Oni piszą, że ten pies rozdawać ma pokarm.
Pies jest od pilnowania, warczenia, szczekania, gryzienia, gonienia ofiar.

Psem się szczuje, straszy.
Pies pokazuje kły.
Psy gryzą, bywają agresywne.

Psy mają złe konotacje w Biblii.

Chciałbym aby ten fragment po psie opublikowali w Strażnicy.

Wydaje się, że o wiele trafniejsze byłoby porównanie Komitetu Sądowniczego do SFORY PSÓW... 

Toć te psy pilnują wszystkie Komitetów Sądownicze.

  Z moich obserwacji to najwięcej szczekają ten najmniejsze, najgłupsze i najbardziej lękliwe pieski... Jak wszyscy wiemy CK lubi szczekać o końcu od ponad 100 lat... szczekają i szczekają te zapchlone kundelki 

Trochę o psach w Biblii wydanej przez CK: 

„Za kim to wyruszył król Izraela? Kogo ścigasz? Zdechłego psa? Jedną pchłę?” (1Sm 24:14)

„Wybaw mnie od miecza, moje cenne życie — z łapy psa.” (Ps 22:20)

„Przechodzień, który wpada w furię z powodu cudzej kłótni, jest jak ktoś, kto łapie psa za uszy(...)” (Prz 26:17)

„Nie wolno wam jeść mięsa zwierzęcia, które zostało rozszarpane na polu przez dzikie zwierzę. Macie je rzucić psom.” (Wj 22:31)

„Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie swych pereł przed świnie, żeby ich czasem nie podeptały, a potem się nie obróciły i was nie poszarpały(...)” (Mt 7:6)

Ktoś już wyżej zwrócił na to uwagę, ale i tak nie mogę się powstrzymać - po co od razu strzelać do psa? W jakim oni świecie żyją? Ja rozumiem, że USA, dostęp do broni, no ale jeśli ludzie rozumieją ten przykład, to chyba mają duży odsetek psycholi w społeczności Świadków Jehowy.

Żarty żartami, ale niedoborze mi się robi, jak mam do czynienia z tą retoryką. Tylko skrajne rozwiązania się liczą. Przecież nie można poświęcić psu uwagi, tylko od razu zaj***ć. Nie można też psa oddać komuś, kto takiego potrzebuje, albo nawet do schroniska, tylko trzeba wyjść i jak rasowy psychol wpakować kulkę w łeb.

Oczywiście doskonale rozumiem dlaczego jest podany taki przykład - bo to skrajne rozwiązanie, którego nikt nie zastosuje, więc swobodnie można odnieść je do niewolnika. Ale gdybyśmy urealnili ten przykład, okazałoby się, że niewolnika można po prostu "oddać do schroniska" albo "wydać komuś", bo upraszczając sprawę, właśnie to robią normalni ludzie z psami, z którymi sobie nie radzą.