Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób  (Przeczytany 4767 razy)

DeepPinkTool

  • Gość
 Przez całe lata Towarzystwo Strażnica wręcz nakazywało sporządzanie dokładnych notatek o ludziach, głosząc im „od domu do domu”, które często przekazywano później innym głosicielom. Chodziło o nazwiska, imiona, adresy i inne szczegółowe informacje. W roku 2019 wprowadzono, pod wpływem RODO, nową praktykę w tej organizacji.

Lata ubiegłe

„Najlepiej prowadzić dwa notatniki: W jednym zapisywać adresy osób zainteresowanych, a w drugim numery mieszkań zamkniętych” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1988 s. 4).

„Gdy znajdziesz kogoś, kto chętnie słucha, zanotuj sobie jego nazwisko, adres i jakieś szczegóły, które ci pomogą podtrzymać rozbudzone zainteresowanie. Jeżeli nie możesz się z nim spotkać mimo wielokrotnego zachodzenia do niego, spróbuj zrobić to w innym dniu tygodnia albo o innej porze” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1989 s. 12).

„Rób dokładne notatki. Notatki ze służby od domu do domu powinny być dokładne i kompletne. Gdy tylko wyjdziesz z mieszkania czy domu, zapisz sobie imię, nazwisko i adres rozmówcy. Nie zgaduj numeru domu czy nazwy ulicy, ale dokładnie to sprawdź. Opisz rozmówcę. Zanotuj poruszony temat, przeczytane wersety, pozostawioną literaturę oraz pytanie, na które chciałbyś odpowiedzieć podczas odwiedzin. Zapisz też datę i godzinę pierwszej rozmowy oraz termin umówionych odwiedzin. Mając tak dokładne notatki, uważaj, żeby ich nie zgubić. Trzymaj je w bezpiecznym miejscu i skorzystaj z nich następnym razem. Przemyśl waszą rozmowę i zastanów się, co powiedzieć” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 1997 s. 3-4).

„Niejeden człowiek napotkany podczas głoszenia lubi nasze wizyty i chętnie przyjmuje literaturę, ale nie jest zdecydowany na studium Biblii. Możemy podtrzymywać zainteresowanie kogoś takiego, regularnie dostarczając mu nasze czasopisma. Zanotuj sobie jego imię i nazwisko, adres, datę wizyty, tytuły lub numery pozostawionych czasopism, omówiony werset oraz spostrzeżenia dotyczące jego zainteresowań” (Nasza Służba Królestwa Nr 5, 2005 s. 8).

„Prowadź dokładne notatki. Najpierw zanotuj mieszkania, w których nikogo nie zastałeś. Jest to szczególnie istotne na terenach często opracowywanych. Warto zapisać numer terenu, nazwę ulicy, numer domu lub bloku, numer mieszkania oraz datę wizyty. Zostaw też trochę wolnego miejsca na dodatkowe zapiski, które sporządzisz podczas kolejnych wizyt. Przekazując teren następnemu głosicielowi, daj mu te notatki. Na oddzielnej kartce notuj te miejsca, gdzie okazano zainteresowanie” (Nasza Służba Królestwa Nr 4, 2007 s. 8).

   W roku 2011 już tylko imię i adres (bez nazwiska) polecano notować:

„Zapisz imię oraz adres domownika” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 2011 s. 1).

Maj 2019 roku

   „Temat: Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych
Drodzy Bracia!
Branie udziału w służbie kaznodziejskiej od zawsze jest osobistym wyrazem wiary każdego chrześcijanina i pragnienia głoszenia dobrej nowiny o Królestwie Bożym (Mat. 28:19, 20). Przez lata mogliście przyzwyczaić się do zbierania danych osobowych w związku z Waszą służbą. Jednak niedawne decyzje sądów i wejście w życie Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) mają wpływ na zbieranie oraz wykorzystywanie danych osobowych na terenie naszego Biura Oddziału. Z tego względu wszelkie przekazywane wcześniej rady co do robienia notatek związanych ze służbą kaznodziejską nie mają już zastosowania (Rzym. 13:1).
Wobec powyższego głosiciele nie powinni zbierać danych osobowych w związku ze służbą kaznodziejską. Oznacza to, że nie przechowuje się informacji obejmujących imię i nazwisko, adres, język, pochodzenie etniczne danej osoby i tym podobnych. Nie zapisuje się także adresów mieszkań, w których nikogo nie było. (...) Wyjątkiem jest sytuacja, gdy domownik żąda, żeby więcej nie składać wizyt w jego domu. W takim wypadku głosiciel powinien zrobić notatkę zawierającą tylko datę i adres i dołączyć ją do karty terenu, tak żeby głosiciele działający na tym samym terenie w przyszłości nie zachodzili pod ten adres.” (List z13 maja 2019, Do wszystkich zborów w Polsce).
https://wtsarchive.com/letter/20190513-p_ogolne-rozporzadzenie-o-ochronie-danych-osobowych



Offline Eustoma

A ja tyle notesów kiedyś zapisałam   ^-^
Buntuję się. Decyduję. Odnajduję siebie. Idę. Działam. Doświadczam. Podnoszę się. Marzę. Zwyciężam. Wymagam. Myślę. Wierzę. Rozwijam się. Jestem.
Paulo Coelho


Offline Cytryna

Najpierw przepędzili niedawno głosicieli w poszukiwaniu ludzi mówiących językiem ukraińskim .Ludziska zaangażowali się,ale jak zwykle szacowne ck ma kto głęboko w swoich ośmiu d....ach a teraz ten list..... Jak to dobrze,że jestem juz na wylocie z tej sektokorporacji !


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Nie podejmuję tematu, choć wpis świadczy że mną rwie.



Offline matowa

Nie znieśliby tego, gdyby nie RODO, choć z lekkim opóźnieniem to weszło. Ciekawe, czy ktoś to zgłosił.
Napis z butelki wina mówi:
"Koty nie chodzą na spacery, żeby gdzieś dojść, a żeby odkrywać."
Nie jestem niczyim krytykiem, ale do nikogo nie należę.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Czerwiec, 2019, 13:33 »
"Czy notatki o odwiedzanych ludziach zostały bezpowrotnie zlikwidowane u Świadków Jehowy?"

Poniżej link do artykułu o powyższym tytule, autorstwa Włodzimierza Bednarskiego (za zgodą Autora).  ;)

https://www.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/czy-notatki-o-odwiedzanych-ludziach-zostay-bezpowrotnie-zlikwidowane-u-swiadkow-jehowy,1186.htm
« Ostatnia zmiana: 13 Czerwiec, 2019, 10:22 wysłana przez mav »


Offline dziewiatka

Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Czerwiec, 2019, 13:50 »
Zaciekawiła mnie informacja o znakach na framugach drzwi ,myślę że coś Włodkowi się pomyliło.Z moich informacji i obserwacji wynika że takie znaki robili ministranci podczas tak zwanej kolędy.


Offline Aliki

Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Czerwiec, 2019, 20:46 »
Otóż nie moi drodzy! Na początku lat 90 moja matka wyczaiła, że SJ po rozmowie i zamknieciu drzwi robią sobie ołówkiem znaczki na framugach... Z gumką do gumowania przeleciała się po klatce schodowej i miała ubaw ;D że bidoki se teraz nie poradzą...


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Czerwiec, 2019, 21:34 »
Otóż nie moi drodzy! Na początku lat 90 moja matka wyczaiła, że SJ po rozmowie i zamknieciu drzwi robią sobie ołówkiem znaczki na framugach... Z gumką do gumowania przeleciała się po klatce schodowej i miała ubaw ;D że bidoki se teraz nie poradzą...
Nie wiem Aliki skąd masz takie informacje.  Ja doskonale pamiętam głoszenie w latach 90 i mogę Ciebie zapewnić, że nie znaczono ołówkiem żadnych framug.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Cytryna

Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Czerwiec, 2019, 21:40 »
Nie wiem Aliki skąd masz takie informacje.  Ja doskonale pamiętam głoszenie w latach 90 i mogę Ciebie zapewnić, że nie znaczono ołówkiem żadnych framug.

Gandalfie,czytaj żesz  ;D Przeciez Aliki napisała ,skąd ma takie informacje.To,że z mównicy ani w literaturze nie było tego typu rad,to jednak ludzie potrafią sobie we łbach naroić różności.W Iławie znana mi była pewna pionierka ,która stawiała na framugach drzwi małe krzyżyki,gdy domownicy nie chcieli słuchać orędzia.... :o :o :o :o :-\ ;D


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Czerwiec, 2019, 21:48 »
W latach 90 głosiłem na wsiach w blokach po 60 godzin w miesiącu. Umawiałem  się z pionierami pełnoczasowymi, starszymi, sługami i z NO. I nie pamiętam takiego zwyczaju. Napisałem zwyczaju, bo nie przypominam sobie aby gdziekolwiek w NSK były takie rady, a prowadziłem także zbiórki do służby polowej.
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec, 2019, 21:49 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline dziewiatka

Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 10:58 »
Jeżeli ktoś wpadał na tak debilne pomysły to były one w zborach szybko pacyfikowane.Ja nigdy nie spotkałem się z podobną praktyką,w zborach choć często przy okazji służby dało się zauważyć,jakieś iksy krzyżyki i kółka przy drzwiach.Jedni mówili że to zieloni lub adwentyści inni epifaniści,ja tylko złapałem ministranta jak mi coś bazgrał przy drzwiach.


Offline Trinity

Odp: 2019 - Zakaz robienia notatek z nazwiskami i adresami odwiedzanych osób
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 11:35 »
również znałam pionierkę która tak znaczyła często pisała np nr drzwi gdy nie było orginalnego
gdy był ktoś agresywny, lub odstępca

znaczenia drzwi przecież ma już swoją historię
podczas rewolucji francuskiej między ludźmi o wątpliwej reputacji
panował swoisty slang gdzie i od kogo można dostać coś do jedzenia za darmo takie domostwo dostawało znaczek w jakimś nie widocznym miejscu
były to zaszyfrowane znaki którymi  inni nieszczęśnicy kierowali się idąc przez miasto i
pukając prosząc ludzi tylko tam gdzie odczytali owy znak.

później rozmawiałam z jedną znajomą która opowiadała mi że jak bezdomni chodzą
po bloku w którym mieszka to zaczynają zawsze od jej drzwi i czasem sie zastanawiała czy nie mają jakichś tajnych znaków porobionych. bo ona zawsze daje co ma w lodówce
dlatego nic mnie nie zdziwi