Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?  (Przeczytany 4674 razy)

Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
KSIĘGA HENOCHA – a wiara oparta na wnikliwości w  tzw. Św.Pisma, sprzeczna z  pierwotnym zamierzeniem Boga ?
Na wstępie wyjaśniam że nie krytykuję wnikliwości lub chęci dokładnego poznania  i korzystania z wiedzy .

Korzystanie z tekstów różnych natchnionych pism to jednak oręż obosieczny, swego rodzaju sztuka i oręż do walki, tyle że na słowa .

Do poruszenia poniższych myśli pobudziła mnie analiza tematów na forum  które bazują tylko na filozofowaniu i komentowaniu drobnych zawiłości tekstów z różnych przekładów Biblii .
Widoczne to w wielu  komentarzach tu na forum .
TAKIE DZIELENIE WŁOSA NA CZĘŚCI, PRZECEDZANIE KOMARA , taka analiza męcząca szczegółów i detali które bywają istotne ale w efekcie nie jest istotny wynik tych dyskusji czy teoretyzowania, chociaż w ich efekcie powstają stronnictwa skłócone na poważnie.
Dowód ----  niektórzy pod komentarzami mają na stałe stopki z wykazem osób ignorowanych .

Często są to swego rodzaju próby poniżania innych na zasadzie podkreślania posiadania wiedzy rzekomej lub faktycznej pochodzącej z przeróżnych różnych źródeł które wg. nas uznajemy za wiarygodne i godne zaufania .
Przebija swego rodzaju postawa wyższości wynikająca z posiadania wiedzy i oczytania szeroko pojętego czy znajomości Biblii. Chociaż bywa to pomocne i jest  cenne, niestety w rozmowie zamiast pomagać powoduje podziały i kłótnie, także wśród rzekomo obudzonych Świadków Jehowy . Reakcje agnostyków i ateistów to także postawa swego rodzaju wyższości z posiadania np. wiedzy akademickiej lub oczytania .To jednak także nie przekonuje, bo nauka nadal tworzy często tzw.teorie naukowe czyli wywody i opracowania na bazie szczątkowej wiedzy, podobnie jak Strażnica .
Księga Henocha jest uznawana obecnie np. przez jeden z najstarszych tj. Kościół Koptyjski i przez mniejsze grupy chrześcijańskie . https://pl.wikipedia.org/wiki/Koptyjski_Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_Ortodoksyjny

W tzw.talmudzie (teorie,interpretacje i wykładnie rabinów ) są także nawiązania do osób i sytuacji z księgi Henocha .
A dlaczego – odpowiedź zdaje się być w księdze Henocha.


Henocha 69:8,9
8 Imię czwartego jest Penemue. Ten pokazał ludziom gorycz i słodycz oraz wyjawił im wszystkie tajemnice wiedzy.
9 Nauczył ludzi sztuki pisania atramentem i [wyrobu] papieru. Przez to wielu poszło na manowce od dawien dawna aż po dziś dzień.
10 Ludzie bowiem nie zostali stworzeni po to, aby wzmacniali swoją wiarę piórem i atramentem.


Poniżej rozwinięcie tematu.

Proszę o komentarze związane ściśle z myślą zawartą w tytule wątku i z góry dziękuję .
Obecnie nie wyobrażamy sobie życia bez pisma i poznawania świata otaczającego nas w ten sposób .Jednak jak poniżej , jest z tym w sumie tyle problemów że mamy obecnie świat poszatkowany i podzielony jak nigdy przy jednocześnie paradoksalnie niespotykanym nigdy okresie rozkwitu techniki i łatwości dostępu do informacji i wiedzy .Powszechna umiejętność czytania(niekoniecznie ze zrozumieniem niestety ) daje niektórym złudną nadzieję na możliwe porozumienie ponad podziałami , ale życie wokół boleśnie weryfikuje te oczekiwania pomimo promowania tzw. wiedzy akademickiej jako prawdy niepodważalnej .Niestety ta jak światło ze Strażnicy zmienne i niestałe jest , dużo teorii nawet w kluczowych tematach .
Wystarczy zdaje się jednak szczerość i dobra wola a wszystko się wyjaśni , jednak to nie następuje i uważam że z inicjatywy ludzi to nie może nastąpić.
Jednak jak widać chociażby w Strażnicy ,czy nawet tu na forum jest z tym wiele problemów.
Pamiętajmy że mamy wiele  przekładów Biblii które w szczegółach są zmanipulowane, dodatkowo jest wiele interpretacji wydaje się prostych wersetów. Jednak bywa że z  boku osoba niereligijna lub dziecko wyjaśni to nad czym deliberują tęgie autorytety religijne z tytułami akademickimi .Przykład tzw.”Św.Trójca”, dla niektórych tajemnica wymagająca wiary żeby ją zrozumieć, dla innych manipulacja wersetami bo tego słowa nawet nie ma w Biblii a Jezus powiedział że ojciec jest większy , i też  każdy kto  widzi syna widzi ojca któremu sam Ojciec ufa . Proste więc że nie są sobie równi jak zwykły  ojciec z synem .
 Ale tu już rozpoczną się nie kończące się spory o interpretacje w oparciu o opinie autorytetów, oczytanych i światłych , którzy przecież jako Ojcowie kościoła, członkowie ciała kierowniczego czy inni rabini lub mułłowie , muszą podkreślić  że tu trzeba znajomości pism i ich interpretacji, dodatkowo też dawnych nawet wymarłych lub nieużywanych języków, tradycji i podań, szacunku dla mężów wiary i historii organizacji itd.itp………..

Dlaczego tak jest - istnieje coś takiego jak wiara w autorytety
wyjaśnienie w tym wątku -
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3476.0

Tu rozpocznie się spór bez rozstrzygnięcia , każdy okopie się ze swoimi zabawkami i opiniami w swojej piaskownicy. Znajdzie się grono mniejsze lub większe zwolenników.
Zanim o księdze Henocha i tym co przekazuje o pochodzeniu pisma tytułem wstępu krótko o wypowiedziach Jezusa powiązanych z tematem .
Jezus oznajmił iż w Jego Królestwie będą przywrócone warunki pierwotne .Co to znaczy?
Tu jest sedno tego tematu.
O czym mieli czytać lub studiować aniołowie? Przecież wszystko widzieli i czuli .
Ludzie w Jego Królestwie będą wg. słów Jezusa pokorni, szczerzy, otwarci, prostolinijni, ufni –jak małe dzieci itd.
Celowo dla uniknięcia dwuznaczności nie cytuję listów Apostolskich bo tu pole do wielu interpretacji, a słowa samego  Jezusa dla Chrześcijan bezdyskusyjnie niekwestionowanym  autorytetem i nic nie powinno być z nimi sprzeczne .
Poniżej - krótkie fragmenty poniżej ,ale to przekaz całej ewangelii , jak ma wyglądać życie w Królestwie o którym mówił Jezus .Wg. tego co przekazuje Jezus w ewangeliach ,wyraźnie widać z tych fragmentów oraz całokształtu nauk Jezusa że to nie od naszej inteligencji lub wnikliwości, zdolności językowych, lub innych predyspozycji zależy nasza duchowość i pozycja w oczach Boga  i Jezusa . Jako ludzie duchowi a nie  cieleśni , jesteśmy w jakby fazie przejściowej , tzn.  obecnie mamy  okres „przejściowy”, czyli krótki czas obecnego życia w fizycznym ciele .

Mat.22:29,30 – „Odpowiadając, Jezus rzekł do nich: „Jesteście w błędzie, gdyż nie znacie ani Pism, ani mocy Bożej;bo przy zmartwychwstaniu ani mężczyźni się nie żenią, ani kobiety nie wychodzą za mąż, ale są jak aniołowie w niebie
Mat.18:1-5  W owej godzinie uczniowie podeszli do Jezusa i powiedzieli: „Kto właściwie jest największy w królestwie niebios?”+ 2  A on, przywoławszy do siebie małe dziecko, postawił je pośrodku nich+ 3  i rzekł: „Zaprawdę wam mówię: Jeżeli nie zawrócicie i nie staniecie się jak małe dzieci,+ na pewno nie wejdziecie do królestwa niebios.+ 4  Kto zatem się ukorzy+ jak to małe dziecko, ten jest największy w królestwie niebios;+ 5  i kto by przyjął jedno takie małe dziecko ze względu na moje imię, ten przyjmuje także mnie.+ 6  Ale kto by zgorszył jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, pożyteczniej byłoby dla niego, żeby mu zawieszono u szyi kamień młyński,+ jaki bywa obracany przez osła, i utopiono go w szerokim, otwartym morzu.
Jan.6:44 -Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli Ojciec, który mnie posłał, go nie pociągnie


Ks.Henocha 69
69.
1 Jednakże po tym wyroku nadal będą przerażać i prowokować mieszkańców ziemi za to, że im to pokazali.
2 Oto imiona tych aniołów: pierwszym z nich jest Szernijaza, drugim Artakifa, trzecim Armen, czwartym Kokabiel, piątym Turiel, szóstym Ramiel, siódmym Daniel, ósmym Nukael, dziewiątym Barakiel, dziesiątym Azazel, jedenastym Armaros, dwunastym Batriel, trzynastym Basasael, czternastym Ananel, piętnastym Turiel, szesnastym Samsiel, siedemnastym Jedtarel, osiemnastym Tumiel, dziewiętnastym Turiel, dwudziestym Rumiel, dwudziestym pierwszym Azazel.
3 To są wodzowie aniołów oraz imiona setników, pięćdziesiątników i dziesiętników.
4 Imię pierwszego jest Jekon. To jest ten, który zwiódł wszystkie byty anielskie. Sprowadził ich na ziemię i uwiódł ich przy pomocy córek ludzkich.
5 Imię drugiego jest Asbeel. Ten podsunął zły plan świętym bytom anielskim i zwiódł je tak, że zanieczyścili swe ciała z córkami ludzkimi.
6 Imię trzeciego jest Gadrael. Ten pokazał wszelkie śmiertelne ciosy synom ludzkim. On zwiódł Ewę i pokazał ludziom oręż śmierci: tarcze, pancerze i miecz do zabijania i wszelki śmiertelny oręż ludzi.
7 To z jego poduszczenia to wszystko przyszło na mieszkańców ziemi od owego czasu aż na wieki wieków.
8 Imię czwartego jest Penemue. Ten pokazał ludziom gorycz i słodycz oraz wyjawił im wszystkie tajemnice wiedzy.
9 Nauczył ludzi sztuki pisania atramentem i [wyrobu] papieru. Przez to wielu poszło na manowce od dawien dawna aż po dziś dzień.
10 Ludzie bowiem nie zostali stworzeni po to, aby wzmacniali swoją wiarę piórem i atramentem.

11 Ludzie bowiem zostali stworzeni po to, aby stali się jak aniołowie, czyli sprawiedliwi i czyści, i aby ich nie dotknęła wszystko niszcząca śmierć. Jednakże z powodu owej nauki idą ku zagładzie i z powodu owej mocy niszczy ich śmierć.
łonie [matki] tak, że następuje poronienie. [Pokazał też ciosy atakujące] duszę. [Pokazał im] ukąszenia węża i porażenia w południe, dziecko bestii zwanej "samiec" [...]
13 To jest zadanie Kesbeela, przyczyny przysięgi, który pokazał [przysięgę] świętym. Kiedy miesz-kał na wysokości w chwale nazywał się Beka.
14 On to powiedział świętemu Michałowi, że ma wyjawić mu tajemne imię, żeby mogli wspomnieć je w przysiędze, tak żeby ci, którzy wyjawili ludziom wszystko, co jest tajemne, zadrżeli przed tym imieniem i przysięgą.
15 Jest to moc tej przysięgi, bo ona jest potężna i mocna. Bóg przekazał tę przysięgę Akaego w ręce świętego Michała.
16 Oto tajemnice tej przysięgi: dzięki Jego przymierzu [...] jest trwałe. Niebo zostało zawieszone przed stworzeniem świata i pozostaje tam na wieki.
17 Dzięki temu przymierzu zostało stworzone morze. Umieścił w nim piasek jako fundament z uwagi na czas gniewu i od początku stworzenia nie przekracza ono swoich granic.
19 Dzięki temu przymierzu zostały ustanowione czeluście, które są stałe i nie ruszają się ze swojego miejsca od samego początku aż na wieki wieków.
20 Dzięki temu przymierzu słońce i księżyc dopełniają swego biegu i nie przekraczają danego im polecenia od [stworzenia] świata na wieki.
21 Dzięki temu przymierzu gwiazdy dopełniają swego biegu. Woła je po imieniu, a one odpowiadają mu od [stworzenia] świata na wieki.
22 Podobnie czynią duchy wody, wiatrów i wszystkich powiewów oraz drogi wszystkich grup duchów.
23 Przechowywane tam są spichlerze dźwięku gromu i światła błyskawicy. Przechowywane tam są spichlerze gradu, szronu, spichlerze mgły oraz spichlerze deszczu i rosy.
24 Wszyscy oni wyznają i składają dzięki przed Panem Duchów i śpiewają chwałę całą swoją mocą. Ich pokarmem jest dziękczynienie. Składają dzięki, wielbią i wysławiają imię Pana Duchów na wieki wieków.
25 Przymierze to mocne jest nad nimi i dzięki niemu czują się bezpieczni, ich ścieżki są bezpieczne, a postępowanie ich nie doznaje niepokoju.
26 Wielce się radowali, błogosławili, chwalili i uwielbiali, bo zostało im objawione imię Syna Człowieczego.
27 Zasiadł on na tronie swej chwały i cały sąd został dany Synowi Człowieczemu. Sprawi on, że grzesznicy przeminą i zostaną zgładzeni z powierzchni ziemi.
28 Ci zaś, którzy zwiedli świat, zostaną związani łańcuchami, zamknięci w miejscu ich zagłady, a wszystkie ich dzieła znikną z powierzchni ziemi.
29 Odtąd nie będzie niczego zniszczalnego, bo na to Syn człowieczy pojawił się i zasiadł na tronie swej chwały, aby przeminęło i odeszło wszelkie zło. Słowo Syna Człowieczego będzie mocne przed Panem Duchów. To jest trzecia przypowieść Henocha.


Opis początków w księdze Henocha także pokazuje że różne umiejętności wprowadzone zostały przez zbuntowanych aniołów .

Grzech aniołów
Ks.Henocha roz.6-8
1 Kiedy ludzie rozmnożyli się, urodziły im się w owych dniach ładne i piękne córki.
2 Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli ich. Jeden drugiemu powiedział: "Chodźmy, wybierzmy sobie żony z córek ludzkich i spłodźmy sobie dzieci".
3 Szemihaza, który był ich dowódcą, powiedział do nich: "Obawiam się, że może nie zechcecie tego zrobić i że tylko ja sam poniosę karę za ten wielki grzech".
4 Wszyscy odpowiadając mu rzekli: "Przysięgnijmy wszyscy i zwiążmy się przekleństwami, że nie zmienimy tego planu, ale doprowadzimy zamiar do skutku".
5 Następnie wszyscy razem przysięgli i związali się wzajemnie przekleństwami.
6 Był o ich wszystkich dwustu. Zstąpili na Ardis, szczyt góry Hermon. Nazwali ją górą Hermon, albowiem na niej przysięgali i związali się wzajemnie przekleństwami.
7 Te są imiona ich przywódców: Szemihaza, ich dowódca, Urakiba, Ramiel, Kokabiel, Tamiel, Ramiel, Daniel, Ezekiel, Barakiel, Asael, Armaros, Batriel, Ananiel, Zakiel, Samsiel, Sartael(...), Turiel, Jomiel, Araziel.
8 Są to dowódcy dwustu aniołów i wszystkich innych z nimi.
7.
l Wzięli sobie żony, każdy po jednej. Zaczęli do nich chodzić i przestawać z nimi. Nauczyli je czarów i zaklęć i pokazali im, jak wycinać korzenie i drzewa.
2 Zaszły one w ciążę i zrodziły wielkich gigantów. Ich wysokość wynosiła trzy tysiące łokci.
3 Pożerali oni wszelki znój ludzki, a ludzie nie potrafili ich utrzymać.
4 Giganci obrócili się przeciwko ludziom, aby ich pożreć.
5 I grzeszyli przeciw ptakom, zwierzętom, gadom i rybom. Pożerali mięso jedni drugich i pili zeń krew. 6 Wtedy ziemia poskarżyła się na nieprawych.

8.
1 Azazel nauczył ludzi wyrabiać miecze, sztylety, tarcze i napierśniki. Pokazał im metale i sposób ich obróbki: bransolety i ozdoby, sztukę malowania oczu i upiększania powiek, bardzo cenne i wyszukane kamienie i wszelki [rodzaj] kolorowych barwników. I świat uległ zmianie.

2 Nastała wielka niegodziwość i wielki nierząd. Pobłądzili, a wszystkie ich drogi stały się zepsute.
3 Amezarak wyuczył zaklinaczy i nacinaczy korzeni, Armaros [nauczył] odklinania, Barakiel [ wychował] astrologów, Kokabiel złowieszczów, Tamiel wyuczył astrologów, Asradel nauczył dróg księżyca.
4 Ludzie ginąc wołali, a głos ich doszedł do nieba.

« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 14:46 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Październik, 2016, 15:57 »
Księga Henocha, o ile ta dostępna w naszych czasach jest tą samą, z której korzystali pierwsi chrześcijanie (bo gdzieś czytałem że jest późną kompilacją a teraz nie mam jak tego sprawdzić - mamy tu  Gorszyciela to może coś skrobnie), jest bardzo inspirująca. Ale może problem tkwi nie tyle w wynalazkach danych ludzkości, co w fakcie zawłaszczenia dysponowaniem nimi przez zbuntowanych aniołów - o ile w ogóle traktować autorytatywnie przytoczone tu treści, które nazywa się dzisiaj "Księgą Henocha".


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Październik, 2016, 16:29 »
Księga Henocha, o ile ta dostępna w naszych czasach jest tą samą, z której korzystali pierwsi chrześcijanie (bo gdzieś czytałem że jest późną kompilacją a teraz nie mam jak tego sprawdzić - mamy tu  Gorszyciela to może coś skrobnie), jest bardzo inspirująca. Ale może problem tkwi nie tyle w wynalazkach danych ludzkości, co w fakcie zawłaszczenia dysponowaniem nimi przez zbuntowanych aniołów - o ile w ogóle traktować autorytatywnie przytoczone tu treści, które nazywa się dzisiaj "Księgą Henocha".

Przekłady Biblii podlegają niestety manipulacji, skoro więc Stwórca nie uśmierca tych fałszerzy oznacza to że obecnie nie jest najważniejszą kwestią znalezienie tekstów w 100 % czystych i będących godnymi zaufania w 100%. To nie jest potrzebne, a raczej pociągnięcie przez Ojca o którym mówił Jezus .
Poznanie w stosunku do wiary jest rzeczą inicjującą ale w wymiarze duchowym poznanie jest rzeczą wtórną .
Co do księgi Henocha - jest poważana w wielu kręgach, ale mało to popularna wiedza.

http://www.chabad.org/search/keyword_cdo/kid/11662/jewish/Azazel.htm

Poruszyłem temat jako ciekawostkę bo to na bazie znawców i autorytetów mamy różnice zdań - taki przerost formy nad treścią .Podzielenie wśród naśladowców i uczniów Chrystusa jest tego przykrą konsekwencją .
Zastanawia mnie też fakt dlaczego mamy ignorować siłę jaką mają w reku manipulatorzy tekstami Biblii i ich interpretacją . Mają pełną świadomość tego jakie są ostatnie słowa Objawienia/Apokalipsy i pomimo tego nie mają skrupułów stąd taka informacja jak poniżej w 22 rozdz.Obj.
Rozdz. 22
18  „Ja świadczę każdemu, kto słyszy słowa proroctwa tego zwoju: Jeżeli ktoś doda+ coś do tych rzeczy, Bóg doda mu plag+ zapisanych w tym zwoju; 19  a jeżeli ktoś odejmie coś ze słów zwoju tego proroctwa, Bóg odejmie jego dział w drzewach życia+ i w mieście świętym+ — rzeczach opisanych w tym zwoju.

Henocha 69:8,9
8 Imię czwartego jest Penemue. Ten pokazał ludziom gorycz i słodycz oraz wyjawił im wszystkie tajemnice wiedzy.
9 Nauczył ludzi sztuki pisania atramentem i [wyrobu] papieru. Przez to wielu poszło na manowce od dawien dawna aż po dziś dzień.
10 Ludzie bowiem nie zostali stworzeni po to, aby wzmacniali swoją wiarę piórem i atramentem.


Co do opini Gorszyciela - z całym szacunkiem dla jego zaangażowania, ale może On  tylko przytoczyć to co uznaje za autorytety i wiarygodne źródła ,i na bazie tego reszta czytelników w pwenym sensie zostaje zepchnięta do kąta, i wtedy  raczej tylko czyta i ew. nie komentuje bo narazi się na ośmieszenie tzw. siłą autorytetu która za chwile znów ew. sprowadzi do parteru siłą wiedzy spisanej  i "pseudoautorytetów" którzy to spisali .
Ja zawsze spytam cy w tej sprawie Jezus wyraził się jednoznacznie ???
Tu zwykle koniec argumentacji .
Tak zresztą uciszał napastliwych oponentów sam Jezus .
Inaczej mówiąc im więcej wiesz tym jesteś mądrzejszy , ale w życiu największe zło tworzy się przy użyciu najlepszej wiedzy religijnej i naukowej .
Taki mechanizm efektywnie blokuje naturalną chęć poznawczą szczerych i pokornych ludzi.
Do takich przyszedł Jezus, a z mądralami kończył rozmowę pytaniem np.Mat.21
23  A kiedy wszedł do świątyni, podeszli do niego, gdy nauczał, naczelni kapłani i starsi ludu i powiedzieli:+ „Mocą jakiej władzy to czynisz? I kto ci dał tę władzę?”+ 24  Odpowiadając, Jezus rzekł do nich: „Ja też zapytam was o jedną rzecz. Jeśli mi to powiecie, i ja wam powiem, mocą jakiej władzy to czynię:+ 25  Skąd pochodził chrzest Janowy? Z nieba czy od ludzi?”+ Ale oni zaczęli między sobą rozważać, mówiąc: „Jeżeli powiemy: ‚Z nieba’, on powie nam: ‚Czemuście mu więc nie uwierzyli?’+ 26  Jeśli zaś powiemy: ‚Od ludzi’, to musimy się bać tłumu,+ gdyż wszyscy mają Jana za proroka”.+ 27  Odpowiadając więc Jezusowi, rzekli: „Nie wiemy”. On z kolei powiedział do nich: „Ja też wam nie powiem, mocą jakiej władzy to czynię.

Daje też pole dla cwanych uczonych manipulatorów z których opinii korzysta właśnie WTS i inne systemy manipulacyjne .
O tym w tym wątku:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3476.0
 oraz tu
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3436.0

 i tu
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3478.0




« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 16:33 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Październik, 2016, 17:41 »
Przekłady Biblii podlegają niestety manipulacji, skoro więc Stwórca nie uśmierca tych fałszerzy oznacza to że obecnie nie jest najważniejszą kwestią znalezienie tekstów w 100 % czystych i będących godnymi zaufania w 100%. To nie jest potrzebne, a raczej pociągnięcie przez Ojca o którym mówił Jezus .
Poznanie w stosunku do wiary jest rzeczą inicjującą ale w wymiarze duchowym poznanie jest rzeczą wtórną .
Co do księgi Henocha - jest poważana w wielu kręgach, ale mało to popularna wiedza.

http://www.chabad.org/search/keyword_cdo/kid/11662/jewish/Azazel.htm

Poruszyłem temat jako ciekawostkę bo to na bazie znawców i autorytetów mamy różnice zdań - taki przerost formy nad treścią .Podzielenie wśród naśladowców i uczniów Chrystusa jest tego przykrą konsekwencją .
Zastanawia mnie też fakt dlaczego mamy ignorować siłę jaką mają w reku manipulatorzy tekstami Biblii i ich interpretacją . Mają pełną świadomość tego jakie są ostatnie słowa Objawienia/Apokalipsy i pomimo tego nie mają skrupułów stąd taka informacja jak poniżej w 22 rozdz.Obj.
Rozdz. 22
18  „Ja świadczę każdemu, kto słyszy słowa proroctwa tego zwoju: Jeżeli ktoś doda+ coś do tych rzeczy, Bóg doda mu plag+ zapisanych w tym zwoju; 19  a jeżeli ktoś odejmie coś ze słów zwoju tego proroctwa, Bóg odejmie jego dział w drzewach życia+ i w mieście świętym+ — rzeczach opisanych w tym zwoju.

Ale jaką masz pewność, że księga Henocha jest źródłem prawdy? Ja nie mówię, że nie, tylko skąd mieć pewność?
Poza tym, skoro piszesz, że nie jest ważne znalezienie tekstów 100 % pewnych, tylko pociąganie do Jezusa, to konsekwentnie myśląc, trzeba także mieć dystans do tego co opisano jako wypowiedzi Jezusa. Tak dla sprawiedliwości. Bo na jakiej podstawie tworzyć własny szablon tego co jest a co nie jest pewne?

Albo pociąganie, albo  teksty.
Poza tym, wiele spraw jest niejasnych WŁAŚNIE  przez wypowiedzi samego Pana Jezusa.
Ja po moim wybudzeniu wciąż tęsknie poszukuję faktów, i czasem coraz bardziej przeraża mnie, jak to wszystko jest zamieszane:(.  Twoje uproszczenia (choć z wieloma rzeczami się zgadzam) również nie podsuwają mi światła, chociaż - wierz mi - bardzo bym chciał, by tak było. Natomiast akurat to, że zajmujesz się takimi sprawami jest uważam bardzo cenne i potrzebne. Każda rozsądnie i pokornie prowadzona dyskusja jest inspirująca.

Piszesz, że podział wśród uczniów Chrystusa jest przykrą  konsekwencją różnicy zdań i nazywasz to przerostem formy nad treścią. To zależy nad jaką treścią.
Jest wielu wspaniałych ludzi w różnych denominacjach, więc teoretycznie, w harmonii z tym co napisałeś wcześniej o poznaniu jako rzeczy wtórnej, nie powinno to być dla Ciebie konsekwencją przykrą...
Nie jest to wszystko takie proste, niestety.
Aha, groźba plag wydaje się, że dotyczy wyłącznie "tego zwoju", czyli Księgi Objawienia (co oczywiście nie oznacza, że jest przyzwolenie na manipulowanie innymi częściami Biblii).
« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 17:59 wysłana przez Abba »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Październik, 2016, 21:33 »
A w ogóle o której Księdze Henocha Ty mówisz? Bo są trzy zachowane w do naszych czasów, a było ciut więcej :D


Offline Roszada

Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Październik, 2016, 22:41 »
Ciekawostka.

   Warto stwierdzić, że nauka Towarzystwa Strażnica o jednym „archaniele” (którego zwie też ono aniołem) najbardziej przypomina wykładnię apokryfu zredagowanego ostatecznie w V-VI wieku po Chr. Chodzi o hebrajską „Księgę Henocha”, która powstała w środowisku rabinistycznym! Oto kilka zdań o niej:

„Autor Księgi Henocha wiele miejsca poświęca opisowi dworu niebieskiego, który składa się z licznych aniołów spełniających przeróżne funkcje. Najwyżej w hierarchii anielskiej stoi Metatron, którego pozycję streszcza najlepiej tytuł ‘Mały JHWH’ (12,15). On ma własny tron i jest przewodniczącym sądu niebios (16,1). Etymologia imienia Metatron nie została jeszcze w pełni wyjaśniona. Jedni uważają, że pochodzi ona od łacińskiego metator (oficer idący na czele armii i przygotowujący ją do walki), drudzy wywodzą ją od greckiego metatyrannos (pierwszy po władcy), jeszcze inni od greckiego (ho) meta thronon (tron drugi po tronie Bożym)” („Wprowadzenie do Apokryfów Starego Testamentu” R. Rubinkiewicz SDB, Lublin 1987, s. 88).

Jakbym Jezusa ŚJ widział. ;D
« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 22:48 wysłana przez Roszada »


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Październik, 2016, 12:27 »

 *Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty.

*Droga człowieka prawdomównego przypomina wyścig kolarski z bielizną z papieru ściernego.
[/i]
Terry_Pratchett

Prościej to może być tak  jak to powiedział Forest Gump
" Poznasz ..............go po czynach Jego" . Nie po tym co mówi,pisze,  wie lub przeczytał !!!!


Wiedza, także ta opisana, to miecz obosieczny podobnie jak literalny nóż lub siekiera.
Może służyć do domowego użytku w celach tylko pożytecznych .
Ale daj to narzędzie wariatowi lub niezrównoważonemu psychicznie. Albo jeszcze gorzej niech go używa ktoś kto zieje nienawiścią  i chce użyć tych narzędzi wobec bezbronnych i niczego nie spodziewających się ludzi .

Ale jaką masz pewność, że księga Henocha jest źródłem prawdy? Ja nie mówię, że nie, tylko skąd mieć pewność?
Poza tym, skoro piszesz, że nie jest ważne znalezienie tekstów 100 % pewnych, tylko pociąganie do Jezusa, to konsekwentnie myśląc, trzeba także mieć dystans do tego co opisano jako wypowiedzi Jezusa. Tak dla sprawiedliwości. Bo na jakiej podstawie tworzyć własny szablon tego co jest a co nie jest pewne?

Albo pociąganie, albo  teksty.

Poza tym, wiele spraw jest niejasnych WŁAŚNIE  przez wypowiedzi samego Pana Jezusa.
Ja po moim wybudzeniu wciąż tęsknie poszukuję faktów, i czasem coraz bardziej przeraża mnie, jak to wszystko jest zamieszane:(.  Twoje uproszczenia (choć z wieloma rzeczami się zgadzam) również nie podsuwają mi światła, chociaż - wierz mi - bardzo bym chciał, by tak było. Natomiast akurat to, że zajmujesz się takimi sprawami jest uważam bardzo cenne i potrzebne. Każda rozsądnie i pokornie prowadzona dyskusja jest inspirująca.

Piszesz, że podział wśród uczniów Chrystusa jest przykrą  konsekwencją różnicy zdań i nazywasz to przerostem formy nad treścią. To zależy nad jaką treścią.
Jest wielu wspaniałych ludzi w różnych denominacjach, więc teoretycznie, w harmonii z tym co napisałeś wcześniej o poznaniu jako rzeczy wtórnej, nie powinno to być dla Ciebie konsekwencją przykrą...
Nie jest to wszystko takie proste, niestety.
Aha, groźba plag wydaje się, że dotyczy wyłącznie "tego zwoju", czyli Księgi Objawienia (co oczywiście nie oznacza, że jest przyzwolenie na manipulowanie innymi częściami Biblii).

*
Ale jaką masz pewność, że księga Henocha jest źródłem prawdy? Ja nie mówię, że nie, tylko skąd mieć pewność?

**Nie mam i na tym polega cały szkopuł , gdyby było inaczej byłbym pewnie prorokiem którego raz dwa zawinięto by w kaftan do sanatorium bez klamek .Chociaż to wcale nie powód do załamywania się .

*
Poza tym, skoro piszesz, że nie jest ważne znalezienie tekstów 100 % pewnych, tylko pociąganie do Jezusa, to konsekwentnie myśląc, trzeba także mieć dystans do tego co opisano jako wypowiedzi Jezusa. Tak dla sprawiedliwości. Bo na jakiej podstawie tworzyć własny szablon tego co jest a co nie jest pewne?

**To pociąganie do Jezusa to nie do końca . Duch prowadzi , tak uważam mniej więcej .Nawet w Zborach Świadków Jehowy nie znam nawet jednej osoby którą określiłbym jako straconą - nie mi to oceniać , to jak z tym że bogaty nie odziedziczy Królestwa ,ale z uwagą Jezusa co niemożliwe u ludzi u Boga jest możliwe .

*
Poza tym, wiele spraw jest niejasnych WŁAŚNIE  przez wypowiedzi samego Pana Jezusa.
Ja po moim wybudzeniu wciąż tęsknie poszukuję faktów, i czasem coraz bardziej przeraża mnie, jak to wszystko jest zamieszane:(.  Twoje uproszczenia (choć z wieloma rzeczami się zgadzam) również nie podsuwają mi światła, chociaż - wierz mi - bardzo bym chciał, by tak było. Natomiast akurat to, że zajmujesz się takimi sprawami jest uważam bardzo cenne i potrzebne. Każda rozsądnie i pokornie prowadzona dyskusja jest inspirująca.


** Podobnie jak wyżej - pozorne niejasności lub nawet rzeczywiste w obecnie czytanych przekładach mogą być nie tak istotne jak teraz nam się wydaje.Przekłady różne są dowodem na to że ta księga jest istotna dla ciemnej strony mocy . Pamiętam przykład który do dziś jest dla mnie ważny - gdyby Bóg nie powstrzymywał Szatan i spółka w bardzo krótkim czasie doprowadziłby do HOLOCAUSTU lub innej rzezi Chrześcijan na całym Świecie .
Skoro tak się nie dzieje to mamy to jako materialny dowód iż te ciemne siły są władne tylko do pewnej granicy , a to pozwala ludziom pokornym i szczerym funkcjonować wystarczająco dla zachowania wiary .
Mamy przecież poznanie częściowe. Dopiero duch wprowadza nas w pełniejsze poznanie ,i to tego nie pojmują właśnie ludzie dla których te "sprawy Królestwa są głupstwem " .Poznanie bez odpowiedniego nastawienia i swego rodzaju pokory umysłu jest niemożliwe- przykład: uczeni w piśmie i znawcy prawa którzy realizowali i nadzorowali zabicie Mesjasza  w Iw. Dodatkowo także grupy o których Jezus powiedział że to Wasi Ojcowie Kamienowali proroków do nich posłanych . Do dziś schemat trwa , czyli znawcy prawa i Biblii , niestety rzadko bywają prowadzeni duchem Jezusa w swoim życiu .

*
Natomiast akurat to, że zajmujesz się takimi sprawami jest uważam bardzo cenne i potrzebne. Każda rozsądnie i pokornie prowadzona dyskusja jest inspirująca.
 
**O to chodzi o możliwość pokornej dyskusji i wymiany zachęt .Forum z założenia daje możliwość wypowiedzi osób o różnych poglądach .
Ale jak to powiedział Forest Gump" Poznasz ..............go po czynach Jego" . Nie po tym co wie lub przeczytał !!!!


*Albo pociąganie, albo  teksty.



**Może być też coś czego nawet teraz jeszcze nie rozumiemy i znieść nie możemy, to też Jezus mówił , więc dziś może być podobnie , nie wszystko jest na dziś tak jak byśmy oczekiwali lub jak wydaję się nam logiczne .

*

Piszesz, że podział wśród uczniów Chrystusa jest przykrą  konsekwencją różnicy zdań i nazywasz to przerostem formy nad treścią. To zależy nad jaką treścią.
Jest wielu wspaniałych ludzi w różnych denominacjach, więc teoretycznie, w harmonii z tym co napisałeś wcześniej o poznaniu jako rzeczy wtórnej, nie powinno to być dla Ciebie konsekwencją przykrą...
Nie jest to wszystko takie proste, niestety.


**Przykra tylko jeśli dzieli ludzi tak iż jedność staje się niemożliwa - tylko wtedy .Wtedy właśnie zaczyna się opcja podziału na zasadzie "Ja Pawłowy, Ja Apollosowy" itd.
Ale żadna z tych opcji nie mówi Ja Chrystusowy i Ty chrystusowy , tu problem i to przykre jeśli tak się staje .

A że nie jest proste - tu pełna zgoda , ale jak to mówią "warto rozmawiać " ;) .
Ale zawsze z pokorą .




« Ostatnia zmiana: 16 Październik, 2016, 13:28 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline janeczek

Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Październik, 2016, 20:14 »
To że poruszyłeś accurate księge Henocha a dyskusja jest tak to jest problem tego że każdy zajmujący się biblią ją zna ale unika dyskusj ze względu na specyfikę i brak akceptacj przez osoby ustalające kanon a to podobno najważniejsze,ja znam wszystko związane z tą księgą a za to wogule nie interesują mnie teksty bendące interpretacją bibli liczy się tylko to co było i ma związek z realnymi postaciami czytam wszystko co dotyczy Pana Jezusa i ci co żyli razem z nim nie mogli pojąć wszystkiego co przekazywał zwyczajnie nie mogli jak czas to było poza ich percepcją,stąd nie wszystko co Jezus mówił mogło być zrozumiane my też wszystkiego nie wiemy co nie niszczy wiary pomimo wszystkiego mamy nikłe pojęcie o materi mechanice kwantowej,ale zauważyłeś że WTS to problemu nie widzi ci to mają nirwane dla nich nie ma tej księgi nie istnieje po co takie głupoty do internetu wstawiać,a i perełka Bóg nie może zabrać Henocha bo tak mówi CK bezczelne durnie https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp201701/henoch-chodzil-z-bogiem/
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ 
Publikacja ta jest poufna i chroniona prawem autorskim.  Ktoś dobrowolnie przyjmuje krew należy podać w zborze że winowajca odłączył się


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Październik, 2016, 20:55 »
Ciekawy jest fakt, że w Księdze Henocha jest zapis jaki został użyty w liście Judy, odnośnie przyjścia Pana z dziesiątkami tysięcy Świętych


Gorszyciel

  • Gość
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Październik, 2016, 21:13 »
Ciekawy jest fakt, że w Księdze Henocha jest zapis jaki został użyty w liście Judy, odnośnie przyjścia Pana z dziesiątkami tysięcy Świętych

O tak. A wiesz, która to Księga Henocha? Etiopska? I jaki werset?


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #10 dnia: 16 Październik, 2016, 21:27 »
Wydaje mi się, że ta najbardziej znana, jako że jest w całości, jest w języku etiopskim. Ja mam jakiś pdf z tą księgą, który znalazłem już kilka lat temu w sieci.
W tej chwili nie mam zweryfikowanej informacji, z jakiego okresu pochodzi. Zastanawiam się natomiast, czy jest możliwe, że pisarz tej księgi znał list Judy :)
Ewentualnie, czy zarówno on sam, jak i   sam Juda nie znali jakiejś rzeczywistej, uznanej wersji hebrajskiej tego zapisu o przyjściu Pana.
W tej wersji którą ja mam "księgi Henocha" to jest 9 wers w pierwszym rozdziale.
« Ostatnia zmiana: 16 Październik, 2016, 21:29 wysłana przez Abba »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Październik, 2016, 21:38 »
Wydaje mi się, że ta najbardziej znana, jako że jest w całości, jest w języku etiopskim. Ja mam jakiś pdf z tą księgą, który znalazłem już kilka lat temu w sieci.
W tej chwili nie mam zweryfikowanej informacji, z jakiego okresu pochodzi. Zastanawiam się natomiast, czy jest możliwe, że pisarz tej księgi znał list Judy :)
Ewentualnie, czy zarówno on sam, jak i   sam Juda nie znali jakiejś rzeczywistej, uznanej wersji hebrajskiej tego zapisu o przyjściu Pana.
W tej wersji którą ja mam "księgi Henocha" to jest 9 wers w pierwszym rozdziale.

Ok, sprawdzę to. Problem jest czy Juda czy HenEtp był pierwszy. A może wspólne źródło i dla jednego i dla drugiego dzieła?


Offline Roszada

Odp: KSIĘGA HENOCHA i wiara poparta wnikliwością w Św.Pisma, a wola Boga?
« Odpowiedź #12 dnia: 16 Październik, 2016, 22:43 »
Ciekawostki:

   Pewien ślad korzystania z apokryfu znajduje się też w liście Apostoła Pawła, który podaje imiona Jannes i Jambres (2Tm 3:8), które wymieniają pisma pozabiblijne (patrz „Listy do Tesaloniczan i Pasterskie. Wstęp - Przekład z oryginału - Komentarz” ks. dr hab. J. Stępień, Poznań - Warszawa 1979, tom IX, s. 436 [tzw. komentarze KUL]).

Gdy Juda powołuje się na apokryf lub Paweł cytuje pogańskiego pisarza (‘Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje’. [przypis w Biblii Tysiąclecia: Cytat z greckiego poety-komediopisarza, Menandra]” 1Kor 15:33), to oznacza dla Towarzystwa Strażnica „zbieżność przypadkową” słów czy korzystanie z jakiegoś innego nieznanego źródła.


   Apostoł Paweł w swej argumentacji cytuje np. pogańskich pisarzy, którzy swoje teksty kierowali do bogów z Olimpu, a on je stosował do Boga prawdziwego:

   „Bo w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: ‘Jesteśmy bowiem z Jego rodu’ [przypis w Biblii Tysiąclecia: Jest to tekst hymnu Kleantesa do Zeusa oraz z poematu Aratosa z Soloi w Cylicji]” (Dz 17:28);

   „Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: ‘Nieznanemu Bogu’. Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając” (Dz 17:23);

   „Nie łudźcie się! ‘Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje’. [przypis w Biblii Tysiąclecia: Cytat z greckiego poety-komediopisarza, Menandra]” (1Kor 15:33);

   „Powiedział jeden z nich, ich własny wieszcz: ‘Kreteńczycy zawsze kłamcy, złe bestie, brzuchy leniwe’. [przypis w Biblii Tysiąclecia: Poeta Epimenides z Knossos na Krecie miał żyć w VI w. przed Chr. - postać częściowo legendarna]” (Tt 1:12).