.
Uczucia są bardzo ważną informacją o naszej sytuacji życiowej. Jeżeli pojawiają się uczucia przyjemne, takie jak radość, pokój, zaufanie, oznacza to, że sytuacja życiowa jest raczej dobra. Natomiast uczucia nieprzyjemne, np. lęk, złość, nienawiść, oznaczają, że coś w naszym życiu jest nie tak. Skoro więc uczucia są informacją o nas, to warto zastanowić się, co pokazują. Jeżeli np. ktoś mnie skrzywdzi, to naturalną reakcją emocjonalną będzie poczucie krzywdy i złość. Uczucie wtedy poinformuje o tej krzywdzie.
Konieczna jest raczej praca nad własną dojrzałością niż sięganie po używki (jak robi to wielu młodych ludzi). Wtedy emocje, uczucia się uspokoją, bo poinformują o nowej, lepszej sytuacji życiowej.

http://m.niedziela.pl/artykul/84082/nd/Nie-ma-zlych-uczuc

Może warto podać autora tego tekstu? Trochę Cienko to wygląda gdy ktoś przypisuje sobie czyjeś opracowanie wycinając z niego poszczególne zdania!


Offline Roszada

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Maj, 2018, 18:02 »
http://m.niedziela.pl/artykul/84082/nd/Nie-ma-zlych-uczuc

Może warto podać autora tego tekstu? Trochę Cienko to wygląda gdy ktoś przypisuje sobie czyjeś opracowanie wycinając z niego poszczególne zdania!
Dlatego ja się zaraz na szpanie poznałem. :)


Offline salvat

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Maj, 2018, 18:03 »
Roszada jest specyficzny, to fakt.
Nierzadko wali prosto z mostu to, co myśli.
Można go lubić lub nie.
Jednak tu przychylam się do jego zdania.
Temat może i ciekawy, ale zaczęty od d... strony, w sumie nie wiadomo o co chodzi autorowi. Pisanie dla pisania czyli w sumie bez celu. Taka rozprawka przeprowadzana rozwlekle, filozoficznie...
Większość forumowiczów lubi sprawy jasne, bez bajdurzenia i opowiadania w sumie nie wiadomo o czym.

Napisz Kratosie, przepraszam: czy może Pan Kratos łaskawie napisać w jednym góra dwóch zdaniach nieprzekraczających łącznie 1000 znaków o co Panu chodzi? :o
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline Kratos

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #27 dnia: 14 Maj, 2018, 18:08 »
Nie zależy mi na waszych kciukach w górę, naprawdę!
W nosie je mam.
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 18:10 wysłana przez Kratos »


Offline salvat

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #28 dnia: 14 Maj, 2018, 18:09 »
Co zatem tu, czyli na forum robisz?
Jaki jest twój cel?
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2018, 18:12 wysłana przez salvat »
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline Roszada

Odp: Moralny porządek świata VS uczucia
« Odpowiedź #29 dnia: 14 Maj, 2018, 18:09 »
Lubię jak ktoś się przedstawi.
Poza tym lubię jak na forum dotyczącym ŚJ bezpośrednio nawiązuje do tej problematyki.
Nie wszystkie mechanizmy dotyczące prania mózgu i różnych sekt dotyczą też ŚJ.
Sam podczas wygłaszania prelekcji o sektach dzieliłem je zdaje się na 7 czy 8 grup (np. apokaliptyczne, gnostyczne, pietystyczne, konwertyczne).