Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: fajnie fajnie  (Przeczytany 7336 razy)

Offline TomBombadil

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Październik, 2016, 10:53 »
Z Tobą nie może rozmawiać, a z Panem Bogiem o Tobie tak?
[/quo

Może rozmawiać. Nie jestem wykluczona. Wielu świadków rozmawia z wykluczonymi,tylko bez rozgłosu.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Październik, 2016, 11:05 »
Z Tobą nie może rozmawiać, a z Panem Bogiem o Tobie tak?
[/quo

Może rozmawiać. Nie jestem wykluczona. Wielu świadków rozmawia z wykluczonymi,tylko bez rozgłosu.
Dokładnie tak. I nie wszyscy narzekają. Jest sporo zadowolonych i aż świergoczących. Niestety moja bliska przyjaciółka do nich należy. I ciągle modli się o mój powrót do org.





Może nie wiesz że jesteś wykluczona. Chyba, że masz kontakt ze zborem na bieżąco ;)
Jeżeli nie chcesz się spotkać ze starszymi, a mają świadków Twojego odstępstwa mogą Cię wykluczyć "zaocznie" ,jak będą chcieli. A wtedy nawet Twoja koleżanka może Cię nie poinformować, bo od chwili ogłoszenia nie może się z Tobą kontaktować, bo sama zostanie za to wykluczona. Notabene fajny system. i do tego działa.
« Ostatnia zmiana: 08 Październik, 2016, 11:12 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Blizna

  • Gość
Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Październik, 2016, 11:46 »
Dokładnie tak to działa Baran.
Przy wykluczeniu zaocznym masz szansę dowiedzieć się tylko jeśli masz w zborze tzw. "wtyki" - osoby będące jedną nogą wewnątrz, jedną na zewnątrz.
Starsi nie poinformują Cię wcale o wykluczeniu.
Będzie odczytany komunikat w zborze (ewentualnie zborach, jeśli ktoś był znaną osobą).
Jeśli "wtyka" była na zebraniu, to przekaże Ci informację.


Offline zaocznie wywalony

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Październik, 2016, 12:32 »
Dokładnie tak to działa Baran.
Przy wykluczeniu zaocznym masz szansę dowiedzieć się tylko jeśli masz w zborze tzw. "wtyki" - osoby będące jedną nogą wewnątrz, jedną na zewnątrz.
Starsi nie poinformują Cię wcale o wykluczeniu.
Będzie odczytany komunikat w zborze (ewentualnie zborach, jeśli ktoś był znaną osobą).
Jeśli "wtyka" była na zebraniu, to przekaże Ci informację.
Hura !!
"Byłem" znaną osobą  ;D
Komunikat o moim wykluczeniu padł w kilku zborach, a po nim wzrósł ruch w sieciach telefonicznych - zaraz wiedzieli wszyscy znajomi, rozsiani po całym świecie (dosłownie)  ;D
Chociaż czasami są tacy mili że informują wykluczoną osobę(nie zawsze, przy wykluczeniu zaocznym nie muszą).


Offline TomBombadil

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Październik, 2016, 19:00 »
Nie ,nie jestem. Rozmawiają ze mną różne osoby. Raczej te nie zaślepione. Przyjaciółka nie zerwie kontaktu i nie poleci do starszych. To mamy obgadane. Sama wymyśla powody dlaczego zniknęłam ze zboru. I chroni. To osoba pełna miłości do Boga i ludzi. Zanim ja przejrzałam na oczy ,ona po cichu pomagała paru osobom wykluczonym. O jedną potrafiła zawalczyć ze starszymi.  Są tam i takie osoby,niby w org ,ale tak naprawdę robią swoje. Póki im nikt nie przeszkadza wielbić Boga,to tam są i znajdują wsparcie. Gdyby wszyscy tam czuli się źle,to sale byłyby puste. W moim zborze przybywa wciąż nowych,to łatwo machnąć ręką na parę osób. Zresztą,modliłam się,by Bóg oszczędził mi wykluczenia i nagle dali mi spokój.


Offline gangas

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #20 dnia: 13 Październik, 2016, 00:03 »
  Ucinając kolejne dywagacje jeszcze raz pragnę podkreślić. Jeśli świadek używa stwierdzenia ....A dokąd mam pójść? sugeruje to, że dostrzega te błędy ale dylematem dla niego jest Dokąd Pójść!!!! Bo ma przez lata wbite do głowy, że musi być w organizacji. ALE BIDAK NIE WIE TERAZ W KTÓREJ!!! :'( :'( :'(
Jutro to dziś tyle że jutro.


Efezjan

  • Gość
Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #21 dnia: 13 Październik, 2016, 14:16 »
Mimo wszystko jest to standardowe pytanie ...A dokąd pójdę? Przez lata kształcona podświadomość tej wyłączności, szczególności, indywidualności i oczywiście Bożej ochrony i aprobaty tej organizacji sprawia, że po odkryciu ich obłudy siadasz na dupie i mówisz DOKĄD PÓJDĘ??? 
Hmm, "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że ty jesteś Świętym Boga." J 6, 68-69   :)


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Listopad, 2016, 08:59 »
Znam tę odpowiedź : dokąd pójdziemy?
A przecież wielu byłych ŚJ doskonale spełnia się w innych grupach religijnych .
Moim zdaniem kazdy z nas potrzebuje po prostu ludzi , takich z którymi można pogadać , wypić piwo czy coś innego :)
Czemu nie nauczyć się TOLERANCJI ? wobec innych poglądów ?
Czy nie przyjemniej żyje się z uśmiechem ?
Podobało mi się powiedzenie Tejzłej : stoją w kałuży krwi i narzekają , że buty mokre. Super!
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline PoProstuJa

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Listopad, 2016, 12:23 »
  Ucinając kolejne dywagacje jeszcze raz pragnę podkreślić. Jeśli świadek używa stwierdzenia ....A dokąd mam pójść? sugeruje to, że dostrzega te błędy ale dylematem dla niego jest Dokąd Pójść!!!! Bo ma przez lata wbite do głowy, że musi być w organizacji. ALE BIDAK NIE WIE TERAZ W KTÓREJ!!! :'( :'( :'(

To było również i moje sztandarowe pytanie. Ale przeczytałam parę mądrych słów w książce Franza i poznałam odpowiedź.

Otóż pytanie uczniów brzmiało: "DO KOGO odejdziemy"?
A nie: GDZIE odejdziemy?
Uczniowie uznali, że oprócz Jezusa Chrystusa nie ma nikogo innego, kto ma "wypowiedzi życia wiecznego". Tylko Jezus ma takie wypowiedzi, a nie żaden Russell, Knorr czy Jackson! Proste!

Zapytaj zatem Świadka: wierzysz w Jezusa?
- Wierzę.
- No to w porządku! To wierz w niego dalej i nie odchodź do innych bóstw!

Odchodząc od organizacji ŚJ odchodzisz od Jacksona i innych "cielców kierowniczych", ale nie odchodzisz od Jezusa!

P.S. Dzięki gangas za pozdrowienia :D


Offline gangas

Odp: fajnie fajnie
« Odpowiedź #24 dnia: 07 Grudzień, 2016, 22:12 »
 Spoko luzik Jakoś mało piszesz więc się zmartwiłem Nie koniecznie trzeba gdzieś chodzić. Ja po zerwaniu przysłowiowych pęt nie miałem problemu. Na szczęście miałem i mam dużo znajomych  z tzw. świata. A nie powiem wśród SJ taż mam i wśród odstępców jak najbardziej no i was tutaj wszystkich. To naprawdę pomaga. Z wami wszystkimi można pogadać o każdej porze i na każdy temat. Niby przypadkiem ale jednak tu trafiłem.
 Jak mawiał klasyk : Przypadek ??? Nie sądzę!!   
« Ostatnia zmiana: 07 Grudzień, 2016, 22:39 wysłana przez gangas »
Jutro to dziś tyle że jutro.