Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Reinterpretacja daty i wyliczenia (dot. 1925 r.)  (Przeczytany 1058 razy)

Offline Roszada

Reinterpretacja daty i wyliczenia (dot. 1925 r.)
« dnia: 08 Marzec, 2017, 18:05 »
Reinterpretacja daty i wyliczenia

Reinterpretacji wyliczenia „roku 1925” Towarzystwo Strażnica dokonywało na różne sposoby i w kilku publikacjach. Albo usuwano niektóre fragmenty z dodruków książek, albo nastemplowano pewne słowa na pierwotną treść, albo wreszcie, gdy w publikacji nie padała wprost data „1925”, ale słowa „kilka lat”, po prostu drukowano ją nadal, bo była ona ciągle aktualna!

Dokonana Tajemnica

Oto tekst pierwotny i zmiana, jaką wprowadzono w nowszej edycji tej książki:

„(...) wszystkie fazy upadku Babilonu nie prędzej się dokonają, aż upłynie dziesięć i pół roku od jesieni 1914 r.” (Dokonana Tajemnica 1923 s. 213; por. edycja ang. 1917 s. 178);

„(...) wszystkie fazy upadku Babilonu nie prędzej się dokonają, aż upłynie dziesięć i pół roku od jesieni 1920 r.” (Dokonana Tajemnica bez daty wydania, s. 66 [duży format, tzw. ZG]).

W edycji angielskiej książki pt. Dokonana Tajemnica z roku 1917 występują też dwa fragmenty, których nie zawiera już polska edycja z roku 1925, a które wspominają „rok 1925”. Pierwszy z cytowanych urywków występuje za to w polskiej publikacji (z roku 1919), która stanowi część tej książki. Według niej właśnie przełożymy i przekazujemy tekst angielski:

„Świątnica ta (...) i kapłańskie pokolenie stanowią typ i symbol »przyszłych dóbr« po wojnach, rewolucyi i anarchii okresu między rokiem 1914 a 1925” (Księga Prorocka Ezechiela 1919 s. 260; por. The Finished Mystery 1917 s. 569).

Zmieniony fragment wyglądał zaś następująco:

„Świątnica ta (...) i kapłańskie pokolenie stanowią typ i symbol »przyszłych dóbr« po wojnach, rewolucyi i anarchii minionego czasu ucisku” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 664).

Oto drugi zmieniony fragment, którego treść przekazujemy w języku oryginalnym i w tłumaczeniu (treść podkreślona jest opuszczona w edycji z roku 1925):

(...) and we therefore expect three and a half years of proscription of the Truth, from the spring of 1918 to the fall of 1921. This will give the Great Company splendid opportunities for martyrdom and allow another three and a half years, to the spring of 1925, for the world to think the matter over, by which time, doubtless, they will be quite ready to listen to the voice that speaketh from Heaven. – Heb. 12:19” (The Finished Mystery 1917 s. 177).
Tłumaczenie: „(...) a zatem możemy się spodziewać, że prawda będzie zakazana przez trzy i pół roku, od wiosny 1918 roku, do jesieni 1921. Da to Wielkiej Kompanii wspaniałą sposobność do męczeństwa i przez kolejne trzy i pół roku do wiosny 1925 roku pozwoli światu przemyśleć tę kwestię, dlatego niewątpliwie będzie on całkowicie gotowy do wysłuchania głosu, który mówi z nieba. – Hebr. 12:19”.

Widać z powyższego, że Towarzystwo Strażnica, zapewne celowo, usunęło pewne fragmenty, by dostosować książkę do nowych warunków.

Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!

Ciekawej reinterpretacji tekstu Towarzystwa Strażnica dokonano w edycji angielskiej książki pt. Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!. Skoro nakład tej publikacji nie został przed rokiem 1925 wyczerpany, to w pozostałych angielskich egzemplarzach na liczbę „1925” nastemplowano słówko soon (wkrótce). W ten sposób „uaktualniono” jej treść i można było rozkolportować ją do końca. Oto przykłady:

„(...) przeto możemy spodziewać się w roku 1925-ym powrotu tych wiernych mężów Izraela ze stanu śmierci, gdy zostaną wskrzeszeni do życia i przywróceni do doskonałego stanu ludzkiego” (jw. s. 60 [wydanie polonijne, s. 77]).
W tym tekście w edycji angielskiej (s. 88) na dacie „1925” nastemplowano słowo soon.

„Możemy przeto z ufnością oczekiwać, że rok 1925-y zaznaczy się powrotem Abrahama, Izaaka, Jakóba i wiernych proroków Starego Zakonu, a mianowicie tych których Apostoł wymienia w jedenastym rozdziale listu do Żydów – do stanu ludzkiej doskonałości” (jw. s. 60-61 [wydanie polonijne, s. 79]).
W tym tekście w edycji angielskiej (s. 89) na dacie „1925” nastemplowano słowo soon.

„(...) że nowy ład nastaje, oraz że rok 1925-ty zaznacza się zmartwychwstaniem wiernych i zasłużonych mężów starożytności i początkiem odbudowy” (s. 65).
W tym tekście w edycji angielskiej (s. 97) na dacie „1925” nastemplowano słowo soon.

Oczywiście nie wszędzie dało się wstawić angielskie słowo soon, za „rok 1925”, bo przecież podawano też metodę wyliczenia tej daty, więc tam pozostawiono tekst bez zmian:

„Ten okres czasu zacząwszy się od 1575 roku przed Rokiem Pańskim 1-ym z konieczności przywiodły nas do jesieni 1925-go roku, o którym to czasie symbol się kończy a jego wielki antysymbol się zaczyna. Czegóż tedy mamy się spodziewać? W symbolu musiało być kompletne przywrócenie, a zatem wielki antysymbol musi zaznaczyć się początkiem przywrócenia wszechrzeczy” (jw. s. 59).
W tym tekście w edycji angielskiej (s. 88) na dacie „1925” nie nastemplowano słowo soon.

Dodajmy tu, że egzemplarze z tekstem zmienionym nie różniły się datą wydania (1920), a jedynie czasem opuszczenia magazynów Towarzystwa Strażnica. W tych, które pozostały na składzie, dopiero gdy minął „rok 1925” zamieszczano korektę o wspomniane angielskie słowo (przykładowe fotokopie stron zmienionych zamieszczone są w książce pt. Nasi Przyjaciele: Świadkowie Jehowy E. B. Price, tłum. Z. Makarewicz, 1996).
Być może właśnie z takim zmienionym egzemplarzem zetknął się w roku 1929 jeden z późniejszych głosicieli, który był tą publikacją oczarowany:

„Latem 1929 roku, gdy miałam dwa latka, mojemu tacie, Matthew Allenowi, przydarzyło się coś wspaniałego. Nabył książkę Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!, wydaną przez Badaczy Pisma Świętego, jak wówczas nazywano Świadków Jehowy. Skwapliwie zabrał się do lektury i po przeczytaniu zaledwie kilku stron wykrzyknął: »To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek czytałem!«” (Strażnica Nr 17, 2002 s. 25).

Inna, późniejsza głosicielka, także w swym egzemplarzu omawianej książki, być może miała słówko soon (wkrótce), zamiast „roku 1925”:

„Nasza rodzina mieszkała w Fort Frances (...), kiedy to w roku 1926 mama otrzymała od Badaczy Pisma Świętego (jak wówczas nazywano Świadków Jehowy) książkę Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą! Z wielkim zainteresowaniem ją przeczytała i jeszcze w tym samym tygodniu wzięła udział w grupowym studium Biblii za pomocą czasopisma Strażnica” (Strażnica Nr 1, 1995 s. 20).

Jeśli w tej książce, zamiast „roku 1925” owi czytelnicy znaleźli słówko soon (wkrótce), wszystko staje się jasne, a ich fascynacja nią była po części usprawiedliwiona.
Być może prezes J. F. Rutherford miał też na myśli wersję swej książki ze wstawionym słówkiem soon (wkrótce), kiedy w roku 1926 odpowiadał na pytanie głosiciela:

„Pytanie: Czy starożytni święci powrócili?
Odpowiedź: Oni nie powrócili. Nikt nie widział ich i byłoby rzeczą nierozsądną tak głosić. W broszurze »Miljony« było powiedziane że możemy się słusznie spodziewać ich powrotu wkrótce po roku 1925, lecz to orzeczenie było tylko wyrażoną opinią; ponadto nie jest bardzo daleko po roku 1925” (Strażnica 01.08 1926 s. 228 [ang. 01.07 1926]).

Jeśli prezes Towarzystwa Strażnica nie mówił o wersji zmienionej, to po prostu mijał się z prawdą, czy nawet kłamał, gdyż oryginał tej publikacji nie posiadał takiej treści, o której Rutherford wspominał (patrz rozdział Rok 1920 – Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!).

Harfa Boża

Harfa Boża (1921) była książką uniwersalną, ponieważ nie zawierała określenia „rok 1925”, ale tylko termin „kilka lat”. W związku z tym, choć uczyła ona o „milionach, które nie umrą”, można ją było drukować przez wiele następnych lat, aż inne nauki z niej się zdezaktualizowały. I rzeczywiście w języku polskim wydawano ją aż do roku 1930, a po angielsku nawet do roku 1940. Przypominamy z niej skrótowo charakterystyczne uniwersalne zdania:

„Abraham, Izaak, Jakób i inni wierni prorocy, wzmiankowani przez Apostoła w liście do Żydów, 11 rozdziale, mają obietnicę lepszego zmartwychwstania (...) Ci wierni mężowie będą z powrotem przy życiu na ziemi za kilka lat i stanowić będą klasę legalnych przedstawicieli Chrystusa na ziemi” (Harfa Boża 1929 s. 352 [w ang. edycji z roku 1928 usunięto już słowa „za kilka lat”, choć w edycji z roku 1927 jeszcze one widnieją]);

„Dowody w tem dziele przytoczone wykazały, że stary świat (społeczny i polityczny ustrój) zaczął przemijać w roku 1914, a całkiem przeminie w kilku następnych latach” (jw. s. 345).

Jednak tę publikację też z czasem dostosowano do nowej sytuacji i z okładki oraz strony tytułowej angielskiej edycji książki pt. Harfa Boża z roku 1928 zniknęła obietnica „Dowody potwierdzające że miliony ludzi z obecnie żyjących nie umrą” (w polskiej edycji z roku 1929 zachowano te słowa tylko na stronie tytułowej, a w edycji z roku 1930 usunięto je).

Pożądany rząd

W roku 1924 Towarzystwo Strażnica wydało broszurę pt. Pożądany rząd, która przytaczała pewne słowa (nieznacznie zmienione) z książki pt. Harfa Boża (1921). Ale o ile ta książka z roku 1921 zapowiadała przybycie patriarchów za „kilka lat”, co mogło wskazywać na „rok 1925”, to broszura z roku 1924, mówiąca o „kilku latach”, mogła już odsuwać ich zmartwychwstanie na lata późniejsze. Oto słowa z niej:

„Ponieważ Abraham, Izaak, Jakób i inni wierni prorocy, wzmiankowani przez Apostoła w liście do Żydów, jedynastym rozdziale, mają obietnicę lepszego zmartwychwstania, ponieważ Prorok twierdzi, iż ci mają być książętami, czyli władcami po wszystkiej ziemi (Psalm 45:17), należy się spodziewać, że oni pierwsi zmartwychwstaną na warunkach nowego przymierza. Zatem rozsądnem jest spodziewać się ich obecności na ziemi w początkach restytucyi. Ci wierni będą z powrotem przy życiu na ziemi za kilka lat i stanowić będą klasę legalnych przedstawicieli Chrystusa na ziemi. Będą oni widzialnymi przedstawicielami królestwa niebieskiego, którym Chrystus, pod swoim nadzorem, powierzy sprawy świata” (Pożądany rząd 1924 s. 30).

Droga do raju

Uniwersalną stała się też angielska książka pt. Droga do raju, wydana w roku 1924, która zawierała już nie określenie „rok 1925” dla zmartwychwstania patriarchów, ale zwroty „wkrótce po roku 1925” lub „w latach 1925-1926”! Dzięki niej można było odsuwać kwestię oczekiwanego nowego świata. I choć wydano jeszcze jej edycję z roku 1925, to nie było potrzeby wprowadzać do niej poprawek. Obszerne fragmenty tej publikacji cytowaliśmy powyżej w rozdziale Rok 1924 – Pierwsze wątpliwości.

Strażnica

Czasopisma Towarzystwa Strażnica zabezpieczyły się przed nagłym krachem „roku 1925” poprzez zamieszczenie alternatywnego wyliczenia wskazującego na „rok 1926”. Oto przykład:

„Naczynia 2,901, plus 1,000 plus 30 plus 29, jakie były wzmiankowane stanowią liczbę naczyń 3,960, która akuratnie odpowiada na liczbę lat od czasu zaratyfikowania Przymierza Abrahamowego, w roku 2035 przed Chrystusem, do czasu gdy Abraham odziedziczy obiecaną ziemię, na wiosnę w roku 1926 (2034 3/4 plus 1925 1/4 równa się na 3960 lat) – Zobacz Z. [Strażnica] 1923 351, 352” (Strażnica 15.02 1924 s. 64 [ang. 15.01 1924]).

Inne tego typu teksty zamieściliśmy w rozdziale pt. Rok 1926 – Kolejne daremne oczekiwanie.

Również wcześniejsze wypowiedzi Towarzystwa Strażnica (z lat 1919-1922 i 1924-1925) o „kilku latach”, pozwalały mu jakby wydłużyć czas oczekiwań na okres tuż po roku 1925:

„Wykazaliśmy już (Tom II), że »Nadszedł czas« i że wypadki dnia Jehowy nawet teraz zbliżają się coraz bardziej do nas. Kilka lat następnych z konieczności muszą posłużyć do dojrzewania pierwiastków, jakie obecnie pracują w kierunku przepowiedzianego ucisku; stosownie do niezawodnych słów proroctwa, obecne pokolenie będzie świadkiem straszliwego kryzysu i przejdzie przez decydujące starcie” (Strażnica 01.02 1919 s. 36);

„Te linie walki codziennie stają się coraz bardziej wyraźne. W każdym razie Armagieddon nie może jeszcze stoczyć swej Walki. Czasy pogaństwa mają przed sobą jeszcze kilka lat” (Strażnica 15.02 1919 s. 63);

„Ponieważ spodziewamy się, że święci starego testamentu będą za kilka lat z powrotem na ziemi, właściwą jest rzeczą pouczać dzieci, aby przygotowały się z całą znajomością Boskich zarządzeń do objęcia takiej służby, jaką mogą im przeznaczyć święci starego testamentu. Żadne inne stanowisko nie może być lepsze dla naszego dziecka, jak służyć pod rozkazami Abrahama lub innego starożytnego świętego” (Strażnica 15.05 1922 s. 153 [ang. 01.04 1922]);

„Obecnie toczy się walka decydująca i zwycięstwo jest pewne, albowiem jest to tylko sprawa kilku lat, gdy Szatan będzie skrępowany” (Strażnica 01.12 1922 s. 380 [ang. 01.11 1922 s. 347 – w języku angielskim są tu mocniejsze słowa: few short years tzn. „kilku krótkich lat”]);

„Coraz więcej miłości potrzeba już teraz, gdy pozostaje już tylko kilka krótkich lat, nim chwalebne Słońce Sprawiedliwości zabłyśnie w pełnej jasności zebraniu i pojednaniu się chętnych i posłusznych na całym świecie” (Strażnica 15.06 1923 s. 180 [ang. 01.05 1923]);

„Nie wystarczy tak rozumieć: »Rok 1925-ty nadchodzi, a praca nie będzie i tak ukończona w tymże roku, przeto można będzie cokolwiek sfolgować na chwilę i nieco później podjąć pracę«. A któż to może wiedzieć, że praca kościoła Bożego po tej stronie zasłony nie będzie kompletnie wykończona właśnie roku 1925-go? (...) Przypuśćmy, iż Pan nasz 1925-go roku oznajmi ludowi swemu, że potrzeba kilka lat więcej na świadectwo narodom zanim wszystkie członki ciała przemienione zostaną w chwalebne istoty duchowe? Czy prawdziwi i szczerzy poddani w skutek tego mieliby się okazać krnąbrnymi?” (Strażnica 01.08 1924 s. 227 [ang. 15.07 1924]);

„Pan jest obecny w swej świątyni. Król i jego królestwo jest tuż. Czy cały kościół będzie wzięty za wtórą zasłonę w 1925 lub nie, jest to sprawą mało znaczącą. Jeśli tylko uznajemy żeśmy znaleźli bezpieczne ukryte miejsce w Panu i że nam zostało zlecone być jego świadkami i wówczas niechaj to nas ucieszy i z radością wykonując błogosławione obowiązki udzielone nam czy to kilka miesięcy jeszcze, lub też kilka lat po tej stronie zasłony” (Strażnica 15.09 1925 s. 280 [ang. 15.08 1925]).

W niewiele lat po „roku 1925” data ta stała się całkowicie nieprzydatna. Pojawiły się bowiem nowe oczekiwania związane z innymi latami (lata 30. i 40. XX wieku, później rok 1975). Towarzystwo Strażnica poprawiło też swoją chronologię i przedstawiło to w skrócie następująco:

„Później, w latach 1935-1944, ponowne przeanalizowanie całej chronologii biblijnej ujawniło, iż o przeszło cały wiek wypaczyło ją niewłaściwe tłumaczenie Dziejów Apostolskich 13:19, 20 w Biblii króla Jakuba, a także inne czynniki. Doprowadziło to potem do poglądu – traktowanego czasem jako możliwość, a czasem jako coś pewniejszego – że skoro siódme tysiąclecie historii ludzkiej miało się rozpocząć w roku 1975, to właściwie od tego czasu mogłyby też zacząć się rozgrywać wydarzenia związane z nastaniem Tysiącletniego Panowania Chrystusa” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 632-633).

Okres siedmioletni

Wspomnieliśmy w rozdziale Inne metody wyliczenia roku 1925, że Towarzystwo Strażnica w swoich obliczeniach stosowało kiedyś ‘dodawanie’ okresów 3,5 i 7 letnich. Wydaje się, że i w przypadku „roku 1925” zastosowało ono ten manewr, co pozwoliło na przesunięcie ‘końca’ na rok 1932:

„Tacy nauczali, że Bóg wnet wywróci nominalne chrześcijaństwo. Wielu uwydatniało rok 1925 jako tę datę, a gdy to nie uiściło się o tej porze, posunięto czas do 1932. Rok 1932 tak samo nastał i minął, a nominalne chrześcijaństwo nadal pozostawało przy egzystencji. Wtedy było odkryte, że nominalne chrześcijaństwo będzie zachowane przez pewien czas na pożytek klasy Jonadaba...” (Strażnica 01.05 1938 s. 134-135 [ang. 15.02 1938 s. 54-55]).

Jednak zgodnie ze swoją zasadą, organizacja Świadków Jehowy miała też i inne rodzaje wyliczeń, które miały potwierdzać lata 1931-1932, gdy minął „rok 1925”:

„Czas ustanowienia Królestwa w mocy jest wskazany jako »czternastego roku po uderzeniu miasta« (Chrześcijaństwa) – czyli w trzynaście lat po roku 1918, to jest 1931. – Ezech. 40:1” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 664).

Ten sam tekst z angielskiej edycji z roku 1918 nie zapowiadał daty 1931, ale rok 1932:

The Time of the establishment of the Kingdom in power is indicated as ‘in the fourteenth year after that the city (Christendom) was smitten’ — or thirteen years after 1918 viz.. in 1932. – Ezek. 40:1 (The Finished Mystery 1918 s. 569).

   Również jeszcze przed nastaniem zapowiadanego i oczekiwanego roku 1925 Towarzystwo Strażnica pisało coś o ‘dodawaniu’ roku 1925 (czy 1924) i 7 lat, co mogło wskazywać na lata 1931-1932:

„»Dni wieku naszego jest lat siedemdziesiąt, a jeśli kto dłuższy, lat ośmdziesiąt, a to, co najlepszego w nich, tylko kłopot i nędza.« (Psalm 90:10) Nie będziemy twierdzili, że jest to bezpośrednia wzmianka, że po zawodzie w roku 1844, wyznaczone dni panowania pogan będą 70 lat, kończąc się w roku 1914, i że z powodu mocy (duższości) trwać będą dalsze dziesięć lat w wielkiem uciśnieniu, ale jest to faktem, że nie będzie szkody, gdy się zwróci uwagę na spełnienie się tego. Prorok Daniel widział rządy pogańskie wyobrażone jako męża (Dan. 4:24-32); i pogański »mąż« daje znak, że będzie »duższy« i że skończy te »ośmdziesiąt lat« w »kłopocie i nędzy«. Ta sama ogólna myśl, że panowanie pogańskie będzie trwało ponad określony czas, wyrażona jest u tego samego proroka Daniela (7:12) w jego zdaniu, że »pozostałym bestyjom odjęta jest władza ich; bo długość żywota dana im była aż do czasu, a to do zamierzonego czasu« – może trzy i pół roku albo siedm lat, albo koło tego” (Strażnica 01.09 1922 s. 268 [ang. 01.06 1922 s. 171]).

Tak więc widać, że prawie każda publikacja, która podawała wcześniej coś o roku 1925, była później 'retuszowana'. ;)
Towarzystwo miało już wcześniejsze doświadczenie z datami 1914, 1915 i 1918 oraz 1920 i 1921.
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2020, 17:47 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Reinterpretacja daty i wyliczenia (dot. 1925 r.)
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Marzec, 2017, 11:37 »
Po roku 1975 też dokonano reinterpretacji daty. :-\
Po prostu stwierdzono,że nie wiadomo kiedy była Ewa stworzona. :)
W związku z tym nie można liczyć 6000 lat od samego Adama ale od Ewy też.

Z czasem ogłoszono, że dzień stworzenia to bardzo długie okresy, a nie jak uważano wcześniej, że to 6000 lat + 1000, jak dzień odpoczynku Boga. :)