Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska  (Przeczytany 17754 razy)

puma

  • Gość
Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #60 dnia: 09 Styczeń, 2019, 08:18 »


jak mówi przysłowie: kto ma księdza w rodzie tego bieda nie ubodzie :)

Co prawda to prawda :)


Offline sawaszi

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #61 dnia: 09 Styczeń, 2019, 21:08 »
jestem tak wielkim idealistą że nie zastanawiałem się nad finansową stroną powołania kapłańskiego :)

jak mówi przysłowie: kto ma księdza w rodzie tego bieda nie ubodzie :)
 
Ja mam trzech (Księży) - w rodzinie  :) :) :)
To nie żart


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 965
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #62 dnia: 09 Styczeń, 2019, 21:13 »
Ja mam trzech (Księży) - w rodzinie  :) :) :)
To nie żart
Sawaszi- Kasper-Melchior-Baltazar - a śj obwieszczją, że trójca nie istnieje, tego nie rozumiem


Offline sawaszi

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #63 dnia: 09 Styczeń, 2019, 21:34 »
Sawaszi- Kasper-Melchior-Baltazar - a śj obwieszczją, że trójca nie istnieje, tego nie rozumiem
 
To trzech mędrców ze wschodu KMB
Ja natomiast mam ("literalnych") - trzech księży katolickich w rodzinie (to prawda) .
« Ostatnia zmiana: 09 Styczeń, 2019, 21:39 wysłana przez sawaszi »


Offline audrey

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #64 dnia: 09 Styczeń, 2019, 21:55 »
Hej, odbiegnę nieco od głównego tematu, ale na jego podstawie nabrałam pewnej myśli, możliwe, że gdzieś, ktoś już rozpoczynał podobną dyskusję.

Widzę, że sporo osób przyjmuje księdza, a więc skłania się w stronę KK. Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że osoby, które były w organizacji, ciężko przeżyły rozstanie z nią, potrafią dostrzec obłudę itd. skłaniają się ku równie obłudnej organizacji.

Zaznaczam, że nie chcę prowokować. Nie jestem SJ, ale też nie wyobrazam sobie powrotu do KK.


Offline sawaszi

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #65 dnia: 09 Styczeń, 2019, 22:31 »
Hej, odbiegnę nieco od głównego tematu, ale na jego podstawie nabrałam pewnej myśli, możliwe, że gdzieś, ktoś już rozpoczynał podobną dyskusję.

Widzę, że sporo osób przyjmuje księdza, a więc skłania się w stronę KK. Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że osoby, które były w organizacji, ciężko przeżyły rozstanie z nią, potrafią dostrzec obłudę itd. skłaniają się ku równie obłudnej organizacji.

Zaznaczam, że nie chcę prowokować. Nie jestem SJ, ale też nie wyobrazam sobie powrotu do KK.
 
A jakbyś (mój drogi przyjacielu) urodził się w Indiach lub w Chinach - to odwiedzili by Cię ŚJ i proponowali by Tobie zmianę wyznania ?
Historia ludzkości na planecie Ziemia - jest troszkę bardziej skomplikowana ..
Myśl globalnie (nie lokalnie) . Pozdrawiam Cię  :) :)
« Ostatnia zmiana: 09 Styczeń, 2019, 22:38 wysłana przez sawaszi »


Offline Sebastian

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #66 dnia: 09 Styczeń, 2019, 23:12 »
jak mówi przysłowie: kto ma księdza w rodzie tego bieda nie ubodzie :)
Ja natomiast mam ("literalnych") - trzech księży katolickich w rodzinie (to prawda).
skoro to prawda, to gdy już wiem kogo poprosić o pożyczkę gdy znajdę się w potrzebie - pójdę po prośbie prościutko do krezusa sawasziego :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline sawaszi

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #67 dnia: 09 Styczeń, 2019, 23:24 »
Gdy zabraknie Ci siana - zadzwoń do bociana ( ;D) .


Offline Sebastian

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #68 dnia: 09 Styczeń, 2019, 23:32 »
Gdy zabraknie Ci siana - zadzwoń do bociana ( ;D) .
aby od "bociana" dostać 500+ musiałbym postarać się o bliźniaki :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


puma

  • Gość
Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #69 dnia: 10 Styczeń, 2019, 09:10 »
Hej, odbiegnę nieco od głównego tematu, ale na jego podstawie nabrałam pewnej myśli, możliwe, że gdzieś, ktoś już rozpoczynał podobną dyskusję.

Widzę, że sporo osób przyjmuje księdza, a więc skłania się w stronę KK. Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że osoby, które były w organizacji, ciężko przeżyły rozstanie z nią, potrafią dostrzec obłudę itd. skłaniają się ku równie obłudnej organizacji.

Zaznaczam, że nie chcę prowokować. Nie jestem SJ, ale też nie wyobrazam sobie powrotu do KK.

Jest wiele powodów u mnie to np kwestia pochówku, ślubu, chrztu itp.Co będzie jeśli jutro się przewrócę i umrę?Świadkowie Jehowy mnie nie pochowają bo powiedzą, ze nigdy nie byłam Świadkiem Jehowy.Mi to już będzie latać ale po co mam ranić rodzinę?Po co mają kombinować i wstyd na całą wieś sobie robić?Ja już się przekonałam jacy Świadkowie Jehowy "uczynni i dobrzy" gdy masz kłopoty ani jeden z pomocą nie przyjdzie.Przyjąć tego księdza po kolędzie to jakieś 10 góra 15 minut.Jak się jakiś fajny trafi to jeszcze się sensownie porozmawia.A jaka rodzina zadowolona , jaka zgodna.Ja to robię ze względu na rodzinę i kwestie praktyczne.No i w kościele jest jednak to zbawienie przez łaskę głoszone a nie przez łażenie po domach stanie na stojakach i godzinek zdawanie do którego Świadkowie Jehowy nie chcieli mnie dopuścić.Jak idę do Kościoła to idę a jak nie to nie i ksiądz do mnie nie wydzwania dlaczego mnie nie było, chce to czytam biblię nie chce nie czytam, mogę przyjść w spodniach i nikt mi nie zrobi wykładu z tego powodu.I ksiądz nie ma durnego zwyczaju na mszy że podchodzi wita się i pyta co u Ciebie a potem cały zbór gada pierdoły.Ja większej połowy ludzi z Kościoła nie znam a oni mnie i to tez jest komfort.A najważniejsze, że jak tam jestem to nie widzę żadnych krzywych spojrzeń i nikt nie mówi, że jestem chora psychicznie albo słaba duchowo bo na mszy nie można ze sobą rozmawiać a jak nawet ktos potem mówi jak nie slyszę to przynajmniej mnie to nie boli bo nie słysze. Nikt ze znajomych katolików nigdy mi nie powiedział dlaczego ubierasz się tak i tak skoro masz niepełnosprawną kończynę przecież to widać.A u Świadkow powiedziały mi to dwie osoby bo " chciały mi pomóc"Jedna to się zastanawiala czy na miasto może ze mną iść czy się nie będzie wstydzić.A prawda jak w Kosciele zajmę sobie miejsce to nikt mnie nie przepędza i nie mowi, ze tu zajęte a ja powinnam usiaść gdzie indziej.I jeszcze jak zadzwonię do koleżanki ze swiata i ona nie będzie mogła gadać to mnie odbierze i powie, ze nie moze rozmawiać ale że oddzwoni albo żeby zadzwonić o tej i o tej.A jak nie chce mieć kontaktu to powie ej Puma weź się odwal bo nie chce mieć z tobą kontaktu albo gorzej :D ale powie prawdę i nie będzie udawać latami nie będzie dwulicowa do takiego stopnia, że do innych będzie wyrzekać a do mnie udawać i mówić dlaczego nie dzwonisz :) A jak nawet tak zrobi to ja jej powiem bo mnie nie odbierasz krowo. albo gorzej i jak pójdę do Koscioła po ym incydencie to nie będzie Kościół cały krzywo na mnie patrzył i nie będzie kościół cały mnie strofował jak u Świadków każdy po kolei bo wszyscy już wiedzą.To tle .Długie to może nie czytajcie.Ostatnie przypomniałam sobie,że dla wiekszości katolików w tym księdza jestem widzialna na ulicy i jakpowiem dzień dobry to zwykle to dzień dobry do mnie wraca.Nie ma tej płachty ostracyzmu
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń, 2019, 09:15 wysłana przez puma »


Offline sawaszi

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #70 dnia: 10 Styczeń, 2019, 19:37 »
Puma - pięknie opisałaś swoje odczucia w tym temacie ;   :) :) :) :) :) :)
Pozdrawiam Cię (od serca swego) - i od mnie - dla Ciebie Serdeczne ( :-* :-*)
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń, 2019, 19:53 wysłana przez sawaszi »


Offline Sługa Pozaoczny

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #71 dnia: 11 Styczeń, 2019, 09:04 »
Troche nierozumiem chodzenia do kosciola ze wzgledow praktycznych. (np. na pogrzeb rodzina moze zaprosic Mistrza ceremonii - tak jak zyczy sobie moj ojciec katolik-ateista).
Niektorzy wyciagaja najdrobniejsze rzeczy u SJ I prosza o uzasadnienie biblijne, ale w druga strone to juz tak niedziala. To tlumaczy sie juz jako tradycja albo ze nie traktowane jest przez te osoby za element religijny. Jakkolwiekbysmy zaklinali rzeczywistosc, np. Swieta sa nierozerwalna czescia religii i z niej sie wywodza.
Czy, przyjmijmy ze za 500lat, nieumocowane w Biblii dywagacje Sj, juz mozna by praktykowac, tylko dlatego ze sa  stara "tradycja"  ?

Ps. Nie atakuje Ciebie, Puma. Tak mnie generalnie natchnelo :) po buszowaniu po tym forum.
« Ostatnia zmiana: 11 Styczeń, 2019, 09:41 wysłana przez Sługa Pozaoczny »


Offline Brat Kardyga

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #72 dnia: 11 Styczeń, 2019, 11:39 »
Ja w kościele totalnie się wyluzowuje psychicznie i fizycznie zupełnie jak bym przechodził w inny wymiar czasu. Nikt mnie do niczego nie zmusza, chcę to idę nie chcę to nie idę.
Nie ma to nic wspólnego z zimnymi zebraniami na których często odpowiada się na infantylne pytania albo przechodzi szkolenia marketingowe jak tu ludziom kit wcisnąć.
No i sama architektura kościołów mi się podoba w przeciwieństwie do bezdusznych sal królestwa które często  swoją budową przypominają stodołę a nie świątynie w której wielbi się Boga.
A ponadto lubię chodzić do kościoła  :D


Offline Sebastian

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #73 dnia: 11 Styczeń, 2019, 12:31 »
Troche nierozumiem chodzenia do kosciola ze wzgledow praktycznych.
piszesz o jakiś tam mistrzach ceremonii itp. "dziwactwach", a wielu ludziom zwyczajnie łatwiej jest zdecydować się na normalny standardowy pogrzeb z księdzem; co wiecej dla wielu ludzi nie jest ważne czy ten ksiądz reprezentuje religię prawdziwą czy fałszywą ale to jak zareaguje najbliższa rodzina (chęć niesprawienia przykrości bliskim osobom jest chyba zrozumiała) poza tym czasami jest to opcja tańsza

z podobnych przyczyn niektórzy z młodych ludzi którzy opuścili organizację przed trzydziestką biorą bierzmowanie w kościele katolickim. Jeden z odstępców tłumaczył mi że zdecydował się na taki krok gdyż jest młody i nie wyklucza że w przyszłości znajdzie sobie żonę która "akurat" będzie katoliczką i "akurat" będzie miała chęć wziąć z nim ie tylko ślub cywilny ale także ślub kościelny, a wtedy trzeba mieć zaliczone bierzmowanie; owszem, można to uzupełnić w dowolnym wieku ale to zajmuje czas więc jak przyjmie bierzmowanie wcześniej to później już będzie "mieć to z głowy".

sumując: gdy ktoś jest ŚJ to spina sie aby unikać balwochwalstwa i pogaństwa oraz na wszystko mieć podstawę w Biblii albo w strażnicy ale gdy odejdzie to czasami kieruje się zwykłą wygodą :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: Kolęda 2019 - Wizyta Duszpasterska
« Odpowiedź #74 dnia: 11 Styczeń, 2019, 13:41 »
Widzę, że sporo osób przyjmuje księdza, a więc skłania się w stronę KK. Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że osoby, które były w organizacji, ciężko przeżyły rozstanie z nią, potrafią dostrzec obłudę itd. skłaniają się ku równie obłudnej organizacji.
to faktycznie ciekawe zjawisko, ale trzeba uwzględnić kilka okoliczności:

po pierwsze, przyjmowanie księdza po kolędzie nie oznacza że osoba przyjmująca księdza zupełnie nie dostrzega obłudy w katolicyzmie

dość częste są przypadki gdy ktoś mimo krytycznego stosunku do kapłanów identyfikuje się z kościołem jako instytucją (akceptuje religię nie akceptując grzechów jej hierarchów)

po drugie,  przyjmowanie księdza po kolędzie może ale nie musi oznaczać "skłaniania się w stronę katolicyzmu" (można przyjmować księdza z różnych innych przyczyn) czasami robi to na prośbę członków rodziny (aby być obecnym podczas kolędy) a czasami kieruje się motywacjami które powyżej szczegółowo opisała Puma
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)