Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => OSTRACYZM => Wątek zaczęty przez: Andzia w 28 Luty, 2019, 13:03
-
Tak mnie naszlo.
Kiedy bylismy jeszcze SJ I prowadzilismy studia z ,,nowymi,,..
Nowi zaczynali sie angarzowac, rodzina ich przesladowala, nieraz byli wyrzucani z domow.
My: to dla Jehowy..dlatego ze poznajecie prawde , Jezus byl tez przesladowany , wy tez musicie dac rade bo to szatan niechce byscie poznali prawde I on zsyla przesladowania.
I tak dalej itak dalej...jakie to jest dla mnie dzis zalosne.
A swoja droga to samo tyle ze radykalne I bezkompromisowo robia SJ kiedy czlowiek sie budzi z letargu I niechce byc sluga orgu.. :'(
-
Tak mnie naszlo.
Kiedy bylismy jeszcze SJ I prowadzilismy studia z ,,nowymi,,..
Nowi zaczynali sie angarzowac, rodzina ich przesladowala, nieraz byli wyrzucani z domow.
My: to dla Jehowy..dlatego ze poznajecie prawde , Jezus byl tez przesladowany , wy tez musicie dac rade bo to szatan niechce byscie poznali prawde I on zsyla przesladowania.
I tak dalej itak dalej...jakie to jest dla mnie dzis zalosne.
A swoja droga to samo tyle ze radykalne I bezkompromisowo robia SJ kiedy czlowiek sie budzi z letargu I niechce byc sluga orgu.. :'(
Sam wciągnąłem do tej sekty 5 osób. Kiedy odszedłem byli w szoku ale kontakt utrzymujemy ale ciiii 🤫🤫🤫
-
Inne religie 'takowosz' uważają się za PRZEŚLADOWANE przez 'tamtych' i dla tego prześladują owych ..
- koło się zamyka (błędne koło) a niewinni cierpią :( .
To jest tylko takie moje zdanie .
-
A swoja droga to samo tyle ze radykalne I bezkompromisowo robia SJ kiedy czlowiek sie budzi z letargu I niechce byc sluga orgu.. :'(
Sam byłem dwukrotnie wyrzucony z domu za to, że studiowałem a potem przyłączyłem się do śJ. Było to wielkie świadectwo Prawdy i niepodważalny dowód na to, że przycumowałem w tym zburzonym świecie do bezpiecznej przystani jedynej możliwej wybranej przez Boga organizacji. Ogłaszano to z fanfarami gdzie się nie pojawiłem: "A Marcina rodzice wyrzucili z domu, bo zdecydował się podążać ścieżkami Jehowy". I tak dalej, i tak dalej to jest niezła zabawa, że tak zacytuję klasyka.
Dlatego wkurza mnie to, jak bardzo można być ślepym czyniąc to samo, bądź podobnie "swoim zborowym odstępcom".
-
(mtg): mając 16 lat za każde pójście na zebranie, które odbywało się u kogoś w domu dostawałem baty!!!(rodzice nie byli w sekcie)
-
A ja się tego nie wstydzę, że byłem świadkiem (ŚJ) - niech się wstydzą ci co mnie wtedy prześladowali ,wyzywali złorzeczyli i gnoili (nie tylko mnie) .Żonę , dzieci ..
- jak to powiadają "Bóg (im) zapłać" .
Ps. złośliwy nie jestem a tolerancyjny .
-
A ja się tego nie wstydzę, że byłem świadkiem (ŚJ) - niech się wstydzą ci co mnie wtedy prześladowali ,wyzywali złorzeczyli i gnoili (nie tylko mnie) .Żonę , dzieci ..
- jak to powiadają "Bóg (im) zapłać" .
Ps. złośliwy nie jestem a tolerancyjny .
O to to! :)
-
Myślę że wstydzić za co się nie ma. Większość z nas mówiła tego typu rzeczy z przekonania. Bardziej żałosny i haniebny jest brak tolerancji dla wolności poglądów. Ci którzy dopuszczają się prześladowań na tym tle powinni się wstydzić, niezależnie od przynależności religijnej
-
Tak w sumie jest zastanawiajace jak mozna pozniej, jesli by ktos wrocil do orgu , szczerze kochac powracajacego, skoro teraz jest jak martwy. Dlamnie to nie szczere . To tak jakby zona wybaczyla zdrade, ale wie ze byla I jak cos maz kombinuje to zawsze sie zapala czerwona lampka. Wiec ta milosc powrotowa to dla mnie sztuczne. I zawsze taka osoba bedzie na cenzurowanym.
-
Tak w sumie jest zastanawiajace jak mozna pozniej, jesli by ktos wrocil do orgu , szczerze kochac powracajacego, skoro teraz jest jak martwy. Dlamnie to nie szczere . To tak jakby zona wybaczyla zdrade, ale wie ze byla I jak cos maz kombinuje to zawsze sie zapala czerwona lampka. Wiec ta milosc powrotowa to dla mnie sztuczne. I zawsze taka osoba bedzie na cenzurowanym.
[/b][/size]
Pewnie, że sztuczne. Na początku bąbardownie miłością, a później i tak będą patrzeć przez pryzmat odejścia od organizacji. Od tego momentu zawsze będzie się tym gorszym, który złamał zasady.
-
Tak w sumie jest zastanawiajace jak mozna pozniej, jesli by ktos wrocil do orgu , szczerze kochac powracajacego, skoro teraz jest jak martwy. Dlamnie to nie szczere . To tak jakby zona wybaczyla zdrade, ale wie ze byla I jak cos maz kombinuje to zawsze sie zapala czerwona lampka. Wiec ta milosc powrotowa to dla mnie sztuczne. I zawsze taka osoba bedzie na cenzurowanym.
No niby to jest jak powrót syna marnotrawnego ;)