Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => OGÓLNIE O FORUM => Wątek zaczęty przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 18:43

Tytuł: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 18:43
Mam takie pytanie naszła mnie taka myśl a raczej stan umysłu pomiędzy wkurzeniem a obłudą<sam nie wiem jak to nazwać>ale zanim je zadam to może w bardzo mocnym skrócie aby nie zagłębiać się w szczegóły powiem że przez ponad 35lat obcowania i bycia  S.J. napatrzałem się na przeróżne cuda i cudeńka wyczyniane przez naszych braci oraz kochane siostrzyczki od oszustw ,po branie łapówek w firmach,lewe interesy,,bluzgi,sex pozamałżeński i chyba w każdym rodzaju!,wykorzystywanie materialne i nie wiem ile bym tego syfu musiał jeszcze na wymieniać,bo to mnie spotykało w tej organizacji niemal w każdym zborze w każdym roku przez długie lata i nie były to przypadki jednostkowe! byli to bracia na przywilejach piastujący je do tej pory a niekiedy całe rodziny uchodzące w naszej społeczności za rodziny mocne duchowo :)! ale potrafiące ci mówić jak należy postępować bo przez nich przemawia Jehowa.
nawet był taki jeden mówca który uczęszczał na sex spotkania potem leciał na wykład!inny lał żonę że 3 ulice dalej słychć było,ok nie ważne... więkrzość z nich sie dalej ukrywa i głoszą prawdę.dodam że nie ujawniam się z tym że jestem udziałowcem jednej z Firm w której pracują Ś.J. stąd też dochodzą do mnie te informacje a i jednego nawet w kajdankach wyprowadzili wyszedł za kaucją za tydzień widziałem go w służbie,to tez nie ważne,chodzi mi o jedno o ustalenie czy to mnie tylko spotyka czy wy też macie z takimi do czynienia,muszę to sobie poukładać
no jak pisałem na wstępie po prostu rzecz ujmując po przemyśleniach setkach różnych doświadczeń nie mieści mi się to w głowie z tych obserwacji wpadam w stan przygnębienia wkurzenia sam nie wiem bo po 35latach nie mieści mi się to w pale aby w organizacji Boga tak mogło być wszystko pod ukryciem!

stąd moje pytanie: nie chodzi mi o szczegóły ale czy was takie rzeczy spotykają? spotykały ? napiszcie co chcecie byle prawdę nie chodzi mi o nazwiska imiona zbory chodzi mi o fakty,czy to ja  na wszytko zwracam uwagę że to normalne może?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 07 Styczeń, 2019, 19:25
Mnie i moją rodzinę spotykało uporczywe, wieloletnie dręczenie przez starszych.
A to nie tylko nas, bo po latach w rozmowie już z nieczynna rodziną wyszło, że i ich przesladowali starsi.
Sledzili, ze zmienionych, nieznanych numerów tel. dzwonili, by kontrolować  ich  życie.
Współczuję Ci zmagać się z taką niechlubna wiedzą, przeżywać ten cały bałagan ze zborow.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 07 Styczeń, 2019, 19:35
Co mam Ci napisać ? Że starszy ,który zaangażowany był w budowę sali  na początku lat 90-tych przywłaszczał sobie narzędzia , przewody a potem wykorzystywał w swojej firmie?
Że zona starszego , zdradzała go w dużym fiacie z innym starszym podczas głoszenia ? Że żona starszego sypiała z pionierem , który u nich pomieszkiwał i widziały to dzieci? Że alkohol lał się strumieniami ale tylko w zaufanym gronie? Że straszy naciągnął sporo braci na kasę pożyczając od nich i nigdy nie oddając ? Że nagminnie zatrudniał  na czarno ale sam kazał córce podać sprawę do sądu pracy bo pewien głosiciel zatrudniający jego córkę nie zapłacił za nadgodziny.
Ale tak poza tym to chyba tylko ciebie spotyka , przyciągasz nieszczęścia ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 07 Styczeń, 2019, 20:15
Przez jakiś czas pracowałam na czarno w firmie u starszego i jeszcze jednego brata. Płacili mi najniższą krajową jak za 1/2 etatu, a przesiadywałam w pracy codziennie minimum 8 godzin.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: salvat w 07 Styczeń, 2019, 20:39
Kiedyś chciałem pracować w firmie gdzie starszy był dyrektorem handlowym. Niestety on albo udawał że nie widzi moich chęci i potrzeby dobrze płatnej pracy albo obracał wszystko w żart. Koniec końców powiedział, że w tam gdzie pracuje nie zatrudnia znajomych - taka polityka firmy. Jakież było moje zdziwienie jak po kilku miesiącach jeden brat wygadał się przypadkiem że pracuje w tejże firmie a zatrudnił go....no zgadnijcie, kto? ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 20:42
kiedyś powiedziałem współstarszemu o pewnych rzeczach to mi powiedział że to tylko ludzie,a ja ciągne dalej do niego że w naszym zborze 2 starszych pracuje na czarno jeden sprzedaje komputery na allegro bez rachunków,a kolejny ma problemy z prawem to mi powiedział żebym uważał bo robię rozgłos w organizacji  jehowy ! i osobie na przywilejach to nie wypada nie jestem przykładem

to jakaś dewiacja wiary! ja rozumiem że są czarne owce ale te czarne pasą te białe...i tak sobie siedzę i mysle ze moja osoba przyciąga złe sytuacje,no ale z tego co widze po kilkunastu minutach na forum was tez to nie omija? piszcie o swoich doświadczeniach może to pomoże mi może innym
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 07 Styczeń, 2019, 20:49
Hmmm... ::)
Podobno niektórzy przyciągają swoich. Inni przyciągają co im w głowie zalega. I według innych teorii są jeszcze inne wytłumaczenia.
Ból jest oczywiście zrozumiały. Zwłaszcza dla kogoś, co przerobił niektóre tematy u świadków.
Mogę w tej sytuacji napisać tylko: 'Spokojnie! to tylko awaria'. ;)

Nie wiem czy sprzedaż nawet połowy komputera przez alegro jest czymś złym. Zwyczajnie się nie znam na tym. Ale faktem jest, że uprzywilejowanych należy bronic. Nie wolno w pewnych sytuacjach mówić o nich źle. Może to zaszkodzić tym, którzy noszą lektykę. 
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 07 Styczeń, 2019, 20:58

to jakaś dewiacja wiary! ja rozumiem że są czarne owce ale te czarne pasą te białe...
[/quote]
[/size]
Bo ryba psuje się od głowy.
Znam kilka przypadków starszych zborów, którzy zdradzali swoje żony. Znam przypadek jak starszy zboru oszukiwał US (wystawiał faktury na firmę, która została wyrejestrowana), znam z autopsji posługiwanie się kłamstwem przez starszych zboru, ukrywania homoseksualizmu, brudnych zagrywek i rywalizowania o wpływy w zborze, posunięte do wzajemnego zwalczania się, znam przypadek starszego, który posuwa się do niszczenia zwykłych głosicieli w zborze piętnując ich publicznie z mównicy i nikt z tym nic nie robi itp....   
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Styczeń, 2019, 21:03
.... to mi powiedział że ,to tylko ludzie
pogrubienie osobiście dodałem
A co? -  mieli być aniołami a może demonami ?? - głupio ten pastuch sprecyzował swoja wypowiedź  ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 07 Styczeń, 2019, 21:10

 znam przypadek starszego, który posuwa się do niszczenia zwykłych głosicieli w zborze piętnując ich publicznie z mównicy i nikt z tym nic nie robi itp....   

Nie dostał jeszcze w ryj od anonimowej osoby?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Kachinas w 07 Styczeń, 2019, 21:10
Spokojnie, rozumiem co czujesz ale niestety tak jest w całej organizacji. Wiem że jesteś trochę sfrustrowany bo wyobrażałeś sobie organizację bożą jako coś wspaniałego i dającego przykład. Też tak myślałem, ale oczy na całe szczęście przejrzały i teraz mogę się cieszyć tym że za niedługo oficjalnie odejdę z tej organizacji.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 07 Styczeń, 2019, 21:25
Nie dostał jeszcze w ryj od anonimowej osoby?
[/b][/size]
No nie, a by mu się to przydało.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Styczeń, 2019, 21:25
Witaj-UWAGA AWARIA
Przepraszam, że nie przywitałem Ciebie jakoś poplątało się, chciałem dodać do w/w postu, ale  już został zablokowany.
Świetnie, ze zawitałeś do tego odstępczego  ogródka dziel się z Nami Swoimi spostrzeżeniami, tylko nie ogłoś ''uwaga awaria", bo niektórzy tak pomyślą i będzie ''apud''

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 21:27
no tak każdy ma jakieś złe czyny za skórą wzloty i upadki ,ale w naszej piszę  z dozą ostrożności >ORGANIZACJI<,wiadomo jakie są wytyczne bycia głosicielem jakie są wytyczne bycia starszym,ja pisałem nie o wybrykach jednorazowych ale o podwójnym życiu,tak się zastanawiam zdradzać żonę jak ten z mojego przykładu potrafię zrozumieć... ale poco być Ś.J.? poco udawać ?
był jeden sługa pomocniczy co lizał dupe starszym potem aby nim zostać bo go rodzinka lansowała na mówcę no  ale  kiedy żonka zobaczyła na telefonie film z łóżkowego z  spotkania z zainteresowaną to chciał się rozwieźć oczywiście poleciał z przywilejów,ale jaką to wielką skruche okazał i tak te dupe lizał ze termin roku poszedł w nie pamieći po 10mscach znów na przywilej z powrotem tyle ze żonka nie wie że mąż teraz sie ulepszył spotkania w aucie na telefon ,chore,jak mówi z mównicy to mam zamiar puścić foto z projektora w telefonie na ścianę bo został mi sie ten dowód..tylko zastanawiam się poco poco mi to wszytko..szkoda tylko lat

jakaś faktycznie chora presja bycia starszym młodzi się zarzynają jeden na drugiego i donosi niema miesiąca żeby nie przysłali mi linków z facebocka z donosami  czy innych pierdów internetowych,a na zebraniach sie ściskają obejmują jacy to bracia, aż kiedyś nie wytrzymałem i powiedziałem żeby dali spokój,bo kiedy pomyśle sobie że to dzieci tych osób o których pisze ,to aż zwymiotować mi sie chce,nie wiem coś sie tu w tej organizacji pokręciło podbierało ludziom zdrowy rozsądek,odsyłam ich do naszego koordynatora co z miłoscią sadysty rozpatruje ich sprawy sam brał kiedyś narkotyki i sie z tym nie kryje niewim jak dalej ale niewerbalne odruch wskazują że może być nawet gorzej nikt go za reke nie złapał...
 ,sam nie wiem,nie chcę wzbudzić politowania chcę to zrewidować czy tylko mnie dotykają takie sytuacje w tej organizacji
..piszcie własne doświadczenia ,,może coś z tego zostanie dla innych
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: uncja w 07 Styczeń, 2019, 21:50
kiedyś powiedziałem współstarszemu o pewnych rzeczach to mi powiedział że to tylko ludzie,a ja ciągne dalej do niego że w naszym zborze 2 starszych pracuje na czarno jeden sprzedaje komputery na allegro bez rachunków,a kolejny ma problemy z prawem to mi powiedział żebym uważał bo robię rozgłos w organizacji  jehowy ! i osobie na przywilejach to nie wypada nie jestem przykładem

to jakaś dewiacja wiary! ja rozumiem że są czarne owce ale te czarne pasą te białe...i tak sobie siedzę i mysle ze moja osoba przyciąga złe sytuacje,no ale z tego co widze po kilkunastu minutach na forum was tez to nie omija? piszcie o swoich doświadczeniach może to pomoże mi może innym


]\\\\\\


Kiedyś chciałem pracować w firmie gdzie starszy był dyrektorem handlowym. Niestety on albo udawał że nie widzi moich chęci i potrzeby dobrze płatnej pracy albo obracał wszystko w żart. Koniec końców powiedział, że w tam gdzie pracuje nie zatrudnia znajomych - taka polityka firmy. Jakież było moje zdziwienie jak po kilku miesiącach jeden brat wygadał się przypadkiem że pracuje w tejże firmie a zatrudnił go....no zgadnijcie, kto? ;)
Uwazasz to za oszustwo matactwo przemoc? czy może po prostu białe kłamstwo


no i co z takim starszym co to na czarno pracuje Ma zostawić przywilej starszego czy iść na bezrobocie ? To w czasach niestabilności gospodarczej mogłoby okazać się ze ktos przyjmuje i porzuca przywilej 3 razy do roku A jak silę trafi możliwość zarobienia to np udzielic korepetycji za 300 zł i zarejestrować działalność z obowiązkiem ZUS 1200?
Łatwo jest wytykać na forum komuś kto nie ma możliwości się obronić ze postąpił nieuczciwie.
Czy wolno kraść?
Czy wolno kraść chleb?
Czy wolno kraść chleb sytemu ?
Czy wolno kraść chleb głodnemu?

Przepraszam ale to pisanie to dla mnie takie zwykłe ploty
No bo co to znaczy ma problemy z prawem? ma kolegium za jazdę po pijaku, komornik mu zablokował konto czy jeździ autobusem bez biletu?
chcesz podjąć temat opisz jakąś historię szczegółowiej i skonkretyzuj problem
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 07 Styczeń, 2019, 22:25
Co mam Ci napisać ? Że starszy ,który zaangażowany był w budowę sali  na początku lat 90-tych przywłaszczał sobie narzędzia , przewody a potem wykorzystywał w swojej firmie?
Że zona starszego , zdradzała go w dużym fiacie z innym starszym podczas głoszenia ? Że żona starszego sypiała z pionierem , który u nich pomieszkiwał i widziały to dzieci? Że alkohol lał się strumieniami ale tylko w zaufanym gronie? Że straszy naciągnął sporo braci na kasę pożyczając od nich i nigdy nie oddając ? Że nagminnie zatrudniał  na czarno ale sam kazał córce podać sprawę do sądu pracy bo pewien głosiciel zatrudniający jego córkę nie zapłacił za nadgodziny.
Ale tak poza tym to chyba tylko ciebie spotyka , przyciągasz nieszczęścia ;)
Harnaś ale to tylko u Was. Z z Nadarzyna od brata zajmującego się sprawami zborowymi wiem, że miasto słabo stało :P
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 22:37
NIE WIEM nie pasuje tu BIAŁE KŁAMSTWO bo defincja tego sie nie pokrywa z pojęciem które nie jest jasne, zresztą sama definicja jest ciężka i różnie interpretowana,natomiast na pewno nie jest to wsparcie, jak ktoś okrada to kradnie nie zależy czy kradnie z państwa czy stara babacię jest złodziejem a nie sługą Bożym ,
mój post dotyczył ludzi z podwójnym życiem którzy zostali za rękę załapani ale nikomu nie zależy na wyciągnięciu wniosków


przeczytaj ze zrozumieniem "to nie ploty sługa pomcniczy nagrał sex na telefonie ja byłem świadkiem"bicie zony to mój sąsiad brat,to są historie ludzi"
nie zrozumiałeś wątku nie chodzi mi o konkretny przykład ale o to czy was też coś takiego spotyka czy tylko mnie,czy moja osobowość jakoś na to wpływa czy jest to normalne w winnych zborach.piszcie jak jest z wami? pomoże mi to odnaleźć punkt odniesienia
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: uncja w 07 Styczeń, 2019, 22:46
defincja tego sie nie pokrywa z faktami których nie znam

Aha.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 22:48
NIE WIEM nie pasuje tu BIAŁE KŁAMSTWO bo defincja tego sie nie  pokrywa z pojęciem które nie jest jasne, zresztą sama definicja jest ciężka i różnie interpretowana,natomiast na pewno nie jest to wsparcie, jak ktoś okrada to kradnie nie zależy czy kradnie z państwa czy stara babacię jest złodziejem a nie sługą Bożym ,
mój post dotyczył ludzi z podwójnym życiem którzy zostali za rękę załapani ale nikomu nie zależy na wyciągnięciu wniosków


przeczytaj ze zrozumieniem "to nie ploty sługa pomcniczy nagrał sex na telefonie ja byłem świadkiem"bicie zony to mój sąsiad brat,to są historie ludzi"
nie zrozumiałeś wątku nie chodzi mi o konkretny przykład ale o to czy was też coś takiego spotyka czy tylko mnie,czy moja osobowość jakoś na to wpływa czy jest to normalne w winnych zborach.piszcie jak jest z wami? pomoże mi to odnaleźć punkt odniesienia
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: uncja w 07 Styczeń, 2019, 22:51
bo defincja tego sie nie pokrywa z faktami których nie znam
 
Aha.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 23:03
no tak ale w pewnym sensie masz rację prosiłem ludzi opisanie własnych przeżyć nie ze ktoś coś powiedział pośredniczył,ale własne naoczne historie czy jest to coś wyobcowanego co mnie spotykało  w zborach przez lata,bo konkluzja jest taka że jestem zły sam na siebie rozczarowany zdegustowany nad przepaścią sam nie wiem gdzie jestem taki mix złych doświadczeń aniby w organizacji Boga
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 07 Styczeń, 2019, 23:12
Polecam przeczytać końcowe rozdziały 2 Samuela i 1 królów a jak dotrwasz to drugą królów. Przemyśl i wtedy sam osądź.
Może tego Ci wprost nie powie każdy, ale nie liczy się religia, tylko to czy wierzysz że Jezus osądzi w przyszłości to wszystko i czy wierzysz że swoim postępowaniem przysparzało świat chwały Bogu czy raczej sobie go olałeś przez wzgląd na ludzi. Eliasz też miał chwile zawahania ale Bóg go wsparł i powiedział mu coś czego nie wiedział. Że w Izraelu jest jeszcze kilkaset wierzących w niego. Nie patrz na organizację, tylko na Boga! Jeśli masz do przeniesienia jajko na łyżce do punktu A to czy będziesz się skupiać na tym co jest do okoła? Skup się na tym aby wykonać swoje zadanie. Znajdź swoje zadanie jakie ma dla Ciebie Bóg i je wykonuj. On będzie błogosławił twoim staraniom bez względu na to jak postępują ludzie do okoła.

Edit: przepraszam za błędy, pisałem w nocy na małym ekraniku tel bez okularów więc na pewno gdzieś popełniłem błędy w pisowni
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Styczeń, 2019, 23:20
nie no mądre wsparcie,czyli jak zacisnąć zęby i czekać? czy wywalić kawę na ławę..zgadzam sie z tym co mówi biblia a le nie z tym co sie dzieje w organizacji bo to nie jest zdecydowanie duchem Boga prowadzone co wyraźnie  widać
"dobrze posłuchac mądrego"
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 07 Styczeń, 2019, 23:37
kolego Uwaga Awaria, rozważmy dwie opcje
pierwsza: nikt lub prawie nikt nie opisze oszustw matactw i przestępstw starszyzny
druga: wątek urośnie do tysiąca stron i opisane zostaną tysiące nadużyć starszyny

mam pytanie1: co opcja pierwsza zmieni w Twoim życiu?! Będziesz szczęsliwszy? spokojniejszy? bardziej zadowolony z życia? Będziesz spokojnie spał

mam pytanie2: co opcja druga zmieni w Twoim życiu?! Będziesz szczęsliwszy? spokojniejszy? bardziej zadowolony z życia? Będziesz spokojnie spał
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 07 Styczeń, 2019, 23:51
no tak ale w pewnym sensie masz rację prosiłem ludzi opisanie własnych przeżyć nie ze ktoś coś powiedział pośredniczył,ale własne naoczne historie czy jest to coś wyobcowanego co mnie spotykało  w zborach przez lata,bo konkluzja jest taka że jestem zły sam na siebie rozczarowany zdegustowany nad przepaścią sam nie wiem gdzie jestem taki mix złych doświadczeń aniby w organizacji Boga
Mój mix złych doświadczeń w org krótko jest opisany w drugim z kolei poście, inne zle doświadczenie to stosowana rozga karnosci, wykrecanie uszu dziecku, bicie, poszturchiwanie, szarpanie dzieci, bo przeszkadzały na zebraniach.
Mój mix jest inny od Twojego.
Rzucił mnie los na inny grunt doświadczeń.
Niemniej chyba rozumiem, uczucie dysonansu, że może Ci to o czym wiesz, kolidowac z tym o czym byłeś zapewniany, a tu trach, wyszło co innego.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 07 Styczeń, 2019, 23:57
a ja zawsze się śmieje i trochę się denerwuję z tych postów odnośnie do pracy na czarno czy do prowadzenia jakiś tam małego biznesiku na czarno na jakiś czas, naprawdę czasami odnoszę wrażenie, że tu na tym forum zbierali się tacy święci, że taki apostoł Paweł miałby problemy, żeby obracać się w tak zacnym gronie
poważnie nikt z was nie pracował na czarno, nigdy?
naprawdę każdy z was rozliczył się z każdego zarobionego grosza z fiskusem na przestrzeni całego życia? jakieś małe / czasowe / na próbę biznesiki nie prowadziliście bez rejestracji firmy?
jak nie no to gratuluję wam, okazuję się że mieszkaliście w Polsce na warunkach życiowych jak w UK, bo jak pracowałem na czarno i to wiele razy, wiecie dlaczego bo nie miałem wyboru małym dzieciom nie wytłumaczyć, że czekajcie bo muszę biznesplan ułożyć zaciągnąć kredyt, żeby w Polsce mikro firmę otworzyć i w krótkim czasie zbankrutować bo Polskie podatki i zusy jeden z najwyższych w Europie

jeżeli chodzi o to kogo mamy być posłuszny cesarzowi, płacąc podatki ale zostawiając rodzinę w potrzebie ale cesarza zadowolonego to ja mam fajny fragment z Biblii, kto nie dba o swoich bliskich jest gorszy od niewierzącego, najpierw masz być posłuszny Bogu a potem cesarzowi, a Bóg mówi dbaj o rodzinę, a jak cesarz stworzył niekorzystne warunki dla przeżycia to co?

trzeba brać pod uwagę w jakich warunkach żyjemy i w jakim kraju bo Polska nie należny do krajów gdzie najniższy krajowi gwarantuję pokrycie codziennych kosztów w sytuacji jak jeszcze wynajmujesz na przykład mieszkanie bo swojego nie masz, także nie róbcie z pracy na czarno takiego grzechu niewybaczalnego jakby człowiek zdradzał zonę czy okradał innych
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 08 Styczeń, 2019, 00:17
Życie to nie kongresy, nie zebrania, nie poklepywanki po plecach, też nie uśmiechy, gdy tak naprawdę by człowiek się szczerze poplakal. To sztuczny, wytworzony, wyimaginowany świat, raj duchowy ŚJ.

Jest piosenka "Wszyscy świeci balują w niebie."  :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 08 Styczeń, 2019, 00:26
do"Asturia"
super doświadczenie i mądra życiowo wypowiedź widać w niej naprawde dużo doświadczenia,  wiesz jak jest w organizacji nie chodzi o prace na czarno, wiesz jakie normy są w organizacji za każdy z tych drobnych przewinień mógł byś być pozbawiony co najmniej przywileju usługiwania jak nie wykluczony..
i t ak jak piszesz w organizacji utarało się jak cię nie złapią za rękę to żyjesz dalej,ale nie którzy tak sie wyspecjalizowali że lepiej wychodzi im udawanie jak bycie
człowiekiem rzeczywistym są po protu świadkami których nikt za ręke nie złapał i o takie doświadczenia mi chodzi ,czy macie z nimi styczność u siebie głownie z osobami na przywilejach którzy usługują i nie chodzi mi o jazde bez biletu czy pracę na czarno ale o prowadzenie podwójnego życia, bo jak napisał koleznaka powyżej taki dysonans pokręcenia z pomieszanym dla mnie nie jest do przyjęcia,stąd ta moja desperacja
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 08 Styczeń, 2019, 00:50
To pokrecenie z pomieszaniem mnie bardzo męczyło.
Choć argumenty w rozmowach z starszymi były logiczne, poparte doświadczeniem życiowym, poparte wersetami biblijnymi i tak nie były istotne.
Trzeba było odpuścić, wyrobić sobie swoje twarde zdanie.
Oddalać się od orga.
Zapoznać się z materiałami dotycz. psychologii, socjologii, patologii, sekt, itd.
Taki był mój sposób w skrócie ogromnym, by powoli minimalizować odczuwanie dysonansu poznawczego.
Odnaleźć grunt pod nogami.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 08 Styczeń, 2019, 09:32
mi chodzi ,czy macie z nimi styczność u siebie głownie z osobami na przywilejach którzy usługują i nie chodzi mi o jazde bez biletu czy pracę na czarno ale o prowadzenie podwójnego życia,

Tak , takie sytuacje tylko u Bogumiła.

Harnaś ale to tylko u Was. Z z Nadarzyna od brata zajmującego się sprawami zborowymi wiem, że miasto słabo stało :P

Tu jest panie prawdziwy  zachód  ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 08 Styczeń, 2019, 14:55
a ja zawsze się śmieje i trochę się denerwuję z tych postów odnośnie do pracy na czarno czy do prowadzenia jakiś tam małego biznesiku na czarno na jakiś czas, naprawdę czasami odnoszę wrażenie, że tu na tym forum zbierali się tacy święci, że taki apostoł Paweł miałby problemy, żeby obracać się w tak zacnym gronie
poważnie nikt z was nie pracował na czarno, nigdy?
naprawdę każdy z was rozliczył się z każdego zarobionego grosza z fiskusem na przestrzeni całego życia? jakieś małe / czasowe / na próbę biznesiki nie prowadziliście bez rejestracji firmy?
jak nie no to gratuluję wam, okazuję się że mieszkaliście w Polsce na warunkach życiowych jak w UK, bo jak pracowałem na czarno i to wiele razy, wiecie dlaczego bo nie miałem wyboru małym dzieciom nie wytłumaczyć, że czekajcie bo muszę biznesplan ułożyć zaciągnąć kredyt, żeby w Polsce mikro firmę otworzyć i w krótkim czasie zbankrutować bo Polskie podatki i zusy jeden z najwyższych w Europie

jeżeli chodzi o to kogo mamy być posłuszny cesarzowi, płacąc podatki ale zostawiając rodzinę w potrzebie ale cesarza zadowolonego to ja mam fajny fragment z Biblii, kto nie dba o swoich bliskich jest gorszy od niewierzącego, najpierw masz być posłuszny Bogu a potem cesarzowi, a Bóg mówi dbaj o rodzinę, a jak cesarz stworzył niekorzystne warunki dla przeżycia to co?

trzeba brać pod uwagę w jakich warunkach żyjemy i w jakim kraju bo Polska nie należny do krajów gdzie najniższy krajowi gwarantuję pokrycie codziennych kosztów w sytuacji jak jeszcze wynajmujesz na przykład mieszkanie bo swojego nie masz, także nie róbcie z pracy na czarno takiego grzechu niewybaczalnego jakby człowiek zdradzał zonę czy okradał innych
Zapewne nic by nie było strasznego w zatrudnieniu na czarno, gdyby SJ nie głosili wszem i wobec, że są lepsi od tzw. świata, uczciwsi, płacą uczciwie podatki itp.
Jednak jak to zauważył jeden z moich przedmówców: kongresy kongresami, wykłady wykładami, a życie życiem.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 08 Styczeń, 2019, 16:10
przez lata starałem zachować Świadkowską hierarchię która jest wam bardzo dobrze znana chodziłem na zebrania płaciłem podatki uczciwie pracowałem nie lałem żony nie oszukiwałem za to jeździłem gorszym autem nie miałem wystawnego domu ale byłem szczęśliwy że jestem w organizacji Jehowy,pionierowałem i miałem wszytko w d.....zresztą i tak puźniej zycie obeszło sie zemną bardzo szczodrze dostałem spadek i mam firmę to nie ważne.

 wraz z nastaniem demokracji w polsce bracia zaczeli zakładać firmy i tak bez/przypadek jeden ze starszych wyświadczył mi usługę remntu mieszkania wystawił rachunek z tym że kiedy zostałem wezwany do urzędu skarbowego celem rozliczenia remontu to okazało sie że brata rachunek nigdy nie trafił do urzędu,powiedział że był" zaganany" i zapomniał"... no tak to sie zaczęło dobrych kilkanaście lat temu zacząłem zwracać na to uwagę,jeden wystawiał ślepe rachunki na złom który w rzeczywistości do niego nie trafiał kant był na porządku dziennym ,a kiedy zwracało się uwagę, no to byłeś złym bratem i mówimy tu o ludziach na przywilejach a nie tzw szeregowym głosicielu, z sexem też było ciekawie o słudze pomocniczym co rady z małym sobie nie daje juz pisałem ale kiedy poprosiłem o biling za rozmowy telefoniczne z firmy o której pisałem w której miałem udział to już pominę bo aż mi wstyd,kiedyś tez z ramienia firmy zastępowałem przez kilka tygodni prezesa i co ja tam sie napatrzyłem to mało mówić nie wiedzieli pracownicy że ja ja jestem Ś.J.a ja się nie zdradzałem do puki jeden  mnie rozpoznał wtedy wszyscy tam zatrudnieni uciekali po korytarzu bokiem.była rodzinka świętych tata mama i kilkoro dzieci córki pionierki ale robota na czarno to była ich jak domniemam specjalność
miłe obydwie ale ploty leciały na kilometry zięć do pracy dwie lewe ręce ale szachrajstwem podatkowym i różnych branż posługiwał sie jak szopen fortepianem.
teraz mnie wkurza to że wychowałem swoje dzieci dorastające w tej wierze stad ta moja desperacja bo nie chaciałbym teraz im po latach powiedzieć że się pomyliłem bo takie uczucia mnie nachodzą może lepiej późno jak wcale,coraz bardziej mi bliżej do organizacji zakłamańców jak do orogranizacji Boga jaką przed dziesiątkami lat poznawałem.co tu wyszło nie tak?

nie chce tez specjalnie  jechać na innych  choć miałem obowiązek zgłaszania dla dobra zboru takich przypadków to np. w jednym zborze z 11 starszych zostało by ze 4 ,gdybym miał to obecnie robić to musiał bym utworzyć komórkę do tego celu bo myśle ze teraz sie to zmasowało ,oczywiście nie wszyscy byli nie uczciwi i nie chodzi mi o ich oczernianie ale czy wy na waszych terenach tez macie takie przypadki piszcie to pomoże mi ogarnąć skale a i komuś tez może sie przydać
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 08 Styczeń, 2019, 17:25
I naprawdę cię to tak interesuje ??
I naprawdę chce ci się poświęcać czas i energię na takie rzeczy?
Jakbyś przeczytał rzeczywiście kilka książek z dziedziny psychologii itp to z pewnością nie chciało by ci się zajmować takimi pierd**. Niech ci ludzie żyją a wszystkich nas osadzi Chrystus. Po co wiec spinać się ?
Apropo wychowania dzieci w „Warwickujac” ich to o ile nie są ochrzczone to jak dorosną same podejmą decyzje i nie musza zostać w org
A wiedza z Bibli może wypoczynej nie do końca im zaszkodzi. Nikt w końcu na zebraniach nie uczył dzieci przeklinania, złodziejstwa, rozpusty i innych tego typu podobnym rzeczy. Wiec na przestępców ich nie wychowałeś
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 08 Styczeń, 2019, 17:28
Przykro mi,ale ja Ci nie pomogę.W zborze chyba wszystko było i jest ok,bo inaczej bym coś wiedział,jakieś pogłoski albo plotki.Być może jest jakaś głeboko zakonspirowana sitwa braci i sióstr którzy grzeszą ale  chyba o tym nikt nie wie.Zdarzają się przypadki braci którzy zeszli na manowce i starszaki ich wykluczają lub napominają ale to chyba normalne.Tyle.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2019, 17:35
Znam przykład jednej osoby, która jako "dobroczyńca" starszych miał szczególne względy. Zostawił żonę, mieszkał z kochanką, pił jak smok. W końcu zawiązał sobie stryczek i zakończył swoje życie.
Pogrzeb był z całą świadkowską pompą. Wykład i same superlatywy. Dodam że do samej śmierci nie był wykluczony. Wystarczyło równo trzymać starszym palec... wiadomo gdzie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Styczeń, 2019, 19:01
nie róbcie z pracy na czarno takiego grzechu niewybaczalnego jakby człowiek zdradzał zonę czy okradał innych
jeśli idziemy w rozważaniach w tym kierunku to rozgraniczmy pracowanie na czarno od zatrudniania kogoś na czarno.

Ktoś kto podejmuje pracę na czarno często jest w sytuacji dramatycznej i nie ma innego wyjścia, stoi przed alternatywą albo praca na czarno i zjeść albo uczciwe bezrobocie i chodzić głodnym. Natomiast pseudobiznesmeni wykorzystują czyjąś desperację kogoś zatrudniają na czarno, a sami co dwa lata kupują nowe auto.

To są dwie zupełnie inne sytuacje i ja oceniam je zupełnie inaczej. Szanuję ofiarę czyjegoś oszustwa, ale pogardzam oszustami.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 08 Styczeń, 2019, 21:09
Mnie osobiście nie przeszkadza i mało interesuje czy ktoś robi na czarno czy nie , ale jak się ogłasza światu że się jest uczuciwym to trzeba z tego się wywiązać. To samo z ich wierzeniami, dla mnie to mogli by głosić że Jezus przychodzi na ziemię w każde wakacje ale niech nie wciskają kitu że jest to w Biblii napisane. Ja na początku znajomości że świadkami myślałem że oni naprawdę nie oszukają nie kradną nie zdradzają i są tacy porządni ale jak trochę ich bardziej poznałem to się okazało że ich moralność , ludzi którzy niby żyją jak Bóg przykazał jest wiele mniejsza niż moja bezbożnika. To samo że znajomością Biblii. Na samym początku nawet nie dyskutowałem z nimi o Biblii bo myślę skoro oni znają i ja znam to bez sensu dyskusja. Po kilku rozmowach na temat  Biblii zobaczyłem że ich wiedza jest tak okrojona że aż zaczęło mnie to przerażać.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 08 Styczeń, 2019, 22:03
Wiedzę Świadków Jehowy przyrównałbym do ucznia gimnazjum. Gimnazjalista ma wiedzę taką jaka znajduje się w podręcznikach i to czego uczą go w szkole (teoretycznie).
Prawdziwą wiedzę zdobywa się na studiach gdzie wykłady, ćwiczeniaa, laboratoria itd. już nie wystarczą jak się tylko na nich jest a nie studiuje jeszcze samemu w domu. (No chyba że chodzi o samo zaliczenie, ale mi chodzi o bycie the jest w tym co się robi)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 08 Styczeń, 2019, 22:06
Nie byłoby w tym wszystkim tyle emocji, gdyby nie fakt, że Strażnica ustawicznie wskazuje na wyższość "organizacji Bożej" nad "tym światem". Jak to w praktyce wygląda, niejeden sam się przekonał. ŚJ to tacy sami ludzie jak inni. Różnią się tylko wyznawaną religią. Nie jest dla mnie wytłumaczeniem, że skoro ktoś jest ch..., i nic mu się nie dzieje,  to ja mogę podobnie postępować. Jest wiele jednostek szlachetnych ale zdarzają się także i mendy. Szlachetnych trzeba cenić a mendy otwarcie  piętnować i nie dać sobą poniewierać.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 08 Styczeń, 2019, 22:14
Nie byłoby w tym wszystkim tyle emocji, gdyby nie fakt, że Strażnica ustawicznie wskazuje na wyższość "organizacji Bożej" nad "tym światem". Jak to w praktyce wygląda, niejeden sam się przekonał. ŚJ to tacy sami ludzie jak inni. Różnią się tylko wyznawaną religią. Nie jest dla mnie wytłumaczeniem, że skoro ktoś jest ch..., i nic mu się nie dzieje,  to ja mogę podobnie postępować. Jest wiele jednostek szlachetnych ale zdarzają się także i mendy. Szlachetnych trzeba cenić a mendy otwarcie  piętnować i nie dać sobą poniewierać.

Bo śJ to się bywa lub nie. A człowiekiem, to się jest lub nie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 08 Styczeń, 2019, 22:36
A tak z ręką na sercu , jako swiadkowie wiedzieliscie o czym są ewangelie ? Albo po ktoś pisze list do Rzymian ?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 08 Styczeń, 2019, 23:01
Były już podobne wątki na forum.

Niestety prawda przedstawia się tak, że ci nieskazitelni, święci Świadkowie są tacy święci (w oczach społeczeństwa) bo świetnie ukrywają swoje grzechy. Ale nie wszystko da się ukryć. A niektórzy Świadkowie to się nawet chwalą swoją "zaradnością" w tym świecie.

Przykłady "zaradności":
- koleżanka ze zboru chwali mi się, że dostaje z opieki społecznej dopłatę do czynszu. Jednocześnie dodaje, że jej mąż pracuje na czarno (i gdyby tę pracę zgłosił, to świadczenie z OPS by się im nie należało). Czyli świadome wyłudzanie pieniędzy od państwa!
Do kompletu zapisała się jeszcze do jakiejś szkoły (chyba policealnej) żeby dostać legitymację i mieć zniżki na przejazdy autobusami. Do szkoły nie chodziła, ale z legitymacji korzystała...

- kilka zborowych małżeństw, które znałam rozpadły się - a przyczyny zwykle podobne - on lub ona zdradzali współmałżonka i w końcu wpadli albo sami się przyznali i odeszli; czasami te zdrady trwały przez długi czas, a bracia mieli przywileje w zborze;

- praca na czarno u brata starszego - to wręcz norma; w moim zborze takie zlecenia na czarno brało prawie pół zboru od starszego

- wzorowy brat starszy i pionier dorabiający sobie handlem (różnymi rzeczami) - oczywiście bez płacenia podatków i bez posiadania firmy. Oficjalnie był bezrobotny i ten bezrobotny człowiek wraz z żona co chwilę jeździł na zagraniczne wczasy...

- przemoc w rodzinie Świadków - to też norma: bite dzieci, sprawa zgłaszana na policję, zakładanie niebieskiej karty... znam co najmniej 4 takie przemocowe rodziny (ta jedna to sprawa z lat 80-tych, pozostałe to historie współczesne.)

- wyłudzanie zwolnienia L4 oraz wielomiesięcznego pobytu w sanatorium; jedna sprawa w Polsce, druga za granicą

itd. itp... książkę można o tym napisać.

Ja rozumiem... te zachowania są typowe dla wielu Polaków, ale przecież tylko Świadkowie mają przeżyć w Armagedonie... więc uważają się za tych świętych. Napisałam więc jak "święcie" postepują...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Estera w 08 Styczeń, 2019, 23:16
no jak pisałem na wstępie po prostu rzecz ujmując po przemyśleniach setkach różnych doświadczeń nie mieści mi się to w głowie z tych obserwacji wpadam w stan przygnębienia wkurzenia sam nie wiem bo po 35latach nie mieści mi się to w pale aby w organizacji Boga tak mogło być wszystko pod ukryciem!
   UWAGA AWARIA.
   No i widzisz, jaki logiczny wniosek wyciągnąłeś.
   Nie mieści Ci się w głowie, bo to nie jest organizacja Boga.
   I wbij to sobie do głowy.
   Będzie Ci lżej.

   Im szybciej to do Ciebie dotrze, tym szybciej wejdziesz na normalny tor życia.
   Czego Ci z całego serca życzę.
   Pozdrawiam.
   :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 09 Styczeń, 2019, 11:45
   PoProstuJa.....<bardzo dziękuje za szczerość           
Dziękuję wam wszystkim za te szczere odpowiedzi wszystkie pozwalają mi wyobrazić sobie skalę tych zjawisk coraz bardziej pasuje mi tutaj "wilk w owczej skórze" samo mnie jakoś to nachodzi,bedę to musiał jeszcze zweryfikować.
Ale to prawda co innego sie mówi a co innego robi a bracia i siostry staja sie mistrzami w omijaniu prawa jakie ustanowił niewolnik ,niektórzy niemal są perfekcjonistami w zależności od funkcji pełnionej w zborze że //starszy więcej może// i od wpływów,a najlepiej kiedy przebywa sie w towarzystwie lub w pracy braci i nie zdradza sie że jest sie Ś.J. to można się naoglądać i tak też przez pewien okres swojego życia postanowiłem obserwować ,nie wiem czy to błąd bo spadają mi tzw łuski z oczu.
To wszytko wygląda bardzo obłudnie,w zborach jeden chce panować na drugimi niemal z uporem maniakalnym,nie wspomnę już o ubieganiu się o przywileje,mam takiego jednego młodego w zborze 18lat skończył niedawno ,na zebraniach pierwszy nawet pytałem go czy będzie sie ubiegł o przywilej na to odpowiedź zdecydowana OCZYWIŚCIE<nie chciałem wierzyć w ploty że pali fiajki ale sam byłem naocznym świadkiem kiedy na przerwie w zimę kopcił jak lokomotywa:) sytuacja to śmieszna ale i tragiczna,dziwne  też że starsi w moim zborze gonią z groszem auta każdy domy auta po4 ,nie pasowały mi te układy ,no to sie 3lata temu ostatnio przeniosłem ale widzę replay to samo kasa kasa za to rady dla innych biblijne na wizytach sypia jak z rękawa jak by nie widzieli swoich błędów,służba dla Boga na ostatni plan pokazują sie jedynie na zbiórkach zborowych i to jest ich przewodzenie  rżnąc gorliwych z wyglądu LANSUJĄC PRZEWODZENIE NA POKAZ,ale porad to mają 10000 jak nie więcej.nie wiem nawet jak to skwitować brak mi jest słów.

Ta przemożna chęć bycia usługującym w roli sługi, starszego mnie przeraża ,znam jednego co 3razy zdejmowali ale on uparcie walczy sprzedał by chyba nerkę <bo braci kabluje na whatsappie jak tylko potrafi> aby po raz kolejny wrócić na stołek a przed domem worki butelek po wódzie sie walją brudas jak malowany ,z kolei kolejny ubiega sie już 4lata biega pionieruje liże d... każdemu ,ale go nie lubią starsi bo jest bezpośredni i kiedy zasiadamy w gronie to zawsze mu coś wydłubią a bo spodnie nosił za wąskie albo się nie ogolił że pokorny jak myszka to nie ważne!,sam go sobiście lubie.
myślałem że w organizacji Boga niema zdrad,złodziejstwa ,oszustw,kantów,podwójnego życia że takie przypadki są eliminowane,a sam byłem świadkiem kiedy to w komitecie do wykluczenia zasiadał brat o którym pisałem że nie wystawia rachunków za usługi a i młode dziewczynki nadmiar go interesują ja na niego nie doniosłem ale on  wykluczał brata którego nie lubił za brak skruchy nemal z sadystycznym zadowoleniem jak on broni Jehowy,niestety jak widzę po waszych wypowiedziach że niektórzy z was też wiele widzieli,i sam nie wiem czy Bóg chciał by przewodzić w takiej organizacji?i że ludzie piastujący w niej jakieś funkcje mogą nawyrabiać więcej złego jak dobrego...dlatego te postępowania doświadczenie życiowe doprowadzają mnie do tego ze teraz sam noszę się z zamiarem złożenia broni

czy ja jeszcze nie wszytko widziałem ? piszcie jak macie wiele doświadczeń to na prawdę pomaga wyrobić sobie szersze zdanie na ten temat na pewno pomoże to nie tylko mi ale innym szczerym osobą, bo to zjawisko stosunkowo od niedawna istnieje w pl myślę że od kilkunastu lat.niewiem czy jest to wynikiem braku wiary w często zmieniające sie nowe światła czy jaśniejsze ,czy ludzie sa bardziej zdegenerowani sam nie wiem,gorsze czasy.?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 09 Styczeń, 2019, 18:40
Słyszałem o straszaku który miał pole truskawek i jak był zbiór to wysyłał siła dzieci by sprzedawały te truskawki.Napewno nie płacił podatku.Miał też w jednym roku cztery wypadki samochodowe,napewno były ustawione żeby wyłudzić ubezpieczenie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 09 Styczeń, 2019, 20:47
Jeśli jesteś starszym w zborze to przy takim opowiadaniu o sytuacji w zborze ktoś Cię w końcu namierzy! Tak jak moje poprzednie konto!
Cieszę się że mówisz o tym jak jest! Ale uważaj! Lub się nastaw że kiedyś nadejdzie ten dzień;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 07:10
Może być tez tak ,ze ktoś zgorzkniały szuka przykładów które by poparły jego teze.Ktoś słyszał albo zna kogoś kto, naocznie, widział.Ale duza częśc takich historii to plotki.jeżeli kilka lub kilkanaście osób w zborze wie że starszy cudzołoży albo kradnie lub oszukuje Cezara, i co i nic?Cały zbór kryje takiego buraka?Można nielubić starszaków ale to nielubienie niech będzie chociaż trochę racjonalne.Jezeli widzę zło ,to jakoś staram się reagować, lepiej lub gorzej.Może być też tak, że przez pryzmat osobistych doświadczeń mamy nieprawdziwy obraz całości.Czekam na lanie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 10 Styczeń, 2019, 10:05
Ja jestem w stanie uwierzyć, że starsi nie do końca uczciwie poczynają. Nie będę opowiadał żadnych historii. Dla mnie to oczywiste, że to tylko ludzie. Sam w służbie słyszałem od zainteresowanej, że nie chce dalej studiować, bo w jej pracy Świadek dopuścił się jakiegoś obrzydliwego kłamstwa i jej zdanie o tej religii się zmieniło.

To że ktoś jest wyznawcą jakiejś religii nie może pozwalać to na przypięcie łatki takiej osobie że jest bardziej uczciwa od innych.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Styczeń, 2019, 11:23
a niby 1000 pedofilów to bajka?..a unas w polsce nie ma  śród braci pedofilów.?nciekawe skąd to sie bierze
oj nie chciał byś trafić do rodzin co miały z takimi do czynienia,,,,ciekaw czy ponad 1000 osób kłamie
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 11:31
Czyli co? oczekujesz ode mnie że będę zaprzeczał że pedofile byli?Nigdy w życiu.Nawet jeden przypadek to o jeden za dużo.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 10 Styczeń, 2019, 11:40
a ja zawsze się śmieje i trochę się denerwuję z tych postów odnośnie do pracy na czarno czy do prowadzenia jakiś tam małego biznesiku na czarno na jakiś czas, naprawdę czasami odnoszę wrażenie, że tu na tym forum zbierali się tacy święci, że taki apostoł Paweł miałby problemy, żeby obracać się w tak zacnym gronie
poważnie nikt z was nie pracował na czarno, nigdy?
naprawdę każdy z was rozliczył się z każdego zarobionego grosza z fiskusem na przestrzeni całego życia? jakieś małe / czasowe / na próbę biznesiki nie prowadziliście bez rejestracji firmy?
jak nie no to gratuluję wam, okazuję się że mieszkaliście w Polsce na warunkach życiowych jak w UK, bo jak pracowałem na czarno i to wiele razy, wiecie dlaczego bo nie miałem wyboru małym dzieciom nie wytłumaczyć, że czekajcie bo muszę biznesplan ułożyć zaciągnąć kredyt, żeby w Polsce mikro firmę otworzyć i w krótkim czasie zbankrutować bo Polskie podatki i zusy jeden z najwyższych w Europie

jeżeli chodzi o to kogo mamy być posłuszny cesarzowi, płacąc podatki ale zostawiając rodzinę w potrzebie ale cesarza zadowolonego to ja mam fajny fragment z Biblii, kto nie dba o swoich bliskich jest gorszy od niewierzącego, najpierw masz być posłuszny Bogu a potem cesarzowi, a Bóg mówi dbaj o rodzinę, a jak cesarz stworzył niekorzystne warunki dla przeżycia to co?

trzeba brać pod uwagę w jakich warunkach żyjemy i w jakim kraju bo Polska nie należny do krajów gdzie najniższy krajowi gwarantuję pokrycie codziennych kosztów w sytuacji jak jeszcze wynajmujesz na przykład mieszkanie bo swojego nie masz, także nie róbcie z pracy na czarno takiego grzechu niewybaczalnego jakby człowiek zdradzał zonę czy okradał innych

Co innego pracować na czarno, bo tak chcieć, a co innego pracować na czarno, a potępiać ten czyn jako przejaw nieuczciwości. Myślę, że na tym Forum nie zebrali się świętoszkowaci, którzy nigdy takich rzeczy nie robili, ale zebrali się tacy, którym nie podoba się obłudna hipokryzja do kwadratu, wszechobecna u Świadków Jehowy. A myślę, że wszechobecna, bo tak samo robi Warwick, a przecież "głowa psuje się od ryby".
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 11:50
Ktoś prosi cię o pracę.Masz pracę na 3,4 dni.Jak ma zrobić badania lekarskie,przeszkolenie stanowiskowe,a ty masz to zgłosić do Zus  to masz do wyboru albo go zatrudnić oficjalnie albo na czarno i odpuścić formalności.Można się czepiać o wszystko.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:05
Może być tez tak ,ze ktoś zgorzkniały szuka przykładów które by poparły jego teze.Ktoś słyszał albo zna kogoś kto, naocznie, widział.Ale duza częśc takich historii to plotki.jeżeli kilka lub kilkanaście osób w zborze wie że starszy cudzołoży albo kradnie lub oszukuje Cezara, i co i nic?Cały zbór kryje takiego buraka?Można nielubić starszaków ale to nielubienie niech będzie chociaż trochę racjonalne.Jezeli widzę zło ,to jakoś staram się reagować, lepiej lub gorzej.Może być też tak, że przez pryzmat osobistych doświadczeń mamy nieprawdziwy obraz całości.Czekam na lanie.
Szukanie przykładów, to nie żadne szukanie do poparcia swojej tezy.
Szukanie przykładów, to otwarcie oczu, zorientowane się, sprawdzenie, a w etapie końcowym osobista ocena i decyzja.
Nie są to plotki, gdy się samemu wie, czy widziało rzeczy, które kompromituja ŚJ jako np. uczciwych, wiernych wspolmalzonkowi, czy niepalących, nie naduzywajacych alkoholu, nie stosujących przemocy.
Jak tak będziemy tłumaczyć, że to co razi wielu w org, to udawajmy i mówmy, że skala ukrywanej pedofilii w zborach na całym świecie, to też plotki.



Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 12:12
Na tej zasadzie to widziałem kilkukrotnie strarszaka jak przechodził na czerwonym swietle.W myśl zasady kto w małym jest wierny....Zatem skoro nie przestrzega drobnych przepisów to musi cudzołozyć.Przepraszam że trywializuje ale to tak wyglada.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:18
Na tej zasadzie to widziałem kilkukrotnie strarszaka jak przechodził na czerwonym swietle.W myśl zasady kto w małym jest wierny....Zatem skoro nie przestrzega drobnych przepisów to musi cudzołozyć.Przepraszam że trywializuje ale to tak wyglada.
No w sumie racja jak ŚJ się chwala, ze w małym są wierni, to w wielkim tez by wypadało byc, kreując się na lepszych od swiatusow.
Nie każdy rzetelny opis, to plotka, bo  to podwazanie wiarygodnośći tu opisanych niechlubnych zachowan w zborach, które faktycznie istnieją.
Gorzej, przekręty finansowe i inne hanbiace te organizacje, jak ukrywanie pedofilów istnieją na wyższych szczeblach orga.
Poszukaj, poczytaj.
Absolutnie nie zgadzam się z Tobą, że jak ktoś nie skasował biletu, to jest pedofilem.
Nie wiem co tu uprawiasz, ale masz niezrozumiałe dla mnie podejście do tematu.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 12:24
Ja ci mogę z rękawa napisać kilkadziesiąt ckliwych histori o tym jacy oni są źli.Że przechodzą na czerwonym świetle, że biją żony że słychać trzy ulice dalej,że piją i ćpają na potegę,że cudzołożą z pionierkami i tyle.. Ale co z tego? Jeżeli wiadomo o tym, to starszaki ich wykluczą jak nie będą okazywać skruchy,
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:26
To pisz.
Pisz prawdę, a nie plotki.
I nie wykluczają zawsze, ręka rękę myje.
To też chyba wiesz.

Az kilkadziesiąt?
Ooo zgrozo, co to za ludzie tam.
A wszyscy już wykluczeni?

Bo my tu wiemy, że pedofilów nie wykluczali!

To chyba też wiesz, że to inny kaliber niż przejście na czerwonym świetle.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 12:29
O czyńs takim nić nie wiem.Gdybym wiedział to bym jakoś zareagował.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:30
Super, tak trzymaj.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 12:41
Następują wykluczenia i napominania grzeszników.Zatem coś się dzieje.Trudno mówić o pedofilii bo człowiek wyjdzie zaraz na obrońce.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:53
Następują wykluczenia i napominania grzeszników.Zatem coś się dzieje.Trudno mówić o pedofilii bo człowiek wyjdzie zaraz na obrońce.
Krótko na temat.
Pedofilów nie zgłaszali, nie wykluczali.
Chcesz stawać w obronie org, to  już Tobie nie przeszkadzam.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 12:55
Znowu o pedofilach?Na to nie mam żadnej odpowiedzi.Pokonałeś mnie.Szacun.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 12:56
Znowu o pedofilach?Na to nie mam żadnej odpowiedzi.Pokonałeś mnie.Szacun.
Zawsze o ukrywaniu, zatajaniu istnienia pedofilów w zborach ŚJ.
Wszak temat wątku to oszustwa, matactwa, przemoc  w org, więc to tu  też pasuje jak ulał.

Przecież pedofil to grzesznik.
Czy nie?
Ty nazwales grzesznikami tych ewentualnie, hipotetycznie wykluczanych.
Wiemy, że wykluczani nie byli, bo nawet nie byli zgłaszani do odpowiednich organów ścigania przestępstw.
Chcesz stawać w obronie organizacji, to stawiaj w jej obronie.
Nie przeszkadzam Ci już.
Twoje prawo wolności słowa.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 14:10
Słyszałem o straszaku który miał pole truskawek i jak był zbiór to wysyłał siła dzieci by sprzedawały te truskawki.Napewno nie płacił podatku.Miał też w jednym roku cztery wypadki samochodowe,napewno były ustawione żeby wyłudzić ubezpieczenie.
Tym razem to był sarkazm?
Kpina z tematu?
Czy autentyczne zdarzenia?

Czy w tutkę robisz zabierajacych tu głos, czy jak?

Raczej w tutkę, takie podejście do dyskusji, to tylko tutka może być.

Podziękować.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 10 Styczeń, 2019, 14:32
Ktoś prosi cię o pracę.Masz pracę na 3,4 dni.Jak ma zrobić badania lekarskie,przeszkolenie stanowiskowe,a ty masz to zgłosić do Zus  to masz do wyboru albo go zatrudnić oficjalnie albo na czarno i odpuścić formalności.Można się czepiać o wszystko.

Prostuję - oto legalne rozwiązanie - szybkie i nie kosztowne!
https://www.rp.pl/Rolnicy/305179958-Od-dzisiaj-nowy-zawod-w-Polsce-pomocnik-rolnika.html (https://www.rp.pl/Rolnicy/305179958-Od-dzisiaj-nowy-zawod-w-Polsce-pomocnik-rolnika.html)

Poza tym istnieje mnóstwo legalnych rozwiązań - umowa o dzieło, umowa zlecenie oraz inne umowy cywilno prawne. Wystarczy iść do swojego księgowego albo kupić poradę prawną i mieć legalnego pracownika. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia dla brata z przywilejami zatrudniającego w Polsce na czarno! znam braci zatrudniających legalnie, płacących podatki i choć to kosztowne i nie dorobili się mercedesów, ale się dorobili w miarę dostatniego życia. Wszystko się da
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Styczeń, 2019, 14:36
niektórzy jak pisałem świetnie sie maskują i działaja w organizacji czy to pole truskawek czy budowa domów bo takie historie tez widziałem ale dawno, jak starszemu zbór wybudował 2 domy no bo on tak pięknie działał i mówił a on czerpał z błogosławieństwa pełnymi garściami:),tego nie widać  w środku org.dopuki sie nie zdradzisz że jesteś świadkiem jehowy wtedy możesz obserwować,ja miałem ta przyjemność ponieważ byłem w zastępstwie kierowniczym  w innej miejscowości kilka tygodni w firmie gdzie lwią część stanowili Ś.J. dopiero do mnie dotarło sam nie wierzyłem co widziałem,stąd pojawiło sie zwątpienie.
Wszytko układa sie w jedną całość wszystkie doświadczenia,kiedyś wyżaliłem się współ/starszemu to powiedział niech lepiej to zatrzymam dla siebie że on też o tym wie że starsi z byłego zboru kręcą jak mogą na bokach że jehowa ich osądzi.
Ale wkurza mnie fakt bo mimo moich wysiłków kilka osób właśnie przez tych porządnych starszych zostało wbite w podłogę nie chodzą na zebrania albo pouciekali do innych zborów szukając lepszego życia po prostu zajechali ich emocjonalnie.
Fakt prostowania i maskowania obłudy moim zdaniem doszedł do perfekcji i tak też jak piszecie może być że problem pedofilii został wymyślony...bo kto tym pedofilem jest przecież ich nie widać,tych co kradą tez nie widać,tych co sie puszczają tez nie widać itd

nie wiem :-[..chyba tylko w takich miejscach można normalnie rozmawiać bez ziejącej obłudy i proszę was o ile macie takie doświadczenia to piszcie prawdę bez obaw.nie pisze nazwisk ale sytuacje które niektórym w tym mi pomoże sie otrząsnąć z obłudnego myąlenia.
 z o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 14:48
W zadnym razie nie tłumaczę starszaków.Raczej chodzi mi o zdroworozsądkowe podejście do tematu.

Zdroworozsądkowe to takie,że piszesz np., Zbór Kraków Centrum /koordynator regularnie bije żonę i podkrada wino mszalne.Do czegoś takiego można się jakoś odnieść ,ale nie do stwierdzenia że starszak każe sprzedawać truskawki i nie płaci podatku.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Styczeń, 2019, 14:56
W zadnym razie nie tłumaczę starszaków.Raczej chodzi mi o zdroworozsądkowe podejście do tematu.

no tak nam też chodzi o prawdziwe zdrowe podejście do tematu:i coraz bardziej dudni mi w głowie kilka pytań choć przyznam sie ze sam nie jestem też ze złota:kto przewodzi tej organizacji? jacy ludzie ją reprezentują? czy jest w niej duch Boga?lub jaki

smutne ale prawdziwe,smutne bo po tylu latach przychodzi rachunek,i brak mi myśli i słów.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 14:58
AWARIA, źle się czujesz z tym co wiesz, to już jesteś na etapie otrzasania się.
Każdy inny jeszcze jeden  dodatkowy przykład zachowań ŚJ, które są sprzeczne z tym o czym sami o sobie mówią, już chyba bardziej Cię nie otrzasnie, bo już wiesz.

W sumie to ile tego potrzeba nazbierać?
Sam widzisz co Ci nie pozwala twierdzić, że to organizacja Boża.

Szkoda ludzi, dzieci pokrzywdzonych, wśród tego całego bałaganu orgowego w tym i Ciebie.
Życzę Ci byś sobie dał czas na pogodzenie się z tym, że się pomyliłeś, tak jak wielu z nas.

PS.
Żadne pisanie jak chce P. Tutka, że zbór Kraków, bo są też małe miasta, wsie z jednym zborem, (dzięki podaniu nazwy miasta, wsi, a licho nie spi) wtedy jak kogoś wyklucza, "wyklucza grzesznika", to kto  z Forum będzie brał sobie na sumienie rozwalona rodzinę, bo się dzieci do ojca, czy matki nie będą mogły odzywac, babcia z wnukiem będzie musiała zerwać kontakt itd.

Co za poroniony pomysł.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Styczeń, 2019, 15:14
AWARIA, źle się czujesz z tym co wiesz, to już jesteś na etapie otrzasania się.
Każdy inny jeszcze jeden  dodatkowy przykład zachowań ŚJ, które są sprzeczne z tym o czym sami o sobie mówią, już chyba bardziej Cię nie otrzasnie, bo już wiesz.

W sumie to ile tego potrzeba nazbierać?
Sam widzisz co Ci nie pozwala twierdzić, że to organizacja Boża.

Szkoda ludzi, dzieci pokrzywdzonych, wśród tego całego bałaganu orgowego w tym i Ciebie.
Życzę Ci byś sobie dał czas na pogodzenie się z tym, że się pomyliłeś, tak jak wielu z nas.

Obawiam się że chyba masz jednak rację..że mleko sie rozlało,nikt nie kradnie,nikt nie cudzołoży,nikt nie jest pedofilem,nikt nie jest nie uczciwy,własnie o ludzi mi chodzi szkoda.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 10 Styczeń, 2019, 15:56
coraz bardziej dudni mi w głowie kilka pytań choć przyznam sie ze sam nie jestem też ze złota:kto przewodzi tej organizacji? jacy ludzie ją reprezentują? czy jest w niej duch Boga?

jesteś UA na etapie niedowierzania
zastanów sie czy Bóg Absolut ogranicza się do jakieś religii?
śJ uparli się że oni mają monopol na Boga, biblię prawde
dlaczego Stwórca miałby akurat im udzielać swojego Ducha?
bo tak mówią? Pan Jezus powiedział że po owocach ich poznamy.
poznajemy - założyłeś wątek o takich "niebudujących rzeczach"
po których już wszystko poznaliśmy
czyli jaki wniosek? albo Bóg nie udziela swojego ducha bo przecież nie możliwe żeby
tolerował niemoralność, pijaństwo i nieuczciwość, albo nie ma o co kruszyć kopii i jest to dla niego relatywne (co przecież nas ludzi to wqurza😒)

mnie nigdy nie bulwersowały takie kwiatki bo wiem prawda nikogo nie zmienia
kto był skurczybykiem w świecie w prawdzie też będzie bo osobowości nie da się zmienić
można ją nagiąć, przytępić. im prędzej sobie to uświadomimy tym lepiej.
nie usprawiedliwiam pedofilów ale to że organizacja to taiła przed organami państwowymi jest pokłosiem takiego myślenia. jak moi rodzice poznawali orga mówiło się że dzięki Biblii można
wszystko przezwyciężyć. i wszyscy w to wierzyli, atu zonk ! natura wyjdzie prędzej czy później.
poza tym pedofilia to najcięższyc kaliber kto ma siłę się z tym mocować?
starszy który by to zgłosił musiałby wyjść ze strefy komfortu, i zaczęło by się przesuchania sądy
w zborze rozdźwięk, wykluczenie może rozwód. trzeba by było wziąć to wszystko na klate.
tak myślę że było bo nie mieści mi się w małej główce że ta cała pedofilski półświatek w orgu
ma jakieś drugie dno. chce wierzyć, że był taki tok myślowy.

Awario najpierw jest szok złość strach,ale okrzepniesz spokojnie
później się ucieszysz że już jesteś w prawdziwym świecie
 
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Styczeń, 2019, 18:06
No jestem na etapie nie dowierzania to prawda, kiedy pomyśle o ludziach w obozach koncentracyjnych lub czasy komuny albo ludzi z erytrei ,kiedy wspominam też czasy lat 70-80 ,nie moge pojąć jak to sie pozmieniało jaki wielki zakręt ta organizacja zrobiła mimo że cały czas się rozrasta nie potrafię połączyć tego z tym co teraz w niej sie dzieje brak mi słów,
zwróciłem uwagę w zasadzie od lat90 sie to zaczęło kłamstwo na prządku dziennym brak konsekwencji w działaniu indoktrynacja na chama i tak dzika żądza wybicia się bycia kimś w zborze a najlepiej jeszcze audi lub mercedes"błogosławieństwo od jehowy" jeden taki przyjeżdżał do nas na wykłady wersją AMG na zamównie wszechobecne udawactwo w każdym calu,śmiać i płakać mi się chce kiedy widzę te młode żony starszych czy innych na przywilejach żon w firmowych ciuchach z torebkami versace czy gucci skromnością zieją niczym Maria,a skromność to chyba występuje tylko w mowie.tragi/komedia z jedej strony ludzie co dużo wycierpieli a z drugiej pozeranci

 dokąd to zmierza sam już nie wiem
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 10 Styczeń, 2019, 18:19
Trinty KK też uważa że ma monopol na prawdę ale są w podobnej sytuacji  co ŚJ-zmagając się z pedofilią.
Etykieta nie zbawia kiedy to zrozumie plebs i elita KK i ŚJ?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 19:04


PS.
Żadne pisanie jak chce P. Tutka, że zbór Kraków, bo są też małe miasta, wsie z jednym zborem, (dzięki podaniu nazwy miasta, wsi, a licho nie spi) wtedy jak kogoś wyklucza, "wyklucza grzesznika", to kto  z Forum będzie brał sobie na sumienie rozwalona rodzinę, bo się dzieci do ojca, czy matki nie będą mogły odzywac, babcia z wnukiem będzie musiała zerwać kontakt itd.

Co za poroniony pomysł.
Miałoby to wyglądać na Forum  tak?
Kraków Centrum, koordynator bije żonę - przemoc
Gdańsk Oliwa, starszy bije żonę i dzieci - przemoc
Muchowek Średni, sługa pomocniczy zdradza żonę - niemoralnosc
Piwornik Dolny, zona koordynatora zdradza męża - niemoralnosc
Zalesie, starszy robi przekręty finansowe - kradziez, nieuczciwosc
Podlasie, siostra G. kradnie łyżki, talerze, kubki z zakładu pracy - "grzech"

Co miałby dać nam tu taki spis? Bardziej uwiarygodni opisy zdarzeń? Pomoże wyłapać w zborach "grzeszników?"
 :-\ :-\ :-\

Sami sobie  rady nie dają w zborach z plotkami, ukrywaniem podwójnego życia, więc kto się będzie ze starszymi szarpal, udowadnial.
To walka z wiatrakami, wystarczy posłuchać starszych na nagranych komitetach sadowniczych.
Wystarczy posłuchać zeznań, opowiadań ofiar pedofilów, zero reakcji starszych w obronie dzieci.
Jeżeli byli tacy w zborach, którzy zgłaszali przemoc, molestowanie to postąpili jak należy.
Nie udało się mi jeszcze trafić na takie info, być może, że jest ich mało.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 19:14
Miałoby to wyglądać na Forum  tak?
Kraków Centrum, koordynator bije żonę - przemoc
Gdańsk Oliwa, starszy bije żonę i dzieci - przemoc
Muchowek Średni, sługa pomocniczy zdradza żonę - niemoralnosc
Piwornik Dolny, zona koordynatora zdradza męża - niemoralnosc
Zalesie, starszy robi przekręty finansowe - kradziez, nieuczciwosc
Podlasie, siostra G. kradnie łyżki, talerze, kubki z zakładu pracy - "grzech"

Co miałby dać nam tu taki spis? Bardziej uwiarygodni opisy zdarzeń? Pomoże wyłapać w zborach "grzeszników?"
 :-\ :-\ :-\

Sami sobie  rady nie dają w zborach z plotkami, ukrywaniem podwójnego życia, więc kto się będzie ze starszymi szarpal, udowadnial.
To walka z wiatrakami, wystarczy posłuchać starszych na nagranych komitetach sadowniczych.
Wystarczy posłuchać zeznań, opowiadań ofiar pedofilów, zero reakcji starszych w obronie dzieci.
Jeżeli byli tacy w zborach, którzy zgłaszali przemoc, molestowanie to postąpili jak należy.
Nie udało się mi jeszcze trafić na takie info, być może, że jest ich mało.
Jakoś mało konsekwentny jesteś.Albo albo.Chcesz pokazać zło, to opublikuj taką listę.Wiąże się to z pewną odpowiedzialnością za słowo.A tak, to gadanie bez podania faktów do niczego nie prowadzi.Zobacz, gdyby wszyscy starsi byli na takiej liście to niebyłoby zadnych starszych w zborze.Czy to nie jest miła perspektywa.A z drugiej strony, trzeba by było mieć pewnośc co do przedstawionych faktów.A to jest nieco trudniejsze.Tak jak z tym polem truskawek.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 19:25
Jakoś mało konsekwentny jesteś.Albo albo.Chcesz pokazać zło, to opublikuj taką listę.Wiąże się to z pewną odpowiedzialnością za słowo.A tak, to gadanie bez podania faktów do niczego nie prowadzi.Zobacz, gdyby wszyscy starsi byli na takiej liście to niebyłoby zadnych starszych w zborze.Czy to nie jest miła perspektywa.A z drugiej strony, trzeba by było mieć pewnośc co do przedstawionych faktów.A to jest nieco trudniejsze.Tak jak z tym polem truskawek.
Nie czytasz mnie z uwagą.
Właśnie mojej konsekwencji nie raczysz zauważyć.
Ludzie tu pisali listy zdarzeń, jak sądzę z odpowiedzialnością.
To, że Ty nie wierzysz - nie musisz.

To, że Ty sobie życzysz pewnych danych na temat osób o których tu była mowa, nie znaczy, że takie dane dostaniesz.
I  właśnie nie dostaniesz żadnych danych, ponieważ to się wiąże z zasadą tego Forum i odpowiedzialnością.

Jesteś anonimowy, to nie zadaj nazw miast.


Chcesz ode mnie listy osób?

Nie mam takiej.


I nikt tu nie pisał, że wszyscy starsi są na takiej liście.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 19:32
To Ty mnie nie zrozumiałeś ,oczywiście bez urazy.Uważam  tylko, że warto ponosić odpowiedzialność za to co się pisze.Co do pewnych sytuacji to pełna zgoda,zło trzeba nazwać złem i tyle.Natomiast mogę przypuszczać że być może ,nie wszystko co ludzie piszą to prawda.Tak już jest.Myślę że nikt nie zagwarantuje że wszystko co jest napisane w internecie to prawda.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 19:34
To Ty mnie nie zrozumiałeś ,oczywiście bez urazy.Uważam  tylko, że warto ponosić odpowiedzialność za to co się pisze.Co do pewnych sytuacji to pełna zgoda,zło trzeba nazwać złem i tyle.Natomiast mogę przypuszczać że być może ,nie wszystko co ludzie piszą to prawda.Tak już jest.Myślę że nikt nie zagwarantuje że wszystko co jest napisane w internecie to prawda.
To co jest w Internecie hanbiacego organizacje ŚJ to prawda.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Profesor Tutka w 10 Styczeń, 2019, 19:40
To co jest w Internecie hanbiacego organizacje ŚJ to prawda.


Pewno masz rację,albo masz takie przekonanie.Ale może choć jeden post jest nieprawdziwy? Może chociaż jeden?Nie chcę się spierać ani podnosić nikomu ciśnienia.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: abece w 10 Styczeń, 2019, 19:49
To co jest w Internecie hanbiacego organizacje ŚJ to prawda.


Pewno masz rację,albo masz takie przekonanie.Ale może choć jeden post jest nieprawdziwy? Może chociaż jeden?Nie chcę się spierać ani podnosić nikomu ciśnienia.
Nie dzwigasz mi ciśnienia.

I o co Tobie tak naprawdę chodzi, to trudno wyczaic.
Brak "albo - albo."
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Borelioza2 w 11 Styczeń, 2019, 06:47
Byłam tak naiwna.... że  pisałam 3 listy do kolejnych obwodowych co się w zborze wyprawia, co starsi tolerują, np. wchodzą w interesy z bogatym kochankiem ze świata samotnej siostry, (która była za niego ograniczona), po 4 liście się wybudziłam(tym razem dziecko miało guza slinianki i szukalismy 8 miesięcy lekarza do operacji bez krwi, znaleźlismy w Krakowie, starsi i Nadarzyn nie pomogli a we własnym zborze była dziewczyna operowana 3 miesiące wcześniej tamże, ja do dzisiaj nie rozumiem jak 5 starszych i 1 z komitetu łączności ze szpitalami  nie połączyli faktu że mają we wlasnym zborze 2 dzieci o podobnej chorobie i kontakty w Krakowie), po tej historii wybudziło się 6 osób
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 11 Styczeń, 2019, 08:42
Właśnie to mnie najbardziej boli... Krew która uratowała życie setek tysięcy dzieciom pierworodnym w Egipcie (malowanie nadproża drzwi) nie może ratować życia w ekstremalnych sytuacjach dzisiaj.
Ja na planowana operację szukam metody zastępczej na krew, bo z medycznego punktu widzenia krew to ostateczność. Ale jest wiele sytuacji gdzie krew na prawdę ratuje życie i nie ma środka zastępczego! To mnie boli, że nie mam prawa zadecydować jakiego leczenia chce! Czemu łamanie prawa cezara co do szczepienia dzieci (często młodzi rodzice u SJ nie szczepią małych dzieci bo to płody,rtęć i inne teorie spiskowe) nie jest karane a karzą człowieka który uratował swoje życie dzięki krwi
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ola w 11 Styczeń, 2019, 08:57
Właśnie to mnie najbardziej boli... Krew która uratowała życie setek tysięcy dzieciom pierworodnym w Egipcie (malowanie nadproża drzwi) nie może ratować życia w ekstremalnych sytuacjach dzisiaj.
Ja na planowana operację szukam metody zastępczej na krew, bo z medycznego punktu widzenia krew to ostateczność. Ale jest wiele sytuacji gdzie krew na prawdę ratuje życie i nie ma środka zastępczego! To mnie boli, że nie mam prawa zadecydować jakiego leczenia chce! Czemu łamanie prawa cezara co do szczepienia dzieci (często młodzi rodzice u SJ nie szczepią małych dzieci bo to płody,rtęć i inne teorie spiskowe) nie jest karane a karzą człowieka który uratował swoje życie dzięki krwi

Wiesz, że jeżeli organizm potrzebuje krwi pełnej to nic nie jest w stanie jej zastąpić NIC! Nie ma czegoś takiego co mogłoby ją w pełni zastąpić dowiesz się o tym albo zapóźno jak niejedna osoba albo wcale nie będzie Ci dane... a wybór jest zawsze nikt i nic nie powinno mieć wpływu na Twoją decyzję. Poza tym lekarz jest w stanie pominąć ten fakt w wypisie (znam to z doświadczenia).

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 11 Styczeń, 2019, 09:55
Dla mnie, osoby która już jest świadoma w tym temacie decyzja byłaby inna niż Swiadkowska.
Czasem słyszę jak niektórzy mówią że krew to biznes. A ja im odpowiadam pytaniem: a która część medycyny to nie biznes? I temat się urywa.
Myślę, że gdyby nie krew, ostracyzm, pedofilia, nowe światła, korporacyjne sprawozdania to nigdy bym na tej stronie się nie zarejestrował.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ola w 11 Styczeń, 2019, 10:04
Dla mnie, osoby która już jest świadoma w tym temacie decyzja byłaby inna niż Swiadkowska.
Czasem słyszę jak niektórzy mówią że krew to biznes. A ja im odpowiadam pytaniem: a która część medycyny to nie biznes? I temat się urywa.
Myślę, że gdyby nie krew, ostracyzm, pedofilia, nowe światła, korporacyjne sprawozdania to nigdy bym na tej stronie się nie zarejestrował.

Każdy z innego powodu zajrzał na to forum, organizacja nie jest taka za jaką uważają ją śJ (święta) dobrze, że jest takie miejsce jak to każdy może znaleźć tu coś dla siebie te wszystkie rzeczy, które wymieniasz powyżej o organizacji są nie do zaakceptowania
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 11 Styczeń, 2019, 10:38
Dla mnie, osoby która już jest świadoma w tym temacie decyzja byłaby inna niż Swiadkowska.
Czasem słyszę jak niektórzy mówią że krew to biznes. A ja im odpowiadam pytaniem: a która część medycyny to nie biznes? I temat się urywa.
To jest kolejny przykład matactwa może nie starszych czy szeregowych głosicieli, ale tych, co są na samym wierchu: innym zabraniają transfuzji, ale sami inwestują w banki krwi (tak jak inwestują w koncerny tytoniowe i przemysł zbrojeniowy).
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 11 Styczeń, 2019, 21:49
To jest kolejny przykład matactwa może nie starszych czy szeregowych głosicieli, ale tych, co są na samym wierchu: innym zabraniają transfuzji, ale sami inwestują w banki krwi (tak jak inwestują w koncerny tytoniowe i przemysł zbrojeniowy).


To mnie zastanawia to zamiatanie pod dywan kradną,oszukują ,cudzołożą ,i jeszcze ta pedofilia ,nie mówię tu o wszystkich,ale kiedy rozmawia się w prost to problemu niema nikt ,każdy żyje uczciwie a pedofilia została wymyślona jak i rok75 który też mnie załapał "jak to ci głosiciele poprzekręcali" ,ręce mi opadają kiedy to obserwuje ,cały czas to pytanie czy tak bardzo się pomyliłem? czy może to normalne w organizacji która kieruje Bóg? nie będę pisał o sprawach doktrynalnych bo to inny temat,ale może tak jest? przecież izraelici też nie byli doskonali,
nie pasuje mi tylko to wybielanie się wszytko naj...
Piszecie o przewodzeniu o braciach dopuszczających sie różnych wykroczeń to wszytko to prawda sam nie jedno już widziałem od sexu kradzieży po oszustwa tylko zastanawia mnie to .... poco upierać się na przywileju jak go się spełnia wymogów poco to komu potrzebne?
Stad moje pytanie jaki duch morze tym kierować
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ola w 11 Styczeń, 2019, 22:16
Nie może być inaczej jak tylko duch zła 😀
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Salome w 11 Styczeń, 2019, 23:08

To mnie zastanawia to zamiatanie pod dywan kradną,oszukują ,cudzołożą ,i jeszcze ta pedofilia ,nie mówię tu o wszystkich,ale kiedy rozmawia się w prost to problemu niema nikt ,każdy żyje uczciwie a pedofilia została wymyślona jak i rok75 który też mnie załapał "jak to ci głosiciele poprzekręcali" ,ręce mi opadają kiedy to obserwuje ,cały czas to pytanie czy tak bardzo się pomyliłem? czy może to normalne w organizacji która kieruje Bóg? nie będę pisał o sprawach doktrynalnych bo to inny temat,ale może tak jest? przecież izraelici też nie byli doskonali,
nie pasuje mi tylko to wybielanie się wszytko naj...
Piszecie o przewodzeniu o braciach dopuszczających sie różnych wykroczeń to wszytko to prawda sam nie jedno już widziałem od sexu kradzieży po oszustwa tylko zastanawia mnie to .... poco upierać się na przywileju jak go się spełnia wymogów poco to komu potrzebne?
Stad moje pytanie jaki duch morze tym kierować

To, że szeregowi głosiciele, a nawet bracia starsi grzeszą : popijają, zdradzają, oszukują... to w sumie jest ludzkie. Próbują, grzeszą, okazują skruchę, no.... nie wszystkim wychodzi. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Nie jest łatwo żyć bez grzechu, w nieskazitelności, jak na zdjęciach ze Strażnicy.

Ale niezaprzeczalny fakt, że zarząd tej korporacji religijnej wymaga składania krwawych ofiar z ludzi i z uporem maniaków ukrywa przestępców seksualnych ... to naprawdę jest niepokojące.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 12 Styczeń, 2019, 00:46
To, że szeregowi głosiciele, a nawet bracia starsi grzeszą : popijają, zdradzają, oszukują... to w sumie jest ludzkie. Próbują, grzeszą, okazują skruchę, no.... nie wszystkim wychodzi. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Nie jest łatwo żyć bez grzechu, w nieskazitelności, jak na zdjęciach ze Strażnicy.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (w końcu nikt nie jest idealny), gdyby nie to, że Strażnica ogłosiła wszem i wobec, że tam są lepsi ludzie.
Mi kiedyś w służbie powiedziała kobieta, która otworzyła drzwi: "Wam się wydaje, że u was są lepsi ludzie, a prawda jest taka, że u was są ludzie i ludziska, i u nas są ludzie i ludziska". Wtedy nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Niebawem okazało się zresztą, że miała rację.

Ale niezaprzeczalny fakt, że zarząd tej korporacji religijnej wymaga składania krwawych ofiar z ludzi i z uporem maniaków ukrywa przestępców seksualnych ... to naprawdę jest niepokojące.
Tak, a do tego niepokojący jest fakt, że ciągle jeszcze pozwala się na przemoc wobec słabszych (dzieci).

A to, że od głosicieli żąda się ofiar z życia, a samemu nabija się kiesę pieniędzmi z handlu krwią, to już jest szczyt hipokryzji.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 12 Styczeń, 2019, 12:41
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (w końcu nikt nie jest idealny), gdyby nie to, że Strażnica ogłosiła wszem i wobec, że tam są lepsi ludzie.
Mi kiedyś w służbie powiedziała kobieta, która otworzyła drzwi: "Wam się wydaje, że u was są lepsi ludzie, a prawda jest taka, że u was są ludzie i ludziska, i u nas są ludzie i ludziska". Wtedy nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Niebawem okazało się zresztą, że miała rację.
Tak, a do tego niepokojący jest fakt, że ciągle jeszcze pozwala się na przemoc wobec słabszych (dzieci).

A to, że od głosicieli żąda się ofiar z życia, a samemu nabija się kiesę pieniędzmi z handlu krwią, to już jest szczyt hipokryzji.

No mnie też zatyka kiedy słyszę tego typu stwierdzenia bo wiem że inni u nas tez źle postępują kłamią oszukują i inne rzeczy,to jak by być alkocholikiem i robić wykłady na temat alkoholizmu jak wyjść z niego pouczać innych choć byłem i świadkiem i takiego wykładu,byłem też świadkiem wykładu o moralności !kiedy to już wykładowca za plecami miał stawiane zarzuty akurat w tym przypadku został napiętnowany bo aż huczało w zborze...dlaczego dochodzi do takiej hipokryzji? nie sa to przypadki jednostkowe ,oczywiście jednostkowe jak sie za rękę złapie
to sa jednostki które dają się przyłapać.tak jak pisałem wczesnej był zbór gdzie w zasadzie z 11 starszych można by było spokojnie 8 postawić zarzuty, i nie chodzi mi o karanie ale to pytanie:
Czy tą organizacją kieruje duch Boga? ..przecież cały czas liczebnie wrastamy/ choć owoc już nie ten sam po których mieliśmy ich poznać,poco chronić przywilej jak samemu sie go nie spełnia? niezależnie od statusu czy szergowo czy na przywileju
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Luty, 2019, 17:46
PISZCIE jakieś swoje odstępcze doświadczenia byle prawdziwe..abym mógł ugasić swój niedosyt odstępczy bo niekiedy myślę że to ja mam tak chore doświadczenia i się mylę ;)

zostanie jako pożywka dla potomności:)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 02 Luty, 2019, 20:03
PISZCIE jakieś swoje odstępcze doświadczenia byle prawdziwe..abym mógł ugasić swój niedosyt odstępczy bo niekiedy myślę że to ja mam tak chore doświadczenia i się mylę ;)
zostanie jako pożywka dla potomności:)
Awaria, ludzie są różni, tak w organizacji, jak i poza nią. I tu, i tu znajdziesz krętaczy; i tu, i tu znajdziesz uczciwych.

Tak że jeśli masz jakieś złe doświadczenia z braćmi, to się nie mylisz; w organizacji też bywają ludzie nieuczciwi.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Luty, 2019, 21:26
Awaria, ludzie są różni, tak w organizacji, jak i poza nią. I tu, i tu znajdziesz krętaczy; i tu, i tu znajdziesz uczciwych.

Tak że jeśli masz jakieś złe doświadczenia z braćmi, to się nie mylisz; w organizacji też bywają ludzie nieuczciwi.

Zapewne tak tylko nurtuje mnie to pytanie które od niedawna pojawiło się w mojej głowie: skądś my wzięli to że to jest organizacja jedyna pod słońcem??? rozumiem doktrynę "niewolnika " czy "narodu zorganizowanego prze Jezusem"
czemu by Bóg swoim duchem miał nawiedzać akurat tę organizację?
tak jak piszesz i tu są krętacze i tu ....jaki był by tego cel wybierać tych krętaczy w organizacji..
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 02 Luty, 2019, 21:44
Zapewne tak tylko nurtuje mnie to pytanie które od niedawna pojawiło się w mojej głowie: skądś my wzięli to że to jest organizacja jedyna pod słońcem???[/b][/size]


Napisze o sobie co mnie przyciągnęło do tej organizacji.
1. W tamtych czasach tylko ŚJ posługiwali się Biblią ze wszystkich znanych mi religii.
2. Trzymali się wysokich mierników moralnych. Przynajmniej na poziomie zwykłych głosicieli, wyżej, w tamtym czasie nie byłem w stanie zweryfikować.
3. Odnosili się do siebie z szacunkiem i widać było tę miłość w zborze. Przynajmniej w latach gdy poznawałem prawdę.
4. Nie było podziału na duchownych i laików. Każdy był równy ze względu na znajomość Biblii. Tak przynajmniej mnie uczono.
5. Poprzez zebrania głoszenie tworzyliśmy zwartą jednolitą wspólnotę chrześcijańską.
6. Dano mi nadzieję na życie wieczne.
7. Możliwość służenia jedynemu prawdziwemu Bogu opisanemu w ST. 
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Luty, 2019, 22:05
Zapewne tak tylko nurtuje mnie to pytanie które od niedawna pojawiło się w mojej głowie: skądś my wzięli to że to jest organizacja jedyna pod słońcem???[/b][/size]


Napisze o sobie co mnie przyciągnęło do tej organizacji.
1. W tamtych czasach tylko ŚJ posługiwali się Biblią ze wszystkich znanych mi religii.
2. Trzymali się wysokich mierników moralnych. Przynajmniej na poziomie zwykłych głosicieli, wyżej, w tamtym czasie nie byłem w stanie zweryfikować.
3. Odnosili się do siebie z szacunkiem i widać było tę miłość w zborze. Przynajmniej w latach gdy poznawałem prawdę.
4. Nie było podziału na duchownych i laików. Każdy był równy ze względu na znajomość Biblii. Tak przynajmniej mnie uczono.
5. Poprzez zebrania głoszenie tworzyliśmy zwartą jednolitą wspólnotę chrześcijańską.
6. Dano mi nadzieję na życie wieczne.
7. Możliwość służenia jedynemu prawdziwemu Bogu opisanemu w ST.

No tak było lata suchej komuny to prawda że tak było tym się wyróżniała organizacja mogła zdobyć zaufanie ,wpadł dziadek i pociągnął cała rodzinę..chcesz powiedzieć że to wszytko to kłamsto? może po części ciemne światło..ale co teraz ludzi pociąga? mnie już odpala jak czytam jaśniejsze światła nawet z kilku wykładów musiałem zrezygnować z uwagi na to że mi przez gardło nie przejdą...dla mnie to chleb powszedni jak i dla kogoś kto dziś chodzi na zebrania.. ale co przyciąga nowych nas wtedy fakt mogło,.. ale co powoduje magnes dziś?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 02 Luty, 2019, 22:09
No tak było lata suchej komuny to prawda że tak było tym się wyróżniała organizacja..chce posiedzieć że to wszytko to kłamsto? może po części ciemne światło..ale co teraz ludzi pociąga? mnie już odpala jak czytam jaśniejsze światła nawet z kilku wykładów musiałem zrezygnować z uwagi na to ze mi przez gardło nie przejdą...dla mnie to chleb powszedni jak i do kogo co dzis chodzi na zebrania ale co przyciąga nowych nas wtedy fakt mogło ale co powoduje magnes dziś?
[/b][/size]
Tutaj Ci nie pomogę. Nie wiem co w dobie internetu, przepływu informacji, wolności seksualnej, zdobyczy techniki może przyciągnąć do tej organizacji.
Tytuł: Odp:MAPA Z RAJU CRIME STORY JW
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 23 Luty, 2019, 13:52
http://aawa.co/jw-crime-map/

CHYBA SIE ZDUBLOWAŁEM ALE MOŻE BY TAK WERSJE POSLKĄ DOŁACZYĆ?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 24 Luty, 2019, 07:16
Uwaga Awaria piszesz o przekrętach braci i że to jest niegodne bo przynosi ujmę Bogu i nie przystoi sługom bożym.Jednocześnie piszesz coś o w spół starszych to się chyba nie pomylę jak napiszę że jesteś lub byłeś starszym.To co Ty zrobiłeś by wyciągnąć konsekwencje wobec tych co dopuszczają się tych przekrętów.Napisałeś że sługa po tym jak dopuścił się niemoralności po 10 miesiącach z powrotem został zalecony, gdzie byłeś jako starszy.Dla czego nie został powołany komitet.Mam takie wrażenie,że Tobie zależało na darciu szat a nie na rozwiązywaniu problemów.Wybacz że tak piszę ale tak jest  to widziane z mojej perspektywy,jako starszy byłem gotów na to by obnażyć każdą niegodziwość nawet w tedy gdy narażałem się innym.Dla własnego komfortu rozdzieranie szat pozostawiam innym ,będąc na peryferiach peryferii organizacji mam ten komfort,że to co widziałem nie jest w stanie zburzyć mojego dobrego samopoczucia.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 24 Luty, 2019, 16:06
czytaj ze zrozumieniem,,
,ja kochany już jedną nogą jestem za płotem ;D ;D ..jeżeli chodzi o wątek obnażania dawno przestał mnie interesować bo bym musiał obanżyć 90% zboru w jakim jestem a i przypuszczam że w twoim też by się znalazło nie mniej ja k 60%
to co wszyscy by mieli latać na golasa. ;D ;D.wszyscy wiemy że to jest farsa,obłuda ukrywa się
jeden przed drugim,mi przyjemność np.sprawia obecnie mówienie w 4oczy
wtedy widzę jak gość topnieje,a jeden nawet taki zmienił zbór a na zgromadzeniach łukiem ucieka..jaja :D

na początku piszesz o przynoszeniu ujmy Bogu coś chyba ci się  zmixowało ;)..bo ja akurat nie dostrzegam tu już ręki Boga bynajmniej
tego o którym ona mówi.. tak że nie przejmuj się głowa do góry ;)

pochwalam też twój sposób działania,jest dobry o ile możesz sobie na to pozwolić,ostatnio czytałem też recenzję jak koordynator pojechał z mównicy co myślał i poszedł ,zachował sie super !ale jego sytuacja też była klarowana,ja niestety nie mam tak łatwo ,mógł bym narobić szkód więcej jak pożytku,nauczyłem się kalkulować,choć nie raz miałem takie ciśnienie..co nie wykluczone że to nie nastąpi a raczej nastąpi
niezadługo ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 01 Marzec, 2019, 13:42
Awaria, skoro tyle wiesz o nieuczciwości to co z tym robiłeś? Obnażałeś oszustwa? Zglaszałeś nadużycia? Teraz wybuchnales jak wulkan z tymi kretactwami, a w okol widzisz ile jest krętactwa w tzw "świecie"? Znajdź uczciwego dzisiaj...
Ja siebie uważam za "KRYSTALICZNIE CZYSTEGO" tak jak Kaczyński
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 01 Marzec, 2019, 15:20
Awaria, skoro tyle wiesz o nieuczciwości to co z tym robiłeś? Obnażałeś oszustwa? Zglaszałeś nadużycia? Teraz wybuchnales jak wulkan z tymi kretactwami, a w okol widzisz ile jest krętactwa w tzw "świecie"? Znajdź uczciwego dzisiaj...
Ja siebie uważam za "KRYSTALICZNIE CZYSTEGO" tak jak Kaczyński
:) Bravo TY ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Marzec, 2019, 09:40
Awaria, skoro tyle wiesz o nieuczciwości to co z tym robiłeś? Obnażałeś oszustwa? Zglaszałeś nadużycia? Teraz wybuchnales jak wulkan z tymi kretactwami, a w okol widzisz ile jest krętactwa w tzw "świecie"? Znajdź uczciwego dzisiaj...
Ja siebie uważam za "KRYSTALICZNIE CZYSTEGO" tak jak Kaczyński

KRYSTALICZNIE CZYSTY ;)

Widzisz rzekomo w tej organizacji ludzie uważają się za uczciwych,i z tym mianem obnoszą się w śród innych Religi uznając to za błogosławieństwo Borze  , jak widzisz z tych postów że do końca tak nie jest,zaś jeżeli chodzi o mnie to fakt obnażyłem kiedyś kilku
grzeszników ;) z tym że bez większego rezultatu ponieważ betonowa zasłona dwóch światków uniemożliwiała mi to do końca,
wiec postanowiłem sobie że będę to robił osobiście w 4 oczy,co też przynosiło większy efekt  i przysparzało mi zadowolenia a i nieraz
śmiechu do rozpuchu patrząc jak święty stara się wybielić w oczach zborowych
I tak to w tej organizacji funkcjonuje ukrywają się jak tylko potrafią sa mistrzami w kamuflażu,siadasz z facetem za stołem w krawacie
i nie wiesz kim on naprawdę jest  ,dlatego osoby szczere które mówią co myślą  nie są tam mile widziane.
oczywiście nie mówię tu o wszystkich ale o większości  jako organizacji

irytuje mnie nadal to po co należeć do tej organizacji skoro i tak wewnętrznie nie jest się mentalnie z nią?
i nie chodzi mi o osoby które są tam z przymusów rodzinnych czy innych osobistych,ale
o osoby które niby szczerze wierzą w ta doktrynę poco oni to robią poco te podwójne osobowości
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 02 Marzec, 2019, 12:04
 Znam świadka który przez godzinę opowiadał o sobie co robił i gdzie był i ani razu prawdy nie powiedział , nie wiedział że ja wiem gdzie był naprawdę i co robił , nie chciałem mu robić przykrości i nic nie mówiłem, niby nic , takie niewinne zmyślanie pewnie dla podniesienia ego ale uważam że nie powinien tego robić
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: malti w 02 Marzec, 2019, 12:14
Znam świadka który przez godzinę opowiadał o sobie co robił i gdzie był i ani razu prawdy nie powiedział , nie wiedział że ja wiem gdzie był naprawdę i co robił , nie chciałem mu robić przykrości i nic nie mówiłem, niby nic , takie niewinne zmyślanie pewnie dla podniesienia ego ale uważam że nie powinien tego robić
To taka forma autopromocji  ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Marzec, 2019, 19:22
To taka forma autopromocji  ;)

dobrze ze tylko jeden ci sie taki przytrafił,bo ja w 140osobowym zborze mam tych wiernych z 7może10...
czyli nie jest tak źle :) ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 02 Marzec, 2019, 20:39
chlopie to wypisz sie wreszcie z tego bajzlu, po co tam tkwisz...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Marzec, 2019, 23:49
chlopie to wypisz sie wreszcie z tego bajzlu, po co tam tkwisz...

widzisz z mafii nie tak łatwo wyjść ;D, w całości się nie wychodzi..ja chce wyjść cały ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 03 Marzec, 2019, 03:17
widzisz z mafii nie tak łatwo wyjść ;D, w całości się nie wychodzi..ja chce wyjść cały ;)
a ja jakoś wyszedłem cały :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Andzia w 03 Marzec, 2019, 07:35
To wszystko co piszesz to prawda tak sie dzieje , I byle nie dac temu rozglosu dla dobra organizacji. Malo tego starszy koedys mi powiedzial , mozna wiele byle by nikt nie widzial , byle by nikogo nie gorszyc.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Mania w 03 Marzec, 2019, 21:41
I właśnie te doświadczenia których nikt by się nie spodziewał w organizacji spowodowały, że zrezygnowałam.
Bo nagle się okazuje, że można kłamać i nikogo to nie obchodzi.
Że można iść do sądu bo takie czasy.
Że można okraść biednego bo nikogo to nie interesuje i nikt się z nim nie wstawi.
i można tego mnożyć i mnożyć. Każdy w orgu na pewno się spotkał z zachowaniami zupełnie przeciwnymi do tych co nauczają.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 06 Marzec, 2019, 20:32
Nie wiem czy jesteście tego świadomi czy nie, albo może nie zwracacie uwagi na pewną ważna rzecz:
Bardzo ciężko zarządzać ludźmi!!! Bardzo! Kto zarządza ludźmi w biznesie operując swoim dobytkiem ten wie!
W religiach jest nie inaczej. Ponieważ rządzą tylko ludzie, którzy mówią (twierdzą), że ich decyzje albo cieszą się błogosławieństwem albo nie. Tam gdzie przepisy tam będą nadużycia. Organizacją Świadków Jehowy nie da się zarządzać poprzez zasady, sami wiecie że istnieje kodeks karny w postaci książki "paście". A gdzie kodeks tam jak już pisałem - nadużycia. Tak było w Izraelu, tak jest na całym świecie.
Każda niechlujna rzecz jaką się dopuścił Świadek byłaby sprawiedliwie osądzona gdyby to wyszło bardzo na jaw.

Czy to powód żeby zmieniać religię? Myślę że nie!
Bo winą obarcza się nie tego kogo trzeba. Winnymi są ludzie, którzy tak postępują a nie organizacja. Jezus już dawno mógł Judasza wyrzucić z grona apostołów, mógł mnóstwo osób ukarać za ich matactwa, oszustwa, wyrzeczenia.

Grunt to nie dawać się wykorzystywać i robić swoje.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 07 Marzec, 2019, 00:36
Żaden normalny czlowiek nie jest w stanie sprostać "miernikom "tej Organizacji .Ponadto jeden obserwuje drugiego i sie uczy w myśli z kim przystajesz takim sie stajesz .Tak naprawde to nic nie wolno tylko zbiorki, zebrania, gloszenie ,a gdzie czas na odreagowanie relaks .Dlatego tyle podwójnego życia.Zwykla ludzka korporacja nastawiona na zysk nie żadna religią.W religii jako takiej nie moze byc mowy o hierarchii,ani zarzadzaniu ludźmi.Struktura Swiadkowie Jehowy jest piramidą a my mrówki na dole do wyzyskiwania.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 07 Marzec, 2019, 01:46
Tak naprawdę to każda religia żeruje na ludziach.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Marzec, 2019, 02:11
mtg: cóż to za jakieś współczesne proroctwa XXI w, jak Kaszpirowski przez srebrny ekran opowiadane, zasłyszane legendy o jakimś czarnoksiężniku, który hipnotyzował tłumy gapiów, niby chodził po lodzie, jak linoskoczek po linie, ''źródlankę'' w wino zmieniał, nie jeden chciałby mieć  takiego maga w swojej BIMBROWNII, byłby trunek  hoo, hoo, hoo - 7* albo 10*-  byłby wielki zbyt w szerokich kręgach tu i tam - jak czary mary to hokus pokus, byłoby wtedy na szczytne cele: +1000, dla belferów oraz 13-stki dla starców... itd, toż to byłaby kraina mlekiem i miodem płynąca przy takich  rządach!?, a mamy tego nawet naoczne dowody, pewien zadatek - niewolnicze Farmy na obliczu prawie całej ziemi przykładowo Warywnik, Paterysonnn i inne to zalążek nowego rajgu ''zapierdylajdu'' agitacja nie powiem nie do wiary w te starożytne legendy i reklamujące by pozostać i nic nie zmieniać wobec samego siebie, a na koniec!! -  składać krwawe ofiary BAALOWI, poprzez zakaz transfuzji lub akty wyuzdania niewinnych dzieci w iiLiFoDeP - ja w takiej legendarnej krainie mlekiem i miodem płynącej nie chcę przebywać i myślę, że inni też tak uważają, to zbyt wielki akt!! - na złożenie takiej osobistej ofiary takiemu bogu - toż to groza!!!
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 07 Marzec, 2019, 02:19
Każda religia ma te same korzenie i każda religia jest żądna ofiar pod różna postacią.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Marzec, 2019, 02:20
Każda religia ma te same korzenie i każda religia jest żądna ofiar.

(mtg:)ale nie mojej OFIARY i dzieci, szczególnie DZIECI!!! i myślę, że z taką wypowiedzią się zgodzisz?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 07 Marzec, 2019, 02:25
Każda wytka innej coś złego a w swojej nie widzi tego.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Marzec, 2019, 03:30
Kolega Awaria wypadł z szyn :)?
Nadaszyniak i Gremczak to twarde sztuki, działać o drugiej w nocy, pozdrawiam chłopaki ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Marzec, 2019, 10:24
Nie wiem czy jesteście tego świadomi czy nie, albo może nie zwracacie uwagi na pewną ważna rzecz:
Bardzo ciężko zarządzać ludźmi!!! Bardzo! Kto zarządza ludźmi w biznesie operując swoim dobytkiem ten wie!
W religiach jest nie inaczej. Ponieważ rządzą tylko ludzie, którzy mówią (twierdzą), że ich decyzje albo cieszą się błogosławieństwem albo nie. Tam gdzie przepisy tam będą nadużycia. Organizacją Świadków Jehowy nie da się zarządzać poprzez zasady, sami wiecie że istnieje kodeks karny w postaci książki "paście". A gdzie kodeks tam jak już pisałem - nadużycia. Tak było w Izraelu, tak jest na całym świecie.
Każda niechlujna rzecz jaką się dopuścił Świadek byłaby sprawiedliwie osądzona gdyby to wyszło bardzo na jaw.

Czy to powód żeby zmieniać religię? Myślę że nie!
Bo winą obarcza się nie tego kogo trzeba. Winnymi są ludzie, którzy tak postępują a nie organizacja. Jezus już dawno mógł Judasza wyrzucić z grona apostołów, mógł mnóstwo osób ukarać za ich matactwa, oszustwa, wyrzeczenia.

Grunt to nie dawać się wykorzystywać i robić swoje.
\

OJ TU SZACUNEK DLA NOCNYCH MARKÓW
:D


nie za bardzo rozumiem ,"winni są ludzie a nie organiazacja" a organizacja to co? zlepek rożnych organizacji
 z każdego kraju polska Francja Niemcy, Czechy,USA i inne każda ma swój wewnętrzny statut we własnym kraju
wyjeżdżając z polski do Czech albo odwrotnie według zapisu statutowego nie jesteś już ŚJ
a mimo to sama organizacja nie stosuje sie do tego bo organizuje zgromadzenia
międzynarodowe i też takie głoszenia pionierskie międzynarodowe
a tu już opiera się prawem Bożym bo ŚJ jest się wszędzie czego niema w statutach-- czego tez państwa nie dostrzegają
jaki w tym cel złamać własną zasadę? :D

no to jeżeli organizacja jest dobra to wstań na zebraniu i powiedz że podzielasz zdania jakie miał na
na temat brody brat TZ Russel albo ,że Ruteford bajki wymyślał ,
 ani jedno ani drugie jest niedopuszczalne i nie prawdziwe
jest w tej organizacji niedopuszczalne,wiec jak nie organizacja jest zła to kto?i czy nie org.< to ludzie
skoro ich twierdzenia były złe to dlaczego dziś maja byc dobre?

wyobrażasz sobie orgowskiego dziadka na starość który przeżył blisko 90lat w JW
który podczas swojej kadencji w niej musiał około 100 wierzeń zmienić
co działo się w jego głowie :)?<alzheimer gartis! albo paranoja
dziś wierzymy w to> a jutro już nie

ja bym powiedział że organizacja przez niebiblijne i mocno naciąganymi zasadami
chce za wszelka cenę panować nad ludźmi,tylko ludzie już nie chcą
być nią kierowani i dzieje się to co się dzieje

jeżeli ja we własnej firmie ustanawiam prawa i obowiązki jakie w niej maja panować,
a potem się ich nie trzymam to jak będą w niej postępować pracownicy? :)
jak będę ich oszukiwał? okłamywał zamiast 2tys wypłaty dam 500zł albo wogóle niedam
kupie im ubrania za 200zł a sam sobie za 10tys
i tak tu tez się dzieje to organizacja wyznacza tręd..taka prawda

ostatnimi czasy można dostrzec siłę organizacji a nie Boga
tak jak w związkach zawodowych za czasów Hitlera NSDAP
czy partii Stalina a nie Boskiej a to narasta co pokolenie
Jezus Przybył i koniec albo do służby bo cie zdejmiemy
a ci chodzą i pierdzielą nie wiadomo co,nie wyspani w niedziele

chcesz powiedzieć że to jest dobre?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Marzec, 2019, 10:53
(mtg:) - podczas cichej nocy, przy blasku ekranu, lampki koniaku, cichej muzyki, przychodzi Pani wena, gdzie wtedy umysł jest na wysokich obrotach, w tym czasie mam podzielną uwagę, przeglądam forum i wrzucę jakąś pikantną notkę, piszę coś tam, coś tam, w kajecie na brudno  jakąś krótką notatkę wyskrobię w słuchując się w dobiegającą cichutko w bębenki klasyczną muzę, Mozarta i tak powoli księżyc odchodzi ustępując miejsca słońcu z lekkością ducha przechodzę nad ranem w krainę marzeń sypiając z małym uśmiechem.
A kiedy nastanie czas pobudki widzę spieszących się ludzi do pracy, szkoły zajęć dnia codziennego w tedy z smakiem popijam kawę i tlący papierosik kreśli dymkiem znaki w powietrzu a ja z niekłamaną ciekawością zaglądam na Nasze Forum patrząc jakie zamieściłem posty, czasami się śmieje lub mocno zaciskam wargi z swojej wyrażonej myśli - tak zaczynam kolejny dzień starczego ''jesiennego życia''  :) :)     
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Marzec, 2019, 12:55
Nie wiem czy jesteście tego świadomi czy nie, albo może nie zwracacie uwagi na pewną ważna rzecz:
Bardzo ciężko zarządzać ludźmi!!! Bardzo! Kto zarządza ludźmi w biznesie operując swoim dobytkiem ten wie!
W religiach jest nie inaczej. Ponieważ rządzą tylko ludzie, którzy mówią (twierdzą), że ich decyzje albo cieszą się błogosławieństwem albo nie. Tam gdzie przepisy tam będą nadużycia. Organizacją Świadków Jehowy nie da się zarządzać poprzez zasady, sami wiecie że istnieje kodeks karny w postaci książki "paście". A gdzie kodeks tam jak już pisałem - nadużycia. Tak było w Izraelu, tak jest na całym świecie.
Każda niechlujna rzecz jaką się dopuścił Świadek byłaby sprawiedliwie osądzona gdyby to wyszło bardzo na jaw.

Czy to powód żeby zmieniać religię? Myślę że nie!
Bo winą obarcza się nie tego kogo trzeba. Winnymi są ludzie, którzy tak postępują a nie organizacja. Jezus już dawno mógł Judasza wyrzucić z grona apostołów, mógł mnóstwo osób ukarać za ich matactwa, oszustwa, wyrzeczenia.

Grunt to nie dawać się wykorzystywać i robić swoje.

Szefowałem strukturze w której było 2 500 przedstawicieli biznesowych w tym ponad stu menedżerów i napiszę tak, wiem co to znaczy zarządzać zasobami ludzkimi, a nade wszystko sztabem menedżerów którzy tylko patrzą na ciebie i jakie kierunki wyznaczysz, czy jesteś konsekwentny w tym co mówisz, co podkreślam i na koniec, od początku do końca ja odpowiadałem za całość struktury,(a trwało to dziesięć lat) nie żaden menedżer, żaden, tylko ja.

W każdej chwili mogłem odejść, gdybym nie dawał rady, opowiadał banialuki, zmieniał decyzje, jedno mówił drugie robił.

Ludzie to nie stado baranów, a szlachta z Warwick z uśmiechem na twarzy, to robi, bez przymrużenia oka, do tego stosując techniki NLP w zarządzaniu.

Panowie z Warwick, stosują techniki marketingowe najwyższego światowego lotu, dotyczące rekrutacji, szkoleń - potęgowania stanów, zarządzania kadrami oraz ich doborem, to już nie są bajki, tu trzeba wiedzy i to głębokiej.

Zabrakło by mi doby by o tym pisać.

Dla nich to tylko dobry biznes i nic więcej, którego bryłą jest o zgrozo, Biblia.

W stu a nawet więcej procentach zgadzam się z Awarią.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Marzec, 2019, 19:57
jeżeli chodzi o CK to ostatnio im zarząd przez ostatnie jakieś 5lat nie wychodził ludzie uciekają straty finansowe afery,remonty,budowy,a kaska ucieka.tak sobie myślę że obecnie zmieniają szeregi + ten jeden nowy,wydaje mi się że się udoskonalają się przeszeregowują
jak to już nie raz pokazywali,
teraz najprawdopodobniej dopasowują się do czasów,to loga zastrzeżone itd,nadzorcy ostatnio d... trzęsą
ciekawe czym walną z grubej rury..coś wyczuwam jak deszcz :D ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 12 Marzec, 2019, 23:09
Mroku, ok, nie chce negować twoich kompetencji, na pewno masz olbrzymie doświadczenie w tej kwestii.
Jako organizacja będą stosować najnowsze metody sprawdzone w psychologii i wszystkimi działami w tej dziedzinie związani.
Co do ludzi którzy robią może źle w tej organizacji a są na wysokich szczeblach: tutaj musisz się ze mną zgodzić, że ludzie którymi operowales, mieli swoje układy z klientami? Czy firma mogła powiedzieć że zdobyła 100% klientów poprzez nieskazitelnie czystą grę rynkową? W to byłoby mi na prawdę ciężko uwierzyć. Znam mnóstwo ludzi którzy łapią się na pieniądze z nieuczciwych układów, a gdy myślę że któraś firma jest uczciwa to po kilku latach słyszę jak został zwolniony cały personel z działu zaopatrzenia bo wyszedł przekręt.
Założenie i główna polityka firmy jest dobra, ale na prawdę ciężko czuwać nad każdym aspektem w firmie by wlasciwa kontrola weryfikowała wszystkie niedociągnięcia. Tak samo jest w dużych religiach
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 14 Marzec, 2019, 11:56
zastanawiają mnie takie złote rączki ,albo pseudo fachowcy którzy nie znają się na rzeczy a jednak cisną swój bubel
swoją partacką robotę :o, ja niedawno wziąłem sobie kafelkarza zostawiłem go w domu pod okiem sąsiada
i pojechałem do pracy,a za 4h telefon ,sąsiad dzwoni do mnie wracaj szybko, no to ja w auto
przyjechałem i to co zobaczyłem na ścianie przerosło moje oczekiwania  :o;D ;D ;D
gość powinien z  z Piccassem obrazy malować,ręce mi opadły.ewidentnie sie to tej roboty nie nadawał
wszytko poleciało do kosza,fachowiec zabrał się i poszedł

zastanawia mnie fakt czy CK oni nie czują tego że jakoś ten fach im nie wychodzi? :o :)
że to co do tej pory nakleili to nadawało się do kosza?

jednego i drugiego nie rozumiem,po co na co w jakim celu ;) :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 14 Marzec, 2019, 12:57
zastanawiają mnie takie złote rączki ,albo pseudo fachowcy którzy nie znają się na rzeczy a jednak cisną swój bubel
swoją partacką robotę :o, ja niedawno wziąłem sobie kafelkarza zostawiłem go w domu pod okiem sąsiada
i pojechałem do pracy,a za 4h telefon ,sąsiad dzwoni do mnie wracaj szybko, no to ja w auto
przyjechałem i to co zobaczyłem na ścianie przerosło moje oczekiwania  :o;D ;D ;D
gość powinien z  z Piccassem obrazy malować,ręce mi opadły.ewidentnie sie to tej roboty nie nadawał
wszytko poleciało do kosza,fachowiec zabrał się i poszedł

zastanawia mnie fakt czy CK oni nie czują tego że jakoś ten fach im nie wychodzi? :o :)
że to co do tej pory nakleili to nadawało się do kosza?

jednego i drugiego nie rozumiem,po co na co w jakim celu ;) :o

Awario, nie czujesz tego, nie widzisz,że pod szyldem wiary urabia się ludzi dla kasy. Tak działają sekty.

Takich jak Świadkowie Jehowy, są setki, jeżeli nie tysiące, wszyscy mają wizje, wszyscy są wysłannikami Boga, a jak nie Boga to Jezusa.

Weź Sektę Moona czy Scjentologów, a w zasadzie, wszystkie sekty schemat mają ten sam.

Oczy na te ich działania, otworzyła mi książka Hassana " Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie", szczerze polecam.

W przypadku Świadków Jehowy, to kilku cwaniaków "żeruje" na milionach niczego nie świadomych ludzi i jak palacz systematycznie się podtrówa, tak oni to robią podając TRUCIZNĘ NA CZAS SŁUSZNY, słuszny dla nich.
Ośrodek wypoczynkowy ktoś musiał wybudować dla Jehowy ;D, jak wcześniej Beth Sarim    https://www.google.com/search?q=beth+sarim&rlz=1C1HLDY_plPL793PL793&oq=bet+sarim&aqs=chrome.1.69i57j0.7484j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

a w końcu zamieszkał sobie w nim alkoholik Rutherford, a obecnie w Warwick zamieszkują sobie panowie złoty cielec, któremu biją pokłony ich służący.

Jednak że jedno jest warte podkreślenia, czas internetu wielu osobom otwiera oczy a ukrywającym pedofilów robi się ciepło, bo koszta są i to duże, dlatego odchodzą od literatury a przekierowują się na Tablety.

Wszystko dla mamony, hieny cmentarne, zastanawia mnie, kiedy nastanie ogólnoświatowe porozumienie w sprawie niszczycielskich sekt, do których ŚWIADKOWIE Jehowy, niewątpliwie należą.
Pozdrawiam 
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 14 Marzec, 2019, 14:43
(mtg):  Pamiętać trzeba, że nie ma ludzi zupełnie odpornych na manipulację psychiczną. Każdy może trafić do sekty, gdyż każdy ma potrzeby i słabości, które sekta może wykorzystać.
Skuteczność uzależnienia polega przede wszystkim na tym, że członkom grup psycho manipulacyjnych nigdy nie przyjdzie do głowy, bez pomocy kogoś spoza grupy, że są kontrolowani.

Prawdopodobnie zwróciłeś uwagę, że spotkani członkowie sekty są do siebie wyjątkowo podobni, w zasadzie zachowują się tak samo. Sektom nie jest potrzebna różnorodność, członkowie sekty nie mają być twórczy, ale mają posłusznie wypełniać polecenia. Jest to jeden z powodów dla których sekty stosują tak wyrafinowane metody uzależnienia.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 15 Marzec, 2019, 08:39
Awario, nie czujesz tego, nie widzisz,że pod szyldem wiary urabia się ludzi dla kasy. Tak działają sekty.

Takich jak Świadkowie Jehowy, są setki, jeżeli nie tysiące, wszyscy mają wizje, wszyscy są wysłannikami Boga, a jak nie Boga to Jezusa.

Weź Sektę Moona czy Scjentologów, a w zasadzie, wszystkie sekty schemat mają ten sam.

Oczy na te ich działania, otworzyła mi książka Hassana " Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie", szczerze polecam.

W przypadku Świadków Jehowy, to kilku cwaniaków "żeruje" na milionach niczego nie świadomych ludzi i jak palacz systematycznie się podtrówa, tak oni to robią podając TRUCIZNĘ NA CZAS SŁUSZNY, słuszny dla nich.
Ośrodek wypoczynkowy ktoś musiał wybudować dla Jehowy ;D, jak wcześniej Beth Sarim    https://www.google.com/search?q=beth+sarim&rlz=1C1HLDY_plPL793PL793&oq=bet+sarim&aqs=chrome.1.69i57j0.7484j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

a w końcu zamieszkał sobie w nim alkoholik Rutherford, a obecnie w Warwick zamieszkują sobie panowie złoty cielec, któremu biją pokłony ich służący.


powiem ci "wam "szczerze że ten motyw że robią to "dla kasy"też rozpatrywałem
i zaprowadził mnie  donikąd jak na razie, miałem też kontakt z darmowymi butelczynami z US
Gdzie opowiadali fakt parę lat temu ,że członkowie CK maja do dyspozycji kilkuletniego dodgea
nie wiem jak tam jest z wypłatami ale zapewne ktoś to kontroluje
Sam R Franz nie mówił aby to były jakieś wielkie pieniądze :o<jakoś specjalnie nie był zadowolony
zaś standard życia czy wysoki prowadzą? na warunki amerykańskie? sam niewiem

bardziej chyba zgodził bym się ze są ofiarami Ruselowko-Rutefordowskich
chorych pomysłów,
ale z drugiej strony,przecież to są dorosłe chłopy z wieloletnim
doświadczeniem w dziedzinie rozpatrywania prawd biblijnych
i takie farmazony kleją że niektóre przez gardło już mi nie przechodzą
o ten fenomen mi chodzi,poco oni to robią? :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 15 Marzec, 2019, 09:01
jak nie dla kasy, to dla wladzy.. wladza nad kilkoma milionami wyznawcow to moze dawac niezly haj...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 15 Marzec, 2019, 13:55
Może być też tak ,że wiedzą w czym siedzą ,ale maja życie wygodne o pozycji nie wspomnę.R.Franz zostawił to wybrał prawdę .A reszta   siedzą w tym bo gdzie pójdą ,rodzina , ostracyzm,życie całe temu poświęcili.Strach.Ponoć jak się nie mylę, to Ciało Kierownicze  tych nowych świateł nie wymyślają tylko maja od tego ludzi.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Marzec, 2019, 15:16
Może być też tak ,że wiedzą w czym siedzą ,ale maja życie wygodne o pozycji nie wspomnę.R.Franz zostawił to wybrał prawdę .A reszta   siedzą w tym bo gdzie pójdą ,rodzina , ostracyzm,życie całe temu poświęcili.Strach.Ponoć jak się nie mylę, to Ciało Kierownicze  tych nowych świateł nie wymyślają tylko maja od tego ludzi.

a to ten news skąd: że oni tych świateł nie wymyślają a maja od tego ludzi""?

Boże może by było lepiej przecież oni mają obciążenia psychiczne w większości
poczytajcie sobie ich życiorysy
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Marzec, 2019, 17:51
powiem ci "wam "szczerze że ten motyw że robią to "dla kasy"też rozpatrywałem
i zaprowadził mnie  donikąd jak na razie, miałem też kontakt z darmowymi butelczynami z US
Gdzie opowiadali fakt parę lat temu ,że członkowie CK maja do dyspozycji kilkuletniego dodgea
nie wiem jak tam jest z wypłatami ale zapewne ktoś to kontroluje

Sam R Franz nie mówił aby to były jakieś wielkie pieniądze :o<jakoś specjalnie nie był zadowolony
zaś standard życia czy wysoki prowadzą? na warunki amerykańskie? sam niewiem

bardziej chyba zgodził bym się ze są ofiarami Ruselowko-Rutefordowskich
chorych pomysłów,
ale z drugiej strony,przecież to są dorosłe chłopy z wieloletnim
doświadczeniem w dziedzinie rozpatrywania prawd biblijnych
i takie farmazony kleją że niektóre przez gardło już mi nie przechodzą
o ten fenomen mi chodzi,poco oni to robią? :o
  zaznaczenie dodałem

Napiszę tak, zachodzisz po rozum w jakim celu to robią?

Część odpowiedzi otrzymałeś. od Storczyka cytuj:
Może być też tak ,że wiedzą w czym siedzą ,ale maja życie wygodne o pozycji nie wspomnę.R.Franz zostawił to wybrał prawdę .A reszta   siedzą w tym bo gdzie pójdą ,rodzina , ostracyzm,życie całe temu poświęcili.Strach.Ponoć jak się nie mylę, to Ciało Kierownicze  tych nowych świateł nie wymyślają tylko maja od tego ludzi.
zaznaczenie dodałem

Inna kwestia, skoro należą do nich, podkreślę do nich,"mędrców z Warwick" wszystkie sale królestwa, wszystkie sale zgromadzeń, a przecież należą co do tego nie ma dyskusji, to głupcami by byli, gdyby kazali sobie na konta zyski przelewać, wystarczy ze tym władają.
Proste odniesienie do Rydzyka, na swym koncie nie ma "nic" , wystarczy że różnym fundacjom szefuje i jest na 83 miejscu najbogatszych Polaków, choć jest jak to wielu podkreśla, biedny, ba jest określony w SWOICH KRĘGACH, mianem społecznika, jakaż zacna idea, udziela się społecznie. :)

Jak sobie mieszkał trzeci prezes WTS, znamy to tylko z opisów, na dziesiątym piętrze Apartamentowca z żoną w zupełnym przepychu, ściany ozdabiane freskami.

Butelczycy, co cóż, wszystko kosztuje, jak to mówił "twardy" brat Hart, wyrzucając nadwyżki parobków z Domów Betel, nie ważne że całe życie poświęcili organizacji.

Not a valid youtube URL
Ruch jest uczyniony dokładnie taki sam jak z Domem Książąt, tam wybudowano jednemu, choć podobno zamysł był inny, finalnie o czym wie niewielu Świadków Jehowy, samozwańczy prezes Rutherford.

Obecnie mamy Warwick, to moja optyka, w każdej sekcie, w każdej sprawie, większej lub mniejszej na końcu są pieniądze, prześledź Awario ich inwestycje w nieruchomości, w różnych częściach świata, o bankach krwi nie piszę, o inwestycjach w zakłady zbrojeniowe czy zakłady tytoniowe również, gdyż jest to wiedza weryfikowalna, dziś dzięki internetowi.

Nie muszą mieć na kątach, wystarczy ze tym zarządzają.

Pozdrawiam

Nie muszą
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Marzec, 2019, 19:00
Widze Mroki

po części jakoś muszę przyjąć to co piszesz bo to jest prawda,o chęci rządzenia i posiadania dostępu do jakiej tam kasy
ale przewinęło się ich tam już trochę obecnie to jest ich 8 osób chcesz powiedzieć że idą na małą salę ;D ;D
zamykają drzwi i knują jak te tłuste owieczki strzydz?
myślisz że potem tak gadają do siebie::: ty Lett co dziś za głupią minę pierdykniesz w TV
a Lett>nie dziś prośba o kasę ,pokaże zęby ..mam dziurawe może dadzą na plomby...// ;D ;D

myślisz że to tak się kręci? że z taką premedytacją?

to jest ta myśl która nie daje mi spokoju ,czy to ofiary ofiar,czy aktorzy gdzie jest bliżej :o


choć po przeanalizowaniu własnych przykładów zborowych za darmośkę
może tak być jak piszesz ,na podium święty ,wykłady ojoj
a w BIK i KRD 22 pozycje na czerwono
a i niekiedy niebieska karta



chyba będę musiał nowy wątek założyć z tym tematem
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Marzec, 2019, 19:41
Awario to szerszy temat, o wiele szerszy, byś musiał sięgnąć do masonerii, ich początków, planów, zamierzeń, jakie powiązania mają Świadkowie z Masonami, co miał wspólnego z Masonami C. T. Russel, który został pochowany według obrządku masońskiego, Ratherford, kto komu drzwi otwierał na Europę.

Dlaczego Świadkowie Jehowy z taką lubością zwalczają Chrześcijaństwo, w Polsce K. R. K. na Rusi Kościół Prawosławny i tak dalej.

Biblii w całej rozciągłości nie akceptują, dla nich są tylko istotne te wersety, te księgi ich części, które potwierdzają ich tezy, zresztą wyrwane z kontekstu.

Zakłamany rok zniszczenia Jeruzalem, w konsekwencji czego, dochodzimy do roku 1914, który to już zaczyna się chwiać.

Podejżewam, że gdybyśmy przysiedli z całymi naszymi zasobami, by to wszystko poddać analizie i pół roku było by mało czasu.

Ale metodą małych kroków, będziemy obnażać, kontynuować, to co inni w jakimś stopniu zaczęli.

Na stronach, www.komitetsadowniczy.net, jest wzór pisma do MSWiA, do którego wypełniania i wysyłania zachęcają.

Jak sądzisz, dlaczego " mędrcy", z Warwick, zachęcali dopisania listów w sprawie zakazu w Rosji? Dlaczego?

Rozumieją panowie od marketingu siłę listów, wielu listów.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Marzec, 2019, 21:28
Awario to szerszy temat, o wiele szerszy, byś musiał sięgnąć do masonerii, ich początków, planów, zamierzeń, jakie powiązania mają Świadkowie z Masonami, co miał wspólnego z Masonami C. T. Russel, który został pochowany według obrządku masońskiego, Ratherford, kto komu drzwi otwierał na Europę.

Tak tutaj trafiłeś w samą 100  :) ;)
 bo jeżeli chodzi o tych wujków to od nich jakieś 27lat temu zacząłem zbierać dowody i szczególnie mnie
interesowali Czesiek i Józek oni zajęli mi oj długo, niemal do czasów zaawansowanego internetu szczególnie
Józek Rutherford bo to on nawyprawiał cyrków na kółkach i tak znienawidził Cześka Russella że poobcinał
wszystkim brody
Szukałem,kupowałem na ebay książki rękopisy ,dostawałem w spadkach i tak nazbierałem choroby
do tego stopnia tak się zaangażowałem że kiedyś nawet Czesiek mi się przyśnił wraz ze swoją pszenicą
obudziłem się zlany potem ,i mówię Boże jak dobrze że to epoka 15 wspaniałych ;D ;D
ale tak było naprawdę

tylko ci powiem fakt masoneria i chore organizacje były wtedy na topie 
to nie za duży wpływ miały one na to co się wtedy i dziś działo w ówczesnej JW
fakt Czesław miał odpał na tym punkcie ale on dziś był by musiał
przymusowo się leczyć tak by się skończyło jego głoszenie,tyle on miał z nimi wspólnego
on po prostu  lubił być to tu to tam to siedział w Gizie iliczył kamienie
tam gdzie coś zobaczył to myślał że Bóg go tam posłał
tak w skrócie o Cześku .<dzis dostał by jakieś środki na uspokojenie i tyle
Józka nie lubie bo to był pijak i musiał być przedsiębiorczy
bo kasę na wódę kombinował..więc nic o nim nie napiszę
to tak w skrócie o nich.  psychol i cwaniak

zaś co drugiej części to nie wiem ale powiem ci że sam napisałem
3listy i wysłałem je do najbliższego kosza ;D ;D pod KFC
Bo już wiedziałem że Putin ma rację i w balona się nie da zrobić


"""
Jak sądzisz, dlaczego " mędrcy", z Warwick, zachęcali dopisania listów w sprawie zakazu w Rosji? Dlaczego?""

tutaj chciał bym poznać twoje zdanie bo naprawdę nie wiem?..pisz

choć ich działanie nie podoba mi się już od dawna,mają kasę
i do celu choć by po trupach,to co jest w pl internecie
to jest tylko 10% tego co 8ka teraz wyprawia
batalia za batalią,na chama
czy tak daleko są zmanipulowani że myślą że to nimi Bóg kieruje?
z taka kasą mogą być zagrożeniem

czy udają?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Marzec, 2019, 23:50
Od przeczytania "Kryzysu Sumienia" Przez ostatnie 3 lata sprawdzałam i czytałam bardzo dużo o tym tworze zwanym religia i gdzieś taka myśl się przewinela .Napisałam Ponoć bo nie pamiętam zrodla.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 27 Marzec, 2019, 06:18
to nie Czesiek tylko Karol (Charles)

Karolek Lolek

nam Polakom dobrze się kojarzy

w zależności kto obecnie jest prezesem "widać" jakie jest światło na niego
czasem był houłbiony, a czasem nie wolno było nawet o nim wspomnieć

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Estera w 27 Marzec, 2019, 08:44
Widzę Mroki (...) to jest ta myśl która nie daje mi spokoju ,czy to ofiary ofiar, czy aktorzy gdzie jest bliżej :o
   WIDZĘ MROKI i UWAGA AWARIA.
   Drodzy Panowie.
   Też się nad tym głęboko zastanawiam.
   Choć powiem szczerze, jest mi bliżej w myślach do ich raczej aktorstwa, niż ofiary ofiar.

   Nie chce mi się wierzyć w to, że nie widzą przekrętów, które muszą ukrywać.
   Chociażby tuszowanie takich afer, jak ta z Australii próbująca ukryć pedofili w zborach.
   (Bo chyba są świadomi istnienia światowego rejestru tych ludzi, który posiadają w swoich tajnych aktach i za nieujawnienie którego w sądzie płacili karę)
   Czy wszelkie przekręty związane z tzw., "mieniem Pana".
   Które kilka razy zmieniały swoją tożsamość.
   By ostatecznie nieruchomości w postaci np., Sal Królestwa, na całym świecie stały się własnością Biura Głównego w Warwick w USA.

   Wychodzę z takiego założenia, że skoro my, odkrywcy tego, że to jest szwindel na skalę światową, to wiemy.
   To chyba oni, nie mogą być niezorientowani.
   Przynajmniej w niektórych ciemnych sprawkach tej organizacji.
   
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Marzec, 2019, 08:55
 ;D ;D

Tak Karol Czesiek Russel nie ulega wątpliwości był czubkiem ,o podłożu maniakalno-depresyjnym
z zabarwieniem paranoi i syndromu jerozolimskiego ,przeczytałem dość sporo wykładów Karola Cześka
książki chyba wszystkie,w tamtym czasie znani psycholodzy już wyłapali w nich zabarwienie chorobowo psychologiczne my z perspektywy czasu możemy powiedzieć zdecydowanie<maniak

Zdarzyło mi się rozmawiać kiedyś ,rozmawiać to za mało jakiś czas spędzić z  gościem który lwią część życia poświecił
neuronauce , psychologii , biochemii i farmakologi poświęcił całe życie,<niedoszły brat student :) :o
toczyliśmy rozmowy na temat właśnie Cześka Karola a że miałem dość sporą wiedzę
to zdiagnozował go jak powyżej ,to tak w skrócie bo dysputy trwały tygodniami :o :o
i w sumie to on mnie przekonał

choć patrząc z góry nie trzeba być doktorem aby stwierdzić że Karol Czesiek czy Czesiek Karol miał przebłysk ale był Chory .
opisują to też inni obserwatorzy tamtych czasów oraz jego współpracownicy
a Prze cwany Józek Rutherford pewnie się szybko połapał i to wykorzystał
myślę też że o tym potem dowiedział się dociekliwy człowiek  R Franz tylko nie umiał tego nazwać
dopiero Fels wyłapał  i  nazwał to "ofiary ofiar"


Esterko o tym co piszesz o przekrętach i ofiarach to
chyba złażę osobny wątek bo  mi jakoś spokoju nie daje ;)
"choć dziś to może być przebłyskiem rolexa" nie wykluczam
ile  pragnień mieści się w słowie "rolex" ;D :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 27 Marzec, 2019, 10:03
   WIDZĘ MROKI i UWAGA AWARIA.
  Drodzy Panowie.
   Też się nad tym głęboko zastanawiam.
   Choć powiem szczerze, jest mi bliżej w myślach do ich raczej aktorstwa, niż ofiary ofiar.


   Nie chce mi się wierzyć w to, że nie widzą przekrętów, które muszą ukrywać.
   Chociażby tuszowanie takich afer, jak ta z Australii próbująca ukryć pedofili w zborach.
   (Bo chyba są świadomi istnienia światowego rejestru tych ludzi, który posiadają w swoich tajnych aktach i za nieujawnienie którego w sądzie płacili karę)
   Czy wszelkie przekręty związane z tzw., "mieniem Pana".
   Które kilka razy zmieniały swoją tożsamość.
   By ostatecznie nieruchomości w postaci np., Sal Królestwa, na całym świecie stały się własnością Biura Głównego w Warwick w USA.

   Wychodzę z takiego założenia, że skoro my, odkrywcy tego, że to jest szwindel na skalę światową, to wiemy.
   To chyba oni, nie mogą być niezorientowani.
   Przynajmniej w niektórych ciemnych sprawkach tej organizacji.
 
zaznaczenie dodałem

  Estero, absolutnie, powtórzę jeszcze raz, absolutnie, i wszystkie moje wpisy to potwierdzają, nie są to ofiary ofiar. Nigdzie nie napisałem że są to ofiary ofiar, me postrzeganie dotyczy również i tych ca są na dole, co nie mogą sprawdzić tego co ci wstrętni, traktowani z pogardą i nienawiścią odstępcy mówią i piszą?

Uczą fałszu, na który często my im zwracamy uwagę, nie mogą sprawdzić? Ofiary ofiar, nie zmiękczajmy ani nie rozwadniajmy  faktów.

Co Pismo Święte "mówi" o Panu Jezusie, inaczej o czym w kontekście Pana Jezusa "donosi" Biblia, albo jeszcze inaczej, co o Panu Jezusie możemy wyczytać w Piśmie Świętym, a czego uczy ta sekta?

Za zgodą Grzegorza Morawskiego

 

BARDZO CENNE UWAGI

Kto kogo w myśl słów Słowa Bożego, powinien unikać, nie pozdrawiać, skoro to oni "sieją", fałsz i nienawiść.

Jest to zimna wykalkulowana, nastawiona na zysk, sekto-korporacja, dla nich jednostki się nie liczą, choć przytaczają przypowieść o troskliwym pasterzu, jednakże życie to brutalnie weryfikuje, że jest diametralnie inaczej.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 27 Marzec, 2019, 11:02
Może być też tak ,że wiedzą w czym siedzą ,ale maja życie wygodne o pozycji nie wspomnę.R.Franz zostawił to wybrał prawdę .A reszta   siedzą w tym bo gdzie pójdą ,rodzina , ostracyzm,życie całe temu poświęcili.
Mam dokładnie takie same przemyślenia. Dla mnie CK to tak samo ofiary ofiar. Ktoś ich kiedyś zwiódł, ale gdzie pójdą, skoro całe życie temu poświęcili, a poza tym nie potrafią robić nic innego, jak tylko głosić, występować w telewizji internetowej i rządzić organizacją (a władza to coś, co podnieca wiele osób na tym łez padole, czasami nawet bardziej niż kasa). Do tego jeszcze pewnie dochodzi strach przed ostracyzmem. Więc ciągną to i będą ciągnąć, jak długo będzie się dało.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 27 Marzec, 2019, 14:26
Dla mnie CK to tak samo ofiary ofiar. Ktoś ich kiedyś zwiódł, ale gdzie pójdą, skoro całe życie temu poświęcili, a poza tym nie potrafią robić nic innego, jak tylko głosić, występować w telewizji internetowej i rządzić organizacją....

oj nie ładnie, nieładnie, trzeba napisać prawdę  ;D ;D
od nowa
... ale gdzie pójdą, skoro całe życie temu poświęcili, a poza tym nie potrafią robić nic innego, jak tylko oszukiwać, manipulować faktami, zatajać pedofilii i na potęgę zająć się hipokryzją ....


a tak ogólnie nikt z nich nie jest ofiarą, tacy jak my, szeregowi ex świadkowie, posiadając minimalną wiedzę o ich przekrętach i ohydnych poczynaniach zostawiliśmy fałsz kosztem zdrowia, nerwów, straty warunkowych przyjaciół i rodziny, a  oni, tam na górze, wiecie ile mają tych sensacyjnych informacji, od ''braci'' z całego świata, od braci Króla, Barbara Anderson kiedy szukała informacji w archiwach natknęła się z aktami ukrytej pedofilii, w tomach, w gigantycznej ilości, i to wszystko w ''piwnicach biura prawdziwej religii'' gdzie to wszystko elegancko leżakuje i dojrzewa, a ile jeszcze mają utajonych spraw? a ilu z braci Króla odeszło po odkryciu, przeczytaniu tych materiałów w oryginalnej wersji, a nie z Youtuba?
nikt tam nie jest ofiarą, ofiarami są ci z Afryki i Azji gdzie świadkowie CK ich uczą najpierw alfabetu aby potem zrobić z nich siedmiokrotne mocnymi niewolnikami
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Estera w 27 Marzec, 2019, 15:42
Estero, absolutnie, powtórzę jeszcze raz, absolutnie, i wszystkie moje wpisy to potwierdzają, nie są to ofiary ofiar. Nigdzie nie napisałem że są to ofiary ofiar, me postrzeganie dotyczy również i tych ca są na dole, co nie mogą sprawdzić tego co ci wstrętni, traktowani z pogardą i nienawiścią odstępcy mówią i piszą?
   WIDZĘ MROKI.
   Wiem, że tak nie napisałeś.
   Uwaga Awaria, stwierdziła, że się zastanawia, a o Tobie napisałam w kontekście Waszej dyskusji.
   Moje stwierdzenie bardziej dotyczyło tego, co zasugerowała Awaria.
   :)
   
oj nie ładnie, nieładnie, trzeba napisać prawdę  ;D ;D
od nowa
... ale gdzie pójdą, skoro całe życie temu poświęcili, a poza tym nie potrafią robić nic innego, jak tylko oszukiwać, manipulować faktami, zatajać pedofilii i na potęgę zająć się hipokryzją ....
a tak ogólnie nikt z nich nie jest ofiarą, tacy jak my, szeregowi ex świadkowie, posiadając minimalną wiedzę o ich przekrętach i ohydnych poczynaniach zostawiliśmy fałsz kosztem zdrowia, nerwów, straty warunkowych przyjaciół i rodziny, a  oni, tam na górze, wiecie ile mają tych sensacyjnych informacji, od ''braci'' z całego świata, od braci Króla, Barbara Anderson kiedy szukała informacji w archiwach natknęła się z aktami ukrytej pedofilii, w tomach, w gigantycznej ilości, i to wszystko w ''piwnicach biura prawdziwej religii'' gdzie to wszystko elegancko leżakuje i dojrzewa, a ile jeszcze mają utajonych spraw? a ilu z braci Króla odeszło po odkryciu, przeczytaniu tych materiałów w oryginalnej wersji, a nie z Youtuba?
nikt tam nie jest ofiarą, ofiarami są ci z Afryki i Azji gdzie świadkowie CK ich uczą najpierw alfabetu aby potem zrobić z nich siedmiokrotne mocnymi niewolnikami
   Asturia.
   To, co tu wyraziłeś, jest najbliższe mojemu sercu z myśleniem o nich.
   Raymond Franz jest tego dobitnym dowodem, podobnie Barbara Anderson, że to nie ofiary ofiar.
   Oni wybrali prawdę, choć nie było im łatwo i nie jest.
   Nikt szybko się rezygnuje z wygodnego życia, życia jak w bajce, odrealnionego totalnie.
   I nie podejmuje się na starość tapetowania ścian, jak to zrobił R.Franz.

   Myślę, że świadomość tam jest wielka, tylko oni nie chcą się zderzyć ze ścianą realnego życia.
   W świecie, gdzie trzeba płacić realne podatki i na każdego dolara zapracować.
   Skoro go można mieć podanego jak na tacy.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Estera w 27 Marzec, 2019, 16:33
   I tak w kontekście tej mojej wypowiedzi wyżej.
   Kojarzę sobie moment, jakie było drżenie u mnie pionierów specjalnych.
   Jak wiadomo było, że Nadarzyn będzie robił redukcję tych przywilejów o połowę, albo przesunięcia na pionierów stałych.
   Nie wyobrażali sobie, że teraz w tym wieku, po 50-tce, mieliby szukać realnej pracy w tym świecie.
   Po tylu latach służby tylko w terenie.

   To trochę pokazuje, jak wygodne jest tam życie, bez zamartwiania się o to, z czego się ma zapłacić podatki.
   Może im kokosów nie płacą, ale małżeństwo pionierów specjalnych, to 2xkieszonkowe, na które pracować ciężko nie muszą.
   Jak zwykły szeregowy świadek Jehowy.
   (może ktoś wie, jaka to mniej więcej kwota?)
   Plus jakieś gratisy od co bogatszych czy hojniejszych braci, jakieś zaproszenia na obiady, kolacje, wycieczki.
   Opłaty za usługi lekarskie w prezencie.
   Żyć nie umierać, raj na ziemi, bez armagedonu.
   A jednak są tacy jak Raymond Franz, którzy w bardzo podeszłym wieku, zaczęli od zera.
   I dla mnie osobiście, argument, że to są ofiary ofiar, jest jakby nie do przyjęcia.
   Raczej mają świadomość, w czym tkwią!
   :'( :'(
   
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 27 Marzec, 2019, 19:08
   I tak w kontekście tej mojej wypowiedzi wyżej.
   Kojarzę sobie moment, jakie było drżenie u mnie pionierów specjalnych.
   Jak wiadomo było, że Nadarzyn będzie robił redukcję tych przywilejów o połowę, albo przesunięcia na pionierów stałych.
   Nie wyobrażali sobie, że teraz w tym wieku, po 50-tce, mieliby szukać realnej pracy w tym świecie.
   Po tylu latach służby tylko w terenie.

   To trochę pokazuje, jak wygodne jest tam życie, bez zamartwiania się o to, z czego się ma zapłacić podatki.
   Może im kokosów nie płacą, ale małżeństwo pionierów specjalnych, to 2xkieszonkowe, na które pracować ciężko nie muszą.
   Jak zwykły szeregowy świadek Jehowy.
   (może ktoś wie, jaka to mniej więcej kwota?)
   Plus jakieś gratisy od co bogatszych czy hojniejszych braci, jakieś zaproszenia na obiady, kolacje, wycieczki.
   Opłaty za usługi lekarskie w prezencie.
   Żyć nie umierać, raj na ziemi, bez armagedonu.
   A jednak są tacy jak Raymond Franz, którzy w bardzo podeszłym wieku, zaczęli od zera.
   I dla mnie osobiście, argument, że to są ofiary ofiar, jest jakby nie do przyjęcia.
   Raczej mają świadomość, w czym tkwią!
   :'( :'(
 
Ale pisząc, że są ofiarami ofiar, nie miałam na myśli, że nie wiedzą, w czym tkwią. Na 99,99% wiedzą (nie piszę na 100%, bo na 100% to mało czego można być pewnym na tym łez padole), ale tkwią w tym z powodów, które wymieniłaś i wiele innych osób na tym forum. Jednak nie zmienia to faktu, że ich też kiedyś wprowadzono w błąd. Jeśli źle brzmi, że CK to ofiary ofiar, to może napiszę tak: to zwodziciele, których też kiedyś ktoś zwiódł.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Marzec, 2019, 20:25
No tak już dołączam  :)do dyskusji już na kochanym forum ,czas dla siebie :)

ano tak sie trochę zastanawiam ::) ::)
...no Rolex w US nie jest jakimś cudem techniki ani no  w skrócie
czyś nie osiągalnym,dla Człowieka klasy średniej po prostu do kupienia jako droższy prezent
no oczywiście sa takie po kilkaset tysięcy dolców ale mówimy o tym z ręki Herda

Zastanawia mnie fakt
jaki cymbał przy zdrowych zmysłach rozwarzający "pismo święte" znając je
chcąc je głosić w krajach  trzeciego świata złożył by go na ręce? :o :o 8-) 8-)

Gdzie owoce ducha :o:

MIŁOŚĆ

CIERPLIWOŚĆ

ŻYCZLIWOŚĆ

DOBROĆ

WIARA

ŁAGODNOŚĆ

PANOWANIE NAD SOBĄ

po części macie rację wynika to z opryskowego zachowania
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 27 Marzec, 2019, 20:33
Jedna z  przyjaciółkek juz 20 lat temu  mi mowila o roku 1975 !Malo glosila do dzis jest tylko statystycznym świadkiem.ale mąż bardzo gorliwy . Udaje,gra  i jej dobrze .Ona moze udawać ja nie.To Zalezy chyba od naszej wrażliwości i struktury psychicznej .Wartościami jakmi sie kierujemy w życiu.Siła psychiczną.Moze w ta stronę.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 27 Marzec, 2019, 20:53
No tak już dołączam  :)do dyskusji już na kochanym forum ,czas dla siebie :)

ano tak sie trochę zastanawiam ::) ::)
...no Rolex w US nie jest jakimś cudem techniki ani no  w skrócie
czyś nie osiągalnym,dla Człowieka klasy średniej po prostu do kupienia jako droższy prezent
no oczywiście sa takie po kilkaset tysięcy dolców ale mówimy o tym z ręki Herda

Zastanawia mnie fakt
jaki cymbał przy zdrowych zmysłach rozwarzający "pismo święte" znając je
chcąc je głosić w krajach  trzeciego świata złożył by go na ręce? :o :o 8-) 8-)

Gdzie owoce ducha :o:

MIŁOŚĆ

CIERPLIWOŚĆ

ŻYCZLIWOŚĆ

DOBROĆ

WIARA

ŁAGODNOŚĆ

PANOWANIE NAD SOBĄ

po części macie rację wynika to z opryskowego zachowania
Ech. ludzie bywają mało logiczni, a ich działania mało sensowne. Ale tak bywa, cymbałów niestety nie brakuje.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 08 Kwiecień, 2019, 09:40
                                    czy coś przeoczyłem  :o :o :o :o :o :o czy teraz na pamiątkę pije się whisky
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
                                         nie wiem czy te starsze ciotki namaszczone to wytrzymają
https://www.youtube.com/watch?v=_x5wfZ6xtfQ&t=110s
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 08 Kwiecień, 2019, 10:58
Cytat: UWAGA AWARIA link=topic=8001.msg182839#msg182839
to jest ta myśl która nie daje mi spokoju ,czy to ofiary ofiar,czy aktorzy gdzie jest bliżej :o
Zwodziciele, których ktoś kiedyś zwiódł, a teraz oni zwodzą innych.
Albo jak kto woli, mąciciele, którym ktoś kiedyś namącił w głowach, a teraz oni mącą innym.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 08 Kwiecień, 2019, 11:07
Zwodziciele, których ktoś kiedyś zwiódł, a teraz oni zwodzą innych.
Albo jak kto woli, mąciciele, którym ktoś kiedyś namącił w głowach, a teraz oni mącą innym.

Witam ewa11, robią to z zimną krwią i "kalkulatorem w ręku".

Inc - to korporacja, a w niej na miłość nie ma miejsca, liczy się bilans
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 08 Kwiecień, 2019, 11:51
to jest ta myśl która nie daje mi spokoju ,czy to ofiary ofiar,czy aktorzy gdzie jest bliżej :o
Moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego. Kiedyś padli ofiarą sekty. Po jakimś czasie zorientowali się, w czym tkwią (bo ja, niestety, nie wierzę, że jest inaczej), ale dla własnych korzyści odgrywają swoje role troskliwych przywódców jedynej organizacji bożej.
Więc kiedyś moim zdaniem padli ofiarą sekty, ale dzisiaj znacznie im bliżej do aktorów.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 08 Kwiecień, 2019, 19:28
nie chce mi się wierzyć że robią to dla kasy/ jakiej? widać że z pod monopolowego odjechał już nie młodym autem
dla whisky? :o też chyba nie ;D ,tylko zastanawia mnie to ,czemu się do tego nie przyzna któryś szczery
przecież każdy ma po 50ce i widzą że wszystkie ich przepowiednie poszły w kanał

zapewne prowadząc działalność gospodarczą w US więcej by zarobili
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 08 Kwiecień, 2019, 19:33
to jest ta myśl która nie daje mi spokoju ,czy to ofiary ofiar,czy aktorzy gdzie jest bliżej :o
Wydaje mi się, że jak ten cały cyrk się rozkręcał i trwał tak do lat chyba siedemdziesiątych może nawet osiemdziesiątych to byli to raczej tacy naiwni "don kichotowie"... Ludzie z jakąś tam wizją, w którą sami uwierzyli. Byli wtedy bardziej jeszcze religią niż korporacją. Jednak współcześnie to już jest korporacja pełną gębą, gdzie na najwyższych stanowiskach są obsadzeni ludzie wyjątkowo cyniczni, źli i podli.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 08 Kwiecień, 2019, 20:19
nie chce mi się wierzyć że robią to dla kasy/ jakiej? widać że z pod monopolowego odjechał już nie młodym autem
dla whisky? :o też chyba nie ;D ,tylko zastanawia mnie to ,czemu się do tego nie przyzna któryś szczery
przecież każdy ma po 50ce i widzą że wszystkie ich przepowiednie poszły w kanał

zapewne prowadząc działalność gospodarczą w US więcej by zarobili


o kasie to oni od dawna nie myślą, zabezpieczone na 5000 lat, ale władza to jest coś innego, auto nie młode ale armia 8 mln. niewolników to zacna, odbierają cześć i chwałę, bo jak inaczej zrozumieć reakcję żony starszego która oglądając wystąpienie brata Króla na brudcastingu mówi że czuję tak jakby Jehowa przemawiał do niej, głosiciele oddają im Boski szacunek i na negatywne słowa na ich temat dosłownie zamykają uszy, o tym wszystkim dobrze poinformowany jest niewolnik omylny, świeży przykład ostatnio taka jedna weteranka z świadków Morrisa w starszym wieku, spotkała moją żonę i interesowała się dlaczego nas nie ma na zebraniach i zaraz zapytała żonę, ale w niewolnika wierzysz nie? dodam, że żona nic nie mówiła na temat niewolnika ani wiary, po prostu powiedziała, że mamy własne powody i nie ma zamiaru rozmawiać na ten temat, nie pytała się czy wierzysz dalej w Jezusa, Boga ale od razu czy w niewolnika wierzysz, tak odbiera cześć jedyny kanał na ziemi, ma status Boga i już mamy w nich wierzyć bo inaczej nie pełnowartościowy chrześcijanin, komedia
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 08 Kwiecień, 2019, 20:27
nie chce mi się wierzyć że robią to dla kasy/ jakiej? widać że z pod monopolowego odjechał już nie młodym autem
Z milion razy pisaliśmy tu, że nie chodzi tylko o kasę, ale też o władzę, pozycję, prestiż.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 08 Kwiecień, 2019, 20:56
Wszyscy piszecie prawdę że idea poszła do kanału z końcem lat90 ...<to fakt
przeraża mnie fakt o którym tu nie jednokrotnie piszecie a mianowicie "CHĘĆ WŁADZY"

to fakt wyczuwa się to w zborach wszechobecny lans obwodowy furką za kaskę głosicieli
iphon X każdy ipad pro z tych młodych jak rzucą listą co czego nie jedzą to z 20 pozycji ostatnio było ;D
aparaty po kilkanaście tysięcy,jeden się chwalił że dostał klucze od domku na afrykańskiej wyspie
od brata może jechać kiedy chce,rozkręcają się chłopaki szczególnie te nowe

zastanawia minie ta chęć władzy na to jest kładziony nacisk to każdy widzi ewolucja na maksa idzie
tylko niech po drugim drinku z whisky błyśnie takie światełko o krok dalej z planami władzy
mając jak ktoś z was już wspomniał ,armię swoją ...i to gotową poświęcić życie
--------------------------------------------------------------------------
jestem przekonany że obecnie przegrupowują się
za dużo było wpadek i na dobicie ten Moris, po wódę skoczył
bo maja dużo planów do obgadania ;D ;D

tylko znów po wódzie ciekawe jakie będą teraz te światła
 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 08 Kwiecień, 2019, 21:47
Wydaje mi się, że jak ten cały cyrk się rozkręcał i trwał tak do lat chyba siedemdziesiątych może nawet osiemdziesiątych to byli to raczej tacy naiwni "don kichotowie"... Ludzie z jakąś tam wizją, w którą sami uwierzyli.
I mi się tak wydaje.

Cytuj
Wszyscy piszecie prawdę że idea poszła do kanału z końcem lat90 ...<to fakt
przeraża mnie fakt o którym tu nie jednokrotnie piszecie a mianowicie "CHĘĆ WŁADZY"
Oj tam, oj tam, każdy facet kocha władzę, a jak nie każdy, to prawie każdy. Tako rzekł mój szef, który świadkiem nigdy nie był. Niejedna kobieta też ją zresztą kocha, przynajmniej ja znam takich sporo. Już kiedyś pisałam, że władza to coś, co kręci niejedną osobę na tym łez padole, a że świadki to zwykli ludzie, to kręci ich to samo, co innych.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 09 Kwiecień, 2019, 09:17
Jest tez taka opcja ,ze w tym chorym klamstwie  trzyma ich  strach.Moze to bardzo slabi ludzie. Zobaczcie jakie ofiary sie ponosi po wyjsciu Oni to wiedza.Inna sprawa sa w szachu , gdyby to oglosili " Jesteśmy  Sekta wszystkie światła wymyslalismy natchnieni nie duchem a flaszka (Bo wszystko na to wskazuje choćby książka "Wspaniały finał Objawienia bliski☺...Armagedon gotowy!
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 09 Kwiecień, 2019, 20:40
Jest tez taka opcja ,ze w tym chorym klamstwie  trzyma ich  strach.Moze to bardzo slabi ludzie. Zobaczcie jakie ofiary sie ponosi po wyjsciu Oni to wiedza.Inna sprawa sa w szachu , gdyby to oglosili " Jesteśmy  Sekta wszystkie światła wymyslalismy natchnieni nie duchem a flaszka (Bo wszystko na to wskazuje choćby książka "Wspaniały finał Objawienia bliski☺...Armagedon gotowy!

czyli chcesz powiedzieć że oni się boją :o :o ;D ;D my się boimy
i jeden przed drugim się boi ? :D...qurde ale czego?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 09 Kwiecień, 2019, 23:14
Ja sie nie boję juz nikogo(jedynie Boga ) gdybym sie bała to bym tam siedziała. Na zabrania nie chodze .Czuje sie  jakbym byla wykluczona .Powiedziałam, ze jest opcja a jak jest naprawde to nie wiem czy sie boją gdyby sie bali choć troche Boga to by nie dopasowywali wersetow do swoich doktryn  bo dobrze wiedza czym to grozi.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 09 Kwiecień, 2019, 23:42
Z tym lękiem wszechobecnym u każdego świadka, czy to na dole, czy na górze hierarchii, przypomina się mi opowiadanie Stanisława Lema ( nie mogę sobie przypomnieć tytułu), gdzie roboty przejeły władzę nad planetą. Żeby udowadniać, że nikt nie jest człowiekiem, nie posiada uczuć, trzeba było co jakiś czas roztrzaskać pałką zwierzę. Koniec, końców, okazalo się, że żaden robot nie istniał a wszystko to byli ludzie w przebraniach, a do tego działania napędzał ich strach. Tak podobnie jest u świadków, na zewnątrz w konataktach ze "światem" to często naprawdę fajni ludzie, ale w zborze w obawie o pozycję, status są gotowi na wszystko. Zamieniaja się w roboty.             Co do samochodu brata króla, który towarzyszył mu podczas wycieczki po szkocka, to starsi ludzie przywiązują sie do samochodu, i trudno jest im przesiaść się do nowego, nadzianego elektroniką. Dlatego może mieć ten model, bo dobrze mu się nim jeździ.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 10 Kwiecień, 2019, 05:20
Z tym lękiem wszechobecnym u każdego świadka, czy to na dole, czy na górze hierarchii, przypomina się mi opowiadanie Stanisława Lema ( nie mogę sobie przypomnieć tytułu), gdzie roboty przejeły władzę nad planetą. Żeby udowadniać, że nikt nie jest człowiekiem, nie posiada uczuć, trzeba było co jakiś czas roztrzaskać pałką zwierzę. Koniec, końców, okazalo się, że żaden robot nie istniał a wszystko to byli ludzie w przebraniach, a do tego działania napędzał ich strach. Tak podobnie jest u świadków, na zewnątrz w konataktach ze "światem" to często naprawdę fajni ludzie, ale w zborze w obawie o pozycję, status są gotowi na wszystko. Zamieniaja się w roboty.             Co do samochodu brata króla, który towarzyszył mu podczas wycieczki po szkocka, to starsi ludzie przywiązują sie do samochodu, i trudno jest im przesiaść się do nowego, nadzianego elektroniką. Dlatego może mieć ten model, bo dobrze mu się nim jeździ.

"Dzienniki Gwiazdowe "  Podroz  Jedenasta  .  :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 10 Kwiecień, 2019, 11:46
Jest tez taka opcja ,ze w tym chorym klamstwie  trzyma ich  strach.Moze to bardzo slabi ludzie. Zobaczcie jakie ofiary sie ponosi po wyjsciu Oni to wiedza.Inna sprawa sa w szachu , gdyby to oglosili " Jesteśmy  Sekta wszystkie światła wymyslalismy natchnieni nie duchem a flaszka (Bo wszystko na to wskazuje choćby książka "Wspaniały finał Objawienia bliski☺...Armagedon gotowy!
zaznaczenie dodałem

Tak jest, mam w domu i niemal że każdego dnia przerabiam, cienizm, zero argumentów, logika nie wchodzi w grę.

grają typy z Warwick na emocjach.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Kwiecień, 2019, 14:09
Czyli mówicie że idzie w tym kierunku?:
wymyślimy sobie stracha na wróble i będziemy się go bać?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 10 Kwiecień, 2019, 14:41
W organizacji boją się jeden drugiego. Było tak kiedyś, jest i teraz.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Kwiecień, 2019, 15:42
no właśnie ten fenomen mnie interesuje ,skąd to idzie?
każdy z nas popełnia błędy i grzechy,ale w tej organizacji jest to piętnowane
do puki nie ujrzy światła dziennego
Bóg czy Jezus wiedzą że jesteśmy grzesznikami co wynika z biblii
ale ŚJ jak widzę choć kombinują na wszelkie sposoby to udają że nie
jeden przed drugim

nie za długo Moris powie że kolega mu wódę kazał kupić ;D ;)

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 10 Kwiecień, 2019, 20:03
Skad?Z Ameryki☺Poznali mechanizmy działania ludzkiego mozgu jak reaguje na strach (Ponoć człowiek w strachu nie mysli wylacza sie logika)Co by nie mowic wysokie mierniki w orgu sa .A to ze im ludzie sprostac nie dadza rady .To oto chodzi.Poczucie winy to dopiero kij samobij.Później taki robi wszystko co SEKTA karze (buduja sale bez szemrania ,gdy za malo godzin wiecej wrzuca do skrzyneczek .O to chodzi.☺
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Kwiecień, 2019, 21:45
'"Ale gdyby ten niewolnik pomyślał sobie: ‚Mój pan zwleka z przyjściem’ i gdyby zaczął bić służących i służące oraz jeść, pić i się upijać, to jego pan przyjdzie w nieoczekiwanym dla niego dniu i o nieznanej mu godzinie i ukarze go z największą surowością, i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi” (Łukasza 12:45, 46).

oj Blady strach teraz na Morrisa padł ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
ciekawe czy rozważą jego kwalifikacje ;D ;D ;D  ??
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 10 Kwiecień, 2019, 22:15
Pan, który przyjdzie załatwi to.
My póki co wyciągamy wnioski.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 10 Kwiecień, 2019, 22:58
Oj surowa kara im sie nalezy ,ale to nie nam ich sądzić.Nie ma powodu aby kwalifikacje rozważać bo nie ma nic zlego w kupowaniu alkoholu .Gdyby  nawalony chodził i belkotal to pewnie bez skrupułów by go wywalili lub nie kolesiowie pomazancy na odwyk najdroższy po cichu by go wyslali.Chodzi o sam fakt .O ta obłude tak nam znaną.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 11 Kwiecień, 2019, 07:55
cz do publikacji
Tajemnica, której chrześcijanom nie wolno ukrywać!
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1997


"Skromność powstrzymuje klasę niewolnika wiernego i roztropnego, mającą dostarczać chrześcijanom pokarm we właściwym czasie, od zarozumiałego wybiegania naprzód i snucia swobodnych domysłów o sprawach, które ciągle pozostają niejasne. Klasa ta unika dogmatyzmu. Nie zapomina o słowach z Księgi Przypowieści 4:18 i jest na tyle pokorna, by przyznać, iż obecnie nie potrafi udzielić odpowiedzi na każde pytanie. Ale jakże pokrzepia świadomość, że Jehowa w wyznaczonym przez siebie czasie i w sposób, który sam uzna za stosowny, będzie dalej objawiał tajemnice dotyczące swego zamierzenia! Nigdy nie będziemy zniecierpliwieni postanowieniami Jehowy i nie podejmiemy nierozważnych prób wyprzedzania Tego, który objawia tajemnice. Jak to dobrze, że nie czyni tak klasa ludzi służąca Mu dziś za kanał łączności! Jej postawa świadczy zarówno o wierności, jak i roztropności (Mateusza 24:45; 1 Koryntian 4:6)"
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 12 Kwiecień, 2019, 22:37
zaraz zaraz ....
A w ogóle to to jaka zapowiedź strażnicy z ostatnich 100lat historii istnienia organizacji ..się potwierdziła lub spełniła? :o ::)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 16 Kwiecień, 2019, 21:25
Dowiedzialam sie ostatnio, ze  Brat starszy z mojego zboru ok 40 zawsze mi bylo podejrzane co on taki czerwony, ale bralam  pod uwage uczulenie na plyn do golenia(moja naiwność☺ .Sluzbista czyszczacy zbór i to charakterystyczne siadanie w pierwszym rzedzie z pokazujac wszystkim podeszwe(lekceważenie wspoltowazyszy).Corka jego miala powiedzieć " u niej w lodowce jedzenia moze nie być ,ale piwo zawsze sie znajdzie"!Wbilam sie w szok nie ze piwo pije tylko ta jego postawa sztywna i dretwa i cięcie wszystkich równo.Perypetnie z córką z tragedia w tle sprawily ,ze dziś starszym juz nie jest, ale żona dalej gwiazda pierwszego planu.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 17 Kwiecień, 2019, 13:53
Pan, który przyjdzie załatwi to.
My póki co wyciągamy wnioski.
  zaznaczenie dodałem


O ile Przyjdzie ???
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 17 Kwiecień, 2019, 21:45
Dowiedzialam sie ostatnio, ze  Brat starszy z mojego zboru ok 40 zawsze mi bylo podejrzane co on taki czerwony, ale bralam  pod uwage uczulenie na plyn do golenia(moja naiwność☺ .Sluzbista czyszczacy zbór i to charakterystyczne siadanie w pierwszym rzedzie z pokazujac wszystkim podeszwe(lekceważenie wspoltowazyszy).Corka jego miala powiedzieć " u niej w lodowce jedzenia moze nie być ,ale piwo zawsze sie znajdzie"!Wbilam sie w szok nie ze piwo pije tylko ta jego postawa sztywna i dretwa i cięcie wszystkich równo.Perypetnie z córką z tragedia w tle sprawily ,ze dziś starszym juz nie jest, ale żona dalej gwiazda pierwszego planu.

  ;D ;D skoro on był taki czerwony to może wstydził się tego co ma mówić ;D ;D ;
                               tak jak ten z wykładem z biura ;D
               może jest tu pod jakim nickiem jak już starszym nie jest
                                       nigdy nic nie wiadomo ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 17 Kwiecień, 2019, 22:50
 Czrwony bo za dużo pobiera Ten typ czlowieka Wstydu nie ma raczej  .Malo prawdopodobne, aby byl na forum niedawno spotykaliśmy sie w kolekcje przy kasie zero dzien dobry jak wykluczona. .Zachowanie typowego betonu i zborowego sztywniaka.Nie odszedł sam wiem, ze zdjeli go ze stołka za córkę ktora zle wychował(nie chce byc swiadkiem)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 18 Kwiecień, 2019, 08:06
 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
  przepis na pamiątkę 3mm to ważne!
https://tv.jw.org/#pl/mediaitems/WebHomeSlider/pub-jwbrd_201603_2_VIDEO
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 18 Kwiecień, 2019, 20:14
Skad?Z Ameryki☺Poznali mechanizmy działania ludzkiego mozgu jak reaguje na strach (Ponoć człowiek w strachu nie mysli wylacza sie logika)Co by nie mowic wysokie mierniki w orgu sa .A to ze im ludzie sprostac nie dadza rady .To oto chodzi.Poczucie winy to dopiero kij samobij.Później taki robi wszystko co SEKTA karze (buduja sale bez szemrania ,gdy za malo godzin wiecej wrzuca do skrzyneczek .O to chodzi.☺

dokladnie! wymyslili i wdrozyli ten algorytm i jak niestety widac dziala to poki co skutecznie na kilka milionow biednych oglupionych ludzi...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 18 Kwiecień, 2019, 20:56
jutro idę na pamiątkę i pewnie będę ją długo pamiętać bo to chyba moja ostatnia"

zbór podzielony jeden drugiemu by oko wydłubał za kasę,starsi skłóceni walka wpływów<nie wiadomo o co
plota na plocie ,kto co ma,kto komu wisi ,kto kogo nie lubi tematem wózków do tego stopnia że niektórzy nie chodzą z tego powodu
a wyobrażam sobie ten jutrzejszy braterski nastrój miłości i błogości , :o choroba
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 19 Kwiecień, 2019, 22:51
już wróciłem....obłuda pierwsza klasa! chlebek jeszcze przed końcem spotkania wylądował w śmietniku
nie wiem co z winem bo poszedłem do domu...
teraz ja muszę sam spożyć tak jak Moris ..no może nie cała butlę
ale dwa drinki pozwolą mi zapomnieć o braterskiej miłości ;)

a jak tam u was minęło? :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 20 Kwiecień, 2019, 10:20
Co by nie mowic wysokie mierniki w orgu sa
Storczyku. to nie mierniki. to chore nierealne wymagania sprzedane nieświadomym ludzikom podprogowym przekazem psychomanipulacji
już wróciłem....obłuda pierwsza klasa! chlebek jeszcze przed końcem spotkania wylądował w śmietniku
nie wiem co z winem bo poszedłem do domu...
teraz ja muszę sam spożyć tak jak Moris ..no może nie cała butlę
ale dwa drinki pozwolą mi zapomnieć o braterskiej miłości ;)

a jak tam u was minęło? :)
a ja spokojnie powrót z zakupów do domu ok 21. usiadłam, winko otworzyłam i ze spokojną głową obaliłam. zaczynał się dłuuugi weekend, więc miło go było rozpocząć   ;D  wolność jednak jest cudowna!
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 20 Kwiecień, 2019, 10:51
A ja ustawiłem teściowej jako dzwonek piosenkę : Otwieram wino ze swoją dziewczyną ... Po czym podczas Pamiątki dwa razy do niej zadzwoniłem . ;D ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 20 Kwiecień, 2019, 10:56
A ja ustawiłem teściowej jako dzwonek piosenkę : Otwieram wino ze swoją dziewczyną ... Po czym podczas Pamiątki dwa razy do niej zadzwoniłem . ;D ;D

hahhahaaaa padłam. chociaż nasuwa się pytanie: miała wyciszony?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 20 Kwiecień, 2019, 16:22
Tego  nie wiem ,jeszcze się z nią nie widziałem i w tym upatruję szansy na swoje długie życie  :) . Swoją szosą wszyscy i tak będą wiedzieć czyja to robota.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 22 Kwiecień, 2019, 09:06
coś wam powiem  ;D ;D 8-) 8-)
z uwagi na to że na niedawnym zgromadzeniu miałem jakąś tam funkcję mogąc poruszać się swobodnie
postanowiłem zwracać uwagę czym zajmują się słuchacze,głownie urządzenia mobilne które każdy miał w ręku 8-) 8-) 8-) taki szpieg

wiecie co coś ciekawego zaobserwowałem poza grami mobilnymi czy pisania na whatssapp
podczas zgromadzenia to stało sie normalką to to to słuchajcie!!
po 4 godzinnej obserwacji.....

dwie osoby osobno siedzące czytały właśnie to forum!!! ;D ;D ;D
dobre ....nigdy nic takiego nie robiłem ale niestety stało się ;)
 tak sobie pomyślałem  ;D ;D "kto z was tam był??????
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 24 Kwiecień, 2019, 18:06
ciekawe pytanie dziś przesłał mi znajomy na priva ,oczywiście publikuje je za zgodą

"jak myślisz czy gdyby SJ mogli skorzystać z prawa odbierana życia innym odstępcą itd ,czy by z tego skorzystali"""


no pytane ciekawe ,czy nie wprowadzili by po części
prawa z czasów Mojżesza uzasadniając prawem nowego testamentu,bo ja jestem niemal pewien 8-) 8-)
czy sie mylę?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 24 Kwiecień, 2019, 18:23
 (mtg): moja wypowiedź jest obiektywna.
Znając ich stosunek do wartości życia, wobec największych ich przeciwników powiedzieliby - to ''Bóg ich osądzi'',  to fanatyczna sekta a zasady ''Srebrzanki-2018" stawiają na najwyższym piedestale.
Zadane pytanie moim zdaniem jest retoryczne  ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 24 Kwiecień, 2019, 21:45
Awaria , nie mylisz sie !
Sama znam takich dwoch psycholi w naszym zborze , to byli kryminalisci .
Teraz bardzo słuzą Jehowie i z niego biora wzor
Ostatnio gosciłam takiego w domu , brakowało mu tylko plecaka
Z pewnoscią są to wyjątki , ale są
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 25 Kwiecień, 2019, 19:51
                                                     juz juz jest !!!"NOWA PRAWDA O PRAWDZIE!!!
                           

                                                                   BARDZO TO LUBIĘ   
                                                                            :) :)
                                                                       brzydkie dzieci

                                                                     te chyba z Australii
                                                                       
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 25 Kwiecień, 2019, 23:24
Ten dziadek jest wyjątkowo wkurzający. Kojarzy mi się z takim klasycznym wujkiem Samem... Już wolę takiego Morrisa, który lubi sobie dać od czasu do czasu w czajniczek. ;) :D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 26 Kwiecień, 2019, 08:08
Brzydkie dzieci wszystkich krajów - łączcie się  ;D

Jak by to najdelikatniej ująć... najładniejszego członka CK do przedstawienia tej nauki to też nie wybrali  :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 26 Kwiecień, 2019, 09:39
Brzydkie dzieci wszystkich krajów - łączcie się  ;D

Jak by to najdelikatniej ująć... najładniejszego członka CK do przedstawienia tej nauki to też nie wybrali  :o

 :) Wiedzieli co robią. Przy wyborze tego członka  ;) zastosowali zasadę, by od samego napatrzenia się na jego facjatę, gdy strzela miny obrzydzenia, wyobrazić sobie i znienawidzić te wszystkie brzydkie dzieci.  ;)

Swoją drogą Stephen Lett z całą gamą tych swoich kwaśnych min nadałby się do reklamy octu.  ;D ;D ;D   

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Kwiecień, 2019, 10:57
o rany kiedyś kumpel powiedział mi że oczy mówią dużo wystarczy palcem na zdjęciu zakryć usta i dużo można wyczytać

 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
kurde..nie wiem jak wy  ...no nie mogę patrzeć w Leta oczy  :D :D
to chyba ta moc


osobiście rozumiem jego przekaz
ale chyba za mocno świruje
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 28 Kwiecień, 2019, 20:14
może nie codzienne pytanie ,poniekąd już wiem iż pewni ludzie z grona chcą mi udzielić tzw..rad od jehowy:)
i nie było w tym nic dziwnego, ale w śród udzielających rad,będzie uczestniczył były alkoholik oraz jeden co
z długów już w tym systemie nie wyjdzie i może nawet jak potrwa to obdaruje następne pokolenie :o 8-)
czyli jednym słowem będą udzielać mi rad o które nie prosiłem ,może nie będę pisał o sprawie
ale kiedy z nimi rozmawiam to już mnie zatyka podnosi mi się ciśnienie do czerwonej kreski


więc takie moje pytanie "czy macie jakieś uniwersalne odpowiedzi lub sposoby ,niezależne od tematu rozmowy?
a mogące rozbudzić w nich pozostały  jeszcze nie wypalony mózg przez WTS
















Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 28 Kwiecień, 2019, 20:55
Nie ma.... Jak ktoś bardzo nie chce czegoś widzieć - to nie będzie tego widział.

Jak mi starali się pomóc to tematów zabrakło po tym jak powiedziałem:

"chodziłem na zebrania, do służby, czytałem Biblię i byłem szczęśliwy. Teraz nie chodzę na zebrania, nie chodzę do służby, nie modlę się i... wciąż jestem szczęśliwy. Mam wspaniałą rodzinę która mnie wspiera i akceptuję - mam dobre wzorce (oczywiście wykluczeni;)). I zapytałem co mogą zaoferować więcej ponad to co mam - i jakoś rozmowa przestała się kleić.

Ich sposób to pokazać jak to Oni mają dobrze i są szczęśliwi - i że warto być z nimi z tego powodu.

Ja odpuściłem udowadnianie ich błędów - a skupilem się na dobrodziejstwach nie robienia tego co oni 😂
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 30 Kwiecień, 2019, 08:59
oo dobre właśnie "" może inaczej czy jest tutaj ktoś kto postanowił nie wysyłać listu o odłączeniu z jakiś tam powodów ,
ale postanowił zniknąć z WTS i żyje ;D?  pytam ponieważ też tak zamierzam ;)
i czy nie szukają? ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 30 Kwiecień, 2019, 09:26
oo dobre właśnie "" może inaczej czy jest tutaj ktoś kto postanowił nie wysyłać listu o odłączeniu z jakiś tam powodów ,
ale postanowił zniknąć z WTS i żyje ;D?  pytam ponieważ też tak zamierzam ;)
i czy nie szukają? ;D

Jasne. Nie szukają, bo boją się znaleźć. Można spokojnie żyć, lejąc na ten cały WTS z góry na dół, nie powiem czym ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 30 Kwiecień, 2019, 09:49
Miałam plan napisać list ,ale nie zrobilam tego .Nadzorcy obwodu wspomniałam o tym  ,on starszym.Obdzwonli zbór aby uważać na mnie. Bracia cóż..sa osoby ktore ze mna mimo wszystko rozmawjaja ,ale czuje duzy dystans.Ostatnio podczas zaproszenia na zebranie (odmowilam i troche uzasadnilam) siostra ta w publicznym miejscu podniesionym glosem powiedziala "zgine w Armagedonie".Nie poruszam juz tematow wrażliwych i jest ok. Niczego nie szukam.Oczyszczam sie z toksyn.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 30 Kwiecień, 2019, 19:00
oo dobre właśnie "" może inaczej czy jest tutaj ktoś kto postanowił nie wysyłać listu o odłączeniu z jakiś tam powodów ,
ale postanowił zniknąć z WTS i żyje ;D?  pytam ponieważ też tak zamierzam ;)
i czy nie szukają? ;D

Określiłem się jasno i do tego w sposób zdecydowany tu na forum, padały te kwestie już, osobiście żadnych listów pisał nie będę, żadnego łotra o moich zamiarach informował nie będę.

Ostatnio podbijał jeden "błazen" do mnie, powiedziałem mu, że panem mojej wiary żaden z nich nie jest i nie życzę sobie by mnie ktokolwiek nachodził.

Czy mnie szukają, nie, boją się jak diabeł święconej wody, nie chcą mnie ruszać, bo będzie smród.

Znają mnie z działania, realnego działania, kilka spraw w sądzie sam poprowadziłem do końca i wygrałem.

Dając mi spokój, sami mają spokój.

Ciekawi mnie tylko jak długo, inicjały poszły w świat, nadane przez Mędrca.

Tyle Awario, po krótce, mogą mi nadmuchać, za co mi zrobią komitet? za ich pedofilię, jeżeli będą chcieli się spotkać to w obecności dzielnicowego, to mają jak w banku.

Pozdro
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 30 Kwiecień, 2019, 19:13
oo dobre właśnie "" może inaczej czy jest tutaj ktoś kto postanowił nie wysyłać listu o odłączeniu z jakiś tam powodów ,
ale postanowił zniknąć z WTS i żyje ;D?  pytam ponieważ też tak zamierzam ;)
i czy nie szukają? ;D
Żyję bez listu żelaznego.
Nie zamierzam odłączać się według reguł wymyślonych przez ck-to ich problem.
To oni powinni wytłumaczyć się z pedofili,ostracyzmu,biblii,krwi,akcji i wielu zmieniających się halsujących świateł.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Maj, 2019, 13:43
jak by ktoś chciał na 2maja obejrzeć film na żywo z wili Józka to zapraszam,wersja angielska
może by tak wypełnić lukę miedzy 1 a 3 maja 2 był by dniem odstępców ? ;D ;)

ps"zwróciłem uwagę na kosz zamontowany na garażu chyba jakiś książę zaczął grać w kosza? ::)
w końcu ruch to zdrowie


czyżby prawda nie była prawdą? ::) czy co to na jaki czas ta prawda?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 06 Maj, 2019, 22:11
tutaj znalazłem gościa takiego chama z wyglądu ale
jak chamsko wygląda to tak  mądrze mówi ,nie znalazłem w nim winy ;)a wy
co prawda po angielsku ale można tłumaczyć<w ustawieniach

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 06 Maj, 2019, 22:15
tutaj znalazłem gościa takiego chama z wyglądu ale
jak chamsko wygląda to tak  mądrze mówi ,nie znalazłem w nim winy ;)a wy
co prawda po angielsku ale można tłumaczyć<w ustawieniach


Co znaczy to chamskie stwierdzenie "takiego chama z wyglądu"?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 06 Maj, 2019, 22:17
Co znaczy to chamskie stwierdzenie "takiego chama z wyglądu"?
Uwaga Awaria pewnie jest z tego starszego pokolenia, które gdy widzi, że ktoś ma troszkę dłuższe włosy i parę tatuaży to już od razu jest cham z wyglądu.  >:(
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 06 Maj, 2019, 22:21
Uwaga Awaria pewnie jest z tego starszego pokolenia, które gdy widzi, że ktoś ma troszkę dłuższe włosy i parę tatuaży to już od razu jest cham z wyglądu.  >:(

Jezus prawdopodobnie nie miał tatuaży ale za włosy i zarost by się mu pewnie oberwało. No i ubierał się chyba też dziwacznie.  ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 06 Maj, 2019, 22:24
Jezus prawdopodobnie nie miał tatuaży ale za włosy i zarost by się mu pewnie oberwało. No i ubierał się chyba też dziwacznie.  ;)
Fakt, raczej nie chodził obcięty jak Rzymianin niemalże na zapałkę. ;) Popić od czasu do czasu też lubił, no i plus te mało konserwatywne poglądy. ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 06 Maj, 2019, 22:55
Uwaga Awaria pewnie jest z tego starszego pokolenia, które gdy widzi, że ktoś ma troszkę dłuższe włosy i parę tatuaży to już od razu jest cham z wyglądu.  >:(
no co ja od dziecka brałem naświetlanie światłem WTsu
 ;D ;D ,za brodę 3 razy byłem upominany 20lat temu
...za brodę?..za to że się zapomniałem ogolić!
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 06 Maj, 2019, 23:06
no co ja od dziecka brałem naświetlanie światłem WTsu
 ;D ;D ,za brodę 3 razy byłem upominany 20lat temu
...za brodę?..za to że się zapomniałem ogolić!
Też to znam niestety, nieco nieogolony, nieco za długie włosy... i do tego pytanie: "a gdzie masz krawat bracie?" - W kieszeni. ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Maj, 2019, 21:20
Czytam sobie tak to forum i widzę tutaj bardzo dużo cennych informacji i nie tylko
i tak mam pytanie czy:tak wspaniały zbiór rożnych dowodów rzeczy ogólnie ciekawych też wątków
na tym forum ,jest w jakiś sposób zabezpieczone przed utratą tych cennych danych?

takie pytanie zrodziło mi się z uwagi na potomność albo na wszelki wypadek :) :) ;)

bo wiadomo jakiś dysk server czy co innego się stanie,czy te dane zawarte na tym forum
nie znikną porostu,ponieważ jest tutaj dużo cennych rzeczy
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 11 Maj, 2019, 13:11
Kolejny film z procesu sądowego  :o :o
pokazujący jak daleko organizacja odjeżdża od wzoru i jak struktura jej się umacnia

strach się bać organizacja umacnia swoja pozycję w pośród państw w jakich się rozwinęła
to juz nie jest potulna organizacja ŚJ ,dokładnie pokazuje to ten film

fajnie jak by panowie przed salą ubrani byli w mundury!!
może czas zaprojektować takie?

niestety po angielsku ale można tłumaczyć w napisach na pl


link:
https://www.youtube.com/watch?v=2wT58CD03Y8
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 14 Maj, 2019, 13:20
może by tak zarzucić taki temat JW"tylko nie mów nikomu"

z tytułem  "2świadków JW"

https://www.youtube.com/watch?v=BrUvQ3W3nV4
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 14 Maj, 2019, 13:53
Czytam sobie tak to forum i widzę tutaj bardzo dużo cennych informacji i nie tylko
i tak mam pytanie czy:tak wspaniały zbiór rożnych dowodów rzeczy ogólnie ciekawych też wątków
na tym forum ,jest w jakiś sposób zabezpieczone przed utratą tych cennych danych?


takie pytanie zrodziło mi się z uwagi na potomność albo na wszelki wypadek :) :) ;)

bo wiadomo jakiś dysk server czy co innego się stanie,czy te dane zawarte na tym forum
nie znikną porostu,ponieważ jest tutaj dużo cennych rzeczy
zaznaczenie dodałem

Jak najbardziej cenna uwaga, zadaj to pytanie członkom Ciała Kierującego tym forum. :)

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 14 Maj, 2019, 14:16
zaznaczenie dodałem

Jak najbardziej cenna uwaga, zadaj to pytanie członkom Ciała Kierującego tym forum. :)
Ciało Kierujące. Padłam. :D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 15 Maj, 2019, 09:59
może tak z innej beczki....
ale ostatnio co do tyczy oszustw to coraz bardziej pomija się albo stosuje w niektórych momentach dobrze znany nam werset
"Zgodnie z radą wiernych apostołów ‚trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi’ i tak właśnie będziemy czynić (Dzieje 5:29).
stosuje się go kiedy to statut albo prawo sprzeczne jest z doktryną to tak ŚJ odda życie skoczy w ogień itd.

ale kiedy organizacja idzie w złym kierunku,lub podejmowane sa decyzje nie mające poparcia w biblii to zauważyłem
zresztą od jakiegoś dłuższego czasu...lepiej tego nie cytować bo możesz zrobić podział :o

jakiś taki miecz obosieczny czy jak to nazwać.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 15 Maj, 2019, 14:17
Ciało Kierujące. Padłam. :D

taka prawda :) Nemo ma zaglowke, Mav zloty zegarek...
hehe
dorobili sie.. ;-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 16 Maj, 2019, 12:41
taka ciekawostka w związku z ostatnim listem z 13ego odnośne danych osobowych
czy ewentualne kary które sie pojawią WTS weźmie na klatę czy obciąży głosiciela  ::)?

bo niedawno pewien obwodowy skalkulował to w ten sposób że powstanie inspektorat w biurze
a głosiciele maja odczytane listy i wiedza jak postępować,po czym dodał,każdy jest dorosły
i odpowiada za swoje czyny...dobre ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 19 Maj, 2019, 17:56
ale jaja ten pewnie nie zdefraudował 36mln usd, same wyszły
on jak by z mojego zboru ;D ;D

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ruszyl-proces-ekstradycyjny-rosyjskiego-bankiera-7671288.html

Bogatemu jego dostatek nie pozwala spać” (Kaznodziei 5:12).

oj Putin sam po niego przyjedzie :D :D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 19 Maj, 2019, 19:03
ale jaja ten pewnie nie zdefraudował 36mln usd, same wyszły
on jak by z mojego zboru ;D ;D

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ruszyl-proces-ekstradycyjny-rosyjskiego-bankiera-7671288.html

Bogatemu jego dostatek nie pozwala spać” (Kaznodziei 5:12).

oj Putin sam po niego przyjedzie :D :D

A ten lewy paszport Litewski to na Kongres międzynarodowy szykował i zupełnie przypadkowo ma paszport Cypryjskiego Raju Podatkowego😉

Dzielny brat!

Wylegitymował się swoim cypryjskim paszportem. Funkcjonariusze podczas zatrzymania znaleźli przy nim także paszport litewski; z jego zdjęciem, ale wystawiony na inne nazwisko. "Nie jestem obywatelem Litwy. Nie posługiwałem się tym paszportem. Był w moim bagażu, ale nie uważam go za dokument. To jest zabawka" – mówił w piątek w sądzie. Sędzia Teresa Jędrzejas zapowiedziała, że tą kwestia zajmie się prawdopodobnie Straż Graniczna

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Czerwiec, 2019, 22:13
jeżeli przeczytasz tą informację z tego linku a jesteś ŚJ, to odniesiesz wrażenie że
ONZ jest po stronie WTS ,a co z bestią? czyżby znowu strzał w kolano ,albo w głowę?

czy może było jakieś proroctwo szukania schronienia u bestii które przeoczyłem ? ::)

https://jw-russia.org/news/19060517-905.html


tylko tłumacz google,lub wybór języka
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Czerwiec, 2019, 23:05
 ;)


Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 11 Czerwiec, 2019, 08:45
;)



Hahahah dobre 😂

Chociaż raka umysłu powodują już swoimi stojakami.

// materiał na świetny film lub książkę
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 13 Czerwiec, 2019, 10:25
tak się zastanawiam od lat ,no bo Śj od lat wierzą w niepodważalność słów "niewolnika wiernego"ustanowionego na przełomie 1919r.

na tę myśl naprowadziła pewna mnie analiza ,okey CK jest omylne załóżmy i mówi prawdy  :o ....wiem że ciężko
ale kim w tej organizacji byli jej protoplaści i założyciele Charles Taze Russell i Joseph Franklin Rutherford skoro nie należeli do klasy niewolnika a do dziś ich nauki tworzą filar wierzeń tej organizacji ::)... czy zgodnie z zaleceniami powinni je odrzucić?
 
i to po kolei żaden nie trafiony
na czym polega ten wałek duchowy?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 13 Czerwiec, 2019, 12:24
Nauki Russella sa zgoła odmienne od dzisiejszych nauk s.j.Praktycznie zaprzeczają temu czego on nauczal w swych Tomach i wykładach.Rutheford, to on tworzyl  doktryny, o palu,on nazwał świadków od imienia Bożego .Wcześniejszy prezes uważał to za wymysl szatana ,aby pochanbic imie najwyższego itd
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 18 Czerwiec, 2019, 21:51
Nauki Russella sa zgoła odmienne od dzisiejszych nauk s.j.Praktycznie zaprzeczają temu czego on nauczal w swych Tomach i wykładach.Rutheford, to on tworzyl  doktryny, o palu,on nazwał świadków od imienia Bożego .Wcześniejszy prezes uważał to za wymysl szatana ,aby pochanbic imie najwyższego itd

z goła ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 20 Czerwiec, 2019, 21:11
Tak sobie siedzę i czytam ,czytam i czytam różne fora internetowe EX polskie i te zagraniczne, i pewien szczegół nie może umknąć
mojej uwagi a mianowicie to że problemy z WTS wszystkim nam zaczynają się wtedy kiedy
zaczynamy pogłębiać swoja wiedzę ,na temat doktryn lub ze zwykłej ciekawości lub po prostu staramy zaspokoić
swój głód duchowy,wtedy zazwyczaj pojawia się problem,

kiedy czytam wasze komentarze zazwyczaj nacechowane są dziecinną ufnością w szczerość przekazywanych nam prawd
co nie koniecznie jest złe i jak sam do pewnego czasu też reagowałem na przekazywane mi nauki
po prostu ,pokrywa się to z tym że ŚJ wyszukują o co proszą w modlitwach ludzi szczerych,i poniekąd na takich trafiają

niedawna rozmowa z wiekowym bratem na temat zmian w organizacji spełzła na niczym,np pokolenie 1914 i inne
konluzujm tej rozmowy było to że wuja powiedział mi w prost a nawet na temat1914 można powiedzieć że przybił mi piątkę
ale zaskoczył mnie stwierdzeniem "no i co że niewolnik się myli,a widzisz zamiennik?" zszokowało mnie to
trochę bo to wuja po bataliach kongresowych rożnych przywilejach,szok polegał na tym że on z tą świadomością
wykłady robił i żył większą część swojego życia z czym się nie zgadzał :o 8-),zapewne czekając aż coś może się zmieni

powracając do początkowej tezy pojawiającego się problemu,w miarę zdobywania informacji na własną rękę
śmiem twierdzić że zdobyta wiedza kreuje nam obraz rzeczywistości który ni jak ma się do obrazu przedstawianego przez WTS
z drugiej strony można by powiedzieć że WTS nie lubi prawdy lub prawd z przeszło blisko 100lat jakie nawymyślało

zastanawiam się nad jednym czy można być tak mocno zabetonowanym i nie widzieć kłamstwa bo prawda która nie jest prawdą
nie jest jaśniejsza ale jest kłamstwem i pozwolić sobie aby ona zrosła się z naszym życiem  tak jak ten wuja z przykładu?
porzucić rodzinę znajomych a niekiedy więcej ,w imię ślepej wiary i światła bijącego niewiadomo  z jakiego źródła?
światła które zawsze jest prawdą choć nie jest



Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Wiedza w 20 Czerwiec, 2019, 22:43
Nie ważne czy to religia czy praca, polityka czy przynależność do czegoś...
Zawsze raz w życiu będzie się miało wątpliwości. Muzułmanin czy Hinduski mnich.
Każdy to przeżywa. Jeden sobie te wątpliwości wyjaśnia a drugi zmienia tory życiowe.
Idąc tym tropem to 99.9% wierzących powinno wyzbyć się religii bo wszystkie kłamią. Może kiedyś to nastąpi - ja na to poczekam.
A co sprawia że mamy wątpliwości ? - wszystko może to sprawić. Mały szczegół może zmienić czyjeś życie, a czasem nawet zimny prysznic nie zmusi do zmiany stanowiska
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 20 Czerwiec, 2019, 22:58
Uwaga Awaria.Chyba podkradnę Twoje słowa -"prawda która nie jest prawdą
nie jest jaśniejsza ale jest kłamstwem" i sobie takie motto wstawię na FB  :D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 21 Czerwiec, 2019, 21:58
to nie sa moje słowa ::)
no tak bo kiedy rozmawiam o prawdzie która się nie spełniła to mówią że mamy jaśniejsze światło
a tamta prawda nie jest kłamstwem tylko prawdą na tamten czas :o

zastanawiam się czy to nie dobre tłumaczenie dla doradców podatkowych,albo adwokatów
zawsze to prawda ale na tamten czas..dobre ,..czy to da się ogólnie wogóle jakoś ogarnąć
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 23 Czerwiec, 2019, 08:46
wydaje mi sie, ze decyzja o pozostaniu (lub nie) w orgu jest w wiekszosci przypadkow oparta na emocjach
wiec nawet jesli rozum takiego osobnika juz wie, ''serce'' i tak zdecyduje po swojemu w ta albo druga strone
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 25 Czerwiec, 2019, 22:36
jak ogień przy dupie to i ONZ-etoskowska bestia dobra ;D ;D ;D

https://jw-russia.org/news/19060517-905.html
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 30 Czerwiec, 2019, 15:31
czyżby organizacja  już nie  Jehowy :o a organizacja i Jehowa?
chyba wcześniej czy później tak będzie,jak to że CK nie jest natchnione duchem Boga.
 

link:
https://tv.jw.org/#pl/mediaitems/VODOrgBethel/pub-jwb_201905_3_VIDEO

miedzy 6:47 a 6.55
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 30 Czerwiec, 2019, 20:37
Nie wiem czy ten wątek tu pasuje...moze sami ocencie. W razie czego mozemy go przeniesc.... tylko gdzie?

Poznając "prawde" zawsze duzo lubilam obserwowac, ale dopiero po paru lata zaczełam widziec w "jaśniejszych barwach" i "wyrazniej" te matactwa i oszustwa. Juz nie wspomne o tym że co mialo być prawą to prawdą nie jest. I kazdy z nas ma inne warunki życiowe i kazdy z nas podejmuje decyzje czy odchodzi czy z roznych wzgledow pozostaje w ORG. Ale zastanawiam sie jak ci co pozostają w ORG i są świadomi wszystkiego.....jak te osoby mogą isc jeszcze do słùzby i glosic?
Ja jak sie zorientowałam ze milosci tu nie ma, wiekszosc braci knuje, obgaduje, i oszukuje. To bardzo i to bardzo mialam problem isc do sluzby. Osobiscie bylo mi wstyd!! Że niby co ja tym ludziom powiem? Gdzie maja przyjsc? Do jakiego zboru? Do takiego w ktorym ja juz sie zle czuje? Mam osobe zainteresowaną wepchnąc do g......a, w ktorym bedzie inwigilowana? A niektore osoby zachowuja sie gorzej niz osoby ze świata.
Niby zle postepowanie braci jest tłumaczone tym ze jestesmy niedoskonali. Ale to g....o prawda!!! O niefoskonalosci mozemy mowic jak cos zrobimy nieświadomie, jednorazowo, pomylimy sie itp. A niestety wiekszosc tych zborowych idiotów to kradną, oszukuja i mataczą z premedutacją, ze świadomoscią. Robią to jawnie i w pelni rozumieją co robią. Robią to bardzo czesto, a wręcz notorycznie. I niedoskonalosc nie wchodzi tu w gre.
Bo jesli sa to starsi to oczekuje się od nich wiekszej dojrzalosci niz od glosiciela. No ale jak juz sie wielokrotnie przekonalam:

PRZYWILEJ NIE ŚWIADCZY O DOJRZAŁOSCI DUCHOWEJ,
A BRAK PRZYWILEJU O BRAKU DOJRZAŁOSCI.

P.S Do "UWAGA AWARIA".....Ja tez czesto zastanawialam się czy to co widze wsrod SJ to tylko ja to widze? Czy moze ze mna coś nie tak.
W swiecie to przynajmniej ma sie duzy wybor w towarzysywie i jesli ktoś cię wnerwia i paskudzi za twoimi plecami to mozesz miec go w" 4 literach". Natomiast w zborze musisz z takim sie ładnie witac i patrzyc na paszkwila dwa razy w tygodniu. Chore
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 30 Czerwiec, 2019, 20:54
Takajaja, kobieto z ust mi to wyjęłaś !
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2019, 21:03
Nie wiem czy ten wątek tu pasuje...moze sami ocencie. W razie czego mozemy go przeniesc.... tylko gdzie?

Poznając "prawde" zawsze duzo lubilam obserwowac, ale dopiero po paru lata zaczełam widziec w "jaśniejszych barwach" i "wyrazniej" te matactwa i oszustwa. Juz nie wspomne o tym że co mialo być prawą to prawdą nie jest. I kazdy z nas ma inne warunki życiowe i kazdy z nas podejmuje decyzje czy odchodzi czy z roznych wzgledow pozostaje w ORG. Ale zastanawiam sie jak ci co pozostają w ORG i są świadomi wszystkiego.....jak te osoby mogą isc jeszcze do słùzby i glosic?
Ja jak sie zorientowałam ze milosci tu nie ma, wiekszosc braci knuje, obgaduje, i oszukuje. To bardzo i to bardzo mialam problem isc do sluzby. Osobiscie bylo mi wstyd!! Że niby co ja tym ludziom powiem? Gdzie maja przyjsc? Do jakiego zboru? Do takiego w ktorym ja juz sie zle czuje? Mam osobe zainteresowaną wepchnąc do g......a, w ktorym bedzie inwigilowana? A niektore osoby zachowuja sie gorzej niz osoby ze świata.
Niby zle postepowanie braci jest tłumaczone tym ze jestesmy niedoskonali. Ale to g....o prawda!!! O niefoskonalosci mozemy mowic jak cos zrobimy nieświadomie, jednorazowo, pomylimy sie itp. A niestety wiekszosc tych zborowych idiotów to kradną, oszukuja i mataczą z premedutacją, ze świadomoscią. Robią to jawnie i w pelni rozumieją co robią. Robią to bardzo czesto, a wręcz notorycznie. I niedoskonalosc nie wchodzi tu w gre.
Bo jesli sa to starsi to oczekuje się od nich wiekszej dojrzalosci niz od glosiciela. No ale jak juz sie wielokrotnie przekonalam:

PRZYWILEJ NIE ŚWIADCZY O DOJRZAŁOSCI DUCHOWEJ,
A BRAK PRZYWILEJU O BRAKU DOJRZAŁOSCI.

P.S Do "UWAGA AWARIA".....Ja tez czesto zastanawialam się czy to co widze wsrod SJ to tylko ja to widze? Czy moze ze mna coś nie tak.
W swiecie to przynajmniej ma sie duzy wybor w towarzysywie i jesli ktoś cię wnerwia i paskudzi za twoimi plecami to mozesz miec go w" 4 literach". Natomiast w zborze musisz z takim sie ładnie witac i patrzyc na paszkwila dwa razy w tygodniu. Chore
[/b][/size]
Miałem dokładnie tak jak to opisałaś. Gównianie się czułem znając prawdę o prawdzie, ale jeździłem do służby. Miałem odwiedziny, gość ok 60, jego szwagier to ŚJ. Rozmowa na temat kanonu Biblijnego, dinozaury itp tematy. I tu nastąpił zwrot akcji. Otóż nauki mi się pomyliły i podczas rozmowy na temat kto ocaleje stwierdziłem, że nie jestem sędzią i od Boga zależy, a ŚJ nie są jedyną arką. Pionierce szczęka opadła. W tamtym momencie uświadomiłem sobie, że logika wypiera wyuczone slogany ze strażnicy i nie utrzymam swego zrozumienia Biblii w tajemnicy. Jeszcze jedno nie mogłem tego gościa doprowadzić do zboru, czułbym się okropnie wciskając mu argumentację, którą potajemnie odrzucam.
I tak zostałem nieczynnym!!!
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 30 Czerwiec, 2019, 22:08
chyba dzięki temu tu się spotkaliśmy wszyscy... 8-)..czy to zbieg okoliczności że mamy te same doświadczenia ?
 ::) WTSoski paradoks zdarzeń

zastanawiam się na jednym: którym my już można tak rzec jesteśmy pokoleniem na tym forum?
                                          uciekinierami z raju WTS
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 02 Lipiec, 2019, 22:31
A odnośnie jeszcze przywileju to znam takiego jednego co za taka funkcje dał by się pokroić
zabiegał o przywilej jak wariat ,kablował donosił już chyba na wszystkich włącznie z własną żoną i dziećmi   8-)<poważnie
jakiś taki wytwór chorobowy a krętacz że szczęka opada o teraz kilka miesięcy temu został starszym
wyobrażam sobie jak taki będzie przewodził i uczył innych
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 03 Lipiec, 2019, 09:16
Ja często miałam wrazenie że wiekszosc braci na przywileju to dla prestiżu bylo starszymi. Nieliczni sa z powołania i z dobroci serca. Tak samo jak nie kazdy lekarz jest lekarzem z powołania. Da sìe to wyczuc i to na odleglosc.
Smutne, lecz prawdziwe.... :((
ORG krytukuje ludzi w świecie ktorzy sa rządni władzy. A sami tą wladze nad ludzmi w zborach wprowadzili w postaci CK i roznych szczebli starszych, ktorzy jak sie uchwycą starszowania to amen.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 03 Lipiec, 2019, 10:20
Ja często miałam wrazenie że wiekszosc braci na przywileju to dla prestiżu bylo starszymi. Nieliczni sa z powołania i z dobroci serca. Tak samo jak nie kazdy lekarz jest lekarzem z powołania. Da sìe to wyczuc i to na odleglosc.
Smutne, lecz prawdziwe.... :((
ORG krytukuje ludzi w świecie ktorzy sa rządni władzy. A sami tą wladze nad ludzmi w zborach wprowadzili w postaci CK i roznych szczebli starszych, ktorzy jak sie uchwycą starszowania to amen.

Ja np. usługiwałem i traktowałem to jako faktycznie "usługiwanie" lubię robić coś dla innych i w tym się spełniałem - tylko że sam sposób czyli trzymanie się wytycznych CK trochę wypacza bycie pro ludzkim 😉

Trzeba jednocześnie być miłosierny, być policjantem i katem i kochać braci. Schizofrenia normalnie.

Większość których znam uslugujacych to faktycznie schizofrenia, chcą pomóc ale i trzymać się wytycznych i mieszają ludziom w głowach.

Ale poznałem i takich co im się włączał taki zew krwi jak "trzeba było kogoś wykluczyć" że szok - to i kłamstwa, mataczenia, oszukiwanie, naciąganie, manipulowanie - wszystkie brudne chwyty szły w ruch - a później wykład o miłości w zborze 😂

Patologiczna Organizacja niestety.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 03 Lipiec, 2019, 10:21
Jest w tym prawda.Podobno tam gdzie w religiach hierarchia i władza tam nie ma Boga .Bo Bóg nie rządzi a jest.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Meszach w 03 Lipiec, 2019, 13:16
Ja np. usługiwałem i traktowałem to jako faktycznie "usługiwanie" lubię robić coś dla innych i w tym się spełniałem - tylko że sam sposób czyli trzymanie się wytycznych CK trochę wypacza bycie pro ludzkim 😉


Byłem taki sam, niestety takie osoby szybko nie wytrzymują, gdyż mając normalną osobowość i ludzkie odruchy nie da się tak funkcjonować. Starszych o takim usposobieniu jest na moje oko ok 10% - z czasem odpuszczają, odchodzą od org lub przechodzą na ciemną stronę 90% bezwzględnych mocarzy.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 03 Lipiec, 2019, 13:20
tak sie zastanawiałem na CK czy oni wprost nie mogą powiedzieć "przepraszamy" niewypał nie wyszło,"pomyliliśmy" się
to tak na podstawie tego jednego krętacza na dole który chciał za wszelką cenę zostać starszym o którym wam pisałem wcześniej
mogę tylko sobie wyobrazić co ci na samej górze sa w stanie zrobić dla zachowania swoich stołków

naprawdę takiej chorobliwej demencji połączonej z chęcią bycia starszym nie widziałem :o aż się trząsł
trudno sobie wyobrazić czym może kierować sie taki Let czy Moris,przecież oni o te przywileje zabiegali
i to zapewne w bardziej osobliwy sposób jak można tak to nazwać

kiedyś nie wytrzymam i chyba się zapytam go
co nim tak wewnętrznie kierowało że aż mało nie popuścił że chciał być starszym
przecież wiem że chlejesz i rachunków nie płacisz, bo mam dostęp do różnych baz
a z zawistna gębą kablowałeś nawet dzieci zborowe za gry czy Facebooka  8-)

a i żona też wytresowana komendy na wzrok. 8-)
a on sam święty ,odpowiedzi to Jeh. to Jeh. tamto
żenada

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 03 Lipiec, 2019, 14:27
Wiecie co chlopaki...od kąd jestem SJ (kwestia czasu aby byc ex-SJ) to nigdy nie chciałam mieć męza starszego. Oczywiscie....gdyby chciał....prosze bardzo. Bylabym pierwsza ktora by go wspierała, ale tez pierwsza ktora by mu powiedziala zeby zrezygnował gdyby nie był fair. Po drugie z czasem zobaczylam jak ci uczciwi za bardzo nie maja nic do gadania bo zazwyczaj w gronie starszych reprezentują mniejszosc i niestety musza czasem cicho siedziec lub przytykiwac wiekszosci.

Tak mi sie wydaje ze ORG wykorzystuje tutaj tą ciemną strone natury ludzkiej albo raczej natury mężczyzn czyli ....chęć władzy, chęć panowania nad kimś, chęć bycia lepszym, chęc dominacji, chęc bycia tym lepszym, ważniejszym, podziwianym starszym. I te powiedzmy 90% starszych (bo oczywiscie te 10% to wy, ktorzy jestescie na tym forum czyli ci dobrzy) mają te cechy dominujace w swoich charakterkach tak myślę.
W koncu w polityce tez wiekszosc facetów. Jak to ktos kiedys powiedxiał " madry czlowiek polityka się nie zajmuję" dlatego nie chcialam nigdy meza starszego :)))))) i tu Bog mi poblogosławił :-)))
Wolałabym mądrego w domu niż idiote za mównicą hihi...
Ale to takie babskie przemyslenia.....

PS z gory przepraszam za slowo "idiota".....w koncu trzeba sie wystrzegac mowy nienawisci :-)) ale jak tu okreslic takiego typa?

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 03 Lipiec, 2019, 15:42
100% true... taka prawda
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 11 Lipiec, 2019, 11:08

Tak mi sie wydaje ze ORG wykorzystuje tutaj tą ciemną strone natury ludzkiej albo raczej natury mężczyzn czyli ....chęć władzy, chęć panowania nad kimś, chęć bycia lepszym, chęc dominacji, chęc bycia tym lepszym, ważniejszym, podziwianym starszym. I te powiedzmy 90% starszych (bo oczywiscie te 10% to wy, ktorzy jestescie na tym forum czyli ci dobrzy) mają te cechy dominujace w swoich charakterkach tak myślę.

PS z gory przepraszam za slowo "idiota".....w koncu trzeba sie wystrzegac mowy nienawisci :-)) ale jak tu okreslic takiego typa?

tak tutaj się z tobą zgodzę nie wiem czy specjalne czy był tego świadomy ale myślę że tak ,opracował taka taktykę zachowań może procedur
mój mentor sędzia "Józef Franklin Rutherford" on wraz z synem widzieli choć syn może bardziej szczery, ogłupiałą organizację która stworzył ,na tamten czas
i zostawił jego poprzednik "czesław Russell"
myślę że zobaczył w tym nieograniczony potencjał, i sowimi pokrętnymi sposobami i oszustwami wprowadził
taki złoty mechanizm samo zarządzania takiego "turkusowego zarządzania"co oczywiście w miarę upływu czasu zostało udoskonalone   

choć myślę że to właśnie Józek był tym protoplastą dzierżenia sztywnej władzy i pokazał jak należny to robić
i tak zostało w świadomości do dziś jak w każdym totalitarnym tworze który ludzkość przerabiała,bezwzględne
podporządkowanie wtedy możliwość awansu ,i tworzy sie taka choroba kombinatorstwa aby nie wpaść bo wywalą

podoba mi się w tym tworze jak ktoś odchodzi rezygnuje sam
wtedy to taki niezrozumiały szok widać,jak to możliwe? co ty? 8-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 14 Lipiec, 2019, 18:40
Szok jak cholera.... aż nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Lipiec, 2019, 16:01
z ciekawości zapytam,,jak zakończyło się niedane zebranko pedofilskie?
na temat przemocy sexualnej? 8-)

jakieś refleksje? nowe spostrzeżenia?

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Lipiec, 2019, 16:37
Wiecie co chlopaki...od kąd jestem SJ (kwestia czasu aby byc ex-SJ) to nigdy nie chciałam mieć męza starszego. Oczywiscie....gdyby chciał....prosze bardzo. Bylabym pierwsza ktora by go wspierała, ale tez pierwsza ktora by mu powiedziala zeby zrezygnował gdyby nie był fair. Po drugie z czasem zobaczylam jak ci uczciwi za bardzo nie maja nic do gadania bo zazwyczaj w gronie starszych reprezentują mniejszosc i niestety musza czasem cicho siedziec lub przytykiwac wiekszosci.

Tak mi sie wydaje ze ORG wykorzystuje tutaj tą ciemną strone natury ludzkiej albo raczej natury mężczyzn czyli ....chęć władzy, chęć panowania nad kimś, chęć bycia lepszym, chęc dominacji, chęc bycia tym lepszym, ważniejszym, podziwianym starszym. I te powiedzmy 90% starszych (bo oczywiscie te 10% to wy, ktorzy jestescie na tym forum czyli ci dobrzy) mają te cechy dominujace w swoich charakterkach tak myślę.
W koncu w polityce tez wiekszosc facetów. Jak to ktos kiedys powiedxiał " madry czlowiek polityka się nie zajmuję" dlatego nie chcialam nigdy meza starszego :)))))) i tu Bog mi poblogosławił :-)))
Wolałabym mądrego w domu niż idiote za mównicą hihi...
Ale to takie babskie przemyslenia.....

PS z gory przepraszam za slowo "idiota".....w koncu trzeba sie wystrzegac mowy nienawisci :-)) ale jak tu okreslic takiego typa?

Za słowo "idiota" się nie przeprasza.

Jeżeli ktoś jest idiotą, to nim jest i żadna to mowa nienawiści.

Sekta w całej rozciągłości swych tak zwanych nauk, stosuje "mowę nienawiści", rozpoczynając od ostracyzmu.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Lipiec, 2019, 12:17
Za słowo "idiota" się nie przeprasza.

Jeżeli ktoś jest idiotą, to nim jest i żadna to mowa nienawiści.

Sekta w całej rozciągłości swych tak zwanych nauk, stosuje "mowę nienawiści", rozpoczynając od ostracyzmu.

a dlaczego tak się dzieje? dlaczego na to sobie pozwalają?
kto kontroluje i nadzoruje całą poczynania tej organizacji w naszym kraju? :o 8-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 27 Lipiec, 2019, 19:11
z ciekawości zapytam,,jak zakończyło się niedane zebranko pedofilskie?
na temat przemocy sexualnej? 8-)

jakieś refleksje? nowe spostrzeżenia?

Kogo pytasz? I o jakie zebranko pedofilskie?
Coś mnie ominelo?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Lipiec, 2019, 19:17
Kogo pytasz? I o jakie zebranko pedofilskie?
Coś mnie ominelo?

pocieszanie ofiar wykorzystywania sensualnego"
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 28 Lipiec, 2019, 11:56
pocieszanie ofiar wykorzystywania sensualnego"

Czyli mnie cos ominelo....nic nie wiem o pocieszaniu.
A co? Wedlug OGR da się? Coś ta świeta organizacja świetego wymyśliła?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 28 Lipiec, 2019, 12:40
Czyli mnie cos ominelo....nic nie wiem o pocieszaniu.
A co? Wedlug OGR da się? Coś ta świeta organizacja świetego wymyśliła?

strażnica była 01.07-04.08. ciekaw jestem recenzji tematu czy wszyscy go wytrzymali 8-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 28 Lipiec, 2019, 15:25
strażnica była 01.07-04.08. ciekaw jestem recenzji tematu czy wszyscy go wytrzymali 8-)

Ooo....to z ciekawosci musze go przeczytac!! Skusze się :-))
Od listopada juz nic nie czytam Orgowskiego. Nawet do ręki nie biorę bo mnie parzy.....

Dzięki UWAGA AWARIA 8-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 28 Lipiec, 2019, 22:35
Takajaja , nie rob jaj  :) :) :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: LEOLDOTT w 29 Lipiec, 2019, 01:20
Ale zastanawiam sie jak ci co pozostają w ORG i są świadomi wszystkiego.....jak te osoby mogą isc jeszcze do słùzby i glosic?

Dlatego ja już od ok 2 lat nie głosze ,no chyba  ze znajomym o całej prawdzie o ORGU ,
Od Togo miesiaca przestaje ròwnież skladac  sprawozdania  tzw .owoc wiec będę oficjalnie nieczynnym
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 29 Lipiec, 2019, 07:08
Ale zastanawiam sie jak ci co pozostają w ORG i są świadomi wszystkiego.....jak te osoby mogą isc jeszcze do słùzby i glosic?

Dlatego ja już od ok 2 lat nie głosze ,no chyba  ze znajomym o całej prawdzie o ORGU ,
Od Togo miesiaca przestaje ròwnież skladac  sprawozdania  tzw .owoc wiec będę oficjalnie nieczynnym

Tez się zastanawiam na tym.Ja bym musiała brac psychotropy żeby zagłuszać swoje emocje i chodzić jak zombi.To jest przecież dosłownie KATORGA psychiczna,być w orgu ,chodzić do służby,słuchać na zebraniach kłamstw,półprawd,manipulacji.Patrzeć jak inni kiwają główkami w czasie wykładów na znak aprobaty tych "głębokich "treści"
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 29 Lipiec, 2019, 08:47
Masz rację to jest prawdziwa katorga psychiczna i normalny człowiek tego nie zniesie , byzyć w zakłamaniu .
Pomijam tu osoby , ktore maja tam całe rodziny , chociaz prawde mowiac tego nie bardzo rozumie dlatego tez staram sie nie oceniać ich postepowania.
Ja w tej sprawie ,nie zgodziłabym sie zyc w zakłamaniu tylko dlatego , by mnie inni akceptowali nawet najblizsi
Poczucie wlasnej wartosci i obrzydzenie do kłamstwa wyniosłam z domu i tego sie trzymam , chociaz czasem nie łatwo z tym zyć , poniewaz ludzie roznie to interpretują
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 29 Lipiec, 2019, 12:00
Takajaja , nie rob jaj  :) :) :)

Jaj? Że przeczytam tą strażnice?

Ludzie! Nie uwierzycie.... Zaczełam to czytac i skonczylam na chyba 8 akapicie. Nie mogę! Nie chodzi nawet o temat.....po prostu czytajac to czuje obrzydzenie. Jakaś wewnetezną blokade. Moze za pare dni sprobuje drugi raz, bo moze mialam zly dzien. Ale to nie zmienia faktu ze nie mogę patrzeć na literaturę.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 29 Lipiec, 2019, 14:05
służba służbą a wyobrażacie sobie takiego na przywileju kiedy staje za mównicą do wykładu lub punktu
i wie że 80% to bajki z krainy OZ i że musi to cisnąć z uśmiechem kit ludziom do uszu,po to aby zachować więzy rodzinne
lub nie być wywalony z pracy,     czy to nie jest przemoc?

co dzieje się z takim mówcą?,jak krzywi to jego psychikę,znam takich ludzi dość sporo,odziwo
kiedy kogoś dobrze od dawna znasz to możesz niewerbalnie taka osobę ocenić że robi to sztucznie mimo woli

tak to jest 100% chore! ale obecny system prawny a raczej naginany przez WTS pozwala właśnie w taki
sposób kontrolować ludzi mieć nad nimi władzę, 8-) to jest ich waluta


<Takajaja> też kiedy czytałem tę strażnicę to mną telepało ::) :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 29 Lipiec, 2019, 14:54
Tak sobie myślę..... że osoby ktore wychodzą z ORG pomimo ostracyzmu i innych bolesci z tym zwiazanych muszą same w sobie charakteryzować sie dosc silnymi cechami charaktetu że nie potrafią okłamywać innych (np.głoszac) i nie potrafią życ w tym zakłamaniu i obłudzie. To sa ludzie na tyle silni ze pomimo wszystko potrafia powiedziec "NIE", "nie bede juz uczestniczył w tym CYRKU!!!
Natomiast ludzie ktorzy zostaja...pomimo 100%  świadomosci....nie powiem że są słabi. Ale chyba rozne rzeczy ich przerastają :-( .....życie. Natomiast chyba są silni pod wzgledem zaciskania zebów jak idą do slużby.

Co o tym myślicie? Tak z psychologicznego punktu widzenia...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 29 Lipiec, 2019, 15:24
służba służbą a wyobrażacie sobie takiego na przywileju kiedy staje za mównicą do wykładu lub punktu
i wie że 80% to bajki z krainy OZ i że musi to cisnąć z uśmiechem kit ludziom do uszu,po to aby zachować więzy rodzinne
lub nie być wywalony z pracy,     czy to nie jest przemoc?

co dzieje się z takim mówcą?,jak krzywi to jego psychikę,znam takich ludzi dość sporo,odziwo
kiedy kogoś dobrze od dawna znasz to możesz niewerbalnie taka osobę ocenić że robi to sztucznie mimo woli

tak to jest 100% chore! ale obecny system prawny a raczej naginany przez WTS pozwala właśnie w taki
sposób kontrolować ludzi mieć nad nimi władzę, 8-) to jest ich waluta


<Takajaja> też kiedy czytałem tę strażnicę to mną telepało ::) :o

dodałem znaczone

Bez kitu, fajnie się Ciebie czyta, cool z Ciebie Gość, jest jednak ale.

Nie bronię sekty, żeby mi ręce omdlały.

Na wiele wykładów, które wy........m, przychodzili z innych zborów i uwierz mi, nie myślałem że leję wodę, tak byłem opętany.

Cenię sobie Twe postrzeganie, bo jesteś "kimś", kto wie, i do tego najgorsze, ROZUMIE.

Komentarze, no cóż?

Nigdy nie byłem Matejką, jak umiem tak bazgrzę, a to że niektórzy czują się nie dowartościowani, cóż, życie, ich problem i tylko ich.

Osobiście doświadczyłem życia, zresztą jak każdy.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 29 Lipiec, 2019, 15:59
Tak sobie myślę..... że osoby ktore wychodzą z ORG pomimo ostracyzmu i innych bolesci z tym zwiazanych muszą same w sobie charakteryzować sie dosc silnymi cechami charaktetu że nie potrafią okłamywać innych (np.głoszac) i nie potrafią życ w tym zakłamaniu i obłudzie. To sa ludzie na tyle silni ze pomimo wszystko potrafia powiedziec "NIE", "nie bede juz uczestniczył w tym CYRKU!!!
Natomiast ludzie ktorzy zostaja...pomimo 100%  świadomosci....nie powiem że są słabi. Ale chyba rozne rzeczy ich przerastają :-( .....życie. Natomiast chyba są silni pod wzgledem zaciskania zebów jak idą do slużby.

Co o tym myślicie? Tak z psychologicznego punktu widzenia...

Moja żona ostatnio godzinę się stroiła i zapytała jak wygląda, myślisz nie miałem jakiś wybór odpowiedzi hehe,  każdy ma jakiś powód oszukiwania siebie lub bliskich, nie wrzucał bym wybudzonych którzy chodzą na zebrania np z tego powodu że wydaję im się że Matka ich tego by nie przeżyła z takimi co np chodzą bo chcą za miesiąc pożyczyć pieniądze od znajomego świadka, choć pewnie dla nich może być to tak samo ważne jak dla tego co chodzi tylko dla Matki. W pracy na zebraniu też nie mogę powiedzieć co myślę na prawdę bo bym musiał szukać innej.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 29 Lipiec, 2019, 19:56
Tak sobie myślę..... że osoby ktore wychodzą z ORG pomimo ostracyzmu i innych bolesci z tym zwiazanych muszą same w sobie charakteryzować sie dosc silnymi cechami charaktetu że nie potrafią okłamywać innych (np.głoszac) i nie potrafią życ w tym zakłamaniu i obłudzie. To sa ludzie na tyle silni ze pomimo wszystko potrafia powiedziec "NIE", "nie bede juz uczestniczył w tym CYRKU!!!
Natomiast ludzie ktorzy zostaja...pomimo 100%  świadomosci....nie powiem że są słabi. Ale chyba rozne rzeczy ich przerastają :-( .....życie. Natomiast chyba są silni pod wzgledem zaciskania zebów jak idą do slużby.

Co o tym myślicie? Tak z psychologicznego punktu widzenia...
jeśli głoszą , to wypieraja prawdę o prawdzie .Jak można głosić innym to w co sam nie wierzysz
i wciskać kit .To dla psychiki dobrze skończyć sie raczej nie może. :o
 Poswiecenie dla dobra rodziny chodząc na zebranie to jeszcze można zrozumieć .Wyłączyć się czytając coś np: odstepcze forum :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 29 Lipiec, 2019, 20:58
Moja żona ostatnio godzinę się stroiła i zapytała jak wygląda, myślisz nie miałem jakiś wybór odpowiedzi hehe,  każdy ma jakiś powód oszukiwania siebie lub bliskich, nie wrzucał bym wybudzonych którzy chodzą na zebrania np z tego powodu że wydaję im się że Matka ich tego by nie przeżyła z takimi co np chodzą bo chcą za miesiąc pożyczyć pieniądze od znajomego świadka, choć pewnie dla nich może być to tak samo ważne jak dla tego co chodzi tylko dla Matki. W pracy na zebraniu też nie mogę powiedzieć co myślę na prawdę bo bym musiał szukać innej.

teraz rozumiem ;) ten nik to pewnie całkiem nie przypadkowo..fajny
wyobraź sobie że mam podobna sytuację ::),puki co ona trwa,ale widać już horyzont
planowany od lat aż już się nie mogę doczekać kiedy wyjdę na ląd ,długo byłem na tej łodzi WTSu bez nawigacji może bardziej bez steru
albo z pijanym sternikiem,jak to zwać byle szybciej wysiąść na ten ląd.

<WIDZĘ MROKI>dzięki:
ja też kiedyś tak myślałem że to prawda,ale każdy rozsądny człowiek jak przez choć co najmniej 10lat szykuje wykłady
to jasne że dostaje szkic ale też jasne że sam resztę szykuje wyszukuje porównuje analizuje
i nie wierzę nie wieżę ,aby przez pewien moment nie przyszło takiemu do głowy, że właśnie nałykał się "śmierdnącego powietrza"
choć co prawda są takie 100% betony że jak widzą czarne to i tak dla niego to jest różowe ,tacy masochiści WTSowi

nieraz jak patrzę na takiego jednego z innego zboru co nie umie ukrywać porostu chłop nie umie kłamać, to widać własnie po spojrzeniu
gestach niewerbalnych ,jemu zawsze  sie trafi wykład nad którym się niemal dusi ,choć jest dobrym mówcą:,nie wiem może mu to specjalnie robią.
tak czy inaczej doczekaliśmy się pokolenia które jest uwiązane,nie wiem czy oni<CK czesiek,józef,i natan> byli tak bystrzy
i przewidzieli taką ewentualność czy tak im to jakoś wyszło  8-)

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 29 Lipiec, 2019, 21:17
Storczyk-właśnie,czyli mówiąc wprost :wciskają kit= kłamią.Wybudzeni pozostający w orgu -okłamują współwyznawców,rodzinę.Czyli po prostu są "w kłamstwie"  ;D ;D ;D ;D
Martwimy się ,że ktoś nie przeżyje naszego odejścia,ale nikt z pozostających nie idzie z nami ,bo martwi się,że my nie przeżyjemy ostracyzmu....Nawet nie zdajemy sobie sprawy jakiego rozpędu duchowego dostają te matki ,babki,mężowie,żony gdy ich bliscy się odłączają.Jak w te pędy w pionierkę uderzają,jak dumni są ze swojej lojalności  wobec Jehowy,ich samoocena szybuje wysooooko.
Moja matka odrzuciła mnie w chwili,gdy jedynie powiedziałam jej o tym,że chyba zostanę nieczynna...od tamtej pory ZERO kontaktu.A tak się bałam jak ona by to przeżyje gdybym odeszła  :-\ Nawet mnie nie próbuje zawrócić ze złej drogi ,z zagłady uratować ;) :o
Ci ,którzy nie mogą dłużej żyć w obłudzie i kłamstwie,dokładają starań ,żeby się wydostać.Po kolei realizują swój plan.Ci ,którzy mogą żyć w obłudzie,po prostu zostają.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 29 Lipiec, 2019, 21:28

Ci ,którzy nie mogą dłużej żyć w obłudzie i kłamstwie,dokładają starań ,żeby się wydostać.Po kolei realizują swój plan.Ci ,którzy mogą żyć w obłudzie,po prostu zostają.

To powiedzcie mi jakimi ludzmi trzeba być....zeby w tej obłudzie pozostać na stałe??? ( wykluczam tu tych co realizuja swoj plan wyjscia)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 29 Lipiec, 2019, 21:31
To powiedzcie mi jakimi ludzmi trzeba być....zeby w tej obłudzie pozostać na stałe??? ( wykluczam tu tych co realizuja swoj plan wyjscia)

To już niech sobie odpowiedzą Ci,których to dotyczy.Jeżeli będą wobec siebie szczerzy,to odpowiedź mocno zaboli...
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 29 Lipiec, 2019, 21:38
To powiedzcie mi jakimi ludzmi trzeba być....zeby w tej obłudzie pozostać na stałe??? ( wykluczam tu tych co realizuja swoj plan wyjscia)

wiesz zapewne są tacy masochiści krętacze ludzie pozbawieni osobowości to nieraz widać namacalnie,ale jest też grono osób uwiązanych wierz mi na 1000 rożnych sposobów  :żona ,praca,kredyt ,majątki itd,niektórzy zostają dla władzy poważania maja jakieś funkcje
a tak poza zborem są nikim malarz hydraulik czy jakiś gryzipiórek, osobiście wydaje mi sie że nie da się tego zamknąć w jednych ramach

nie wiem do końca czy dobrze ciebie odczytałem,ale mam takie wyrobione swoje zdanie o takich osobach.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 29 Lipiec, 2019, 21:47
Cytryna,współczuję sytuacji z mamą. To  jest  uczucie nie do opisania ,gdy naturalne więzi tak bliskie jak matka i córką przegrywają z sekta.A czy Ty dzwonisz czasem aby zapytać mame jak sie czuje jakby nigdy nic?Odbiera telefon?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 29 Lipiec, 2019, 21:52
wiesz zapewne są tacy masochiści krętacze ludzie pozbawieni osobowości to nieraz widać namacalnie,ale jest też grono osób uwiązanych wierz mi na 1000 rożnych sposobów  :żona ,praca,kredyt ,majątki itd,niektórzy zostają dla władzy poważania maja jakieś funkcje
a tak poza zborem są nikim malarz hydraulik czy jakiś gryzipiórek, osobiście wydaje mi sie że nie da się tego zamknąć w jednych ramach

nie wiem do końca czy dobrze ciebie odczytałem,ale mam takie wyrobione swoje zdanie o takich osobach.

Ok, rozumie jesli ktos zostaje ze wzgledu na rodzine. Ale ze wzgledu na wladze??? Panowanie?? Ambicje bycia kims w zborze?? Czy taka osoba moze byc szczera i uczciwa? Bo do tej pory wydawalo mi się że tylko takie osoby o szczerych sercach moga poznac prawde o prawdzie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 29 Lipiec, 2019, 22:03
Moja matka odrzuciła mnie w chwili,gdy jedynie powiedziałam jej o tym,że chyba zostanę nieczynna...od tamtej pory ZERO kontaktu.A tak się bałam jak ona by to przeżyje gdybym odeszła  :-\ Nawet mnie nie próbuje zawrócić ze złej drogi ,z zagłady uratować ;) :o
Ci ,którzy nie mogą dłużej żyć w obłudzie i kłamstwie,dokładają starań ,żeby się wydostać.Po kolei realizują swój plan.Ci ,którzy mogą żyć w obłudzie,po prostu zostają.

fajnie że masz takie siły i możliwości,nie oceniam ciebie jako osoby impulsywnej ,choć nieraz też tak ludzie działają, po czasie żałując swoich decyzji,nie myśl  że to jest skierowane w twoim kierunku,chodzi mi bardziej o osoby które z racji swoich decyzji mogli by zawalić cześć swojej przyszłości ,oni racjonalizują swój czas niekiedy nie wiedząc co dalej zrobić,niekiedy sie zapętlają takim postępowaniem ,

wyobraź sobie takiego młodego co wziął kredyt na mieszkanie ,pracuje w firmie u starszego  sam ma przywilej a żonka jest pionierem
i to przykład nie wymyślony<jemu jeszcze pare wiosen w WTSie minie zanim znajdzie drogę ;)

takie osoby jak ty bardzo podziwiam i pewnie postawił bym ci kawę ..trzymaj tak dalej nie daj się manipulować
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 31 Lipiec, 2019, 21:20
Ok, rozumie jesli ktos zostaje ze wzgledu na rodzine. Ale ze wzgledu na wladze??? Panowanie?? Ambicje bycia kims w zborze??.

no widzisz kiedyś może tam na obwód jeden sie taki trafiał,teraz podejrzewam jest odwrotnie,jeden uczciwy jak się znajdzie  ;D to jest ok
ukrywanka jeden przed drugim,mówie tu o tzw:starszych: w machlojstwie to wspólnie mogli by stworzyć takie dodatkowe "wnikliwe"
po tytułem j"jak lecieć w gumę"  bo nie jeden prawnik w tym by sie nie połapał

tak ambicje tylko sie liczą nawet widzę już zaczyna to ogarniać obwodowych
no bo co tam fura komóra i zusik za darmo a i koperta sie trafi nie wspomnę już o tych co zusik za granica dostają
a potem emeryturka duchowna z Francji niemiec czy angli tak sobie wpadnie,żyć im nie umierać potem w polsce,teraz na obwody do UE za granice sie pchają,języków się uczą,a tam el"dorado

przykład idzie z góry,ale że swoje już przeszedłem to dalej tego usługiwania nie rozumiem
tak mocno zrytą osobowość, niewiem

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 06 Sierpień, 2019, 17:25
Może nadszedł czas na podsumowanie: 8-)

bo kiedy zaczynałem pisać ten wątek myślałem że to tylko ja znajdywałem się w jakiś ekstremalnych sytuacjach
że może miałem pecha może gdzieś tam na drugim końcu  polski czy świata jest ktoś w podobnej sytuacji ,
nie do końca byłem przekonany jaki to ma rozmiar ogólnie chodzi o uczciwość w śród ŚJ
myślałem że to mi się przytrafia ,braciszek na przywileju co pod stołem kaskę bierze że któryś tam korzysta z usług prostytutek itd

ale teraz widzę ogrom problemu czy jak to nazwać rzekomej uczciwości co do samej organizacji i jej doktryn
widzę to w waszych wypowiedziach oraz niekiedy pisaliście zemną na privie,uzmysłowiło mi to raczej dodało
kolejny punkt na to że coraz bardziej przeraża mnie fakt jakim to torem jedzie jak bardzo jest to zakamuflowane,
co ci ludzie chcą w niej osiągnąć,czy oni tego nie widzą?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Sierpień, 2019, 13:03
Może nadszedł czas na podsumowanie: 8-)

bo kiedy zaczynałem pisać ten wątek myślałem że to tylko ja znajdywałem się w jakiś ekstremalnych sytuacjach
że może miałem pecha może gdzieś tam na drugim końcu  polski czy świata jest ktoś w podobnej sytuacji ,
nie do końca byłem przekonany jaki to ma rozmiar ogólnie chodzi o uczciwość w śród ŚJ
myślałem że to mi się przytrafia ,braciszek na przywileju co pod stołem kaskę bierze że któryś tam korzysta z usług prostytutek itd

ale teraz widzę ogrom problemu czy jak to nazwać rzekomej uczciwości co do samej organizacji i jej doktryn
widzę to w waszych wypowiedziach oraz niekiedy pisaliście zemną na privie,uzmysłowiło mi to raczej dodało
kolejny punkt na to że coraz bardziej przeraża mnie fakt jakim to torem jedzie jak bardzo jest to zakamuflowane,
co ci ludzie chcą w niej osiągnąć,czy oni tego nie widzą?

zaznaczenie moje

Awario, czy Ty tego nie widzisz, tak całkiem na serio?

To jest biznes, ich biznes.

Czytaj więcej, a zobaczysz więcej.

Tu o nic innego nie idzie jak o wpływy i na końcu o kasę.

Dlaczego uciekli z Brooklynu?

Boją się III wojny światowej, a na uboczu przetrwają.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Sierpień, 2019, 13:55
ciężko mi to było zrozumieć i jest nadal, jak przez blisko pół wieku faszerowali minie tym "prawdą"
a nie biznes,ale z analizy niekiedy byłem przyznać albo uwierzyć w to że oni błądzą jak to pisał Franz
jednak z czasem w dorosłym człowieku wzbiera złość kiedy widzi rolexy jak w oczy rozwadnia się doktryny w które nakazywało sie wierzyć
z uporem maniaka obstaje sie przy tym jedynym kanale łączności z P. Jezusem ,przynosząc już niemal jemu samemu wstyd drakońskim
katowaniem umysłowym podwładnych

skłaniam sie do tego że jest to hybryda natworzona przez wcześniejszych  założycieli
którzy też do końca nie mieli czystych intencji ,można to śmiało powiedzieć  ,wytworzyli chory twór
od samych podstaw organizacji tzw.starszych sądów i procedur postępowań,niewiadomo w imię czego?
tworząc podprogowo niejako takie podpaństwo własne.

to mi pozwala przyjąć tezę o wygodnym życiu jakie w dzisiejszym czasie prowadzą,nazywając ciężka pracą
to co maja powiedzieć ci na dole pionierzy w delegacjach? i inni ,zieje to obłudą,czym bliżej spełniania się ich doktryn tym
samym widać nieudolność i chęć korzystania nadal z tych dóbr Warwick i przywilejów jakie posiadają

wyobrażam sobie jak ich się traktuje własnie tam na miejscu, mogę sobie to wyobrazić po filmie
kiedy Hert pojechał na kongres międzynarodowy ,kładli mu się niemal do stóp,brak słów :o 8-) a on sobie zatańczył
nie potrafią przyznać sie do błędów,sami wyrywają się z pod osądu Jezusa  uznając siebie za zbawionych,
pozwala mi to właśnie takie wnioski niedaleko idące wyciągać,

mało tego wdele tego co mówił Jezus może za to spotkać ich odpowiednia zapłata
i myślę że dobrym przykładem tego że już dopadło to Morisa ,myślę ze on może już zdawać sobie z tego sprawę

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Sierpień, 2019, 14:14
ciężko mi to było zrozumieć i jest nadal, jak przez blisko pół wieku faszerowali minie tym "prawdą"
a nie biznes,ale z analizy niekiedy byłem przyznać albo uwierzyć w to że oni błądzą jak to pisał Franz
jednak z czasem w dorosłym człowieku wzbiera złość kiedy widzi rolexy jak w oczy rozwadnia się doktryny w które nakazywało sie wierzyć
z uporem maniaka obstaje sie przy tym jedynym kanale łączności z P. Jezusem ,przynosząc już niemal jemu samemu wstyd drakońskim
katowaniem umysłowym podwładnych

skłaniam sie do tego że jest to hybryda natworzona przez wcześniejszych  założycieli
którzy też do końca nie mieli czystych intencji ,można to śmiało powiedzieć  ,wytworzyli chory twór
od samych podstaw organizacji tzw.starszych sądów i procedur postępowań,niewiadomo w imię czego?

to mi pozwala przyjąć tezę o wygodnym życiu jakie w dzisiejszym czasie prowadzą,nazywając ciężka pracą
to co maja powiedzieć ci na dole pionierzy w delegacjach? i inni ,zieje to obłudą,czym bliżej spełniania się ich doktryn tym
samym widać nieudolność i chęć korzystania nadal z tych dóbr Warwick i przywilejów jakie posiadają

wyobrażam sobie jak ich się traktuje własnie tam na miejscu, mogę sobie to wyobrazić po filmie
kiedy Hert pojechał na kongres międzynarodowy ,kładli mu się niemal do stóp,brak słów :o 8-) a on sobie zatańczył
nie potrafią przyznać sie do błędów,sami wyrywają się z pod osądu Jezusa  uznając siebie za zbawionych,
pozwala mi to właśnie takie wnioski niedaleko idące wyciągać,

mało tego wdele tego co mówił Jezus może za to spotkać ich odpowiednia zapłata
i myślę że dobrym przykładem tego że już dopadło to Morisa ,myślę ze on może już zdawać sobie z tego sprawę

zaznaczenie moje

Witaj "usterko", myślę ze on może już zdawać sobie z tego sprawę, oni wszyscy zdają sobie sprawę z tego co robią.

To zimna skalkulowana na zysk gra.

Ot me postrzeganie sekty, mamiących ludzi armagedonem.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 07 Sierpień, 2019, 15:33
pewnie masz rację
teraz jestem skłonny uwierzyć w to że nawet na rękę było by im aby część sama odeszła z WTS
zredukowali by ilość sal sprzedali a przy dupie pozostawili tylko samuraje kamikadze gotowych oddać życie na każde pierdnięcie
jak faraonowie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Sierpień, 2019, 17:07
pewnie masz rację
teraz jestem skłonny uwierzyć w to że nawet na rękę było by im aby część sama odeszła z WTS
zredukowali by ilość sal sprzedali a przy dupie pozostawili tylko samuraje kamikadze gotowych oddać życie na każde pierdnięcie
jak faraonowie.

Dziękuję za spostrzeżenie
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 19 Sierpień, 2019, 23:39
 :) chciał bym wyjaśnić dlaczego założyłem ten wątek,otóż nie zależało mi na zepsuciu reputacji lub wyglądu zewnętrznego organizacji 
ale uwypuklenia pewnej spawy ,jednej z doktryn w sumie nawet może zaszczytów jakim ona sama się obdarza, że będąc w niej nie spotka ciebie zło ,że Jehowa chroni w niej ludzi i tylko w niej spotkasz prawdziwe błogosławieństwo i szczęście i uczciwość
kto z nas kiedyś nie chciał by żyć w takim wyidealizowanym raju WTSu :)

natomiast będąc w tzw. świecie" jesteś narażony na niepowodzenia wpływ szatana i same złe rzeczy
dlatego lepiej się z niej nie wychylać i się pilnować aby nie zejść na tzw. manowce 8-)

reasumując zależało mi na obaleniu mitu dobroci uczciwości jaką trzyma żelazna ręką WTS
tych ludzi, na dodatek kiedy chcieli by ją opuścić, strasząc ogniem armagedonu

po prostu jak wielka jest to hipokryzja i psychomanipulacyjny magnes ,w zasadzie
to oręż jakim od lat posługuje się WTS,bo niestety uczciwość ,matactwa ,przemoc to drugie można by rzec imię tej organizacji
tylko nie można o tym wspominać 8-),

niekiedy myślałem że ja tylko mam pecha  ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 20 Sierpień, 2019, 01:00
:) chciał bym wyjaśnić dlaczego założyłem ten wątek,otóż nie zależało mi na zepsuciu reputacji lub wyglądu zewnętrznego organizacji 
ale uwypuklenia pewnej spawy ,jednej z doktryn w sumie nawet może zaszczytów jakim ona sama się obdarza, że będąc w niej nie spotka ciebie zło ,że Jehowa chroni w niej ludzi i tylko w niej spotkasz prawdziwe błogosławieństwo i szczęście i uczciwość
kto z nas kiedyś nie chciał by żyć w takim wyidealizowanym raju WTSu :)

natomiast będąc w tzw. świecie" jesteś narażony na niepowodzenia wpływ szatana i same złe rzeczy
dlatego lepiej się z niej nie wychylać i się pilnować aby nie zejść na tzw. manowce 8-)

reasumując zależało mi na obaleniu mitu dobroci uczciwości jaką trzyma żelazna ręką WTS
tych ludzi, na dodatek kiedy chcieli by ją opuścić, strasząc ogniem armagedonu

po prostu jak wielka jest to hipokryzja i psychomanipulacyjny magnes ,w zasadzie
to oręż jakim od lat posługuje się WTS,bo niestety uczciwość ,matactwa ,przemoc to drugie można by rzec imię tej organizacji
tylko nie można o tym wspominać 8-),

niekiedy myślałem że ja tylko mam pecha  ;)

Nikomu, przynajmniej mi, nie musisz wyjaśniać dlaczego założyłeś ten wątek.

Bardzo dobry temat:".....oszustwa, matactwa, przemoc itd."

Ta sekta to nic innego jak totalitarny gangster i niestety są wpisy, określające że: "biedni ci ludzie".

W żadnym wypadku, i ci na samym dole też wiedzą o dwu prawdach, jednej dla nowego i drugiej dla starego wyjadacza w "prawdzie", wszystko po to, by pozyskać nowego.

Tak działają sekty i o tym należy pisać i głośno mówić, NIEKTÓRZY, ALE TYLKO NIEKTÓRZY NIESTETY, to robią.

Nic nikomu nie tłumacz, destruktorów wszędzie pełno również i tu.

Niektórzy nawet miękko bronią sekty, bandy kryminalistów, wyłączając jednostki, ale tylko jednostki.
Dziwić się że oni produkują niewierzących.

Po drodze wychodzą sprawy że magnaci z Warwick, wyprowadzają kasę do rajów podatkowych, jak to racjonalnie komętować?
Nie da się.

Oszuści na oszustach, a między nimi kryminalista pedofil przebiega i wszystko jest niby dobrze, ponieważ wydali strażnicę o pedofilii. Matacze.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Lemuel w 20 Sierpień, 2019, 13:16
Nikomu, przynajmniej mi, nie musisz wyjaśniać dlaczego założyłeś ten wątek.

Bardzo dobry temat:".....oszustwa, matactwa, przemoc itd."

Ta sekta to nic innego jak totalitarny gangster i niestety są wpisy, określające że: "biedni ci ludzie".

W żadnym wypadku, i ci na samym dole też wiedzą o dwu prawdach, jednej dla nowego i drugiej dla starego wyjadacza w "prawdzie", wszystko po to, by pozyskać nowego.

Tak działają sekty i o tym należy pisać i głośno mówić, NIEKTÓRZY, ALE TYLKO NIEKTÓRZY NIESTETY, to robią.

Nic nikomu nie tłumacz, destruktorów wszędzie pełno również i tu.

Niektórzy nawet miękko bronią sekty, bandy kryminalistów, wyłączając jednostki, ale tylko jednostki.
Dziwić się że oni produkują niewierzących.

Po drodze wychodzą sprawy że magnaci z Warwick, wyprowadzają kasę do rajów podatkowych, jak to racjonalnie komętować?
Nie da się.

Oszuści na oszustach, a między nimi kryminalista pedofil przebiega i wszystko jest niby dobrze, ponieważ wydali strażnicę o pedofilii. Matacze.

 Uderz w stół, a nożyce się odezwą :) (Zaznaczenie moje)
Wolę myśleć, że niektórzy na prawdę nie wiedzą co czynią- sam chyba taki byłem. Oczywiście nie mam w sobie tylko litości dla tych ludzi, mam też ogrom gniewu, irytacji i frustracji.
Wcale nie zaprzeczam, że zło należy nazywać po imieniu, bez zmiękczania. W końcu i sama Biblia mówi:
Cytuj
2Tes.2 (11): I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, (12): aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. [Biblia Warszawska, 2tes 2]

Samo wyjaśnienie "ja w to święcie wierzyłem" chyba nie wystarczy
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 20 Sierpień, 2019, 13:51

 Uderz w stół, a nożyce się odezwą :) (Zaznaczenie moje)
Wolę myśleć, że niektórzy na prawdę nie wiedzą co czynią- sam chyba taki byłem. Oczywiście nie mam w sobie tylko litości dla tych ludzi, mam też ogrom gniewu, irytacji i frustracji.
Wcale nie zaprzeczam, że zło należy nazywać po imieniu, bez zmiękczania. W końcu i sama Biblia mówi: 
Samo wyjaśnienie "ja w to święcie wierzyłem" chyba nie wystarczy
zaznaczenie dodałem

Zgadza się, niektórzy, może niektórzy, nie mają świadomości tego co się w okół nich dzieje, choć myślę, że wątpię, nie w dobie internetu.

Swoją drogą, brak mi normalnego określenia, na kradzież i pełne do niej przyzwolenie.

Salę finansuje i buduje zbór, a właścicielem jest Warwick.

Brak mi normalnego określenia na takie draństwo.

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 20 Sierpień, 2019, 14:03
 ;D ;D ;D
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/faq/nie-s%C4%85-sekt%C4%85/

czy to jest prawda?,które zdanie jest prawdą::)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Ostatni Mohikanin w 20 Sierpień, 2019, 14:08
Żadne nie jest prawdą. ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 20 Sierpień, 2019, 14:12
;D ;D ;D
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/faq/nie-s%C4%85-sekt%C4%85/

czy to jest prawda?,które zdanie jest prawdą::)

hehe, to jest świetne, sami zadają sobie pytanie i zaraz na nie odpowiadają, jak to nazwać? ;D :o
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Sierpień, 2019, 10:21
nie problemu niema  8-)

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 27 Sierpień, 2019, 12:26
nie problemu niema  8-)


Tak w ogóle, co za banda kretynów mogła wydumać coś takiego, że w świętej organizacji, NIE KIEROWANEJ DUCHEM BOŻYM, może coś takiego jak pedofilia występować.

To że inwestują w zakłady zbrojeniowe to do przyjęcia, że inwestują w zakłady tytoniowe, da się jakoś przegryźć, nawet Banki krwi i ich tam inwestycje można przełknąć, również pieprzne kanały ach tam, w końcu jesteśmy tylko ludźmi, do tego niedoskonałymi, ale pedofilia, taka ohyda, to na pewno nie u świadków jehowy, nawet o tym nie myślcie. ;D ;D >:(
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 27 Sierpień, 2019, 23:32
dużo w tym wątku padało potocznie mówiąc o uczciwości ,a raczej nieuczciwości w śród ŚJ na poziomie zborów znajomości
kontaktów osobistych ...... pojawiła się taka prywatna inicjatywa ,może by pójść o krok dalej i ...zadać wam to pytanie :), 
czy doświadczył ktoś z was oszustwa, jakiejś manipulacji krętaczej   lub jak by to nazwać ,bo niekiedy ciężko znaleźć
określenie co może spotkać ludzi w tej organizacji..ale na poziomie Biura oddziału ,jego przedstawicieli ,lub współpracowników na tym szczeblu

co nie znaczy że zmieniam temat ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 28 Sierpień, 2019, 00:04
dużo w tym wątku padało potocznie mówiąc o uczciwości ,a raczej nieuczciwości w śród ŚJ na poziomie zborów znajomości
kontaktów osobistych ...... pojawiła się taka prywatna inicjatywa ,może by pójść o krok dalej i ...zadać wam to pytanie :), 
czy doświadczył ktoś z was oszustwa, jakiejś manipulacji krętaczej   lub jak by to nazwać ,bo niekiedy ciężko znaleźć
określenie co może spotkać ludzi w tej organizacji..ale na poziomie Biura oddziału ,jego przedstawicieli ,lub współpracowników na tym szczeblu

co nie znaczy że zmieniam temat ;)


Zatem odpowiadam.

Osobiście dwóch mnie przewiozło.

Pierwszy na 35 tys. PLN

Drugi na 50 tys.

Gdy o pierwszym rozmawiałem ze starszym, ten powiedział, że Darek nie cieszy się dobrą opinią w zborze.
Hm, umowa dżentelmeńska  ;D

Drugi, wieloletni stały pionier, wyleciał z organizacji, taki ja naiwny, tu są uczciwi ludzie, potrzeba było czasu by wyszło, jakie to g....no.

Oni raczą pluć na katolików, ście...a.

Katolicy przy nich to jak Hitler przy Żydach z czasów starego testamentu.

Długo by się od nich musiał uczyć. Strony starotestamentowe, te to dopiero zbroczone są krwią.

Tak osobiśćie doświadczyłem złodziejstwa w sekcie ś/j.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 28 Sierpień, 2019, 13:31
Uwaga Awaria, co może spotkać, takich ludzi, wysoko postawionych w orgu, w przypadku jakiś oszustw? Hmm? To zależy kto został przez nich oszukany. Jak ktoś kto umie się postawić i umie rozegrac to na poziomie zboru, obwodu, czy Nadarzyna to moze go ze stanowisk zrzucić. Jak jakaś osoba zaatraszona przez lokalnych starszych, albo jakaś prostolinijna persona, to jej gadki zostaną spuszczone razem z moczem oszukujacego.
Dwa przypadki z jedna osoba. Jeden z braci wysoko postawiony w obwodzie, pożyczył od siostry na remont domu. Siostra mu chętnie dała, bo przecież takiemu zasłużonemu, to błogosławieństwo pozyczyc. Spisali umowę, a w niej, ze splaci w przeciagu 2 lat całą sumę. Łącznie było 50 tysięcy. Do remontu zatrudnił lokalnego brata, fachowca. Goscia robotę widziałem w kilku miejscach i podobało mi się bo było prawie perfekcyjnie. Oczywiscie i u niego zrobił, bardzo ładnie, ale ten ociągał się z płaceniem kasy. Fachowiec poszedł do starszych, aby zreagowali, ale powiedzieli, że oni nie są od rozliczeń finansowych. Corka wykonawcy zna sie z moja żoną stąd dowiedziałem się i ja o całej sytuacji. Kazałem fachowcowi poprostu napisac wezwanie do zapłaty, a jak nie to sprawa do sądu. No i się gównoburza zaczeła. Przyjechał do mnie z mordą, że kim ja jestem, ze wtrącam się w nie swoje sprawy. Na moje krótkie, że bedę tepił oszustów i chamów, powiedział ze już tak zrobi że mnie wykluczą. Odpowiedziałem, że jak mnie wykluczą, to wtedy juz zadnych zachamowan nie bede miał. Rozliczył sie koniec końców z wykonawcą, ale tu się myli ktoś że to juz happy end.
Tak, 2 lata mijają a babcia kasy nie widzi z powrotem. Idzie do niego z umową, a on mówi, że o czym ona mówi. Sobie coś wymyśliła i teraz się domaga jakiejś kasy. Babci serce kolacze, ale wraca do domu i dzwoni do córki. Córka prawnkczka, bierze umowe, pisze list do Nadarzyna, obiecuje zrobic gownoburze z udzialem mediow. Tydzien pozniej zjawiaja sie ludzie z Nadarzyna. Brat jest momentalnie zdjety ze wszystkich przywilejow. Kasa w ratach ale wraca. Ot i cala sprawiedliwośc po orgowsku. Bedą chcieli za wszelka cene zastraszyc cie wykluczeniem,  wprowadzic poczucie winy i niższosci, a jak ktoś ma to w dupie i idzie do właściwych organów w państwie po sprawiedliwość, to nagle zaczynaja działać jak nalezy. Widac takj mechanizm przyszedl od samego CK
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 29 Sierpień, 2019, 17:28
powiem wam że do niedawna ,faktycznie nie dopuszczałem do głowy takiej myśli że oni na górze mogą nieźle kombinować
bardziej byłem bliski słowom Franza że oni to takie"ofiary ofiar" ale Franz żył i pisał ponad 20lat temu,czasy sie zmieniły
dziś kiedy patrzę na te listy ,szkolenia ,rolexy, głupie wybryki w tym Morisa wpada, skłonny jestem pomyśleć
że organizację stoczył duch żądzy wpływów na najwyższym szczeblu 8-)..a cholera wie może to nawet zrodziło tą organizację
i tak bańka pękła ::)

gdybym dziś z BO dostał list że mam zniszczyć akta,tak jak w Australii
to poważnie poleciał bym na policję,
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 29 Sierpień, 2019, 23:05
U mnie w zborze było spotkanie dotyczące budowy sali królestwa.Trzeba było odrolnić ziemię, bo klasa ziemi była nieodpowiednia.A jest tego nie mały koszt. Jeden z braci starszych zaproponował ,że ma znajomego w urzędzie i można by po cichu zmienić klasę ziemi. Spytał się co reszta na to.Ja na to ,że z takimi ludźmi nie chcę mieć nic do czynienia.Wyszedłem z tego spotkania , Nie wiem jak dalej to się potoczyło. Był to czas ,gdzie już coś niecoś wiedziałem co to za religia.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 30 Sierpień, 2019, 03:13
U mnie w zborze było spotkanie dotyczące budowy sali królestwa.Trzeba było odrolnić ziemię, bo klasa ziemi była nieodpowiednia.A jest tego nie mały koszt. Jeden z braci starszych zaproponował ,że ma znajomego w urzędzie i można by po cichu zmienić klasę ziemi. Spytał się co reszta na to.Ja na to ,że z takimi ludźmi nie chcę mieć nic do czynienia.Wyszedłem z tego spotkania , Nie wiem jak dalej to się potoczyło. Był to czas ,gdzie już coś niecoś wiedziałem co to za religia.

Jak byś z tym poszedł do odpowiednich służb, z Prezydentem Miasta na czele?

Że oto ma wśród swych pracowników gnioty, które na zlecenie, prośbę, jak zwał tak zwał, interesanta w tym przypadku sekty, mogą zmienić klasę ziemi pod budowę.

Toć to KANT.

Ślepi wykonawcy, ślepych przewodników.

Ja wczoraj Prezydenta Żor nie zastałem, ale nie odpuszczę.
Zapytam wprost, czy gdyby wiedział że salę , którą wybudowali na oś. Powstańców wybudowali za swe środki i swymi rękoma dla właścicieli sekty z chameryki, to czy takie zezwolenie by wydał.

Tak sobie myślę, czy nie jest to dobra inicjatywa, by wszëdzie tam gdzie są plany budowy sali królestwa, jakiś odważniejszy nie rozmawiał o faktach związanych z budową sali, dla kogo i w jakim celu, właśnie z Zawiadujæcym miastem.

Podejrzewam że mało który z nich, zna prawdę o sekcie.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 30 Sierpień, 2019, 19:57
to fakt już obecnie te darowizny stoją pod znakiem zapytania, warto by je przepuścić przez KAS
ale od nowego roku wchodzi nowa ordynacja podatkowa ,takie zagrywki wykluczy w pewnej mierze,te zagrywki dziadków z Warwick już są przestarzałe ,golem już nie naje sie w tych czasach,za błędy i machloje będzie musiał zapłacić 8-)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 30 Sierpień, 2019, 23:06
możliwy jeszcze drugi scenariusz że dziadki założą firmy powiernicze i tyle będziemy wiedzieć
kto zarządza WTSem ,podejście już było ta inwestycja w broń pornole filmy itd to była za pośrednictwem powiernika<próba
ale to był błąd ponieważ powiernik był jawny, już ponoć budują,nowe struktury wewnętrzne ,czyli gotowi są na walkę
za rok kasa nie będzie do dotknięcia  ,podzielą na różne organizacje prawne,aż nie chce mi się wierzyć żeby byli do tego zdolni
tyle że znów powołali nowa komórkę do czyszczenia akt najwyraźniej na to wskazuje   8-) no dziadki
siedzą całymi dniami 24h i myślą jak tu wydymać system...dlatego nazywają go starym ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 03 Wrzesień, 2019, 22:47
kolejny fortel strażnicy ,jak gorąco to pomocy szuka w ONZ..ETPC wchodzi w jej skład..widać że ta bestią WTS pięknie się posługuje

https://nczas.com/2019/09/03/ukraina-przegrywa-ze-swiadkami-jehowy-proces-przed-trybunalem-praw-czlowieka/

Ukraina przegrywa ze Świadkami Jehowy proces przed Trybunałem Praw Człowieka
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 04 Wrzesień, 2019, 03:56
kolejny fortel strażnicy ,jak gorąco to pomocy szuka w ONZ..ETPC wchodzi w jej skład..widać że ta bestią WTS pięknie się posługuje

https://nczas.com/2019/09/03/ukraina-przegrywa-ze-swiadkami-jehowy-proces-przed-trybunalem-praw-czlowieka/

Ukraina przegrywa ze Świadkami Jehowy proces przed Trybunałem Praw Człowieka

Tak jest, zgłaszają sprawy do ETPC, PONIEWAŻ, "krzywda" się im dzieje, a sami prawa człowieka łamią stosując ostracyzm, tak tak, sekta świadków Jehowy, stosuje wykluczenie społeczne.
Kanalie spod ciemnej gwiazdy, ale oni tacy szczerzy, tylko że w ramach tej szczerości gdyby podło polecenie, "mordować odstępców", większość zrobi to bez zmrużenia oka.
Pomyśleć że wszystko w ramach miłości, "agape", na gapę.😂
O zgrozo.
Tak Awario, należy ułożyć stosownie "ostre", pismo do powołanej świeżo komisji, jako byli świadkowie o niecnych, obrzydłych praktykach świadków jehowy.
Można oczywiście napisać "miękko, ładnie", tak co by kogoś szczególnie że świadków Jehowy nie urazić🤔, nie w tym rzecz, jeżeli widzisz  g...wno, to je widzisz i nazywasz po imieniu, co widzisz. G..wno widzę, ktoś może jeszcze napisać, że widzi łaj  o.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 04 Wrzesień, 2019, 14:06
 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

        8-)MY ,TO, NIE, MY 8-)
Mistyfikacja Świadków Jehowy. O pewnej ukrywanej dziś pomyłce

https://www.salon24.pl/u/vanini1960/982116,mistyfikacja-swiadkow-jehowy-o-pewnej-pomylce
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 06 Wrzesień, 2019, 17:11
Brudne sprawy 8-) Tłumaczone

Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 10 Wrzesień, 2019, 18:39
no nie tak dawno napisałem zapytanie do was, o tym co macie ciekawego na nieprawidłowości lokalnie w WTS.
o ale poleciało już globalnie nie będę cytował słów listu z Australii o tym jak ĆK wzywa zbory do
usuwania kryminogennych treści które zaświadczają na niekorzyść WTS< tak postępuje uczciwa organizacja boża?

żeby nie kopiować linków wkleję odsyłacz do wątków

https://sjwp.pl/zycie-zborowe-gloszenie-sale-krolestwa/ck-nakaz-zniszczenia-poufnych-danych/msg199774/#msg199774

https://sjwp.pl/informacje-prosto-z-kanalu/literatura-do-zniszczenia/msg199776/#msg199776

dla potomności jak już mie nie będzie testament ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 11 Wrzesień, 2019, 07:39
no nie tak dawno napisałem zapytanie do was, o tym co macie ciekawego na nieprawidłowości lokalnie w WTS.
o ale poleciało już globalnie nie będę cytował słów listu z Australii o tym jak ĆK wzywa zbory do
usuwania kryminogennych treści które zaświadczają na niekorzyść WTS< tak postępuje uczciwa organizacja boża?

żeby nie kopiować linków wkleję odsyłacz do wątków

https://sjwp.pl/zycie-zborowe-gloszenie-sale-krolestwa/ck-nakaz-zniszczenia-poufnych-danych/msg199774/#msg199774

https://sjwp.pl/informacje-prosto-z-kanalu/literatura-do-zniszczenia/msg199776/#msg199776

dla potomności jak już mie nie będzie testament ;)

UWAGA AWARIA co Ci jest? Chorujesz? Można Ci jakoś pomóc?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 28 Wrzesień, 2019, 20:00
Sytuacja z wczoraj, spotkanie w pracy ale takie bardziej towarzyskie , w gronie 2 świadków i 3 światusów, Anna jedna koleżanka śj zaczyna opowiadać o innej nieobecnej naszej wspólnej koleżance która już jest odstępcą, ale jakimś cudem Anna o tym nie wiedziała. Opowiada o niej w samych superlatywach , jak to na nią można liczyć , jaki to dobry człowiek , drugi obecny sj mało nie wyszedł z siebie bo wie że ta znajoma już wykluczona ale nic się nie odzywa. Tak po kwadransie mówię że bardzo się cieszę że się dobrze wypowiadają o odstępcach. Trochę obłudne że jak się nie ma info o tym że ktoś jest wykluczony to się o nim myśli dobrze a sama informacja o wykluczeniu zmienia zdanie świadków o człowieku.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 28 Wrzesień, 2019, 21:17
Sytuacja z wczoraj, spotkanie w pracy ale takie bardziej towarzyskie , w gronie 2 świadków i 3 światusów, Anna jedna koleżanka śj zaczyna opowiadać o innej nieobecnej naszej wspólnej koleżance która już jest odstępcą, ale jakimś cudem Anna o tym nie wiedziała. Opowiada o niej w samych superlatywach , jak to na nią można liczyć , jaki to dobry człowiek , drugi obecny sj mało nie wyszedł z siebie bo wie że ta znajoma już wykluczona ale nic się nie odzywa. Tak po kwadransie mówię że bardzo się cieszę że się dobrze wypowiadają o odstępcach. Trochę obłudne że jak się nie ma info o tym że ktoś jest wykluczony to się o nim myśli dobrze a sama informacja o wykluczeniu zmienia zdanie świadków o człowieku.

No i jaka reakcja byla na pochwale?
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 05 Listopad, 2019, 23:26
A odnośnie jeszcze przywileju to znam takiego jednego co za taka funkcje dał by się pokroić
zabiegał o przywilej jak wariat ,kablował donosił już chyba na wszystkich włącznie z własną żoną i dziećmi   8-)<poważnie
jakiś taki wytwór chorobowy a krętacz że szczęka opada o teraz kilka miesięcy temu został starszym
wyobrażam sobie jak taki będzie przewodził i uczył innych

We wszystkim szukaj jasnej strony. :)
Awans takiego człowieka może kogoś wybudzić. ;)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: jaromi w 07 Listopad, 2019, 23:46
Długo by pisać. Pewnie podobne przypadki w tym temacie juz były opisane.
Starszy zboru (nadzorca przewodniczący) przemówienia na zgromadzeniach okręgowych, żona, dzieci po cichaczu bzyka się z inną siostrą (mąż, dziecko)
Oboje tylko napomniani, mąż zdrajczyni wybacza jej.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: ondre w 07 Listopad, 2019, 23:48
Sytuacja z wczoraj, spotkanie w pracy ale takie bardziej towarzyskie , w gronie 2 świadków i 3 światusów, Anna jedna koleżanka śj zaczyna opowiadać o innej nieobecnej naszej wspólnej koleżance która już jest odstępcą, ale jakimś cudem Anna o tym nie wiedziała. Opowiada o niej w samych superlatywach , jak to na nią można liczyć , jaki to dobry człowiek , drugi obecny sj mało nie wyszedł z siebie bo wie że ta znajoma już wykluczona ale nic się nie odzywa. Tak po kwadransie mówię że bardzo się cieszę że się dobrze wypowiadają o odstępcach. Trochę obłudne że jak się nie ma info o tym że ktoś jest wykluczony to się o nim myśli dobrze a sama informacja o wykluczeniu zmienia zdanie świadków o człowieku.
Prawdziwe oblicze wtedy się okazuje
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: jaromi w 08 Listopad, 2019, 00:00
Drugi podobny przypadek na dodatek dziedziczny.
Starszy zboru koło 50 tki, syn misjonarz, zakochuje się światusce u której robi remont mieszkania. Wywalają go na zbity pysk. Chyba do tej pory nie wrócił.
Za kilkanaście, 20 lat, żonaty syn który zdążył już wrócić z terenu, również starszy w zborze zakochuje się w innej. Twierdzi że darzy jednakowym uczuciem obie. Wywalają go również na twarz. Dalej przychodzi na zebrania i grzeje oślą ławę. Nie mam wiedzy cze nadal kocha obie czy skruszył się i nawrócił.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: janekkowalski w 01 Grudzień, 2019, 20:27
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/caryca-ksiegowosci-i-sekretne-pozyczki-reportaz-superwizjera-tvn,989467.html

Kobieta będąca sj, w momencie kiedy sprawa ujrzala dziennie automatycznie ją wykluczyli.  Swego czasu bardzo zaangażowana,  posiadająca duża wiedzę, udzielala się. Nagle czar prysl,  a sprawa naprawdę  gruba. Wczoraj o 20 był superwizjer o tym na tvn24. Ciekawy jestem ile osób że zboru wplacilo pieniążki  :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 03 Grudzień, 2019, 23:24
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/caryca-ksiegowosci-i-sekretne-pozyczki-reportaz-superwizjera-tvn,989467.html

Kobieta będąca sj, w momencie kiedy sprawa ujrzala dziennie automatycznie ją wykluczyli.  Swego czasu bardzo zaangażowana,  posiadająca duża wiedzę, udzielala się. Nagle czar prysl,  a sprawa naprawdę  gruba. Wczoraj o 20 był superwizjer o tym na tvn24. Ciekawy jestem ile osób że zboru wplacilo pieniążki  :)
Niewiarygodne aby aż takie machloje na żywca robił swiadek. Robiła te przekręty będąc podobno aktywną i gorliwą. W sumie pobieżnie przejrzałam,  bo dużo tego, ale nic nie napisali, że ona to ś.j.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: janekkowalski w 07 Grudzień, 2019, 11:32
Info 100% :)
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: hello_him w 01 Styczeń, 2020, 12:43
Pierwsze co mi sie skojarzyło z tytułem wątku,  to historia matactwa z mojego rodzimego zboru.

Zbór 40 km od Warszawy w kierunku Siedlec, był u nas pewien poważany nadzorca miasta. Ściśle wspołpracował z Nadarzynem, można było powiedzieć ze był decydentem lub jednym z kilku jeśli chodzi o wszystko co zwiazane z nagłosnieniem. Miał działkę w nagłośnieniu nad Polską i byłymi krajami ZSRR.
Sprawa się działa jakieś 15 lat temu. Ten oto poważany mówca kongresowy i nagłośnieniowiec szybko zaczął się bogacić. Ojciec 3 ki dzieci z żoną która pracą sie nie schańbiła. W krótkim czasie kupił sobie "zachodni" samochód, generalny remont ( wymiana c.o., docieplenie budynku i wymana okien, kostka na podwórku wymiana bramy itp.). Z pensji na sredniej państwowej posadzie nie było możliwości tego zdobyć. W zborze huczało. Wiadomo było że żdnego majątku nie odziedziczył ani nie wygrał na loterii.

Za jakieś 2 lata okazało sie że ten oto miastowy nadzorca starcił wszystkie przywileje a niedługo po tym został wykluczony. Na zebraniu gdzie ogłoszono jego śmierć za życia,  żona się podniosła i zaczęła wykrzykiwać że on tego nie zrobił.

 Sprawa wypłynęła gdy jego nieptrzychylnie natawieni starsi puścili w obieg co sie stało. Chłopina kręcił interesy odchudzając portfel najświętrzej organizacji. Żona niestety musiała iść do sprzatania żeby odrobić za luksusy i błogosławieństwa z Nadarzyna. Być może zwrot pocynionych szkód wiązał sie z pozwoleniem na powrót do organizacji szanownego jegomościa.

Zastanawia mnie czy zbiórki pieniedzy i towarów które robił na rzecz biednych braci za wschodnią granicą trafiły kiedykolwiek do nich.

Smutne i żałosne ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 01 Styczeń, 2020, 15:17
Niepojęte .  :'(
Może żona krzycząc na sali , że On tego nie zrobił miała rację ?
Moze faktycznie to nie On zrobił remont i wymienił kostkę na podjazdach przed domem , może wziął fachowców? ;D
Tytuł: Odp: Doświadczenia z życia wzięte ,oszustwa,matactwa ,przemoc...itd
Wiadomość wysłana przez: Lemuel w 01 Styczeń, 2020, 15:52
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/caryca-ksiegowosci-i-sekretne-pozyczki-reportaz-superwizjera-tvn,989467.html
Kobieta będąca sj, w momencie kiedy sprawa ujrzala dziennie automatycznie ją wykluczyli.  Swego czasu bardzo zaangażowana,  posiadająca duża wiedzę, udzielala się. Nagle czar prysl,  a sprawa naprawdę  gruba. Wczoraj o 20 był superwizjer o tym na tvn24. Ciekawy jestem ile osób że zboru wplacilo pieniążki  :)
_
Info 100% :)

Jakiś dowód na to, że to Ś.J ?