Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Szpiedzy  (Przeczytany 3432 razy)

Offline PoProstuJa

Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Styczeń, 2019, 01:08 »
Niektórzy z nas forumowiczów, mam na myśli także siebie, dość wylewnie opowiada o swoich historiach. Nie boicie się, że na forum może być jakiś szpieg np. starszy, czy w ogóle nawet szeregowy Świadek Jehowy, który śledząc wpisy rozpozna kogoś i doniesie? Chodzi mi w szczególności o te osoby, które tak jak ja są oficjalnie jeszcze w zborze a boją się ostracymu. Przyznam się, że boję się cholernie. Moja wylewność jest podyktowana tym, że po prostu nie mam komu w swoim otoczeniu powiedieć co mnie gryzie a jednak tutaj jest sporo osób w podobnym położeniu co ja.

Gipiura, przez naście lat mojego pobytu w organizacji zawsze uważałam, że jestem wolna.

Dopiero gdy na sobie poczułam ten strach i lęk, że ktoś na mnie doniesie do starszych (bo np. jedna siostra ze zboru widziała jak rozmawiam z osobą wykluczoną na ulicy) przekonałam się, że ja nie jestem wolna - tylko ZNIEWOLONA.
Że się boję człowieka!

Znam ten lęk... i to bardzo nieprzyjemne uczucie.

Obecnie - jako zadeklarowana odstępczyni - zaznaję prawdziwej wolności i tak jak pisali moi poprzednicy - starsi ze zboru mi lottają :D

Dobrze, że czujesz na sobie ten lęk, bo mnie osobiście zmobilizował on do działania. Stwierdziłam, że JA NIE CHCĘ SIĘ TAK CZUĆ! (przyspieszony oddech, spięte mięśnie, drżenie ciała itd.). I to był jeden z ważnych powodów dla których zdecydowałam się w końcu na opuszczenie organizacji.

Co do informacji ujawnianych na forum... wiem z doświadczenia, że świat jest malutki. Czasem wystarczy jeden mały szczególik i już ktoś nas rozpozna. Mnie obecnie to już nie przeraża, ale nadal unikam pisania zbyt wielu szczegółów na temat swojego życia. Przecież do tych stron mają (potencjalny) dostęp prawie wszyscy ludzie na ziemi nie każdy musi wiedzieć o mnie niektórych rzeczy.

Na koniec życzę wszystkim codziennego przeżywania błogiego uczucia jakiego doznają ludzie wolni!

Pozdrawiam :)


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 546
  • Polubień: 4643
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #16 dnia: 06 Styczeń, 2019, 01:14 »
Nie ma się czego bać. Pamiętaj jak złapią cię za rękę to mów że to nie twoja ręka :)

Przyznam też się bałem i to bardzo poważnie, teraz ogólnie nie chce się ujawniać ale gdyby nawet to nie sądzę że się wydam nieopacznie na forum, no bo niby jak. Jak napisze że w Krośnie na ośrodku siostra Magda spaliła bigos jak mieliśmy razem dyżur to jakiś sztab kryzysowy w Nadarzynie przewertuje sprawozdania żeby ustalić moje personalia ;)


Offline dziewiatka

Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #17 dnia: 06 Styczeń, 2019, 06:53 »
Po co się bać,lęki ograniczają.Ostatnio wygarnąłem jednemu starszakowi i przez kilka tygodni spodziewałem się reakcji w postaci rozmowy dyscyplinującej a tu nico.Po za tym jak by miał taki udowodnić że był na forum,to przypadkiem nie złamałby zakazu.


Offline Rajski Ptak

Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #18 dnia: 06 Styczeń, 2019, 09:36 »
Zalogowałam się na forum po moim oficjalnym wyjściu :) Te bezduszne wilki już nie mają nade mną żadnej władzy i to jest piękneee ;D Wolność! Ale wiem, że nie darzą mnie sympatią, bo już któryś raz, gdy mijam mojego byłego koordynatora, (otrzymał ode mnie list o odłączenie na swój adres domowy ;D ) to patrzy na mnie jakbym mu ojca gitarą zabiła  ;D Ach ta miłość chrześcijańska  ;)
"Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać."- Mark Twain


Offline Trinity

Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Styczeń, 2019, 11:15 »
ha ha
śniło mi sie niedawno że przyszłam na zebranie akurat była obsługa
i NO mnie przywitał forumowym nickiem!
dobre 😂
życie człowieka jest krótkie i pełne niepokoju
też się bałam, ale to mija na szczęście!
to jest taka toksyczna machina która gdzieś głęboko w nas tkwi
strachem nas karmili
Bóg będzie nie zadowolony, czy mu sie podobasz? ludzie ze świata tylko czyhają na nas!
pamiętacie wykłady? połowa to napierdylanie jak to jest źle wszędzie.
i jeszcze jak ktoś poznał to wszystko jak już miał kręgosłup ukształtowany,
po studiach to jest git
ale tak jak ja nasiąkałam tym od dziecka to mi teraz ciężej!

także Gipiuro nie bój się ludzie niech swoje myślą 😁
wts to wioska w której się wszyscy znają ale co oni ci mogą zrobić?
pamiętaj zawsze na wszystko musi być 2 świadków.
po za tym tu na forum jest tyle historii że ktoś musiałby chyba pioniera robić
żeby to rozkminić


Offline Estera

Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Styczeń, 2019, 12:35 »
Niektórzy z nas forumowiczów, mam na myśli także siebie, dość wylewnie opowiada o swoich historiach. Nie boicie się, że na forum może być jakiś szpieg np. starszy, czy w ogóle nawet szeregowy Świadek Jehowy, który śledząc wpisy rozpozna kogoś i doniesie? Chodzi mi w szczególności o te osoby, które tak jak ja są oficjalnie jeszcze w zborze a boją się ostracymu. Przyznam się, że boję się cholernie. Moja wylewność jest podyktowana tym, że po prostu nie mam komu w swoim otoczeniu powiedieć co mnie gryzie a jednak tutaj jest sporo osób w podobnym położeniu co ja.
   Jak oni by udowodnili, że wpisy tu znalezione, to Twoje?
   A dwóch świadków mają?
   ;D ;D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 965
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Styczeń, 2019, 13:14 »
Gipiura- bezpiecznie stwórz Siebie jako wirtualną osobę w necie i możesz hasać, tylko uważać trzeba na drobiazgi pisząc niektóre przeżyte sensacje w (Ww) powodzenia ''ARUIPIG''


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #22 dnia: 06 Styczeń, 2019, 13:55 »
 :) Ja coraz mniej się boję dekonspiracji mimo, że z przyczyn rodzinnych do niej nie dążę. Opisując jakieś zdarzenia nie podaję szczegółów, np nie piszę że urodziłem się w 1971 a na początku lat 70; nie podaję daty chrztu w 1987 a końcówka lat 80; nie piszę, że chrzest przyjąłem w wieku lat 12 a kilkunastu; nie podaję płci ni dokładnego wieku dzieci lub męża  ;) gdy rozmawiałem z bratem Piotrem piszę że to był Paweł itp. Natomiast treść i przebieg zdarzeń nie jest już tak zmieniany. Co ciekawe to okazuje się, że tępactwo, buractwo, cynizm, 'służbistowość' zabetonowanych starszaków i fanatycznych braciaków jest taka, że czytając przeżycia innych forumowiczów często odnajduję tam zagrywki podobne do moich przeżyć. Nie ma się czego przesadnie obawiać zachowując minimum czujności i rozsądku.  ;)
Przy próbie zdekonspirowania Was przez funkcjonariuszy ORGa wzorem Pana Jezusa należy nie przyznawać i nie zaprzeczać. Odpowiedzi udzielamy pokrętnej, nie na temat, zresztą tak samo jak Świadkowie gdy zaczyna się z nimi dyskutować o szczegółach.
Bądźcie odważni bracia i siostry i nie lękajcie się synowie i córki. :)


puma

  • Gość
Odp: Szpiedzy
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Styczeń, 2019, 14:03 »
Mi nie zależy czy poznają czy nie.I tak już wszystko co mogli zniszczyli.A jak zaczną znowu kłamstwa o mnie krążyć to drogi bracie i siostro, która masz zamiar  je
 rozpowszechniać tym razem pójdę do sądu i podam zbór o zniesławienie i tyle w temacie :) pozdrawiam