Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?  (Przeczytany 31535 razy)

Offline owcaJehowy

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Październik, 2015, 11:03 »
Witaj Abba!
Pragnę podzielić się swoimi odczuciami odnośnie braci starszych, którzy mają w zborach pomagać osobom krzywdzonym, a w moim przypadku, to starsi wspierali moich oprawców. Nie zrobili nic, by załagodzić konflikty z moimi teściami będącymi świadkami Jehowy. Wprost przeciwnie, to ich opinie na mój temat stały się przyczyną powołania K. S., by mi przypomnieć, że żona ma być bezwzględnie podporządkowana swojemu mężowi. Nagle stali się ekspertami w dziedzinie orzekania czy mąż jest uzależniony od alkoholu i zlekceważyli opinię biegłego sądowego w tej dziedzinie/ świadka Jehowy/ i oczekiwali ode mnie przedstawienia dowodów/ zaświadczenie psychologa zignorowali/. Powiedzieli, że moje wykluczenie jest konsekwencją mojej decyzji o rozwodzie z mężem, bo oni muszą chronić zbór. Dla nich rady biblijne nie miały żadnego znaczenia, że Bóg dał mi prawo do podejmowania decyzji w osobistych sprawach. Teraz przed prokuraturą brat starszy wyparł się zarzutów stawianych mi na K.S. I ja mam mieć szacunek do takich starszych? Bracia z Biura Oddziału w Nadarzynie zignorowali moje wołanie o pomoc, sprawiedliwość i prawdę. Nie chcieli doprowadzić do konfrontacji. Jedna osoba /ówczesny przewodniczący/ zadecydował, że nie spotkają się ze mną, gdyż ja oczekiwałam, by był przy mnie brat psycholog lub siostra, do której mam zaufanie. Ich miało być kilku mężczyzn, a ja sama z osobami, którym w moim poczuciu nie zależało na dochodzeniu prawdy i pociągnięciu do odpowiedzialności osób, które łamały zasady biblijne. Podczas 'badania' przed K.S. nie zależało im na przesłuchaniu moich świadków, dlatego to mnie przebudziło, by nie narażać się ponownie stawać przed osobami, do których nie miałam zaufania. Czytając sprawozdanie biblijne z 1 Król. 17:17-24 pomogło mi zrozumieć, że każdy ma prawo do mówienia o swoich prawdziwych odczuciach, obawach i przypuszczeniach. Jeżeli ktoś mi zabrania mówić o moich odczuciach, jest dla mnie zagrożeniem. Unikam takich osób.   


Offline owcaJehowy

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Październik, 2015, 11:39 »
Nikt nie ucieka od rodziny, w której dobrze się czuje. Natomiast tam, gdzie zabrania się wyrażania swoich emocji dochodzi do poważnych nadużyć w różnych dziedzinach. Gdyby Adam i Ewa szanowali prawa Boże, nie musiało by dojść do śmierci Jezusa. Ja po wykluczeniu często modliłam się o śmierć, bo nie spodziewałam się takiego potraktowania mnie w zborze. Jednak okropny ból, jakiego doświadczyłam w organizacji pomógł mi się przebudzić i poczynić odpowiednie kroki, by MÓWIĆ GŁOŚNO O SWOIM BÓLU.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Październik, 2015, 12:16 »
Owca.

KS z zasady nie jest powoływany dla ochrony jednostki a dobra zboru. Takie moje odczucia. Nie ma szans na zwycięstwo prawdy gdy zalecenie odgórne są stronnicze (aby chronić zbór) a nie jednostkę. Podziwiam wszystkich którzy stanęli w obliczu takiego pseudosądu z nadzieją a pomimo tego wyszli zwycięzcami w prawdzie i własnych zdrowych przekonaniach. Głowa od góry, pierś do przodu, gdyż skro wiesz, że wiesz, że wiesz, że wiesz,  że masz rację, któż może Ci mówić że jest inaczej.
« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2015, 12:22 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Październik, 2015, 18:51 »
Ja po wykluczeniu często modliłam się o śmierć, bo nie spodziewałam się takiego potraktowania mnie w zborze. Jednak okropny ból, jakiego doświadczyłam w organizacji pomógł mi się przebudzić i poczynić odpowiednie kroki, by MÓWIĆ GŁOŚNO O SWOIM BÓLU.


    Czasem musi boleć, aby później poczuć ulgę i powiedzieć uff....mam to już za sobą. :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Październik, 2015, 20:17 »
To prawda. Wielu z nas, kiedyś zapatrzonych i oddanych organizacji, otworzyło oczy właśnie poprzez jakieś bolesne doświadczenia.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Październik, 2015, 08:35 »
Powiedziałbym więcej do tego że musi boleć !
Dobro nie boli. Dzięki temu mamy pewność ze spotykamy się ze złem.

Każda nie sprawiedliwość boli prawego lub pokrzywdzonego człowieka.
Jeszcze bardziej boli gdy od tych którym ufamy, dzielimy wspólnie los, spotyka nas ból i przykrości.
« Ostatnia zmiana: 16 Październik, 2015, 08:37 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Weteran

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Październik, 2015, 13:10 »
Witaj Abba!
Pragnę podzielić się swoimi odczuciami odnośnie braci starszych, którzy mają w zborach pomagać osobom krzywdzonym, a w moim przypadku, to starsi wspierali moich oprawców. Nie zrobili nic, by załagodzić konflikty z moimi teściami będącymi świadkami Jehowy. Wprost przeciwnie, to ich opinie na mój temat stały się przyczyną powołania K. S., by mi przypomnieć, że żona ma być bezwzględnie podporządkowana swojemu mężowi. Nagle stali się ekspertami w dziedzinie orzekania czy mąż jest uzależniony od alkoholu i zlekceważyli opinię biegłego sądowego w tej dziedzinie/ świadka Jehowy/ i oczekiwali ode mnie przedstawienia dowodów/ zaświadczenie psychologa zignorowali/. Powiedzieli, że moje wykluczenie jest konsekwencją mojej decyzji o rozwodzie z mężem, bo oni muszą chronić zbór. Dla nich rady biblijne nie miały żadnego znaczenia, że Bóg dał mi prawo do podejmowania decyzji w osobistych sprawach. Teraz przed prokuraturą brat starszy wyparł się zarzutów stawianych mi na K.S. I ja mam mieć szacunek do takich starszych? Bracia z Biura Oddziału w Nadarzynie zignorowali moje wołanie o pomoc, sprawiedliwość i prawdę. Nie chcieli doprowadzić do konfrontacji. Jedna osoba /ówczesny przewodniczący/ zadecydował, że nie spotkają się ze mną, gdyż ja oczekiwałam, by był przy mnie brat psycholog lub siostra, do której mam zaufanie. Ich miało być kilku mężczyzn, a ja sama z osobami, którym w moim poczuciu nie zależało na dochodzeniu prawdy i pociągnięciu do odpowiedzialności osób, które łamały zasady biblijne. Podczas 'badania' przed K.S. nie zależało im na przesłuchaniu moich świadków, dlatego to mnie przebudziło, by nie narażać się ponownie stawać przed osobami, do których nie miałam zaufania. Czytając sprawozdanie biblijne z 1 Król. 17:17-24 pomogło mi zrozumieć, że każdy ma prawo do mówienia o swoich prawdziwych odczuciach, obawach i przypuszczeniach. Jeżeli ktoś mi zabrania mówić o moich odczuciach, jest dla mnie zagrożeniem. Unikam takich osób.   

Dzisiejszy stan organizacji coraz bardziej spełnia proroctwo z 2 Tymoteusza 3:13 (NW):
Natomiast ludzie niegodziwi i oszuści będą się posuwać od złego ku gorszemu, wprowadzając w błąd i będąc w błąd wprowadzani.

Ja po powiadomieniu starszych zboru i Nadarzyna, że mój były zięć przed rozwodem wynosi z mieszkania córki rzeczy należące do ich wspólnego majątku, zamiast uczciwej reakcji w krótkim czasie otrzymałem wezwanie na komitet (oczywiście nie stawiłem się, bo to są działania nielegalne) i zosatłęm zaocznie wykluczony. A on nadal pozostał w glorii sługą pomocniczym. Dziś nie mogę opisać radości, jaka czuję, nie mając nic wspólnego z tą dualbelską sektą i Tobie też zyczę radości.
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Weteran

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Październik, 2015, 10:23 »
Wątek został ponownie otwarty, ale proszę trzymać się tematu  ;).
Zgodnie z tym, co napisał M.
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #38 dnia: 18 Październik, 2015, 10:58 »
Bardzo dziękuję!!! Ten wątek może służyć pomocą dla osób, które wybudzają się w Organizacji, więc moim zdaniem najlepiej tego się trzymać, co wyraża tytuł tematu. Wielu z nas ma ciekawe przeżycia, które warto tu opisywać. Ci co tu zaglądają mogą dzięki temu zobaczyć, że nie są nienormalni, albo chorzy duchowo, jak sugeruje organizacja. Cenne są też wnioski i przemyślenia bezpośredno związane z tym wątkiem. Dzięki za ponowne otwarcie!!!
« Ostatnia zmiana: 18 Październik, 2015, 11:03 wysłana przez Abba »


Offline preampusDistortus();

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Październik, 2015, 18:36 »
To tak, by wrócić do tematu...
Osobiście przebudziłem się w sierpniu tego roku, po przesłuchaniu wywiadu  członkiem CK i po przeczytaniu art. w gazecie wyborczej. Napadły mnie wątpliwości, ale wówczas jeszcze nie przemawiały do mnie żadne argumenty poza oficjalnymi źródłami. Toteż tak: przynależność do ONZ, statut SJ, pozwy, S-77, ochrona danych osobowych, pedofilia... O tym wszystkim szeregowy SJ nie mógł mieć bladego pojęcia, wpatrzony w organizację i Strażnicę - wszak one milczą na te tematy.
Masowe odejścia? Jest to możliwe. Osobiście poznałem kilku SJ, podczas rozmów o swoich wątpliwośćiach, którzy są tu ze względu na rodzinę i to, by mieć kontakt z przyjaciółmi i przez to, że dla nich religia czy wyznanie musi istnieć aprobowane przez Ducha Świętego. Jeden w zasadzie jest tylko cyferką w statystykach - na zebraniach bywa jak to sam mówi "od wielkiego dzwonu", do służby nie wyrusza itd. Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.
Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Październik, 2015, 18:51 »

 Osobiście poznałem kilku SJ, podczas rozmów o swoich wątpliwośćiach, którzy są tu ze względu na rodzinę i to, by mieć kontakt z przyjaciółmi i przez to, że dla nich religia czy wyznanie musi istnieć aprobowane przez Ducha Świętego. Jeden w zasadzie jest tylko cyferką w statystykach - na zebraniach bywa jak to sam mówi "od wielkiego dzwonu", do służby nie wyrusza itd. Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.
Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.

  Patrząc na moją rodzinę to gdyby odeszli zostali by sami. Zero znajomych, cała rodzina świadkowie, a jak nawet są inni to gdzieś daleko, albo wszelakie kontakty dawno zerwane.
  Jest jeszcze moja matka, główny naganiacz ( kiedyś) w okolicy. Czasem się zastanawiałam czy bardziej się boją jej czy tego na górze. I czasem miałam wrażenie, że jej bardziej.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Dietrich

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Październik, 2015, 19:30 »
Jeśli polityka jest dbaniem o dobro wspólne, to ja dziękuję, postoję. Do czego prowadzi mariaż polityki i religii, widać od stuleci.  To tak na marginesie. 

W moim wypadku to właśnie pazerność i wtykanie się KrK w politykę były powodem tego, że zostałem ŚJ. Nigdy nie byłem zbyt konserwatywny i chociaż nie ze wszystkim się w organizacji zgadzałem, wolałem dla świętego spokoju, pardon jedności - siedzieć cicho. Dopiero kiedy zrozumiałem skalę tego zjawiska: że wcale nie potrzeba tu ludzi mądrych, tylko posłusznych; oraz kiedy zacząłem poznawać fakty i czytać o ludzkich tragediach zgotowanych przez braci w wierze jak i przez samą organizację oraz jej "światła", wszystko stało się dla mnie jasne. Nie utraciłem wiary w Boga i w Biblię. Przestałem jednak wierzyć w twory ludzkie jak ziemska organizacja Jehowy, Ciało Kierownicze, domy Betel i całą resztę tej farsy. Kamieniem milowym było dla mnie wysłuchanie G. Jacksona przed komisją w Australii.
Krótko potem wstrzymałem wsparcie finansowe oraz zaprzestałem publicznego głoszenia. Jedynie z dziećmi prowadzę studium na podstawie fragmentów publikacji opisujących postawy konieczne w życiu, jak prawdomówność, uczciwość, pilność czy szacunek dla innych.




Offline Córka Weterana

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #42 dnia: 18 Październik, 2015, 19:52 »
Zatem wybudzonych lub częściowo wybudzonych jest więcej niż mogłoby mi się kiedykolwiek wydawać.

To krzepiące.

Najbardziej oburza mnie ostatnio nacisk na kasę i abonament - nigdy wcześniej czegoś takiego nie było.

Jaki abonament???


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Październik, 2015, 20:36 »
Już nie będę się wypowiadał i mam nadzieję, że nikt w tym wątku nie będzie atakował RM i TV Trwam.
Nie ma sprawy, nie wypowiem się w tym wątku o "szlachetności" mediów p.Rydzyka. Bo to nie ten temat. Ale jak powstanie odpowiedni do tego temat to nie omieszkam.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline M

Odp: Globalny wzrost przebudzonych Świadków?
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Październik, 2015, 20:49 »
Jaki abonament???

Zobacz do tego wątku, jeśli go jeszcze nie widziałaś. Preampusowi zapewne chodzi o zamianę "pożyczek" na bezterminowy, comiesięczny "abonament" o nazwie "ogólnoświatowa budowa Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń".