Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zapytania o "nowe światła"  (Przeczytany 134225 razy)

Michał chlu

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #690 dnia: 13 Styczeń, 2018, 21:59 »
Tak, ale nie wtedy kiedy rzeczy, o których mowa są już dawno wyjaśnione.
Czyli jak śpiewa Kazik; "Nie wyważaj drzwi otwartych na oślep."
A jeśli się czegoś nie wie, to nie wyjaśnia się tego innym.

"Ty masz taka mądrość głupią" 👍🏻👍🏻👍🏻
Świetny kawałek


Offline Roszada

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #691 dnia: 13 Styczeń, 2018, 23:09 »
Przecież Robbo1 zniknął z tego forum. Znowu się pojawił?
Bo na każdym forum musi być jakiś rozśmieszacz, co ci napisze o Poperze w kontekście CK czy ŚJ. ;D


Offline robbo1

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #692 dnia: 14 Styczeń, 2018, 10:33 »
Nie zamierzałem wyjść z tego miejsca,tylko utrudnianie mi wyrażania swoich myśli zniechęcało mnie do pozostania.
Rozumiem,że mogę nie rozumieć,pewnych zagadnień.
Tylko wypomnienie mi tego,niczego nie da.
To tak jakbyś wypominał mi,że jestem niedoskonały,wtedy,gdy jestem tego pewny.
Wtedy,gdy nie wiem,zdobywam wiedzę by zrozumieć.
Jak zrozumiem ,wyjaśniam.Wyjaśniam jak rozumiem.
Nie jako "wszystkowiedzący",tylko zaznajomiony z zagadnieniem.
Jeżeli nie wiem,wyjaśnij,jeżeli wyjaśniam niewłaściwie ,wykaż,udowodnij.
A metodologia nauki pomaga mi zrozumieć sposób dochodzenia do prawdy,tego etapy,konieczność itp.
Tak we wszystkim.
Tak jak o istocie prawdy i jej ważności pomagają mi książki typu:
 "Prawda i złudzenie.Esej o myśleniu" Hanna Buczyńska-Garewicz.


« Ostatnia zmiana: 14 Styczeń, 2018, 10:35 wysłana przez robbo1 »


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #693 dnia: 14 Styczeń, 2018, 11:52 »

A metodologia nauki pomaga mi zrozumieć sposób dochodzenia do prawdy,tego etapy,konieczność itp.
Tak we wszystkim.


Robbo ,juz kiedys pisalem o braku podstaw uzywania metodologii naukowej  w analizowaniu sposobu "dochodzenia do prawdy" jaki stosuja  SJ . Byc moze przeoczyles .
A wiec raz jeszcze .

SJ i ich Cialo Kierownicze  to nie naukowcy stosujacy metodyke naukowa przy badaniu interesujacych ich tematow .
Tu dla przypomnienia , na czym ta metodyka polega:
(cytat za Wiki)

 "Wyróżnia się następujące etapy pracy naukowej, które są jednocześnie głównymi składnikami metody naukowej:

   1. ustalenie i uzasadnienie problemu oraz dostrzeżenie zagadnień pochodnych;
   2. krytyka problemu w świetle dotychczasowych osiągnięć nauki (analiza literatury przedmiotu);
   3. wyliczenie niezbędnych założeń lub twierdzeń, czasem także hipotez;
   4. ustalenie metod roboczych, obejmujące krytykę metod dotychczasowych i wybór lub konstrukcję metod nowych;
   5. przeprowadzenie badań naukowych: wykonanie czynności wynikających z postawionego problemu i wybranej metody roboczej;
   6. opracowanie materiałów zebranych w czasie badań i ich synteza;
   7. pisemne opracowanie wyników badań aż do stanu pracy gotowej do druku, po czym ujawnienie ich w publikacji naukowej;
   8. krytyczna ocena przebiegu własnych badań i pisemnego opracowania wyników." (koniec cytatu)

CK lekcewazy totalnie wyzej opisana metodyke  i probuje poprzez  przypisywanie sobie samym jakiegos "Bozego Kierownictwa "  wmowic swoim wiernym , ze sa ponad wszelka krytyka .
Nie sa rowniez sklonni do stosowania metody falsyfikacji  jaka propagowal  K . Popper.
Po prostu podaje sie tzw. "nowe zrozumienie " jakiegos tematu i oczekuje , ze wierni zaakceptuja to bez gadania .

A wiec przytaczanie  Poppera , kard. Newmana  czy innych autorytetow na obrone CK  mija sie z celem  .
Oni  nie pisali o SJ  tylko o prawdziwych naukowcach .




Offline MX

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #694 dnia: 14 Styczeń, 2018, 12:16 »


(...)
SJ i ich Cialo Kierownicze  to nie naukowcy stosujacy metodyke naukowa przy badaniu interesujacych ich tematow .
(...)
(...)
A wiec przytaczanie  Poppera , kard. Newmana  czy innych autorytetow na obrone CK  mija sie z celem  .
(...)
Aktualnie CK to grupa, która próbuje zachować równowagę między tym co przejeli po twórcach tego kultu, a naciskach zewnętrznych zmuszających do zmian doktrynalnych i organizacyjnych.

Są tylko zwykłymi funkcjonariuszami próbującymi zachować "tradycję" twórców. Tam nie ma mowy o jakichkolwiek badaniach, szukaniu prawdy. Tam jest tylko próba zarządzania wierzeniami dla zachowania twarzy przed tymi co wewnątrz i tymi co na zawnatrz. To zwykli wyrobnicy co mają utrzymać stan, a nie do czegoś pod względem prawdy czy naukowego podęjścia dojść.

Gdyby poszli tropem Newmana i jak twierdzi szanowny rozmówca kierowali się tymi metodami to ich wierzenia zaczęły by się zblirzać do wierzeń kościoła katolickiego. Newman tylko taką drogę udowadniał i tylko o tym przekonywał w ramach swoich metod badawczych. Właśnie te metody według niego miały zaprowadzić spowrotem na łono kościoła powrzechnego.

Przytaczanie jego przykładu i innych wymienionych wyżej autorytetów we wspomnianym kontekście jest tylko mamieniem siebie i życiem ułudą. Próbą nadania sekcie pozoru "towarzystwa mądrych badaczy".

MX - koniec - MX



Offline Światus

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #695 dnia: 14 Styczeń, 2018, 16:22 »
Robbo, sam kiedyś pisałeś, że uważałeś naukę o pokoleniu za błędną. A więc jesteś mądrzejszyj niż Niewolnik.
Czy to dobrze, kiedy głupszy prowadzi mądrzejszego?
Co w takim razie powiedzieć o mądrym, który pozwala się prowadzić na manowce głupiemu...?

Według mnie, nowe zrozumienia, są wyznaczaniem na nowo drogi prowadzącej do Boga.
Ale to oznacza również, że przewodnik nie zna prawidłowej drogi, a jego prowadzenie przypomina przejście przez pole minowe... Różnica jest taka, że Saper nie idzie przodem, tylko wysyła cywili i jeśli wystarczająco dużo osób wpadnie na miny, wtedy znowu wyznacza nową drogę. I tak w kółko.

Osoba, która wpadła na minę i zginęła, nie dochodzi do Celu...
To wszyscy ci, którzy żyli wg starych nauk i umarli nie poznając Prawdy.
Prawda jest niezmienna i dla wszystkich taka sama. Inaczej nie jest prawdą.


Offline sawaszi

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #696 dnia: 13 Marzec, 2019, 21:54 »
Ostatnio słyszałem od pewnego starszego zboru że "do grona 144 000 trafiają tylko obrzezani" ..
Nie wiem co o tem myśleć  :(  - hmm ???


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #697 dnia: 14 Marzec, 2019, 09:13 »
Ostatnio słyszałem od pewnego starszego zboru że "do grona 144 000 trafiają tylko obrzezani" ..
Nie wiem co o tem myśleć  :(  - hmm ???

 :) Prawdopodobnie ten starszy zboru miał na myśli "światło", które pobudziło Jana do spisania Apokalipsy i zawarcia w niej poniższych słów:

"I usłyszałem liczbę opieczętowanych: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich pokoleń synów Izraela" [Obj.7:4]