Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?  (Przeczytany 16374 razy)

Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #15 dnia: 05 Luty, 2019, 21:13 »
Na zebrania nie chodzę już od kilku miesięcy. Zauważyłem, że jestem mniej spięty i bardziej na luzie. Nie myślę po przyjściu z pracy o obowiązkach zborowych typu służba, zbiórka, przygotowanie się do zebrania. Przestałem żyć życiem ludzi ze zboru ich problemami. Ostatnio jak spotkałem się ze znajomym małżeństwem ze zboru i zaczęli temat wewnątrz zborowy to skwitowałem ich wypowiedz, że mam swoje życie i nie muszę żyć cudzym.
Generalnie bardzo pozytywnie!!!!
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #16 dnia: 05 Luty, 2019, 21:36 »
A może dla tych którzy idą na zebranie tylko po to, żeby się denerwować?

Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline UWAGA AWARIA

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Luty, 2019, 00:26 »
przecież tu taki raj duchowy panuje jak nigdzie indziej tylko na wspólnych zebraniach
przecież bracia sie kochają i dbają o jedność myśli
przecież to jedyna taka organizacja
przecież jehowa tak błogosławi na zebraniach,taka przyjemna atmosfera
przecież Bracia tak wspaniale sie budują na zebraniach
to czemu 85% ludzi wraca wkurzonych z tych zebrań bo jak widzę nie jestem przypadkiem odosobnionym


Offline Brat Kardyga

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Luty, 2019, 09:54 »
przecież tu taki raj duchowy panuje jak nigdzie indziej tylko na wspólnych zebraniach
przecież bracia sie kochają i dbają o jedność myśli
przecież to jedyna taka organizacja
przecież jehowa tak błogosławi na zebraniach,taka przyjemna atmosfera
przecież Bracia tak wspaniale sie budują na zebraniach
to czemu 85% ludzi wraca wkurzonych z tych zebrań bo jak widzę nie jestem przypadkiem odosobnionym

Bo to jest propaganda sukcesu jak w PRL-u... to nic, że samochód ma jedno koło przebite i nie może jechać ale ma trzy koła sprawne  :)


Offline Reskator

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Luty, 2019, 18:40 »
o to ja tez tak mialem (znaczy bez make-upu itp :)), ze szlem na zebranie z musu jak nastolatek do szkoly, a juz z powrotem - w podskokach, ze juz jest po...
Podobnie u mnie,ale pierwszy raz szłem jako 33 latek!
Przed zebraniem czy służbą polową spięty, zestresowany,spocony a po... raj duchowy, wolny.
Jezus mówił że prawda nas wyzwoli-jak to tłumaczyć w tym kontekście?
« Ostatnia zmiana: 07 Luty, 2019, 18:49 wysłana przez Reskator »


Offline Adam_73

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Luty, 2019, 18:45 »
musi to prawda byc :)
2 godziny sie meczysz, mikrofony podajesz czy tam cos
a pozniej wio - enjoy the rest of the day, hehe
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline dziewiatka

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #21 dnia: 08 Luty, 2019, 19:43 »
Może do domu masz pod górkę.


Offline Adam_73

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Luty, 2019, 20:57 »
do szkoly mialem pod gorke, to fakt... ;)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


puma

  • Gość
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Luty, 2019, 21:07 »
do szkoly mialem pod gorke, to fakt... ;)

Ja też nie dość ze pod górkę to jeszcze za dużo skrętów w lewo i prawo


Offline Adam_73

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Luty, 2019, 21:09 »
i patrz Pumko, wyroslismy na ludzi, czyli da sie, jak sie chce :)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline Andzia

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Luty, 2019, 15:27 »
To fakt. Presja na zebraniach, ciagle wymogi a ty nie domagasz, powodowaly ze w aucie zazwyczaj byla awantura w drodze do domu . To jest naprawde dziwne. Skonczylam z tym I problem znikl..


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 263
  • Polubień: 2166
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Luty, 2019, 23:58 »
Może to dość dziwne ale nie tak dawno  zwróciłem uwagę że zazwyczaj na  zebranie idę w dobrym humorze a wracam zły albo rozczarowany.? zawsze ktoś coś wetknie przytknie pouczy cie, ja znam takich co mnie 50lat temu pouczali a sami od lat nie są już ŚJ
 jak miał bym być z takimi osobami w raju? jak bym się czuł..

To musi być uzależnienie - pijesz mimo że Ci szkodzi.
Może spróbuj odstawić, chociaż na trochę ;)


puma

  • Gość
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Luty, 2019, 14:46 »
Kochani :) Przyznać się kto próbował po dłuższej przerwie iść na zebranie i mu się to udało a jak poszedł to żałował że był bo się czuł jak w przedszkolu?I ledwo się powstrzymał co by w środku nie wyjść? I banana miał na gębie całe zebranie?


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 263
  • Polubień: 2166
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #28 dnia: 28 Luty, 2019, 02:57 »
No, nie wiem. Może się skuszę ::)


Offline Terebint

Odp: Czemu na zebranie idę wesoły a wracam zły?
« Odpowiedź #29 dnia: 28 Luty, 2019, 13:44 »
Może to dość dziwne ale nie tak dawno  zwróciłem uwagę że zazwyczaj na  zebranie idę w dobrym humorze a wracam zły albo rozczarowany.? zawsze ktoś coś wetknie przytknie pouczy cie, ja znam takich co mnie 50lat temu pouczali a sami od lat nie są już ŚJ
 jak miał bym być z takimi osobami w raju? jak bym się czuł..
Identycznie miałem i ja i przez wiele lat nie potrafiłem zrozumieć, o co chodzi. Przychodziłem w miarę pozytywnie nastawiony a wracałem ostro zdołowany, smutny czasami nawet ze łzami w oczach.
"Dusza jest całym światłem... Ciemność jest spowodowana martwym sercem, które ożywić może ból". Hazrat Inayat Khan